Zaparcia

[gosi@czek]

Byłam u pani profesor Małeckiej. Jak chcesz namiary to pisz na priv >

[Sunny Tiger]

Dziewczyny a co powinno się jeść po pozbyciu się kilkudniowego zaparcia? Udało mi się to po wypiciu herbatki przeczyszczającej i zastosowaniu kilku innych wymienionych tu sposobów. Problem w tym że te środki nadal działają i mam w tej chwili biegunkę. Co jeść w takiej sytuacji?

[Steffka]

Kobitki A ja po prostu myślę, że to wszystko przez brak ruchu i siedzący tryb życia. Gdy jesteśmy aktywne wzrasta metabolizm organizmu i jest łatwiej Wiem po sobie kiedyś trenowałam wyczynowo aż 7 lat lekką atletykę i wszystko było cool Teraz brak ruchu i znowu mnie zatyka

[Baby14]

Napisane przez Steffka

Kobitki A ja po prostu myślę, że to wszystko przez brak ruchu i siedzący tryb życia. Gdy jesteśmy aktywne wzrasta metabolizm organizmu i jest łatwiej Wiem po sobie kiedyś trenowałam wyczynowo aż 7 lat lekką atletykę i wszystko było cool Teraz brak ruchu i znowu mnie zatyka

I ja sie pod tym podpisuje. Od kiedy cwicze na rowerku to i zaparc nie ma

[ewelciaa144]

Ja od kiedy zaczęłam jeść rano siemię lniane to odwiedzam wc nawet z 2 razy dziennie mi bardzo pomaga

[Baby14]

Napisane przez ewelciaa144

Ja od kiedy zaczęłam jeść rano siemię lniane to odwiedzam wc nawet z 2 razy dziennie mi bardzo pomaga

Jak to przygotowujesz?

[mirynka]

Napisane przez Steffka

Kobitki A ja po prostu myślę, że to wszystko przez brak ruchu i siedzący tryb życia. Gdy jesteśmy aktywne wzrasta metabolizm organizmu i jest łatwiej Wiem po sobie kiedyś trenowałam wyczynowo aż 7 lat lekką atletykę i wszystko było cool Teraz brak ruchu i znowu mnie zatyka

ja sie z tym nie zgodze, ja jestem osoba bardzo aktywna fizycznie, caly dzien jestem na nogach i ruchu mam mnostwo ze wzgedu na prace, odzywiam sie mozna powiedziec zdrowo- nie jadam zadnych swinstw a pomimo to zaprcia mnie mecza

[ewelciaa144]

Napisane przez Baby14

Jak to przygotowujesz?

2 łyżeczki siemienia sypię do kubka, zalewam wrzątkiem, czekam 15 minut i to jem

[Nati02]

Napisane przez Steffka

Kobitki A ja po prostu myślę, że to wszystko przez brak ruchu i siedzący tryb życia. Gdy jesteśmy aktywne wzrasta metabolizm organizmu i jest łatwiej Wiem po sobie kiedyś trenowałam wyczynowo aż 7 lat lekką atletykę i wszystko było cool Teraz brak ruchu i znowu mnie zatyka

A ja się nie zgodzę do końca. Zgadzam się oczywiście, że ruch przyśpiesza metabolizm, ale nie zgadam sie, że zaparcia są wywołane tylko siedzącym trybem życia.

Również miałam spory problem z wypróżnianiem. Zawsze jem regularnie, śniadania, dużo warzyw i owoców, brawie w ogóle słodyczy.
Sport kocham. Biegam kilka razy w tygodniu, raz w tygodniu na basenie, jak ładna pogoda to spacer lub rower. Czy za mało się ruszam?
Wątpię. A problem z zaparciami miałam dalej. Próbowałam wszystkiego- suszonych śliwek, kawy, różnych herbatek, błonnika. Uznałam, że czas na specjalistę. Jesienią udałam się do lekarza rodzinnego i na początek dostałam zioła, które mi nie pomagały. Przy następnej wizycie zostałam zaopatrzona w płyn Duphalac. Wypiłam kilka opakowań i obecnie wypróżniam się raz dziennie, czasem dwa- nie zmieniając nic w diecie, ani nie zwiększając mojej aktywności fizycznej

[Baby14]

Napisane przez ewelciaa144

2 łyżeczki siemienia sypię do kubka, zalewam wrzątkiem, czekam 15 minut i to jem

chyba nie zaszkodzi sprobowac Tym bardziej ze smakuje mi to

[ewelciaa144]

Napisane przez Baby14

chyba nie zaszkodzi sprobowac Tym bardziej ze smakuje mi to

jasne, nie zaszkodzi przecież spróbować

[Ather]

Napisane przez Nati02

A ja się nie zgodzę do końca. Zgadzam się oczywiście, że ruch przyśpiesza metabolizm, ale nie zgadam sie, że zaparcia są wywołane tylko siedzącym trybem życia.

Również miałam spory problem z wypróżnianiem. Zawsze jem regularnie, śniadania, dużo warzyw i owoców, brawie w ogóle słodyczy.
Sport kocham. Biegam kilka razy w tygodniu, raz w tygodniu na basenie, jak ładna pogoda to spacer lub rower. Czy za mało się ruszam?
Wątpię. A problem z zaparciami miałam dalej. Próbowałam wszystkiego- suszonych śliwek, kawy, różnych herbatek, błonnika. Uznałam, że czas na specjalistę. Jesienią udałam się do lekarza rodzinnego i na początek dostałam zioła, które mi nie pomagały. Przy następnej wizycie zostałam zaopatrzona w płyn Duphalac. Wypiłam kilka opakowań i obecnie wypróżniam się raz dziennie, czasem dwa- nie zmieniając nic w diecie, ani nie zwiększając mojej aktywności fizycznej

Cóż, w większości przypadków zaparcia są wywołane przez złą dietę, małą aktywność fizyczną, niewielką ilość błonnika oraz płynów.
Ale tak jak wspomniałaś, bywają przypadki, w których potrzebna jest farmaceutyczna ingerencja. Na szczęście, rzadziej się zdarzają.


Co do siemienia - można też je mielić i spożywać jako dodatek do czegoś, da taki sam efekt.

[Nati02]

Napisane przez Ather

Cóż, w większości przypadków zaparcia są wywołane przez złą dietę, małą aktywność fizyczną, niewielką ilość błonnika oraz płynów.
Ale tak jak wspomniałaś, bywają przypadki, w których potrzebna jest farmaceutyczna ingerencja. Na szczęście, rzadziej się zdarzają.


Co do siemienia - można też je mielić i spożywać jako dodatek do czegoś, da taki sam efekt.

Dokładnie, dlatego nie lubię aż takiego generalizowania. Jednak mój przypadek nie był znów rzadkim- rozregulowałam sobie jelita poprzez cudowne odchudzające herbatki.

[Ather]

Napisane przez Nati02

rozregulowałam sobie jelita poprzez cudowne odchudzające herbatki.

Och, no i wszystko jasne...
Bliska mi osoba uparcie i nieustannie piła Xenne, mimo moich próśb i argumentów - przez długi okres czasu nie chciała od tego odstąpić. W pewnym momencie nawet ta herbata i tabletki już nie pomagały i potrzebna była niestety interwencja lekarza.
Dlatego jestem absolutną przeciwniczką tego typu wspomagaczy, bo naprawdę o wiele więcej można osiągnąć naturalnymi metodami (oczywiście nie zawsze, niestety).

[Nati02]

Napisane przez Ather

Och, no i wszystko jasne...
Bliska mi osoba uparcie i nieustannie piła Xenne, mimo moich próśb i argumentów - przez długi okres czasu nie chciała od tego odstąpić. W pewnym momencie nawet ta herbata i tabletki już nie pomagały i potrzebna była niestety interwencja lekarza.
Dlatego jestem absolutną przeciwniczką tego typu wspomagaczy, bo naprawdę o wiele więcej można osiągnąć naturalnymi metodami (oczywiście nie zawsze, niestety).

Oczywiście
Niestety za głupotę się płaci- zanim poczytałam i dokładnie się dowiedziałam jakie spustoszenie robią te herbatki było już za poźno. Jedno opakowanie i moje jelita nie chciały pracować jak zawsze.

Na szczęście ten błąd nauczył mnie dokładnie dowiadywać się przed braniem czegokolwiek.

[miss90]

ej a ja mam troche inny problem..
kiedyś chodziłam do ubikacji raz na 1,5-2 tygodni ale odkąd rano jem płatki owsiane/żytnie to chodzę codziennie ale niestety jak się zbliża okres i przez cały jego czas trwania oraz pare dni po nie potrafie sie wypróżnić jak przez ten czas pójdę raz to jest dobrze.. cały czas jem musli rano a tylko w tym czasie jest źle

[Shilpa]

miss90, jeśli wiesz że po okresie zaparcia ustąpią, to chyba niewiele można więcej zrobić. Może sprobuj dodawać dodatkowa porcję suszonych moreli, gruszek lub śliwek do musli? Albo jeśli jesz takie gotowe mieszanki, to zacznij je robić sama z prawdziwych płatków owsianych i otrębów pszennych. Można też dodać siemię lniane do owsianki.

[Kikiki]

Mi na zaparcia nic nie pomaga - śliwki, siemię,alax,activia,ogórk i kiszone z mlekiem, ostatnio nawet xenna nie. Kupiłam wczoraj fructolax zjadłam 2 kostki i pomogło. I najważniejsze że nie uzależnia, niby zdrowy. No zobaczymy. Ale słyszałam też że pomaga ocet jabłkowy, olej rycynowy, ale ile się tego pije to muszę jeszcze doszukać.

[@siulk@]

Hej.Mnie też dręczą ciągłe zaparcia,a najgorsze jest to,że moje jelita szybko przyzwyczajają się do czegoś-nie próbowałam jeszcze siemienia-zobacze jak to zadziała.

[Narnijkar]

Mi bardzo pomogło:
-siemie lniane ( zalane gorącą wodą, całe ziarenka - wtedy mają działanie przeczyszczające i działają jak szczotka w jelicie (przelatują i nie są trawione), zmielone siemię (zalane gorąca wodą) pite bardzo długi czas może "zaszlamić" jelito..miałam tak niestety i skończyło się na zabiegu hydrokolonoterapii..aż się lekarka zdziwiła skąd tyle szlamu, inaczje się ma dosypywanie zmielonego siemienia lnianego do potraw bezpośrednio bez robienia "kleiku")
-śliwki namoczone w wodzie
-na czczo woda z sokiem z cytryny
-rano obowiązkowo muesli (płatki owsiane, żytnie, rodzynki, suszone owoce) zalane wrzątkiem
-kasze, kasze jeszcze raz kasze..

Tak się żywiłam na studiach i wypróżniałam się codziennie nawet 3 razy, bezboleśnie..

Teraz minęło pół roku od ukończenia studiów..przestałam jeść kasze, siemię lniane, mniej się ruszam(siedzę na wizażu..i ma za swoje...bardzo rzadko się wypróżniam, a jak tak-to boleśnie..bardzo, często temu towarzyszy krew..

No i niby żywię sie w miarę zdrowo (nie łączę pewnych grup pokarmowych, nie smażę, jem prosto, z mięs: ryby, drób itd.) a jednak..ile może zrobić zmiana warunków..stres, zmiana nawyków. A najgorsze poza zaparciami..to ..gazy:-(nigdy ich nie miałam a od pól roku..koszmar!!! no jak byk fermentuje mi w jelitach..:-(

Zaczynam kurację - dam znać jak coś się zmieni
Jest jeszcze coś takiego jak "Gest muszli" - oczyszczanie jelita woda z sola morską - jeśli ktoś nie lubi lewatywy.

[Veaa]

hej
ja niestety tez mam taki problem ale od kiedy biore blonnik i jem rano na sniadanie "papke" chodze do toalety czasem 2 razy w ciagu dnia co w moim przypadku jest czyms nadzwyczajnym
" papke" przygotowuje codziennie rano : 2 lyzki otrebow zwykłych ( ogołnie daje wszystkie otreby jakie mam pod reką np: pszenne) , 2 lyzki platków gorski, siemieni e lniane ile sie chce, 2 łyzki płatków jęczmiennych i 2 łyzki miodu zalewam chudym mlekiem i czekam az napecznieje. Treaz wprowadzilam modyfikacje poniewaz jest sezon truskawkowy jem truskawki z otrebami z siemieniem lnianym i jogurtem naruralnym z ziarnami zbóz musze powiedziec ze pomaga. aha do tego pije bardzo duzo zielonej herbaty lisciastej pozdrawiam

[Kikiki]

Jestem tak zdesperowana że chyba zaczne jeść przeterminowane jogurty...

[Narnijkar]

Napisane przez Kikiki

Jestem tak zdesperowana że chyba zaczne jeść przeterminowane jogurty...

A spróbuj ten "Gest muszli"..jest bezpieczny bo płyn który wprowadzasz organizm traktuje jako płyn ustrojowy i rozmiękcza masy kałowe (nie trawi tej wody - tylko ona przez Ciebie przelatuje). Ja robiłam , już drugi raz i można codziennie..to tak jakbyś po prostu więcej wody piła, tylko ta musi być z sola morską.

Cytat z forum natura górą:
"W opisie mówi się, że roztwór ten ma taką samą zawartość soli jak i inne płyny w naszym ciele (krew, łzy, pot) i dlatego przechodzi przez nas bez zatrzymania czy też absorbowania. Kiedy ciało rozpoznaje ten roztwór jako dodatkową "porcję" (nadwyżkę) używa jej do eliminacji całej masy zanieczyszczeń. Kiedy większość tych zanieczyszczeń zostanie usunięta (może to zająć kilka miesięcy) ciało rozpoczyna oczyszczanie na poziomie komórkowym."

Jak chcesz to wkleję tekst z dokładnym opisem.

[Kikiki]

A gdzie się kupuje tą sol?
Zjadłam jogurt przeterminowany o 2 tygodnie i nawet to mnie nie ruszyło! Ale wszystko było z nim ok, widać te terminy to jakaś ściema. Zwariować można.

[mimi_77]

hejka. mam podobny problem. załatwiałam się 2 razy w tyg i to z wielkim trudem. ale od pewnego czasu staram sie wypijac dizennie 1,5 l wody. wiem , na pocztaku jest cięzko przełknąć chociaż 05 l ale potem pijesz z przyzwyczajnia. wypróżniam sie łatwiej i nawet co dwa dni a dla mnie to rekord

[Narnijkar]

Napisane przez Kikiki

A gdzie się kupuje tą sol?
Zjadłam jogurt przeterminowany o 2 tygodnie i nawet to mnie nie ruszyło! Ale wszystko było z nim ok, widać te terminy to jakaś ściema. Zwariować można.

W sklepach ze zdrową żywnością, w marketach tez jest często

[Kikiki]

Napisane przez Narnijkar

W sklepach ze zdrową żywnością, w marketach tez jest często

A możesz wkleić text z dokładnym opisem? plis

[Narnijkar]

Oczywiście

Szankh Prakszalana - "Gest muszli"

Oto przepis na ten zabieg zwany Szankh Prakszalana, czyli gest muszli.
Rano nic nie jemy. Dzień wcześniej dobrze jest wypić kilka łyżeczek soku z białej kapusty. Ma on właściwości rozkruszające kamienie, więc wspomoże nas w oczyszczaniu.
Przygotowujemy podgrzaną, przegotowana wodę, gdzieś do temperatury ciała, którą solimy najlepiej solą kamienną, około 5-6 g (płaska łyżka) na litr.
A tak schematycznie będzie wyglądał cały zabieg:
 wypicie szklanki osolonej wody
 wykonanie odpowiednich czterech ćwiczeń
 znowu wypicie osolonej wody i powtórzenie ćwiczeń, tak aż do wypicia około 6 szklanek i udania się do toalety
 powtórzenie picia i ćwiczeń i wizyty w toalecie.
 w zależności od zabrudzenia jelita, wypija się w sumie od 8 do 14 szklanek osolonej wody
 zjedzenie posiłku - ryżu z masłem
Oczywiście ta woda nie będzie trawiona. Odpowiedni zestaw ćwiczeń spowoduje, że z żołądka bezpośrednio dostanie się do jelita a stamtąd dalej. W ten sposób stężenie w jelitach będzie większe niż w naczyniach krwionośnych i odwróci się osmoza. Nazwa zabiegu gest muszli bierze się od swobodnego przepływu wody jak w muszli. Na końcu wypływać będzie z nas całkiem czysta woda. Można, kończąc zabieg, wypić 2 szklanki czystej wody bez soli, a następnie wywołać wymioty co zatrzyma cały syfon. To samo sprawi zjedzenie ryżu. Teraz bardzo ważne, po skończonym zabiegu, najdalej do godziny, należy zjeść ryż, najlepiej rozgotowany, z łyżką masła. Nie wolno pozostać na czczo. Oczywiście w ciągu dnia nie jeść mięsa ani produktów ciężkostrawnych, ani nie pić surowych soków. Najlepsze będą ugotowane warzywa. Przeciwwskazaniami do wykonania Szankh Prakszalana są wrzody żołądka, choroby jelit. Zabieg można powtórzyć za dwa, trzy tygodnie. Na początku zajmie nam to około 2 godzin, potem około godziny.
A teraz zestaw potrzebnych ćwiczeń w kolejności ich wykonywania:
Ćwiczenie pierwsze. Stajemy wyprostowani, stopy rozstawione naokoło 30 cm., palce rąk splecione. Podnosimy tak ręce nad głową, dłońmi do góry. Prostujemy plecy, spokojnie oddychamy i wolno wychylamy się w prawo. Niezatrzymując się w tej pozycji od razu wychylamy się w lewo. Powtarzamy ćwiczenie 4 razy, czyli wykonujemy 8 skłonów. Powinno to trwać około 10 sekund. To ćwiczenie otwiera zwieracz żołądka i powoduje, że przy każdym skłonie w bok, woda dostaje się do dwunastnicy.

Ćwiczenie drugie. Pozwoli na przemieszczanie się wody w jelicie cienkim. Pozycja wyjściowa taka sama jak poprzednio. Wyciągamy przed siebie prawą rękę, a lewą zgiąć tak, aby palec wskazujący i kciuk dotykały prawego obojczyka. Następnie odwracamy tułów, odchylając wyciągniętą rękę za siebie jak najdalej. Patrzymy na końce palców. Nie zatrzymujemy się tylko wracamy do pozycji wyjściowej i powtarzamy ćwiczenie na drugą rękę, tak w sumie robimy 4 razy. Powinno zająć nam to około 10 sekund.

Ćwiczenie trzecie. To wariant „Kobry”, które wspomoże przemieszczanie się wody w jelicie. Dotykamy tylko palcami stóp i dłoni podłogi, biodra mamy nad nią. Stopy rozstawione na około 30 cm. Odwracamy głowę i tułów tak, aby zobaczyć przeciwległą piętę, czyli odwracając się w prawo patrzymy na lewą piętę. W sumie wykonujemy ćwiczenie 4 razy po te dwa ruchy. Czas trwania około 10-15 sekund.

Ćwiczenie czwarte. To ćwiczenie pozwoli wprowadzić wodę do jelita grubego. Jest najbardziej skomplikowane z całego zestawu. Zaczynamy od kucnięcia, stopy rozstawione na około 30 cm, pięty mamy po wewnętrznej stronie bioder. Dłonie kładziemy na kolanach. Obracamy następnie tułów, lewe kolano umieszczamy na podłodze przed przeciwległą stopą. Następnie dłońmi na przemian popychamy prawe biodro do lewego boku i lewe biodro dopranego boku by przycisnąć połowę brzucha i nacisnąć na jelito grube. Dobrze jest patrzeć za siebie, by zwiększyć obrót tułowia i nacisnąć na brzuch. Czas wykonywania około 15 sek.

Jeśli po wypiciu czterech szklanek poczujemy przepełnienie w żołądku, to znaczy, że odźwiernik żołądka się nie otwarł. Należy wtedy powtórzyć zestaw ćwiczeń 2-3 razy bez picia osolonej wody. Ustanie mdłości znaczyć będzie, że zwieracz puścił. Może się też zdarzyć, że w procesie wcześniejszej fermentacji powstałe gazy uniemożliwiają uruchomienie syfonu. Może pomóc naciśniecie brzucha lub wykonanie świecy. W skrajnych przypadkach, gdy mimo starań woda pozostaje w żołądku, należy sprowokować odruch wymiotny, albo nic nie robić, woda wydali się sama w postaci moczu.
Czasem niestety jelita są tak „zaczopowane”, że aby uruchomić syfon, trzeba wspomóc się lewatywą. Ale to z reguły się nie zdarza.
Z mojej strony rada. Zanim przystąpimy do Szankh Prakszalany zróbmy na próbę ćwiczenia, ich nauczenie się ułatwi i przyspieszy sam zabieg.

PS. Ćwiczenia pochodzą z książki G.P.Małachowa "Oczyszczanie organizmu". Znaleźć tam też można wariant czwartego ćwiczenie dla osób z chorymi kolanami oraz wiele innych wiadomości.
"Gest muszli" wykonywałam dwukrotnie z bardzo dobrym rezultatem. Myślę, że to świetna też alternatywa dla osób, którym lewatywa nie pasuje z jakiś względów.
mirabelka"

cytat pochodzi ze strony:
(Blog Mirabelki)
http://ezoteryka-gospodyni-domowej.blog ... index.html

[nuska92]

ja juz wszystkie probowalam pije fihury i rozne inne herbaty jem naturalne jogurty z blonnikiem i musli pije nadczo szklanke wody duzo pije i sie ruszam siemie tez probwalam i nic dupa chodze raz w tyg do ubikacji :/ jak mam okres to potrafie przez 5 dni codzinnie isc a tak to ra z wtygodniu albo jeszcze rzadziej boje sie ze jakies choroby sie przwz to nabawie :/

[Kikiki]

Nuska a fructolax próbowałaś?

Narnijkar dzieki za opis metody muszli.