Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[schaetzchen]

No właśnie z tymi kwasami to dziwna sprawa - uźywam kremu z PHA, stężenie kwasów jak w przepisie czyli niewielkie - i mam skórę jak po dobrym peelingu - nie poranioną/podrażnioną, ale gładką i milszą w dotyku. Może to takie supernawilżenie daje ten efekt Lubię to

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

a tak dokładnie to ten krem ma tylko 4% kwasów PHA

Rocki, a czy twój tonik z PHA 10% działa złuszczająco? Bo sama zastanawiam się nad zwiększeniem stężenia glukonolaktonu w toniku dla mamy, ale łuszczenie nie byłoby przez nią mile widziane

[rocki]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1038256 2]a tak dokładnie to ten krem ma tylko 4% kwasów PHA

Rocki, a czy twój tonik z PHA 10% działa złuszczająco? Bo sama zastanawiam się nad zwiększeniem stężenia glukonolaktonu w toniku dla mamy, ale łuszczenie nie byłoby przez nią mile widziane[/quote]

Absolutnie nie! Gdybym sie luszczyla, to na pewno nie chcialoby mi sie dalej bawic w kwasy (z tego powodu, i z koniecznosci uzywania filtrow, odpuscilam sobie AHA)

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

To w takim razie następny tonik dla mamy będzie z większym stężeniem PHA.
Dziękuję za pomoc.

[pranie]

Rocki, Ty w Hiszpanii i bez filtrow???!!! Fe, niedobra A propos, z braku laku w aptece przerzucilam sie z Avene emulsji na Antka Fluide Extreme, jestem zachwycona! pieknie sie wchlania, jedynie na te mrozy troche za cienki. Chyba skusze sie na kremik z PHA, za duzo o nim gadacie, zebym umiala sie powstrzymac
Marcepanka, pisalam juz, jest fajny i latwy przepis na natluszczajace mazidlo do suchej skory na ZSK (robilam, jest bardzo tluste ale da sie uzywac nawet w dzien)

[martii90]

witam myślałam, że już nic nie pomoże na moje włosy i cerę, ale znalazłam to forum i opisy Waszych rezultatow trochę mnie podbudowują.

ja mam skórę bardzo przesuszoną, jednak takich problemów jak od niedawna nigdy z nią nie miałam. od października zaczęłam studia i przeprowadziłam się do dużego miasta. no i mam. okropne powietrze, okropna woda, do tego to ogrzewanie. moja skóra cierpi jej koloryt jest nierówny, mam dużo zaczerwień, po godzinie od wyjścia z domu czuję się jak bez makijażu a do tego moja twarz jest mi jakby jakaś 'obca'... na początku miałam myć twarz wodą przegotowaną zamiast zwykłą, jednak się poddałam. teraz na nowo się zmobilizowałam i wczoraj postanowiłam, że będę myć mineralką. makijaż zmyłam mleczkiem do demakijażu AA do skóry wrażliwej, później tonik tej samej serii, mineralka, i krem... ale czytając ten wątek pomyslałam, że może wlaśnie oleje to coś dla mnie. nie wiem tylko jak się za to zabrać, bo lektury do przeczytania i nazw strasznie dużo i próbując to wszystko ogarniać od wczoraj trochę się w tym pogubiłam. dzisiaj zamierzam wypróbować zwykłą naturalną oliwę z oliwek, bo nic innego nie mam. a jak już chociaż po części przeczytam temat, zaopatrzę się w jakieś oleje

pozdrawiam

[_marcepanka_]

Napisane przez pranie

Marcepanka, pisalam juz, jest fajny i latwy przepis na natluszczajace mazidlo do suchej skory na ZSK (robilam, jest bardzo tluste ale da sie uzywac nawet w dzien)

Pranie, dzięki wielkie . Czy masz może na myśli "mazidło na suchą, popękaną skórę" na bazie lanoliny? Jeśli tak, to czy jest ono gęste czy też bardziej kremowe, emulsyjne łatwe do rozsmarowywania ?

Mam jeszcze pytanie o pólprodukty. Gdzie wg Was można zakupic te wyższej jakości? Widzę, np. że w ZSK masło shea jest rafinowane

[confused_girl]

Martii - mineralka to dobry pomysł Sama tak robię, a całe życie mieszkam w dość zanieczyszczonym mieście, więc wiem, jak skóra może się od tego męczyć Polecam olejek emulgujący do mycia buzi - świetna sprawa. Albo delikatny micel, np. Biodermy Sensibio H2O. Może na początek spróbuj od biochemii urudy? Mają tam gotowe zestawy, świetne na początek. Sama tak zaczynałam Do zmęczonej cery polecam gorąco macerat z zielonej herbaty i hydrolat różany.

[schaetzchen]

Witaj Marti
micel biodermy jest rzeczywiście fantastyczny, ale jeśli musisz myć twarz wodą (ja muszę, choroba psychiczna ) = to polecam olejki.
Do mycia twarzy nie wystarczy Ci sam olej - potrzebny będzie jeszcze emulgator. Masz kilka możliwości - kupno gotowego zestawu
http://www.zrobsobiekrem.pl/?gotowe-zestawy,7
na dole strony, lub tutaj:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html
Albo kupno oleju (w sklepie internetowym, lub spożywczym) i dokupienie (przez net) emulgatora. Olejek miesza się bajecznie łatwo - 9 części oleju, 1 część emulgatora. Ale może na początek warto kupić gotowy zestaw
Po myciu dobrze jest twarz przetrzeć hydrolatem - może lipowy (ekologiczny z mazideł), albo różany. Potem posmarować olejem (na Twoje dolegliwości polecam olej z pestek moreli, wiesiołek, lniankę siewną, ryżowy - te ładnie nawilżają, a przy tym pachną neutralnie, co dla początkującej osoby jest waźne ). Olej moźesz wymieszać na dłoni, przed nałoźeniem na twarz, z roztworem kwasu hialuronowego (mazidła, zrób sobie krem, biochemia urody).

To tyle na absolutny początek

[Lorri]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1038256 2]a tak dokładnie to ten krem ma tylko 4% kwasów PHA

Rocki, a czy twój tonik z PHA 10% działa złuszczająco? Bo sama zastanawiam się nad zwiększeniem stężenia glukonolaktonu w toniku dla mamy, ale łuszczenie nie byłoby przez nią mile widziane[/quote]

PHA pobudzają proces odnowy komórkowej, ale złuszczanie nie będzie widoczne gołym okiem . Nawet przy 15% stężeniu.

[~~ALa~~]

z tego co piszecie PHA to naprawdę cudowny wynalazek nie trzeba stosować przy nich kwasów, a skóra się nie łuszczy trzeba będzie trochę nadrobić zaległości w kręceniu

[niezamienna_juz_na_nic]

Właśnie zaczynam nowy rok konsumpcyjny Zamówiłam na NP kolejne dwa opakowania pudru perłowego, a do tego olej herbaciany, neem (bardzo jestem ciekawa zapachu ) i dwa nowe dla mnie hydrolaty: sandał i jałowiec.

[psycha]

Co to jest ten puder perłowy ? Gdzie kupic?

EDIT: znalazlam Już wiem co to... a mieni się on, tzn, czy rozswietla?

[Lorri]

Napisane przez ~~ALa~~

z tego co piszecie PHA to naprawdę cudowny wynalazek nie trzeba stosować przy nich kwasów, a skóra się nie łuszczy trzeba będzie trochę nadrobić zaległości w kręceniu

ALu, PHA to też są "kwasy", dokładnie polihydroksykwasy, nowsza generacja kwasów hydroksylowych (starsza to AHA - alfahydroksykwasy).

Możesz sobie poczytać o nich tutaj: http://www.bio-med.pl/informacje.html

lub pobrać plik Hydroksykwasy - wczoraj, dziś i jutro stąd:
http://www.dermservice.com.pl/szkolenia

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez psycha

Co to jest ten puder perłowy ? Gdzie kupic?

EDIT: znalazlam Już wiem co to... a mieni się on, tzn, czy rozswietla?

Psycho, nie rozświetla , ale naprawdę polepsza stan cery - lekko ją napina i wygładza. Mnie się bardzo podoba, ale zwolenniczki mocnego makijażu i krycia będą raczej rozczarowane.

[psycha]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Psycho, nie rozświetla , ale naprawdę polepsza stan cery - lekko ją napina i wygładza. Mnie się bardzo podoba, ale zwolenniczki mocnego makijażu i krycia będą raczej rozczarowane.

Dosypałabym go do mieszanki jedwabnego hauschki z dry-flo i uzywala jako puder matujący filtry ...i tak chyba zrobie
Dzieki za info

[~~ALa~~]

Napisane przez Lorri

ALu, PHA to też są "kwasy", dokładnie polihydroksykwasy, nowsza generacja kwasów hydroksylowych (starsza to AHA - alfahydroksykwasy).

Możesz sobie poczytać o nich tutaj: http://www.bio-med.pl/informacje.html

lub pobrać plik Hydroksykwasy - wczoraj, dziś i jutro stąd:
http://www.dermservice.com.pl/szkolenia

tfu, chcialam napisac "nie trzeba stosowac przy nich filtrów". tak, wiem że to też kwasy, wiem że poli, że nowa generacja (choć nie aż tak nowa), do tej pory jednak nie wzbudzały mojego bliższego zainteresowania - ceny Neostraty nie zachęcały

[IlonaP]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Psycho, nie rozświetla , ale naprawdę polepsza stan cery - lekko ją napina i wygładza. Mnie się bardzo podoba, ale zwolenniczki mocnego makijażu i krycia będą raczej rozczarowane.

czyli on jest transparentny, tak?
a sprzedają w NP jakieś próbki?

[rocki]

Napisane przez pranie

Rocki, Ty w Hiszpanii i bez filtrow???!!! Fe, niedobra

Juz nie w Hiszpanii, w W-wie teraz siedze (tylko przez sentyment nie zmienilam lokalizacji). I jeszcze dlugo posiedze, bo TZ choc Hiszpan, to nie ma zamiaru sie z Polski ruszac przez najblizszych kilka lat

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Właśnie zaczynam nowy rok konsumpcyjny Zamówiłam na NP kolejne dwa opakowania pudru perłowego, a do tego olej herbaciany, neem (bardzo jestem ciekawa zapachu ) i dwa nowe dla mnie hydrolaty: sandał i jałowiec.

Czekam na recenzje sandalu i jalowca. I neemu, oczywiscie, bo jesli sie okaze, ze na Tobie tez sie tak skutecznie sprawuje, to mimo zapachu chyba sie na niego skusze

[confused_girl]

jałowiec i kadzidło brzmi zachęcająco również czekam na relacje

[martii90]

Napisane przez confused_girl

Martii - mineralka to dobry pomysł Sama tak robię, a całe życie mieszkam w dość zanieczyszczonym mieście, więc wiem, jak skóra może się od tego męczyć

ja właśnie o Wrocławiu ;p fuj, fuj i jeszcze raz fuj.


confused_girl, schaetzchen - dziękuję Wam bardzo za porady na pewno przejrzę podane strony, ale najpierw w ogóle zapoznam się z nazwami tych produktów i poczytam co się z czym je, zapowiada się tego sporo

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez IlonaP

czyli on jest transparentny, tak?
a sprzedają w NP jakieś próbki?

I na dodatek - co jest dość dziwne - trochę się wchłania w skórę. Ale perły to podobno doskonały środek pielęgnujący (pojawia się w kremach i maseczkach), więc może dlatego skóra po nim taka ładna
Próbek chyba nie sprzedają, ale na ich stronie do niedawna była informacja, że można prosić od dowolne próbki nawet bez zamówienia. Teraz ta informacja zniknęła, ale może warto do nich napisać. Zresztą jeśli chcesz wypróbować ten puder, Ilono, to po starej znajomości mogę Ci trochę podesłać, kiedy już go dostanę

Relacja będzie na pewno. Przyznam, że neem zamówiłam z ciekawości, bo na razie nie mam żadnych paskudztw na buzi do wytępienia.

[pranie]

Niezamienna, wprost nie moge sie doczekac, kiedy przyleci do Ciebie neem
Ja rowniez jestem fanka pudru perlowego, uzywam malutko i glownie w okolice oczu, ale jakos dobrze sie po nim czuje. Wchlania sie w skore i lekko wygladza, rojasnia. Cudo. Czekam tylko z zamowieniem z NP, przemysliwujac, co jeszcze by zamowic.. Wczoraj zlozylam noworoczne zamowienie na ZySKu, wreszcie na wlasnej skorze poznam ten slynny kremik PHA Wzielam tez zestaw micelowy (ostatnio mam sporo roboty i malo czasu na krecenie) i standardowe oleje do mieszanki dla malego. A w moich coraz odleglejszych planach wciaz wisi Niezamiennej krem z Q10..

[niezamienna_juz_na_nic]

Wreszcie dziś coś skręciłam po długim okresie nicnierobienia Wyprodukowałam serum dzienne z resztek ekstraktu winogronowego (jak się do niego nie dodaje niacyniamidu, to zachowuje się całkiem przyzwoicie), żel aloesowy wg przepisu ZSK oraz dwa sera olejowe:
1. lekkie dzienne na bazie truskawki ze skwalanem, jojobą, Q10, olejem granatowym i olejkiem neroli;
2. nocne, odżywcze na bazie awokado z olejem tamanu, jojobą, Q10 i olejkiem rumiankowym.
Jak widać, nie żałuję sobie Q10... ale latka lecą.

[martii90]

no to tak, na Biochemii Urody mam w koszyczku ekologiczny hydrolat z kwiatu lipy, hydrolat rumiankowy (bo podobno razem mają wzmocione działanie łagodzące), olej kokosowy (to do włosów też zamierzam używać), olejek myjący - drzewko różane nie widzę ani oleju z pestek moreli, ani z wiesiołeka, ani lnianki ani ryżowego, więc to pewnie z tych Mazideł albo Zrob Sobie Krem. będę musiała poszukać tam albo wybrać sobie jakiś inny. mam nadzieję, że nic nie pomieszałam już się nie mogę doczekać, aż to dostanę

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez martii90

no to tak, na Biochemii Urody mam w koszyczku ekologiczny hydrolat z kwiatu lipy, hydrolat rumiankowy (bo podobno razem mają wzmocione działanie łagodzące), olej kokosowy (to do włosów też zamierzam używać), olejek myjący - drzewko różane nie widzę ani oleju z pestek moreli, ani z wiesiołeka, ani lnianki ani ryżowego, więc to pewnie z tych Mazideł albo Zrob Sobie Krem. będę musiała poszukać tam albo wybrać sobie jakiś inny. mam nadzieję, że nic nie pomieszałam już się nie mogę doczekać, aż to dostanę

Witaj, Marti
Niczego nie pomieszałaś - wymienione przez Ciebie oleje znajdziesz w Mazidłach albo ZSK. Jeśli nie chcesz składać nowego zamówienia, możesz wybrać jakiś olej albo olejowe serum z BU. Podobnie jak Schaetzchen radziłabym Ci kupić też kwas hialuronowy w żelu - możesz mieszać z nim olej w dowolnych proporcjach tuż przed aplikacją, ułatwia rozprowadzanie oleju i wchłanianie, wspaniale nawilża.

[martii90]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Podobnie jak Schaetzchen radziłabym Ci kupić też kwas hialuronowy w żelu - możesz mieszać z nim olej w dowolnych proporcjach tuż przed aplikacją, ułatwia rozprowadzanie oleju i wchłanianie, wspaniale nawilża.

ląduje w koszyku rozejrzę się jeszcze za tym olejem i moge składać pierwsze zamówienie jeszcze raz dziękuję za pomoc

[schaetzchen]

Marti, tak, te oleje o których pisałam sa z innych sklepów. I to każdy z innego - wiesiołek mam z mazideł, lniankę z ZSK, morelę z ecospa... Przypomniałam sobie, że takim (dla mnie) stricte nawilżającym olejem jest jeszcze orzech włoski.
Jeśli nie chcesz kupować w wielu miejscach, to zastanów się nad serum 3xrose z BU - oprócz oleju z róży i wiesiołka ma koenzym q10. Ja je lubię, ale stara już jestem O wiesiołka moźesz popytać w aptece - są wiesiołki w kapsułkach, np. oleofarmu, ale nie mam teraz nic takiego w domu źeby sprawdzić składowo czy nadaje się do maziania.
A jeśli jednak zdecydujesz się na osobny zakup olejów, to polecam chyba jednak mazidła - mają największy wybór, możesz poprosić o próbki (Limaria zawsze daje próbki, a Ty możesz zasugerować na co masz ochotę). Oleje z innych sklepów też są bdb jakości, ale chyba jednak w mniejszym wyborze. A w ZSK pakowane nie w buteleczki amber, a zwykłe plastikowe (nie źeby to był jakiś straszny grzech, ale wolę szkło).
Acha, w ecospa i mazidłach można umówic się na odbiór osobisty, ale nie wiem gdzie mieszkasz?

[martii90]

Napisane przez schaetzchen

Oleje z innych sklepów też są bdb jakości, ale chyba jednak w mniejszym wyborze. A w ZSK pakowane nie w buteleczki amber, a zwykłe plastikowe (nie źeby to był jakiś straszny grzech, ale wolę szkło).
Acha, w ecospa i mazidłach można umówic się na odbiór osobisty, ale nie wiem gdzie mieszkasz?

obecnie we Wrocławiu. na razie wybrałam z owoców leśnych, z BU, bo chciałabym już to wszystko razem zamówić, ale zobaczę też w jakiejś aptece, może będą mieli coś z tych pozostałych. następnym razem zamówię coś z Mazideł

[Clara 11]

Och ta marti? ( chyba ją znam?)