Co zrobic zeby wyprostowane wlosy nie poskrecaly sie na wilgoci?i

[samaka]

ja uzywałam i olejku RB i hot lissa. RB zdecydowanie sie nie sprawdził na moich włosach (bardzo mocno kreconych, grubych), z loreala jestem bardziej zadowolona niestety nie zachwycił mnie tak jak was
ale duzo łatwiej sie z nim prostuje, tylko ze i tak się włosy puszą po jakimś czasie. Jeżeli chodzi o oszczędność to RB jest nie tylko wiekszy ale tez nie porównywalnie bardziej wydajny...

[czuczenka]

Napisane przez samaka

ja uzywałam i olejku RB i hot lissa. RB zdecydowanie sie nie sprawdził na moich włosach (bardzo mocno kreconych, grubych), z loreala jestem bardziej zadowolona niestety nie zachwycił mnie tak jak was
ale duzo łatwiej sie z nim prostuje, tylko ze i tak się włosy puszą po jakimś czasie. Jeżeli chodzi o oszczędność to RB jest nie tylko wiekszy ale tez nie porównywalnie bardziej wydajny...

no nie wiem mi tam L'oreal pomógł włosy sie tak nie puszą... i nie skrecają mocno, wiadomo, wiatr i wilgośc swoje zrobią, ale w łagodniejszej formie i nie jest a ztak tragicznie z moimi włosami

[magrest]

Napisane przez czuczenka

no nie wiem, jesli nie chcesz to nie kupuj, ale powiem Ci ze ja uzywam prostownicy juz od ok. 4 miesiecy i nie zauwazylam jakiegos szczegolnego pogorszenia wlosow, a ostatnio czesto farbuje wlosy na brazowo, uzywam tego mleczka ktore ma jakas tam termoochrone, i nic sie nie dzieje... zobaczymy co bedzie za pare miesiecy... narazie jest OK

No ale Twoje włosy nie są pewnie jeszcze zniszczone. A moje już lekko są i nie chcę ich jeszcze bardziej "dobijać" prostownicą. Tym bardziej, że pisałyście, że Hot Lissa nakładacie na podsuszone włosy suszarką i dopiero wtedy prostujecie. To już wole jedno zło, niż dwa Szkoda, że HL z suszarką się nie sprawdza
Z drugiej strony, równie dobrze mogłabym suszyć włosy naturalnie i potem prostować, ale tyle czasu to niestety nie mam
Pozostaje mi chyba tylko czekać aż wymyślą coś równie dobrego, ale skutecznego z suszarką (co chyba nigdy nie nastąpi)
A może jednak spróbować tego HL... Może nie będę miała idealnie prostych włosów jak po prostownicy (co mnie tak nie martwi), ale nie będą sie tak puszyć (co mnie cholernie denerwuje ).... hmmm....

[czuczenka]

Napisane przez magrest

No ale Twoje włosy nie są pewnie jeszcze zniszczone. A moje już lekko są i nie chcę ich jeszcze bardziej "dobijać" prostownicą. Tym bardziej, że pisałyście, że Hot Lissa nakładacie na podsuszone włosy suszarką i dopiero wtedy prostujecie. To już wole jedno zło, niż dwa Szkoda, że HL z suszarką się nie sprawdza
Z drugiej strony, równie dobrze mogłabym suszyć włosy naturalnie i potem prostować, ale tyle czasu to niestety nie mam
Pozostaje mi chyba tylko czekać aż wymyślą coś równie dobrego, ale skutecznego z suszarką (co chyba nigdy nie nastąpi)
A może jednak spróbować tego HL... Może nie będę miała idealnie prostych włosów jak po prostownicy (co mnie tak nie martwi), ale nie będą sie tak puszyć (co mnie cholernie denerwuje ).... hmmm....

nom rozumiem Cie doskonale, moje wlosy sa takie ostatnio nijakie/... codziennie je prostuje i juz powoli zauwazam ze nie sa takie fajne.. suche sie strasznie zrobiły ale nie mam innego wyjscia bo gdym ich nie prostowala to bym miala siano na głowie stweirdzam ze Hot Liss jest wydajny jak na mnie.. bo duzo go nanosze na wlosy by byly proste i sie nie puszyly.. uzywam go juz ok. 2 tyg. i jeszcze mam pół buteleczki

[naila]

Napisane przez czuczenka

stweirdzam ze Hot Liss jest wydajny jak na mnie.. bo duzo go nanosze na wlosy by byly proste i sie nie puszyly.. uzywam go juz ok. 2 tyg. i jeszcze mam pół buteleczki

To rzeczywiście musisz tego dużo nakładać!

Co zaś się tyczy gorszego stanu włosów, to jak najczęściej stosuj maski do włosów, albo jakieś profesjonalne odżywki. To naprawdę pomaga - sprawdziłam na sobie, a prostuję włosy już ponad rok. Przy każdym myciu na 15 min, albo więcej - dobra maska na włosy (do spłukiwania). Moje włosy są w takim stanie, jak przed zaczęciem prostowania... a może i w lepszym

[czuczenka]

Napisane przez naila

To rzeczywiście musisz tego dużo nakładać!

Co zaś się tyczy gorszego stanu włosów, to jak najczęściej stosuj maski do włosów, albo jakieś profesjonalne odżywki. To naprawdę pomaga - sprawdziłam na sobie, a prostuję włosy już ponad rok. Przy każdym myciu na 15 min, albo więcej - dobra maska na włosy (do spłukiwania). Moje włosy są w takim stanie, jak przed zaczęciem prostowania... a może i w lepszym

Droga Nailo dzieki za rade , a powiedz jakich ty odzywek uzywasz??

[justyna14]

ej to ja już nie wiem co jest najlepsze ?? )

[czuczenka]

Napisane przez justyna14

ej to ja już nie wiem co jest najlepsze ?? )

a miedzy czym a czym wybierasz i o co dokladnie chodzi to powiem Ci co jest moim zdaniem lepsze wtedy

[anciaahk]

No zapewne między olejkiem RB a mleczkiem L'oreala. Ja też się waham !!!!!

[magrest]

Napisane przez naila

To rzeczywiście musisz tego dużo nakładać!

Co zaś się tyczy gorszego stanu włosów, to jak najczęściej stosuj maski do włosów, albo jakieś profesjonalne odżywki. To naprawdę pomaga - sprawdziłam na sobie, a prostuję włosy już ponad rok. Przy każdym myciu na 15 min, albo więcej - dobra maska na włosy (do spłukiwania). Moje włosy są w takim stanie, jak przed zaczęciem prostowania... a może i w lepszym

Jakie maski i odżywki możesz polecić?

[Smerfi]

I ja podziele sie moimi spostrzezeniami co do L'Oreala bo niedawno go kupilam. Podoba mi sie w nim zapach, taki nawet przyjemny ale co najwazniejsze po wyprostowaniu wloski sa mega proste caly dzien i nie odksztalaja sie np.od gumki. Mialam nadzieje ze po uzyciu wlosy beda wyjatkowo lsniace ale tak jednak sie nie stalo. Fakt mleczko daje troche polysku ale raczej w ilosci dosc minimalnej. Ogolnie jak na ta cene to dobry produkt, szkoda tylko ze oprocz ochrony i nie odksztalcalnych wloskow nie daje jakiegos zniewalajacego efektu.

[czuczenka]

To fajnie, ze na Twoje włoski Semerfi dobrze on dziala fakt z blaskiem jest troche gorzej , ale slyszalam ze w aptekach mozna kupic tabletki na błyskotliwość

[nafie]

Napisane przez naila

To rzeczywiście musisz tego dużo nakładać!

Co zaś się tyczy gorszego stanu włosów, to jak najczęściej stosuj maski do włosów, albo jakieś profesjonalne odżywki. To naprawdę pomaga - sprawdziłam na sobie, a prostuję włosy już ponad rok. Przy każdym myciu na 15 min, albo więcej - dobra maska na włosy (do spłukiwania). Moje włosy są w takim stanie, jak przed zaczęciem prostowania... a może i w lepszym

Naila podzielisz sie z nami jakis odzywek/ masek uzywasz ???
musze cos kupic, jak na razie uzywam tylko balsamu regeneracyjnego do splukiwania Gliss Kur ale nie widze efektow a juz cala buteleczke prawie zuzylam moze masz cos lepszego? nie dosc ze wlosy mam totalnie przesuszone i mi sie rozdwajaja, to jeszcze sie lamia

przepraszam ze poruszam inny temat tylko odpowiedz i wiecej nie bede meczyc

a jesli chodzi o nasz lorealek jestem nadal bardzo zadowolona mi polysk wystarczajacy daje jedwab Farouk

[naila]

Czuczenko, Nafie i Magrest, polecam Goldwella - jest z tych tańszych profesjonalnych:
Ultra Rich Care lub Rich Care

Z takich łatwiej dostępnych, jeśli nie stosowałyście, to może Henna Treatment Wax? Od niej zaczynałam swoją przygodę z maskami

Jeśli możecie zainwestować więcej, to polecam maskę Kerastese Oleo Relax - nie dość, że odżywia, to jeszcze ładnie wygładza włosy Niestety jest strasznie droga... A teraz miałam odżywkę regenerującą z InterCosmo, jest bardzo dobra! ale się mi już kończy i zastanawiam się nad Rigenolem lub Joahem's Hair Krzemową maską rozplątującą i silnie regenerującą

Kilka dni temu zastosowałam na włosy maskę Marion i muszę przyznać, że jestem zaskoczona rezultatem: włosy sypkie i lśniące!

W zasadzie kupuję tylko maski/odżywki do włosów zniszczonych (te mocniejsze) i tylko takie, do spłukiwania.

[czuczenka]

Napisane przez naila

Kilka dni temu zastosowałam na włosy maskę Marion i muszę przyznać, że jestem zaskoczona rezultatem: włosy sypkie i lśniące!

ile ta maska kosztuje i gdzie ja mozna kupic ?? ja farbuje szamponetkami Marionu włosy zawsze , to ta sama firma ?

[czuczenka]

juz przeczytalam o tej masce, i zastanawia mnie to ze ona podobno farbuje wloski ?? czy zauwazylas ren efket u siebie?? i stosuje sie ją na mokre czy suche wlosy ?

[anciaahk]

Czytałam że ma efekt szamponu koloryzującego, zwłaszcza na włosach rudych i brązowych. Blondy rozświetla. Ale czy ma właściwości nawilżające - oprócz rozświetlania i efektu koloryzującego?

[anciaahk]

Aha a stosuje ktoś z was olejek do prostowania Matrix Sleek Look???

[czuczenka]

Napisane przez anciaahk

Aha a stosuje ktoś z was olejek do prostowania Matrix Sleek Look???

ja nie bo mam inny ideał do prostowania:d ej a z jakiej czesci Mazur jestes? bo ja tez z mazur

[czuczenka]

wiecie jaki szok przezyłam ??? Umyłam głowe i posmarowalam oczywiscie L'orealem i wysuszylam włosy suszarka z głowa odchylona do tyłu.. i stalo sie cud jakis, wlosy sie nie spuszyły zupelnie tylko koncówki troche, a calosc włosa rowniutka .. .. ale sie narobiło heheh , ale i tak dla uzyskania trwalego efektu bede prostowac włosy

[anciaahk]

Północno-wschodniej ....

[naila]

Napisane przez czuczenka

juz przeczytalam o tej masce, i zastanawia mnie to ze ona podobno farbuje wloski ?? czy zauwazylas ren efket u siebie?? i stosuje sie ją na mokre czy suche wlosy ?

Ta maska Marion podtrzymuje kolor włosów koloryzowanych. Mam niefarbowane, ciemnobrązowe włosy i na moje włosy podziałała tak, że je nieco przyciemniła do ok. 2 myć, nawilżyła i włosy mocno się błyszczały. Zadziałała jak maska profesjonalna, czym byłam naprawdę zaskoczona. Maska ta jest w dwóch połączonych ze sobą saszetkach - całość za 2,5 zł

[czuczenka]

Napisane przez naila

Ta maska Marion podtrzymuje kolor włosów koloryzowanych. Mam niefarbowane, ciemnobrązowe włosy i na moje włosy podziałała tak, że je nieco przyciemniła do ok. 2 myć, nawilżyła i włosy mocno się błyszczały. Zadziałała jak maska profesjonalna, czym byłam naprawdę zaskoczona. Maska ta jest w dwóch połączonych ze sobą saszetkach - całość za 2,5 zł

dzięki za info , jutro moze polece i ją kupie jak znajde gdzies ją

[Ania *]

Na włosy skręcające sie pod wpływem wilgoci nie ma rady...Ja walczyłam 3 lata i nie znalazłam w pełni zadowalającego sposobu. Wystarczyło 5 minut na dworze, nawet latem i całe półgodzinne prostowanie na nic.Po 3 latach codziennego prostowania włosów,w pewien piekny letni dzien po prostu przestałam.W czasie wakacji zrobiłam odwyk od prostownicy to chyba byla moja najlepsza decyzja w zyciu. Na rozpoczęciu nowego roku szkolnego usłyszałam tyle komplementów że juz nigdy nie rusze prostownicy
Moja rada dla ciebie: skoro się skręcają to widocznie tak ma być - nie prostuj! moge sie założyc ze w loczkach ci ładniej Wiem ze teraz dla ciebie to brzmi jak abstrakcja i napewno nie posluchasz tej rady (ja takie komentarze kiedys tez traktowałam jakby napisały je jakies wariatki ktorym nie zależy na własnym wyglądzie) chociaz fajnie by było gdybyś posłuchała- nie dla mojej satysfakcji tylko dla własnego komfortu psychicznego, bo wiem jakie to wkurzające gdy rano męczysz sie nad wyprostowaniem a gdy dojdziesz do szkoły/pracy efektu nie ma i musisz cały dzien wyglądac okropnie(a to naprawde obciąza psychike i psuje humor)
jesli twoje włosy nie są całekiem kręcone tylko takie falowane(jak moje) to musisz im pomóc sie skręcić(wystarczy suszarka i palce). Moje loczki wytrzymują bez problemu do następnego umycia i w ciągu całego dnia nawet nie trzeba ich poprawiac. To daje taki komfort psychiczny idąc ulicą nie trzeba sie przeglądac w oknach sklepów czy szybach samochodów i sprawdzać czy włosy się juz pokręciły czy jeszcze nie...

Co do kosmetyków "prostujących" to używałam róznych i żadne nie działały. Mleczko z Garniera, krem z Sunsilka, loreal hot liss, szampony i odzywki wygładzające......wszystk o na nic, zmarnowane pieniądze....

trzymajcie sie dziewczyny i pamiętajcie ze kręcone włosy tez są ładne

[kasia191273]

kręcone włosy są fajne, ale nie takie 'niewiadomoco', jak moje = w sumie lekko faliste, a przy twarzy dwa cudowne loki a'la pani po 60-tce. Gdyby nie prostownica....Ale mam upiorny kłopot z wilgocią na dworze, mieszkam w Holandii...

[czuczenka]

Napisane przez kasia191273

kręcone włosy są fajne, ale nie takie 'niewiadomoco', jak moje = w sumie lekko faliste, a przy twarzy dwa cudowne loki a'la pani po 60-tce. Gdyby nie prostownica....Ale mam upiorny kłopot z wilgocią na dworze, mieszkam w Holandii...

taa mi tez tak sie kreca wlosy przy twarzy ale jak wyprostuje hot lissem i prostownica to sie trzymaja proste zalezy od gatunku wlosa

[Smerfi]

Ojejku a ja jestem strasznie ciekawa jak ten nasz cały hot liss sprawdzi sie gdy przyjdzie snieg, zawierucha To bedzie dla niego dopiero sprawdzian hihih

[anciaahk]

Napisane przez czuczenka

taa mi tez tak sie kreca wlosy przy twarzy ale jak wyprostuje hot lissem i prostownica to sie trzymaja proste zalezy od gatunku wlosa

Wydaje mi się, że zależy to też o koloru i farbowania. Ja jestem naturalną brunetką, ale od kilku lat maluję włosy na blond. Od jakiegoś czasu zaobserwowałam, że włosy kręcą się niemiłosiernie, przy twarzy, na ramionach - im dłuższe tym bardziej pokręcone. Fryzjerka powiedziała mi, że to efekt rozjaśniania .

[magda_wiki]

Napisane przez anciaahk

Wydaje mi się, że zależy to też o koloru i farbowania. Ja jestem naturalną brunetką, ale od kilku lat maluję włosy na blond. Od jakiegoś czasu zaobserwowałam, że włosy kręcą się niemiłosiernie, przy twarzy, na ramionach - im dłuższe tym bardziej pokręcone. Fryzjerka powiedziała mi, że to efekt rozjaśniania .

Zgadzam się z Tobą. Ja mam tylko pasemka blond, ale to one mi najabrdziej kręcą się i puszą pod wilgoscią.
Czasami ładnie się kręcą to wtedy zostawiam je w spokoju , ale jak się napuszą to związuje włosy w kucyk i się nie denerwuje ;-)

[czuczenka]

Napisane przez anciaahk

Wydaje mi się, że zależy to też o koloru i farbowania. Ja jestem naturalną brunetką, ale od kilku lat maluję włosy na blond. Od jakiegoś czasu zaobserwowałam, że włosy kręcą się niemiłosiernie, przy twarzy, na ramionach - im dłuższe tym bardziej pokręcone. Fryzjerka powiedziała mi, że to efekt rozjaśniania .

he a ja sie z tym troche nie zgodze bynajmniej w moim przypadku bo u mnie na odwrót , jak pofarbowalam wlosy szamponetką i teraz juz caly czas maluje to włosy jakby sie mniej krecily i falowały od spodu i po bokach.. wczesniej bylo o wiele gorzej... hehe wiec nie wiem co mam na ten temat sadzic

Napisane przez Smerfi

Ojejku a ja jestem strasznie ciekawa jak ten nasz cały hot liss sprawdzi sie gdy przyjdzie snieg, zawierucha To bedzie dla niego dopiero sprawdzian hihih

nooom ;( nie bedzie tak pewnie fajnie.. wole niech ten snieg nie pada i ta piekilena wilgos w powietrzu, chcem lata !!!