Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Skoczę jutor do Kazia obmacać nowości, kupiłabym żółcioszka i moz ektóryś różyk i może jeszcze coś
http://www.allegro.pl/item693433901_...0_kolorow.html

O, one u nas są? Obmacasz dla mnie pomarańczki i brzoskwinki? Bo ja czasu nie mam na wycieczki do Kazia na razie, więc mogę Cię wykorzystać?

Napisane przez Estella

Ujędrnia, napina i odmładza skórę twarzy przywracając jej młody wygląd i naturalny blask. Chłodząca maseczka owocowa odblokowuje pory i usuwa głęboko zakorzenione zaskórniki. Przywraca skórze elastyczność i odbudowuje jej prawidłową strukturę. Jabłko bogate w naturalne hydroksy-kwasy odżywia i przywraca naturalny blask. Figa i ogórek dają uczucie przyjemnego chłodu. Papaja rozjaśnia przebarwienia skóry i wygładza ją. Glinka mineralna poprawia mikrokrążenie, sprawia, że skóra jest miękka i elastyczna.

Jabłko jest opisane,a a papaja zawiera papainę, która dość mocno złuszcza - coś w stylu bromelainy z ananasa

Eh, to będę musiała uważać, jakoś nie doczytałam tego o tych kwasach, blondynka skończona.

[your Angel]

Napisane przez isa666

Ja kupowałam ze stronki Himalai i tu kosztuje 11.40 zł. http://himalayaherbals.pl/sklep/skle...&itemID=157776
Choć nie wiem czy przypadkiem nie byla droższa jak ja kupowałam? Coś mi się wydaje, że kosztowała ok. 13 zł

Dzięki raz jeszcze za namiary Coś jeszcze poza miodlą warto od nich kupić ?

Napisane przez Koshatka

A oto obiecane zdjęcia perfum. Brakuje tylko sephorowskiej wanilii i czekolady ale już do mnie leci.

Bardzo fajne zapachy masz w zbiorku Tylko dlaczego do zdjęcia tak je poukrywałaś w pudełeczkach ?

[Koshatka]

Napisane przez your Angel

Bardzo fajne zapachy masz w zbiorku Tylko dlaczego do zdjęcia tak je poukrywałaś w pudełeczkach ?

Dzięki. Ja ich nie ukrywałam do zdjęcia, tak je przechowuję. Mam taką wiklinową walizeczkę i w niej sobie grzecznie leżą w pudełeczkach a do użytku codziennego mam 10 ml buteleczki gdzie sobie odlewam po trochu każdego zapachu.

W sumie to zastanawiałam się czy ich nie powyjmować do zdjęcia, bo jeszcze możecie pomyśleć że mam same pudełka ale nie chciało mi się.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

O, one u nas są? Obmacasz dla mnie pomarańczki i brzoskwinki? Bo ja czasu nie mam na wycieczki do Kazia na razie, więc mogę Cię wykorzystać?



Eh, to będę musiała uważać, jakoś nie doczytałam tego o tych kwasach, blondynka skończona.

Pytałam o nie z 2 tygodnei temu, babeczka jeszcze nic nei wiedziała ale dostawy są co piątek więc może jutor trafię na nie. Obadam, też te kolorki mnie ciekawią a na stronie aukcji ewidentnie są przekłamane troszkę

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Bossy, o CLA w notatkach znalazłam tylko tyle, że wytwarzają go jakies krowy i że on pomaga spalać tłuszcz śródmięśniowy a nie ten z tkanki podskórnej co się odkłada

a koenzym na co łykasz? Bo to też jeden wielki chłyt matetindody te wszystkei antyoksydanty. Wolne rodniki muszą istnieć bo bez nich komórki organizmu nie mogą żyć. Co innego np. zawodowi sportowcy, u nich faktycznie rodników wytwarza się dużo więcej.

[your Angel]

Napisane przez Koshatka

Dzięki. Ja ich nie ukrywałam do zdjęcia, tak je przechowuję. Mam taką wiklinową walizeczkę i w niej sobie grzecznie leżą w pudełeczkach a do użytku codziennego mam 10 ml buteleczki gdzie sobie odlewam po trochu każdego zapachu.

W sumie to zastanawiałam się czy ich nie powyjmować do zdjęcia, bo jeszcze możecie pomyśleć że mam same pudełka ale nie chciało mi się.

A czemu tak? Z obawy przed tym żeby perfumy się nie zepsuły?


Aha, Bossy - zapomniałam przytaknąć. BARDZO MNIAM

A ja jutro znowu jeżdżę motocyklowo. Pierwszy raz na miasto Trzymajcie kciuki

[rzyrafka]

Wrr, koleś od rimmelków jeszcze mi nei podał kosztów przesyłki przy większej ilości a ja tak już bym chciała kliknąć

[fuksjaa]

Napisane przez Koshatka

Koleżanka mi kupiła na drugim końcu Polski. A mango Ci się nie podobało? Tego nie miałam nawet okazji powąchać bo nie było nigdzie.

Nawet fajne jest, takie słodkie mi się wydawało.
Może się skuszę się jak jeszcze ją spotkam za jakiś czas i będę miała niedobór wanilii.

Napisane przez smyk03

Dziewczyny, piszecie o karmelu, wanilii, czekoladzie. Co to za zapachy i skąd? jakieś perfumetki???

To wody toaletowe z waniliowej serii Sephory. Było 7 wersji do wyboru.

Napisane przez your Angel

A ja jutro znowu jeżdżę motocyklowo. Pierwszy raz na miasto Trzymajcie kciuki

[sleepy]

Hej wszystkim

ostatnio zaglądam tu żeby czytać, czas spędzam z siostrą i jej dzieciakami i nawet nie mam kiedy szaleć kosmetycznie (nawet obecnie mnie nie ciągnie). Tylko dokupiłam sobie dwa żele Luksji i mam obecnie 5 w użyciu ale one mi zawsze szybko schodzą a wszystkie tak ładnie pachną.

[kochanie]

dzień dobry

Napisane przez martula13

hej
widze że niezała graupa wsparacia w waslce z zakupami kosmetyków
również się przyłącze chociaż moim "uzależnieniem" są żele pod prysznic mam ich w domu z 20 i ciągle kupuje nowe, jakoś nie mogę się powstrzymac mam nadzieje że będąc na tym wątku mi się to uda

To żadna grupa wsparcia w walce tylko grupa wsparcia w zakupach
Witaj

Napisane przez sleepy

Hej wszystkim

ostatnio zaglądam tu żeby czytać, czas spędzam z siostrą i jej dzieciakami i nawet nie mam kiedy szaleć kosmetycznie (nawet obecnie mnie nie ciągnie). Tylko dokupiłam sobie dwa żele Luksji i mam obecnie 5 w użyciu ale one mi zawsze szybko schodzą a wszystkie tak ładnie pachną.

Hej A ja mam już tylko 3 żele w użyciu I jeden się kończy... Ale zobaczyłam aktualizację rzyrafki i muuuszę powąchać nowy żel YR! I chyba go kupię, bo jeśli nie złamię odwyku chociaż jednym kosmetykiem, to jak się rzucę w sierpniu na zakupy, to się to źle skończy. To dla mojego dobra


Wczoraj testowałam serum herbaciano-aloesowe z SN na całą twarz i to pierwsza rzecz, po której filtr tak super się wchłania. Lirenka wsiąka do matu, nigdy mi się to wcześniej nie zdarzyło! Pochwili mam wrażenie jakbym nic nie kłądła na twarz. Dla tłustego czoła to dobry efekt, ale niestety policzki miałam ściągnięte... Chyba nigdy nie znajdę kosmetyku, który byłby dobry i dla czoła i policzków

[isa666]

Dobry Zapowiada mi się dziś senny dzień, pogoda ponura i mglista a ja się czuję jakbym nie spała ze 2 dni. Chyba dopiero dziś zaczynam odczuwać zmęczenie po poniedzialkowym wyjeździe.
A w piątek znow muszę do pracy iść, jednak ruszamy ze szkoleniem i trzeba przygotować wszystko dla kolejnej grupy. Mam tylko nadzieję, że uwiniemy się szybko. Nie ukrywam, że teraz jak mam urlop chciałabym posiedzieć w domu trochę a nie gonić do Krakowa i z powrotem prawie codziennie, bo o męczy bardziej niż jakbyśmy normalnie pracowały od poniedziałku do piątku


Angel jeśli o mnie chodzi to ja z Himalai polecam jeszcze olejek do włosów. Ja widzę dużą poprawę w kondycji moich kłaków odkąd go używam(na noc nakładam sporo na całą długość a rano po umyciu i wysuszeniu 1-2 kropelki na same końcówki i włosy na prawdę wyglądają super). Podobno dobry jest peeling z orzechem, ale nie miałam go więc się nie wypowiadam, choć kusi mnie i pewnie przy następnym zamówieniu go wezmę. Może zdecyduję się też na coś do mycia twarzy(piankę z miodlą albo ten krem: http://himalayaherbals.pl/sklep/skle...&itemID=157780 ).


Tak sobie zdałam przed chwilą sprawę(po spojrzeniu na podpis kochanie), że ja z kolorówki bardzo mało kupuję Poza podkładem mineralnym TBS i tuszem Astor nie kupiłam ostatnimi czasy nic! Ani jednego cienia, ani jednego błyszczyka...chyba trzeba to nadrobić
Oczywiście nie liczę lakierów do paznokci, chodzi mi tylko o kolorówkę do twarzy.

[bossy]

Napisane przez rzyrafka

Bossy, o CLA w notatkach znalazłam tylko tyle, że wytwarzają go jakies krowy i że on pomaga spalać tłuszcz śródmięśniowy a nie ten z tkanki podskórnej co się odkłada

a koenzym na co łykasz? Bo to też jeden wielki chłyt matetindody te wszystkei antyoksydanty. Wolne rodniki muszą istnieć bo bez nich komórki organizmu nie mogą żyć. Co innego np. zawodowi sportowcy, u nich faktycznie rodników wytwarza się dużo więcej.

Wiesz co wiem, że CLA jest dobre dla sportowców bo ono po dłuższym stosowaniu coś tam zmienia, że tkanka tłuszczowa się nie odkłada. Więc łykają ją kulturyści, sportowcy i osoby na redukcji (jak ja ).

Koenzymu jeszcze nie łykałam ale łykam z przerwami omege 3 i powiem ci, ze jak ja jem to się lepiej czuje jakoś. A CLA zamówiłam Siedzę na forum kulturystycznym i to są podane takie suplementy, które niby się powinno jeść. Podobno CLA redukuje jojo. Zrobili tam jakies badania i po diecie czesc osob nie brala cla i czesciowo wrocila do swoich nawykow i przytyli a czesc brala cla i tez wrocila do niektorych nawykow i nie przytyli. gdzies czytalam, ze CLa programuje organizm na "chudy". ni wim zobacze. niedlugo powinno przyjsc

Napisane przez your Angel

Aha, Bossy - zapomniałam przytaknąć. BARDZO MNIAM

[Koshatka]

Napisane przez your Angel

A czemu tak? Z obawy przed tym żeby perfumy się nie zepsuły?

A ja jutro znowu jeżdżę motocyklowo. Pierwszy raz na miasto Trzymajcie kciuki

Z kilku powodów. Po pierwsze tak podobno nie wietrzeją, po drugie nie mam miejsca na widoku żeby to gdzieś powystawiać a po trzecie noszę ze sobą ten mały flakonik żeby ewentualnie "dopsiknąć się" w ciągu dnia - duża flacha jest nieporęczna i w rezultacie i tak używam tylko z tej małej, więc resztę chowam. No i po czwarte jak domownicuy nie widzą ile tego jest to spokojniej śpią.


Trzymam kciuki.

Napisane przez fuksjaa

Nawet fajne jest, takie słodkie mi się wydawało.
Może się skuszę się jak jeszcze ją spotkam za jakiś czas i będę miała niedobór wanilii.

Po tej akcji na wizażu już chyba nie spotkasz.

Napisane przez kochanie

To żadna grupa wsparcia w walce tylko grupa wsparcia w zakupach

Dokładnie. Co kupić i dlaczego właśnie to.

[lizzie]

Witam wszystkich ja jak zwykle niewyspana, nie wiem kiedy uda mi się nadrobić te braki snu. Podobnie jak Em czasami kładę się i nie mogę usnąć do 2 w nocy...

Napisane przez kochanie

To żadna grupa wsparcia w walce tylko grupa wsparcia w zakupach
Witaj

O tak, święta racja I ja witam nową NK

Napisane przez kochanie

Hej A ja mam już tylko 3 żele w użyciu I jeden się kończy... Ale zobaczyłam aktualizację rzyrafki i muuuszę powąchać nowy żel YR! I chyba go kupię, bo jeśli nie złamię odwyku chociaż jednym kosmetykiem, to jak się rzucę w sierpniu na zakupy, to się to źle skończy. To dla mojego dobra

Ooo, też go ostatnio wąchałam i chciałam jutro na spotkaniu kupić Może uda nam się jeszcze kogoś namówić Madziarra chyba ma mało żeli

[kochanie]

Napisane przez isa666

Nie ukrywam, że teraz jak mam urlop chciałabym posiedzieć w domu trochę a nie gonić do Krakowa i z powrotem prawie codziennie, bo o męczy bardziej niż jakbyśmy normalnie pracowały od poniedziałku do piątku
[...]
Tak sobie zdałam przed chwilą sprawę(po spojrzeniu na podpis kochanie), że ja z kolorówki bardzo mało kupuję Poza podkładem mineralnym TBS i tuszem Astor nie kupiłam ostatnimi czasy nic! Ani jednego cienia, ani jednego błyszczyka...chyba trzeba to nadrobić
Oczywiście nie liczę lakierów do paznokci, chodzi mi tylko o kolorówkę do twarzy.

A oni mają prawo Cię tak ciągać w trakcie urlopu? Nie będziesz miała go na przykład później dłuższego o te dni? No bo równie dobrze mogłaś przecież wyjechać gdzieś i wtedy byś nie wracała na każde zawołanie...

Ja z tradycyjnej kolorówki też nic nie kupiłam od baaardzo dawna, cienie to ostatni raz rok temu Tylko minerały mnie gubią, ale są naprawdę warte grzechu Dzisiaj śniły mi się miki, nie mogłam się zdecydować którą się pomalować... teraz wstałam... i mam ten sam problem


Ech, muszę się porolniczyć i jednocześnie coś napisać

[Koshatka]

Z tego co pamiętam Isa jest zatrudniona na umowę o dzieło a to się rządzi własnymi prawami. Nie ma czegoś takiego jak przysługujący urlop.

BTW Isa, przepraszam że się wtrąciłam w końcu nie do mnie było pytanie. Nie będę kasować żeby mnie nie zbanowali.

[rzyrafka]

Napisane przez bossy

Wiesz co wiem, że CLA jest dobre dla sportowców bo ono po dłuższym stosowaniu coś tam zmienia, że tkanka tłuszczowa się nie odkłada. Więc łykają ją kulturyści, sportowcy i osoby na redukcji (jak ja ).

Koenzymu jeszcze nie łykałam ale łykam z przerwami omege 3 i powiem ci, ze jak ja jem to się lepiej czuje jakoś. A CLA zamówiłam Siedzę na forum kulturystycznym i to są podane takie suplementy, które niby się powinno jeść. Podobno CLA redukuje jojo. Zrobili tam jakies badania i po diecie czesc osob nie brala cla i czesciowo wrocila do swoich nawykow i przytyli a czesc brala cla i tez wrocila do niektorych nawykow i nie przytyli. gdzies czytalam, ze CLa programuje organizm na "chudy". ni wim zobacze. niedlugo powinno przyjsc

Te zajęcia mieliśmy prowadzone pod kątem redukcji masy ciała u otyłych osób. Wyszło z tego, że praktycznie nic nie jest skuteczne. Znalazłam jeszcze, ze CLA są 2 rodzaje jeśli hcodzi o budowe chemiczną: cis-9-trans-11-CLA i on jest tylko antykarcinogenem a podobno występuje w 90% śródków z CLA, a za redukcję tamtego tłuszczu odpowiedzialna jest forma trans-10-cis-12-CLA.
To moze opiszę w skrócie różne substancje które badano.
Wyciąg z roślinki Garcinia cambogia (który jest w Aquaslim, co piłam) jest np. skuteczny tylko u szczurów Podobnie do CLA działa żeńszeń (al eten uzależnia jak pisałam) lub cynamon (tu niestety z polskich producentów wszyscy mają zbyt dużą ilość kumaryny i gdyby chcieć go dodawać do kilku posiłków w ciągu dnia to będzie to trujące). Minimalną skuteczność nie wiele większa od placebo wykazuje wyciąg z zielonej herbaty i jakaś substancja zawarta w malinach niestety nei wiem ile trzebaby ich jeśc dziennie zeby to odniosło pożądany efekt Tak samo jeśli chodzi o substancje , które próbowano stosować zamiast uzależniającej efedryny: Kofeina musiałaby być stosowana w dawce 8 mocnych espresso dziennie, wyciąg z pomarańczy gorzkiej (peeling Joanny ) który ma podobny związek jest również skuteczny tylko jako antykarcinogen (np. hamuej efekty nowotworowe dymu tytoniowego)- tak samo jak olejek neroli i szklanka soku z rzerzuchy dziennie. Podobno bardzo skuteczna jest roślina afrykańska Hoodia gordonii, jednak jest droga i istnieje w USA jeden producent środka a wszystko inne to podróby- działa ona anorektycznie czyli zmniejszając apetyt. Drugą z takich roślinek jest Griffonia simplicifolia. Ocet jabłkowy okazał się skuteczny tylko na włosy i tylko samorobiony a nie sklepowy ; Gymmena sylvestre- w postaci listków do żucia powoduje, ze przez 3 godziny smak słodkich rzeczy zmienia się w smak błota (mam tu nabaźgraną nazwę Gurmar- moze ot nazwa produktu handlowego). Jojoba ma skuteczną substancję w swoim wosku jednak obniża ona czynność krwiotwórczą (anemia).
Bezwzględnei szkodliwe, bo toksyczne sa: dla wątroby- ożanka właściwa (Tencrinium chamaedris); chińskie zioła "mejzitang" czy inne podbnie brzmiące- bo zawierają trującą sibutraminę; powodujące nowotwory dróg żółciowych-Aristolochia, Asanum clematis, Cocculus, Merispermum, Stephania. Jak również szkodliwe są środki przeczyszczające stosowane w celu odchudzania: Sennae folium, Rhei rhisoma, Frangulare cortex, alona- powodują przkrwienie jelit, bóle brzucha, nasilenei miesiaczki. Podobno jakiś cesarz umarł z przedawkowania i się wykrwawił.

Tyle z moich notatek, chyba nieczego nie pomieszłam, co najwyżej te nazwy łacińskie

Kliknęłam rimmelki- wychodiz 1 zł za lakier i 1 zł za przesyłkę

[Estella]

Napisane przez kochanie

Ja z tradycyjnej kolorówki też nic nie kupiłam od baaardzo dawna, cienie to ostatni raz rok temu Tylko minerały mnie gubią, ale są naprawdę warte grzechu Dzisiaj śniły mi się miki, nie mogłam się zdecydować którą się pomalować... teraz wstałam... i mam ten sam problem

Hahahaha miałam to samo, ale przed zaśnięciem. Jak pomyślałam, że rano muszę zdecydować, czym się umaluję to ledwo zasnęłam bo z jednej strony SN, z drugiej Meow... Dzisiaj jestem cała wymalowana Meow a jak przyjdzie She Space to już w ogóle zwariuję


Rzyrafko nie wiem co jest mocniejsze, wydaje mi się, że mają podobne działanie, pewnie wszystko zależy od stężenia. Trzeba by na Biochemii spytać dziewczyn
Miałam fajną maseczkę z bromelainą i papainą z Freemana, świetnie złuszczała.

[sleepy]

Dobry

Napisane przez isa666

Tak sobie zdałam przed chwilą sprawę(po spojrzeniu na podpis kochanie), że ja z kolorówki bardzo mało kupuję Poza podkładem mineralnym TBS i tuszem Astor nie kupiłam ostatnimi czasy nic! Ani jednego cienia, ani jednego błyszczyka...chyba trzeba to nadrobić
Oczywiście nie liczę lakierów do paznokci, chodzi mi tylko o kolorówkę do twarzy.

Ja też bardzo mało kupuję z kolorówki, w czerwcu i lipcu nic mi nowego nie przybyło oprócz tych lakierów Ale przyleciał do mnie róż z wymiany, dziś biegnę z awizo na pocztę bo już nie mogę się go doczekać.

Napisane przez lizzie

Witam wszystkich ja jak zwykle niewyspana, nie wiem kiedy uda mi się nadrobić te braki snu. Podobnie jak Em czasami kładę się i nie mogę usnąć do 2 w nocy...

Ostatnio mam podobnie, w nocy nie mogę zasnąć a rano wyłażę z łóżka dopiero o 10... Wczoraj spałam u rodziców z siostrą z jej synkiem w pokoju i on budzi się ok 6 rano więc ze snu już nici. Ale dziś sobie odespałam

Idę doprowadzić się do stanu używalności

[lizzie]

Napisane przez sleepy

Dobry
Ja też bardzo mało kupuję z kolorówki, w czerwcu i lipcu nic mi nowego nie przybyło oprócz tych lakierów Ale przyleciał do mnie róż z wymiany, dziś biegnę z awizo na pocztę bo już nie mogę się go doczekać.

Ooo pochwal się, jaki róż

Napisane przez sleepy

Ostatnio mam podobnie, w nocy nie mogę zasnąć a rano wyłażę z łóżka dopiero o 10... Wczoraj spałam u rodziców z siostrą z jej synkiem w pokoju i on budzi się ok 6 rano więc ze snu już nici. Ale dziś sobie odespałam

Idę doprowadzić się do stanu używalności

No właśnie, ja też najpierw przewalam się po łóżku przez pół nocy a potem śpię do 10...koszmar. Całą noc mam otwarte okno, więc nie jest mi duszno, nie wiem dlaczego męczy mnie ta bezsenność

[madziarra]

Magda ma 2 żele i póki co nowego nie potrzebuje

[sleepy]

Napisane przez lizzie

Ooo pochwal się, jaki róż

diorowy pasiak sunset fiesta

Napisane przez madziarra

Magda ma 2 żele i póki co nowego nie potrzebuje

powtarzaj to na głos to jest duża szansa że w to uwierzysz

[lizzie]

Napisane przez madziarra

Magda ma 2 żele i póki co nowego nie potrzebuje

Eee tam, gadasz głupoty Udowodnię ci jutro, że go potrzebujesz

[isa666]

Napisane przez Koshatka

Z tego co pamiętam Isa jest zatrudniona na umowę o dzieło a to się rządzi własnymi prawami. Nie ma czegoś takiego jak przysługujący urlop.

BTW Isa, przepraszam że się wtrąciłam w końcu nie do mnie było pytanie. Nie będę kasować żeby mnie nie zbanowali.

Dokładnie, ja właściwie nie mam urlopu, choć przy mojej umowie ja mam do wykonania pewne "dzieło" i nie ważne czy zrobię to w 1 dzień czy w kilka miesięcy(bo na tym umowy o dzieło polegają). Ale pracuję tak jakby normalnie tzn. będę mogła sobie potem te godziny odebrać(tak mi szefowa mówiła).
Mogłabym oczywiście powiedzieć, że jadę gdzieś i mnie nie będzie, ale z drugiej strony nie chcę dziewczyn zostawiać samych z całą robotą, tymbardziej, że właściwie najwięcej ja wiem co trzeba zrobić


A tak w ogóle się wkurzyłam właśnie, bo zabralam się dalej za moją pracę lic. i już mnie nerwica bierze Ja nie kumam o co biega z tymi wszystkimi ustawami, zmieniają sie co chwilę i już sama nie wiem która jest aktualna, na którą się mam powoływać itp. Idę się przejść na chwilę, bo mam ochotę walnąć tym wszystkim

[Estella]

Polecam nową grapefruitową Luksję

[Organzza]

Napisane przez lizzie

Ooo, też go ostatnio wąchałam i chciałam jutro na spotkaniu kupić Może uda nam się jeszcze kogoś namówić Madziarra chyba ma mało żeli

mi się nie podoba ta szata graficzna nie znam zapachu, ale przez ten wygląd chyba nie chcę go mieć
za to muszę powąchać Luksję

i kuszą mnie balsamy w TBS.. są teraz za 25zł może bym tak wzięła jakiegoś malutkiego grejpfrucika

[fuksjaa]

Napisane przez isa666

Tak sobie zdałam przed chwilą sprawę(po spojrzeniu na podpis kochanie), że ja z kolorówki bardzo mało kupuję Poza podkładem mineralnym TBS i tuszem Astor nie kupiłam ostatnimi czasy nic! Ani jednego cienia, ani jednego błyszczyka...chyba trzeba to nadrobić
Oczywiście nie liczę lakierów do paznokci, chodzi mi tylko o kolorówkę do twarzy.

Jak się sprawuje ten podkład mineralny TBS? W jakiej jest cenie?
Wstyd się przyznać, ale jakoś nie zaprzyjaźniłam się z żadnym minerałem. Muszę potestować i wybrać coś dla siebie.

Napisane przez Koshatka

Po tej akcji na wizażu już chyba nie spotkasz.

Pewnie masz rację, ale może to i lepiej, bo piąta setka to byłoby chyba za dużo.

Napisane przez lizzie

Witam wszystkich ja jak zwykle niewyspana, nie wiem kiedy uda mi się nadrobić te braki snu. Podobnie jak Em czasami kładę się i nie mogę usnąć do 2 w nocy...

Ja mam dokładnie to samo. Nie dość, że nie mogę zasnąć to jeszcze rano nie mogę się dobudzić.

Rzyrafko, dzięki za tyle cennych informacji.
Bardzo mi się przydadzą, zwłaszcza że dziś wreszcie doszłam do tego, że muszę zmienić dietę i zwiększyć ilość ćwiczeń. Muszę też kupić jakieś suplementy, ale to TŻ mi dobierze bo się na tym zna, więc nie będzie problemu.

[Koshatka]

Napisane przez fuksjaa

Pewnie masz rację, ale może to i lepiej, bo piąta setka to byłoby chyba za dużo.

Mówisz że 5 setek to za dużo? Tyle będę mieć jak przyjdzie czekoladka. A Ty sprawiłaś że zaczęłam się jeszcze zastanawiać nad mango. Myślałam że tego już nigdzie nie ma.

[rzyrafka]

Napisane przez fuksjaa

Jak się sprawuje ten podkład mineralny TBS? W jakiej jest cenie?
Wstyd się przyznać, ale jakoś nie zaprzyjaźniłam się z żadnym minerałem. Muszę potestować i wybrać coś dla siebie.

Pewnie masz rację, ale może to i lepiej, bo piąta setka to byłoby chyba za dużo.

Ja mam dokładnie to samo. Nie dość, że nie mogę zasnąć to jeszcze rano nie mogę się dobudzić.

Rzyrafko, dzięki za tyle cennych informacji.
Bardzo mi się przydadzą, zwłaszcza że dziś wreszcie doszłam do tego, że muszę zmienić dietę i zwiększyć ilość ćwiczeń. Muszę też kupić jakieś suplementy, ale to TŻ mi dobierze bo się na tym zna, więc nie będzie problemu.

Więc generalnie z suplementami chodzi o to, że ten cały przemysł farmaceutyczny to pic na wodę. Ale jak już musisz coś łykać to żeby finansowo przynajmniej Cię nie zrujnowało. A skoro takiego sceptycyzmu nas uczy wydział farmacji to chyba możne się na tym oprzeć

[iceflower]

Napisane przez isa666

A tak w ogóle się wkurzyłam właśnie, bo zabralam się dalej za moją pracę lic. i już mnie nerwica bierze Ja nie kumam o co biega z tymi wszystkimi ustawami, zmieniają sie co chwilę i już sama nie wiem która jest aktualna, na którą się mam powoływać itp. Idę się przejść na chwilę, bo mam ochotę walnąć tym wszystkim

Ustawy samorządowe zmieniają się bardzo szybko, najlepiej po prostu zrobić w pracy zastrzeżenie "stan prawny na dzień ..." albo w bibliografii przy każdej ustawie pisać taką formułkę. Wtedy będziesz w porządku i nie będziesz musiała się denerwować.

Napisane przez Organzza

i kuszą mnie balsamy w TBS.. są teraz za 25zł może bym tak wzięła jakiegoś malutkiego grejpfrucika

Ooo, a ja bym chciała kokosowy. A pewnie nie będę w najbliższym czasie w TBS-ie.

Napisane przez fuksjaa

Jak się sprawuje ten podkład mineralny TBS? W jakiej jest cenie?
Wstyd się przyznać, ale jakoś nie zaprzyjaźniłam się z żadnym minerałem. Muszę potestować i wybrać coś dla siebie.

Ja uwielbiam te minerałki TBS, prawie wykończyłam już pierwsze opakowanie i powinnam kupić następne. Są lekkie, nie wysuszają, lekko rozświetlają i ujednolicają cerę. Wiem, że pytanie nie było do mnie, ale nie mogłam się powstrzymać. Kosztują chyba 69 zł.

[isa666]

Napisane przez fuksjaa

Jak się sprawuje ten podkład mineralny TBS? W jakiej jest cenie?
Wstyd się przyznać, ale jakoś nie zaprzyjaźniłam się z żadnym minerałem. Muszę potestować i wybrać coś dla siebie.

Właściwie mogę się podpisać pod tym co napisała ice, choć ja bym wolała żeby trochę bardziej krył. Nie mam niestety nieskazitelej cery i jak nie użyję korektora to widać krostki i różne inne brzydkie rzeczy na twarzy.
Pod względem ukrywania niedoskonałości lepiej się spisywał "mineralny" L`Oreal True Match(pewnie do niego wrócę jeszcze jesienią i zimą). Ale generalnie nie narzekam, podobają mi się te minerałki TBS

Napisane przez iceflower

Ustawy samorządowe zmieniają się bardzo szybko, najlepiej po prostu zrobić w pracy zastrzeżenie "stan prawny na dzień ..." albo w bibliografii przy każdej ustawie pisać taką formułkę. Wtedy będziesz w porządku i nie będziesz musiała się denerwować.

No chyba będę musiała tak zrobić, ale i tak boję się, że mi promotorka zarzuci, że np. powołałam się na jakiegoś starocia, który od dawna nie obowiązuje a ja o tym nie wiem Bo miała już takie przypadki i uczulała nas żeby dokładnie sprawdzać czy dany przepis się nie zmienił albo nie został uchlony, bo potem różne babole wychodzą.