Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[urojona]

Apropo urojeń - urojona ma pytanie

Wczoraj o mojej stałej porze brania tabletek patrząc na blister zgłupiałam - tabletkę z niedzieli miałam w nim nadal. Wychodzi na to, że zapomniałam, no trudno, zdarza się najlepszym. Pominęłam 24 tabletkę, więc po przeczytaniu (kilka razy!) ulotki - wyrzuciłam ją i wzięłam zamiast tego 25 czyli placebo. Wychodzi na to, że tak mi się "trafiło", że nawet dzień zaczęcia kolejnego opakowania mi się nie przesunie.

Moje pytanie jest takie - na ile prawdopodobne jest naruszenie ochrony przed ciążą? Skoro nie połknęłam jednej, ostatniej aktywnej tabletki to pewnie miało to jakiś wpływ?

Czy jest szansa, że organizm "nie zauważył", że skończyłam o jedną tabletkę wcześniej? I czy w takim razie mam brać kolejne 3 tabletki placebo, czy założyć, że ten pominięty dzień to także była pusta tabletka i zacząć opakowanie o jeden dzień wcześniej?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez urojona

Apropo urojeń - urojona ma pytanie

Wczoraj o mojej stałej porze brania tabletek patrząc na blister zgłupiałam - tabletkę z niedzieli miałam w nim nadal. Wychodzi na to, że zapomniałam, no trudno, zdarza się najlepszym. Pominęłam 24 tabletkę, więc po przeczytaniu (kilka razy!) ulotki - wyrzuciłam ją i wzięłam zamiast tego 25 czyli placebo. Wychodzi na to, że tak mi się "trafiło", że nawet dzień zaczęcia kolejnego opakowania mi się nie przesunie.

Moje pytanie jest takie - na ile prawdopodobne jest naruszenie ochrony przed ciążą? Skoro nie połknęłam jednej, ostatniej aktywnej tabletki to pewnie miało to jakiś wpływ?

Czy jest szansa, że organizm "nie zauważył", że skończyłam o jedną tabletkę wcześniej? I czy w takim razie mam brać kolejne 3 tabletki placebo, czy założyć, że ten pominięty dzień to także była pusta tabletka i zacząć opakowanie o jeden dzień wcześniej?

Pogrubione - .Gdybyś pominiętej tabletki nie uznała jako pierwszego dnia placebo - wydłużyłabyś przerwę (do 5 dni), co jest równoznaczne z nierozpoczęciem nowego blistra na czas.

Aha, jeśli tak zrobisz to ochrona będzie nienaruszona zgodnie z ulotką:

Jeżeli postępuje się według jednego z tych zaleceń, ochrona przed ciążą będzie zachowana.

[adakowalska009]

a jak to jest z opalaniem? wiem, że się nie powinno, ale jednak nie każdą dotyczy skutek uboczny w postaci przebarwień, najczęściej dziewczęta uskarżały się na przebarwienia wokół ust. Jesli tak, to kiedy one występują? w tym samym dniu? czy później?
dziś się opalałam i nie zauważyłam żadnych odchyleń od normy. Zastanawiam się czy jeszcze nie;] a chciałabym się opalać również jutro i pojutrze

[urojona]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Pogrubione - .Gdybyś pominiętej tabletki nie uznała jako pierwszego dnia placebo - wydłużyłabyś przerwę (do 5 dni), co jest równoznaczne z nierozpoczęciem nowego blistra na czas.

Aha, jeśli tak zrobisz to ochrona będzie nienaruszona zgodnie z ulotką:

i organizm nie zauważy, że o tą jedną tabletkę mi się wszystko przesunęło? mogę spać (i to nie sama ) spokojnie?

Napisane przez adakowalska009

a jak to jest z opalaniem? wiem, że się nie powinno, ale jednak nie każdą dotyczy skutek uboczny w postaci przebarwień, najczęściej dziewczęta uskarżały się na przebarwienia wokół ust. Jesli tak, to kiedy one występują? w tym samym dniu? czy później?
dziś się opalałam i nie zauważyłam żadnych odchyleń od normy. Zastanawiam się czy jeszcze nie;] a chciałabym się opalać również jutro i pojutrze

Szczerze mówiąc do mnie jakoś nawet nie dotarło, że nie powinno się opalać. Opalam się odkąd jest pogoda, tabletki biorę od listopada - nie zauważyłam u siebie przebarwień w ogóle.

[anulcia_88]

Napisane przez urojona

i organizm nie zauważy, że o tą jedną tabletkę mi się wszystko przesunęło? mogę spać (i to nie sama ) spokojnie?

Tak możesz/cie spać spokojnie

Napisane przez urojona

Szczerze mówiąc do mnie jakoś nawet nie dotarło, że nie powinno się opalać. Opalam się odkąd jest pogoda, tabletki biorę od listopada - nie zauważyłam u siebie przebarwień w ogóle.

Ja też się opalam, tabletki biorę od października (od czasu do czasu zimą na solarce byłam) i żadnych przebarwień po Yazie nie miałam, ciekawa jestem jak to będzie teraz po Microgonynonie

[justyniajego]

u mnie przebarwienia po opalaniu niestety wystapily i to dosc spore (wokol ust, glownie broda)
;/

ciekawe jak to sie dzieje wlasciwie, jaki wplyw ma yaz wogole tabletki anty ze tak sie dzieje

[adakowalska009]

Napisane przez justyniajego

u mnie przebarwienia po opalaniu niestety wystapily i to dosc spore (wokol ust, glownie broda)
;/

ale kiedy? godzinę po opalaniu? dzień? tydzień?

[DarkNoir]

Napisane przez justyniajego

u mnie przebarwienia po opalaniu niestety wystapily i to dosc spore (wokol ust, glownie broda)
;/

ciekawe jak to sie dzieje wlasciwie, jaki wplyw ma yaz wogole tabletki anty ze tak sie dzieje

Mam to samo. Wokół ust i na czole...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez adakowalska009

a jak to jest z opalaniem? wiem, że się nie powinno, ale jednak nie każdą dotyczy skutek uboczny w postaci przebarwień, najczęściej dziewczęta uskarżały się na przebarwienia wokół ust. Jesli tak, to kiedy one występują? w tym samym dniu? czy później?
dziś się opalałam i nie zauważyłam żadnych odchyleń od normy. Zastanawiam się czy jeszcze nie;] a chciałabym się opalać również jutro i pojutrze

ja co prawda nie biorę yaz'u tylko inne tabsy, ale jeśli chodzi o przebarwienia wokół ust to nigdy ich u siebie nie zauważyłam (a tabsy biorę prawie 3 lata)... za to, gdy raz położyłam się na słońcu bez filtra na dekolcie - pojawiły mi się wieczorem brzydkie plamy (a nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło) - na szczęście po kilku dniach nie było po nich śladów
poza tym nie zauważyłam nic innego niepokojącego u siebie po opalaniu przez te 3 lata

Napisane przez anulcia_88

Tak możesz/cie spać spokojnie

[anulcia_88]

Napisane przez wdowa_po_leninie

... za to, gdy raz położyłam się na słońcu bez filtra na dekolcie - pojawiły mi się wieczorem brzydkie plamy (...)

Być może to było uczulenie po słońcu - mi też takowe się zdarza jak jest "słoneczko zza mgłą"

[chocolatemousse]

A pamiętacie może ile płaciłyście za badania krwi? próby wątrobowe,krzepliwość itd. Musze iść jutro zrobić a niewiem na jaką sumkę sie przygotować

[Marwari]

Napisane przez chocolatemousse

A pamiętacie może ile płaciłyście za badania krwi? próby wątrobowe,krzepliwość itd. Musze iść jutro zrobić a niewiem na jaką sumkę sie przygotować

chyba ok. 30-40zł

[cherry pie]

Napisane przez chocolatemousse

A pamiętacie może ile płaciłyście za badania krwi? próby wątrobowe,krzepliwość itd. Musze iść jutro zrobić a niewiem na jaką sumkę sie przygotować

ja płaciłam 50zł

[tusamolot]

właśnie zaczęłam brać YAZ więc podłączam się do wątku i witam

[annini]

hej dziewczyny, mam pytanie
poszam na pierwsza wizyte do gina, zarejestrowana bylam z wyprzedzeniem 3tyg, jednak okres mi sie spoznil ponad tydzien i wyladowalam u niego w 5. dniu krwawienia. celem bylo zdobycie tabletek anty, wiec poszlam, mimo okresu (za 2tygodnie wyjezdzam na 6tygodni) . wiedzialam, ze nie bedzie badan. lekarz spytal mnie o raka piersi w rodzinie, o branie dodatkowych lekow, zapisal mi 3 opakowania YAZu, wiec czuje sie czescia waszej rodziny powiedzial, ze jesli zaczne brac tego samego dnia to po tygodniu juz bede zabezpieczona i kazal obiecac, ze przyjde na wizyte po powrocie.
teraz moje pytanie, czy branie tabletek bez zadnego usg czy nawet badania hormonow moze byc dla organizmu niebezpieczne? lekarz opowiedzial mi oczywiscie o mozliwych skutkach ubocznych tj krwawienia, powiekszenie piersi (powiedzial tym samym, ze tycie i dodatkowe owlosienie to tylko mity, zebym sie nie martwila), ale jestem ciekawa, na ile jest to prawda bez wczesniejszego sprawdzenia poziomu hormonow. pewnie panikuje?

[_samantha_]

Napisane przez chocolatemousse

A pamiętacie może ile płaciłyście za badania krwi? próby wątrobowe,krzepliwość itd. Musze iść jutro zrobić a niewiem na jaką sumkę sie przygotować

Próby wątrobowe kosztują chyba około 20 złotych, a krzepliwość - to zależy, co chcesz zbadać. Ja za D-dimery płaciłam 31 zł i za INR około 8 Na szczęście wszystkie wyniki w porządku, czego Tobie również życzę.

[chocolatemousse]

Napisane przez _samantha_

Próby wątrobowe kosztują chyba około 20 złotych, a krzepliwość - to zależy, co chcesz zbadać. Ja za D-dimery płaciłam 31 zł i za INR około 8 Na szczęście wszystkie wyniki w porządku, czego Tobie również życzę.

Dziękuje bardzo dziewczyny zapłaciłam 27 zł. Ginekolog kazała mi zrobić(jak jej przypomniałam) APTT,trójglicerydy,Abt,As pat, cokolwiek to znaczy

[annan_]

Napisane przez chocolatemousse

Dziękuje bardzo dziewczyny zapłaciłam 27 zł. Ginekolog kazała mi zrobić(jak jej przypomniałam) APTT,trójglicerydy,Abt,As pat, cokolwiek to znaczy

to wszystko enzymy wątrobowe, a trójglicerydy we krwi (to ma związek z chorobami naczyń krwionośnych, serca itp.). Oprócz tego dobrze też co jakiś czas zbadać krzepliwość krwi (fibrynogen) - jako profilaktykę zakrzepicy.

[Anulka12617]

Słuchajcie, tak czytam sobie ulotkę yazu i jest napisane ,że wymioty i biegunka to sytuacja podobna do zapomnienia tabletki....(i opis jak psotępować)
Ja miałam niestety biegunke po ok 2 h od przyjęcia tabletki. Wzielam dzisiaj następną i dopiero sobie przypomnialam ,że może ta wczorajsza się nie wchłonęła jak należy. Czy w takim razie ja już zakłóciłam ochronę do końca blistra??Czy może jeżeli od dzisiaj będę brać tak jak trzeba to ochrona po np tyg ''wróci''

[kocik1987]

Cześć dziewczyny, jestem nowa i mam pytanie. Czy tabletkiYaz mozna zaczac brac w innym dniu cz trzeba koniecznie w pierwszym dniu miesiaczki?mam problem bo chcialabym zmienic termin mojego kolejnego oresu tylko nie wiem czy tak mozna.prosze o odp.

[tusamolot]

Napisane przez kocik1987

Cześć dziewczyny, jestem nowa i mam pytanie. Czy tabletkiYaz mozna zaczac brac w innym dniu cz trzeba koniecznie w pierwszym dniu miesiaczki?mam problem bo chcialabym zmienic termin mojego kolejnego oresu tylko nie wiem czy tak mozna.prosze o odp.

wszystko napisane w ulotce. strona 26 (przynajmniej u mnie :P )

kiedy powinnaś wziąć pierwszą - to zależy od tego czy i jaką antykoncepcję stosowałaś w poprzednim miesiącu.

co do zmiany terminu kolejnego krwawienia - również wszystko jest w ulotce .

[tak89]

witam
mam pytanie gdzie można najtaniej kupić YAZ w Białymstoku?
ja płaciłam ok 40zł za opakowanie w aptece przy ratuszu.
Znalazła może któraś z Was taniej?
szukałam odp ale nic nie znalazłam ;/
liczę na odp

[Anulka12617]

Ja jestem co prawda z Łodzi aleyaz kupuje w apteece kwiaty polskie coś takiego;P To jest chyba sieć na całą Polskę.Płaciłam 34zł
Ogólnie yaz staniał , w innej aptece jak pytałam 36 zł. Kiedys jak pytałam to 40 wzwyż.... Tendencja spadkowa:P

[anulcia_88]

Napisane przez Anulka12617

Słuchajcie, tak czytam sobie ulotkę yazu i jest napisane ,że wymioty i biegunka to sytuacja podobna do zapomnienia tabletki....(i opis jak psotępować)
Ja miałam niestety biegunke po ok 2 h od przyjęcia tabletki. Wzielam dzisiaj następną i dopiero sobie przypomnialam ,że może ta wczorajsza się nie wchłonęła jak należy. Czy w takim razie ja już zakłóciłam ochronę do końca blistra??Czy może jeżeli od dzisiaj będę brać tak jak trzeba to ochrona po np tyg ''wróci''

Po tygodniu ochrona wróci do ~100%. Dla pewności zabezpieczaj się przez 7 kolejnych dni.

Napisane przez kocik1987

Cześć dziewczyny, jestem nowa i mam pytanie. Czy tabletkiYaz mozna zaczac brac w innym dniu cz trzeba koniecznie w pierwszym dniu miesiaczki?mam problem bo chcialabym zmienic termin mojego kolejnego oresu tylko nie wiem czy tak mozna.prosze o odp.

Napisane przez tusamolot

wszystko napisane w ulotce. strona 26 (przynajmniej u mnie :P )

kiedy powinnaś wziąć pierwszą - to zależy od tego czy i jaką antykoncepcję stosowałaś w poprzednim miesiącu.

co do zmiany terminu kolejnego krwawienia - również wszystko jest w ulotce .

Zgadzam się. Kobitki, czytać, czytać i jeszcze raz czytać ulotki One są "kopalnią wiedzy"

Napisane przez tak89

witam
mam pytanie gdzie można najtaniej kupić YAZ w Białymstoku?
ja płaciłam ok 40zł za opakowanie w aptece przy ratuszu.
Znalazła może któraś z Was taniej?
szukałam odp ale nic nie znalazłam ;/
liczę na odp

Napisane przez Anulka12617

Ja jestem co prawda z Łodzi aleyaz kupuje w apteece kwiaty polskie coś takiego;P To jest chyba sieć na całą Polskę.Płaciłam 34zł
Ogólnie yaz staniał , w innej aptece jak pytałam 36 zł. Kiedys jak pytałam to 40 wzwyż.... Tendencja spadkowa:P

Na dozie masz za 40,99 więc i tak taniej kupujecie i już chyba taniej nie znajdziecie - poniżej 40 to to już jest dużo

Jeszcze znalazłam u mnie w Max Mied...coś tam nie pamiętam nazwy za 37,99

[tusamolot]

Napisane przez anulcia_88

Na ******* masz za 40,99 więc i tak taniej kupujecie i już chyba taniej nie znajdziecie - poniżej 40 to to już jest dużo

Jeszcze znalazłam u mnie w Max Mied...coś tam nie pamiętam nazwy za 37,99

ja płacę 48,50 u mnie w aptece . a zostawiłam tam receptę żeby wykupić jeszcze dwa opakowania bo ginekolog mi wypisała od razu trzy więc już taniej nie poszukam... ... 300 złotych za pół roku tabletek horror

[anulcia_88]

Nio niestety ja nieźle się nalatałam żeby dostać Yaz jak najtaniej. W chwili obecnej nie mam problemu z finansami bo biorę Mycrogynon ok.7zł za opakowanie

[kat123]

Ja płacę 39 zł. Jak miałam potrzebę kupić bez recepty te tabletki, to w tej samej aptece zabuliłam 50 Z receptą zawsze lżej

a jeśli mowa o tabletkach za jednocyfrową sumę, to ... chyba bym nie zaufała chociaż niby tabletki to tabletki... Obecnie to jest chyba tak, że im droższa, tym nowocześniejsza, a im nowocześniejsza, tym mniej szkodliwa, "lżejsza" dla organizmu i pewniejsza -tak ja uważam

[truskawkowa_ona]

Napisane przez tak89

witam
mam pytanie gdzie można najtaniej kupić YAZ w Białymstoku?
ja płaciłam ok 40zł za opakowanie w aptece przy ratuszu.
Znalazła może któraś z Was taniej?
szukałam odp ale nic nie znalazłam ;/
liczę na odp

Ja w Białymstoku kupuję w aptece "Remedium" czy jakoś tak,to jest naprzeciwko dworca PKS, przy przystanku za tym skrzyżowaniem gdzie jest McDonald. Za opakowanie Yaz-u płacę tam 36,50 i z tego co wiem to jest to najtaniej w Białymstoku

[anulcia_88]

Napisane przez kat123

a jeśli mowa o tabletkach za jednocyfrową sumę, to ... chyba bym nie zaufała chociaż niby tabletki to tabletki... Obecnie to jest chyba tak, że im droższa, tym nowocześniejsza, a im nowocześniejsza, tym mniej szkodliwa, "lżejsza" dla organizmu i pewniejsza -tak ja uważam

Powiem Ci tak, że jak dla mnie każda tabletka jest skuteczna jeśli jest prawidłowo przyjmowana i ta II generacji i ta IV... bo gdyby nie była skuteczna to firmy farmaceutyczne musiałyby nieźle zapłacić za odszkodowanie. A z tego co się orientuję to Micrgynon został zarejestrowany w 2008r. więc wcale taki "stary" nie jest.
Powiem tak, że Yaz był bardzo polecany przez gina przez co nieźle się męczyłam...przez kilka miesięcy gdybym nie zmieniła lekarza to dalej męczyłabym się z Yazem...
Na początku niby był ok, ale później plamienia..., później krwawienie, obrzęk piersi i zapoczątkował mi się depresja...
A teraz po zmianie tabsów jak ręką ujął - zero skutków ubocznych i miejmy nadzieję, że będzie tak dalej

Po prostu musisz mieć dobrze dobrane tabletki i tyle, mi Yaz nie przypasił, ale innym tak. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na różne dawki hormonów - jednym paszą te tanie, a innym te droższe...

[annini]

dziewczyny, mam pytanie. szukałam po wizażu i forach, ale nie znalazłam odpowiedzi, a bardzo mnie to nurtuje - nie pomyślałam o spytanie lekarza.
napisane jest i powiedizano mi, że jeśli zaczyna się brać tabsy w 2-5dniu okresu, to trzeba czekać 7dni, albo dodatkowo się zabezpieczać. ja wzięłam 5. dnia wieczorem i dzisiaj naszła mnie refleksja - przecież każdy organizm jest inny, niektórzy mają 7dni okresu, niektórzy 4, czy taka formułka, że jak sie weźmie 2-5dnia to trzeba czekać 7dni nie jest uogólnieniem? czy mogę się czuć napewno zabezpieczona już tego 8dnia?