Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Kupiłam sobie po egzaminie 3 lakiery Bell: liliowy Glam Wear, i dwa Fashion Colour - brudny ciemny róż (śliczny) i w odcieniu kawy z mlekiem. Żelu Palmolive nie kupiłam, bo jak weszłam do Rossmanna, to w promocji były wszystkie poza tymi nowymi, więc zbuntowana wyszłam, bo coś mi świtało, ze wg gazetki tak być nie powinno.

Dokładnie taką samą sytuację miałam w piątek; te dwa nowe żele były ze starą ceną... Ale wczoraj już poprawili. I kupiłam A pachnie słodką pomarańczą, bardzo fajnie.

Napisane przez noseknosek

ja też bym chciała jakiś róż jestem już na takim dnie odwykowym, że nawet płyn do higieny intymnej mnie kusi ale na pielęgnację mam kompletny szlaban (głównie na kremy, żele, balsamy/masła, toniki, micele)..

Proszę mi tu nie rozkręcać chcicy na róż!

Ja straszliwie pragnę czegoś nowego... Ale biorąc pod uwagę fakt że większość róży kupionych w tym roku była zakupem raczej nietrafionym(źle dobrany kolor do karnacji, mimo że w opakowaniu wyglądały cudnie) teraz przed kupnem nowego różu muszę porządnie pomyśleć.

[karolina1985]

Dzień dobry
Wracam do żywych

Serdecznie wszystkim dziękuję za życzenia, jesteście przekochane!
Faktycznie jestem b. szczęśliwa i tylko czasem się zastanawiam jak długo może trwać taki stan

Widzę, że tu akcja odwyk w pełni a ja mam taką chcicę na coś kosmetycznego, że szok!
A najgorsze, że nie wiem co tu kupić
Najbardziej chciałabym kolejny róż z MACa, w mojej matowej brzoskwince jestem zakochana Ale drugi róż w m-cu to chyba przesada
W ogóle nie ciągnie mnie do oglądania nowych kolekcji, wiem już, że jeśli róż to tylko Mac
Mam kupon do YR, chyba zaspokoję dziś swój głód kupując szampon i żel u nich

A teraz czas zejść na ziemię i zacząć szykować się do wyjścia, bo dziś idę do pracy

[sleepy]

Napisane przez fuksjaa

Wpadłam do Inglota pooglądać cienie - już chciałam kompletować kolejną paletę cieni ale uświadomiłam sobie, że przecież ja i tak używam tylko brązów, beży, szarości, czasem czerni do smokey, a takie cienie już mam (perły, maty, satynowe) i byłby to kompletnie zbędny zakup teraz. Nic nie poradzę, że w innych kolorach czuję się jak idiotka.
W Rossmannie nie mieli jeszcze nowych szminek Maybelline. Ale może to i lepiej, bo zgarnęłabym co najmniej kilka.

Ja bardzo rzadko maluje oczy cieniami, a jak już maluje to też na brązy, beże, czasem czarny smołki Ostatnio zminimalizowałm zbiór cieni, zostały mi chyba tylko trzy małe paletki i jeden pojedyńczy cień.
Mimo tego małego używania cieni kusi mnie złożenie jakiejś trójeczki w Inglocie

Napisane przez fuksjaa

Podsumowując - dzielnie się oparłam kosmetycznym i nieplanowanym zakupom - kupiłam tylko top w H&M, po który pojechałam. Spodobało mi się też kilka kompletów bielizny, sprawię sobie jakiś na wyjazd z TŻem i będę go kusić.

To mi przypomina że od kilku tygodni myśle o zakupie paru nowych sexi staników i majtek. Bardzo lubię te h&m-owskie(mam kilka kompletów). Oj, szykują się duże jesienne zakupy bieliźniane

[karolina1985]

Napisane przez sleepy

To mi przypomina że od kilku tygodni myśle o zakupie paru nowych sexi staników i majtek. Bardzo lubię te h&m-owskie(mam kilka kompletów). Oj, szykują się duże jesienne zakupy bieliźniane

I ja potrzebuję kilka nowych staników, majtkowo obkupiłam się na wyprzedaży w Esotiq i mam teraz kilkanaście par boskich czarnych, białych i fioletowych majteczek z koronkami Uwielbiam ładną bieliznę
A jakie kolory preferujecie w tej dziedzinie? U mnie zdecydowanie króluje czerń i ciemny fiolet Ale mam ochotę na jakąś gorącą czerwień

[fuksjaa]

Napisane przez karolina1985

I ja potrzebuję kilka nowych staników, majtkowo obkupiłam się na wyprzedaży w Esotiq i mam teraz kilkanaście par boskich czarnych, białych i fioletowych majteczek z koronkami Uwielbiam ładną bieliznę
A jakie kolory preferujecie w tej dziedzinie? U mnie zdecydowanie króluje czerń i ciemny fiolet Ale mam ochotę na jakąś gorącą czerwień

Kolorystycznie to u mnie głównie czerń, fiolet.
Moja bielizna musi być ładna, nie znoszę takich zwykłych staników. Jedynie sportowy na fitness jest ok, bo to konieczność.

[sleepy]

Napisane przez karolina1985

I ja potrzebuję kilka nowych staników, majtkowo obkupiłam się na wyprzedaży w Esotiq i mam teraz kilkanaście par boskich czarnych, białych i fioletowych majteczek z koronkami Uwielbiam ładną bieliznę
A jakie kolory preferujecie w tej dziedzinie? U mnie zdecydowanie króluje czerń i ciemny fiolet Ale mam ochotę na jakąś gorącą czerwień

Aż zajrzałam do szuflady Zdecydowanie jest tam czarno Czasem czerń z fioletowym, czerwonym haftem/ wyszyciem itp. Poza tym granat, róż i biel. Ale to już mniejszość

[isa666]

Ja lubię bieliznę w ciemnych kolorach Jeśli chodzi o staniki to mam prawie same czarne lub czarne z kolorowymi wstawkami, jeden czerwony i 3 białe.
A majtasy ostatnio kupuję tylko bokserkowate i najczęściej w jakieś śmieszne wzorki typu biedronki czy krówki Mam też trochę koronkowych, ale nie noszę póki co

Ach, zachciało mi się przez Was teraz jakichś bieliźnianych zakupów

[MagJa]

Napisane przez isa666

Mam nadzieję, że będzie dużo nowych modeli. Ja bym chciała coś lakierowanego w wężowy wzorek, bo taka torebka mi się marzy od dłuższego czasu, ale nie znalazłam póki co tej idealnej

Też mam nadzieję, że będzie duuuuży wybór i że faktycznie zaraz po 25-ym zaczną się pojawiać nowe modele. Bo np. kolekcja wiosenno-letnia była z małym opóźnieniem w stosunku do tego, co obiecywali, a znów z wrzucaniem torebek na sklep też im trochę zeszło.

Napisane przez isa666

Zrobiłam wczoraj wieczorem małe rozliczenie: ogoliłam nogi, wybalsamowałam się i nałożyłam miodlę na twarz i dziś mam piękną cerę. Zrobiłam sobie w związku z tym porządny mejkap: na twarz minerały TBS, czarne kreski eyelinerem, mocno podkreślone rzęsy i rozświetlacz z paletki H&M na policzki. Efekt jest... Myślę teraz czy takiego makijażu nie zrobię czasem na wesele za tydzień

Ja się jakoś do maseczek ostatnio zmusić nie mogę. Weny nie mam. A właśnie, i maseczki to kolejna kategoria, której kupować nie mogę, noo, może jak znajdę to skuszę się na te nowe saszetki Dermiki, bo to i tak na 1-2 razy.
Ale też się wczoraj wyrolniczyłam, umyłam włosy, wypeelingowałam się i ogoliłam i posmarowałam tylko łydki i ręce, bo inaczej bym się znów przykleiła do pościeli A mejkapa zaraz sobie muszę strzelić, bo po obiedzie jadę do TŻ, a jeszcze w międzyczasie chciałam pazurki w końcu zrobić.

Napisane przez noseknosek

nie jest tak źle zużyj końcówki, od razu zrobi się luźniej
Garniera mocznikowego też nie mogłam znieść, dosłownie lepiłam się do pościeli i miałam wrażenie, że zalepił mi skórę, nie lubię tego typu nawilżenia

Tylko właśnie jeśli chodzi o balsamy to będzie problem, bo wszystkie idealnie nadają się na zimę, a na teraz nie mam nic. Noo, tylko ten rozświetlający Dove, ale jego to zużyję lada moment. Wczoraj jeszcze o jednym mi się przypomniało i muszę go dopisać do listy. L'Oreal Nutri Therapy - dałam go tylko na łydki, a i tak się kleiły A Garniera z mocznikiem to ja bardzo lubiłam, ale to było w sezonie i zaraz po sezonie grzewczym.

Napisane przez fuksjaa

Ja też mam ochotę na jakąś etorebkę.
Nie mam jeszcze żadnego modelu, od jakiegoś czasu przeglądam ich internetową stronę, ale chyba poczekam jeszcze na nowe modele skoro mają się pojawić.

Poczekaj, poczekaj, zawsze to większy wybór będzie, a stara kolekcja nie zniknie nagle. Nooo, chyba, że masz upatrzony jakiś chodliwy model, to wszystko możliwe.

Napisane przez fuksjaa

Ostatnio doszłam do tego jak bardzo jestem uzależniona od kosmetyków, planowania zakupów i wszystkiego co się z tym wiąże. No nie ma dnia żebym nie przeglądała KWC i nie szukała nowych kosmetyków, nie sprawdzała recenzji, nie planowała nowej listy zakupów. Straszne to.
Ale tak jak powiedziałam, muszę trochę przystopować z tym wszystkim, no i najważniejsze - nie robić zapasów.

Mam na to jedną radę - zmienić dostawcę netu na iPlusa na przykład Kiepskie łącze zrobi swoje, odechce Ci się przeglądać KWC A tak serio to naprawdę u mnie dzięki wolnemu netowi, przeprowadzeniu się z powrotem na stare śmieci, gdzie w całym województwie o Sephorze możesz pomarzyć, no i konieczność wyjścia z długów spowodowały, że chcąc nie chcąc baaardzo ograniczyłam moją kosmetyczną manię. Większość kosmetyków, które mam, mam jeszcze sprzed tych czasów, ewentualnie kupioną już teraz, ale na jakichś super wyprzedażach i promocjach. No bo jak tu nie wziąć kremu do stóp Neutrogeny za 3-4zł, a do rąk za 2-3zł

Napisane przez fuksjaa

Wpadłam do Inglota pooglądać cienie - już chciałam kompletować kolejną paletę cieni ale uświadomiłam sobie, że przecież ja i tak używam tylko brązów, beży, szarości, czasem czerni, a takie cienie już mam (perły, maty, satynowe) i byłby to kompletnie zbędny zakup teraz. Nic nie poradzę, że w innych kolorach czuję się jak idiotka.

Skąd ja to znam. W kółko kupowałabym tylko wszelkie odcienie brązów i fioletów, a przecież mam już ich w cholerę i trochę

Napisane przez sleepy

Proszę mi tu nie rozkręcać chcicy na róż!

Ja straszliwie pragnę czegoś nowego... Ale biorąc pod uwagę fakt że większość róży kupionych w tym roku była zakupem raczej nietrafionym(źle dobrany kolor do karnacji, mimo że w opakowaniu wyglądały cudnie) teraz przed kupnem nowego różu muszę porządnie pomyśleć.

A za mną chodzi poczwórna paletka Benefita z Tru. Ale może jak dofruną zamówione minerałki z LaurEss, w tym dwie próbki róży i jedna rozświetlacza, to moja chcica na jakiś czas zostanie uśpiona

[iceflower]

Napisane przez noseknosek

ice zazdroszczę, u mnie maseczka Galenica zupełnie nic nie robiła lubię mocniejszy kaliber chociaż muszę przyznać, że miodla mnie zupełnie nie szczypie a z oczyszczaniem radzi sobie najlepiej. Owocowa szczypie, a efekty nie są takie spektakularne, za to wczorajsza L'Biotica mimo, że nie szczypała wysuszyła mi czoło

Dla mnie Galenic to ideał - nic nie szczypie, skórę oczyszcza doskonale. No ale ja mam skórę suchą, więc to z reguły nie wymaga mega mocnych maseczek.

Napisane przez fuksjaa

Ale cudnie wygląda ten czerwony Bell Fashion Colour na paznokciach. Wreszcie po dłuuugich poszukiwaniach znalazłam moją czerwień, taką która idealnie mi odpowiada.

Ja też sie cieszyłam z idealnej czerwieni, z tym że u mnie to ta ciemna czerwień z serii Glam Wear nie mogę się doczekać, aż będę mogła nosić ją na dłoniach.

Napisane przez sleepy

Dokładnie taką samą sytuację miałam w piątek; te dwa nowe żele były ze starą ceną... Ale wczoraj już poprawili. I kupiłam A pachnie słodką pomarańczą, bardzo fajnie.

No mam nadzieję, że u mnie też poprawią te ceny. Wybieram się teraz po zakupy dopiero w środę, bo wcześniej nie będę pod żadnym Rossmannem, więc mają czas żeby poprawić promocje.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Za wcześnie mi się wysłał post.

Jeszcze chciałam zapytać, czy któraś z was testowała nowy błyszczyk Givenchy Interdit? Bo strasznie dawno nie kupowałam nic z kolorówki, a oglądałam go w S. i ma takie ślicznie kolory.

[kochanie]

Cześć

Do jasnej Anielki, nic jeszcze nie napisałam w ten weekend
Upiekłam dziś swoją pierwszą ciabattę... i to również pierwszy raz, kiedy smakuje mi własne pieczywo Jest taaaka pyszna, że wcinam gorącą, zaraz będzie bolał mnie brzuch... Ale muszę ją zjeść - zrobiłam trzy i dwie wyrosły przepięknie, a jedna jakaś taka zakalcowata wyszła. No i muszę ją zjeść, żeby nikt jej nie widział Ale mimo tego małego zakalca jest taka dobra, gdyby zaczynu nie trzeba było robić tak długo to zaraz bym piekła nową
Ale na pocieszenie robię od wczoraj croissanty, więc jutro będę je piekła, nie mogę się doczekać

No a po tych wypiekach zacznę zastanawiać się nad dietą albo przeproszę ze skakanką


Kosmetycznie nie szaleję w ogóle, nic mnie nie kusi No, oprócz lakierów, ale na opi muszę jeszcze poczekać kilka dni

Dobra, pochwaliłam się ciabattą to idę teraz pisać, proszę o kciuki

[noseknosek]

Napisane przez fuksjaa

Podsumowując - dzielnie się oparłam kosmetycznym i nieplanowanym zakupom - kupiłam tylko top w H&M, po który pojechałam. Spodobało mi się też kilka kompletów bielizny, sprawię sobie jakiś na wyjazd z TŻem i będę go kusić.

Dzielna byłaś

Napisane przez sleepy

Proszę mi tu nie rozkręcać chcicy na róż!

Ja straszliwie pragnę czegoś nowego... Ale biorąc pod uwagę fakt że większość róży kupionych w tym roku była zakupem raczej nietrafionym(źle dobrany kolor do karnacji, mimo że w opakowaniu wyglądały cudnie) teraz przed kupnem nowego różu muszę porządnie pomyśleć.

jak mam nie rozkręcać, skoro aż mnie ściska, żeby jakiś nowy kupić a co ostatnio kupiłaś?

Napisane przez karolina1985

Dzień dobry
Wracam do żywych

coś długo te urodziny świętowałaś

Napisane przez karolina1985

Serdecznie wszystkim dziękuję za życzenia, jesteście przekochane!
Faktycznie jestem b. szczęśliwa i tylko czasem się zastanawiam jak długo może trwać taki stan

tak dokładnie to nie wiem jak długo, ale około 5 lat na pewno więc spokojnie


Co do tematu bieliźnianego to ja jestem chyba dziwna, bo moim ulubionym rodzajem majtek są bawełniane z postaciami z kreskówek uwielbiam Oysho i La Senzę. W koronkowych i takich "ładnych" źle się czuję

[iceflower]

Jeżeli chodzi o bieliznę, to ja najbardziej lubię czarną, w panterkę i białą i nie jestem fanką nadmiaru koronek. Za to chronicznie nie cierpię czerwonej bielizny i bielizny z podobizną Hello Kitty i Snoopy'ego (wywołują u mnie uczucie obrzydzenia).

Zróbcie mi coś. Przeczytałam 15 stron i zaczęły mi się zamykać oczy. A tu jeszcze 40 zagadnień do opracowania.

[Organzza]

Napisane przez sleepy

Dokładnie taką samą sytuację miałam w piątek; te dwa nowe żele były ze starą ceną... Ale wczoraj już poprawili. I kupiłam A pachnie słodką pomarańczą, bardzo fajnie.

u mnie wcale nie ma tych żeli ;( mam takiego wybrakowanego R. koło siebie :/

Napisane przez karolina1985

A jakie kolory preferujecie w tej dziedzinie? U mnie zdecydowanie króluje czerń i ciemny fiolet Ale mam ochotę na jakąś gorącą czerwień

czerwień, czerń i biel
choć bieliznę mam niemal w każdym kolorze, chyba żaden znacząco nie przeważa..

Napisane przez iceflower

Jeszcze chciałam zapytać, czy któraś z was testowała nowy błyszczyk Givenchy Interdit? Bo strasznie dawno nie kupowałam nic z kolorówki, a oglądałam go w S. i ma takie ślicznie kolory.

nie, ale widziałam tu i też się do nich ślinię podoba mi się kremowa brzoskwinka, ale na real foto żaden kolor takiego nie przypomina


wczoraj mi położono panele, dziś zamówiliśmy meble, a w BRW okazało się, że czekać na nie można do 3 tygodni mam nadzieję, że w tym tygodniu jednak się wyrobią jedynie wiadomo, że łóżko będzie w piątek

[emememsik]

Napisane przez fuksjaa

Czyli jednak te 10%.
Super.

Czasem jednak warto wierzyć w cuda. Nie wiem skąd mi się wzięły pokłady tej wiary, że jednak się uda.

Napisane przez fuksjaa

Podczas porządkowania kosmetyków wywaliłam 3 lakiery, miałam je od baaardzo dawna, nie dało się już nimi malować. Zaraz wrzucę obecne zdjęcia.

Wow, tylko tyle ich masz?! Jakbym wiedziała, to bym Cię mocniej przekonywała do kupienia tych Bell.

Napisane przez noseknosek

em super że udało Ci się wyrwać do TŻ, to na pewno doda sił

Oj, dodało, choć nie obyło się bez przygód..

Napisane przez fuksjaa

Ostatnio doszłam do tego jak bardzo jestem uzależniona od kosmetyków, planowania zakupów i wszystkiego co się z tym wiąże. No nie ma dnia żebym nie przeglądała KWC i nie szukała nowych kosmetyków, nie sprawdzała recenzji, nie planowała nowej listy zakupów. Straszne to.
Ale tak jak powiedziałam, muszę trochę przystopować z tym wszystkim, no i najważniejsze - nie robić zapasów.

Nie przejmuj się, zacznie się rok akademicki i od razu Ci przejdzie z braku czasu.

Jestem taaaka zmęczona, a zaraz muszę się ubrać i jechać szukać jakiejś apteki otwartej 24h/7.

[loverynka]

Ja się muszę pozbyć z połowy lakierów bo i tak ich nie będę używać...

A bieliznę, hmm, najbardziej lubię ttakie zwykłe majtki z intimissimi, ale nie wiem czy je jeszcze robią, od 2 lat przynajmniej nie kupowałam.

[rzyrafka]

A ja się przemeblowałam totalnie- nie przyszła mi do głowy zadna inna alternatywa dla nauki
zużyłam krem do twarzy
wykopków w końcu wczoraj nie było przez pogodę ale wuzyta z TŻ u babci była fajna a potem impreza u znajomych- było cudownie
A egzamin we wtorek

Na bieliznę to i ja mam ochotę a raczej potrzebę- od półtorej roku mam 3 staniki (czarny, beżowy i pastelowy w kwiaty) i trochę się już zużyły (chociaż i tak cud, ż eżaden się jeszcze nie rozpadł )
A co do majtasów to ja kocham stringi i chodzę w nich także w zimie- no chyba, że jest naprawdę zimno to wkładam zwykłe albo gatkowe. Ale od jakiegoś czasu nie mogę znaleźć nic fajnegow sklepach- bardzo lubiłam je kupować w Reserved i od kilku miesięcy nic mi się nie podoba :/

[karolina1985]

Napisane przez kochanie

Ale na pocieszenie robię od wczoraj croissanty

Przestań natychmiast! Albo przynieś mi jednego na zlot

Napisane przez noseknosek

coś długo te urodziny świętowałaś

tak dokładnie to nie wiem jak długo, ale około 5 lat na pewno więc spokojnie

No trochę się zeszło
Uff to mam jeszcze trochę czasu

Aaa i oczywiście nie odpuszczę Wam wypicia % za moje zdrowie, więc szykujcie się

Napisane przez iceflower

Jeżeli chodzi o bieliznę, to ja najbardziej lubię czarną, w panterkę i białą i nie jestem fanką nadmiaru koronek. Za to chronicznie nie cierpię czerwonej bielizny i bielizny z podobizną Hello Kitty i Snoopy'ego (wywołują u mnie uczucie obrzydzenia)

Ja też nie lubię tej kreskówkowej bielizny, za stringami nie przepadam, właściwie noszę tylko od wielkiego dzwonu
A koronki też raczej jako wstawki a nie całościowo.

Wróciłam z roboty i padam na twarz Jutrzejszy dzień to będzie prawdziwy hardcore

[loverynka]

Ja dziś zaszalałam kosmetycznie bardzo. No i mam już puder prasowany. A wszystko przez głupi @. Zawsze jak mi się zbliża to szaleję kosmetycznie.

[rzyrafka]

Napisane przez loverynka

Ja dziś zaszalałam kosmetycznie bardzo. No i mam już puder prasowany. A wszystko przez głupi @. Zawsze jak mi się zbliża to szaleję kosmetycznie.

To chyba powinnaś zmienić podpis

[loverynka]

Tja, na razie spisuję co kupiłam i co zużyłam i czego się pozbyłam.

Chcę mieć kolorówkę idealną

Teraz muszę jeszcze fixer

[sleepy]

Robiłyście ostatnio rachunek sumienia i liczyłyście kosmetyki z pielęgnacji więc ja też rzuciłam okiem na stan mojej łazienki i muszę przyznać że jest nieźle- wszystkich kosmetyków mam maksymalnie 2 sztuki wyjątek stanowią smarowidła do ciała w postaci 1 balsamu i 3 maseł.... Ale mając tylko dwa czułabym się nieszczęśliwa więc taki stan jest dla mnie optymalny.

[lizzie]

Napisane przez sleepy

Robiłyście ostatnio rachunek sumienia i liczyłyście kosmetyki z pielęgnacji więc ja też rzuciłam okiem na stan mojej łazienki i muszę przyznać że jest nieźle- wszystkich kosmetyków mam maksymalnie 2 sztuki wyjątek stanowią smarowidła do ciała w postaci 1 balsamu i 3 maseł.... Ale mając tylko dwa czułabym się nieszczęśliwa więc taki stan jest dla mnie optymalny.

Sleepy, zazdroszczę ja ostatnio mam jakiś kryzys kosmetyczny, niewiele mnie kusi ale też niewiele chce mi się używać rzadko kiedy użyję balsamu albo zrobię maseczkę, jak patrzę na te swoje wolno ubywające zapasy mam ochotę wywalić wszystko za okno to chyba jakaś chandra jesienna. Ale muszę zużyć zapasy w ciągu kilku miesięcy bo potem nie będę miała gdzie ich schować

[MagJa]

Napisane przez kochanie

Upiekłam dziś swoją pierwszą ciabattę... i to również pierwszy raz, kiedy smakuje mi własne pieczywo Jest taaaka pyszna, że wcinam gorącą, zaraz będzie bolał mnie brzuch... Ale muszę ją zjeść - zrobiłam trzy i dwie wyrosły przepięknie, a jedna jakaś taka zakalcowata wyszła. No i muszę ją zjeść, żeby nikt jej nie widział Ale mimo tego małego zakalca jest taka dobra, gdyby zaczynu nie trzeba było robić tak długo to zaraz bym piekła nową
Ale na pocieszenie robię od wczoraj croissanty, więc jutro będę je piekła, nie mogę się doczekać

Mniam, mniam A trudno się robi takie ciabattki? Potrzebne jakieś specjalne oprzyrządowanie czy coś? Jak nie, to proszę o przepis

Napisane przez rzyrafka

A ja się przemeblowałam totalnie- nie przyszła mi do głowy zadna inna alternatywa dla nauki

Pomysłowa jesteś, nie ma co Ciekawe co wymyślisz następnym razem Malowanie może

Napisane przez rzyrafka

Na bieliznę to i ja mam ochotę a raczej potrzebę- od półtorej roku mam 3 staniki (czarny, beżowy i pastelowy w kwiaty) i trochę się już zużyły (chociaż i tak cud, ż eżaden się jeszcze nie rozpadł )
A co do majtasów to ja kocham stringi i chodzę w nich także w zimie- no chyba, że jest naprawdę zimno to wkładam zwykłe albo gatkowe. Ale od jakiegoś czasu nie mogę znaleźć nic fajnegow sklepach- bardzo lubiłam je kupować w Reserved i od kilku miesięcy nic mi się nie podoba :/

U mnie akurat kolorowo, ale z przewagą czerni. Gdyby nie mus chodzenia w białych koszulach do pracy jasnych staników bym raczej nie posiadała wcale. Moje ulubione barwy bieliźniane to klasyczna czerń, czerwień oraz fiolety i turkusy. Ostatnio ciągnie mnie też na szmaragdową zieleń. Pięknie by się komponowała z moim włosami

Napisane przez sleepy

Robiłyście ostatnio rachunek sumienia i liczyłyście kosmetyki z pielęgnacji więc ja też rzuciłam okiem na stan mojej łazienki i muszę przyznać że jest nieźle- wszystkich kosmetyków mam maksymalnie 2 sztuki wyjątek stanowią smarowidła do ciała w postaci 1 balsamu i 3 maseł.... Ale mając tylko dwa czułabym się nieszczęśliwa więc taki stan jest dla mnie optymalny.

Do takiego stanu rzeczy i ja dążę, tylko coś mi to średnio wychodzi. Póki co idealny stan mam tylko w szamponach i maseczkach do włosów i w żelach do twarzy - po jednej sztuce tylko, bo resztki szamponu i maseczki nawet nie liczę, a nowe pełne butle powinnam dostać jutro. Noo i z tonikami nie tak źle, bo niby mam 3, ale tylko jeden pełny w zapasie, a dwóch pozostałych (zielonego i niebieskiego Garniera) używam na zmianę.

Zmykam zaraz. Spędziłam dziś bardzo miło dzień u TŻ, więc na zakończenie dnia walnę sobie Logonę na pyszczek, bo mam dobry humor i wenę Idę myju-myju kąpiu-kąpiu i lulu pać Dobranoc wszystkim. I miłego dzionka

[isa666]

Przyszłam się wyżalić. Znów mam problem z zębem Jadłam rano śniadanie i nagle trach: wyleciała mi cała plomba z zęba, którego miałam robionego w marcu! Ledwo pół roku ją miałam i teraz mam dziurę głębokości rowu mariańskiego a obok wystający kawałek mojego zęba, bo resztę dentystka musiała usunąć poprzednio Nie wiem czy uda się tego zęba odratować, bo wtedy w marcu mi już mówiła, że jak mi ta plomba wypadnie kiedyś, to chyba trzeba będzie chyba sztucznego wstawić
Na dodatek z dwóch innych zębów też mi się ukruszyły małe kawałeczki plomb, więc ja nie wiem już co robić. Każdy dentysta mi mówi, że takie mam po prostu zęby, że plomby się ich nie trzymają a jak wypadają to razem z kawałkami zębów

[noseknosek]

Napisane przez sleepy

Robiłyście ostatnio rachunek sumienia i liczyłyście kosmetyki z pielęgnacji więc ja też rzuciłam okiem na stan mojej łazienki i muszę przyznać że jest nieźle- wszystkich kosmetyków mam maksymalnie 2 sztuki wyjątek stanowią smarowidła do ciała w postaci 1 balsamu i 3 maseł.... Ale mając tylko dwa czułabym się nieszczęśliwa więc taki stan jest dla mnie optymalny.

aaaaaaaale jesteś przez Ciebie mi teraz będzie wstyd, że mój odwyk i minimalizacja w lesie wklej swoje zbiory

Napisane przez lizzie

Sleepy, zazdroszczę ja ostatnio mam jakiś kryzys kosmetyczny, niewiele mnie kusi ale też niewiele chce mi się używać rzadko kiedy użyję balsamu albo zrobię maseczkę, jak patrzę na te swoje wolno ubywające zapasy mam ochotę wywalić wszystko za okno to chyba jakaś chandra jesienna. Ale muszę zużyć zapasy w ciągu kilku miesięcy bo potem nie będę miała gdzie ich schować

też już to przechodziłam ale obawiam się, że to miejsce szybko zajęłyby nowe, równie niepotrzebne kosmetyki.....

Napisane przez isa666

Przyszłam się wyżalić. Znów mam problem z zębem Jadłam rano śniadanie i nagle trach: wyleciała mi cała plomba z zęba, którego miałam robionego w marcu! Ledwo pół roku ją miałam i teraz mam dziurę głębokości rowu mariańskiego a obok wystający kawałek mojego zęba, bo resztę dentystka musiała usunąć poprzednio Nie wiem czy uda się tego zęba odratować, bo wtedy w marcu mi już mówiła, że jak mi ta plomba wypadnie kiedyś, to chyba trzeba będzie chyba sztucznego wstawić
Na dodatek z dwóch innych zębów też mi się ukruszyły małe kawałeczki plomb, więc ja nie wiem już co robić. Każdy dentysta mi mówi, że takie mam po prostu zęby, że plomby się ich nie trzymają a jak wypadają to razem z kawałkami zębów

o rany, współczuję ale idź jak najszybciej do dentysty może da się go jeszcze jakoś odratować

Uciekam na rundkę po sklepach z AGD

[loverynka]

Napisane przez isa666

Przyszłam się wyżalić. Znów mam problem z zębem Jadłam rano śniadanie i nagle trach: wyleciała mi cała plomba z zęba, którego miałam robionego w marcu! Ledwo pół roku ją miałam i teraz mam dziurę głębokości rowu mariańskiego a obok wystający kawałek mojego zęba, bo resztę dentystka musiała usunąć poprzednio Nie wiem czy uda się tego zęba odratować, bo wtedy w marcu mi już mówiła, że jak mi ta plomba wypadnie kiedyś, to chyba trzeba będzie chyba sztucznego wstawić
Na dodatek z dwóch innych zębów też mi się ukruszyły małe kawałeczki plomb, więc ja nie wiem już co robić. Każdy dentysta mi mówi, że takie mam po prostu zęby, że plomby się ich nie trzymają a jak wypadają to razem z kawałkami zębów

Bardzo współczuję ząbków. Mam takiego kolegę który ma plombą obłożone całe zęby, plomba od góry i po bokach. I przy każdej kontroli co pół roku coś mu wykrywają.

[Ivi 1988]

Dzien dobry,koziolki

jak sie spalo?

moja wczorajsza randka byla super
juz prawie zapomnialam,jaka to frajda spedzanie czasu z facetem

mam nadzieje,ze bedzie chcial sie jeszcze ze mna spotkac, bo ma do mnie 2 godziny drogi!

ma wyglad,ktorego dzisiaj brak- sexy zarost i bokobrody, wzrost i poczucie humoru i jest dzentelmenem

w sumie to mam nadzieje,ze juz sie we mnie zakochal

milego dzionka

[emememsik]

isa, bardzo Ci współczuję. Miałam podobną sytuację, tylko że przy zakładaniu plomby bolało mnie tak, że łzy ciurkiem lały mi się po twarzy, wymęczyłam się strasznie, a plomba rozwaliła się po miesiącu.. Na szczęście mam nową, a zęba udało się odratować, więc bądź dobrej myśli. Jeśli Twoja dentystka spisze go na straty, najlepiej idź jeszcze do kogoś innego, żeby się upewnić, czy na pewno nic nie da się zrobić.

[isa666]

Dzięki za wsparcie dziewczyny

Wizytę mam we czwartek o 16. Późno trochę, ale na dziś i jutro moja dentystka ma już zajęte terminy a we środy nie przyjmuje w ogóle.
Już się boję

[Vibeska]

Cześć wszystkim
Witam wrześniowo, i jeszcze ciepło, u mnie taka piekna pogoda i ma tak pozostać do 25 września

Isa Współczuję problemów z zębami, mam nadzieję że uda sie to jakoś zaleczyć i załatać.