aktualna lista marzeń

[brombusia]

A czy można w tym wątku marzyć sobie o powiększeniu funduszy? Na perfumy oczywiście.
Jeśli można to ja marzę o rozmnożeniu pieniędzy na koncie, co by mieć na realizację zapachowych marzeń

[201712071518]

ja marze o calym sklepie
ale tak na serio to tez nie mam zadnych - na razie - wybujalych marzen:
Burberry london, Dragon, 24 faubourg, le feu, black cashmere (heh -widac, ze zima nadciaga)
a tak z marzen absolutnych - to moj najukochanszy zapach ever - niestety juz niedostepny - 2000 et une folies Yves Rocher

[Margot45]

Który London, jesli można spytać, stary czy nowy...?

[201712071518]

Napisane przez Margot45

Który London, jesli można spytać, stary czy nowy...?

stary bardziej mnie kreci - chociaz wachalam tylko na bloterze
nowego mialam na skorze - i tez baaardzo mi smakowal
wiec nie wiem

[Margot45]

Napisane przez stupid-girl

stary bardziej mnie kreci - chociaz wachalam tylko na bloterze
nowego mialam na skorze - i tez baaardzo mi smakowal
wiec nie wiem

Pytam, bo usiłuję się pozbyć nowego więc gdybyś nabrała ochoty...

[Zbójnica]

dziwne, bardzo nawet... ale.. nie mam teraz żadnych marzeń perfumowych! Spełniły się dwa moje ciche marzonka - mam na własną własność Stellę klasyczną i For Her Narciso - no i jakoś nic mnie więcej nie kręci ... bardzo dziwne.. właśnie sobie to uświadomiłam

[poissonivy]

Ja marzę o Lanvinie D`Arpege...Nie wiem, czy moje marzenia są uzasadnione, bo jeszcze nie miałam przyjemności z tym zapachem, na razie usiłuję zdobyć próbkę.

[agnieska]

całkiem niedawno były próbki na allegro, nawet wklejałam do wątku o okazjach

[poissonivy]

Dzięki bardzo, poszperam na allegro uwielbiam tam kupować.

[ROZ-ter-KA]

Odkryłam niedawno uwielbienie dla zapachów jabłkowo-waniliowych w postaci nabytej niedawno NINY oraz nieco dawniej SILVER RAIN, marzę o kolejnych słodkich cudach z dodatkiem jabłek , kto mi doradzi na co zapolować.
Tylko nie na "Zielone jabłuszko "

[evee]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Tylko nie na "Zielone jabłuszko "

i nie DKNY Be Delicious;P Red itd
bo zielone jabluszko to Joop jak mniemam?

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez evee

i nie DKNY Be Delicious;P Red itd
bo zielone jabluszko to Joop jak mniemam?

"Zielone jabłuszko" to raczej typ znanych z dawnych czasów zapachów świeżo-zielono-jabłkowych Takich dosłownych.

Generalnie wolę jednak jabłuszka dojrzałe , słodkie.

Joopa "All about Eve" wstyd przynać - bo przecież to wszytko podobno o mnie - ale nie znam

[Kasiulka22]

Na mojej skórze Joop to niestety nie "zielone Jabłuszko" Tylko zioła i wanilia przypominające syrop i dlatego nie spodobał mi się Ja chciałam mydło !!!

[ETERNITY]

Jako że wątek podobno ma moc sprawczą wpisuję swoje marzenia(może w końcu wygram w totka).Bardzo ale to bardzo chciałabym mieć
-Cristobala Balenciagi albo Le Parfum Lalique("albo" ponieważ między obydwoma zapachami jest niewielka różnica..Cristobal ciut ciekawszy jednak te chwościki przy flakonie Le Parfum... )
-Eau de Charlotte Annick Goutal
-Violette Menthe Brosseau
-Jacinthe et Rose E.Coudray(wcześniej marzyłam o La Rose de Rosine:podobne są do siebie..jednak Jacinthe o niebo trwalszy)
-Dzing!(jejuniu-jakie one piękne..skóra..suche kwiaty..dym z ogniska..jesienne powietrze )..nawet nie wiem ile kosztują..)
-Premier Figuer L`Artisan w wersji kolekcjonerskiej..w tym prześlicznym figowym flakonie

Marzę też o tym, żeby poznać Bahianę..Ktokolwiek widział..ktokolwiek wie..

[evee]

ETERNITY - ja tez marze o kolekcjonerskim flakoniku Premier Figuer , zakochalam sie jak go ujrzalam, ale to bedzie na razie milosc platoniczna, powzdycham sobie do niego i to wszystko, bo samego zapachu jakos nie pokochalam...
ale za to Le Parfum w ekstrakcie )))... czarne chwosciki
skoro ten watek ma moc sprawcza, to moze dostane jakas nieprzewidziana premie

[ETERNITY]

Mi zapach Premier Figuier bardzo odpowiada..Jest taki soczyście zielony..uwielbiam taką nutę(coś jak Cabotine Gres-oczywiście to nie są podobne zapachy tylko typ ten sam).Z tego co mi napisała w mailu Pani z Quality ten kolekcjonerski flakon kosztuje 820 zł(100 ml edp)..jednak byłoby cudownie mieć go na toaletce..No i te chwościki Le Parfum z kolei..Raz Cristobal mi się bardziej podoba raz Lalique..Któryś z tych zpachów kiedyś będę mieć jednak nie wiem który ostatecznie wybiorę..Tylko nie wiem kiedy nastąpi to "kiedyś" bo na razie portfel pusty

[Eenax]

Liczac na moc sprawcza wątku:
Ja chce Zagorsk i Avignon (oczywiście mam na nie odłozone czewkam tylko az bada na połeczce bo na razie idzie transport a ja chce miec je do poniedziałku najpózniej).
A i chce Asję (oby tylko była gdzies dostępna bo TZ ma mi kupić)
A Madnessa mam sobie sama zamówić ( mysle tylko czy kupić sobie perfumy w slicznej kostce czy wode w psikaczu).
Stad pytanie w jakiej opcji tego madnessa lepiej (strasznie mnie kusza perfumy ale nie wiem czy to nie badzie za duzo dobrego).

[evee]

Eenax , pewnie ze perfumy i kosteczka boska i zawartosc

[homyk]

Napisane przez Eenax

A Madnessa mam sobie sama zamówić ( mysle tylko czy kupić sobie perfumy w slicznej kostce czy wode w psikaczu).
Stad pytanie w jakiej opcji tego madnessa lepiej (strasznie mnie kusza perfumy ale nie wiem czy to nie badzie za duzo dobrego).

Madness w wersji perfum wg mnie pachnie lepiej - nie ma w nich tak mocno wyczuwalnej plastikowej nutki, słodycz jest bardziej esencjonalna i mają zdecydowanie więcej dymu

Tylko kostka - śliczna co prawda i genialnie zapakowana - jest niezbyt poręczna do używania, ma ogromny otwór. Tu zdecydowanie lepiej sprawdza się edp.

Ja na Twoim miejscu wybrałabym jednak ekstrakt

[Eenax]

Dziekuję bardzo a wiec juz za 2 tygodnie (szkoda ze tak długo ale z drugiej strony URLOP!!!) bede sie cieszyć włąsnymi perfumami Madness.
Tak samo za 2 tygodnie bede sie cieszyć: Asją, SUN-EM, Dieslem PLUS PLUS, Zagorskiem i Avignonem.
Nie bede sie cieszyc: bo własnie przepachniłam kase na dywan!!!

[homyk]

Napisane przez Eenax

Dziekuję bardzo a wiec juz za 2 tygodnie (szkoda ze tak długo ale z drugiej strony URLOP!!!) bede sie cieszyć włąsnymi perfumami Madness.
Tak samo za 2 tygodnie bede sie cieszyć: Asją, SUN-EM, Dieslem PLUS PLUS, Zagorskiem i Avignonem.
Nie bede sie cieszyc: bo własnie przepachniłam kase na dywan!!!

Kochana, bez dywanu da sie przeżyć, ale bez perfum... z tym już gorzej

[Kasiulka22]

Hugo Bosik Deep Red mi się marzy na chłodną jesień

[pannaNikt]

Po otrzymaniu paczuszki z Quality mam ochotę dopisac jeszcze Ombre Rose Brosseau, ale chyba się jednak nie zdecyduję... bardzo nietrwałe Tak samo Tea For Two - super, tylko co z tego, jeśli zaraz zanikają?

Po wizycie w nowym lubelskim Marionnaudzie (szok! pełne testery wszystkich dostępnych tam zapachów ) zaintrygował mnie L'Instant Guerlain edp.

[Eenax]

Tea for Two nie trwałe?

No fakt ja przestaję go czuc na sobie po 2 godzinkach ale inni czuja je dość wyraznie.

A przykład? Rano o 6 sie spsikałam a o 17 dostałam komplement ze ładnie pachnę kosmetykami (od 5 latka - a dzieci ponoc nie kłamią).

[brombusia]

Napisane przez brombusia

Maje życzenia zapachowe są ogólnodostępne, jedyną przeszkodą jest zasobność portfela, ale skoro wątek ma moc sprawczą to wpiszę ( kolejność właściwie obojętna):
Angel, Innocent, Tresor, Mira Bai, Burberry London (stare)

Ten wątek ma moc sprawczą. Mam już Angel i Tresor. Czyli do pełni szczęścia brakuje jeszcze trzech flakoników?!
nieprawda mam już nowe marzenia, ale wpiszę dopiero jak zrealizują się te do końca
Za to marzenia "do powąchania" narazie zaspokojone, udało mi się poznać zapachy:
Mitsouko, Jicky, L Lempickiej, Ninę Ricci, Lacoste Inspiration, perfumy Laury Biagiotti i coś tam jeszcze co mój nos pewnie nie uznał za zbyt interesujące by je zapamiętać.

[burn-it-up]

Teraz marzą mi się Lacoste Inspiration i Joop Jette

[twister_male]

Napisane przez Zbójnica

dziwne, bardzo nawet... ale.. nie mam teraz żadnych marzeń perfumowych! Spełniły się dwa moje ciche marzonka - mam na własną własność Stellę klasyczną i For Her Narciso - no i jakoś nic mnie więcej nie kręci ... bardzo dziwne.. właśnie sobie to uświadomiłam

Faktycznie dziwne, bo ja jak kupie jedno marzenie, to zaraz sie pojawia drugie...

[nefernefer35]

Marzy mi sie duza butla 212 carolina Herrera, to mi na jesien wystraczy do szczescia

[kokakola]

a jednak, watek ma moc sprawcza wyladowal u mnie upragniony yamamoto, leca do mnei inne wymarzone flaszki, ach

[Kasiulka22]

Wątek zdecydowanie ma moc sprawczą. Do mnie leci Hogo Bossik Deep Red, pieknie