Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[DarkNoir]

Niektóre z Was narzekały na swędzenie nóg, skurcze łydek, uczucie ciężkości itp. Radzę Wam to przeczytać:
http://www.uroda.medserwis.pl/?p=4097,558,10
Ja już pisałam jakie mam objawy, z tego co widzę to wszystko się zgadza
W poniedziałek idę na usg żył, wynik z tego badania potwierdzi lub nie moje obawy.

[elka116]

Dziewczyny mieszkajace w KRAKOWIE!
Znalazlam dzisiaj apteke, ktora ma mega tanie tabletki, do tej pory kupowalam yaz za 41 zl i myslalam, ze to tanio, a dzisiaj kupilam je za 31,80. Normalnie kosztuja tam 36 zl, ale pani mi od razu zalozyla karte stalego klienta, ktora daje 12% znizki. Ta apteka nazywa sie hygieia www.lekidlamnie.pl/e_apteka/

[Neciak89]

Znam aptekę, ale nigdy nie przyszło mi do głowy sprawdzić w niej cen. Może dlatego, że wszystkie są daleko..

[elka116]

No ja ja mam pod nosem i zostane jej juz wierna:P.

[Neciak89]

Oj coś mi się wydaje, że któregoś dnia wydam te kase na bilet i pojade po tańsze tabletki

[dorothy2003]

Cześc dziewczyny jak kazda z WAs mam pewien problem dotyczący antykoncepcji..a więc zaczne od tego ze zazywam tabletki Yaz od 6miesiecy.wszystko jest ok oprócz kilku plamien miedzycyklicznych.ale problem polega na tym iz wziełam 6opakowanie Yazu-ostatnia tabletka w piątek rózowa.w sobote wziełam pierwszą białą ok godz16.z soboty na niedziele bylam na imprezie gdzie sprobowalam ok500mg amfy-ktora jak sie dowiedzialam po czasie osłabia działanie tabsow ale to byl jednorazowy taki wyczyn.w niedziele rano miałam stosunek ze swoim chłopakiem a wieczorem dostałam okres.pytanie brzmi-CZy jest mozliwosc zajscia w ciąze pomimo przerwy na białych tabletkach?czy byłam zabezpieczona?proszę pomózcie...

[elka116]

A pisze w ulotce, ze oslabia dzialanie?
Nie mam pojecia czy jestes zabezpieczona czy nie, jak masz odwage to zadzwon do lekarza, on na pewno bedzie wiedzial.

[DarkNoir]

Napisane przez dorothy2003

Cześc dziewczyny jak kazda z WAs mam pewien problem dotyczący antykoncepcji..a więc zaczne od tego ze zazywam tabletki Yaz od 6miesiecy.wszystko jest ok oprócz kilku plamien miedzycyklicznych.ale problem polega na tym iz wziełam 6opakowanie Yazu-ostatnia tabletka w piątek rózowa.w sobote wziełam pierwszą białą ok godz16.z soboty na niedziele bylam na imprezie gdzie sprobowalam ok500mg amfy-ktora jak sie dowiedzialam po czasie osłabia działanie tabsow ale to byl jednorazowy taki wyczyn.w niedziele rano miałam stosunek ze swoim chłopakiem a wieczorem dostałam okres.pytanie brzmi-CZy jest mozliwosc zajscia w ciąze pomimo przerwy na białych tabletkach?czy byłam zabezpieczona?proszę pomózcie...

następna "inteligentna". Aż mnie zatkało...

[elka116]

DarkNoir, to nie nasza sprawa co ona ze soba robi

[PriVativ]

hej dziewczyny dzis biore 2 tabletke białą i o ile mi wiadomo powinnam miec okres I owszem mam Tzn niby mam bo to wyglada jak malutkie skape plamienie Czy to mozliwe ze to miesiaczka ? :O
czyli wychozi mi ze w poniedzialek powiinnam zaczac nowe opakowanie tak?

[dorothy2003]

Napisane przez PriVativ

hej dziewczyny dzis biore 2 tabletke białą i o ile mi wiadomo powinnam miec okres I owszem mam Tzn niby mam bo to wyglada jak malutkie skape plamienie Czy to mozliwe ze to miesiaczka ? :O
czyli wychozi mi ze w poniedzialek powiinnam zaczac nowe opakowanie tak?

U mnie przy tabletkach Yaz od samego początku jak wystąpic ma okres to jest skąpe krwawienie-na początku sie martwilam ale lekarz uspokoił mnie ze tak moze byc takze wg mnie niemasz się czym martwic

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

zamiast krytykowac prosiłabym o odpowiedz bo to ze zle zrobiłam to sama juz wiem ale czy podczas przery 4dniowej po pierwszej białej jak rózowa się zdązyła wchłonąc 1,5dnia temu jest sie zabezpieczonym jak sie wezmie cos co moze osłabiac?gdzies wyczytałam ze podczas przerwy mozna tak robic ale co Wy o tym myslicie?

[sobolesiaa]

Napisane przez DarkNoir

następna "inteligentna". Aż mnie zatkało...

Dobrze, ze Ty jestes inteligentna

Po to tu sie piszę , zeby pomoc, a nie być hamskim.
Ludzie sa rozni. ale mimo tego moim zdaniem powinno sie odpowiadac normalnie.

[dorothy2003]

Zrobiłam test dzisiaj rano i wynik negatywny ale czy po13dniach ten wynik mozebyc wiarygodny?

[issoldie]

Napisane przez dorothy2003

Zrobiłam test dzisiaj rano i wynik negatywny ale czy po13dniach ten wynik mozebyc wiarygodny?

Obnizona ochrona nie jest równoważna z jej brakiem ;] Pewnie żadnych konkretnych badań nad wpływem amfy na anty nie prowadzili ;p

Jeśli to 13 dzień ewentualnej ciąży to jak najbardziej wiarygodny. Jeśli jednak chodzi o 13 dzień po stosunku to jest równe 6 dniu ewentualnej ciąży (po 7 dniach gdy odbędzie się ewentualne zagnieżdżenie można mówić o ciąży, 13-7=6) to musiałby być superczuły test by coś wykryć.

Dla świętego spokoju powtórz test za tydzień

[awia]

Privativ nie martw sie, jak juz sie zaczyna cos dziac to powinno ie rozkręcic. Ja biore Yaz od 4 miesiecy i za kazdym razem kiedy indziej dostawalam @. Raz dopiero przy czwartej bialej

[DarkNoir]

Napisane przez sobolesiaa

Dobrze, ze Ty jestes inteligentna

Po to tu sie piszę , zeby pomoc, a nie być hamskim.
Ludzie sa rozni. ale mimo tego moim zdaniem powinno sie odpowiadac normalnie.

1. Kup sobie słownik ortograficzny
2. Jestem inteligentna, bo nie biorę narkotyków.

[anulcia_88]

Napisane przez awia

Privativ nie martw sie, jak juz sie zaczyna cos dziac to powinno ie rozkręcic. Ja biore Yaz od 4 miesiecy i za kazdym razem kiedy indziej dostawalam @. Raz dopiero przy czwartej bialej

Awia a czy zawsze dstawałaś @ na białych tabletkach czy Ci się zdarzyło na różowych też?
Bo ja przy pierwszym opakowaniu miałam na 19 różowej tabletce, przy drugim na 3 białej, a przy trzecim od połowy opak. miałam 4 dniowe plamenia, a później przy 3 białej pojawiło się....hmmm...krwawienie to to raczej nie było (no może przez pierwszy dzień) a później to tylko raczej plamienie... Nie wiem zobaczymy jak bedzie na 4 opakowaniu Teoretycznie organizm przyzwyczaja się przez 3 pierwsze opak. więc mam nadzieję, że już żadnych plamień nie będę miała...

[kaktusica]

Heeej.. To teraz dałam plamę.
Właśnie końce 9 opakowanie Yazu, ale takiego numeru to jeszcze nigdy nie odwinęłam :P
Otóż. Łyknęłam tabletkę o 8:45 - tak jak zazwyczaj, czyli do 12:45 powinna się wchłonąć. W międzyczasie położyłam się znów spać, obudziłam się ok 14.30 z biegunką. Może nie ciężką, ale z okazji zaspania, braku świeżego umysłu, i głupoty łyknęłam tabletkę z zapasowego blistra... I kiedy już ją łyknęłam walnęłam się w głowe. No ale..
Jakies 2h później biegunka była już ciężka, więc raczej napewno pozbyłam się tej tabletki, ale przetłumaczyłam sobie do rozsądku, że i tak już łyknęłam ją niepotrzebnie, więc już nic nie przyjmowałam.
Dziś wzięłam kolejną o 8:45.
Wsio ok? To 3ci rząd, więc stąd ta paniora..
Czy ta tabletka którą przyjęłam niepotrzebnie nie zaburzy mi cyklu?

[Zuzianna]

Tak, też mam problem. Biorę yaz od maja. Ale niestety ostatnio zapomniałam wziąć różowej tabletki z ostatniego rządku, jak wiadomo, żeby zachować ochronę nie brałam już placebo, tylko zaczęłam nowy blister ( w miejsce placebo - sprawdźcie ulotce tak tam jest napisane). No i zaczął się problem typu brązowe plamienia, przez cały czas. Czy to wynika z tego, że zmieniłam dni przyjmowania tabletek, czy któraś z was miała podobny problem? Proszę o radę i odpowiedź.

[studi]

Dziewczyny,mam problem, biorę YAZ już kilka m-cy i nagle taki ZONK, miałam zamotany tydzien i nie zwróciłam uwagi z którego rzędu biorę tabletki, więc gdy zaczęłam brać nowe opakowanie, zaczęłam od ostaniego rzędu,tym samym wzięłam 3 normalne tabletki i 2 placebo w pierwszym tygodniu, pytanie brzmi, czy od kolejnego opakowania będę zabezpieczona i czy robic przerwę?

[Nika0811]

Hej dziewczyny
Yaz przyjmuje już od roku...
Jestem bardzo zadowolona z tych tabletek
Tylko mam po roku przyjmowania mały problem..
12.01 miałam przyjąć 1szą tabletkę... ale zapomniałam i wzięłam w okolicy godziny 11:00 a normalnie przyjmuje tabletki o 21:00, więc minęło ponad 12 godzin...
Według ulotki powinnam przyjąć tabletkę- przyjęłam
Stosować metodę mechaniczną przez kolejnych 7 dni.. i tu jest problem...
Dziś nad ranem kochaliśmy się z partnerem i całkowicie o tym zapomnieliśmy !!!
Co teraz ?? Brać Escapelle ...
Normalnie cały rok przyjmowania i żadnych problemów, a teraz świat mi się zawalił

[zagubiona89r]

Napisane przez kaktusica

Heeej.. To teraz dałam plamę.
Właśnie końce 9 opakowanie Yazu, ale takiego numeru to jeszcze nigdy nie odwinęłam :P
Otóż. Łyknęłam tabletkę o 8:45 - tak jak zazwyczaj, czyli do 12:45 powinna się wchłonąć. W międzyczasie położyłam się znów spać, obudziłam się ok 14.30 z biegunką. Może nie ciężką, ale z okazji zaspania, braku świeżego umysłu, i głupoty łyknęłam tabletkę z zapasowego blistra... I kiedy już ją łyknęłam walnęłam się w głowe. No ale..
Jakies 2h później biegunka była już ciężka, więc raczej napewno pozbyłam się tej tabletki, ale przetłumaczyłam sobie do rozsądku, że i tak już łyknęłam ją niepotrzebnie, więc już nic nie przyjmowałam.
Dziś wzięłam kolejną o 8:45.
Wsio ok? To 3ci rząd, więc stąd ta paniora..
Czy ta tabletka którą przyjęłam niepotrzebnie nie zaburzy mi cyklu?

Tabletka się wchłonęła, z tej drugiej (w sumie niepotrzebnej) też się coś wchłonęło. Jesteś zabezpieczona. Weź tabletki do końca i placebo też (po prostu weźmiesz jedną aktywną mniej i nic się nie stanie). Jedyna zmiana będzie polegać na tym, że zmieni Ci się dzień przyjęcia 1 tabletki np z środy na wtorek.

Nie stresuj się bo niepotrzebne to

Napisane przez Zuzianna

Tak, też mam problem. Biorę yaz od maja. Ale niestety ostatnio zapomniałam wziąć różowej tabletki z ostatniego rządku, jak wiadomo, żeby zachować ochronę nie brałam już placebo, tylko zaczęłam nowy blister ( w miejsce placebo - sprawdźcie ulotce tak tam jest napisane). No i zaczął się problem typu brązowe plamienia, przez cały czas. Czy to wynika z tego, że zmieniłam dni przyjmowania tabletek, czy któraś z was miała podobny problem? Proszę o radę i odpowiedź.

Takie plamienia są efektem połączenia opakowań (nie było przerwy na krwawienie z odstawienia). Mogą potrwać cały blister. Możesz w trakcie brania dostać krwawienie z odstawienia. Przy następnym blistrze sprawa powinna się unormować. Jednak nic złego i niepokojącego się nie dzieje. Tylko skutek uboczny połączenia opakowań.

Napisane przez studi

Dziewczyny,mam problem, biorę YAZ już kilka m-cy i nagle taki ZONK, miałam zamotany tydzien i nie zwróciłam uwagi z którego rzędu biorę tabletki, więc gdy zaczęłam brać nowe opakowanie, zaczęłam od ostaniego rzędu,tym samym wzięłam 3 normalne tabletki i 2 placebo w pierwszym tygodniu, pytanie brzmi, czy od kolejnego opakowania będę zabezpieczona i czy robic przerwę?

Czyli tak jakbyś pominęła dwie tabletki. Moim zdaniem zrobić przerwę i od następnego opakowania jesteś zabezpieczona (bo to początkowe tabletki były). Jednak niech się ktoś jeszcze wypowie w tym temacie bo w 100% nie jestem pewna czy powinnaś robić przerwę czy nie.

Gdyby to była tylko 1 tabletka to tydzień musiałabyś się dodatkowo zabezpieczać, gdyby to był 3 tydzień to połączenie opakowań... a tak to nie mam pewności.

Napisane przez Nika0811

Hej dziewczyny
Yaz przyjmuje już od roku...
Jestem bardzo zadowolona z tych tabletek
Tylko mam po roku przyjmowania mały problem..
12.01 miałam przyjąć 1szą tabletkę... ale zapomniałam i wzięłam w okolicy godziny 11:00 a normalnie przyjmuje tabletki o 21:00, więc minęło ponad 12 godzin...
Według ulotki powinnam przyjąć tabletkę- przyjęłam
Stosować metodę mechaniczną przez kolejnych 7 dni.. i tu jest problem...
Dziś nad ranem kochaliśmy się z partnerem i całkowicie o tym zapomnieliśmy !!!
Co teraz ?? Brać Escapelle ...
Normalnie cały rok przyjmowania i żadnych problemów, a teraz świat mi się zawalił

Hmm ciężka sprawa prawdę mówiąc, ale ja bym chyba nie brała escapelle. Spóźnienie było 14h, pierwsza tabletka... Myślę, że to escapelle może zrobić więcej szkody niż pożytku. Chociaż pewna nie jestem. Może ktoś jeszcze Ci odpisze.

[anjaaaaa]

jednego dnia musialam zazyc dwie tabletki YAZ, poniewaz dzien wczesniej wymiotowalam - tak zalecil mi lekarz. wzielam w sumie 24 tabletki aktywne ale podczac 23 dni. teraz zaczelam normalnie brac biale niekatywne. jak po nich zaczne nowe opakowanie to ochorna bedzie normalnie zachowanie czy skrocenie cyklu o jeden dzien wplywa jakos na dzialanie tabletek? prosze o pomoc

[dark_angel92]

Nie zmniejsza to działania. Po prostu przesuwa Ci się dzień rozpoczęcia kolejnego blistra. Pozdrawiam.

[buunka88]

Hej dziewczyny, jutro zacznie sie 3 tydzien jak biore yaz, wczesniej bralam yasminelle, wiec nie jestem jakas zielona w braniu tabsow. Ale kurcze przy yasminelle tak nie mialam...chodzi mi o tradzik. Ja w ogole nie mam z tym problemu cere zawsze mialam ladna, jak cos wyskoczylo to tylko przed okresem co zreszta bylo oznaka, ze sie zbliza. Przy yasminelle w ogole nie mialam zadnych wypryskow, a teraz przy yazie codziennie nowa krostka, na szczescie nie na twarzy, bo bym sie zaplakala, ale na plecach, ramionach, dekolcie. Zwalam wine na reakcje na hormony, ale nie wiem czy slusznie.

[studi]

Napisane przez buunka88

Hej dziewczyny, jutro zacznie sie 3 tydzien jak biore yaz, wczesniej bralam yasminelle, wiec nie jestem jakas zielona w braniu tabsow. Ale kurcze przy yasminelle tak nie mialam...chodzi mi o tradzik. Ja w ogole nie mam z tym problemu cere zawsze mialam ladna, jak cos wyskoczylo to tylko przed okresem co zreszta bylo oznaka, ze sie zbliza. Przy yasminelle w ogole nie mialam zadnych wypryskow, a teraz przy yazie codziennie nowa krostka, na szczescie nie na twarzy, bo bym sie zaplakala, ale na plecach, ramionach, dekolcie. Zwalam wine na reakcje na hormony, ale nie wiem czy slusznie.

Ja przy YAZ-ie mam straszne problemy z włosami, poprostu msze je myć co dwa dni bo są w fatalnym staniePewnie dużo zalezy od organizmu i każdy inaczej reaguje, ale może musi się Twoj organizm do nich przyzwyczaić?

[kaktusica]

Jestem na 9 opakowaniu Yaz, łączyłam je z 8, więc między opakowaniami nie było żadnej przerwy.
Jak dotąd, zero problemów. Jak dotąd..
Ostatni stosunek był w sobotę, po którym pojawiło się coś na kształt wydzieliny zabarwionej na różowo\czerwono, ale tylko po skorzystaniu z toalety. W niedziele rano, pojawił się taki sam.. Ale dziś, jakąś godzinę po przebudzeniu mam na bieliźnie plamę z czerwonego, ciemno-czerwonego, brunatnego śluzu..
Wszystkie tabletki przyjmowane z dokładnością do 2 minut, w razie biegunki zażywałam kolejną tabletkę z dodatkowego blistra, wymiotó brak.
Cóż to?

[201701251209]

Napisane przez kaktusica

Jestem na 9 opakowaniu Yaz, łączyłam je z 8, więc między opakowaniami nie było żadnej przerwy.
Jak dotąd, zero problemów. Jak dotąd..
Ostatni stosunek był w sobotę, po którym pojawiło się coś na kształt wydzieliny zabarwionej na różowo\czerwono, ale tylko po skorzystaniu z toalety. W niedziele rano, pojawił się taki sam.. Ale dziś, jakąś godzinę po przebudzeniu mam na bieliźnie plamę z czerwonego, ciemno-czerwonego, brunatnego śluzu..
Wszystkie tabletki przyjmowane z dokładnością do 2 minut, w razie biegunki zażywałam kolejną tabletkę z dodatkowego blistra, wymiotó brak.
Cóż to?

Są to plamienia spowodowane łączeniem. Też tak mam. Niestety pewnie będą sie utrzymywać do przerwy.

[kaktusica]

Napisane przez Lick The Lollipop

Są to plamienia spowodowane łączeniem. Też tak mam. Niestety pewnie będą sie utrzymywać do przerwy.

I nie wiem, czy można to nazwać plamieniem.. Po prostu na bieliźnie dziś była plama.. jakby ze skrzepu. (ugh...)
Łączyłam już wcześniej opakowania, dokładnie 3 z 4 i takiej sensacji nie miałam :P
Zastanawiam się, czy to mogło być spowodowane jakimś obtarciem, urazem mechanicznym? Co prawda, tamten stosunek wydawał się mi, i TŻtowi, konkretnie nawilżony, jednak chwilę po odczuwałam już wyraźny ból.
Co oczywiście nie znaczy nie nie rozsiewam teraz paniory i się nie trzęsę z nerwów ;P

[frozenstrawberries]

Napisane przez kaktusica

I nie wiem, czy można to nazwać plamieniem.. Po prostu na bieliźnie dziś była plama.. jakby ze skrzepu. (ugh...)
Łączyłam już wcześniej opakowania, dokładnie 3 z 4 i takiej sensacji nie miałam :P
Zastanawiam się, czy to mogło być spowodowane jakimś obtarciem, urazem mechanicznym? Co prawda, tamten stosunek wydawał się mi, i TŻtowi, konkretnie nawilżony, jednak chwilę po odczuwałam już wyraźny ból.
Co oczywiście nie znaczy nie nie rozsiewam teraz paniory i się nie trzęsę z nerwów ;P

To na pewno wynika z połączenia opakowań i ewentualnie to podrażnienie mogło to zainicjować. Nie ma powodów do obaw .
Zresztą zazdroszcze, że masz tylko jedno takie pojedyncze plamienie. Jak ja połączyłam opakowania to plamienie występowało przez prawie cały okrągły miesiąc