Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[ślimaczek]

chyba ide cwiczyc....


[jak na sciecie ]

[Nikogo Słoneczko]

Przyłączam się, jestem właśnie po dniu pierwszym. nie jestem pewna czy dotrwam do konca, no coz ale sprobuję

[szi]

Jak myślicie, czy jak nie zjem raz kolacji to się coś stanie Strasznie mi... niedobrze już drugi dzień z rzedu Ale wczoraj jakos sie zmusiłam Ide zrobic sobie zielona herbatę, moze pomoze

[virious]

Napisane przez latysia

hej! mam pytanko: czy przy weiderze stosujecie jakieś inne ćwiczenia?? bo mnie b. korci żeby coś jeszcze robić

Ja bym raczej nie polecał, to mogłoby doprowadzić do przetrenowania mięśni, a to nie jest za dobre. Ja już czekam na zakończnie mojego a6w (kończę 13 kwietnia) i robię minimum dwa tygodnie na okres regeneracji dla mięśni brzucha .

[201704051255]

zasiedziałam się i tak kosmicznie mi się nie chce .... ide na podłogę, dzień czwarty

[201704051255]

Czy w pierwszych dniach A6W bolaly was dolne miesnie grzbietu?

[kiaa1]

pushit ja od dziecka miałam problemy z bólami w odcinku lędźwiowym (krzywa jestem ) i przez pierwsze pare dni po a6w myślałam że sie skicham, bolało jeszcze bardziej - a poźniej, jak ręką odjął zupełnie przestały boleć mnie plecy ! także a6w przydało mi się jeszcze na coś

[201704051255]

Mam nadzieje, ze bola mnie mięśnie, a nie kregosłup.
Dzień 5 zrobiony. Nauczylam się chyba odpowiednio przy tym oddychac, bo dziś poszło mi "na luzie".

[latysia]

Napisane przez virious

Ja bym raczej nie polecał, to mogłoby doprowadzić do przetrenowania mięśni, a to nie jest za dobre. Ja już czekam na zakończnie mojego a6w (kończę 13 kwietnia) i robię minimum dwa tygodnie na okres regeneracji dla mięśni brzucha .

dziękuję za odpowiedź

[oszollomka]

a moim zdaniem mozesz łaczyc ćwiczenia o ile czujesz ze nie przeginasz , to jak najbardziej, i jezeli zrobi sie 42 dni to na tym nie koniec trzeba pozniej to kontynuowac inaczej znowbrzuch sie oklei tłuszczem

[asia_z]

3 raz zaczęłam brak mi było mobilizacji, ale w czwartek się zmusiłam na nowo i dzisiaj dzień 4 ćwiczy mi się dużo fajniej niż za 1 razem no i co za tym idzie dużo szybciej i mam nadzieje, że dotrwam do końca a nie poprzestanę na 21 dniu tak jak ostatnio

[szpilka_77]

idę jak burza... dzień 3.... tak jak asia_z robię 3 podejście.....
teraz mam przynajmniej dobrą motywację: lato

[syska1311]

Jestem po 20 dniu, ale jakos efektów nie widzę... :/ To normalne??

[cherryblossom]

Fajne cwiczonka ale na dluzsza mete cwiczenia robia sie bardzo zmudne.W sumie to najgorsze sa pierwsze dni9ja mialam takie zakwasy ze od podlogi nie moglam sie oderwac-masakra)ale jakos zacinelam zeby i wytrzymalam.Efekt jest widoczny ale to w zaleznosci od ilosci tkanki tluszczowej.Ja po serii cwiczen nie mialam oczywiscie "6paku" ale lekki zarys juz sie pojawil.Teraz musze na nowo zaczac cwiczenia bo zrobilam sobie dluzsza przerwe niz wskazane 2 tyg. Pozdrooffka dla cwiczacych i tych co maja zamiar.

[oszollomka]

ja dzisiaj robie 21 dzien , własnie bede, pewnie nie dam rady jest dosc pozno, wiec jak nie teraz to z samego rana tak zeby dzien nie przepadł, ale do tych co zaczynają, na początku jest ok bo to mało powtorzen i entuzjazm pozniej robi sie gorzej , ja nie dwałam rady tak koło na 12 dniu chyba schody sie zaczeły, teraz jest coraz lepiej , zawsze ćwicze wieczorem , pewnego dnia nie miałam sił , nie chciało mi sie i zrezygnowałam miałam już przestać ćwiczyc ale iłam się z myślami, cholera szkoda tych dwóch tygodni, znowu taka ciapa ze mnie że nawet takich bylejakich ćwiczen nie moge zrobić i jednak przemogłam się, nastepnego dnia rano wstałam i po 6 zaczełam ćwiczyć, nikomu nie polecam robic tgo z samego rana , miesnie nie rozgrzane człowiek otepiony, myślałam że cała odlece, na podórku kilka stopni powyzej zera a ja cwicze przy oknie roztwartym na oścież, ale jednak warto bylo nie chodzi w tym o same ćwiczenia ale w wielu przypadkach o przełamywanie również własnych słabości, udowodnienie sobie że jak chcem to mogę czesto od małych rzczy po te wieksze bo wkoncu to banalne ćwiczenia, które można robić w domu, hm pozatym jeżeli ktoś nie możę się zmobilizować to może warto porozmawiać z innymi domownikami lub dobrymi koleżankami czy nie chcieliby poprawic swojej formy, wtedy jednego dnia jezeli mi sie nie chce przychodzi kolega i kaze ci cwiczyc, nastepnego dnia ty bedziesz prowodyrem, zawsze raźniej,
jak już to róbcie to dokładnie bo inaczej to tylko starta czasu i sił, chociąz czasami kiedy jest naprawde fatalny dzień to lepiej sie przymusic i zrobic te trzy serie w umiarkowanej jakosci niz nie robic wcale , bo z kazdym dniem przerwy powrót jest coraz gorszy,
sma wiem po sobie ze jak sie przesiedzi pol dnia przed monitorem nie ruszajac sie wogole to z czlowieka pozniej sie leje pot a jak troche porusza sie przed cwiczeniami to wszystko idzie dosc sprawnie, no nic trzymam za was kciuki bo nie mam ochoty ogladac na ulicach trzesącej sie galarety wystajacej latem spod obcisłych topów, hehe , powodzenia

[asiulka123]

Ja muszę się wziąć za siebie . Szczupła jestem, nawet chciałabym trochę przytyć, ale mój brzuch natomiast wygląda nienajlepiej . Od dzisiaj będę robiła codziennie po 50 brzuszków. Oprócz tego chodzę na siłownię

[Akszeinga]

Od dzisiaj znow zabieram sie za 6W.W zeszłym roku tez ją robiłam i dotrwałam dzielnie do końca a efekty był miodzio

[natalka2]

witajcie ;*

nie lubię tych ćwiczeń, ale dzielnie idę do przodu, za mną 18 dni więc niedługo połowa


w tamtym roku też się za A6W zabrałam, ale zachorowałam na jakiś wirus żołądkowy i musiałam przerwać ćwiczenia, bo nie miałam siły na nic. byłam dopiero na ok 12stym dniu więc nie było dużej straty

[asia_z]

Napisane przez szpilka_77

idę jak burza... dzień 3.... tak jak asia_z robię 3 podejście.....
teraz mam przynajmniej dobrą motywację: lato

dobrze, że nie jestem sama ćwiczy mi się całkiem nieźle, wydaje mi się że niewiele, ale coś tam już mój brzuszek lepiej wygląda w każdym bądź razie nawet te ćwiczonka polubiłam

[virious]

No dziewczyny, za mną już 38-my dzień a6w . Chyba już nie ma szans, żeby mi się nie udało ukończyć treningu . Przede mną ostatnia prosta, bo od jutra zaczynam 3 x 24 .

[szpilka_77]

virious,, gratuluję
asia_z, fajnie, że jest ktoś kto kilka razy próbował dojśc dalej niz to nastego dniamam dużo zapału (byle by nie słomianego) tak więc jest git

[Sate]

Ja miałam zamiar brać się za a6w, ale wiem, że nie dam rady Robiłam sobie tak na próbę i już po drugim ćwiczeniu padam! Poza tym w piątym ćwiczeniu, przy "nożycach" strasznie strzela mi miednica po prawej stronie (przez te moje cholerne szpagaty!).
Trudno... wracam do skakanki... przynajmniej to mi wychodzi.

[201704051255]

ważne zebys odpowiednio oddychała, wtedy mozna jechać cały dzień

[ślimaczek]

pushit jak nalezy oddychac przy a6w?

[ewka1506]

Hej ja ćwiczę brzuszki od czterech miesięcy i jakoś kaloryfera nie mam, a ćwiczę prawie codziennie, no czasem co drugi dzień, robię po sto, ćwicze prawidłowo, z rękoma na głowie, mój brzuch fajnie się wyrzeźbił, ale;/ jest taki jakby zgięty na pół hehe fajnie to wygląda ale trzeba być wytrwałym, ja jestem, na brzuchu mięśnie mi się tak fajnie zaokrągliły i ogólnie jest umięśniony. A co do kaloryfera! Mylicie się! U dziewczyn mięśnie są inne niż u facetów i u nich już po 3 mscach ćwiczeń robi się kaloryfer, u nas jest inny efekt!!! A do kaloryfera u dziewczyny potrzeba ćwiczyć z pół roku i pływać, bo to daje megaefekt i tyle wam powiem, więc nie łudźcie się co do kaloryfera, oczywiście życzę wam dobrze, tylko wam mówię. Jak będę miała kaloryfer to wam napiszę po ilu hehe. Ale ja sobie nie dawałam odpoczynku, ćwiczyłam ostro przez te 4 miesiące. I ćwiczę nadal. Buziaki

[201704051255]

Ja nie jestem specjalista, moge tylko powiedzieć jaki sobie wypracowałam system.
Wdech na ziemi, wydech przy ruchu tułowia i nogi w gore, na zatrzymaniu wdech, ruch w dol - wydech. Wtedy prawie mnie nie bolą mięśnie. Zatrzymanie trwa 3 sekundy przy takim oddychaniu.

[Akszeinga]

Wydech powinno się robić podczas wykonywania spięcia. Czyli jak się unosi kark czy też kar i nogi.Wdech jak sie opuszcza ciało na ziemię.

[syska1311]

A ja przeżywam kryzys... Nie chce mi się juz tego robić! Kopnijcie mnie w tyłek! Dzisiaj zrobiłam 21 dzień. Połowa za mną, ale brak mi motywacji już... Efektów nie widzę. Czuję, że mięśnie sa dużo twardsze, ale tłuszczyk dalej jest Głupie to a6w...

[kasiek74]

czesc dziewczyny
tez sie zabralam za ta genialną szóstkę i walczę, mieśnie bolą to znaczy że coś się z nimi dzieje .
Mam jedną radę od instruktora fitnessu: żeby bardziej pracowały dolne mięśnie brzucha należy bardziej podnieść klatkę piersiową oczywiście nie odrywając lędźwi od podłogi. Powiem Wam, że to działa...
Spróbujcie i trzymam kciuki, za siebie tez.

[Meg9]

Napisane przez syska1311

A ja przeżywam kryzys... Nie chce mi się juz tego robić! Kopnijcie mnie w tyłek! Dzisiaj zrobiłam 21 dzień. Połowa za mną, ale brak mi motywacji już... Efektów nie widzę. Czuję, że mięśnie sa dużo twardsze, ale tłuszczyk dalej jest Głupie to a6w...

Nie poddawaj się Już tyle za Tobą
Efekty na pewno będą, trzeba się jeszcze troche pomęczyć i zobaczysz bedziesz zadowolona
Ja to bym chciała byc na Twoim miejscu
A póki co dziś mnie czeka dopiero 6 dzień