Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[kat123]

Napisane przez DarkNoir

Hmm chyba masz za niska dawkę hormonów
Cilest ma większa, a Yaz mniejszą. Mówiłaś gonowi o tych bólach podczas brania Yaz?

wątpię by dawka była za niska -nie kombinujmy zawsze miałam bóle okropne, w liceum nie mogłam z tego powodu raz w miesiącu pójść do szkoły, bo umierałam z bólu.

[DarkNoir]

Napisane przez kat123

wątpię by dawka była za niska -nie kombinujmy zawsze miałam bóle okropne, w liceum nie mogłam z tego powodu raz w miesiącu pójść do szkoły, bo umierałam z bólu.

Też tak miałam a dziś nic mnie nie boli

[Cola_Ola]

Napisane przez DarkNoir

Też tak miałam a dziś nic mnie nie boli

Nie no, mnie to tak na okres coś tak zakuło, szarpnęło w dole i chlupnęło okresem a to moje pierwsze krwawienie z Yaz. A tak to nigdy nie miałam jakiś bólów na okres. Fakt, że chce mi się dziś płakać cały dzień, ale to co miałam z Diane 35 przechodziło wszystko.

[mitt]

witam, mi ginekolog zlecił te tabletki ponieważ mam takie bóle przy okresie że nie ma rady wstać z łóżka nawet z przeciw bólowymi środkami. Pierwszą tabletkę wzięłam z pierwszym dniem okresu a więc 15.12 zwykle okres mam maksymalnie 5 dni a po tych tabletkach wydłużył mi się aż do 8! i nie zanosi się na koniec nie mam pojęcia co robić, czy któraś z was też tak miała? lekarz powiedział że ma mnie mniej boleć i będą występować mniejsze krwawienia aż całkiem znikną po 3miesiącach brania tabletki...a jest zupełnie inaczej

[wiadomekpl]

alkohol osłabia ochrone przed ciążą?

tzn. jeśli piło sie o 14 a wzieło tabletke tak o 19?

albo bliższe odstępy czasu?

[kat123]

Napisane przez DarkNoir

Też tak miałam a dziś nic mnie nie boli

gratuluję

Napisane przez wiadomekpl

alkohol osłabia ochrone przed ciążą?

tzn. jeśli piło sie o 14 a wzieło tabletke tak o 19?

albo bliższe odstępy czasu?

NIE alkohol nie wpływa na działanie tabletek, chyba, że zwymiotujesz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez mitt

witam, mi ginekolog zlecił te tabletki ponieważ mam takie bóle przy okresie że nie ma rady wstać z łóżka nawet z przeciw bólowymi środkami. Pierwszą tabletkę wzięłam z pierwszym dniem okresu a więc 15.12 zwykle okres mam maksymalnie 5 dni a po tych tabletkach wydłużył mi się aż do 8! i nie zanosi się na koniec nie mam pojęcia co robić, czy któraś z was też tak miała? lekarz powiedział że ma mnie mniej boleć i będą występować mniejsze krwawienia aż całkiem znikną po 3miesiącach brania tabletki...a jest zupełnie inaczej

że co? Chyba żartujesz, że Ci tak lekarz powiedział? Przecież krwawienie z odstawienia nie zniknie nigdy, chyba, że coś będzie nie tak np. będziesz w ciąży

pierwsze 3 miesiące organizm przyzwyczaja się do tabletek, z krwawieniem może być różnie, ale po tym czasie wszystko powinno się ustabilizować. Cierpliwości a jeśli się martwisz i krwawienie się nie zmniejsza nadal to idź do gina. Ale myślę, że przez święta pewnie krwawienie zniknie

[201712190924]

Napisane przez kat123

że co? Chyba żartujesz, że Ci tak lekarz powiedział? Przecież krwawienie z odstawienia nie zniknie nigdy, chyba, że coś będzie nie tak np. będziesz w ciąży

pierwsze 3 miesiące organizm przyzwyczaja się do tabletek, z krwawieniem może być różnie, ale po tym czasie wszystko powinno się ustabilizować. Cierpliwości a jeśli się martwisz i krwawienie się nie zmniejsza nadal to idź do gina. Ale myślę, że przez święta pewnie krwawienie zniknie

hmm wydaje mi sie, że lekarzowi pewnie chodziło o te plamienia śródcykliczne
ja na pierwszym opakowaniu też miałam krawawienie-plamienie praktycznie cały miesiac. okres trwał dłużej niż zwykle, a juz do konca opakowania utrzymywalo sie plamienie. z kolei na tabletkach placebo plamienie prawie calkiem zanikło, wiec wpadłam w mega panike, że jestem w ciąży zrobilam nawet 2 testy ciążowe ale od drugiego opakowania wszystko było już w porządku, żadnych plamien na rozowych tabletkach, dostaje krwawienie regularnie na 3 tabletce placebo i trwa ono ok. 5 dni (przedtem mialam okresy 7-dniowe) i jest mniej obfite niż przed braniem tabletek ale nie ma na to reguły, kazda kobieta reaguje inaczej.
ale moim zdaniem nie ma sie co martwic na zapas, mi wszystkie skutki uboczne przeszły po pierwszym miesiacu i mozliwe, że z tobą będzie podobnie. teraz czuje sie super na nich.

[Natalka_Pralka]

Napisane przez giginthesky

hmm wydaje mi sie, że lekarzowi pewnie chodziło o te plamienia śródcykliczne
ja na pierwszym opakowaniu też miałam krawawienie-plamienie praktycznie cały miesiac. okres trwał dłużej niż zwykle, a juz do konca opakowania utrzymywalo sie plamienie. z kolei na tabletkach placebo plamienie prawie calkiem zanikło, wiec wpadłam w mega panike, że jestem w ciąży zrobilam nawet 2 testy ciążowe ale od drugiego opakowania wszystko było już w porządku, żadnych plamien na rozowych tabletkach, dostaje krwawienie regularnie na 3 tabletce placebo i trwa ono ok. 5 dni (przedtem mialam okresy 7-dniowe) i jest mniej obfite niż przed braniem tabletek ale nie ma na to reguły, kazda kobieta reaguje inaczej.
ale moim zdaniem nie ma sie co martwic na zapas, mi wszystkie skutki uboczne przeszły po pierwszym miesiacu i mozliwe, że z tobą będzie podobnie. teraz czuje sie super na nich.

ja mialam zupelnie tak samo przy pierwszym opakowaniu. caly miesiac plamienia i gdzies wlasnie chyba przy trzeciej tabletce placebo dostalam okresu i wlasnie jakos po 5dniach sie skonczyl bez zadnej koncowki jak to on mial w zwyczaju;p i normalnie trwal z 7,8dni. jestem juz prawie w koncowce drugiego i nie bylo zadnego plamienia srodcyklicznego w tym miesiacu i ogolnie podczas okresu mniej mnie bolal brzuch i okres byl mniej obfity niz zwykle

[agnieszka k]

Mj lekarz gin przepisał mi pierwsze w zyciu tabletki anty i to właśnie YAZ.
Dziś okolo 9 rano dostalam okres wiec zazylam pierwsza tabletkie po 10. I nie wiem czy dobrze rozumiem, następna mam wziąść jutro o 7 rano i kolejne nastepne codziennie o 7 rano ( taka pore sobie wybrałam). ???

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez agnieszka k

Mj lekarz gin przepisał mi pierwsze w zyciu tabletki anty i to właśnie YAZ.
Dziś okolo 9 rano dostalam okres wiec zazylam pierwsza tabletkie po 10. I nie wiem czy dobrze rozumiem, następna mam wziąść jutro o 7 rano i kolejne nastepne codziennie o 7 rano ( taka pore sobie wybrałam). ???

Tak.

[agnieszka k]

i mam jeszcze jedno pytanko. W związku z tym że we wtorek zażyłam jedna tabletkę na grzybice pochwy Flumycon i od tamtego czasu nic więcej, a dzis zażyłam pierwsza tabletkę Yaz-u to czy za 5-6 dni bede tak samo chroniona?
I czy floragyn tez może obniżać skuteczność?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez agnieszka k

i mam jeszcze jedno pytanko. W związku z tym że we wtorek zażyłam jedna tabletkę na grzybice pochwy Flumycon i od tamtego czasu nic więcej, a dzis zażyłam pierwsza tabletkę Yaz-u to czy za 5-6 dni bede tak samo chroniona?
I czy floragyn tez może obniżać skuteczność?

Będziesz tak samo chroniona.
Floragyn to globulki dopochwowe? Leki o działaniu miejscowym, a więc globulki, kremy, maści itp - nie wpływają na skuteczność ponieważ nie trafią do krwiobiegu. Warto to zapamiętać.

[agnieszka k]

No a Flumycon? i Furagina?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez agnieszka k

No a Flumycon? i Furagina?

Jeśli chodzi o różne interakcje to polecam ten wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90874

Dodatkowo - obowiązkowo lektura ulotek od leków - jeśli coś ma wpłynąć to tam w interakcjach będzie informacja.

Flumycon nie wpływa (chyba, że jest brany przed długi okres czasu w b.dużych dawkach- ale takie dawkowanie raczej rzadko się zdarza).
Furagina również nie wpływa.

[Mrs.]

Dziewczyny doradzicie mi coś ?

Brałam Yaz przez ponad rok ostatnio byłam na wyjezdzie i zapomnialam wziac nowego opakowania wiec musiałam zrobić przerwe wiem ze tabetki to nie cukierki i nie wolno tak robić ale teraz czasu juz nie cofne i teraz moje pytanie poczekać jeszcze miesiac czy np. moge juz od nastepnego wziac nowe opakowanie ? Chodzi o to zebym nie zbombardowała sobie organizmu ... ehm . Wiem ze po roku brania powinno sie robić przerwe moze to podpiąc pod przerwe ten miesiac ? Co robić , co radzicie ? Poczekac jeszcze i mozna brac nowe op. od nastepnego miesiaca ?

[madalen76]

a ja mam inne pytanie... nie brałam tabletek anty baaaardzo długo (2 lata) . okres skończył mi się wczoraj a dojrzałam do tego by znów zacząć brać tabletki. Czy mogę łyknąć je po okresie ?

[Matinne]

mam problem.
rok temu przez 3 miesiace bralam tabletki Yaz,ktore ginekolog przepisal mi na wchloniecie sie torbiela ( wyregulowanie okresu, ktory zachwiany mam przez chorobe na ktora sie lecze). po prawie roku znowu mialam objawy torbiela, wiec stwierdzilam, ze znowu musze zaczac brac tabletki, zeby mi pomogły ( wspomne, ze tamtem torbiel po 3 miesiacach brania tabletek mi sie wchlonal ). Od 21.12 biore tabletki Yaz a od chyba 22.12 tabletki na moja chorobe. Jakos od 22 jest mi jednak niedobrze przez parę godzin w ciagu dnia lub wieczorem. Jak wszystkie tabletki biore okolo 10 to okolo 14,15 zaczyna mi sie robic niedobrze. Dzisiaj specjalnie wzielam tabletke Yaz osobno, w polowie dnia, ( wydawalo mi sie, ze troche zrobilo mi sie nieodbrze, ale bylam ciagle na swiezym powietrzu i trudno mi okreslic ) ale wieczorem musialam wziac kolejna dawke moich lekow i teraz czuje sie tak jak w poprzednich dniach. ;/
To może byc wina samych tabletek Yaz czy polaczenia ich z innymi ?
Dodam, że ponad 6 tyg temu uprawialam seks z chlopakiem... Z tym, że 'porannych mdlosci nie mam'...

___

I jeszcze - okresu nie miałam od sierpnia ( przez tego torbiela, ktory sie tworzyl ) .
A wczesniej tez dlugo bralam tabletki na chorobe i czulam sie normalnie, nie mialam zadnych skutkow ubocznych, wiec to na pewno nie ich wina ).

[KarolinaMarcelina]

Napisane przez madalen76

a ja mam inne pytanie... nie brałam tabletek anty baaaardzo długo (2 lata) . okres skończył mi się wczoraj a dojrzałam do tego by znów zacząć brać tabletki. Czy mogę łyknąć je po okresie ?

Moim zdaniem nie ma to sensu,bo byś musiała dodatkowo zabezpieczać się przez całe opakowanie. Poczekaj do nastepnej miesiaczki i w 1 dniu weź pierwszą tabletkę

[olcia_8715]

Dziewczyny powiedzcie prosze od ktorej tabletki placebo moze juz wystapic krawienie???Wczoraj wzielam piersza i nic....nawet nie czuje czegokolwiek co mialoby symbolizowac okres.....jesli okres nie wystapi przez te 4 placebo to moze wystapic na poczatku drugiego opakowania gdy zaczne juz brac te rozowe?

[Matinne]

Napisane przez olcia_8715

Dziewczyny powiedzcie prosze od ktorej tabletki placebo moze juz wystapic krawienie???Wczoraj wzielam piersza i nic....nawet nie czuje czegokolwiek co mialoby symbolizowac okres.....jesli okres nie wystapi przez te 4 placebo to moze wystapic na poczatku drugiego opakowania gdy zaczne juz brac te rozowe?

powinien wystapic dzisiaj, ( ja przynajmniej zawsze tak mialam ) wcale nie musisz miec zadnych objawow.

[lu in]

Hej, ja mam podobny problem, co ktoś kilka postów wyżej Zapomniałam wziąć tabletki, minęło ok. 14 godzin. Na opakowaniu radzą wziąć aktywne tabletki do końca, wyrzucić białe i zacząć następny blister... Tylko jestem teraz w miejscu, gdzie nie mam możliwości zakupu następnego, a zostały mi trzy różowe tabletki. Nowy blister mogę zacząć brać za sześć dni I teraz nie wiem, czy powinnam:
a. wziąć różowe tabletki do końca, a potem 4 białe, tak jakby nic się nie stało i stosować dodatkowe metody mechaniczne przez następne 14dni
b. wziąć różowe do końca i zacząć następne opakowanie tak szybko, jak się da
c. przestać brać tabletki w ogóle dopóki nie będę miała okazji skontaktować się z ginekologiem

Najchętniej wybrałabym opcję "a", ale nie wiem, czy przez tę za późno wziętą wszystko się nie rozregulowało i teraz już nigdy nie będą działać (<- histeria) albo coś?

Dodam tylko, że i tak zawsze stosuję prezerwatywy, chodzi mi tylko o to, czy biorąc tabletki normalnie czegoś nie popsuję tak, że nie będą one działać również za dwa albo trzy miesiące, bo że w najbliższym opakowaniu mogę być niezabezpieczona, to wiem

[201712190924]

Napisane przez Matinne

powinien wystapic dzisiaj, ( ja przynajmniej zawsze tak mialam ) wcale nie musisz miec zadnych objawow.

dlaczego powinien? równie dobrze może pojawic sie i na czwartej tabletce placebo i też będzie to ok. ja dostaje zawsze na trzeciej.
co do objawów, to ja też nie mam przed. jak już dostane, to pierwszego dnia pobolewa mnie tylko troche brzuch

[Adriennne]

Hej, co prawda wątpliwości już prawie opadły ale wolę się skonsultować.

Opuściłam wczorajszą tabletkę (sobota godzina 19.00) zażyłam ją po 14 godzinach (niedziela 9.00) była to 4 tabletka 1 rzędu. We wtorek współżyłam, a od środy mam okres (dziś jest końcówka). Jakie jest ryzyko że mogłabym być w ciąży?
I jak powinno się liczyć 7 dni w którym powinno się dodatkowo zabezpieczać? od soboty? czy od niedzieli? i jak to ma wyjść? chodzi mi o sylwestra który jest z piątku na sobotę - musimy używać prezerwatyw czy nie...

[mitt]

Matinne ja biore tabletki niecałe 2tyg i dopiero od jakiś 3 dni przestało mi być niedobrze. rano zawsze wszystko było ok a jakoś po południu już do wieczora było mi niedobrze zwłaszcza jak sobie pomyślałam o niektórych rzeczach do jedzenia x]

PS mi lekarz kazał brać tylko różowe tabletki i jak mi sie skończą to bez przerwy zacząć następny blister. okres zaczął mi się 15.12 i do tej pary mam małe krwawienia co mnie doprowadza do szału i przepłakałam całe święta przez to ;(
teraz już sama nie wiem kiedy to się skończy zostało mi chyba 12 tabletek różowych, potem bd musiała zacząć znowu od początku i zaraz potem znowu bd mieć normalnie okres. wychodzi mniej więcej że to będzie trwało ponad miesiąc

[Praan]

Napisane przez giginthesky

dlaczego powinien? równie dobrze może pojawic sie i na czwartej tabletce placebo i też będzie to ok. ja dostaje zawsze na trzeciej.
co do objawów, to ja też nie mam przed. jak już dostane, to pierwszego dnia pobolewa mnie tylko troche brzuch

tak właśnie, ja zawsze mam na ostatniej, od pierwszego opakowania.

Ktoś wyżej napisał, że po roku brania tabletek powinno się zrobić przerwę, ktoś wyjaśni o co chodzi? Nigdy o tym nie słyszałam...

[DarkNoir]

Napisane przez Praan

tak właśnie, ja zawsze mam na ostatniej, od pierwszego opakowania.

Ktoś wyżej napisał, że po roku brania tabletek powinno się zrobić przerwę, ktoś wyjaśni o co chodzi? Nigdy o tym nie słyszałam...

Nie powinno
Ja dostaję okres na 4 placebo i tak od 3 lat

[Matinne]

Napisane przez mitt

Matinne ja biore tabletki niecałe 2tyg i dopiero od jakiś 3 dni przestało mi być niedobrze. rano zawsze wszystko było ok a jakoś po południu już do wieczora było mi niedobrze zwłaszcza jak sobie pomyślałam o niektórych rzeczach do jedzenia x]

a bierzesz przy tym inne leki ? lub jest mozliwosc ze jestes w ciazy ?
jam za za chwile wezme tabletke i zobacze jak sie bede czuc, bo to tej pory od rana jest wszystko okay, oprocz torbiela ktory daje co chwile o sobie znac ;/

[Natalka_Pralka]

Napisane przez DarkNoir

Nie powinno
Ja dostaję okres na 4 placebo i tak od 3 lat

skoro masz juz tak dlugi staz to mam pytanie. ja koncze brac drugie opakowanie i przy drugim rzadku (8-14dzien) zapomnialam wziac jasnorozowej tabletki. minelo wiecej niz 12godzin zanim zorientowalam sie, ze zapomnialam. oczywiscie od razu wzielam tabletke, a na opakowaniu jest napisane, zeby normalnie brac. ale pare postow wyzej zostalo napisane, ze gdy sie zapomni i minie ponad 12godzin to pominac tabletki placebo i zaczac nowy blister. i stad moje pytanie, czy w moim przypadku mam pominac tabletki placebo?

[DarkNoir]

Napisane przez Natalka_Pralka

skoro masz juz tak dlugi staz to mam pytanie. ja koncze brac drugie opakowanie i przy drugim rzadku (8-14dzien) zapomnialam wziac jasnorozowej tabletki. minelo wiecej niz 12godzin zanim zorientowalam sie, ze zapomnialam. oczywiscie od razu wzielam tabletke, a na opakowaniu jest napisane, zeby normalnie brac. ale pare postow wyzej zostalo napisane, ze gdy sie zapomni i minie ponad 12godzin to pominac tabletki placebo i zaczac nowy blister. i stad moje pytanie, czy w moim przypadku mam pominac tabletki placebo?

Na to pytanie znajdziesz odpowiedz w ulotce

[Burberry93]

Witam : )

Biorę YAZ (btw jestem przy drugim opakowaniu, okres był ,jest ok). Czy dla dodatkowej pewności zabezpieczać się dodatkowo i używać prezerwatywy? Niby w ulotce jest napisane ,że skuteczność jest wysoka, dodatkowe zabezpieczenia wskazane są w przypadku pominięcia tabletki itp...nadgorliwość w tym wypadku jednak chyba nie zaszkodzi Jak radzicie?