Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[Fruchtgeele]

Napisane przez tusamolot

biorę je rano,w takim razie jutro wezmę dwie. dziękuję za odpowiedź , miałam wątpliwości bo ulotka nie wspomina o takich sytuacjach .

No jak nie wspomina, jak masz książeczkę to sobie otwórz na stronie 30 i tam masz: "pominięto jedną tabletkę w 1-7 dniu". Czyli też w pierwszym.

[tusamolot]

Napisane przez Fruchtgeele

No jak nie wspomina, jak masz książeczkę to sobie otwórz na stronie 30 i tam masz: "pominięto jedną tabletkę w 1-7 dniu". Czyli też w pierwszym.

no wiem,czytałam to,ale wolałam rozwiać wątpliwości tutaj

[Anulka12617]

Hej proszę o pomoc.

Jestem na 7 opakowaniu. Od 4 zaczeły się pewne nieprawidłowości. Otóż po skończonym okresie miałam 3-7 dni plamień. PAni dr po zbadaniu mnie powiedziała,że jst ok i jakby jeszcze kiedyś to się przydarzyło to mam wziac rutinoscorbin:P
Przy 5 opakowaniu juz bylo ok. Teraz biore 7 i znowu!! Okres skonczyl sie w niedzielę a ja mam dzisiaj plamienie.

[DarkNoir]

Napisane przez Anulka12617

Hej proszę o pomoc.

Jestem na 7 opakowaniu. Od 4 zaczeły się pewne nieprawidłowości. Otóż po skończonym okresie miałam 3-7 dni plamień. PAni dr po zbadaniu mnie powiedziała,że jst ok i jakby jeszcze kiedyś to się przydarzyło to mam wziac rutinoscorbin:P
Przy 5 opakowaniu juz bylo ok. Teraz biore 7 i znowu!! Okres skonczyl sie w niedzielę a ja mam dzisiaj plamienie.

Zrób cytologię, wewnętrzne USG.
Może masz nadżerkę?

[Anulka12617]

Napisane przez DarkNoir

Zrób cytologię, wewnętrzne USG.
Może masz nadżerkę?

Mam nadzerke. Lekarka powiedziala jednak ze narazie nic z tym mamy nie robic. Ja mam to plamienie zawsze po okresie:P a jakby to byla nadzerka to pewnie plamienie by wystepowalo w rozne dni.
Dzieki za odp

[201804100943]

Napisane przez Anulka12617

Hej proszę o pomoc.

Jestem na 7 opakowaniu. Od 4 zaczeły się pewne nieprawidłowości. Otóż po skończonym okresie miałam 3-7 dni plamień. PAni dr po zbadaniu mnie powiedziała,że jst ok i jakby jeszcze kiedyś to się przydarzyło to mam wziac rutinoscorbin:P
Przy 5 opakowaniu juz bylo ok. Teraz biore 7 i znowu!! Okres skonczyl sie w niedzielę a ja mam dzisiaj plamienie.

też tak mam przy Yazie. Byłam na Midianie to tego nie miałam

[anusiakowska]

biorę 3 tydzień yaz - dodatkowo stosuje stosunek przerywany...
i musze powiedzieć że te tabletki to koszmar! bynajmniej dla mnie.
w 3 tygodnie utyłam 2,5 kg, piersi nawet wytrzeć nie mogę po kąpieli bo cholernie bolą ponadto powiększyły się o rozmiar, mam niemiłosierne bóle w podbrzuszu i czuje mrowienia na ciele, na dodatek jestem strasznie senna. A na dodatek zaparcia ! (( Odstawiam jak najszybciej te tabletki ;/

[Burberry93]

mam problemik...

Otóż dokańczam właśnie drugie opakowanie yazu, dziś biorę trzecią placebo a krwawienia nie ma...właściwie to przy pierwszym opakowaniu krwawienie wystąpiło na czwartej placebo ,ale na trzeciej już były jakieś oznaki, brązowe upławy, lekki ból brzucha. a teraz ? nic. nie moge polegać na bólu piersi ,który zawsze występował przed miesiączką, bo od kiedy biore tabletki bolą mnie non stop. wiem ,że tabletki uciszają PMS ,ale coś nie wydaje mi się żeby jutro ten okres się pokazał. troszkę się martwię...
PS. wszystkie tabletki wzięte, tylko raz zdarzyło mi się wziąść półtora godziny wcześniej niż zwykle, reszta o stałej godzinie.

[lovebird]

Napisane przez Burberry93

mam problemik...

Otóż dokańczam właśnie drugie opakowanie yazu, dziś biorę trzecią placebo a krwawienia nie ma...właściwie to przy pierwszym opakowaniu krwawienie wystąpiło na czwartej placebo ,ale na trzeciej już były jakieś oznaki, brązowe upławy, lekki ból brzucha. a teraz ? nic. nie moge polegać na bólu piersi ,który zawsze występował przed miesiączką, bo od kiedy biore tabletki bolą mnie non stop. wiem ,że tabletki uciszają PMS ,ale coś nie wydaje mi się żeby jutro ten okres się pokazał. troszkę się martwię...
PS. wszystkie tabletki wzięte, tylko raz zdarzyło mi się wziąść półtora godziny wcześniej niż zwykle, reszta o stałej godzinie.

skoro brałaś regularnie, to wszystko ok. Możliwe przecież, że jutro dostaniesz krwawienie. Poza tym w ulotce pisze, że może czasem nie wystąpić.

[Praan]

Witam, chcę odstawić tabletki. Moje pytanie dotyczy tego czy powinnam zacząć zabezpieczać już gdzieś pod koniec opakowania? Do kiedy będę chroniona jeśli nie zaczynam kolejnego?

[Leyla89]

Napisane przez Praan

Witam, chcę odstawić tabletki. Moje pytanie dotyczy tego czy powinnam zacząć zabezpieczać już gdzieś pod koniec opakowania? Do kiedy będę chroniona jeśli nie zaczynam kolejnego?

Zapewne w ulotce wszystko jest

[Praan]

Napisane przez Leyla89

Zapewne w ulotce wszystko jest

niestety moje watpliwosci nie zostały uwzględnione.

[szirklon]

Witam. Byłam u ginekologa w poniedziałek, przypisał mi YAZ, moje pierwsze tabletki. Za pół roku kończę dopiero 17 lat, więc moja wiedza jest dosyć uboga. Za jakiś tydzień powinnam dostać okres. Przeczytałam że tabletki anty - jako takie- 'hamują dojrzewanie'. znając mnie coś przeinaczam, ale czy to znaczy że przestanę rosnąć itp? i wogóle, czy tabletki są wporządku dla aż tak młodych dziewczyn? moja gin mówila 'ze lepiej wczesniej niz poźniej', ale nie wiem jak to jest.

z góry dzięki za odp

[Leyla89]

Napisane przez Praan

niestety moje watpliwosci nie zostały uwzględnione.

Ciężko mi Tobie cokolwiek doradzić. Ja odstawiłam tabletki w 1 rządku ty chcesz op. dokończyć.
Po odstawieniu nie planowałam współżycia więc tego problemu nie miałam. Więc te 2 sytuacje są zupełnie inne.

Może jakaś kobietka się wypowie.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez szirklon

Witam. Byłam u ginekologa w poniedziałek, przypisał mi YAZ, moje pierwsze tabletki. Za pół roku kończę dopiero 17 lat, więc moja wiedza jest dosyć uboga. Za jakiś tydzień powinnam dostać okres. Przeczytałam że tabletki anty - jako takie- 'hamują dojrzewanie'. znając mnie coś przeinaczam, ale czy to znaczy że przestanę rosnąć itp? i wogóle, czy tabletki są wporządku dla aż tak młodych dziewczyn? moja gin mówila 'ze lepiej wczesniej niz poźniej', ale nie wiem jak to jest.

z góry dzięki za odp

Zapewne chodzi o to, że tabletki antykoncepcyjne hamują dojrzewanie ale...pęcherzyków w jajniku a tym samym owulację.

[agusiamyszka]

Zabezpieczenie jest do ost wzietej tabletki tzn ze przy przerwie trzeba stosowac inna metode,
a) trzeba wziac min 14 tabletek gdyby doszlo do pominiecia ktorejs z 3 tyg czyli miedzy 15 a 24 tab bo trzeba zrobic przerwe z pominieta tab albo polaczyc op, a przeciez zalezy nam na odstawieniu
b) przerwa jest zabezpieczona jesli sie zacznie nowe op
Gdy odstawi sie tabletki przed 15 tab stosunki nie beda zabezpieczone tzn ze w 1 tyg dodatkowo stosunki z przerwy sa ryzykowne, a przerwa jest dopuszczalna od 15 tab wlacznie

[Fruchtgeele]

Napisane przez szirklon

Witam. Byłam u ginekologa w poniedziałek, przypisał mi YAZ, moje pierwsze tabletki. Za pół roku kończę dopiero 17 lat, więc moja wiedza jest dosyć uboga. Za jakiś tydzień powinnam dostać okres. Przeczytałam że tabletki anty - jako takie- 'hamują dojrzewanie'. znając mnie coś przeinaczam, ale czy to znaczy że przestanę rosnąć itp? i wogóle, czy tabletki są wporządku dla aż tak młodych dziewczyn? moja gin mówila 'ze lepiej wczesniej niz poźniej', ale nie wiem jak to jest.

z góry dzięki za odp

Hamują owulację, mam koleżankę, która ze względow zdrowotnych bierze tabsy od 15. roku życia i ma 180 cm wzrostu, więc tym się nie martw.

A w ogóle to nie kumam tekstu "lepiej wcześniej niż później". Jak na mój mały rozumek to kiepska logika jak na lekarza, bo przecież przyjmowane za wcześnie hormony mogą mocno namieszać w nieustabilizowanej jeszcze gospodarce hormonalnej młodego organizmu.

[szirklon]

Napisane przez Fruchtgeele

Hamują owulację, mam koleżankę, która ze względow zdrowotnych bierze tabsy od 15. roku życia i ma 180 cm wzrostu, więc tym się nie martw.

A w ogóle to nie kumam tekstu "lepiej wcześniej niż później". Jak na mój mały rozumek to kiepska logika jak na lekarza, bo przecież przyjmowane za wcześnie hormony mogą mocno namieszać w nieustabilizowanej jeszcze gospodarce hormonalnej młodego organizmu.

dzięki jestem wgl dosyć niska, 163 cm, więc jeśli to by mi już absolutnie wykluczyło możliwość rośnięcia to nie byłabym zadowolona. no nie wiem w sumie o co jej mogło chodzić, cholera. nie spytałam, i tak byłam dosyć speszona.

[Praan]

Napisane przez agusiamyszka

Zabezpieczenie jest do ost wzietej tabletki tzn ze przy przerwie trzeba stosowac inna metode,
a) trzeba wziac min 14 tabletek gdyby doszlo do pominiecia ktorejs z 3 tyg czyli miedzy 15 a 24 tab bo trzeba zrobic przerwe z pominieta tab albo polaczyc op, a przeciez zalezy nam na odstawieniu
b) przerwa jest zabezpieczona jesli sie zacznie nowe op
Gdy odstawi sie tabletki przed 15 tab stosunki nie beda zabezpieczone tzn ze w 1 tyg dodatkowo stosunki z przerwy sa ryzykowne, a przerwa jest dopuszczalna od 15 tab wlacznie

dziekuje za odpowiedz. Ale mysle, ze warto juz na te jakies 3 dni przy koncu sie zabezpieczyc na wszelki wypadek, co? Na wypadek zbyt długiego życia nieśmiertelnych plemników-terminatorów?
(zaznaczam, że opakowanie biorę całe do samego końca, a potem odstawiam)

[agusiamyszka]

Napisane przez Praan

dziekuje za odpowiedz. Ale mysle, ze warto juz na te jakies 3 dni przy koncu sie zabezpieczyc na wszelki wypadek, co? Na wypadek zbyt długiego życia nieśmiertelnych plemników-terminatorów?
(zaznaczam, że opakowanie biorę całe do samego końca, a potem odstawiam)

to juz od ciebie zalezy, przeciez nie bede stac przy tobie i mowic ci co masz robic. ja tylko powiedzialam to co wiem. przerwa jest zbezpieczona gdy sie zacznie brac kolejne opakowanie na czas (ulotka o tym mowi) wiec sila rzeczy ost moment zabezpieczenia to ost pigulka

[Praan]

Napisane przez agusiamyszka

to juz od ciebie zalezy, przeciez nie bede stac przy tobie i mowic ci co masz robic. ja tylko powiedzialam to co wiem. przerwa jest zbezpieczona gdy sie zacznie brac kolejne opakowanie na czas (ulotka o tym mowi) wiec sila rzeczy ost moment zabezpieczenia to ost pigulka

lekko niepewna pytałam tylko o opinię,a nie pilnowanie mnie. Jeszcze raz dziękuje za odpowiedź.

[agusiamyszka]

nie mowilam niczego zlosliwie

jesli sie stresujesz to zastosuj sobie to co ustalilas pamietaj ze ktos moze cos doradzic, albo poinf ale to ty jestes odpowiedzialna za cykl wydarzen, nikt za ciebie nie wspolzyje i nie zajdzie tez w ciaze i nikt za ciebie nie urodzi

[Natalka_Pralka]

Napisane przez Praan

lekko niepewna pytałam tylko o opinię,a nie pilnowanie mnie. Jeszcze raz dziękuje za odpowiedź.

moim zdaniem, jesli masz watpliwosci lub obawy to dla swietego spokoju zastosuj jakies tam dodatekowe zabezpieczenie. tak dla siebie. zebys sie nie stresowala

[Lajlaa]

Hej mam pytanko! Biorę tabletki yaz jestem na rózowych. kochałam się z chłopakiem w sobotę i czy mogę dziś wziąć antybiotyk?? to ma jakiś wpływ? bo wiem ze w trakcie brania antybiotyku trzeba się zabezpieczać no i 7 dni po.Proszę o odpowiedź

[201804100943]

Napisane przez Lajlaa

Hej mam pytanko! Biorę tabletki yaz jestem na rózowych. kochałam się z chłopakiem w sobotę i czy mogę dziś wziąć antybiotyk?? to ma jakiś wpływ? bo wiem ze w trakcie brania antybiotyku trzeba się zabezpieczać no i 7 dni po.Proszę o odpowiedź

Zależy jaki to antybiotyk.
Osobiscie wzięłabym, ale w odstępie czasowym min. 5h (np. Yaz o 12, antybiotyk o 17)

[Lajlaa]

nie o to mi chodzi . Tylko czy od stosunku sobotniego nie jest to za krótko. Bo przecież antybiotyki osłabiają antykoncepcję.Chodzi mi o to czy przed rozpoczęciem brania antybiotyku trzeba odczekać jakiś czas od ostatniego współżycia. Czy ma to jakieś znaczenie.????

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Lajlaa

nie o to mi chodzi . Tylko czy od stosunku sobotniego nie jest to za krótko. Bo przecież antybiotyki osłabiają antykoncepcję.Chodzi mi o to czy przed rozpoczęciem brania antybiotyku trzeba odczekać jakiś czas od ostatniego współżycia. Czy ma to jakieś znaczenie.????

Antybiotyki nie działają wstecz. Stosunki sprzed rozpoczęcia kuracji są bezpieczne.
Dodatkowo - nie wszystkie antybiotyki obniżają skuteczność.

[Lajlaa]

Dzięki wielkie za odpowiedz. Idę dziś do lekarza i napewno dostanę antybiotyk . Są to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne wiec wiedza jeszcze nie pełna. Już raz brałam antybiotyk ale to było tydzień po współżyciu wiec nie miałam żadnych obaw. Co wiecej antybiotyk brałam o 20 a tabsy anty o 21 i godziny brania tych tabletek nie mają zadnych skutków bo potem wszystko było w porządku

[Fruchtgeele]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Antybiotyki nie działają wstecz. Stosunki sprzed rozpoczęcia kuracji są bezpieczne.
Dodatkowo - nie wszystkie antybiotyki obniżają skuteczność.

Antybiotyki nie działają wstecz, ale chyba chodzi o to, że plemniki mogą trochę przeczekać w kobiecie i stąd obawa Lajli. Teoretycznie gdyby dany antybiotyk wszedł w mocną interakcję z tabletkami i doszłoby do owulacji, a stosunek odbyłby się np. dzień przed tą interakcją, to mogłyby być z tego dzieci. Tak samo jak pominięcie tabletki może skutkować ciążą ze stosunku odbytego przed tym pominięciem.

Aczkolwiek to tylko teoria, w praktyce raczej nie powinno być problemów.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Fruchtgeele

Antybiotyki nie działają wstecz, ale chyba chodzi o to, że plemniki mogą trochę przeczekać w kobiecie i stąd obawa Lajli. Teoretycznie gdyby dany antybiotyk wszedł w mocną interakcję z tabletkami i doszłoby do owulacji, a stosunek odbyłby się np. dzień przed tą interakcją, to mogłyby być z tego dzieci. Tak samo jak pominięcie tabletki może skutkować ciążą ze stosunku odbytego przed tym pominięciem.

Aczkolwiek to tylko teoria, w praktyce raczej nie powinno być problemów.

Nie możemy przyrównywać zapomnienia tabletki do brania antybiotyków - pominięcie powoduje, że skuteczność może spaść bardzo gwałtownie - może dojść do owulacji, a antybiotyki obniżają działanie stopniowo (i nie jest powiedziane, że tak jak pominięcie tabsa całkowicie je usuwają) - więc w tym przypadku również niekoniecznie musi spaść na tyle poziom hormonów by doszło do owulacji.

Oczywiście masz rację, różne przypadki się mogą zdarzyć - ale myślę, że akurat tutaj nie ma co panikować. Gdyby to było bardzo niebezpieczne to w ulotce na pewno zamieściliby odpowiednią informację.

Swoją drogą wyobraziłam sobie sytuację : jest piątek, para chce się kochać, a ona zastanawia się czy mogą bo może jutro zachoruje i będzie musiała brać leki. Hehe, mam nadzieję, że nikt jednak tego nie "praktykuje".

[Fruchtgeele]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Swoją drogą wyobraziłam sobie sytuację : jest piątek, para chce się kochać, a ona zastanawia się czy mogą bo może jutro zachoruje i będzie musiała brać leki. Hehe, mam nadzieję, że nikt jednak tego nie "praktykuje".

A jak chłopak ma katar, to nawet buziaka nie dostanie.

Zgadzam się, nie znam antybiotyku, który w praktyce miałby aż tak silne działanie w interakcji.