Maturzyści 2009 cz. III :)

[paula007]

Napisane przez ksh

Myślę, że jeśli umiesz pracować solidnie, to dasz radę

ooo, to ja nie dam rady.
Chociaż - muszę się pochwalić - nauczyłam się wczoraj stolic afrykańskich.
Jak będę powtarzać co tydzień (taaa), to pewnie zapamiętam na wieczność.

Napisane przez ksh

Mieliśmy dzisiaj próbę poloneza i walca.... Walc to jest ogień

My też tańczyliśmy kilka razy walca, ale ja wysiadam. Na pewno nie mam zamiaru tego tańczyć na studniówce.

[Mini007]

Napisane przez ksh

od 9

A dwunastego coś jest?

[ksh]

Napisane przez xxboo

mam doła, życie jest beznadziejne

my tu przecież robimy zrzutkę na koparkę zaraz dołków nie będzie

Napisane przez paula007

ooo, to ja nie dam rady.
Chociaż - muszę się pochwalić - nauczyłam się wczoraj stolic afrykańskich.
Jak będę powtarzać co tydzień (taaa), to pewnie zapamiętam na wieczność.



My też tańczyliśmy kilka razy walca, ale ja wysiadam. Na pewno nie mam zamiaru tego tańczyć na studniówce.

Haha a u nas tańczą wszyscy i praktycznie wszyscy nie umieją

Mini, 9 stycznia to piątek później weekend i 12 języki

[invissible]

Hej!

Ja jestem wkurzona, bo umówiliśmy się z klasą na dziś na malowanie dekoracji studniówkowej (studniówka 31.01, a my mamy niecałą jedną ścianę namalowaną ołówkiem ) i jak zwykle, nikt nie przyszedł, o 11:30 zaczeli wysyłać smsy, każdy jakąś wymówką. Całym sercem nienawidzę tej klasy.

Toteż wróciłam do domu, posprzątałam trochę, coby nie mówili, że nic nie robię i tylko mnie nie ma... Zaraz idę na spacer z psem ( a tak zimno na dworze! ), a potem cośtam pewnie sobie wynajdę do roboty...

No to miłego dnia.

[xxboo]

Napisane przez ksh

my tu przecież robimy zrzutkę na koparkę zaraz dołków nie będzie

ojj nie wiem czy to coś pomożę, to musiałaby być naprawdę wielka koparka

czuje się tak beznadziejnie że nie mam siły się ruszać a tu do Orange trzeba jechać bo coś za mało darmowych minut mi dali
i do TŻta

[Mini007]

Napisane przez ksh

Mini, 9 stycznia to piątek później weekend i 12 języki

Uu, niedobrze... Ja 12 ok. 14 mam egzamin teoretyczny w odległym o ok. 100 km mieście. Jedyne pocieszenie, że szybko to napiszę

[paula007]

Napisane przez invissible

Hej!

Ja jestem wkurzona, bo umówiliśmy się z klasą na dziś na malowanie dekoracji studniówkowej (studniówka 31.01, a my mamy niecałą jedną ścianę namalowaną ołówkiem ) i jak zwykle, nikt nie przyszedł, o 11:30 zaczeli wysyłać smsy, każdy jakąś wymówką. Całym sercem nienawidzę tej klasy.

Toteż wróciłam do domu, posprzątałam trochę, coby nie mówili, że nic nie robię i tylko mnie nie ma... Zaraz idę na spacer z psem ( a tak zimno na dworze! ), a potem cośtam pewnie sobie wynajdę do roboty...

No to miłego dnia.

O, widzę, że balujemy tego samego dnia.

I wiesz co, my co prawda sali nie dekorujemy, ale obawiam się, że podobnie będzie z próbami poloneza i scenek (bo studniówka kończy ferie), bo zwłaszcza chłopcy nie palą się do przychodzenia w ferie.

Jak mnie dzisiaj gardło złapało... Za dużo zimnej coli piłam w świeta.
Jak się rozchoruję na Nowy Rok, to cudownie.
Ale w sumie sylwestra spędzam i tak z kumpelą u siebie, także co tam. W sumie miałam propozycję wyjazdu na rynek wrocławski, ale jakoś mnie nie ciągnie do stania na mrozie i słuchania Dody i Bajmu Gdyby koncertował ktoś, kogo lubię, to co inneeego.

[Renia90]

cześć

Napisane przez xxboo

Okradniemy bank! Bo ja też potrzebuję mnóstwa rzeczy!

to ja się do Was dołączę

Napisane przez suspense

ha! a ja 9dni temu miałam osiemnastke więc mam kase.
jeszcze

takiej to dobrze.. tak w ogóle to wszystkiego najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń

Napisane przez RedApple

oo ja się też muszę brać za "Przedwiośnie" a takkkkkkkkk mi sie chceeeeeee :P

mi też się nie chce.. wiedziałam, że jak przeczytam "Granicę" to teraz zakończy się na chęciach ehhh

Napisane przez xxboo

mam doła, życie jest beznadziejne

chyba faktycznie trzeba zakupić tą koparę

dzisiaj znów miałam jazdy na 10:00 i jutro też mam-ostatnie bo w środę mam już egzamin

byłam po jazdach chwilę na mieście, żeby pooglądać sukienki bo miałam pół h czasu na autobus.. widziałam 2 piękne-za 180 zł, ale śliczne były
i inne poniżej 100zł też fajne, ale nie już tak jak te droższe

zmarnowałam 1,5h bo brat mi się wpakował na kompa z kolegą.. a potem sobie gawędki urządzili tak jakby mój brat nie miał swojego pokoju

wezmę teraz poćwiczę bo ostatnio tylko się opycham jedzeniem, że brzuch rośnie w oczach

[paula007]

Napisane przez Renia90

dzisiaj znów miałam jazdy na 10:00 i jutro też mam-ostatnie bo w środę mam już egzamin

W sylwestra? Tylko czekać, aż trafisz na egzaminatora Sylwestra w świetnym, imieninowym humorze.
Skoro taka data, to musi być dobrze.
Będzie co świętować wieczorem.

[Renia90]

Napisane przez paula007

W sylwestra? Tylko czekać, aż trafisz na egzaminatora Sylwestra w świetnym, imieninowym humorze.
Skoro taka data, to musi być dobrze.
Będzie co świętować wieczorem.

haha jestem ciekawa jaki mi się właśnie trafi
zdam czy nie zdam pić będę tylko teraz albo oblewać albo zalewać.. wolałabym to pierwsze

[gaia]

Renia na pewno zdasz...takie daty są szczęśliwe jeśli chodzi o prawko.
Raz jak czekałam żeby się zapisać na egzamin to taka kobieta opowiedziała mi o swojej koleżance, która zdawała praktyczny kilkanaście razy No ale w końcu zdała- w walentynki
No a pozatym ty jesteś zdolna dziewczyna

xxboo

co się stało? nie martw się wszystko będzie dobrze

[sydunia]

Napisane przez invissible

Ja jestem wkurzona, bo umówiliśmy się z klasą na dziś na malowanie dekoracji studniówkowej (studniówka 31.01, a my mamy niecałą jedną ścianę namalowaną ołówkiem ) i jak zwykle, nikt nie przyszedł, o 11:30 zaczeli wysyłać smsy, każdy jakąś wymówką. Całym sercem nienawidzę tej klasy.

ja mam 17 i nawet nie wiem czy zostało z innymi klasami ustalone jaki wystrój robimy



byłam na mieście. nadal nie mam bielizny studniówkowej. mam za to podwiązkę, spódniczkę (2 mini w przeciągu hmmm nawet nie 2 tygodni, ciekawe gdzie ja będę w nich chodzić ), sweterek, pasek i bluzkę ah te przeczeny

[voladera]

cześc dziewczyny jestem nowa na Wizażu
jestem tegoroczną maturzystką, mogę dołączyć się do Waszego wątku ?

[invissible]

Napisane przez voladera

cześc dziewczyny jestem nowa na Wizażu
jestem tegoroczną maturzystką, mogę dołączyć się do Waszego wątku ?

Cześć, witamy.

A ja się pochwalę, ale się nie śmiejcie - właśnie zrobiłam swojego pierwszego warkocza frncuskiego na mojej własnej głowie. Jestem z siebie dumna, bo moja mama tak ślicznie plecie i ja też zawsze chciałam umieć, no i z nudow się nauczyłam.

[gaia]

Napisane przez sydunia

byłam na mieście. nadal nie mam bielizny studniówkowej. mam za to podwiązkę, spódniczkę (2 mini w przeciągu hmmm nawet nie 2 tygodni, ciekawe gdzie ja będę w nich chodzić ), sweterek, pasek i bluzkę ah te przeczeny

Ja się też ruszyłam z domu na zakupy....ale te tłumy dziewczyn bijących się o każdą rzecz i najdłuższa kolejka do przymierzalni jaką widzialam w zyciu skutecznie wybiły mi ten pomysl z glowy.
Kupiłam tylko buty- teraz tylko muszę czekać aż się ciepło zrobi

Napisane przez voladera

cześc dziewczyny jestem nowa na Wizażu
jestem tegoroczną maturzystką, mogę dołączyć się do Waszego wątku ?

Witamy.
Co zdajesz?

Napisane przez invissible

Cześć, witamy.

A ja się pochwalę, ale się nie śmiejcie - właśnie zrobiłam swojego pierwszego warkocza frncuskiego na mojej własnej głowie. Jestem z siebie dumna, bo moja mama tak ślicznie plecie i ja też zawsze chciałam umieć, no i z nudow się nauczyłam.

Ja próbowałam ostatnio ale wyszło....
Zawsze marzyły mi się kłosy ale ani mama ani siostra ich nie umieją

[voladera]

Napisane przez gaia

Witamy.
Co zdajesz?

polski podstawowy
angielski podstawowy
wos rozszerzony

[sydunia]

Napisane przez gaia

Ja się też ruszyłam z domu na zakupy....ale te tłumy dziewczyn bijących się o każdą rzecz i najdłuższa kolejka do przymierzalni jaką widzialam w zyciu skutecznie wybiły mi ten pomysl z glowy.
Kupiłam tylko buty- teraz tylko muszę czekać aż się ciepło zrobi

ja w sklepach z ubraniami byłam praktycznie tylko w dwóch - Reserved i Mohito. Ludzi na mieście dużo, ale w sklepach jako tako. Akurat w Reserved trafiłam na kolejkę do przymierzalni składającą się z 3 czy 4 osób, ale jak wychodziłam, to była na poł sklepu.

No ale u mnie jest jedno CH, gdzie jest nędza pod względem sklepów. więc tam było luźno. a Reserved nie jest w CH, tylko w centrum miasta i ludzie się naschodzili

[Renia90]

Napisane przez gaia

Renia na pewno zdasz...takie daty są szczęśliwe jeśli chodzi o prawko.
Raz jak czekałam żeby się zapisać na egzamin to taka kobieta opowiedziała mi o swojej koleżance, która zdawała praktyczny kilkanaście razy No ale w końcu zdała- w walentynki
No a pozatym ty jesteś zdolna dziewczyna

dzisiaj mi się super jeździło, pełne skupienie choć raz żeby tylko na egzaminie tak samo było to może może

Napisane przez invissible

A ja się pochwalę, ale się nie śmiejcie - właśnie zrobiłam swojego pierwszego warkocza frncuskiego na mojej własnej głowie. Jestem z siebie dumna, bo moja mama tak ślicznie plecie i ja też zawsze chciałam umieć, no i z nudow się nauczyłam.

mi zawsze mama musi pleść bo jak ja sobie zrobię warkocz to jest krzywy zawsze albo szybko się rozwala.. a co dopiero francuza :P

uciekam do koleżanki na kawę i pogaduszki

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

ja mam 10 stycznia. miedzy studniówkami :|

dziewczyny umre z tym moim i jego kumplami. nie jade do heaven. jade do Flow. mała czarna obcasy i dancehall. zawsze takie rytmy skacze w adidasach. cieżko to widze. w ogóle to bedzie moja 1 impreza w obcasach. bo aj ejstem tym typem eyyyyyy luzacko sportowym ktory idzie do klubu poskakać a nie pokręcić tyłkiem.a teraz co? hehehe

ja rpzedwiośnie rpzeczytałam. lepsze od ludzi bezdomnych.
ide chyba pouczyć sie gegry

[Cherry90]

Dziewczyny, zazdroszczę Wam, że macie próby poloneza czy walca, moja szkoła nic narazie nie wspomina o takowych a studniówka tuż, tuż
Czy Wy też często kłócicie się z Tż, czy tylko ja tak mam? Dziś np. poszło o to, że on "zabronił" mi się spotkać z kumpelkami i dlaczego go o tym nie poinformowałam wcześniej

[Anuu]

Dzień dobry dziewczynki
ło mamo, cały dzień spędziłąm na zakupach, ale...kupiłam sukienkę!! Kompletnie nieprzygotowana byłam, bo poszłam po zupełnie co innego, ale jak ją zobaczyłam, to nie mogłam się oprzeć
Pozostaje mi się tylko troszeczkę odchudzić to już w ogóle będzie jak marzenie
I jestem z siebie dumna, od wczoraj ucze się wosu, po temacie,a el wchodzi do głowy może jeszcze coś ze mnie wyrośnie?

[gaia]

Napisane przez Anuu

Dzień dobry dziewczynki
ło mamo, cały dzień spędziłąm na zakupach, ale...kupiłam sukienkę!! Kompletnie nieprzygotowana byłam, bo poszłam po zupełnie co innego, ale jak ją zobaczyłam, to nie mogłam się oprzeć
Pozostaje mi się tylko troszeczkę odchudzić to już w ogóle będzie jak marzenie
I jestem z siebie dumna, od wczoraj ucze się wosu, po temacie,a el wchodzi do głowy może jeszcze coś ze mnie wyrośnie?

foto foto foto

[grudniowa-szatynka]

nie pojechałam w góry długa historia, ale wczorajszy dzień był przedni. Taki.. magiczny

Ale dumna ejstem z siebie bo znalazłam nocleg na 2 i 3.01 co wydawało mi się z początku zadaniem awykonalnym. A jednak! Spędziłam dziś w sklepach 4 godziny... koleżanka kupiła bardzo ładne buty za niebotyczną sumę - cóż mogłam tylko patrzeć i podziwiać ale dla równowagi sprawiłyśmy sobie czerwone studniówkowe skąpe majtasy za całe 9,90 w moim ulubionym sklepie z bielizną

Wogóle mam super humor ihaaa

[gaia]

Założyłam na glowę jakieś smieszne wałki- kwiatki zobaczymy co wyjdzie

[LifeIsSoSad]

Napisane przez gaia

Założyłam na glowę jakieś smieszne wałki- kwiatki zobaczymy co wyjdzie

chyba wiem o jakich mówisz;> takie długie szpiczaste z gąbki na koncu kwiatek ?
fajne loczki po nich wychodza jak sie starannie nałozy

[nicRu]

Ja mam ciężki dzień. Staram się nie myśleć o głupich dołujących sprawach, mam w głowie myśli typu "ksiazka to obustronnie domknięty zbiór kartek... nie, bo uporządkowany. więc ciąg! książka jest ciągiem kartek!". Byłam na mieście i myslałam o wszystkim w stylu definicji ksiazki włąśnie, byleby nie myslec o zimnie :P A i tak przemarzłam, odmroziłam łapki i stopy, boli mnie głowa (zatoki)...
A materiał na sukienkę.. Niestety nie yłó koronki, którą chciałam ;| Miała być czarna, kwiatowy wzór, delikatnie obszyty koralikami. Była podobna, ale prócz koralików były dodatkowo cekiny i całość już wcale nie prezentowała się uroczo, tylko jakoś tak barokowo, no może raczej w stylu rokoko ;p Spasowałam i jutro będę się zastanawiać, co z tym fantem zrobić.

Poza tym zrobiłam to, czego zwykle nie robię - spojrzałam rano w lustro ;| I nie chodzi to o twarz (okres => pryszcze xD), tylko ciało. Matko boska! W zimie widze siebie zwykle w dżinsach i swetrze (bo ciepło!) i wyglądam chudo ale normalnie. W obcisłych ciuchach wyglądam komicznie - jak kawał kościotrupa ;/! Muszę coś z tym zrobić. W sobotę znalazłam w New Yorkerze fajny tiszert, ale był tylko rozmiar M i L, przymierzyłam M i wyglądałam jak w prześcieradle (takie wielkie).

Aaa! Koniec mojego piepszenia ;p Nie będę was dłużej męczyć.

[LifeIsSoSad]

Napisane przez nicRu

Ja mam ciężki dzień. Staram się nie myśleć o głupich dołujących sprawach, mam w głowie myśli typu "ksiazka to obustronnie domknięty zbiór kartek... nie, bo uporządkowany. więc ciąg! książka jest ciągiem kartek!". Byłam na mieście i myslałam o wszystkim w stylu definicji ksiazki włąśnie, byleby nie myslec o zimnie :P A i tak przemarzłam, odmroziłam łapki i stopy, boli mnie głowa (zatoki)...
A materiał na sukienkę.. Niestety nie yłó koronki, którą chciałam ;| Miała być czarna, kwiatowy wzór, delikatnie obszyty koralikami. Była podobna, ale prócz koralików były dodatkowo cekiny i całość już wcale nie prezentowała się uroczo, tylko jakoś tak barokowo, no może raczej w stylu rokoko ;p Spasowałam i jutro będę się zastanawiać, co z tym fantem zrobić.

.

haha

z tego co wiem to nie tyle zbiór co przedział (szczególny przypadek zbioru) moze byc domknięty lub otwarty
np zbiór A : {0,1,2} wiec nalezy do niego tylko 0 1 2.
a przedział A : <0, 2) wiec wszystkie liczby od 0 do 2 wliczając 0 ale juz bez 2;D taki jest sens otwartego/domkniętego przedziału
ok, nie wymądrzam się taka mała powtórka z matmy ;D

[gaia]

Napisane przez LifeIsSoSad

chyba wiem o jakich mówisz;> takie długie szpiczaste z gąbki na koncu kwiatek ?
fajne loczki po nich wychodza jak sie starannie nałozy

tak dokładnie takie.
hmm ja nałozyłam byle jak

Napisane przez nicRu

Ja mam ciężki dzień. Staram się nie myśleć o głupich dołujących sprawach, mam w głowie myśli typu "ksiazka to obustronnie domknięty zbiór kartek... nie, bo uporządkowany. więc ciąg! książka jest ciągiem kartek!". Byłam na mieście i myslałam o wszystkim w stylu definicji ksiazki włąśnie, byleby nie myslec o zimnie :P A i tak przemarzłam, odmroziłam łapki i stopy, boli mnie głowa (zatoki)...
A materiał na sukienkę.. Niestety nie yłó koronki, którą chciałam ;| Miała być czarna, kwiatowy wzór, delikatnie obszyty koralikami. Była podobna, ale prócz koralików były dodatkowo cekiny i całość już wcale nie prezentowała się uroczo, tylko jakoś tak barokowo, no może raczej w stylu rokoko ;p Spasowałam i jutro będę się zastanawiać, co z tym fantem zrobić..

Co za przemyślenia
To może kup koronke a koraliki się doszyje?

Napisane przez nicRu

Poza tym zrobiłam to, czego zwykle nie robię - spojrzałam rano w lustro ;| I nie chodzi to o twarz (okres => pryszcze xD), tylko ciało. Matko boska! W zimie widze siebie zwykle w dżinsach i swetrze (bo ciepło!) i wyglądam chudo ale normalnie. W obcisłych ciuchach wyglądam komicznie - jak kawał kościotrupa ;/! Muszę coś z tym zrobić. W sobotę znalazłam w New Yorkerze fajny tiszert, ale był tylko rozmiar M i L, przymierzyłam M i wyglądałam jak w prześcieradle (takie wielkie).

Aaa! Koniec mojego piepszenia ;p Nie będę was dłużej męczyć.

Ja mam tak samo...no prawie, bo odwrotnie.

[Alexia09]

Ale miałam dzisiaj fajny dzień

Pojechałam do mojego miasteczka zobaczyć czy są jakieś ładne sukienki. Nic nie było więc pojechaliśmy do większego miasta. Sukienki tam nie kupiłam, ale za to mam buty .
Cały czas marudziłam mamie, że widziałam śliczną sukienkę w Orsay'u. A mama: "no to czemu nie kupiłaś?". Wsiadłam w autobus i pojechałam do Galerii i kupiłam

Nooooo, to już mam skompletowany zestaw studniówkowy

Jeszcze mi tylko zostało zamówić kryształki i zrobić sobie kolczyki i wisiorek.
Aaaa i jakieś bolerko by się przydało. Widziałam fajne futerkowe . Chyba po nie wrócę

Hihi, i wygrałam grę "Wygraj z maturą"

[xxboo]

Dobra dziewczyny nie mam już doła bo znalazłam moje wymarzone czółenka na studniówkę!!!

O ile TŻ mnie na nią zabierze bo ostatnio coś nie za ciekawie...

ja mam jutro 3 godziny jazd i instruktor chce mnie zabrac do bielska-białej
chociaz nie wiem wolalabym gdzies blizej, co proponujecie? ;>