Zapychające składniki w kosmetykach

[Smoczyca]

Droga Lucille, dziękuję Ci za miłe słowa pod moim adresem, ale naprawdę jestem ino skromny filolog tylko że ze względu na problemy z cerą - ktore stały się moją obsesją - zaczęłam się szybko dokształcać - zaczynałam od strony zerozits i Pauli Begoun, teraz chyba najczęściej korzystam ze słowniczka składników kosmetycznych na naszym wizażu - naprawdę kopalnia wiedzy, czasem wyczytam jakiś dziwny składnik, i nie wiem z jakiej grupy jest - na wizażowym słowniczku nei ma może skali komedogenności, ale jest zaznaczone co alkohol, co emollient... Naprawdę chylę czoła, przed wiedzą Moniki T z którą mam przyjemność korespondować. Jej wiedza mi imponuje szalenie, a na jej słowniczek zaglądam przynajmniej raz dziennie

Droga Lucille nie wiem o jakiej stronie mówisz. Każda z nas zaczyna chyba od tej (tę podawała też Koko):

http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm

Pierwsza kolumna tabelki COM GRADE - Comedogenicity - tu patrzysz, tu mamy zapychacze. 0 - bardzo dobrze, nic nie zapycha, 5 - mocno zapychający składnik. Druga kolumna - irritancy - to skłonność do podrażniania. 5 - mocno drażniący, 0 - nie drażni nawet wrażliwych cer

Pozdrawiam

[connie]

Hej
No ja wlasnie przestudiowalam opis skladnikow przy pomocy tej strony i nic bardzo szkodliwego nie znalazlam. NChyba, ze "Polyglyceryl-3 Methylglucose disterate" to to samo co "Polyglyceryl-3-Diisostearate". Jelsi to jednak nie to samo, to co moze zapychac te nieszczesne pory ?? Pozdrawiam Was mile wizazanki - Lucille i Smoczyco

[lucille]

Smoczyca napisał(a):
> Droga Lucille, dziękuję Ci za miłe słowa pod moim adresem, ale naprawdę jestem ino skromny filolog

Skromny ale jaki Wielki


>teraz chyba najczęściej korzystam ze słowniczka składników kosmetycznych na naszym wizażu - naprawdę kopalnia wiedzy, czasem wyczytam jakiś dziwny składnik, i nie wiem z jakiej grupy jest - na wizażowym słowniczku nei ma może skali komedogenności, ale jest zaznaczone co alkohol, co emollient... Naprawdę chylę czoła, przed wiedzą Moniki T z którą mam przyjemność korespondować. Jej wiedza mi imponuje szalenie, a na jej słowniczek zaglądam przynajmniej raz dziennie

Już znalazłam zabieram się do czytania, ale sądząc po ilości opisanych składników zajmie mi to parę najbliższych lat

> Droga Lucille nie wiem o jakiej stronie mówisz. Każda z nas zaczyna chyba od tej (tę podawała też Koko):
>
> http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm
>
> Pierwsza kolumna tabelki COM GRADE - Comedogenicity - tu patrzysz, tu mamy zapychacze. 0 - bardzo dobrze, nic nie zapycha, 5 - mocno zapychający składnik. Druga kolumna - irritancy - to skłonność do podrażniania. 5 - mocno drażniący, 0 - nie drażni nawet wrażliwych cer
>

No właśnie o tej - to chyba jednak i lenistwo i głupota nie doczytałam wyjaśnienia skrótów - pocieszam się, że zaćmienie było chwilowe bo po Twoich wyjaśnieniach zrozumiałam (znaczy jest jeszcze dla mnie nadzieja )

No tak to zostało mi jeszce tylko: przeczytanie, przyswojenie, znalezienie kremu idealnego i sposobu pielęgnacji ja chyba prędko z drogerii nie wyjdę

Pozdrawiam

[lucille]

Connie to akurat wiem : chodzi o to nieszczęsne Pararfinum Liquidum, na tej stronce jest oznaczone jako składnik nie zatykający, ale w tym słowniku, o którym wspomniała Smoczyca (grzecznie odrabiam pracę domową ) wspomniano, że może powodować zatykanie porów.

[connie]

Hmmm No to ja tez zaczne studiowac wspomniany slownik Ciekawe co powiedza panie w drogeriach, kiedy bede ich pytac o poszczegolne skladniki Zauwazylam, ze wiekszosc z Nich (z tych Pan znaczy sie) gubi sie juz przy podstawach, na szczescie jest wizaz

[Pitipel]

dostałam ją kiedyś na FU w odpowiedzi na pytanie o składniki komedogenne. Przydaje się!!!

http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm#inglist

[PotworPimpusPierwszy]

Czesc Piti moja Juvitowa
znow Ci musze podziekowac za kolejny ciekawy link. Przy okazji znalazlam tez podobna liste na Biochemistry:
http://www.biochemistryofbeauty.com/comedogenicity.html
Skladniki pewnie sie powtarzaja, ale moze znajdziesz cos nowego (nie czytalam tego jeszcze).
Moze fajnie by bylo dac tez Twoj link na 30 Plus? Jak uwazasz?
Pozdrowien moc - PPP
P.S.
Straszniem zmeczona po wczorajszej sesji forumowej. A Ty?

[monia84]

Napisane przez iiga

Zamierzam kupic bloker. Mam cere tlusta a zarazem wrazliwa,dlatego wybralam bloker bez filtrow chemicznych,SVR 50B Protection Extreme Sana Filtre Chimique.Obawiam sie jednak czy nie bedzie mi zatykal porow(mam tez problem z wypryskami).W jego skladzie na 4 miejscu jest isocetyl stearate.

Też jestem ciekawa tego blokera. Mam na niego ochotę,ale teraz się przeraziłam że czasem może pozatykać mi pory?

[lalesia]

Wiecie moze jakies skladniki kremu zapychaja pory? Chcialabym wiedziec zebym mogla takich unikac a zawsze studiuje dokladnie sklad tylko i tak nic z tego nie rozumiem

[Mariqa]

Lalesiu, temat komodogennych składników pojawiał się 1000razy
Najczęściej parrafinum liquidum i caprylic tryglicerine, ale poszukaj gdzieś w wyszukiwarce forum, były podawane ze trzy adresy internetowe z podanymi tabelami / oprócz tego na lewej zakladce strony głównej biochemia urody słownik składników.../

[lalesia]

Dzieki wlasnie probowalam to znalezc przez wyszukiwarke ale nie znalazlam satysfakcjonujacego mnie watku moze powinnam lepiej poszukac...

[Mariqa]

http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm

http://www.biochemistryofbeauty. c...dogenicity.html

[Sylwiasta]

Strona biochemistry jest od niedawna platna. Zerozits powinna dzialac.
Proponuje wstukac w google "comedogenic ingredients" i cos na pewno wyskoczy.

[olkie]

tak szukam i szukam i sie nie moge doszukac pytam zorientowane wizazanki: jakie skladniki balsamow, ktemow itp. sa odpowiedzialne za zatykanie porow???? jak widac ze sie pory zatykaja??? robia sie wagry???
skad wiecie ze ten krem bedzie zatykal pory a inny nie????

[kruk]

też jestem ciekawa.

[smerfeta01]

Mineral Oil, Parrafinum Liquidum... to jedne z wielu, wielu, chyba na forum biochemia urody jest wątek o tym

[paliziomka]

Ja również podpinam się
Mi pomaga ta strona, którą dostałam od wiżażanki : http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm , tam masz taką skalę wg której sie ustala komodogenność składników.

[agabil1]

Agnieszko sama często korzystam z tej strony jest czytelna nawet dla kogoś,kto nie jest biegły w języku angielskim

[kapadocja]

Mineral Oil, Parrafinum Liquidum

czy jest jakikolwiek kosmetyk, ktory tego nie zawiera

[Smoczyca]

Napisane przez kapadocja

czy jest jakikolwiek kosmetyk, ktory tego nie zawiera

Są, są - ale apeluję o zachowanie umiaru - proszę nie panikować - lista skladników komedogennych o czym pisano tu nie raz i nie dwa jest bardzo umowną kwestią. Strona zerozits jest chyba najpopularniejsza i sama od niej zaczynałam - ale nie ma na nich podanych źródeł - Basia miała opracowaną świetną listę ale znajdowała sie ona na stronie która stała się płatna i lista została zdjęta.
Nie demonizowałabym tak tej nieszczęsnej parafiny. Basia i Justy pisały iż jest to bardzo cenny skladnik, używany w wielu lekach - nawilża, natluszcza, wygladza, tworzy film ochronny na skórze, potencjalnie moze zapychać ale nie musi - wszystko zalezy ile go jest, zalezy również od czystości oleju. Mnie parafina nie zatyka o wiele bardziej obawiam się niektórych mirystynianów czy palmitynianów.

[Smoczyca]

A i jeszcze jedno - będę nudna ale powtórzę się - na wizażu jest naprawdę świetnie i profesjonalnie opracowany słowniczek składników kosmetycznych - ja osobiście zaglądam do niego non stop i jestem wdzięczna Monice pod niebiosa za ogromną pracę jaką włożyła w ten słownik...

http://www.wizaz.pl/chemia/view.php?id=911

[kapadocja]

to za podanie tego slowniczka a jako drugie to powiem tylko ufff

[ta_bletka]

"Niemiecki Kosmetik Konzept KOKO podaje, że do komedogennych (zaskórnikotwórczych) składników kosmetyków należą:
- oleje mineralne (ropopochodne), np. parafiny, izoparafiny;
- kompozycje złożone z alkoholu cetylowego i (lub) lanoliny i estrów kwasów tłuszczowych (np. palmityniany, stearyniany, oleiniany) wraz z parafiną lub wazeliną (gdy są łącznie w kosmetyku);
- PEG i kompleksy PEG (polietyloglikolu), glikolu propylenowego;
- związki typu ceteareth "

Zaskorniki tworza sie wlasnie od zapchanych porow.

[paliziomka]

Napisane przez agabil1

Agnieszko sama często korzystam z tej strony jest czytelna nawet dla kogoś,kto nie jest biegły w języku angielskim

Dokładnie A do tego forma tabeli też przejrzyście wygląda Pozdrawiam

[Dreamgirl]

Dokładnie A do tego forma tabeli też przejrzyście wygląda Pozdrawiam

Jest świetna, od razu wzięłam "na warsztat" moje kremiki i analizuę składy

[kapadocja]

od razu wzięłam "na warsztat" moje kremiki i analizuę składy

ja przerwalam zaraz na poczatku i sie zalamalam... teraz tez moze wiem, dlaczego wyskakuja mi niespodzianki

[sylwia18]

oj dzięki dziewczyny za tą stronkę bo wągry to mój największy koszmar i może teraz uda mi się pokonać chamidła

[renika]

A co sądzicie o podkładzie matującym Area Teint z Vichy, który ponoć jest podkładem który nie zatyka porów? Na opakowaniu jest napisane, że posiada strukturę mikroskopijnej siateczki dzięki której skóra może swobodnie oddychać... Prawda czy fałsz?

[thelema]

Też dziękuję. Może w końcu poradzę sobie z wągrami

[katarinka7]

Czytam, czytam, oczu nie mogę oderwać.
Stara jestem, a tylu rzeczy nie wiedziałam.

Ale jednoczesnie, przy tej ilości wątków powstają watpliwości i pytania.
1. Chodzi mi o te składniki zapychające. Skopiowałam taka tabelkę, która ktos tu gdzies podawal i mam zamiar ją dokładnie przestudiować. Ale np. wyczytałam żeby unikać glikolu propylenowego albo sodium laureth sulfate, albo parrafinum liqiudum, a po przeanalizowaniu większości kosmetyków jakie mam stwierdzam, że praktycznie wszystkie maja te składniki. Czyli, ze co? wyrzucić? to one powoduja moje problemy? Czy Wy kupując kosmetyk dokładnie go analizujecie pod względem składu?

2. I teraz - dajmy na to że chcę uzywać kremu z wysokim filtrem i jednoczesnie emulsji matującej Iwostinu..........czy mogę zastosować je razem? w jakiej kolejności? albo np. krem - bloker i krem na naczynka, a na to wszystko jeszcze korektor+ewentualnie podkąłd, puder; mozna?

3. Jakie sa dobre kosmetyki zwężające pory? jak je zwęzić? czy jesli specjalny preparat, to kiedy go używać? jako trzeci do tych wszystkich wymienionych wczesniej?

4. Co to jest podkład kompaktowy? jak go poznać? czy nadaje się do cery mieszanej, naczynkowej i wrażliwej, skłonnej do wyprysków? jak jest róznica między nim a takim z tubki?? no i jak nakładać taki kompaktowy?

o rany, jesli bedziecie miały do mnie cierpliwość to będę bardzo wdzięczna.....