Zapachowe bliźnięta

[VI4]

Napisane przez pozzzziomka

Tuscan Leather i Leather Aoud Montale
Rose d`Arabie i Paestum Rose

każdy ma "inny nos", ale moim zdaniem podobieństwo tych par jest bardzo nikłe.

Bliźniakiem Tuscan Leather - pachnie "szlachetniej", ale baaardzo podobnie - jest Clive Christian C man.
Za to Rose d'Arabie do Paestum Rose wg mnie ma się nijak - Rose d'Arabie to nieco konfiturowa, mięsista róża podbita oudem, a Paestum Rose jest dużo "jaśniejsze", niemal musujące, kadzidlane - jeśli ktoś szuka bliźniaczego zapachu do którejś z tych róż, może być zawiedziony.

[pozzzziomka]

Napisane przez VI4

każdy ma "inny nos", ale moim zdaniem podobieństwo tych par jest bardzo nikłe.

Bliźniakiem Tuscan Leather - pachnie "szlachetniej", ale baaardzo podobnie - jest Clive Christian C man.
Za to Rose d'Arabie do Paestum Rose wg mnie ma się nijak - Rose d'Arabie to nieco konfiturowa, mięsista róża podbita oudem, a Paestum Rose jest dużo "jaśniejsze", niemal musujące, kadzidlane - jeśli ktoś szuka bliźniaczego zapachu do którejś z tych róż, może być zawiedziony.

Ale ja piszę o bliźniakach na mojej skórze - przecież nie mogę odpowiadać za skórę innych Ja piszę o tym co na mnie się układa czasami wręcz do pomylenia
I Tuscan Leather jest dla mnie (zresztą jak słyszałam), nie tylko na mnie bliźniacze do skórzanego Montale
Zawsze będą jakieś niuanse, ale tą wątek z bliźniaczymi zapachami, a nie z kopiami przecież
Paestum długo używałam i jak poznałam różę Armaniego to skojarzenie było momentalne, ale na kimś innym zapach może byś kompletnie inny
Sprawdzałam ekstrakt któegoś zapachu CC i faktycznie bliźniacze, ale nie pamiętam nazwy, ale kolor flakonika był brązowy albo ciemno-karmelowy - może to ten

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Teraz doczytałam o agarze, ja ani w Italie, ani w AP nie czuję go w ogóle

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Na f. bardzo dużo osób przyrównuje Montale do Forda, wiec chyba coś w tym musi być, bo to nie tylko moja skóra i nos tak reagują
I nigdy nie określiłabym tego nikłym podobieństwem, bo nikłe to dla mnie prawie żadne

[reniferrudolf]

Mój nos wyczuł takie podobieństwa:

Ralph Lauren Romance - Calvin Klein Sheer Beauty Essence
Zara Nuit - któraś z wariacji Dior Hypnotic Poison (nie pamiętam, która)

[VI4]

Napisane przez pozzzziomka

Ale ja piszę o bliźniakach na mojej skórze - przecież nie mogę odpowiadać za skórę innych Ja piszę o tym co na mnie się układa czasami wręcz do pomylenia
I Tuscan Leather jest dla mnie (zresztą jak słyszałam), nie tylko na mnie bliźniacze do skórzanego Montale
Zawsze będą jakieś niuanse, ale tą wątek z bliźniaczymi zapachami, a nie z kopiami przecież
Paestum długo używałam i jak poznałam różę Armaniego to skojarzenie było momentalne, ale na kimś innym zapach może byś kompletnie inny
Sprawdzałam ekstrakt któegoś zapachu CC i faktycznie bliźniacze, ale nie pamiętam nazwy, ale kolor flakonika był brązowy albo ciemno-karmelowy - może to ten

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Teraz doczytałam o agarze, ja ani w Italie, ani w AP nie czuję go w ogóle

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Na f. bardzo dużo osób przyrównuje Montale do Forda, wiec chyba coś w tym musi być, bo to nie tylko moja skóra i nos tak reagują
I nigdy nie określiłabym tego nikłym podobieństwem, bo nikłe to dla mnie prawie żadne

Poziomko - w kwestii róż dla mnie podobieństwo jest prawie żadne - mam flakon Rose d'Arabie, zużyłam ze 40ml Paestum Rose; Montale wąchałam raz, i nie kojarzy mi się z Fordem.

Nie piszę tego po to, żeby Cię atakować czy podważać to co piszesz - każdy ma inną skórę i inaczej odbiera zapachy - i moim zdaniem warto poznać różne opinie. Ja np napaliłam się jak szczerbaty na suchary na London Toma Forda, bo kilka osób pisało o bliźniaczym podobieństwie do Songe d'un Bois d'Ete - a ja żadnego podobieństwa nie znalazłam, za to za dużo zwierzęcych nut, których wręcz nie znoszę...

[Daffodilka]

Mnie też trochę dziwi jak wiele osób uznaje Tuscan Leather i Leather Aoud Montale za podobne. Dla mnie to zupełnie różne zapachy. Bardziej skłaniam się do podobieństwa Tuscan Leather do Golden Boya. Miałam przyjemność go poznać i zdecydowanie oba mają wspólny mianownik CC o którym piszecie nie bardzo pamiętam

[pozzzziomka]

Napisane przez VI4

Poziomko - w kwestii róż dla mnie podobieństwo jest prawie żadne - mam flakon Rose d'Arabie, zużyłam ze 40ml Paestum Rose; Montale wąchałam raz, i nie kojarzy mi się z Fordem.

Nie piszę tego po to, żeby Cię atakować czy podważać to co piszesz - każdy ma inną skórę i inaczej odbiera zapachy - i moim zdaniem warto poznać różne opinie. Ja np napaliłam się jak szczerbaty na suchary na London Toma Forda, bo kilka osób pisało o bliźniaczym podobieństwie do Songe d'un Bois d'Ete - a ja żadnego podobieństwa nie znalazłam, za to za dużo zwierzęcych nut, których wręcz nie znoszę...

Napisane przez Daffodilka

Mnie też trochę dziwi jak wiele osób uznaje Tuscan Leather i Leather Aoud Montale za podobne. Dla mnie to zupełnie różne zapachy. Bardziej skłaniam się do podobieństwa Tuscan Leather do Golden Boya. Miałam przyjemność go poznać i zdecydowanie oba mają wspólny mianownik CC o którym piszecie nie bardzo pamiętam

Różę AP tylko potestowałam, więc to takie 1sze wrażenie, ale Montale i TF testowałam na obu nadgarstkach i na mnie się ułożyły wręcz identycznie :P
CC testowałam na szybko i tak mi się skojarzyły
To były poszukiwania dymnej skóry
I takie 3 efekty

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Beatko, a co to za cudo? Ten Golden, idę szukać

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Znalazłam na f, ale tego to się chyba nigdzie nie uchwyci

[Lou71]

[QUOTE=pozzzziomka;4725724 8]Nie rozumiem Twojego wpisu, tu wpisujemy bliźniacze zapachy, a Ty nie podałaś bliźniaka MP, DKNY i Salvatore - tylko piszesz wrażenia o nich

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------
Nie rozumiesz?
To są pytania do innych, przecież są znaki zapytania.
Moje bliźniaki zapachowe napisałam.
Ale tu bardzo wiele osób ma zapachy w małym palcu, wiec ...

[chudelatte]

Napisane przez Lou71

o 11:10 ----------
Nie rozumiesz?
To są pytania do innych, przecież są znaki zapytania.
Moje bliźniaki zapachowe napisałam.
Ale tu bardzo wiele osób ma zapachy w małym palcu, wiec ...

ja też nie zrozumiałam się pisze całymi zdaniami a nie jakiś znak zapytania nie wiadomo po co

[LilyLauraIsabelle]

[QUOTE=Lou71;47263151]

Napisane przez pozzzziomka

Nie rozumiem Twojego wpisu, tu wpisujemy bliźniacze zapachy, a Ty nie podałaś bliźniaka MP, DKNY i Salvatore - tylko piszesz wrażenia o nich

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------
Nie rozumiesz?
To są pytania do innych, przecież są znaki zapytania.
Moje bliźniaki zapachowe napisałam.
Ale tu bardzo wiele osób ma zapachy w małym palcu, wiec ...

Ja tez uznalam, ze pomylilas watki czy cos... Wg mnie te DKNY sa podobne do Pure DKNY

[Lou71]

To jeszcze raz zapytam całym zdaniem.
Tamtych bliźniaków, które napisałam, nie powtarzam.
Poszukuję bliźniaków do:
midnight poison, ale tańszego
dkny women, ale trwalszego
salvatore ferragamo incanto shine, ale trwalszego.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Kattarina

Mix Coco Noir i Allure?

Dzięki za podpowiedź, muszę sobie przypomnieć Coco, więc za jakiś czas potwierdzę

[pozzzziomka]

O kurcze - no to nie wpadlam na to
Do MP blizniacze jest wg mnie troche A. Schlesser Oriental Edition II, ale to ciut odlegly blizniak Choc musi przypasc osobom, ktore lubia MP

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kuki9]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

Wg mnie te DKNY sa podobne do Pure DKNY

Eee raczej nie. Pure są waniliowe, delikatnie bo delikatnie a Women sa orzeźwiające. Poza tym u mnie women mają niezłą trwałość a Pure - niemal żadną.

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez kuki9

Eee raczej nie. Pure są waniliowe, delikatnie bo delikatnie a Women sa orzeźwiające. Poza tym u mnie women mają niezłą trwałość a Pure - niemal żadną.

No wlasnie na mnie Pure nie sa ani troche waniliowe, ale bardzo w klimacie klasycznych DKNY Women, tak jak napisalam.

[Finlora]

Boum Vanille Jeanne Arthes (dostępne w Hebe) pachną na mnie niemal identycznie jak Amor Amor in a flash/Fancy.

[naanakov]

Napisane przez Finlora

Boum Vanille Jeanne Arthes (dostępne w Hebe) pachną na mnie niemal identycznie jak Amor Amor in a flash/Fancy.

Dla mnie są zupełnie różne. Boum to słodka wanilia z jabłkiem, a różowy Amorek to karmel na amorowej bazie. Przy czym jest dużo cieplejszy, gęstszy i cięższy.

[Finlora]

Napisane przez naanakov

Dla mnie są zupełnie różne. Boum to słodka wanilia z jabłkiem, a różowy Amorek to karmel na amorowej bazie. Przy czym jest dużo cieplejszy, gęstszy i cięższy.

Ja w Boum czuję tylko wanilię, jabłka niet
Testowałam ostatnio na nadgarstku i tak wwąchiwałam się i wwąchiwałam i zastanawiałam skąd ja znam ten zapach i wtedy do mnie dotarło, że niemal jak Amorek.

[naanakov]

Napisane przez Finlora

Ja w Boum czuję tylko wanilię, jabłka niet
Testowałam ostatnio na nadgarstku i tak wwąchiwałam się i wwąchiwałam i zastanawiałam skąd ja znam ten zapach i wtedy do mnie dotarło, że niemal jak Amorek.

W sumie mi np. Manifesto przypomina Pi.

[tutaj]

Burberry Women = Fancy Love Jessici Simpson

[deszczowypies]

Podobnie jak koleżanka wyżej, ale jednak trochę inaczej bo Burberry Brit = Fancy JS, z tym, że Fancy ma jeszcze morelę i więcej gruszki.

[tutaj]

Napisane przez deszczowypies

Podobnie jak koleżanka wyżej, ale jednak trochę inaczej bo Burberry Brit = Fancy JS, z tym, że Fancy ma jeszcze morelę i więcej gruszki.

Ale ja nie mowię o Brit, tylko o tych z załącznika


Edit: Aaaa, teraz już rozumiem Przeczytałam bez zrozumienia

[deszczowypies]

Napisane przez tutaj

Ale ja nie mowię o Brit, tylko o tych z załącznika


Edit: Aaaa, teraz już rozumiem Przeczytałam bez zrozumienia

Haha, ale te z załącznika też niedługo poznam .

[Joskelyn]

Dostalam do zakupow probke Repetto edt - pachnie bardzo podobnie do La Petite Robe Noir edt

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[201801022057]

Napisane przez pozzzziomka

Cacharel Liberte i Coco Mademoiselle edp

A w życiu!
Na mnie Liberte to korzenno-waniliowe pomarańcze, a Coco Mademoiselle to róża i maliny na jakby drewnianej bazie.

[naanakov]

Nie bliźnięta, nawet nie kuzyni, ale...końcówka Samsary EDT bardzo przypomina mi złagodzone, wyciszone Crystal Noir EDT. Takie samo kremowe, gładziutkie, słodkawe mydełko.

[Finlora]

Napisane przez debramonk

A w życiu!
Na mnie Liberte to korzenno-waniliowe pomarańcze, a Coco Mademoiselle to róża i maliny na jakby drewnianej bazie.

Leci do mnie odlewka Liberte i mam ogromną nadzieję, że na mnie też będą tak pachniały.

[pozzzziomka]

Napisane przez debramonk

A w życiu!
Na mnie Liberte to korzenno-waniliowe pomarańcze, a Coco Mademoiselle to róża i maliny na jakby drewnianej bazie.

A ja wyczuwam ogromne podobienstwo liberty do cm
Jeszcze dopisalabym My Life G. Garbo i do Liberty bardzo podobne jeszcze S. Rykiel pomaranczowy Sweterek Mam CM, My Life i Sweterek i mialam Libery i podobienstwo na skorze bardzo duze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Wszystkie sie kreca wokol siebie ale bardziej, jeszcze blizej sparowalabym je Liberty z Rykiel, a CM z My Life, ale Pomaranczowy Sweterek jest wg mnie lepszy od Liberty, a My Life lepszy, mniej przytlacza niz momentami uczynia to CM

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deszczowypies]

Napisane przez naanakov

Nie bliźnięta, nawet nie kuzyni, ale...końcówka Samsary EDT bardzo przypomina mi złagodzone, wyciszone Crystal Noir EDT. Takie samo kremowe, gładziutkie, słodkawe mydełko.

Ciekawe spostrzeżenie, muszę się przyjrzeć tym końcówkom .

[201801022057]

Napisane przez pozzzziomka

A ja wyczuwam ogromne podobienstwo liberty do cm

Kolejny dowód na to, jak różny potrafi być odbiór perfum i jak rożnie dane perfumy mogą pachnieć na poszczególnych osobach. Przypomina mi się, jak we dwie z koleżanką wyperfumowałyśmy się Euphorią i otoczenie nie mogło uwierzyć, że nosimy ten sam zapach.

Napisane przez Finlora

Leci do mnie odlewka Liberte i mam ogromną nadzieję, że na mnie też będą tak pachniały.

Trzymam kciuki.

[marmellata]

Dziś w perfumerii powąchałam Poeme Lancoma i pierwsza myśl jak przyszła mi od razu do głowy, to Avonowski Today! Może nie zupełnie bliźniaki, ale od razu takie skojarzenie miałam. Może to ta frezja?