|
|
#91 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
nie ladnie mowic o kims, ale dobra
jak chodzilem do przedszkola, to jeden kumpel jak chodzic do wc i robil kupke, to wolal kogos, zeby mu tylek wytrzec |
|
|
|
|
#92 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
moja mrożaca krew w żyłach historia:
Kiedyś wracałam z rodzinką samochodem z lasu do domku. A strasznie chciało mi sie siku. Zatrzymaliśmy sie pod supermarketem w centrum a mi sie tttaaak chciało. Rodzice poszli na zakupy a ja zostałam z siostrą (8lat) w końcu nie wytrzymałam wziełam plastikową miske dla psa i nasikałam do nie w samochodzie a koło samochjodu tyyyle ludzi chodziło jak skończyłam to otwoirzyłam dzwii i wsiooooo wylałam siuski na parking.Kilka dni po zdarzeniu wiedzieli o tym wszyscy moi koledzy, koleżanki i koleżanki mojej siostry:P |
|
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
ja czesto sikam
![]() ostatnio np zachciało mi się siusiu, więc poszłam za murek i oddałam się potrzebie wtedy zobaczyłam jak dwoje ludzi mi się przygląda :/a za chwilę szedł mój kolega :/ a druga to jak siusiałam przy koledze, bo byłam w trakcie,a on za nic się nie chciał odwrócić ![]() :aty aty:
|
|
|
|
|
#94 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Generalnie Wasze opowieści są śmieszne, ale są tu też takie pożałowania godne typu załatwianie się na klatce schodowej lub w budce telefonicznej
Ja miałam tylko wpadki w dzieciństwie dotyczące tego, że mi się śniło, że sikam, ale to, jak widzę, standard tutaj ;]
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
oj wątek umarł a taki zabawny
Podnoszę
__________________
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 729
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Mi rodzice kiedys opowiadali, że jak miałam z jakies 2-3 latka, to nie chciało mi się pobiec do toalety, i zamiast załatwic potrzebe w WC -zesikałam się stojąc w pokoju.
|
|
|
|
|
#97 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Heh fajne te wasze historyjki
![]() Ja jak byłam jeszcze malutka i byłam w pzredszkolu strasznie chciało mi sie siusiu a kible były wszystkie zajęte to poszłam i nasikałam do dużego pudełka od klocków lego heh Alez ja wtedy byłam obrzydliwa
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA
|
||
|
|
|
|
#98 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: stąd widzę Odrę :)
Wiadomości: 132
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
A ja ( to było jakiś rok temu ) wracałam ze szkoły i tak strrasznie chciało mi się siku
Zlałam się pod domem ;pMój pęcherz nie mogl wytrzymac ![]() A tak na srodku miasta ? to by było dopiero...
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 729
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
|
|
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
W zeszłą sobote wybrałam sie na spływ kajakowy Wdą.
Piłam piwko (bo to taki rekreacyjny splyw byl ), wiec w pewnym momencie zaczelo mi sie bardzo 'chciec' ![]() Zatrzymałyśmy nasz kajak przy brzegu, a nie bylo latwo znalezc kawalek brzegu bez kupy szuwarkow i innego zielska, utrudniajacego postawienie stopy na suchym lądzie. A ze bylam mocno zaslepiona potrzebą to od razu wypatrzylam mioejsce, za drzewem, za ktorym na pewno z rzeki nie byloby mnie widac. No wiec wysiadam i lece. Po drodze mialam jakies roslinki do miniecia - jak to w lesie. A ze grunt byl lekko pochyly, to sie ich chwytałam, rozgarnialam.Szkoda ze sie im nie przyjrzalam, bo to byly najzwyklejsze pokrzywy Poparzylam sobie wewnetrzna strone dloni, ramiona, no i lydki (bo jak wracalam z siusiu to nie chcialam sobie ponownie poparzyc rak, wiec stwierdzilam, ze tym razem biore pokrzywy na giry )Zdrowe te pokrzywki byly, dalo sie odczuc
__________________
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Ja pamietam ze w szkole rok temu w wc, jak sikalam ,spadlo na mnie to oparcie od kibla, nie wiem jak sie nazywa,spadlo mi na plecy a pozniej na ziemie i narobilo mnostwo halasu,ale mi bylo wstyd wychodzic.
A opowiem historie ale z kupa, kolezanki ,to bylo w przedszkolu, bedzie oblesne ale widzialam to ![]() Skonczyl jej sie papier tolatowy i wytarla sie reka, i o sciane, pamietam to do dzis
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
Edytowane przez ilo16na Czas edycji: 2006-09-26 o 19:07 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Ja miałam przygodę z sikaniem w zerówce. U nas było tak, że jak ktoś chciał sobie ulżyć, to musiał poprosić o klucz od kibelka nauczycielkę. A że ja byłam wtedy bardzo nieśmiała to się krępowałam to zrobić. Siedziałam, siedziałam i trzymałam, aż w końcu zesikałam się w majtki
Nauczycielka skapnęła się oczywiście, że to ja się zesikałam, ale była w dechę kobita i nie chciała powiedzieć tego przy innych dzieciach. Podeszła do mnie i mówi: "Muszę to zgłosić u pana konserwatora, że się leje z sufitu. Nie siedź tutaj więcej, bo znów się na ciebie poleje. Przebierz się i zmień miejsce" Buziaki |
|
|
|
|
#103 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Cytat:
ale sie usmiałamCytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
||
|
|
|
|
#104 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
siusianie w przypadkowych krzaczkach a co za tym idzie oglądanie mojego tyłka przez postronne osoby to "normalka"
1. to było dobrych pare lat temu, ale juz dorosła baba byłam wtedy jechalam gdzieś autem z rodzicami i zachcialo mi sie siusiu, więc poprosiłam tate zeby sie gdzies zatrzymal na jakiejś stacji benzynowej... zima była więc nie chcialam ryzykować na mrozie ale stacji zadnej długo nie było.... strasznie sie męczylam i wreszcie pojawił sie jakies bar czy cuś... wparowałam do kibelka juz w korytarzu rozpinając spodnie... byłam tak zaaferowana że... zapomniałam podnieśc klapy, a właściwie dotknęła mnie pomrocznośc jasna bo wydawało mi się ze klapa jest otwarta.... no i sik! na klape.... siki sie rozprysły na spodnie.... ![]() 2. razem z kuzynką wracałyśmy późno w nocy, cos koło 2 lub 3, do domu no i nam sie zachcialo, więc wjechałm w taką polną droge prowadząca do lasu... wyszlyśmy przed samochód PEWNE jak nie wiem co, ze przecież o tej porze nikt nas nie zobaczy i nawet nie ukryłysmy się w krzaczkach. No więc majty w dół........... i nagle nasze gołe pupy oswietlił stojacy jakieś 10 metrów w bok samochód szybko schowałysmy pupy, Iza nawet przerwała w połowie i szybko do auta...potem cała drogę smiałyśmy się z tego |
|
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
A i jeszcze przypomnialo mi sie jak zaczasly mi sie sie dzwi w kiblu,dzwonilam na komorke do kolezanki i sciagnela woznego, ale siara byla, i glupie komentarze niektorych ci.. sra. i kibel zatkala.
Ale dzis sie z tego smieje
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#106 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Czasem z Grodu Kraka czasem z uroczej górskiej doliny :)
Wiadomości: 226
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Ja tez mam dwie historyjki do kolekcji uprzedzam troche obzydliwe
1. Opowiadala mi to mama. Pewnej nocy moj starszy brat wrocil do domu z imprezki. I zamiast jak zwykle pojsc do swojego pokoju, chwiejnym krokiem wparowal do pokoju rodzicow. Mama odrazu sie przebudzila i pyta go: a ty gdzie leziesz? a on na to spokojnie odparl ze idzie siku po czym wszedl na balkon i zrobil to przez barierki. 2. Niedzielne popoludnie wiadomo rozleniwiony dzien. Tato dlugo siedzial przed komputerem az w pewnej chwili tak go przycisnelo ze predko wstal z krzesla i pedzac do toalety po drodze zaczol rozpinac spodnie aby oszczedzic czasu, dotarl do dzwi szarpnol za klamke i w tym samym momencie rozlegl sie wrzask mojej przerazonej mamy AAAAAA GWALCAAA ![]() 3.Mam 2 starszych braci. Kiedys (dawno temu) wszyscy sie pochorowalismy i zostalismy sami w domu. Weszlam do toalety (wiadomo po co) i ku mojemu obrzydzeniu widze ze cos plywa. Ide wiec do braci przeprowadzic sledztwo. I pytam ktory to byl i nie splukal? Zaden sie nie przyznal wiec mowie do jednego ty byles i nie klam bo slyszalam jak wychodziles. on oczywiscie sie wyparl i w ogole wywiazala sie niezla afera az w koncu sie zdenerwowal poszedl, pozagladal i stwierdzil: To nie moja ja zrobilem wieksza!!
__________________
69...68...67...66...65...64...63...62...61...60...59...58...57...56...55...54...53...52 CEL: 12kg/6mcy Edytowane przez Michaline Czas edycji: 2006-09-26 o 20:02 Powód: przypomniala mi sie jeszcze jedna |
|
|
|
|
#107 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Jak to zawsze mówi mój kumpel: Życie jest piękne, ale moczopędne.
Mi kiedyś wlazł koleś do WC prawie w trakcie. Przeprosił, ale co z tego, trauma została.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem Edytowane przez Vivienne Czas edycji: 2012-05-06 o 20:38 |
|
|
|
|
#108 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Kiedyś u mojego TŻ na działce nocował kolega. Tam nie ma WC. TŻ wieczorkiem wyszedł do mnie (koledze powiedział, że wróci za godzine) i odruchowo zamknął od zewnątrz drzwi. Minęło pare godzin, wraca, otwiera drzwi a tam śpiący kolega a obok łożka butelka po coca coli z żółtym płynem w środku
Biedaczek niezle sie nameczyl zanim zdecydował się na butelke ![]() Sama też miałam pare wpadek
__________________
giganciara "uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.." |
|
|
|
|
#109 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 630
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Cytat:
Ja raz w szkole stanełam na tą klapę od kibla, żeby wyjśc po klamce z łazienki<zatrzasneli mnie w męskiej> no i niestety klapa pękła<z wielkim hukiem, a jakże!> a ja wpadłam jedną nogą do kibla. Kiedy wyszłam już wszyscy czekali<łacznie z wnerwionymi sprzątaczkami>. Ostro się migałam żeby nie wybulić za tą przygode 50zł.
|
|
|
|
|
|
#110 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
moja siostra poszła odwiedzić swojego męza w pracy, poszła tam sobie siknąć do toalety, ale nie spojrzała ( z resztą mocno przyślepa jest), że klapa jest zamknięta. Wypieła sie "na narciarza" i zasikała całą kabinę, bo wszystko z klapy oczywiście spłynęło
a ja byłam kiedyś w pubie ze znajomymi, kolejka do wuceta była ogromna więc wyciągnęlam moją kumpelę z lokalu i poszłyśmy w pobliskie krzaczory. Wszystko fajnie pięknie, nawet mi zadka nie było widać, bo miałam spódniczkę do kolan i sobie ładnie pupkę okryłam. Tyle tylko, że osikałam sobie pół tej kiecki i potem jak idiotka stałam przed pubem i nie wiedziałam co zrobić, jak wejść do środka bez skompromitowania się..uuhu.. ostatecznie doszłam do wniosku, ze skoczę do domu się przebrać, bo było niedaleko |
|
|
|
|
#111 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Cytat:
śmiałam się przez Ciebie Ilonko aż mnie brzuch rozbolał
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens ![]() |
|
|
|
|
|
#112 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Ja też między "chyba chcę siusiu" a "muszę natychmiast siusiu" mam mało czasu na dobiegnięcie do toalety. Nienawidze tego, bo w podróży nie jest łatwo.
Jedna "wpadka" była okropna. Środek nocy, styczeń, jedziemy z TŻtem autostradą z Krakowa do Katowic. Zimno, ciemno i ani jednego zjazdu. I ja do tego w 8 miesiącu ciąży! Więc wiadomo zachciało mi się od razu na "natychmiast". Niewiele myśląc, kazałam TŻtowi stanąć na awaryjnych, schowałam się za samochodem i wysiusiałam Już miałam gdzieś, że jadące auta mnie zobaczą
|
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Ja kiedy miałam jakieś 4-5 lat, nasikałam będąc bardzo śpiąca do dużej donicy z kwiatkiem
oraz innym razem trafiłam wprawdzie do toalety, ale sen mnie zmorzył (wieczorkiem jakoś) i zasnęłam pod klopkiem ponoć wszyscy mnie szukali, na dworze także, bo w międzyczasie się ściemniło, światło w łazience było zgaszone i nikt nie wpadł na to żeby mnie tam poszukać![]() natomiast mój TŻ jak był mały wstał, skierował swe kroki do przedpokoju i nasikał tacie do klapka. Podobnie mój mały kuzyn - jest tak śpiący jak wstaje się wysikać, że trzeba go pilnować, bowiem zdarza się że nasika do pufy - otwiera się ją przecież podobnie jak klapę kibelka jest także przyzwyczajony, że wieczorem idzie się kąpać i wrzuca ciuchy do kosza na bieliznę - zgadnijcie gdzie raz wrzucił |
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Pewnego razu jak byłyśmy z kumpelą w pubie zachciało nam siusiu...kolejka do kibelka była niemiłosiernie długa, więc wpadłyśmy na genialny pomysł żeby wyjść i wysikać się na zewnątrz.
Tak też zrobiłyśmy! Byłyśmy w trakcie...kiedy moja kumpela mówi "Ktoś siedzi po drugiej stronie w samochodzie i się gapi!". Miałyśmy już wracać kiedy "ktoś" wysiadł z auta i idzie w naszą stronę... Okazało się że to policja!! Myslałyśmy że się ze wstydu spalimy jak zaczął nam morały prawić że "przeziębimy sobie organy...a mogą się nam przydać w przyszłości" Ale kumpela go ublagała i nie dał mandatu! A swoją drogą...bardzo fajny on był...
__________________
maniaczko-fanka mundurowych
Moja książkowa wymiana. Zapraszam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http:// |
|
|
|
|
#115 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 964
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
hehe ja takze czesto sikam
a jak juz wypije piwko to chodze co 3 min i cztery razy wiecej wysikam niz wypije. Kiedys jak bylam mala to tak sie smialam z kolezanka na klatce ze sie posikalam hahah
__________________
KOCHAM MOJEGO SKARBA http://suwaczek.com/200611172438.pngPrawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę' |
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
moim problemem znowu były częste przeziębianie pęcherza. nie dość,że piekielnie bolało, to jeszcze sikałam co pięc minut i strasznie swędziało
kto przez to przechodził, ten wie ![]() pewnego słonecznego dnia zeszłorocznych wakacji poszłam z tż na spacer. nagle zachciało mi się siku, wróciliśmy, a że mieszkam na 5 piętrze, więc podróż winda troszkę trwała. w windzie tż zaczął mnie specjalnie rozśmieszać (a prosiłam,żeby tego nie robił, bo znowu miałam przeziębiony pęcherz) no i w pewnym momencie nie wytrzymałam byłam na niego taka zła, że aż sie popłakałam, a jemu zrobiło się głupio :pprzez jakiś czas wypominał mi ze śmiechem tą kałużę, ktorą po sobie zostawiłam ![]() ale i ja się z tego śmiałam, bo pęcherz miałam już zdrowy
__________________
po prostu Milena
|
|
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Nie miałam wieku wpadek, pamiętam jedną
![]() Kiedys w przedszkolu bardzo chciało mi się siusiu, więc poszłam do ubikacji. Okazało się, że dwie są zamknięte, a w jednej jest obsikana deska. Zdenerwowałam się i nasikałam na podłogę Żadnych nieprzyjemności z tego powodu nie miałam, ba, nawet nikt nie poruszył tej sprawy
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
|
|
|
|
#118 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Ja jedyne co moge powiedzieć o sobie to że zlałam się dwa razy w zerówce i nie wspominam tego miło...
![]() Za to słyszałam od taty niezłą historię ![]() Tata gdzieś chyba na wyjeździe z kolegami raz po jakiejś imprezce, obudził się rano, wchodzi do łazienki a tam jego kolega pierze wszystkie swoje ubrania ![]() Okazało się, że tata otworzył szafę i nasikał mu do ubrań |
|
|
|
|
#119 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: na Śląsku
Wiadomości: 1 766
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Hehe świetne
To teraz moja kolej :d W prawdzie o mojej kumpeli Gdy byłyśmy małe zachciało jej się siusiu A wiadomo ... Do domu daleko ) Więc poszła załatwić tą naglącą potrzebę pod balkon jakiejś rodzinki :d Ja stanęłam na czatach a tu nagle ktoś wrzeszczy Okazało się, że pan mieszkający tam wszystko widział Na dodatek zebrali się koledzy, którzy usłyszeli jakieś krzyki A moja biedna kumpela pod tym balkonem taka wystraszona siusia Teraz się z tego śmiejemy ale nie było ciekawie wtedy
__________________
„Don`t be affraid - Taddy`s home!” |
|
|
|
|
#120 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Cytat:
Znam podobna historie...Opowiadł mi ja mój kolega a dotyczyła jego brata.Brzmiało to tak- ....I ja siedze przed kompem i cos tam robie a wchodzi Artek(brat mojego kolegi) i ledwie sie na nogach trzyma.Otwiera moja szafe i lejeeeeeee.... ![]() : hahaha: |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.



jak chodzilem do przedszkola, to jeden kumpel jak chodzic do wc i robil kupke, to wolal kogos, zeby mu tylek wytrzec



Ja miałam tylko







Buziaki
69...68...67...66...65...64...63...62...61...60...59...58...57...56...55...54...53...52
oraz innym razem trafiłam wprawdzie do toalety, ale sen mnie zmorzył (wieczorkiem jakoś) i zasnęłam pod klopkiem


