Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II

[Dotka81]

Pozazdrościć

[laudik]

Wstawiam suche I podprostowane

[niutka1]

wydaje mi się laudik, że mam ciut dłuższe, ale to musze cyknąc foty, bo to może być tylko takie wrażenie, w każdym razie ja moge spokojnie zrobic kitke nie uzywając żadnych spinek i wszystkie włosy mi wchodza w kitkę, a jesli ja zrobie wysoko, bo teraz robie wysoko takiego koczka, dam fote, to wtedy włosy z grzywki mi tez wchodza, grzywke mam najkrótsza, bo ona była wiele razy ścinana, bo jakis czas chciałam miec w ogóle krótka, dopiero od 2 mscy ją zapuszczam

[laudik]

no tak tak, tyle ze trzeba wziac po uwage fakt ze ja ciacham - jak dotka zauwazyla - ciagle)) i jak sobie pomysle jakie dlugie bym miala gdybym zapuszczala tak solidnie jak ty...

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

mysle, ze za lopatki na luzie - przeciez ja w marcu znow chlasnelam tak ze zniwelowalam caly rok zapuszczania .
i zaczelam na nowo - oczywiscie tnac co i rusz

[niutka1]

wkleiłam do albumu, nie no laudik, oczywiście, że twoje sa krótsze bo ciachasz, niedobra ja tez troszke podcinam koncówki co 3 msce tak koło 1-2 cm ale nie równo, tylko tak sama po prostu biore pasmowłosów i ciacham i tak całe włosy, pasmo za pasmem, mysle, ze miałabym już zwłaszcza sam tył duzo dłuższy, bo sam tył ( dół) dwa razy podcinałam tak więcej ze 2-3 cm , bo chciałam wyrównać

ale generalnie właski teraz osiągnęły już taka długośc, że moge je nazwać półdługimi, nie wiem czy pamiętasz jak to jest, bo ja miałam takie ze 4 lata temu, wiec jeszcze pamietam, że to jest zupełnie inne uczucie, bo juz moge tak jakby machać głowa inaczej, no cięzko wytłumachyć, to się po prostu czuje, że jest to inne niz jak ma sie te 5 cm krótsze, mam wrazenie twez ze od około 3 mscy moje włosy przyspieszyły trochę, ale nie mierzyłam wiec nie wiem na ile to złudzenie na ile wymierne

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

ale w sumie strasznie szybko minął ten czas od sierpnia 2009 gdy miałam zapałke, jak błyskawica , najbardziej sie chyba dłuzyło jak były takie koło 10-15 cm

[vagabondaewa]

Witam dziewczyny fajny ten wasz wątek o włosach i nie tylko
Jestem posiadaczką krótkich ciemnych włosów z ochotą na zapuszczanie.Kiedyś miałam zawsze dłuuuuuugie,proste włosy potem powoli zaczęłam podcinać,aż doszłam do skośnego boba fajna fryzurka podobała mi się.Potem zaczęło się ścinanie coraz krócej,do tego doszło cieniowanie degażówkami no i moje włosy nie wytrzymały ciągłego strzępienia Obecnie walczę o poprawę stanu włosów,odżywiam je olejuję i staram się podcinać co jakiś czas ,żeby je zrównać i powrócić do mojego ukochanego boba ukośnego ale przede mną jeszcze dłuuuuuga drogakorci mnie żeby zgolić się na zero ale tylko z wściekłości,że dałam sobie degażować włosy co wpłynęło niekorzystnie na ich stan.

[Ninedin]

Niutka

Laudik ma problem z grzywką i bokami, a ja z tyłem Tył jest koszmarny do zapuszczania. Odnoszę wrażenie, że rośnie wolniej niż boki i góra Odwija się i sterczy- jak tylko coś urośnie to lecę do fryzjera i ścinam Później wychodzi mi taki nudny bob
Dawno nic nie wstawiałam- jakiś tam przyrost jest; odrosty muszą do marca wytrzymać 3 miesiące dojdzie mi z 4 cm- będę wyglądać, jak pół zza krzaka Jak się ogarnę to wstawię fotkę Chyba mam najkrótsze z Was

[Dotka81]

Ja już mam fajnego boba

Niutka genialna długość

[Ninedin]

kiedyś zapuszczałam do boba, a teraz przestał mi się podobać Może w marcu je wystrzępię

[laudik]

niutka - slicznie ci wyrosly. no ale wlasnie ty nie mialas momentow zalamania.
na szczescie bylas zajeta byciem w ciazy i rodzeniem dzieci to nie bylo czasu patrzec na wlosy.
ja w swoim zyciu doroslym najdluzsze wlosy wyhodowalam tak mimochodem wlasnie wtedy kiedy mialam swoje pierwsze dziecko.

mam nadzieje na twoja dlugosc tak za pare miesiecy - moze na wiosne, moze juz latem - z tylu z pewnoscia, po bokach i na gzrywce ...ktoz to wie .
to moje slabe punkty rosniecia i rowniez slabe strategicznie bo ja nie lubie wlosow pzry gębie - wiec ta grzywa leci wciaz a boki po porstu slabo rosna.
ale nie mam obecnie cisnienia na cięcie to maja szanse

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez vagabondaewa

Witam dziewczyny fajny ten wasz wątek o włosach i nie tylko
Jestem posiadaczką krótkich ciemnych włosów z ochotą na zapuszczanie.Kiedyś miałam zawsze dłuuuuuugie,proste włosy potem powoli zaczęłam podcinać,aż doszłam do skośnego boba fajna fryzurka podobała mi się.Potem zaczęło się ścinanie coraz krócej,do tego doszło cieniowanie degażówkami no i moje włosy nie wytrzymały ciągłego strzępienia Obecnie walczę o poprawę stanu włosów,odżywiam je olejuję i staram się podcinać co jakiś czas ,żeby je zrównać i powrócić do mojego ukochanego boba ukośnego ale przede mną jeszcze dłuuuuuga drogakorci mnie żeby zgolić się na zero ale tylko z wściekłości,że dałam sobie degażować włosy co wpłynęło niekorzystnie na ich stan.

witaj u nas

[Ninedin]

Wstawiłam fotę do albumu

[laudik]

Ninedin, ty sie od pewnego czasu krecisz wokol jednej dlugosci w sumie.
masz ladnie zapuszczona gore i grzywke, jakbys tylko chciala to do lata mialabs takiego boba jak ma Dotka albo nawet dluzszego

[Ninedin]

Ale ja nie chcę mieć boba

A Dotka ma inne włosy: proste, jak druty i nie takie gęste - to się jej trzymają przy takim obcięciu. Ja mam puszące się, wykręcające w różne strony i przy bobie muszę wygalać boki od spodu bo inaczej Kopernik

[laudik]

ja to rozumiem - tez nie lubie bobow - wole balagan na glowie

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Ninedin

Ale ja nie chcę mieć boba

A Dotka ma inne włosy: proste, jak druty i nie takie gęste - to się jej trzymają przy takim obcięciu. Ja mam puszące się, wykręcające w różne strony i przy bobie muszę wygalać boki od spodu bo inaczej Kopernik

ninedin, mow mi wiecej - ja wczoraj lekko podprostowalam wlosy - nie prostownica ale metoda czapkowa i preparatem, za to dzis wstalam cala w lokach - niestety nie zdarze juz nic z nimi zrobic i ide taka pokrecona do pracy

[Ninedin]

Sama widzisz, że moje same z siebie rosną w takiego boba- mogę to albo zaakceptować, albo z tym walczyć Pomiędzy tym 12 październikiem a dzisiaj wycięłam mocno boki i podcięłam tył - więc rosną dość szybko i bez wspomagania. Muszę się zdecydować czego bardziej nie lubię- boba czy wykręcającego się w różne strony zarośniętego tyłu

[laudik]

przez tyl chyba trzeba przejsc, ale wiem, ze to tak samo latwo powiedziec jak to, ze przez grzywke tez trzeba przejsc ...

[Ninedin]

Laudik masz ładny skręt, popatrz w moim albumie jaki jest mój - ni to skręt ni to co

[laudik]

lece do pracy.... milego dnia dziewczyny!

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Ninedin

Laudik masz ładny skręt, popatrz w moim albumie jaki jest mój - ni to skręt ni to co

wiesz co, moze jest i ladny jak daje im sie krecic i maja ze dwa tygodnie na ulozenie sie tak jak im pasuje.
natomiast teraz jak albo nosze w kolko kitke, albo spinam taka klamra zębatą, susze suszark i czesze to mam nie powiem co - jak mi sie uda wstawic to wstawie co mam dzis w momencie wychodzenia do pracy

[Ninedin]

Popatrzyłam na Twój album, wg podpisów pod zdjęciami miałaś w miarę krótkie w marcu 2011- czyli zapuściłaś w 9 miesięcy I jeszcze podcinałaś Chyba jesteś rekordzistką w szybkości rośnięcia włosów- a raczej Twoje włosy biją rekordy
A myślałam, że moje szybko rosną

[niutka1]

Laudiczek, Tobie sie bardzo ładnie kręca, mi sie tak super kręciły jak miałam krótsze własnie, teraz juz sa na tyle długie, ze juz nie mają siły sie całe kręcic i kręca sie tylko końcówki, chyba że przed wysuszeniem wetre piankę do loków, to wtedy sie trzymają kręcone nawet ładnie , ide pooglądac włoski dotki i ninedin

[Ninedin]

U mnie nie ma co oglądać

[marilyn monroe]

wy to macie już długie włosy ja zaczynam walkę z tyłem, bo przód mam już równo z uchem a tył mnie wkurza i musze w tym tygodniu te nad karkiem skrócić. chociaż i tak uważam, że najgorsze 3 miesiace mam już za sobą bo coś tam ta moja fryzura zaczyna przypominać. Jeszcze tylko jakbym nie miała tak wycieniowanych ale nie mam zamiaru ich dalej ruszać tylko te nad karkiem...

[laudik]

Napisane przez Ninedin

Popatrzyłam na Twój album, wg podpisów pod zdjęciami miałaś w miarę krótkie w marcu 2011- czyli zapuściłaś w 9 miesięcy I jeszcze podcinałaś Chyba jesteś rekordzistką w szybkości rośnięcia włosów- a raczej Twoje włosy biją rekordy
A myślałam, że moje szybko rosną

No ja Wiem ze mi rosnA błyskawicznie - pisałam wam o tym. Dwa cenymetry bez paru milimetrow na miesiąc - i do tego jeszcze taki gąszcz - wiecie jakie to frustrujące mieć taka masę klakow? Najgorszy jest obecnie tył ( dlatego żałuje ze ścielam ten ogon z tylu) bo ze względu na skręt i gęstość robi mi sie na szyi taki gruby wał włosów - zawijaja sie pod spod w taki mega lok i jeszcze pomecze sie z nim jakiś czas dopóki włosy nie wyrosną w tym miejscu na tyle żeby sie ułożyć na plecach. A jeszcze te kolnierze od kurtek i plaszczy, kaptury, szaliki i chusty dodatkowo potęguja to przykre zjawisko

[Ninedin]

Mam to samo z tyłem
Dlatego zawsze go wygalam i nigdy nie mogę zapuścić Dodatkowo moje włosy jak są coraz dłuższe to pod ciężarem przyklapują- dlatego odpadają fryzury z równych włosów- a nie często spotyka się fryzjerkę, która potrafi mocno wystrzępić. U mnie najlepiej po brzytwie wyglądają
I druga rzecz, która mnie wk....a to to, że nie lubię w domu mieć włosów przy twarzy. Jak wychodzę to jeszcze zdzierżę, ale w domu zaraz podpinam, upycham za uszy itp. W kucu wyglądam, jak człowiek specjalnej troski Także kuc odpada Muszę zeskanować stare fotki To same zobaczycie

[Dotka81]

Mam podobnie
Związuję włosy gumką żeby mi się nic przy twarzy nie plątało

[Ninedin]

Czuję się dziś, jak przejechana przez walec ....

[Dotka81]

A to czemu ?
Choróbsko jakieś

[Ninedin]

Nie wiem

[Dotka81]

No to broń się przed ewentualnym choróbskiem
Ja właśnie pomału wychodzę ze swojego

[Ninedin]

Wstawię fotkę moich dzisiejszych włosów. Boki zapycham za uszy... Kolor taki dziwny..