Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[pranie]

O tej nalewce benedyktynskiej to ja slyszalam juz wiele - same czary mary, ale pozytywne. Niestety jest na alko wiec dla dziecka odpada (a moj ma drozdze i to by pewnie pomoglo)

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez kizia mizia

Dziewczyny poradżcie kupiłam sobie kremobazę fitomedu i chce ukręcić balsam antycellulitowy.Jakie oleje hydrolaty i ekstarkty będą najlepsze?

Swoją drogą fajna na kremobaza.

Dałabym macerat z alg (mają Mazidła i EcoSpa), ewentualnie macerat z kawioru (Thanatos chyba miał), olejki eteryczne: geraniowy, cynamonowy, jałowcowy; z ekstraktów podobno cuda działa pine bark.

[malamaluczka87]

dziewczyny to zaś ja...;D lada dzień przyjdzie mi ten olej konopy(65 g Mazidłowy ) i olejki eteryczne. Mam z tego zrobic:

60 ml oleju bazowego ( kupiłam konopy):
8 kropli cedrowych
10 cytrynowych
6 ylangowych

Ale ja mam kupic do tego osobno jakąś buteleczkę? bo z tego co kojarzę to Mazidła mają takie dozowniki w olejach że ciężko to przelewac, a butelki są wypełnione maksymalnie..do mnie trzeba własnie prosto i dużymi literami jak do dziecka;-(

[IlonaP]

chcesz od razu z całości? ja bym na początek zrobiła z połowy,
w aptekach są takie małe szklane buteleczki, jak się ładnie uśmiechniesz to dostaniesz albo kup cebion, wylej wyszoruj i masz

kroplomierze z buteleczek mazideł wyjmują się b/problemów trzeba je tylko podwadzić
a ta ilość kropli da Ci trochę ponad ml więc się zmieści

[IlonaP]

Napisane przez pranie

Dau, wlasnie mialam Ci pisac, ze przyzwyczailam sie juz do neemu Tzn. kupilam nowy szampon i bez neemu pachnial mi jakos dziwacznie - czlowiek jest w stanie przystosowac sie do wszystkich warunkow, nawet kontrowersyjnych zapachowo
Ilona, zaintrygowalas mnie tym rumiankiem w nebulizatorze. Inhalujesz tylko podczas chorob czy tak normalnie, na codzien? Tylko rumiankiem czy innymi olejkami tez? moglabys opisac caly proceder?

nebulizator mam taki kupiłam jak Oli miała kilka m-cy a że mamy mądrą pediatrę, to sama podsunęła ten pomysł
inhaluję dzieciaki tylko jak porządnie kaszlą, co Bartkowi się często zdarzało, używam albo czystej soli fizjologicznej albo rumianku, jak już naprawdę któreś jest poważnie chore to proszę o leki z możliwością podania wziewnie, np. Mucosolvan
a proceder jest prostu - do zbiorniczka wlewasz 5ml płynu, wkraplasz kroplę lub dwie olejku, włączasz i paruje około 30 minut

[kizia mizia]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dałabym macerat z alg (mają Mazidła i EcoSpa), ewentualnie macerat z kawioru (Thanatos chyba miał), olejki eteryczne: geraniowy, cynamonowy, jałowcowy; z ekstraktów podobno cuda działa pine bark.

Dzięki za pomoc
Juz ukręciłam sobie mleczko różane do ciała z kremobazy , olejów migdałowego , morelowego i ryżowego , olejku eterycznego z róży z ecospa i hydrolatów z 2 rodzajów róż z BU , boski
następny będzie antycell

[confused_girl]

Kizia - daj znac po jakimś czasie czy Ci sie balsam nie rozwartwi, bom ciekawa

[kizia mizia]

Od wczoraj nic sie z nim nie stało
Jakby coś się rozwarstwiło dam znać

[Dau]

Napisane przez schaetzchen

Pytasz o sklep benedyktyński? Dokładnego adresu nie znam - to jest w alei KEN, trzeba wysiąć na stacji metra Stokłosy i iść na południe zachodnią stroną ulicy - sklep jest bardzo blisko stacji.
Są zioła (mają ich sporo, ale nie jakieś egzotyczne wynalazki - bardzo ładny rumianek - kwiatki, lipa - całe kwiaty z "ogonkiem" i skrzydełkiem, pąki róży - te mi się rzuciły w oczy bo były bardzo malownicze, poza tym oczywiście mięta, melisa, rozmaryn itd.). Są też ziołowe mieszanki na różne dolegliwości.
Poza tym nalewki - benedyktynka ziołowa, jakieś owocowe.
Miody, dżemy (cytrynowy, pomarańczowy, truskawkowy, wiśnie w rumie - wszystkie z jakimiś dodatkami).
Miody (słodkie, nie pitne), orzechy w miodzie. Soki owocowe.
Wędliny, w środy i piątki chleb.
Wytrawne rzeczy słoikowe - marynowany czosnek, ogórki kiszone, sosy do mięs (np. śliwkowy).

Wszystko robi dobre wrażenie - ale ceny...

hohoho, ale rozpustnicy z tych bebedyktynow. zajadaja wisnie w rumie i szyneczke do tego) dzieki schätzchen. moze zajrze tam do nich, moze juz w przyszlym tygodniu, przy okazji odpbierania dowodu osobistego

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Jaki emulgator polecacie do kremu nawilżającego? Ja dotąd stosowałam SLP z ZSK, ale chciałam wypróbować jakiś inny emulgator, najlepiej taki, który nie wymagałby dodatku gumy ksantowej. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[adusiadu]

podczytuję sobie Wasz wątek i postanowiłam się ujawnić :P
Zrobiłam I zamowienie na ZSK, doszlo blyskawicznie i miałam gratisy, mimo, że było za 17 zł :P
a teraz zrobiłam drugie, juz takie "poważniejsze" ale pewnie poczekam do połowy przyszlego tygodnia.
Chcę zrobić sobie lekki, nawilzajacy krem do raczej suchej skóry na dzien i troche tresciwszy na noc i jakieś masełko do ust
mam nadzieje, że dobre rzeczy zamowiłam?

Hydrolat rumiankowy
Olej Jojoba NATURALNY ZŁOTY, 30 ml
Olej ze słodkich migdałów RAFINOWANY, 30 ml
Monostearynian glicerolu, 40 g
Wosk pszczeli żółty, 25 g 3.99 1 3.99
Masło Kakaowe RAFINOWANE, 40g

Z poprzedniego zamówienia mam jeszcze spiruline, macerat z nagietka i olej z pestek arbuza, wiec na pewno je wykorzystam

Juz sie boje przygotowywania mojej pierwszej mikstury

[Iwi82]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Iwi, będę wdzięczna za relację

Confused -

Krótka relacja z pierwszego zastosowania serum-olejku z wit C w wątku o BU

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Iwi82

Krótka relacja z pierwszego zastosowania serum-olejku z wit C w wątku o BU

Dzięki, Iwi

[Iwi82]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dzięki, Iwi

Nie ma za co Wreszcie ja mogę się podzielić jakimiś wrażeniami
Będę jeszcze dalej informować o długofalowych wrażeniach

[IlonaP]

muszę się wyżalić - ostatnio czegokolwiek bym nie użyła, skóra mnie swędzi, do tego chyba mam nawrót alergii, nie mogę sobie dać rady z oczami
i żebym jeszcze używała jakiś skomplikowanych mikstur, gdzie tam
po hydrolacie swędzi, po micelu swędzi, po oleju swędzi
skóra jakby przesuszona, o makijażu mowy nie ma, bo natychmiast wyłażą suche skórki

[niezamienna_juz_na_nic]

Bidulko A masz zdiagnozowaną alergię?
Mały OT: fajny blog, Ilonko

[IlonaP]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Bidulko A masz zdiagnozowaną alergię?
Mały OT: fajny blog, Ilonko

wszak przywiało mnie tu z Mojego Gotowania
muszę zrobić wreszcie porządek w moich szpargałach a przy okazji może ktoś skorzysta z pożytkiem dla siebie mam nadzieję

a alergię mam zdiagnozowaną niestety od kilku ładnych lat, na pleśnie, roztocza - kurz jednym słowem - objawy jak przy zapaleniu spojówek
po urodzeniu dzieciaków było świetnie, czasem ciąża pomaga, ale widzę, że znów mam problem i to ciągle

[confused_girl]

Ilona - też zajrzałam na Twojego bloga Bardzo fajny - czekam na kolejne przepisy, również uwielbiam eksperymentować w kuchni Chociaż nie za często, ale jak już sie za to zabiorę, to szaleję na całego
C do alergii, to jakiś czas emu też miałam ten problem - może nie aż tak duży jak u Ciebie, ale miałam chropowatą buzię przez uczulenie i czerwone plamiska Nawet nie wiedziałam skąd taka reakcja, bo w listopadzie niby nic już nie pyli Za to bardzo mi pomógł Zyrtec. Po kilku dniach problem zniknął

[Opersia]

A ja pytanie mam. Czy oleje zmieszane w różnych proporcjach z różnymi innymi olejami mogą, na przyklad, wysuszac? Nie wpadłoby mi do głowy takie pytanie gdyby nie eksperymenty olejowe

Uzywałam juz osobno krokoszowego, lniankowego i sezamowego i było w miare ok, chociaz pierwsze dwa jakby lekko wysuszały a sezamowy chyba wysypał (może to przypadek, może hormony a może to jedyna znana mi substancja, która w taki sposob na mnie działa). Ale jak je zmieszałam to był sajgon: rano liniałam i miałam na policzku odcisnięty guzik od poduszki.

Wybrałam krokoszowy i lniankowy bo zawsze mi sie wydawało, ze mam tłustą skórę. W dodatku z niespodziankami. Odwodnioną chyba raczej nie bo starałam sie nawilżać, nie matowić i tak dalej. Używałam olejku Hipp i po nim pieknie mi sie skóra uspokoiła i wyczyściła. A teraz to nie wiem czy nie mam supersuchej

I czy stosowanie olejów na wilgotną albo suchą skórę ma jakies znaczenie dla samej skóry? Czy tylko dla nas, przy aplikacji?

[niezamienna_juz_na_nic]

Opersiu, witaj w wątku
Po jednym zastosowaniu (bo rozumiem, że raz użyłaś mieszanki) nie wyciągałabym wniosków, że coś jest nie tak.
Jeśli służyła Ci oliwka Hipp, to znaczy, że Twoja skóra lubi jednak olej sezamowy - jest on w tej oliwce co prawda rafinowany, ale jest. Co do typu cery, to od jakiegoś czasu sama nie wiem, czy to takie ważne - zresztą to się zmienia z wiekiem. Moja zawsze była tłusta, ale teraz wyraźnie jest bardziej normalna, a myślę, że i suchej się za kilka lat doczekam. Tak że radziłabym Ci nie przejmować się etykietkami, tylko wybierać to, co Ci służy.
Jeśli chodzi o aplikację olejów, to chyba sucha/wilgotna skóra ma znaczenie przede wszystkim dla ich wchłanialności.
A olejów używasz solo czy z czymś mieszasz?

[Opersia]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Jeśli chodzi o aplikację olejów, to chyba sucha/wilgotna skóra ma znaczenie przede wszystkim dla ich wchłanialności.

Czyli wilgotna skóra zwiększa wchłanialność?

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

A olejów używasz solo czy z czymś mieszasz?

Na razie tylko solo. Chwilowo ograniczanie się do czegoś tak naturalnego jak olej sprawia mi dziką rozkosz ale spróbuje niedługo kapkę HA.

[Adora Belle]

Mam pytanie o beldi, nie wiem jednak czy o olej arganowy czy o sam rodzaj takiego mydła, bo nie używałam wcześniej ani oleju arganowego ani tego typu mydeł (oprócz ecospa chyba tylko biolander ma tego typu mydła, tyle że na oliwie).
Samo mydło nie jest złe, przyjemnie się rozprowadza, wystarcza mała ilość wielkości orzecha włoskiego, a potem dobrze pieni na rękawicy. Nie daje wprawdzie jakiegoś szczególnego efektu oczyszczającego - ot, efekt jak po zwykłym mydle (wysokie pH?), skóra lekko ściągnięta i jakaś tępa w dotyku. Więcej działa myjka niż samo mydło. (No, może po nałożeniu przepisowej 1/4 byłabym wyjałowiona )
Ale zapach! A raczej smród - gnijącej ryby, którą ktoś w dodatku posłodził. W wannie to nie problem, ale pod prysznicem można zwymiotować/zemdleć, bo smrodek nie za bardzo ma się gdzie ulatniać. Ze skóry na szczęście szybko znika, ale myjka nie do odratowania, no ryba zostawiona na słońcu i posypana cukrem. Wg ecospa olej arganowy ma przyjemny orzechowy zapach, wnioskuję więc, że to wodorotlenek sodu - czy zatem wszystkie mydła na początku mają taki mało atrakcyjny zapach? Już miałam chęć zrobić własną wersję beldi na jakimś innym oleju i z innym niż eukaliptus olejkiem, a tak to chyba zostanę przy olejkach hydrofilnych.

[IlonaP]

a ja melduję, że chyba znalazłam winowajcę mojego swędzenia
otóż w micelu jak i w serum bezolejowym na bazie kwasu HA które zawsze mieszam z olejami znajdował się mazidłowy aloes i pine bark
przemyłam twarz samym hydrolatem - nic, nałożyłam solo skwalan - cisza
wniosek: to któryś z dwóch powyższych, tylko nie mam na razie pojęcia który...
nie ukrywam, że mi ulżyło

wczoraj w ramach zakupów przedświątecznych zafundowałam sobie różę i lniany Oleofarmu oraz pestki dyni Vingean - w drugi dzień świąt obowiązkowo lody!

[cansada]

Napisane przez Madzia_M77

Ja jestem tłuścioszkiem w sensie rodzaju skóry i życia sobie bez oleju nie wyobrażam. Powiem Ci co zaliczyłam, a jako że mam skórę skłonną do zapychania, to może będzie Ci łatwiej w wyborze. A zatem u mnie bardzo dobrze sprawdził się olej: jojoba, sezamowy, słonecznikowy, sojowy, z czarnuszki, dyniowy, śliwkowy, migdałowy, lniany, krokoszowy. Właściwie dla mnie tylko śliwka była trochę przyciężkawa, ale teraz stosuję ją co 2-3 dni. Próbowałam też maceratów: z arniki i marchewki, ale one są zdaje się na słonecznikowym. I też były ok. Zresztą zawsze nadmiar oleju możesz odcisnąć na papierowym ręczniku.
Ostatnio koleżanka namówiła mnie na próbkę kremu, że niby taki super fajny. Posmarowałam i.... szybko zmyłam. Chyba nie jestem w stanie używać kremu na twarz, tylko na tereny podoczne jest ok.
Pozdrawiam!

Madzie M77 znalazlam Twoj watek o olejku migdalowym, szukalam , szukalam i nie znalazlam zadnego pzrepisu jak wykorzystac to cudo. mam cere przetluszczajaca sie i widze tutaj ze cie nie zapych.
To sa na razie moje dziewicze poczatki wiec nie bijcie, szukalam dwa dni, ale zawsze wyskakuja posty dot. toniku/peelingu migdalowego.
Poniewaz mieszkam gdzie mieszkam staram sie powolutku gromadzic zapasy do laboratorium. ALe ten wlasnie olejek babka w aptece wcisnela mi przy zakupie Diacnealu bo mowi ze wszyscy poszukujacy naturalnych kosmetykow kupuja. wiec kupilam 1 L
Napisz prosze z czym to mieszasz i jak uzywasz, oraz jak Ci sie sprawdzilo. Uff im wiecej czytam tym glupsza sie chyba robie.....
A moze ktos inny uzywa i poradzi. Help!

Jak nie pojdzie do salatki chyba.....

[pola_m]

dziewczyny kupiłam na targu olej konopny i rzepakowy, pięknie pachną, i są ekologiczne ze wsi podlubelskiej.
Planowałam je użyć do jedzenia, ale mnie natchnęło, że przecież konopny jest fajny do cery tłustej... Jak myślicie, co będzie jak je zastosuje zewnętrznie?

[niezamienna_juz_na_nic]

Polu, powinno być dobrze

A tak w ogóle - dobrych świąt, Drogie Olejomaniaczki Spędzajcie je rodzinnie, miłośnie, ciepło, przytulnie... odpoczywajcie i piękniejcie.

[confused_girl]

Niezamienna - To ja także życzę Wam pogodnych, spokojnych i radosnych świąt i dużo nowych olejowych doświadczeń w nadchodzącym roku

[chooomik]

Dziewczyny chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w te nadchodzące Święta. Uśmiechu, zdrowia, miłej atmosfery przy wigilijinym stole i fajnych prezentów pod choinką

[pola_m]

Niezamienna dzięki

Wszystkiego dobrego dziewczyny!!

[IlonaP]

Ile ozdób na choince, ile kartek leży w skrzynce, ile potraw jest na stole, ile siana masz w stodole, ile spadło w górach śniegu, ile czasu spędzasz w biegu. Tyle w święta miej radości, dobra, ciepła i miłości.

Ilona, Jacek, Oli i Barti