WRÓŻKA prawdę Ci powie ???

[kasiunia`18]

nigdy nie bylam u wrozki,a moze w necie jest jakas,która za darmo prawde ci powie,bo ciekawi mnie to,a szkoda kasy ok.100 zeby isc

[lir391]

Nigdy nie byłam, ale chciałabym kiedyś iść - dla zabawy i trochę z ciekawości

[joskaj]

Dziewczyny, które byłyście u wróżek.... Mam wielką ochote wybrac sie do wróżki, ale strasznie się boję, boję sie tego co może mi powiedzieć, tzn. jakiś złych przepowiedni. Jestem bardzo wrażliwą "myślicielką" i wiem, że bardzo bym to przeżywała. I co Wy mi radziecie w tej sytuacji isć czy nie??

[kasiunia`18]

widac duzo tu ciekawskich swojej przyszłosci,,,hihi

[Madziara.]

Napisane przez Madziara.

Z tego co mi wróżka wywróżyła sprawdziła się połowa a połowa nie
Teraz czekam na najważniejszą część wróżby, która miała się sprawdzić za dwa lata czyli w sierpniu tego roku
Właściwie mój problem a raczej wątpliwości które spowodował, iż wybrałam się do wróżki są właśnie związane z sierpniem...
Ale jeśli nawet się nie sprawdzi... no cóż wcale nie zacznę myśleć, że to oszustka
Najchętniej poszłabym do niej jeszcze raz teraz, żeby zobaczyć co teraz karty pokażą

Chciałam wam napisać, że moja wróżba się sprawdziła niestety...
Pisałam już że wróżka nie może mówić o tragicznych rzeczach i właśnie mi nie powiedziała.
Teraz przypomniałam sobie jeszcze jeden szczegół w trakcie wróżby i jestem przekonana, że wiedziała co się stanie.
Nawet nie spodziewałam się, że pod tym pojęciem kryje się taka tragedia.
Teraz myślę, że może celowo mi nie powiedziała nic i nie naprowadziła mnie na taki tok myślenia, żebym sama nie wiem czemu. Może dla tego, że byłam wciąży.
Sama już nie wiem.

[Madziara.]

Zastanawiam się dlaczego wróżka nie może mówić złych rzeczy, nawet jak coś widzi to tego nie mówi, czy któraś z was zna odpowiedź na to pytanie.
Wiedziałam że tak jest ale jakoś nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam.
Idąc do wróżki mamy obawy, że usłyszymy coś złego wróżka jednak nie mówi nam wszystkiego...
Myślę teraz że wolałabym wiedzieć co mnie czeka inaczej pokierowałabym swoim życiem.
Dlaczego one nie mówią nam całej prawdy

[Madziara.]

Napisane przez Madziara.

Najchętniej poszłabym do niej jeszcze raz teraz, żeby zobaczyć co teraz karty pokażą

Teraz pluję sobie w brodę, że nie poszłam do niej drugi raz. Może teraz gdy nie jestem w ciąży powiedziałaby mi coś naprowadziła mnie ostrzegła.

[Madziara.]

Napisane przez kasiunia`18

nigdy nie bylam u wrozki,a moze w necie jest jakas,która za darmo prawde ci powie,bo ciekawi mnie to,a szkoda kasy ok.100 zeby isc

Za wróżbę zawsze trzeba zapłacić choćby symboliczną złotówkę. Wróżki często biorą dużo kasy za wróżbę bo oprócz zdolności to jest ich praca źródło dochodu.

[blueania]

Ponad rok temu na ul.zaczepila mnie cyganka i powiedzial,ze w moim zyciu jest teraz duzo smutkui kolezanka zatruwa mi zycie-to byla prawda...
Kilka miesiecy pozniej znow zaczepila mnie cyganka,zaczela mi mowic co dzieje sie teraz,o czym mysle.Kazala mi pomyslec o jakism mezczyznie wiec pomyslalam o moim chlopaku a ona zgadla nawet go opisala!!Powiedziala,ze za ok 3 lata wezme znim slub i bedziemy mieli najpierw dziewczynke apotem chlopca i nie bede mogla miec wiecej dzieci.Za wrobe chciala tylko 2zl.Naprawde zaskoczyla mnie i kilka rzeczy sie juz sprawdzilo.

[zuzek9]

ja jakis czas temu tak sie zbierałam zeby pojsc do wrozki i sie zebrac nie moglam a jak w koncu juz poszlam to jej nie bylo no i tak sie zlozylo jakos ze do tej pory nie byłam ale chciałabym pójść może namówie kogoś żeby ze mną poszedł i pójde wkońcu hyh

[kiniaczeq]

wróżka ? moja siostra była i sie jej sprawdziło wszystko zresztą ona sama umie wróżyć i sie sprawdza, ale już nie chce bo nie chce wiedzieć co będzie dalej sie działo. A ja bym tam chciała wiedzieć co mnie czeka hehe

[kiniaczeq]

a tak wogóle to wrożka chyba droga jest

[bini6]

Ja bylam u wrozki jakies 2 lata temu i nic mi sie nie sprawdzilo co mi powiedziala

[bini6]

[quote=kiniaczeq]a tak wogóle to wrożka chyba droga jest Bylam razem z kolezanka i wziela od nas 50zł

[blueania]

kilka lat temu szlam z mama ulica i zaczepila nas cyganka,chcialysmy odejsc ale ona zatrzymala moja mame i powiedziala jej,ze za kilka dni nastapi smutek w rodzinie i moja mama czyms sie smuci-to prawda moj wujek lezal w szpitalu i po kilku dniach zmarl.

[esolinka]

Kiedyś spacerowałam sobie po Sienkiewce i dorwała mnie cyganka i musze powiedzieć, że powiedziała mi prawde. Mówiła mi cos przez ok 5min i potem powoedziała, że jak chce sie dowiedzieć więcej to musze wpłacić 2zł, a ja jej grzecznie podziękowałam. Szczerze powiem, że troche sie przestraszyłam po mówiła coś o chłopakach, że podobam sie tym na których nie zwracam uwagi, gadała, że nie mam szczęścia i własnie to mnie przestraszyło. Choć wie, ze nie mam, ale bałam się, że powie mi cos strasznego. Później troche żałowałam, że zwiałam no ale mówi się trudno. Chciałabym pójść do wróżki, ale boje się, ze powie mi cos z czego nie bede zadowolona.

[blueania]

ja chcialabym spotkac znow jakas cyganke zazwyczaj wszystko sie sprawdza a jestem w trudnym momencie zycia i nie wiem co dalej...hmm a moze ktoras z was zna jakas dobra wrozke w necie?? ja nie wierze w smsy do wrozek bo tak naprawde to nie wrozka odpowiada na pytania tylko pracownicy centrum operatorskiego...wiem bo moj kolega tam pracuje

[m-i-s-i-a]

Nigdy nie byłam u wróźki , ale dla zabawy chętnie bym poszła i wysłuchała tych głupot , które ma do powiedzenia. Nie wierzę w te wszystkie przepowiednie , taroty, magiczne kule. Nie wierzę i tyle .

[bess]

a ja napisalam do jasnowidza ktory stawia horoskopy w naszej lokalnej gazecie.pan zawadzki moze slyszalyscietrzeba bylo podac tylko date i godzine urodzin i zadac pytanie.coz moge powiedziec jak na razie sprawdzilo mi sie w kwestii zdrowia i pracy .w kwestii milosnej wyczul mnie na 100% ale na spelnienie jeszcze czekam.na inne wrozki szkoda mi kasy chociaz jedna taka przepowiedziala jednej kobiecie drugie dziecko corke co bylo w ogole jakas abstrakcja bo babka byla samotna rozwodka no ale za jakis czas okazalo ze owszem i autentycznie ma coreczke

[bess]

Napisane przez esolinka

Kiedyś spacerowałam sobie po Sienkiewce i dorwała mnie cyganka i musze powiedzieć, że powiedziała mi prawde. Mówiła mi cos przez ok 5min i potem powoedziała, że jak chce sie dowiedzieć więcej to musze wpłacić 2zł, a ja jej grzecznie podziękowałam. Szczerze powiem, że troche sie przestraszyłam po mówiła coś o chłopakach, że podobam sie tym na których nie zwracam uwagi, gadała, że nie mam szczęścia i własnie to mnie przestraszyło. Choć wie, ze nie mam, ale bałam się, że powie mi cos strasznego. Później troche żałowałam, że zwiałam no ale mówi się trudno. Chciałabym pójść do wróżki, ale boje się, ze powie mi cos z czego nie bede zadowolona.

heh tez mnie to spotkalo na sienkiewce z 15 lat temu gadala mi tez cos podobnego ,czesci nie zrozumialam bo zle mowila po polsku.ale duzo bylo o chlopakach jak to sie wszystkim podobam i spodobam.na koniec powiedziala mi ze bede dobra dla wszystkich bede pomagac a umre w samotnosci.niestety wyludzila ode mnie kase ale mam nadzieje ze baaaaaaaaaaaaardzo sie mylila

[jami]

www.trumna.pl

[myszeńka_74]

Napisane przez jami

www.trumna.pl

A co ta strona ma wspólnego z wróżbami? Bo nie wiem...

[blueania]

Napisane przez myszeńka_74

A co ta strona ma wspólnego z wróżbami? Bo nie wiem...

no wlasnie raczej licze na cos powazniejszego

[Daenerys]

Hm zaciekawiły mnie te wróżby, ale przyznam, że trochę bałabym się iść do wróżki, bałabym się dowiedzieć czegoś złego np. Choć kusi mnie, żeby dowiedzieć się, np czy będę z TŻtem
No ale co, jeśli trafię na oszustkę

[blueania]

to moze najpierw dowiedz sie czy ta do ktorej idziesz ma dobra renome ja osobiscie spotkalam tylko cyganki bo one zaczepiaja ludzi u ktorych cos"widza" poki co wszystko sie sprawdzalo
tez chce wiedziec co ze mna i z TŻ ale tym z smsow i tel to nie ma co wierzyc

[jami]

Napisane przez myszeńka_74

A co ta strona ma wspólnego z wróżbami? Bo nie wiem...

po prawej stronie masz wrozke: wpisujesz pytanie i klikasz "pytaj wrozke"
najlepiej zdawac takie pytania, aby moc uzyskac odpowiedzi tak lub nie.

PS to taka stronka dla zabawy

[myszeńka_74]

Ja byłam dwa razy u tej samej wróżki. Za pierwszym razem powiedziała mi kilka rzeczy, które się po jakimś czasie sprawdziły, za drugim razem napomknęła o chorobie kogoś mi bliskiego (tylko to znalazło potwierdzenie), a reszta to były totalne bzdury. Wierzę we wróżki, wierzę, że są osoby, które naprawdę potrafią przyszłość przepowiedzieć, ale większość to niestety naciągacze...

[Madziara.]

Napisane przez Rosario

Wróżek sie boję ...
A gdy powiedziały cos złego co wydarzy sie w moim zyciu
...cały czas bym o tym myslała.
A gdyby to pozniej nie okazalo sie prawda ?
wrozka mowie zdecydowane NIE!

Nie zamierzam Ciebie przekonywać bo to Twój wybór i twoja decyzja.
Wróżka mi powiedziała, że za dwa lata i ak się rozstanę z moim mężem.
Ciągle myślałam, że chodzi o rozwód i jak tylko coś między nami zgrzytało to myślałam o rozwodzie. Także faktycznie jest coś w tym że jak nam coś wywróży to o tym myślimy.
Faktycznie już są dwa lata a ja zostałam bez męża. Tylko, że wcale się nie rozwiedliśmy...
Wolałabym, żeby mi powiedziała lub chociaż troszkę naprowadziła na powód rozstania.

[blueania]

kurde chcialabym wiedziec co bedzie dalej...

[anczysko1]

Nigdy nie byłam u wróżki, ale chętnie bym się kiedyś wybrała