Zapuszczanie włosów

[mysia m]

sylvi300, dziękuję

shawtty uwazam, ze spory na temat Twoich włosów wynikają z tego, zę gdzies wspominałas, ze jak miałas pocieniowane, to Ci falowały. Dlatego mnie sie wydaje, ze Twoje włoski, choc zadbane, to po rozczesaniu i ciećiu an prosto,żeby były jak najbardziej proste, reagują lekkim puszem. I to niekoniecznie jest kwestia zniszczonych konców, ale tego, ze one chciałby zyc troszke swoim życiem. Ale to tylko hipoteza. Ty znasz swoje włosy i jesli z nich jestes dumna, to bądz. Nie przejmuj sie, jak ktos pisze, ze trzeba podciac bo zniszczone. Mnie pisza tez rozne rzeczy, jedni ze za żólte, inne że za szare, raz ze za krótkie, rraz za długie. Ale bez przesady. ja dla nich robie co moge i juz, przeciez ich nie przeskoczę. Ty tez. Nie warto się denerwowac. natomaist musisz brac pod uwage to, ze jak pytasz o opinie, to moze byc znaczaco rózna. Bo jedni wola włosy do pasa i tylko takei sa dla nich łądne, inni wyłącznie kręcone a jeszcze inni np kruczoczarn. I nic z tym nie zrobisz. Zasadniczo tutaj po prostu zapuszczamy.

[laudik]

mysiu - ladnie ci urosly pzrez te 6 miesiecy
mam nadzieje, ze po tym ucieciu ogona ostatnio tez bede miala ladny przyrost i odrobie go (ten ogon )za jakis czas- jesli wlosy utrzymaja dotychczasowe tempo wzrotu

[mysia m]

Napisane przez laudik

mysiu - ladnie ci urosly pzrez te 6 miesiecy
mam nadzieje, ze po tym ucieciu ogona ostatnio tez bede miala ladny przyrost i odrobie go (ten ogon )za jakis czas- jesli wlosy utrzymaja dotychczasowe tempo wzrotu

dziękuję

byłyby znacznie dłuższe gdyby nie to ciągłe schodzenie z cieniowania, bo wciąz i wciąz zrównuję najkrótsze ogonki po ciachnieciu brzytwą. to, ze obcięłam, to nie żąłuje specjalnie, ale to, że dałam sie wycieniowac od czubka głowy na tyle.. oj tego nie moge przezyc...! bo jak włosy są równej długosci to znacnzie łatwiej je zapuszczac, widac kazdy centymetr, który urosły i powiedzmy sobie szczerze, nie niszczą się tak, jak wteyd gdy sa wydziergane, wyżarte. No, ale ostatnie cięcie przede mną w grudniu ponownie do 30go cm i potem rozpusta

a ile Ci teraz pędzą?

ładnie je wyrównałas, teraz masz z górki

[201604210939]

Witam Jestem początkującą włosomaniaczką która forum o pielęgnacji włosów podczytuje od dłuższego już czasu Pół roku temu postanowiłam zacząć zapuszczanie włosów, aż wstyd się przyznać że długie włosy ostatnio miałam w podstawówce marzą mi się długie, lśniące i zadbane włosy od pół roku wcinam silicę, używam olejku kokosowego i migdałowego, niedawno do mojej kolekcji dołączyła jeszcze sesa i heenara, czekam również na olejek "brahmi bhringraj amla" firmy khadi We środę idę podciąć delikatnie końcówki, jak widać po zdjęciach włosy są pocieniowane więc myślę że nawet centymetrowe podcięcie sprawi że będą wyglądać lepiej Jako że pierwsze zdjęcie do końca nie oddało koloru moich włosów, załączam również drugie
Tak naprawdę zdaję sobie sprawę z tego że ze swoimi włosami przy Waszych to mogę się co najwyżej schować, ale mam nadzieję że dzięki waszym radom wytrwam w zapuszczaniu Pozdrawiam

[laudik]

Napisane przez mysia m

dziękuję

byłyby znacznie dłuższe gdyby nie to ciągłe schodzenie z cieniowania, bo wciąz i wciąz zrównuję najkrótsze ogonki po ciachnieciu brzytwą. to, ze obcięłam, to nie żąłuje specjalnie, ale to, że dałam sie wycieniowac od czubka głowy na tyle.. oj tego nie moge przezyc...! bo jak włosy są równej długosci to znacnzie łatwiej je zapuszczac, widac kazdy centymetr, który urosły i powiedzmy sobie szczerze, nie niszczą się tak, jak wteyd gdy sa wydziergane, wyżarte. No, ale ostatnie cięcie przede mną w grudniu ponownie do 30go cm i potem rozpusta

a ile Ci teraz pędzą?

ładnie je wyrównałas, teraz masz z górki

ja tez mam wycieniowane na celj dlugosci i tez mnie pocieto brzytwa - w lipcu.
najgorszym nastepstwem tego jest slaby skret w tych najbardziej ucietych partiach.
te podcinane nozyczkami, przez siebie sama bardoz ladnie mi sie ukladaja i bez specjalnej pomocy wchodza w zakrety(przy odrobinie pomocy mam sliczne korkociagi), ale te powycinane brzytwa leza plasko jak placek.
no ale teraz nie mam zamiaru juz nic ruszac, chce zobaczyc ile jestem w stanie je zapuscic tak na dziko, bez podcinania - mam w planie zimie
a rosna mi jakies 2 cm na miesiac (caly srodek glowy i tyl to 2 cm, boki i grzywka niestety tylko jakies 1.5 cm) wiec nie zdziwie sie jak w styczniu, w lutym znow bede miala taki chlapacz na plecach jak ostatnio

[antymezis]

Heh, mam nadzieję, że lustro nie kłamie - jak to było? Lustra dzielą się na uprzejme i rozbite (adaptacja literacka cytatu z wiedźmina ).
A tak w ogóle to strasznie zazdroszczę Waszych postępów, na efekty zapuszczania u siebie muszę cierpliwie czekać, ach gdybym nie ścinała ich rok temu to pewnie bym miała teraz za łopatki? Głupość, nawet nie głupota, i tyle.

[Shawtty]

Napisane przez mysia m

sylvi300, dziękuję

shawtty uwazam, ze spory na temat Twoich włosów wynikają z tego, zę gdzies wspominałas, ze jak miałas pocieniowane, to Ci falowały. Dlatego mnie sie wydaje, ze Twoje włoski, choc zadbane, to po rozczesaniu i ciećiu an prosto,żeby były jak najbardziej proste, reagują lekkim puszem. I to niekoniecznie jest kwestia zniszczonych konców, ale tego, ze one chciałby zyc troszke swoim życiem. Ale to tylko hipoteza. Ty znasz swoje włosy i jesli z nich jestes dumna, to bądz. Nie przejmuj sie, jak ktos pisze, ze trzeba podciac bo zniszczone. Mnie pisza tez rozne rzeczy, jedni ze za żólte, inne że za szare, raz ze za krótkie, rraz za długie. Ale bez przesady. ja dla nich robie co moge i juz, przeciez ich nie przeskoczę. Ty tez. Nie warto się denerwowac. natomaist musisz brac pod uwage to, ze jak pytasz o opinie, to moze byc znaczaco rózna. Bo jedni wola włosy do pasa i tylko takei sa dla nich łądne, inni wyłącznie kręcone a jeszcze inni np kruczoczarn. I nic z tym nie zrobisz. Zasadniczo tutaj po prostu zapuszczamy.

Tak Moja Droga, tutaj zapuszczamy, dlatego pytałam o określenie długości, czy się nie mylę, bo naprawdę nie umiem mierzyć, a muszę mieć jakieś rozeznanie ile brakuje do 60 cm

[mysia m]

Napisane przez laudik

ja tez mam wycieniowane na celj dlugosci i tez mnie pocieto brzytwa - w lipcu.
najgorszym nastepstwem tego jest slaby skret w tych najbardziej ucietych partiach.
te podcinane nozyczkami, przez siebie sama bardoz ladnie mi sie ukladaja i bez specjalnej pomocy wchodza w zakrety(przy odrobinie pomocy mam sliczne korkociagi), ale te powycinane brzytwa leza plasko jak placek.
no ale teraz nie mam zamiaru juz nic ruszac, chce zobaczyc ile jestem w stanie je zapuscic tak na dziko, bez podcinania - mam w planie zimie
a rosna mi jakies 2 cm na miesiac (caly srodek glowy i tyl to 2 cm, boki i grzywka niestety tylko jakies 1.5 cm) wiec nie zdziwie sie jak w styczniu, w lutym znow bede miala taki chlapacz na plecach jak ostatnio

zgadzam sie, u mnie tez miejsca podżarte brzytwą się źle skrecaja. Namówiła mnie fryzjerka na brzytwe, bo ja zawsze kategorycznie żądam nozyczek, ale że nigdy brzytwy nie próbowałam, a nie były to degażowki, to sie skusiłam.. i takiego spustoszenia, to nie miałam nigdy.

a mnie grzywa rosnie szybciej niz boki ale tył tez najszybciej..

Napisane przez Shawtty

Tak Moja Droga, tutaj zapuszczamy, dlatego pytałam o określenie długości, czy się nie mylę, bo naprawdę nie umiem mierzyć, a muszę mieć jakieś rozeznanie ile brakuje do 60 cm

aaaha, a ludziska się przyczepiły do kondycji?

a cos sie tak uparła na akurat 60cm. zapuszczaj do konkretnego miejsca i tyle. zmierz miej wiecej od czubka głowy i juz. A czy bedize rzeczywiste 57 czy 62 to zadna roznica. U mnie włosy do obojczyka to równe 40cm. Mozesz sobie orientacyjnie do tego dodac centymetrów.

antymezis, głupość dobre określenie

[laudik]

Napisane przez mysia m

zgadzam sie, u mnie tez miejsca podżarte brzytwą się źle skrecaja. Namówiła mnie fryzjerka na brzytwe, bo ja zawsze kategorycznie żądam nozyczek, ale że nigdy brzytwy nie próbowałam, a nie były to degażowki, to sie skusiłam.. i takiego spustoszenia, to nie miałam nigdy.

Ja to samo- do głowy by mi nie przyszło, ze się będę tak zmagać- lewy bok(bardziej wyszarpany) będzie pewnie jeszcze zle wyglądał do wakacji( dopóki nie odrosnie wszystko, co do najkrotszego włoska) kiedy to planuje kolejne podciecie( wyrównanie)

[Aneta94Eg]

Jak wy się tak chwalicie tymi włoskami to moze i ja dodam

EDIT: Pogadam z wami później lece do kościoła

[vacancy]

Napisane przez laudik

Ja to samo- do głowy by mi nie przyszło, ze się będę tak zmagać- lewy bok(bardziej wyszarpany) będzie pewnie jeszcze zle wyglądał do wakacji( dopóki nie odrosnie wszystko, co do najkrotszego włoska) kiedy to planuje kolejne podciecie( wyrównanie)

jak mi sie nic nie zmieni tez we wakacje planuje wyrównanie

[antymezis]

Napisane przez mysia m

antymezis, głupość dobre określenie

nie ma to jak radosne słowotwórstwo. Tak w ogóle z tego, co jestem stanie wywnioskować na podstawie Twojego avatara, to wydaje mi się, że mamy podobny rodzaj skrętu, włosy itd. Powiedz mi, czy obecna długość Cię denerwuje czy już jest spoko . Jeśli dobrze pamiętam, to od pewnej długości człowiekowi robi się wszystko jedno

[201607040946]

Napisane przez laudik

Ja to samo- do głowy by mi nie przyszło, ze się będę tak zmagać- lewy bok(bardziej wyszarpany) będzie pewnie jeszcze zle wyglądał do wakacji( dopóki nie odrosnie wszystko, co do najkrotszego włoska) kiedy to planuje kolejne podciecie( wyrównanie)

też miałam wygolony jeden bok (w maju) na króciutko, ale już są normalne

[vouge13]

Napisane przez kaguya

też miałam wygolony jeden bok (w maju) na króciutko, ale już są normalne

tak szybko ci odrosły?

[201607040946]

niezbyt, średnio centymetr w miesiąc, ale już normalnie zakładam za ucho

[syla929]

A tutaj coś idealnie pasującego do tematu wątku

[Aneta94Eg]

Napisane przez syla929

A tutaj coś idealnie pasującego do tematu wątku

O jejciu naprawdę długaśne
Ale ja bym aż takich długich nie potrafiła utrzymać

[Friese]

Chciałam poprosić o doradzenie: co łykać, aby przyspieszyć?
Co ma bogaty skład?

Bo brałam
1) Humawit Z + Biotyna Puritan Prides
a potem 2) Revial

i przy tym Revial mi dziewczyny pisały że to skład ma ubogi, że nie ma szału.. A możecie mi polecić coś co ma ten skład bogaty?
Chcę od jutra zacząć kurację, i nie wiem co kupić..

[201607040946]

Napisane przez kaguya

niezbyt, średnio centymetr w miesiąc, ale już normalnie zakładam za ucho

sprawdziłam, jakieś 8 cm jest ale całe tak szybko nie rosną, albo tak mi sie zdaje...

[kasia1033]

Witam ! mam pytanie zamierzam ponownie poświęcić zapuszczaniu trochę więcej uwagi, gdyż przez rok ostatnio się ( a właściwie włosy) zaniedbałam ;/ Próbowałam już kiedyś paru odżywek jednak nie wiem czy coś pomogły. Mam zamiar zaopatrzyć się z parę cudownych specyfików, które na zawsze odmienią moje włosy ;pp W związku z tym chciałam się Was poradzić czy to dobry zestaw, zamierzam kupić Jantar, pić codzienne pokrzywę ( oczywiście przez pewien okres) i na końcówki chciałam jakiś olej... no właśnie skoro o olejkach mowa... kokosowy, sezamowy czy alma ? nie znam się na nich i proszę o doradztwo w wyborze najlepszego dla mnie )

[Friese]

Napisane przez Friese

Chciałam poprosić o doradzenie: co łykać, aby przyspieszyć?
Co ma bogaty skład?

Bo brałam
1) Humawit Z + Biotyna Puritan Prides
a potem 2) Revial

i przy tym Revial mi dziewczyny pisały że to skład ma ubogi, że nie ma szału.. A możecie mi polecić coś co ma ten skład bogaty?
Chcę od jutra zacząć kurację, i nie wiem co kupić..

poproszę o doradzenie, podnoszę temat

Napisane przez kasia1033

Witam ! mam pytanie zamierzam ponownie poświęcić zapuszczaniu trochę więcej uwagi, gdyż przez rok ostatnio się ( a właściwie włosy) zaniedbałam ;/ Próbowałam już kiedyś paru odżywek jednak nie wiem czy coś pomogły. Mam zamiar zaopatrzyć się z parę cudownych specyfików, które na zawsze odmienią moje włosy ;pp W związku z tym chciałam się Was poradzić czy to dobry zestaw, zamierzam kupić Jantar, pić codzienne pokrzywę ( oczywiście przez pewien okres) i na końcówki chciałam jakiś olej... no właśnie skoro o olejkach mowa... kokosowy, sezamowy czy alma ? nie znam się na nich i proszę o doradztwo w wyborze najlepszego dla mnie )

dobry zestaw, ja bym jeszcze jakimiś kapsułkami/witaminami to uzupełniła, tutaj masz wątek:
Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY
- albo poczekaj aż mi dziewczyny odpiszą o dobrych kapsułkach, chodzi o skład ...

bo z zewnątrz wiesz jak je pielęgnować, ale od wewnątrz dla uzupełnienia z pokrzywą jeszcze można coś stosować ..


a w końcówki - olej kokosowy
tylko z rozsądkiem, bo będą tłuste w innym wypadku.


Jak już miesiąc Twojej kuracji minie, zapraszamy na wątek:
Zapuszczanie włosów - nasza kuracja (bez dyskusji i komentarzy)

[paprif]

Napisane przez kasia1033

Witam ! mam pytanie zamierzam ponownie poświęcić zapuszczaniu trochę więcej uwagi, gdyż przez rok ostatnio się ( a właściwie włosy) zaniedbałam ;/ Próbowałam już kiedyś paru odżywek jednak nie wiem czy coś pomogły. Mam zamiar zaopatrzyć się z parę cudownych specyfików, które na zawsze odmienią moje włosy ;pp W związku z tym chciałam się Was poradzić czy to dobry zestaw, zamierzam kupić Jantar, pić codzienne pokrzywę ( oczywiście przez pewien okres) i na końcówki chciałam jakiś olej... no właśnie skoro o olejkach mowa... kokosowy, sezamowy czy alma ? nie znam się na nich i proszę o doradztwo w wyborze najlepszego dla mnie )

Ja dodałabym WAX np. do włosów suchych i zniszczonych i Seboradin lotion.
Olejowanie jest ok, ale chyba każdy musi znaleźć olej najlepszy dla siebie. Nie da się od razu stwierdzić, że ten jest beznadziejny a ten świetny.

[kasia1033]

Dzięki dziewczyny właśnie myślałam o Waxsie, a co do tabletek poczekam na odpowiedź, które są najlepsze bo jest tego tyle że szok

[antymezis]

Napisane przez kasia1033

Witam ! mam pytanie zamierzam ponownie poświęcić zapuszczaniu trochę więcej uwagi, gdyż przez rok ostatnio się ( a właściwie włosy) zaniedbałam ;/ Próbowałam już kiedyś paru odżywek jednak nie wiem czy coś pomogły. Mam zamiar zaopatrzyć się z parę cudownych specyfików, które na zawsze odmienią moje włosy ;pp W związku z tym chciałam się Was poradzić czy to dobry zestaw, zamierzam kupić Jantar, pić codzienne pokrzywę ( oczywiście przez pewien okres) i na końcówki chciałam jakiś olej... no właśnie skoro o olejkach mowa... kokosowy, sezamowy czy alma ? nie znam się na nich i proszę o doradztwo w wyborze najlepszego dla mnie )

Amla może trochę wysuszyć końcówki, raczej poleca się by wcierać ją w skalp, notabene także przyspiesza porost włosów . Niemniej u siebie jakiegoś przesuszenia nie zauważyłam - amla na pewno przyciemnia włosy i podkreśla skręt. Ale jako olej na końcówki polecam kokoska i rycynowy, z sezamowym nie miałam jeszcze do czynienia

[Friese]

Napisane przez Friese

Chciałam poprosić o doradzenie: co łykać, aby przyspieszyć?
Co ma bogaty skład?

Bo brałam
1) Humawit Z + Biotyna Puritan Prides
a potem 2) Revial

i przy tym Revial mi dziewczyny pisały że to skład ma ubogi, że nie ma szału.. A możecie mi polecić coś co ma ten skład bogaty?
Chcę od jutra zacząć kurację, i nie wiem co kupić..

Dziewczyny, no nie wierzę że nic nie brałyście. Proszę o podanie jakiejś nazwy kapsułek, albo pary którą brałyście.. Podzielcie się proszę

[Kicia131]

Napisane przez Friese

Dziewczyny, no nie wierzę że nic nie brałyście. Proszę o podanie jakiejś nazwy kapsułek, albo pary którą brałyście.. Podzielcie się proszę

Ja brałam tabletki Humavit Z , Pilonyx i Sufrin. Sufrin najlepiej działał na moje włosy. Teraz dostałam jakieś tabletki ze skrzypem i z siarką i będę je testować
Wcierka Jantar i Seboradin z czarną rzodkwią- u mnie zwyciężył seboradin. Łatwiej się nakłada i włosy troszkę przyspieszyły. No i tyle

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Tylko pamiętaj, że na każdą z nas działa co innego zależy jakie niedobory mamy w organizmie. Mi brakowało siarki

[Friese]

Napisane przez Kicia131

Ja brałam tabletki Humavit Z , Pilonyx i Sufrin. Sufrin najlepiej działał na moje włosy. Teraz dostałam jakieś tabletki ze skrzypem i z siarką i będę je testować
Wcierka Jantar i Seboradin z czarną rzodkwią- u mnie zwyciężył seboradin. Łatwiej się nakłada i włosy troszkę przyspieszyły. No i tyle

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Tylko pamiętaj, że na każdą z nas działa co innego zależy jakie niedobory mamy w organizmie. Mi brakowało siarki

dziękuję!
tak wiem wiem że na każdąco innego, dlatego pytam co ma skład najciekawszy ..

[Kicia131]

Napisane przez Friese

dziękuję!
tak wiem wiem że na każdąco innego, dlatego pytam co ma skład najciekawszy ..

Od wczoraj biorę skrzyp Max, jedna kapsułka zawiera 100mg skrzypu, a przykładowo w Humavicie jest 50mg skrzypu oprócz tego zawierają witaminy i składniki mineralne, więc wiążę z tymi tabletkami nadzieję, ale to czy działają okaże się najszybciej za miesiąc- dwa

[mysia m]

Napisane przez antymezis

nie ma to jak radosne słowotwórstwo. Tak w ogóle z tego, co jestem stanie wywnioskować na podstawie Twojego avatara, to wydaje mi się, że mamy podobny rodzaj skrętu, włosy itd. Powiedz mi, czy obecna długość Cię denerwuje czy już jest spoko . Jeśli dobrze pamiętam, to od pewnej długości człowiekowi robi się wszystko jedno

takie słowotwórstwo potrafi nie tylko poprawic humor, ale i zmienic nastawienie posiadacza defektu do samego siebie :-P

moj skręt jest o tyle denerwujący (nie wiem jak Twój), że robi się wraz z długością, a wiec minimum dla moich fal, to ejst 30cm, wteyd robi się jedno lub dwa załamania, a nie, ze np włosy wykręcaja się tylko na zewnątrz z jednej strony a z drugiej pod spód a z tyłu rokładają sie w falbane, jakbym wierciłą się podczas spania mniej niz 30 cm to jest dla mnie masakra. Ani za bardzo tego upiac, ani związac, ani skłonic do skrętu. A powyzej jest coraz lepiej. Najdłuzsze jakie miałam to ok 40cm w zeszłym roku. ładnie falowały, łądnie sie prostowały na szczotce, ale odbiło mi i ściełam do połowy policzka... i teraz znów zapuszczam.

Od czasu do czasu mam lenia i noszę elegankco wyczesane na szczocie szczegolnie teraz, gdy chłodno. Ale w lecie mozna sobie pozwolic na niesuszenie i wtedy mam delikatne fale. zcasem lepsze, czasem gorsze, czasme takie okropne, ze idzie tylko zwiazac, dlatego wygodnie mniec dłuzsze włosy.

Natomiast wszystko jedno to chyba mi bedzie po 40centymetrze

Napisane przez syla929

A tutaj coś idealnie pasującego do tematu wątku

mnie to jakos nie motywuje... za długie proporcje sylwetki całkowicie zburzone. Dla mnie najpiękniejsza długość to maksymalnie do pasa, ale przy grubych włosach, bo te ciensze lepiej wyglądaja do połowy pleców.

Napisane przez Friese

Dziewczyny, no nie wierzę że nic nie brałyście. Proszę o podanie jakiejś nazwy kapsułek, albo pary którą brałyście.. Podzielcie się proszę

ja juz pisałam, wiec nie wiem czy sie powtarzac, ale co tam, ominiecie najwyzej.
jestem strasznie zadowolona z połaczeni pokrzywy z piciem drożdży i vitapilem. Moje włosy wypadąły ok 60-80 na dzien a po miesiacu takiej kuracji (pokrzywa i drożdze dłuzej), wypadaja tylko 30-40! Wszedzie mi sterczą takie kikuty, nawet całe kępki! Jestem miło zaskoczona. a porost wciaz trzyma się na 1,5-2cm miesiecznie i ok.

[201607040946]

ja faktycznie nic nie łykam, nie odzywiam się pełnowartościowo, a i tak mi rosną no i w dodatku popalam...