Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[201607111047]

Napisane przez Novika x3

Dziewczyny, pomóżcie! Biorę tabletki Yaz regularnie, teraz jestem przy 17 tabletce trzeciego opakowania. Wiem, że do trzeciego miesiąca mogą zdarzać się plamienia, ale ja dostałam normalny okres! Wiem też, że podczas stosowania tabletek anty nie ma czegoś takiego, jak "okres", są krwawienia z odstawienia, i wiem też, że to niemożliwe, ale ja naprawdę dostałam normalny okres. To nie jest plamienie, to jest bardzo obfite krwawienie, które utrzymuje się od kilku godzin i silny ból brzucha, jak przy zwykłym okresie, tak jakbym w ogóle nie przyjmowała tych tabletek. Co to może być, czy to możliwe?!

Przepraszam za chaotyczność, jestem bardzo zdziwiona. To moje pierwsze tabletki.

Nie zrozumiałam chyba dobrze, ale ten okres dostałaś przy 17-stej tabletce, czy na tabletkach placebo?
Ja kończę dopiero drugie opakowanie, jutro prawdopodobnie dostanę krwawienie. Moje pierwsze po odstawieniu nie przypominało normalnego okresu, bo było właściwie samym krwawieniem, błony śluzowej nie widać tam było wcale. Też byłam zaskoczona, że jest dość obfite... bo normalny okres bez tabletek zdarzał mi się bardziej skąpy...ciekawa jestem jak ten drugi będzie przebiegał.
Myślę, że jeśli dostałaś tego krwawienia przy 17-stej tabletce to coś nie jest w porządku, być może Yaz ma za mało hormonów jak dla Ciebie, więc radzę udać się do ginekologa...

[aleksandriaa]

"Witajcie,
mam problem ze swoim zapominalstwem.

Nie wzięłam tabletki we wtorek (22 tabletka,3tydz, biorę YAZ), nie mam pojęcia czy minęło 12h od tabletki wziętej w poniedziałek. (podejrzewam, że jeśli nie minęło to o jakieś 30min). Seks uprawiałam w środę. I teraz pytanie. Czy mam gnać do lekarza, czy raczej nic nie powinno się dziać? W środę wzięłam tabletkę wtorkową i środową.

Wiem, żem głupia krowa, wiem..

Pozdrawiam."

odpowiedźcie,ładnie proszę.

[Novika x3]

Napisane przez agnes89

Nie zrozumiałam chyba dobrze, ale ten okres dostałaś przy 17-stej tabletce, czy na tabletkach placebo?
Ja kończę dopiero drugie opakowanie, jutro prawdopodobnie dostanę krwawienie. Moje pierwsze po odstawieniu nie przypominało normalnego okresu, bo było właściwie samym krwawieniem, błony śluzowej nie widać tam było wcale. Też byłam zaskoczona, że jest dość obfite... bo normalny okres bez tabletek zdarzał mi się bardziej skąpy...ciekawa jestem jak ten drugi będzie przebiegał.
Myślę, że jeśli dostałaś tego krwawienia przy 17-stej tabletce to coś nie jest w porządku, być może Yaz ma za mało hormonów jak dla Ciebie, więc radzę udać się do ginekologa...

Tak, dostałam okres przy 17-tej tabletce.
Na tabletkach placebo miałam skąpe krwawienie, wcale mnie nie bolał brzuch, a "z natury" mam obfity i bolesny okres. Dlatego jestem tak zdziwiona, że dostałam okres przy tej 17-tej tabletce i to jeszcze tak obfity i bolesny.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

aleksandriaa - wydaje mi się, że ochrona przed ciążą była zachowana.

[201607111047]

Napisane przez aleksandriaa

"Witajcie,
mam problem ze swoim zapominalstwem.

Nie wzięłam tabletki we wtorek (22 tabletka,3tydz, biorę YAZ), nie mam pojęcia czy minęło 12h od tabletki wziętej w poniedziałek. (podejrzewam, że jeśli nie minęło to o jakieś 30min). Seks uprawiałam w środę. I teraz pytanie. Czy mam gnać do lekarza, czy raczej nic nie powinno się dziać? W środę wzięłam tabletkę wtorkową i środową.

Wiem, żem głupia krowa, wiem..

Pozdrawiam."

odpowiedźcie,ładnie proszę.

Czy postąpiłaś wg instrukcji, która jest napisana powyżej tabletek? Jeśli tak, ochrona antykoncepcyjna jest zachowana, jeśli nie...istnieje ryzyko ciąży.
ULOTKI, ULOTKI, ULOTKI...Czytajmy ulotki.
Mam wrażenie, że wiele osób nawet jak czyta ulotki, to ich nie rozumie. Tu się właśnie kłania czytanie ze zrozumieniem...niby polska edukacja miała z tym walczyć, ale jak widać ciągle są problemy...

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Novika x3

Tak, dostałam okres przy 17-tej tabletce.
Na tabletkach placebo miałam skąpe krwawienie, wcale mnie nie bolał brzuch, a "z natury" mam obfity i bolesny okres. Dlatego jestem tak zdziwiona, że dostałam okres przy tej 17-tej tabletce i to jeszcze tak obfity i bolesny.

Moim zdaniem to nie jest normalne...dlatego jak napisałam wyżej, potrzebna wizyta u ginekologa, bo może się okazać, że Yaz jest dla Ciebie za słaby...

[aleksandriaa]

Napisane przez agnes89

Czy postąpiłaś wg instrukcji, która jest napisana powyżej tabletek? Jeśli tak, ochrona antykoncepcyjna jest zachowana, jeśli nie...istnieje ryzyko ciąży.
ULOTKI, ULOTKI, ULOTKI...Czytajmy ulotki.
Mam wrażenie, że wiele osób nawet jak czyta ulotki, to ich nie rozumie. Tu się właśnie kłania czytanie ze zrozumieniem...niby polska edukacja miała z tym walczyć, ale jak widać ciągle są problemy...

Czytałam ulotkę i ją zrozumiałam, chodziło mi tylko i wyłącznie o to, czy katastrofą jest seks po tej zapomnianej tabletce, w ulotce poruszany jest temat stosunku przed pominięciem. Ale jeśli to jest bez różnicy, w takim razie okej w każdym razie połączyłam opakowania, potrzebowałam tylko dodatkowego wsparcia

Dziękuję Wam za odpowiedź.
Pozdrawiam

[201607111047]

Napisane przez aleksandriaa

Czytałam ulotkę i ją zrozumiałam, chodziło mi tylko i wyłącznie o to, czy katastrofą jest seks po tej zapomnianej tabletce, w ulotce poruszany jest temat stosunku przed pominięciem. Ale jeśli to jest bez różnicy, w takim razie okej w każdym razie połączyłam opakowania, potrzebowałam tylko dodatkowego wsparcia

Dziękuję Wam za odpowiedź.
Pozdrawiam

W tym przypadku nie ma to znaczenia, znaczenie ma przy pierwszym tygodniu.
Będzie wszystko ok, a ta mała dygresja odnośnie czytania ze zrozumieniem była do ogółu, a nie konkretnie do Ciebie

[olaaaa199111]

A czy jeśli tabletki Yaz są dla kogoś zbyt słabe, to czy on jest chroniony przed ciążą w takim samym stopniu jak inni? Pytam, bo troszkę zdziwił mnie fakt,że mogą być za słabe i nie jestem do końca pewna co to oznacza...

[anulcia_88]

Napisane przez olaaaa199111

A czy jeśli tabletki Yaz są dla kogoś zbyt słabe, to czy on jest chroniony przed ciążą w takim samym stopniu jak inni? Pytam, bo troszkę zdziwił mnie fakt,że mogą być za słabe i nie jestem do końca pewna co to oznacza...

Tak ochrona jest zachowana pomimo tego, iż tabletki są źle dobrane.

[olaaaa199111]

Dziękuję za odpowiedź

[nata_ska]

Dziewczyny a w jakim wieku zaczęłyście brać YAZ?? Ja mam 20 lat i dostałam je dzisiaj od lekarza i boję się trochę skutków ubocznych...są to moje pierwsze tabletki anty.
Zastanawia mnie też czy kochacie się bez już żadnych zabezpieczeń???

[201607111047]

Napisane przez nata_ska

Dziewczyny a w jakim wieku zaczęłyście brać YAZ?? Ja mam 20 lat i dostałam je dzisiaj od lekarza i boję się trochę skutków ubocznych...są to moje pierwsze tabletki anty.
Zastanawia mnie też czy kochacie się bez już żadnych zabezpieczeń???

Yaz zaczęłam brać dwa miesiące temu, kończę drugie opakowanie i to również moje pierwsze w życiu tabletki antykoncepcyjne, mam 21 lat. Co prawda mam je przepisane na problemy hormonalne, pomagają i to bardzo...ale działanie antykoncepcyjne również wykorzystuję
Co do skutków ubocznych, to jest kwestia indywidualna i nie dowiesz się czy będziesz je miała, do póki nie zaczniesz ich stosować.
Podstawa, to nastawienie psychiczne...jeśli będziesz jakiekolwiek reakcje organizmu przypisywać tabletkom, to można popaść w paranoję...więc radzę nastawić się pozytywnie
Co do dodatkowych zabezpieczeń, nic więcej nie stosuję. Kocham się z moim TŻ do końca. Przy regularnym przyjmowaniu, uważaniu na interakcje z lekami, wymioty i biegunki, ochrona przed ciążą jest niemal 100% . Ja jestem wyjątkowo przeczulona na tym punkcie...
Zadaniem tabletek jest m. in. blokowanie owulacji, zagęszczanie śluzu, ogólnie stwarzanie nieprzyjaznych warunków do zapłodnienia, więc nie masz się czego obawiać

[nata_ska]

Napisane przez agnes89

Yaz zaczęłam brać dwa miesiące temu, kończę drugie opakowanie i to również moje pierwsze w życiu tabletki antykoncepcyjne, mam 21 lat. Co prawda mam je przepisane na problemy hormonalne, pomagają i to bardzo...ale działanie antykoncepcyjne również wykorzystuję
Co do skutków ubocznych, to jest kwestia indywidualna i nie dowiesz się czy będziesz je miała, do póki nie zaczniesz ich stosować.
Podstawa, to nastawienie psychiczne...jeśli będziesz jakiekolwiek reakcje organizmu przypisywać tabletkom, to można popaść w paranoję...więc radzę nastawić się pozytywnie
Co do dodatkowych zabezpieczeń, nic więcej nie stosuję. Kocham się z moim TŻ do końca. Przy regularnym przyjmowaniu, uważaniu na interakcje z lekami, wymioty i biegunki, ochrona przed ciążą jest niemal 100% . Ja jestem wyjątkowo przeczulona na tym punkcie...
Zadaniem tabletek jest m. in. blokowanie owulacji, zagęszczanie śluzu, ogólnie stwarzanie nieprzyjaznych warunków do zapłodnienia, więc nie masz się czego obawiać

Dzięki wielkie chyba takiej odpowiedzi oczekiwałam a też jestem przeczulona na tym punkcie, więc tymbardziej Twoja wypowiedź podnosła mnie na duchu dzięki

[123ab]

hey mam pytanie czy można stosować tabletki anty. jeśli kiedyś miało się chore serce(tzn arytmie), ale jest się już po zabiegu i lekarka stwierdziała, że jestem zdrowa(kardiolog)???

[201607111047]

Napisane przez 123ab

hey mam pytanie czy można stosować tabletki anty. jeśli kiedyś miało się chore serce(tzn arytmie), ale jest się już po zabiegu i lekarka stwierdziała, że jestem zdrowa(kardiolog)???

Najlepiej poradzić się lekarza. Jeśli nie masz już problemów z sercem, Twoje krążenie jest w porządku, to być może będziesz mogła przyjmować tabletki antykoncepcyjne. Myślę, że w tym przypadku warto zrobić cały komplet badań, zanim się na nie zdecydujesz.
Tak czy siak, zalecam konsulatację z lekarzem Bo ja jestem jak na razie adeptem w tym fachu

[Anulka12617]

Hej.Mam wielki problem.Otóż przyjmuję 2 opakowanie yazu (połączyłamz 1 bo byłam na wakacjach)
Po 1 nocy w domu zaczeła mnie boleć szczęka a po 2 dniach cała lewa łopatka i lewy bok pleców pod nią.Jak kaszle , oddycham , śmieję się to czuję ból właśnie tej części ciała
Lekarka stwierdziła ,że to od zmiany klimaty albo od przewiania i kazała brać witaminę C
Ból się jednak nasila i czuje jakby przeszedł na szyję.Podejrzewam ,że cały ten ból to skutek ok 5 h podróży ktora spedzilam lezac na lewym boku w autobusie.Podejrzewam ale strasznie sie tez boje ,że to skutek yazu.Czy powinnam go natychniast odstawić??Nie wiem co robić....;/

[201607111047]

Napisane przez Anulka12617

Hej.Mam wielki problem.Otóż przyjmuję 2 opakowanie yazu (połączyłamz 1 bo byłam na wakacjach)
Po 1 nocy w domu zaczeła mnie boleć szczęka a po 2 dniach cała lewa łopatka i lewy bok pleców pod nią.Jak kaszle , oddycham , śmieję się to czuję ból właśnie tej części ciała
Lekarka stwierdziła ,że to od zmiany klimaty albo od przewiania i kazała brać witaminę C
Ból się jednak nasila i czuje jakby przeszedł na szyję.Podejrzewam ,że cały ten ból to skutek ok 5 h podróży ktora spedzilam lezac na lewym boku w autobusie.Podejrzewam ale strasznie sie tez boje ,że to skutek yazu.Czy powinnam go natychniast odstawić??Nie wiem co robić....;/

Nie sądzę, aby te bóle były związane z tabletkami antykoncepcyjnymi. Całkiem możliwe, że to po prostu bóle mięśni i stawów od niewygodnej pozycji w czasie podróży lub także "przewiania".
Zamiast Witaminy C polecam smarowanie tych miejsc żelami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi. Jeśli nie ustąpi, wybrać się do innego lekarza

[adakowalska009]

to moje 5 opakowanie.
mam dziwny śluz.
zwłaszcza podczas stosunku jest go dużo.
jest gęsty i biały.
na poprzednim opakowaniu miałam plamienia.
czy ktoś tak miał? oczywiście moja psychika mówi że to śluz ciążowy, ale postępowałam zgodnie z ulotką. nie zapomniałam żadnej tabletki. Tylko te plamienia..

[201607111047]

Napisane przez adakowalska009

to moje 5 opakowanie.
mam dziwny śluz.
zwłaszcza podczas stosunku jest go dużo.
jest gęsty i biały.
na poprzednim opakowaniu miałam plamienia.
czy ktoś tak miał? oczywiście moja psychika mówi że to śluz ciążowy, ale postępowałam zgodnie z ulotką. nie zapomniałam żadnej tabletki. Tylko te plamienia..

A czy jest taki grudkowaty, jak biały serek? Jeśli tak, to może być to grzybica. Przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej infekcje mogą się pojawiać.

[Sheridans]

Witam!
Jestem na pierwszym opakowaniu,dzisiaj wezme 10 tabletke,problem w tym,ze ciagle mam plamienia...Jesto to dosc uciazliwe,bo wkladke musze zmieniac co godzine,po stosunku jestem "zalana" konkretnie....Wyrzuciłam ulotke.Brac je dalej liczac ,ze plamienia ustapia czy ic do ginekologa?juz mnie meczy to ciagle krwawienie...

[201607111047]

Napisane przez Sheridans

Witam!
Jestem na pierwszym opakowaniu,dzisiaj wezme 10 tabletke,problem w tym,ze ciagle mam plamienia...Jesto to dosc uciazliwe,bo wkladke musze zmieniac co godzine,po stosunku jestem "zalana" konkretnie....Wyrzuciłam ulotke.Brac je dalej liczac ,ze plamienia ustapia czy ic do ginekologa?juz mnie meczy to ciagle krwawienie...

Moja ginekolog mówiła, że przy pierwszym opakowaniu, a nawet przez pierwsze trzy mogą być plamienia i żeby się nie przestraszyć. Moja koleżanka opowiadała, że właśnie przy pierwszym opakowaniu tabletek antykoncepcyjnych, ale akurat Cilestu, miała dość duże plamienia, które potem minęły bezpowrotnie.
Być może się to wszystko unormuje, ale jeżeli bardzo Cię to męczy, to wybierz się do lekarza.

[adakowalska009]

nie nie. jest taki kremowy.
miałam już grzybicę.
tym razem to mleczny śluz, dużo po stosunku.
ale zastanawiam się czy to nie infekcja, gdyż pojawił się na wyjedzie, po kąpieli w morzu i zmianie toalety-pan doktor przestrzegał mnie, że nawet to może mieć wpływ na grzybicę. mam w domu lek gynalgin.powinnam go brać czy robić test? już nie wiem.

[DarkNoir]

Napisane przez Sheridans

Witam!
Jestem na pierwszym opakowaniu,dzisiaj wezme 10 tabletke,problem w tym,ze ciagle mam plamienia...Jesto to dosc uciazliwe,bo wkladke musze zmieniac co godzine,po stosunku jestem "zalana" konkretnie....Wyrzuciłam ulotke.Brac je dalej liczac ,ze plamienia ustapia czy ic do ginekologa?juz mnie meczy to ciagle krwawienie...

Wyrzuciłaś ulotkę?
A mózg masz na miejscu czy też wyrzuciłaś?
Wygooglaj sobie ulotkę. Przecież to nie jest trudne

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez adakowalska009

nie nie. jest taki kremowy.
miałam już grzybicę.
tym razem to mleczny śluz, dużo po stosunku.
ale zastanawiam się czy to nie infekcja, gdyż pojawił się na wyjedzie, po kąpieli w morzu i zmianie toalety-pan doktor przestrzegał mnie, że nawet to może mieć wpływ na grzybicę. mam w domu lek gynalgin.powinnam go brać czy robić test? już nie wiem.

Swędzi?Piecze?

[Sheridans]

Napisane przez DarkNoir

Wyrzuciłaś ulotkę?
A mózg masz na miejscu czy też wyrzuciłaś?
Wygooglaj sobie ulotkę. Przecież to nie jest trudne

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------


Swędzi?Piecze?

Nie zagalopowałaś sie?

[201607111047]

Napisane przez adakowalska009

nie nie. jest taki kremowy.
miałam już grzybicę.
tym razem to mleczny śluz, dużo po stosunku.
ale zastanawiam się czy to nie infekcja, gdyż pojawił się na wyjedzie, po kąpieli w morzu i zmianie toalety-pan doktor przestrzegał mnie, że nawet to może mieć wpływ na grzybicę. mam w domu lek gynalgin.powinnam go brać czy robić test? już nie wiem.

Powiem Ci, że i ja mam podobnie. Jestem na drugim opakowaniu, i to mój Tż zauważył, że mam zupełnie inny śluz, też właśnie taki gęsty i kremowy.
Być może to kwestia hormonów. Ja raczej też nie powinnam być w ciąży, gdyż wyjątkowo przestrzegałam godzin przyjmowania, interakcji itp.
Byłam u ginekologa z innego powodu, przepisał mi Pimafucin i Pimafucort. Stosowałam obydwa, ale czy ten śluz się zmienił, ciężko określić, bo już jakiś czas stosunku nie odbyłam.
Pimafucin ma podobne działanie do Gynalginu. Ale z tego co się orientuję, takie preparaty przeciwgrzybicze przepisuje się nawet kobietom w ciąży, ponieważ wtedy też często łapie się infekcje.

[DarkNoir]

Napisane przez Sheridans

Nie zagalopowałaś sie?

Nie, bo już mam dość - tabletki to nie cukierki. Dla mnie wyrzucenie ulotki to idiotyzm. Tym bardziej, że bierzesz dopiero pierwsze opakowanie.

Ja biorę już ponad 6mcy i nigdy nie wyrzuciłam ulotki.

Ale skoro już po ptokach to masz:
http://docs.google.com/viewer?a=v&q=...FpkktV7zmbRbtQ

Ulotka:
Krwawienie śródcykliczne

Przez pierwsze kilka miesięcy przyjmowania leku Yaz, można mieć nieoczekiwane krwawienia (krwawienia
poza okresem stosowania tabletek placebo). Jeżeli takie krwawienie utrzymuje się dłużej niż kilka miesięcy,
lub jeżeli zaczyna się po kilku miesiącach, lekarz powinien zbadać przyczynę.

[baccara]

Witam, mam dylemat i liczę na Waszą pomoc...

Biorę YAZ od 6 miesięcy, zdecydowałam się teraz na pół roku (zresztą doktor mi tak zaleciła) wrócić do moich poprzednich tabletek, Syndi 35. I tu mam problem - doktor powiedziała, że mam wyrzucić 4 białe tabletki i od razu zacząć brać Syndi, a krwawienie będzie skąpe i krótkie. OK, wszystko jasne. Mój błąd, bo dopiero teraz usiadłam z kalendarzem i wyliczam, że w takim razie 26.08. zacznę brać Syndi i następne krwawienie powinno u mnie wystąpić między 16 a 23.09., w przypadku YAZu byłoby to po 23.09. I w tym tkwi mój dylemat - w terminie, w którym wystąpi krwawienie z odstawienia, którego właściwie miałoby nie być, gdyby nie zalecona zmiana tabletek, wyjeżdżam. I owszem, można przeżyć wyjazd z krwawieniem, ale nie wtedy, gdy jedzie się spędzić czas sam na sam z TŻ...

I tu moje pytanie - skoro YAZ skończę brać bez zażycia białych tabletek, to czy mogę zacząć brać drugie opakowanie Syndi bez 7-dniowej przerwy, by przesunąć krwawienie?

[Emeraude_Hime]

Witam! Nowa jestem mam pytanie odnośnie tych tabletek. właśnie kończę pierwsze opakowanie, zostały mi jeszcze 2 tabletki placebo, z czego jedna na dzisiaj, ponieważ biorę w okolicach godziny 23, tak jakoś mi wygodniej. No i teraz pytanie - zaraz po rozpoczęciu brania, w drugi dzień, odbyłam pełny stosunek ze swoim chłopakiem, potem już tzw. "przerywane". I tu się zaczynają schody bo...Nie mam jeszcze okresu ;( aczkolwiek coś mi nie tak w podbrzuszu.. albo sobie wkręcam :O duże jest prawdopodobieństwo że jednak zaszłam? Czytałam masę wypowiedzi dziewczyn, trafiają się i takie co dostają okresu po rozpoczęciu następnego opakowania yaz-u, część po 3 lub czwartej tabletce placebo (co mnie trochę uspokaja), ale prawidłowo powinno być po 1 lub 2 ;/ a mój gin jak na złość na urlopie.. Niech mnie ktoś pocieszy, proszę ;(

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Emeraude_Hime

Witam! Nowa jestem mam pytanie odnośnie tych tabletek. właśnie kończę pierwsze opakowanie, zostały mi jeszcze 2 tabletki placebo, z czego jedna na dzisiaj, ponieważ biorę w okolicach godziny 23, tak jakoś mi wygodniej. No i teraz pytanie - zaraz po rozpoczęciu brania, w drugi dzień, odbyłam pełny stosunek ze swoim chłopakiem, potem już tzw. "przerywane". I tu się zaczynają schody bo...Nie mam jeszcze okresu ;( aczkolwiek coś mi nie tak w podbrzuszu.. albo sobie wkręcam :O duże jest prawdopodobieństwo że jednak zaszłam? Czytałam masę wypowiedzi dziewczyn, trafiają się i takie co dostają okresu po rozpoczęciu następnego opakowania yaz-u, część po 3 lub czwartej tabletce placebo (co mnie trochę uspokaja), ale prawidłowo powinno być po 1 lub 2 ;/ a mój gin jak na złość na urlopie.. Niech mnie ktoś pocieszy, proszę ;(

Biorę Yaz od kilku miesięcy, zawsze dostaję krwawienie przy ostatniej tabletce placebo albo przy pierwszej z nowego opakowania. Moim zdaniem nie masz czym się martwić. Jeśli prawidłowo brałaś pigułki, to nie zaszłaś w ciążę. Czekaj spokojnie na krwawienie.

[Emeraude_Hime]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;21236723]Biorę Yaz od kilku miesięcy, zawsze dostaję krwawienie przy ostatniej tabletce placebo albo przy pierwszej z nowego opakowania. Moim zdaniem nie masz czym się martwić. Jeśli prawidłowo brałaś pigułki, to nie zaszłaś w ciążę. Czekaj spokojnie na krwawienie.[/QUOTE]

Wzięłam wszystkie prawidłowo, mniej więcej o tej samej godzinie, żadnych wymiotów ani biegunek nie miałam. Czuję się po nich dobrze, nawet plamień nie miałam, przy rozpoczęciu brania okres mi się wydłużył w sumie tylko o poranne lekkie plamienie, także jest super, jedynie piersi troszkę spuchnięte. Dwa lub trzy dni na początku brałam równolegle furaginę, lekkie zapalenie pęcherza :/ to też może mieć jakiś wpływ? Dziękuję za informację, wciąż mam nadzieję że dostanę, ale stres jest, bo to dopiero pierwsze opakowanie, więc nie wiem jak zadziałają.. Wcześniej brałam Yasmin i miałam jak w zegarku, drugiego dnia przerwy.

[adakowalska009]

Napisane przez agnes89

A czy jest taki grudkowaty, jak biały serek? Jeśli tak, to może być to grzybica. Przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej infekcje mogą się pojawiać.

nie. jest kremowy, budyniowy, mleczny.
jak miałam ostatnio grzyba to właśnie taki był-grudki, wodnisty.
ten śluz który mam teraz pojawia się w dużej ilości przy stosunku .
teraz byłam nad morzem. nie wiem czy to infekcja czy ciąża, czy to normalne przy tabletkach, ale wcześniej tak nie było. a to moje 5 opakowanie.a przecież przy prawidłowym stosowaniu ciąża jest wykluczona, dziewczyny poradźcie coś. kupiłam już test.