Wegetarianki/wegetarianie

[shockwaves]

Jak się je dobrze doprawi to są smaczne A jeśli chodzi o soję, to czasem kupuję ziarna w paczce, gotuję i dodaję do zupy (minusem jest to, że soję trzeba gotować aż 2 godziny...) Zaletą jest to, że taka soja ma w 100g około 35g białka, czyli więcej niż np. kurczak czy twaróg

[ajanna]

ale białka należy unikać, bo w naszej diecie jest go za dużo

[shockwaves]

Napisane przez ajanna

ale białka należy unikać, bo w naszej diecie jest go za dużo

Unikać to złe słowo- całkowite wyeliminowanie białka też jest niezdrowe, bo przecież musimy mieć budulec, dzięki któremu możliwe jest regenerowanie uszkodzonych komórek chociażby.
Osoba, która nie ćwiczy siłowo powinna jeść około 1g białka na każdy kg masy. Czyli przykładowo jeśli ktoś waży 60kg, 60g białka jest odpowiednie, przeliczając na soję- ok 180g. Tyle soi nie jestem w stanie zjeść na raz, zjem maksymalnie 80g, co daje 28g białka, więc i tak ponad drugie tyle muszę uzbierać w ciągu dnia.

[lisa009]

świetny jest granulat sojowy w spaghetti

[ajanna]

Napisane przez shockwaves

Unikać to złe słowo- całkowite wyeliminowanie białka też jest niezdrowe, bo przecież musimy mieć budulec, dzięki któremu możliwe jest regenerowanie uszkodzonych komórek chociażby.
Osoba, która nie ćwiczy siłowo powinna jeść około 1g białka na każdy kg masy. Czyli przykładowo jeśli ktoś waży 60kg, 60g białka jest odpowiednie, przeliczając na soję- ok 180g. Tyle soi nie jestem w stanie zjeść na raz, zjem maksymalnie 80g, co daje 28g białka, więc i tak ponad drugie tyle muszę uzbierać w ciągu dnia.

cóż widzę, że wyznajemy różne szkoły dietetyczne

[shockwaves]

Napisane przez ajanna

cóż widzę, że wyznajemy różne szkoły dietetyczne

A jaka jest Twoja, jeśli mogę wiedzieć?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ale białka chyba nie da się wyeliminować
czego się nie zje, to białko jest raczej w tym zawarte (no chyba że woda)

[ajanna]

Napisane przez shockwaves

Unikać to złe słowo- całkowite wyeliminowanie białka też jest niezdrowe, bo przecież musimy mieć budulec, dzięki któremu możliwe jest regenerowanie uszkodzonych komórek chociażby.

unikać to bdb słowo całkowicie wyeliminować natomiast - nie

Napisane przez shockwaves

A jaka jest Twoja, jeśli mogę wiedzieć?

oparta w znacznej mierze na tmc
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1059824 4]ale białka chyba nie da się wyeliminować
czego się nie zje, to białko jest raczej w tym zawarte (no chyba że woda)[/QUOTE]
no właśnie - patrz wyżej

[shockwaves]

Napisane przez ajanna

oparta w znacznej mierze na tmc

Hmm no ok, Chińczycy ogólnie opierają swoją dietę na węglowodanach, są zdrowi, wśród nich nie ma tylu otyłych ludzi, ale kosztem tego są niscy i gorzej zbudowani.

Skoro Tobie unikanie białka odpowiada to ok, ja kiedy byłam przez 3 lata na diecie wegetariańskiej też spożywałam bardzo mało białka jednak sporo przytyłam przez jedzenie węgli, poziom %bf też był wyższy. Zrezygnowałam z wege, mam zbilansowaną dietę, ładniejsze ciało, mocniejsze mięśnie. Tak więc nie każdemu unikanie białka służy. A zwłaszcza nie powinny go unikać dzieci do lat kilkunastu, które rosną i których organizm się rozwija intensywnie!

[ajanna]

Napisane przez shockwaves

Hmm no ok, Chińczycy ogólnie opierają swoją dietę na węglowodanach, są zdrowi, wśród nich nie ma tylu otyłych ludzi, ale kosztem tego są niscy i gorzej zbudowani.

Skoro Tobie unikanie białka odpowiada to ok, ja kiedy byłam przez 3 lata na diecie wegetariańskiej też spożywałam bardzo mało białka jednak sporo przytyłam przez jedzenie węgli, poziom %bf też był wyższy. Zrezygnowałam z wege, mam zbilansowaną dietę, ładniejsze ciało, mocniejsze mięśnie. Tak więc nie każdemu unikanie białka służy. A zwłaszcza nie powinny go unikać dzieci do lat kilkunastu, które rosną i których organizm się rozwija intensywnie!

no, popatrz, a moja 16-letnia córka ma figurę modelki - jest wegetarianką od urodzenia synkowie - weganie od poczęcia - są wprawdzie jeszcze mali, ale też szczupli i wysocy

[shockwaves]

Napisane przez ajanna

no, popatrz, a moja 16-letnia córka ma figurę modelki - jest wegetarianką od urodzenia synkowie - weganie od poczęcia - są wprawdzie jeszcze mali, ale też szczupli i wysocy

Nie każdemu to służy. Jeśli Twoim dzieciom tak, to się bardzo cieszę.

[lisa009]

mi służy i się cieszę

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

myślę, że nie sęk w tym, ile białka dziennie się zje, w surowych wyliczeniach itp, ale w tym, ile i co się je, oraz w ilości ruchu. do tego dochodzi jeszcze naturalny metabolizm. "unikanie białka" jest raczej kroplą w morzu przyczyn przybierania na wadze.

[deirdre90]

Witam wszystkie koleżanki wegetarianki . Nie jem mięsa i ryb od ponad 4 lat. Przyczyny ideologiczne i smakowe ;p. Co prawda gdy byłam młodsza, trochę zaniedbałam "uzupełniania się" produktami np z żelazem. No i przy badaniu krwi wszystko wyszło ;/, ale lekarz przepisał mi żelazo do żucia o smaku czekoladowym jest dobre i mam nadzieję- skuteczne .

[titina]

Napisane przez motylek1007

nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale moze mi pomozecie
zrobilam sobie kotlety sojowe ale smakowo nie bardzo mi wyszly, macie sposoby zeby jakos uatrakcyjnić je smakowo?
gotowalam je w sosie sojowym z kostka rosołowa a potem pieklam na patelki lekko je pieprząc

A może jadł takie kotlety sojowe ala mielone z proszku?

[laza]

http://partnerstwo.onet.pl/forum.htm...ZvcnVtMDAxLmpz

[lisa009]

ja na tej stronie nic nie widzę...

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ja też nie, oprócz kilograma reklam i dużego napisu "Forum"

[janina1984]

ja widziałam - bez obrazy, ale nic nie tracicie
pseudo naukowy bełkot w stylu wege.

[ajanna]

ale "styl wege" to chyba dobrze?

[ranka]

hej
nie jadlam miesa przez 12 lat. Zaczelam wieku 14 lat, skonczylam 12 lat pozniej. Przez czas bycia weget ladnie uroslam i ogolnie dosc dobrze sie czulam, niestety zrezygnowalam - problem byl w niedokrwistosci co jak sie pozniej okazalo mialo swoja przyczyne zupelnie gdzies indziej

w kazdym badz razie to dobry pomysl - jesli juz zakonczylismy proces intensywnego wzrostu, rozwijania

[ajanna]

Napisane przez ranka

hej
nie jadlam miesa przez 12 lat. Zaczelam wieku 14 lat, skonczylam 12 lat pozniej. Przez czas bycia weget ladnie uroslam i ogolnie dosc dobrze sie czulam, niestety zrezygnowalam - problem byl w niedokrwistosci co jak sie pozniej okazalo mialo swoja przyczyne zupelnie gdzies indziej

w kazdym badz razie to dobry pomysl - jesli juz zakonczylismy proces intensywnego wzrostu, rozwijania

niekoniecznie - jak już pisałam - moja córka, która w sobotę kończy 16 lat i jest wegetarianką (prawie weganką) od urodzenia i jest okazem zdrowia

[ranka]

byc moze - ja jednak tego nie pochwalam - dziecku potrzebne jest bialko zwierzece o czym tu juz wspominano

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

raczej nie ma zapotrzebowania na białko zwierzęce (jest na białko, ale niekoniecznie zwierzęce), jak np. na żelazo, magnez, wapń... trzeba tylko trochę się zastanowić nad dietą, aby dla organizmu niczego nie zabrakło. ja jestem wegetarianką już od 3,5 roku i bardzo sobie chwalę - zdrowie mi bardziej dopisuje niż przed zmianą, mam lepsze wyniki krwi.
i dla dociekliwych, nie zaczęłam nowej diety jako dorosła osoba, nadal nie jestem pełnoletnia

[DancerkaxD]

Hej Jestem wegetarianką od roku
Nie jem mięsa, nie smakuje mi , szkoda mi zwierząt.
na początku nie wiedziałam zbyt wielu rzeczy o wegetarianiźmie,
dopiero od kilku miesięcy wiem, że bycie wegetarianką to nie tylko nie jedzenie mięsa, ale także żelatyny ( czyli galaretki, cukierki z galaretką), pączków(smażone na smalcu), i kilku innych rzeczy
pozdrawiam Was ;*

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

witam Dancerko w naszym gronie


mogę ci też podpowiedzieć, że niektóre sery nie są wegetariańskie... często sery produkuje się na podpuszczce pochodzenia zwierzęcego. ale jest kilka "zaufanych" firm, które produkują sery na podpuszczkach mikrobiologicznych (z grzybków), np. Mlekovita czy Hochland (ten ostatni z wyjątkiem serów pleśniowych).

pozdrawiam!

[ajanna]

Dancerkawitaj

[lisa009]

Hochland też ma podpuszczkę... tzn. te w opakowaniu "z zamknięciem" bo te male kwadraciki nie

Dancerka witaj

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ooo co to to nie, jak mogli

(na szczęście tamtych nie jadam )

[laza]

Napisane przez lisa009

Hochland też ma podpuszczkę... tzn. te w opakowaniu "z zamknięciem" bo te male kwadraciki nie

Dancerka witaj

właśnie ostatnio patrzę, a jadłam i mi się wymiotowac chciało, ale przeczytałam że hochland ma te mikrobiologiczne to już myślałam, że są ok, a tu masz ci los ;(