Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II

[Ninedin]

z koloru

[Dotka81]

Robiłaś? Dziś?

[Ninedin]

No

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Nie mogłam się już na siebie patrzeć Następna partia przed Wielkanocą

[Dotka81]

Ładnie wyszedł

[Ninedin]

Dzięki

Szkoda, że mam ciemno w domu i nie wyjdzie tak, jasno Najważniejsze, że jestem zadowolona

[Dotka81]

Ja zamierzam odrosty pofarbować
Ale waham się między czarnym a jakimś fajnym brązem

[Ninedin]

Nie wyjdzie Ci brąz Masz za ciemne włosy Pozs tym ładnie ci w czarnych

[Dotka81]

Niestety

[Ninedin]

Z czarni ciężko zejść Na niej wszystko wychodzi czarno

[Dotka81]

Dekoloryzację by trzeba było robić

[Ninedin]

No

Ja robiłam dwa razy w domu dekoloryzację Jak masz mocne włosy to możesz się skusić na taki zabieg Wstawię fotki Joanny Brodzik, tak dla motywacji. Znalazłam w internecie. Całkiem sporo jej włosy urosły

[Ninedin]

Może zmotywuję Cię Dotka do zapuszczania


Siebie przy okazji też

[Dotka81]

Ja robiłam raz u fryzjerki nie miałam jakoś zniszczonych włosów

[Ninedin]

Ja zniszczonych też nie miałam, ale ja mam włosy z drewna

Niektórym dziewczynom po dekoloryzacji bardzo się kruszą końcówki. Wszystko zależy od włosów

[laudik]

ninedin - jasno i ladnie.
i zapuszczasz w koncu czy nie, bo juz sie zgubilam

dotka, zapuszczaj czarne.
jak chcesz zmienic czarny w brazowy - chyba ze teraz bys zaczela robic odrosty brazem i potem to co stanie sie koncowkami w miare rosniecia - sciela


niutka - koniecznie niech mlody zapusci wlosy - z dlugimi wyglada oblednie



ja mam dzis mega bol glowy i ogolnie sie zle czuje

[Dotka81]

Odrosty mam małe
Wyglądała bym jak pajac z takimi włosami pół na pół

[marilyn monroe]

Brodzikowa już pare razy zapuszczała włosy i zawsze dochodzi do długich z krótkich, nie wiem jak ona to robi
mnie też choróbsko rozkłada,leje mi się z nosa,do tego zatoki
rano zaliczyłam lumpkai kupiłam pare szaliczków i czapek,4 zł za sztuke było

[laudik]

hej, wlasnie sie podnioslam.
to jest wlasnie najgorsze - jak ja padam w srodku dnia to znak ze cos mnei biezre.
trzesie mnie jak cholera i peka mi glowa

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez marilyn monroe

Brodzikowa już pare razy zapuszczała włosy i zawsze dochodzi do długich z krótkich, nie wiem jak ona to robi
mnie też choróbsko rozkłada,leje mi się z nosa,do tego zatoki
rano zaliczyłam lumpkai kupiłam pare szaliczków i czapek,4 zł za sztuke było

niestety rada na to jest tylko jedna - sama na sobie pzrecwiczylam i nie chce byc inaczej - jak sie zapuszcza to nei mozna obcinac

[Dotka81]

Zamówiłam sobie dziś na necie biotynę i olej kokosowy
I kupiłam skrzyp do picia

[marilyn monroe]

laudik dzięki za rade,żebym jeszcze umiała z niej skorzystać

[laudik]

Napisane przez marilyn monroe

laudik dzięki za rade,żebym jeszcze umiała z niej skorzystać

sama staram sie ta rade wprowadzic w zycie .
ponownie.
juz prawie wyleczylam sie z nawyku obcinania wlosow, zapuscilam takie dlugie jak na mnei i wpadlam w ciag.
zatem zacznij ze mna odwyk

[niutka1]

Napisane przez laudik

niutka - koniecznie niech mlody zapusci wlosy - z dlugimi wyglada oblednie

Pozostawiam ta decyzje jemu, wczesniej chciał zapuszczac bo jego siostra ma bardzo długie, ale potem mu było gorąco i chyba mial dosyc tego, ze wszyscy go mylili z dziewczynką więc zechciał zeby mu obciąć

i tak sie cieszę, że nie na jeża, bo ponad dwa lata temu chciał na jeża i tak miał ( szybko mu włosy rosną, no nie? ach, czemu mi tak nie rosną jak moim dzieciakom, co chwila im podcinam i za chwile znów mają to co wcześniej )

[laudik]

Napisane przez niutka1

Pozostawiam ta decyzje jemu, wczesniej chciał zapuszczac bo jego siostra ma bardzo długie, ale potem mu było gorąco i chyba mial dosyc tego, ze wszyscy go mylili z dziewczynką więc zechciał zeby mu obciąć

i tak sie cieszę, że nie na jeża, bo ponad dwa lata temu chciał na jeża i tak miał ( szybko mu włosy rosną, no nie? ach, czemu mi tak nie rosną jak moim dzieciakom, co chwila im podcinam i za chwile znów mają to co wcześniej )

ano wlasnie.
moje dziewcyzny maja do pasa.
w ciagu tzrech lat z tzrech klaczkow porosly im kity - i ciagle im cos podcinam, syn ostatnie ciecie na krociutko mial dokladnie wtedy co ja - 20 sierpnia 2009 - tyle ze ona faktycznie nic nie podcina (pare razy podrownywalam mu icalosc i gzrywke) a ja - non stop cos

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

a powiedz jak ci jest w tej ciazy?

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

bo to juz taka koncowka jakby.
wszystko macie juz przygotowane?

[Ninedin]

Wczoraj nie działał mi wizaż

laudik nie zapuszczam jakoś specjalnie , bardziej z przymusu Mam źle obciete i przez to koszmarnie się układają
Jasne, że chciałabym mieć długie, jak kiedyś . niestety wtedy z krótkich (takich, jak mam teraz) zapuszczałam dwa lata. Doszły do długości ok. 10 cm za ramiona. Nie podcinałam w ogóle, raz tylko gdzieś po roku byłam na nadanie odpowiedniej formy - dwuwarstwowe cięcie, pocieniowanie, degażowanie z objętości, tak żeby dół który jest kręcony mógł się spokojnie wywinąć. I tyle

Niestety teraz ciągle podcinam, zmieniam kształt itp. Jakoś nie moge przetrzymać tego najgorszego momentu
I tak, jak napisała Laudik nie można nic podcinać
Tyle tylko, że taka aktorka może sobie pozwolić na czesanie włosów u fryzjera kilka razy w tygodniu. Zawsze wygląda ładnie, nawet jak zapuszcza i ma taką problematyczną długość
Mnie z mojej pensji nie stać na to i jak zaczynam obrastać w włosy to idę do fryzjera i ciacham za całe 20 zł

Niutka Synek podobny do Ciebie i włosy też ma podobne

[marilyn monroe]

ja mam 3 fryzjerki do których najczęściej chodze na zmiane i one się już ze mnie śmieją,że właśnie zapuszczam włosy...od 10 lat... ale to chyba przez to,że jestem impulsywna bardzo i jak jakaś fryzura mi się spodoba,jakieś wygolenie czy coś to sobie tłumacze,że to tylko włosy i odrosną.Potem niestety najczęściej żałuje,szkoda że ten zdrowy rozsądek przychodzi dopiero potem jak znowu jestem prawie łysa
ale tym razem tłumacze sobie,że chce spróbować i zobacze ile mi urosną do moich imienin czyli do lipca i ze to tylko pół roku a dla włosów dużo a czas szybko leci i zaraz będzie lipiec.nie ma to jak siła pozytywnego myślenia

[Ninedin]

a ja jestem pierwszy raz niezadowolona ze swojego krótkiego ścięcia
Kocham wszelkie wygolenia i dziwne fryzury Razem z długością czuję, że tracę swój charakter....... robię się taka "rozmamłana"

[laudik]

Napisane przez marilyn monroe

ja mam 3 fryzjerki do których najczęściej chodze na zmiane i one się już ze mnie śmieją,że właśnie zapuszczam włosy...od 10 lat... ale to chyba przez to,że jestem impulsywna bardzo i jak jakaś fryzura mi się spodoba,jakieś wygolenie czy coś to sobie tłumacze,że to tylko włosy i odrosną.Potem niestety najczęściej żałuje,szkoda że ten zdrowy rozsądek przychodzi dopiero potem jak znowu jestem prawie łysa
ale tym razem tłumacze sobie,że chce spróbować i zobacze ile mi urosną do moich imienin czyli do lipca i ze to tylko pół roku a dla włosów dużo a czas szybko leci i zaraz będzie lipiec.nie ma to jak siła pozytywnego myślenia

a kiedy w lipcu masz te imieniny??

bo ja tez sie zapielam na zapuszczanie do lipca, dokladnie do 4 .

plan moj obejmuje zapuszczanie do 4 lipca 2012 roku, natomiast do tego lipca nie planuje kompletnie zadnego podcinania.
wiec moze tak razem???



---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Ninedin

a ja jestem pierwszy raz niezadowolona ze swojego krótkiego ścięcia
Kocham wszelkie wygolenia i dziwne fryzury Razem z długością czuję, że tracę swój charakter....... robię się taka "rozmamłana"

nie pzrypominaj mi o tym ninedin, bardzo cie prosze

[Dotka81]

Ja dla swoich włosów wcinam właśnie makrelę wędzoną

[laudik]

no odzywianie jest istotne.
szkoda, ze jedzenie slodyczy rowniez nie wspomaga porostu

[Dotka81]

Też żałuję wczoraj zjadłam wszystkie tofifki