Największe Wizażowe Gaduły - Panny Młode 2009, cz. VII

[popscene]

Napisane przez kliwia

popscene pokazuj jak wyglądają na żywo
ja się już swoich też doczekać nie mogę

Kliwiu, leżę teraz w łóżku, nie zawracaj mi gitary
A wyglądają tak jak na zdjęciu na aukcji, chcesz zdjęcie?

[kliwia]

leń !! śliczne

[Daysy85]

Wow fajne te zaproszenia

[Emilia211]

Dziewczyny co sądzicie o takiej historii:

Pan Mariusz na przeciwko mojego sklepu otworzył " ŚWIAT ODZIEŻY UŻYWANEJ" . Wynajmuje pomieszczenie po garażu od pewnego dziadka, który ma wielki dom i mieszka sam. Ten dziadek każdego ranka przychodzi do mojego sklepu i pyta co słychać. Pan M. prowadzi ten lumpeks już dwa lata. U Dziadka jest z 5 miesięcy.-około, może dlużej. Wcześniej wynajmował kilka ulic odemnie u pewnej pani Sylwii.Ostatnio Pan M. nie ma za co zaplacić czynszu za pomieszczenie. Dlaczego? Pan M. rownież codziennie przychodzi do sklepu i pyta co słychać i wymyśla różne przedziwne historie ze swojego zycia. Opowiada o żonie, o dziecku, o swoich samochodowych przygodach, o tym kim kiedys był. Nie wspomnę już o tym ile wg niego przeczytał książek z psychologii...Ma on około 34 lata i takie rzeczy w głowie o jakich nikt nie słyszał. Może i miałabym do niego trochę szacunku gdybym się nie dowiedziala,że od kilku miesięcy zdaradza swoją żonę. Żona pana Mariusza w miesjcowości oddalonej o jakieś 20 km sprzedaje ciuchy używane w drugim ich sklepie i niestety nie wie co on tutaj robi. Na oczach wszystkich spędza czas z Julią ( kobieta 28 lat , dwojka dzieci-kazde z innym) : śpi u niej, śniadanka jej przynosi. Julia ma jeszcze dwóch innych oprócz Pana M. : Tadeusza oraz ojca dzieci(imię nieznane). Raz jest z tym , raz z tamtym.
Pan M. ma problemy aby zaplacić Dziadkowi za czynsz więc on wyłączył mu ogrzewanie. W sumie Pan M. powinien zapłacić dziadkowi około 600 zł. Dziadek przychodzi na skargę do mnie i często opowiada jaki ten Pan M. jest. Powiem Wan dziewczyny,że ja juz nie mogę słuchac tego ... Co jeden to lepszy...
Wczoraj dziadek przyszedł do sklepu i powiedział,że się źle czuje i idzie do Ośrodka Zdrowia zmierzyć ciśnienie. Musiał od zwojego wnuka pożyczyć kasę na jedzenie. A co robi pan M.????? Wczoraj razno jak przyszedł powiedział,że za 20 zł nie chce mu się siedzieć caly dzień i że jedzie do domu. Tylko jechal do innego domu,nie do swojego, ale do JULII


Jak można tak długo zdradzać swoją żone i się pogrążać w długach. W tej całej sytuacji szkoda mi tylko dziadka.

[popscene]

Dzięki, dzięki
Baliśmy się, że kolor wstążeczek i druku będzie sraczkowaty, ale jest ładniutki

[Daysy85]

Emilia Kurde ale historia...
A dziadek nie może wywalić całkiem Pana M ???
a ja To jak bym znała numer tej Pani kom. to bym wysłała jej sma z neta co jej mąż wypraiwa.
Abo wysłała do niej anonim... wiem straszne to co piszę ale to pewnie jest tak , że kobita ledwo koniec z końcem wiąże a ten buja się po mieście z Julią... hmmm Romeo się znalazł!
A tak jak by się np. rozwiedli a ona ma z nim dzieci to by mu alimenty sąd kazał płacić i może by się chłop otrząsnął????
A dziadek ma taki wielki dom to niech komuś pokój wynajmie???

[Emilia211]

Napisane przez Daysy85

Emilia Kurde ale historia...
A dziadek nie może wywalić całkiem Pana M ???
a ja To jak bym znała numer tej Pani kom. to bym wysłała jej sma z neta co jej mąż wypraiwa.
Abo wysłała do niej anonim... wiem straszne to co piszę ale to pewnie jest tak , że kobita ledwo koniec z końcem wiąże a ten buja się po mieście z Julią... hmmm Romeo się znalazł!
A tak jak by się np. rozwiedli a ona ma z nim dzieci to by mu alimenty sąd kazał płacić i może by się chłop otrząsnął????
A dziadek ma taki wielki dom to niech komuś pokój wynajmie???

Mowiłam dziadkowi,że ma się nie denerwować tylko wywalić Pana M. Ggybym znała nr tel to odrazu bym zadzwonił z zastrzeżonego i powiedziała jej ,że ją zdradza już z pół roku.
Pan M. jak go nie ma w nocy, to mowi żone że na ryby jedzie..., a on u Julii.To jest małe miasteczko gdzie ja mam sklep także tutaj ludzie gadają, bo widzą samochód Pana M. jak na noc pod blokiem Julii stoi.
Syn po nowym roku się do dziadka ma wprowadzić ponoć.

[Daysy85]

Kurdę no a ona nie ma telefonu w tym drugim punkcie?
Biedna kobieta ....
A jak sym się wprowadzi to może porządke zrobi, oby ocja nie wykończył bo i takie są przypadki.

[Emilia211]

Napisane przez Daysy85

Kurdę no a ona nie ma telefonu w tym drugim punkcie?
Biedna kobieta ....
A jak sym się wprowadzi to może porządke zrobi, oby ocja nie wykończył bo i takie są przypadki.

ona siedzi w sklepie 20 km odemnie, albo więcej . No nie wiem jak ten numer znaleźć. Oni mają komórki raczej. A w ogole jakbym zadzwonila to dziwnie tak, bo co jaj jej powiem: PANI MĄŻ OD ROKU ZDRADZA PANIĄ Z JULIĄ K.? Lepiej smsem.

Oby ten M. nie wykończył biednego dziadka.

[Daysy85]

Kurde to ten dziadek nie podpisał z nim umowy? o wynajem tego lokalu?
Bo przecież jak tamten mu nie płaci to znaczy że nie dotrzymuje warunków umowy.
Czy ten syn nie może zrobic porządku z tym Pane M?

[froggie79]

To ja się pochwalę naszymi. Czekamy na przesyłkę - wybraliśmy model 1.2, tylko zmieniliśmy układ tekstu i kolor różyczki na bordowy, bo dzięki temu nawiązują do wystroju sali jaki będziemy mieli A koszt też nie za duży bo po 2.50 za sztukę

Ogólnie jak ktoś będzie chciał - szczerze mogę polecić Panią Agnieszkę, która nam te zaproszenia robi.

[Emilia211]

Napisane przez Daysy85

Kurde to ten dziadek nie podpisał z nim umowy? o wynajem tego lokalu?
Bo przecież jak tamten mu nie płaci to znaczy że nie dotrzymuje warunków umowy.
Czy ten syn nie może zrobic porządku z tym Pane M?

z tego co widzę dziadek bardzo się zaprzyjaźnił a Panem M. Nie mogę dłużej na to patrzeć.EH...



Spójrzcie na tę galerię : http://nasza-klasa.pl/profile/4966615/gallery

[popscene]

Napisane przez froggie79

To ja się pochwalę naszymi. Czekamy na przesyłkę - wybraliśmy model 1.2, tylko zmieniliśmy układ tekstu i kolor różyczki na bordowy, bo dzięki temu nawiązują do wystroju sali jaki będziemy mieli A koszt też nie za duży bo po 2.50 za sztukę

Ogólnie jak ktoś będzie chciał - szczerze mogę polecić Panią Agnieszkę, która nam te zaproszenia robi.

Bardzo ładne Oryginalne!

[Daysy85]

Fajne te zdjęcia

[cc_chanel]

A ja....nie zrobiłabym nic!!! Nie lubie grzebać w czyimś cyrku. Ich sprawa. nie wiadomo czy żona nie wie co jest grane :P może ona te 20 km dalej robi to samo??? Szkoda mi tylko dziadka. Najlepiej, żeby wywalił tego faceta i koniec.

[popscene]

Napisane przez cc_chanel

A ja....nie zrobiłabym nic!!! Nie lubie grzebać w czyimś cyrku. Ich sprawa. nie wiadomo czy żona nie wie co jest grane :P może ona te 20 km dalej robi to samo??? Szkoda mi tylko dziadka. Najlepiej, żeby wywalił tego faceta i koniec.

Mnie też by to waliło. Każdy ma jakieś swoje bagno.

[Emilia211]

froggie79<-- ladne zaproszonka. Nie wymyślne jakieś. Bardzo ładne

[Emilia211]

Napisane przez popscene

Mnie też by to waliło. Każdy ma jakieś swoje bagno.

no nie wiem, czy by to Ciebie waliło, jakbyś to wszystko widziała i byla przy tym. Ciekawe co by bylo gdybyś była taką zoną Pana M. i żyła bez świadomości co się dzieje za Twoimi plecami.

Tak jak w piosence :
W moich snach wciąż Warszawa
Pełna ulic, placów, drzew
Rzadko słyszysz tu brawa
Częściej to drwiący śmiech
Twarze w metrze są obce
Bo i po co się znać
To kosztuje zbyt drogo
Lepiej jechać i spać
Wszystko było by inne
Gdybyś tu była, ja wiem
Nie tak trudne i dziwne
Gdybyś tu była, ja wiem
Noce są zawsze długie
A za dnia ciągły szum
Mało kto to zrozumie
Dokąd gna zdyszany tłum
Wszystko było by inne
Gdybyś tu była, ja wiem ...

[popscene]

Napisane przez Emilia211

no nie wiem, czy by to Ciebie waliło, jakbyś to wszystko widziała i byla przy tym. Ciekwe co by bylo gdybyś była taką zoną Pana M. i żyła bez świadomości co się dzieję.

Wiesz każdy ma taki los na jaki zasługuje. Nigdy nie hajtałabym się z żadnym łajdakiem. Jestem ostrożną osobą. Mam uszy, oczy, widzę i potrafię analizować rzeczywistość. Ja też mam swoje problemy i jeszcze tego by mi brakowało, że ktoś by mi się do tego zaczął wtryniać.

[Emilia211]

Napisane przez popscene

Wiesz każdy ma taki los na jaki zasługuje. Nigdy nie hajtałabym się z żadnym łajdakiem. Jestem ostrożną osobą. Mam uszy, oczy, widzę i potrafię analizować rzeczywistość. Ja też mam swoje problemy i jeszcze tego by mi brakowało, że ktoś by mi się do tego zaczął wtryniać.

nie jesteś zbyt pewna siebie? Wtryniać...nie rozumiesz pojęć.Ja nie potrafie przechodzić obok kiedy widzę zło. Chyba nigdy nie dotknęła Cię zdrada dlatego masz swoje zdanie. KAŻDY Z NAS JEST INNY.

[Daysy85]

popscene wiele rzeczy wychodzi po ślubie... nie wiadomo jak zmieni się Twój Tż i czy w ogóle się zmini... skąd możesz wiedzieć czy za 5 lat nie rozpije się i nie będzie Cie bil???
Prosze nie osądzaj tak tej sytuacji.
Znam kilka takich małżeństw , które na początku były wzorowe, ale potem cos się zmieniło i było bardzo źle.
Zycie często zmienia ludzi jednych na lepsze innych na gorsze...

[popscene]

Napisane przez Emilia211

nie jesteś zbyt pewna siebie? Wtryniać...nie rozumiesz pojęć.

Pewna siebie?
Nie, tak zostałam wychowana, żeby patrzeć w swój talerz.
Co innego, jakbym szła i przewróciłaby się staruszka, oczywiście pomogę. Ale są sprawy, do których nie powinno się mieszać. Takie jest prawo natury, jak sobie słaby pozwala na to, żeby mu dmuchać w kaszę, to będzie miał dmuchane.

[agnusek22]

Froggie fajne te zaproszenia są z allegro? Wkleiłabyś linka?

Emilko zdjęcia bardzo ladne, choć nie do końca przemawia do mnie "plener", w sensie moda na zdjecia w starej fabryce...może jeszcze dojrzeję do tego ;*

[Emilia211]

Napisane przez Daysy85

popscene wiele rzeczy wychodzi po ślubie... nie wiadomo jak zmieni się Twój Tż i czy w ogóle się zmini... skąd możesz wiedzieć czy za 5 lat nie rozpije się i nie będzie Cie bil???
Prosze nie osądzaj tak tej sytuacji.
Znam kilka takich małżeństw , które na początku były wzorowe, ale potem cos się zmieniło i było bardzo źle.
Zycie często zmienia ludzi jednych na lepsze innych na gorsze...

ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ Daysy. Nie wiemy co będzie za kilka lat. Zbyt intensywna pewność siebie gubi ludzi.

[popscene]

Napisane przez Daysy85

popscene wiele rzeczy wychodzi po ślubie... nie wiadomo jak zmieni się Twój Tż i czy w ogóle się zmini... skąd możesz wiedzieć czy za 5 lat nie rozpije się i nie będzie Cie bil???
Prosze nie osądzaj tak tej sytuacji.
Znam kilka takich małżeństw , które na początku były wzorowe, ale potem cos się zmieniło i było bardzo źle.
Zycie często zmienia ludzi jednych na lepsze innych na gorsze...

Znam jego system wartości, wiem w jakiej rodzinie został wychowany, wiem, że szanuje swoją rodzinę bardziej niż wszystko inne. Wiem, że jakby zrobił mi krzywdę, nie mógłby spojrzeć mi w oczy. Jestem o tym przekonana, bo łączy nas taka więź jakiej wiele par nie doznało.
Mając wsparcie żony, kochająca rodzinę i swobodę otwierania się, wspólne pokonywanie problemów-----> to jest sposób na udane małżeństwo.
Jak nie ma komunikacji, zaczynają się problemy. Nie jestem zbyt pewna siebie. Jestem spokojna, że żadne z nas nie zejdzie na zła drogę mając takie zaplecze.

[Emilia211]

Napisane przez agnusek22

Froggie fajne te zaproszenia są z allegro? Wkleiłabyś linka?

Emilko zdjęcia bardzo ladne, choć nie do końca przemawia do mnie "plener", w sensie moda na zdjecia w starej fabryce...może jeszcze dojrzeję do tego ;*

a mi się bardzo podoba taki plener Froggie ja też proszę o linka tych ślicznych zaproszeń.

[Emilia211]

Napisane przez popscene

Pewna siebie?
Nie, tak zostałam wychowana, żeby patrzeć w swój talerz.
Co innego, jakbym szła i przewróciłaby się staruszka, oczywiście pomogę. Ale są sprawy, do których nie powinno się mieszać. Takie jest prawo natury, jak sobie słaby pozwala na to, żeby mu dmuchać w kaszę, to będzie miał dmuchane.

[Emilia211]

Napisane przez popscene

Znam jego system wartości, wiem w jakiej rodzinie został wychowany, wiem, że szanuje swoją rodzinę bardziej niż wszystko inne. Wiem, że jakby zrobił mi krzywdę, nie mógłby spojrzeć mi w oczy. Jestem o tym przekonana, bo łączy nas taka więź jakiej wiele par nie doznało.

oj nie byłabym taka pewna.

[Daysy85]

popscene jeżeli więc tak jest to życzę Ci aby nigdy się to nie zmieniło... ale wiesz jak by ktos wiedział że sie przewroci to by sobie siadł...

[popscene]

Napisane przez Emilia211

oj nie byłabym taka pewna.

Napisane przez Daysy85

popscene jeżeli więc tak jest to życzę Ci aby nigdy się to nie zmieniło... ale wiesz jak by ktos wiedział że sie przewroci to by sobie siadł...

Jakbym nie była pewna, nie hajtałabym się.
A wy się hajtacie, choć nie macie takiej pewności? To ja Wam życzę powodzenia w takim razie.
Ja bym nie korzystała z jedynej szansy ślubu kościelnego, dla jakiegoś "niepewnego projektu" hehehe