|
|
#271 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
On na 100% wie czego ja chce, mysle tez ze ja wiem czego chce on. Jednak bez konkretow..... a babska ciekawosc jest silniejsza wiec zastanawiam sie czy to juz zaraz czy za miesiac, dwa..... Z drugiej strony to tylko ciekawosc, z ktora podobno trzeba troszke walczyc wiec chyba po prostu poczekam jak sprawa sie rozwinie, a raczej - kiedy sprawa sie rozwinie
|
|
|
|
|
#272 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
jej, nie strasz. mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, jeszcze sporo czasu.... kurka, się zestrsowałam.
|
|
|
|
|
#273 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Witam, jestem z chłopakiem ponad 2 lata. Mieszkamy razem ok 1,5 roku. Własnie wprowadziliśmy się do nowego mieszkania, urządziliśmy je... myślałam, że to coś więcej. Zmusiłam Go do poważnej rozmowy o naszej przyszłości i usłyszałam, że nie jest gotowy ani na zaręczyny, ani ślub, że chce ze mną być i w przyszłości założyć rodzinę, ale że teraz nie jest gotowy i nie planuje ślubu... No i teraz nie wiem, co robić, nie umiem tak mieszkać razem, wiedząc, że On nie ma planów. Może po prostu Mu jest tak wygodnie i nie ma potrzeby robić kolejnego kroku... Przykre
|
|
|
|
#274 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
dwa lata to nie jest dużo, więc nie masz co się martwić. Przecież on powiedział, że chce, ale jeszcze nie teraz.
A z resztą, tak serio, to źle ci z nim jest? Jeżeli nie, to w czym problem? Trzeba cieszyć się tym, co jest. Samym związkiem z kimś ![]() A wiecie co, ostatnio, ja i mój chłopak zamieniliśmy się komórkami na parę dni, bo ja miałam jakieś mp3, które chciał w podróż wziąć, czy jakoś tak. I dzisiaj rano, zmieniłam karty sim i pojechałam na uczelnię a tu patrzę w skrzynce smsowej w wysłanych wiadomościach zostały mi jego smsy i czytam w jednym z nich, że umawiał się z kolegą na miasto i pisze: Byku, chcę wybrać dzisiaj pierścionek dla Ilonki! Budź się i puść mi bolca na znak, że wstałeś ![]() Szczena mi opadła i ciekawa teraz jestem, czy udało mu się jakiś znaleźć, bo on wybredny jest bardziej niż ja ![]() Rozmawialiśmy o zaręczynach, bo rozmawiamy o wszystkim, ale nie wiedziałam, że to jeszcze w tym roku będzie
|
|
|
|
#275 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
no no to się w fajnych okolicznościach dowiedziałaś
ciekawe, czy już kupił super
|
|
|
|
#276 |
|
BAN stały
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja z moim TŻtem jestes juz prawie 3 latka.(23 grudnia mamy rocznice
) i doskonale rozumiem dziewczyny ktore z niecierpliwoscia czekaja na pierscionek....bo sama do nich naleze...czesto rozmawialismy o wspolnej przyszlosci,wiemy ze chcemy byc razem,ale w takim razie dlaczego on mi sie jeszcze nie oswiadczyl...?czesto sie nad tym zastanawiam....a..i dodam jeszcze,ze moj TŻ jest juz w takim wieku,ze powinien raczej myslec o "takich rzeczach"( ma prawie 30 lat, ja 22).Moze wydaje mu sie,ze jestem jeszcze na to za mloda.... tylko,ze mi chodzi nie tyle o slub,ale o ta deklaracje!!!to bylby dla mnie tak jakby dowod,ze wkroczylismy na kolejna faze naszego zwiazku,ze sie rozwija.....ah.....Pewnie nietore z Was wiedza o co mi chodzi
Edytowane przez Vanessa176 Czas edycji: 2008-12-08 o 20:21 |
|
|
|
#277 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Nie taka: ja chcę żebyś mi się w końcu oświadczył, ale taka, która pozwoli Wam porozumieć się w tej sprawie, dzięki której dowiecie się jakie oboje macie zdanie na ten temat, czy pragniecie tego samego. Swoją drogą dziwię się, że w ciągu tych trzech lat nie rozmawialiście na ten temat. Chyba, że zapomniałaś o tym napisać w poście
__________________
|
|
|
|
|
#278 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Chiante może dołączysz do nas? : http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=294828
__________________
|
|
|
|
#279 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Mnie jest z moim chłopakiem baaardzo dobrze, rozumiemy się doskonale i pasujemy do siebie. Ale kiedy doszło do rozmowy o zaręczynach, ślubie, powiedział, że nie teraz, że musi być pewien. Wczoraj przy kolejnej rozmowie powiedział, że muszę się liczyć z konsekwencjami tego, co było (chodzi o kłótnie). Myślałam, że jak człowiek kocha, to zapomina, że ważne to jest, jaka jestem i czy chce ze mną być, a nie wyciąganie konsekwencji z kłótni. Może jestem jakaś staropolska, ale jakoś na dłuższą metę ciężko mi będzie dalej z Nim mieszkać bez zaręczyn (a późńiej ślubu). A wiem, że tego teraz nie planuje
. Wiecie, wszystko by było dobrze, ale gdyby powiedział, że chce tego, ale bym trochę poczekała, że myśli o ślubie ze mną, planuje to na później itp. A nie - no chcę być z Tobą w przyszłości i założyć rodzinę, ale ślubu teraz nie planuje, nie będzie teraz zaręczyn, bo musisz sięliczyć z konsekwencjami (kłótni, która była pół roku temu)... Cóż, smutne... Jeśli chodzi o Niego tak na codzień, jest kochany, mój ideał... ale po prostu chyba ma już wszystko, mieszkam z Nim, to po co ma się dalej starać. Kocha mnie, ale nic więcej nie robi. Zero miłych niespodzianek, jakiś gestów czy coś takiego. Powie, że kocha i to starczy. Cóż pozostaje się zająć sobą, może wyprowadzić na jakiś czas... i zobaczymy |
|
|
|
#280 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja z moim facetem zareczylam sie po 3 miesiacach znajomosci
slub mamy 26 wrzesnia 2009 i przyznam szczerze ze jak sie czuje ze to jest juz ten jeden jedyny, to naprawde nie ma na co czekac, zwlaszcza jak chce sie mieszkac razem dopiero po slubie. Obecnie mieszkamy oddzielnie i jest to bardzo meczace bo narzeczony zwykle zostaje do 2-3 nad ranem i pozniej jedzie do domku. Z mieszkaniem na szczescie nie mamy problemu bo dostaniemy cale pietro z odzielnym wejsciem w moim rodzinnym domku.Zycze Ci zeby twoj facet wkoncu sie zdecydowa, bo pieniadze na slub to sie uzbiera w miedzyczasie pozdrawiam
|
|
|
|
#281 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
On ma dobrą pracę, więc nie chodzi o pieniądze... nie wiem, o co Mu chodzi
. Może nie jest mnie pewien... ehhh
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#282 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Witajcie
![]() Moja historia wyglšda tak: Mój TZ owiadczył mi się po dwóch latach naszego zwišzku, na pierwszych prawdziwych wakacjach nad morzem. Piercionek przycišgnšł z drugiego końca wiata, żeby kamień w nim osadzony nie był wczeniej w żadnym innym piercionku, bo to podobno jak był używany przez osobę nieszczęliwš to pecha przynosi (?!). W sumie przed owiadczynami nigdy nie rozmawialimy na ten temat, o tym czy jestemy gotowi na podjęcie takich kroków. W każdym razie to była jego decyzja i ja nie naciskałam w żaden sposób. Jestemy zaręczeni półtora roku i szczerze mówišc dla mnie jest to ostatni etap w formalizowaniu zwišzku, mój TZ uważa inaczej ale to już inna bajka. Mi wystarczy jest, że jestemy szczęliwi, bo po lubie to podobno tylko gorzej jest :P Uważam, że nie warto osaczać faceta i kazać mu podejmować działania na które nie jest gotowy. |
|
|
|
#283 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Dobrze, że zdajesz sobie sprawę z zaistniałej sytuacji, nie próbujesz usprawiedliwiać swojego TŻ. Porozmawiaj z nim, jeśli to mu oczu nie otworzy - wyprowadź się na jakiś czas. Może wtedy do niego dotrze, że uczucie trzeba pielęgnować. Cytat:
A ja myślałam, że zaręczyłam się zbyt szybko, bo po 10 miesiącach bycia razem ![]() Ostatnio nawet moje Kochanie powiedziało mi, że chciał to zrobić kilka miesięcy wcześniej, ale doszedł do wniosku, że powinnam najpierw poznać jego życie zanim powiem "tak". Cytat:
Ale drugiego zdania zaprzeczyć nie mogę
__________________
|
|||
|
|
|
#284 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
to chyba juz jutro czekaja mnie zareczyny
oczywiscie mialam nic nie wiedziec bo miala to byc niespodzianka ale wiem juz ze moj chlopak kupil pierscionek, zaplanowal na jutrzejszy dzien jakies niespodzianki i kolacje oby do jutra jestesmy ze soba troszke ponad 8 miesiecy i dla niektorych to bedzie malo ale ja juz wiem ze to ta osoba na ktora czekalam i mam nadzieje ze nigdy tej decyzji nie bede zalowac
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/200803283441.html |
|
|
|
#285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
sypia sie ostatnio same zaręczyny.....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#286 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
A ja jestem z moim prawie 6 lat : ja za miesiac skoncze 25, on bedzie mial 24. Pierscionka jak nie było tak nie ma
. Pyta mnie jakie mi sie podobaja, jak przechodzimy kolo jubilera to zatrzymuje i pokazuje pierscionki... No ale cóz z tego . Zaczyna mnie to po mału irytowac... Moze jak sie w koncu oswiadczy to bedzi tyle czekal na "TAK" co i ja na pierscionek ?![]() ![]() Hmmmmm. Jednak mała Żmijka jestem
|
|
|
|
#287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja bardzo sie zdziwilam jak moi znajomi byli ze soba 12 lat, wkoncu dziewczyna poczula ze ma dosc czekania na to az sie oswiadczy i kazala mu wybierac...w koncu czas goni a oni nie stana sie juz mlodsi. Rozstali sie, chlopak juz oswiadczyl sie innej po niecalym miesiacu bycia ze soba. Czasami dziwnie sie to zycie uklada
|
|
|
|
#288 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() . W takim sytuacjach dziewczyna czuje sie w pewien sposob "niechciana" bo to nie miesiac jest sie razem, nie rok a 6 lat w moim przypadku, czy 12 u Twojej znajomej.
|
|
|
|
|
#289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
kycia mysle ze u Ciebie bedzie inaczej
przynajmniej na to wyglada, skoro juz ogladacie razem pierscionki to teraz tylko z gorki chlopak sie rozeznaje co Ci sie podoba. Co do znajomej to nie tylko czula sie niechciana ale tez bardzo zalowala ze stracila tyle swojego zycia. Ale bardzo ja podziwiam ze sie podniosla i zyje dalej, bardzo sie zmienila jest usmiechnieta, zaczela bardziej o siebie dbac, wrecz promienieje. Moze to jakas forma obrony i chec ukrycia zlych emocji a moze ta zmiana wyszla jej na dobre.
|
|
|
|
#290 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() ![]() ale smieszny sposob ja bym chyba ze smiechu padla jakbym to przeczytala a potem go zobaczyla
|
|
|
|
|
#291 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Druga para,ktorą też znam są ze sobą 8 lat,albo i nawet więcej a u nich oświadczyn ani widu ani słychu.Jak ostatnio wspólnie rozmawialiśmy to widac/slychać było że co do ślubów,ma niezbyt pozytywne zdanie,najwidoczniej to typ który ceni wolność i wygode.
|
|
|
|
|
#292 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja do zaręczyn podchodzę w ten sposób - jeśli jest się siebie pewnym, jest się ze sobą wystarczają co długo i dzięki temu zna się drugą osobę, jej potrzeby etc. dlaczego się nie zaręczyć? Po oświadczynach nie trzeba od razu brać ślubu!! Moi znajomi są razem 8 lat a trwali w narzeczeństwie 4 lata. Dopiero w tym roku wzięli ślub. Zaręczyny to po prostu kolejny etap w związku
|
|
|
|
#293 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Też znam kilka par, które były ze sobą latami i się rozstały. Znam też takie, które dalej są w długodystansowych związkach i owszem, myślą o zaręczynach - a właściwie myśli tylko jedna osoba: dziewczyna.
I jeszcze noszą takie srebrne pseudo ślubne obrączki... Osobiście dla mnie taki związek nie ma przyszłości. Albo się wie, że się kogoś kocha, chce z nim spędzić resztę życia i robi się coś w tym kierunku, albo dalej "bawi się w dom" ( nie uderzam tutaj w wolny związek, w których i dziewczyna i chłopak chcą być ). Bardzo mało znam natomiast takich osób, które są ze sobą w kilkuletnich związkach i decydują się na ślub. Znam też takie, co w końcu wzięły ślub i po niedługim czasie się rozwiodły ![]() Nie wiem czemu tak się dzieje. Chyba czasem po prostu niektórzy popełniają błąd i dopiero po pewnym czasie sobie to uświadamiają... Sądzę jednak, że jeśli naprawdę ludzie się kochają i oboje wiedzą, że to Ten i Ta, to nieważne jaki jest staż ich związku; biorą ślub, mają dzieci, wnuki, prawnuki i są szczęśliwi ze sobą do końca życia
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#294 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
. Szkoda , ze moj TZ nie... On jest zdania, ze długie narzeczeństwo nie jest dobre, bo : od tego momentu dziewczyna szaleje z radości i zaczyna planowac slub i wesele...Chlopak niby podchodzi do tego z dystansem (bo nie czytaja forum naszego i nie wiedzą jak trzeba sie spieszyc z rezerwacją). Mowi, ze ma takie kolezanki w grupie, ktora od razu zaczeły planowac na drugi dzien po zareczynach i, ze to akurat nie jest do konca dobre. Do slubu ma 3 lata (sierpien 2011) , a ze niby zachowuje sie jakby mial byc za pol roku. On chce tak : oswiadczyc sie w momencie , gdy bedzie pewne, ze bedziemy mieli gdzie mieszkac, stala praca itd. Stała praca juz jest (ja juz od 4 lat on od niedawna), mieszkania nie ma . Jest teraz na V roku studiów, wiec moze chce skonczyc studia i pomyslec... Juz sama nie wiem. Rozmawialismy wiele razy na ten temat, mówi, ze bardzo Kocha i ze jestem Kobieta jego zycia, ale pierscionek mi da w momencie, gdy bedzie mial na niego pieniadze, i gdy bedziemy mieli za co sie utrzymac ( u rodziców mieszkac nie chcemy ). Oczywscie gdbym musiala-to bym zamieszkala, ale wole nie... U mnie nie ma miejsca, u niego sa 3 pokoje (tylko On i mama), ale ja chcialabym poczuc sie gospodynia wlasnego domu , u niego ciezko by mi bylo cos ugotowac w obecnosci Tesciowej, mimo, ze gotuje czasem, ale co innego raz na jakis czas , a co innego codziennie![]() , gdy np. mam ochote na spaghetti, a on np na schabowe i kazda głodna , wiec chce jak najszybciej zjesc hehe . Ogolnie to stosunki z Tesciowa mam swietne-traktuje mnie jak core, ale chyba same wiecie , ze swoj kat - nawet malutki- to jednak swój... NO ZOBACZYMY W tym miesiacu jego pierwsza pensja, która moze jakos spozytkowac![]() ![]() , poprzednie musialy isc niestety na inne wazne wydatki |
|
|
|
|
#295 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() To nic złego, kiedy chłopak jest odpowiedzialny ![]() I nie bój się. My 6,5 roku i właśnie zmierzamy do kolejnego etapu. Wiem skądinąd (przyjaciel mojego chłopaka), że już od paru tygodni łazi ciąglke po jubilerach, ale nic nie znalazł jeszcze Bo ma szczególne wyobrażenie o pierścionku. Jeśli to to, o czym myślę, to boooski Bo widziałam katalog z netu ściągnięty
|
|
|
|
|
#296 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
mogłabym się podpisać dwoma rękami
|
|
|
|
|
#297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Dzisiaj byl ten dzien
jestem zareczona. To bylo przepiekne az plakalam jak bobr. 8 miesiecy razem ale oboje jestesmy pewni tego co do siebie czujemy. Po swietach zamieszkamy razem to bylo planowane juz wczesniej. Slub w marcu lub czerwcu 2010 Mam nadzieje ze nie bede zalowac jestem jeszcze tak naprawde mlodziutka.
|
|
|
|
#298 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
|
|
|
#299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
kycia teraz czekam az Ty napiszesz to samo
mam nadzieje ze juz nie bedziesz musiala dlugo czekac.
|
|
|
|
#300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
No to na mnie też czas już przyszedł
12.12.2008![]() Byłam w takim szoku, że aż się nie popłakałam A myślałam, że będę ryczeć W naszym związku niczego to nie zmieniło, bo kochamy się szalenie już od tylu lat, ale za to wszystko inne jest jakieś takie wyraźniejsze I nie chcemy się nawet na chwilkę rozstawać Wyszło tak jak chciałam, bo mój narzeczony nie mógł wytrzymać i oświadczył mi się nie przygotowując tego, cozamierzał. A ja chciałam w domciu,przy kuchni, bo to takie nasze miejsce I wyszło tak, że mój K. powiedział, że skoczy do sklepu po pomelo i chipsy na poprawę humoru, bo mi jakoś smutnawo było i wrócił z oggrrrooomnym bukietem pięknych kwiatów i pięknym pierścionkiem, który trzymał od paru dni w samochodzie i klęknął przede mną, a ja robiłam carbonarę I było tak cudownie. Później pojechaliśmy na kolację do Pałacu Cesarskiego. Hmmm, było idealnie
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.









tylko,ze mi chodzi nie tyle o slub,ale o ta deklaracje!!!to bylby dla mnie tak jakby dowod,ze wkroczylismy na kolejna faze naszego zwiazku,ze sie rozwija.....ah.....Pewnie nietore z Was wiedza o co mi chodzi 



Hmmmmm. Jednak mała Żmijka jestem 


