Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[Camarilla]

Ok 9 dzień zaliczony

[maruden]

Ja tylko raz podjełam się szóstki... wytrzymałam 27 dni.... a potem... xD... szkoda gadać... wypadło pare imprez w tygodniu i bay bay ćwiczenia... <głupek> ^^

[Milcząca]

Napisane przez Mgiełka91

Milcząca proponuję poszperać w dziale Dietetyka i tutaj. Odpowiednia dieta i ćwiczonka powinny przynieść efekty..

wszystko byłoby slicznie i pieknie naprawde supre gdyby nie to ,ze ja dziennie stydiuje i mam około 45 godzin zajec w pięć dni więć na uczelni siedze w sumie bezprzerwy....jak tu moge mówic o jakiejkolwiek diecie gdy ja marze o tym zeby zawsze miec czas zjeść sniadania (bo spię ok 4-5 godzin na dobę i 15 minut dłu zej to dla mnie wieczność) a i ćwiczyć jest czas tylko wieczorem...wtedy gdy juz człowiek nie ma siły się ruszyć...jedyna sparawa, która jest moja żelazną, niełamalną reguła jest to,ze nigdy, przenigdy nie bedę się zywić rzadnymi chinskimi zupkami itp śmieciami na których zyje 90% studentów..i tego sie trzymam...ale o jakiejs skoordynowanej diecie to mogę sobie tylko pomarzyć potrzebuje przedewszystkim dobrych ćwiczeń zeby to śpalić...znacie cos takiego??? bo z tego co wyczytałam to a6w jest bardziej na rzeżbę

[Milcząca]

Napisane przez Vea16

Obecnie ćwicze 3 razy dziennie - po południu a6w, pod wieczór 400 brzuszków na 6 sposobów, a póxnym wieczorkiem calanetics.

..marze o tym zeby miec tyle czasu wciagu dnia
Vea-jakie te brzuszki ze aż sześć rodzajów-mogłabys je opisać??? (kiedys-dawno temu robiłam codziennie po 200 brzuszków ale gdy po pół roku nie przyniosło to kompletnie RZADNEGO efektu-poddałam się)

[Vegetka]

400 brzuszkow ? chyba nie da sie wykonac poprawnie takiej ilosci brzuszkow !?

[kiaa1]

Milcząca ja też na uczelni przesiaduję do wieczora ale na szczęście tylko od poniedziałku do środy mam zajęcia - wychodze rano, wracam wieczorem ale robię a6w i czasem rzeczywiście ciężko ale odpocznij sobie do 22 i poćwicz będziesz miała dużo satysfakcji

a co do opinii że jest bardziej na rzeźbę czytałam opinie wielu dziewczyn które chudły po a6w a chciały tylko rzeźbić ciałko więc wychodzi na to że każdy trochę inaczej reaguje na ćwiczenia - od samego pocenia się przyczyniasz się już do spadków wagi

tez chciałabym mieć więcej czasu.. w ogóle na wszystko

dziś znów muszę zrobić a6w wcześniej, około 15 - a zazwyczaj między 19 a 22 ale myślę że to nie psuje az tak mocno efektu

pozdrawiam

[Vegetka]

hmm ja koncze ferie w niedziele. od poniedzialku do szkoly juz wczesniej robilam a6w. Wstaje o godzinie 5 wracam ze szkoly o 19 i zaraz jak przyszlam robilam 6 poki jeszcze mialam troche sil a pozniej jeszcze skakalam na skakance teraz wiem ze bedzie mi ciezko jak znowu zaczne szkole bo doszedl mi jeszcze call ale mysle ze dam rade i Wy tez ) ja mam tak ze im wiecej mam obowiazkow tym wiecej potrafie zrobic a jak tak siedze w domu i nic nie robie to pozniej nic mi sie nei chce;P

[Milcząca]

Napisane przez kiaa1

Milcząca ja też na uczelni przesiaduję do wieczora ale na szczęście tylko od poniedziałku do środy mam zajęcia - wychodze rano, wracam wieczorem ale robię a6w i czasem rzeczywiście ciężko ale odpocznij sobie do 22 i poćwicz będziesz miała dużo satysfakcji

a co do opinii że jest bardziej na rzeźbę czytałam opinie wielu dziewczyn które chudły po a6w a chciały tylko rzeźbić ciałko więc wychodzi na to że każdy trochę inaczej reaguje na ćwiczenia - od samego pocenia się przyczyniasz się już do spadków wagi

tez chciałabym mieć więcej czasu.. w ogóle na wszystko

...hmmm...więc znasz mój ból ja na tygodniu pon-pt zajęć nie koncze przed 18-19 w niedziele pracuje a piatek wieczorem siedze w autobusie do domu a w sobite po południu w autobusie do lublina-tak mija mi tydzień więc jest naprawdę ciężko ale postanowołam sobie że wezme się za siebie... od dziś do moich pompek dołączam ćwiczenia brzucha-znalazłam takie jedno bardzo fajne-będę tak robić do konca tego miesiaca-nie chcę zaczynac tak na ostro-wole łagodnie wprowadzic organizm w stan zwiekszonej aktywnosci... a od poczatku marca juz bardziej konkretnie zabieram sie za siebie i dołączę wiecej cwiczen-do tego czasu myślę, ze znajdę jakies odpowiednie dla mnie a a6w zaczne nie póżniej niż 1 kwietnia-tak sobie obiecałam-to chyba jest rozsądny plan...wydaje mi się, ze ma to ręcę i nogi
...a od tego tygodnia w piatki będę chodzic na Callanetics do mojej włefmenki na uczelnie, bo kasy na siłownie nie mam i nie stać mnie

...co wy na taki plan dziewczyny???

[Noc(nik)]

Noc(nik) działa tylko nocą i nie może siedzieć za długo przed monitorem o tej porze (lepiej sobie poćwiczyć, co nie!!!). Dlatego też zwraca się do Wizażanek praktykujących A6W z pytaniem - Czy oprócz wyrzeźbienia mięśni zniknie tłuszczyk? Wydaję mi się, że nie, ale może się mylę, bo jestem laikiem w tym temacie. Pewnie to pytanie pojawiało się mnóstwo razy, ale spróbujcie zrozumieć Noc(nik)'a - 206 str. wątku to trochę sporo. LICZE NA WASZĄ ODPOWIEDŹ!!!

[Noc(nik)]

Noc(nik) działa tylko nocą i nie może siedzieć za długo przed monitorem o tej porze (lepiej sobie poćwiczyć, co nie!!!). Dlatego też zwraca się do Wizażanek praktykujących A6W z pytaniem - Czy oprócz wyrzeźbienia mięśni zniknie tłuszczyk? Wydaję mi się, że nie, ale może się mylę, bo jestem laikiem w tym temacie. Pewnie to pytanie pojawiało się mnóstwo razy, ale spróbujcie zrozumieć Noc(nik)'a - 206 str. wątku to trochę sporo. LICZE NA WASZĄ ODPOWIEDŹ!!!

[moza]

ufff 26 dni za mna!od jutra po 18 powtorzen!

[Mercy]

Stanie sie cos jak sobie zrobie dzien przerwy?? .....spac mi sie chce

[Vea16]

nic się nie stanie, po jednodniowej przerwie, jednak jeżeli chcesz poćwiczyć wolną wolę to jest to dobry sposób- poprostu ćwicz... najtrudniejsze jest się do tego zabrać, a potem nim się obejrzysz seryjka skończona

[Camarilla]

10 dzien
Mercy ja bym sobie tej przerwy nie robiła. Chyba, ze z jakiegos specjalnego powodu.. ale jesli tylko dlatego, ze Ci sie nie chce to moim zdaniem szkoda czasu i jeszcze mozesz sie rozleniwic.. Poza tym nie ma łatwo. Ja z okresem sobie dałam radę to Ty tez sobie poradzisz. Do cwiczen marsz

[Just:)]

uhuuh, widzę, że ładnie Wam idzie
przyłączam się! Ja zwykle ćwiczę kilka/kilkanaście dni, przychodzi kryzys, robię "przerwę". Jeśli 1-dniowa to nic, jadę dalej. Ale już przy 2-dniowej i tak zaczynam od początku /właściwie od 2-go dnia, bo to dla mnie początek /... hmm być może dlatego, że tak prościej.
Dobra. Koniec z obijaniem się! Ostatnio się cholernie miotam w a6w i diecie. Więc dziś znów mój drugi dzień szóstki! (pierwszy dzień reszty mojego życia?)

[Camarilla]

Mi dzisiaj nawet nie poszło zle. Moim skromnym zdaniem ostatni dzien kolejnych "ilosci" jest najlpeszy MI sie dzisiaj skonczly 3 serie po 8. Od jutra przez 4 dni bede miala 3 serie po 10.. I znow ciut ciezej.. Ale mowilam, ze wytrwam do 10 i padne.. a tu 10 a ja mam checi robic dalej. Zauwazyłam, ze brzuszek ejst juz ciut mniejszy

[a_nirvana]

A ja znalazłam genialny sposób żeby wytrzymać 42 dni bez przerwy, bo ja już tak mam że poćwiczę kilka dni i potem znajduję najgłupszą wymówkę żeby zrobić sobie przerwę, a więc jak już w końcu zacznę robić a6w ( a mam zamiar zacząć od poniedziałku, bo jeszcze przygotowuję się do tego psychicznie i fizycznie :P) to mój chłopak będzie mnie pilnował i tak widzę się z nim codziennie, więc jak poświęcimy pół godzinki w ciągu dnia na a6w to nic nam się nie stanie. A on nie będzie miał dla mnie litości i jakby się świat walił to on mi będzie kazał ćwiczyć, bo on wie lepiej ode mnie jak mi na tym zależy
To chyba dobry pomysł na systematyczność, prawda

[pysia222]

Witam a ja jestem na 6 dniu A6W i mam inne pytanie czy mozna robic je 2 razy dziennie , jak nie to dlaczego ?

[pysia222]

Wogle to bardzo mi milo znalesc sie na tym forum , mam nadzieje ze spotkam tu ciekawych ludzi ,ktozy pomaga przezyc A6W.

[kiaa1]

dzień 9

leń do potęgi n + kac

idę ćwiczyć

[pysia222]

Milego cwiczenia

[pysia222]

Milego cwiczenia

[Mercy]

Napisane przez Camarilla

10 dzien
Mercy ja bym sobie tej przerwy nie robiła. Chyba, ze z jakiegos specjalnego powodu.. ale jesli tylko dlatego, ze Ci sie nie chce to moim zdaniem szkoda czasu i jeszcze mozesz sie rozleniwic.. Poza tym nie ma łatwo. Ja z okresem sobie dałam radę to Ty tez sobie poradzisz. Do cwiczen marsz

ups.. przeczytałam to dopiero dzisij na moje nieszczescie Zaraz sie biore do cwiczen zeby mnie wiekszy len nie złapał,jeszcze tylko 8 dni mi zostało, musze wytrwac

[Mercy]

Napisane przez pysia222

Wogle to bardzo mi milo znalesc sie na tym forum , mam nadzieje ze spotkam tu ciekawych ludzi ,ktozy pomaga przezyc A6W.

Równiez mi miło pomozemy, pomozemy Zaliczylam 35 dzien Dobranoc

[kiaa1]

dziekuje pysiu rzeczywiscie miło się cwiczylo ! bo czasem to szkoda gadac, robie bo robie, ale ledwo zauwazylam ze wazne jest jaka muzyke wlacze wyginam smialo ciało jest dobre heh heh bo spiewa cos o szczuplej pieknej dziewczynie noi o wyginaniu ktore ja uskuteczniam na podlodze

a6w dzień 9

pozdrawiam

ps. mam do Was pytanie - aerobiczna szóstka weidera to własciwie moje pierwsze brzuszki od lat, rzucilam sie chyba na głęboką wode bo cwiczenia sa trudne i teraz juz realnie myslac wiem ze za 30 dni raczej nie bede w stanie zrobic 24 powtorzen.. myslicie ze moze sie to udac takiemu zapuszczonemu brzuszkowi ? bo z tego co widze wiekszosc z Was robiła jednak cwiczonka wczesniej m.ój plan b jest taki że ewentualnie zrobie sobie indywidualna szóstkę weidera heh po prostu zmniejsze sobie liczbe powtorzen..

o boshh ale sie rozpisałam 0o

[olaaa99]

Napisane przez kiaa1

ps. mam do Was pytanie - aerobiczna szóstka weidera to własciwie moje pierwsze brzuszki od lat, rzucilam sie chyba na głęboką wode bo cwiczenia sa trudne i teraz juz realnie myslac wiem ze za 30 dni raczej nie bede w stanie zrobic 24 powtorzen.. myslicie ze moze sie to udac takiemu zapuszczonemu brzuszkowi ? bo z tego co widze wiekszosc z Was robiła jednak cwiczonka wczesniej m.ój plan b jest taki że ewentualnie zrobie sobie indywidualna szóstkę weidera heh po prostu zmniejsze sobie liczbe powtorzen..

no wlasnie...
planuje znowu zaczac a6w ale jak pomysle o tym... to wyobrazic sobie nie moge...
moze nie zaszkodziloby zmniejszyc troszke ilosc tych 'ostatnich' powtorzen?
ale.. najpierw trzeba zaczac. do poniedzialku przxygotowuje sie psychicznie

[Mercy]

Napisane przez KIAA1:[/COLOR]ps. mam do Was pytanie - aerobiczna szóstka weidera to własciwie moje pierwsze brzuszki od lat, rzucilam sie chyba na głęboką wode bo cwiczenia sa trudne i teraz juz realnie myslac wiem ze za 30 dni raczej nie bede w stanie zrobic 24 powtorzen.. myslicie ze moze sie to udac takiemu zapuszczonemu brzuszkowi ? bo z tego co widze wiekszosc z Was robiła jednak cwiczonka wczesniej m.ój plan b jest taki że ewentualnie zrobie sobie indywidualna szóstkę weidera heh po prostu zmniejsze sobie liczbe powtorzen..

o boshh ale sie rozpisałam 0o [/quote]

mam tak samo jak ty.A6w to sa moje pierwsze brzuszki.Teraz robie po 22 powtórzenia i daje rade na szczescie wiec mysle ze Tobie tez sie uda.
Tylko wiecie co dziewczyny ja juz nie wiem czy ja cos zle robie czy jak, ale w ogóle mi nie zleciało nic z brzucha nic nawet cm.Jak było tak jest tzn: rano około 65 cm wieczorem około 68, nawet mi sie miesnie nie zarysowały ani troche Jeszcze jedno pytanie czy wy podnosicie głowe i ramiona a potem z powrotem opuszczacie czy robicie takie krótke ruchy??

[pysia222]

a6w dzien 7 minol
Mam tylko problemy z balacymi mm.brzucha w trakcie cw.

[pysia222]

Mercy napewno Ci sie uda musisz tylko chciec i miec silna wole .
Nie mysl narazie o planie "b" teraz realizujemy plan "a" .Trzymam kciuki napewno sobie poradzisz

[asia_z]

dziewczyny, ja zaczęłam dzisiaj. mam takie słabe mięśnie, że myślałam, że nie wytrzymam. ale na szczęście wytrzymałam do A6W dołączyłam jeszcze rowerek i raz w tygodniu basen i aerobic(niestety na zwiększenie częstotliwości nie mam szans). mam nadzieję, że będą efekty ale powiedzcie mi, czy te ćwiczenia trzeba wykonywać AŻ TAK BARDZO dokładnie ??