|  2009-01-27, 18:38 | #2161 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 
					Wiadomości: 1
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			a ma ktos moze atrape ? znaczy sie sztuczny kolczy w wardze ?    | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 12:13 | #2162 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 
					Wiadomości: 29
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			...
		
		 Edytowane przez elinkaa__ Czas edycji: 2010-01-29 o 17:32 Powód: przedawnienie | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 12:49 | #2163 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			Cześć dziewczyny. Orientuje się ktoś czy mogę wsadzić do wargi kolczyk "body spiral" ?
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 13:23 | #2164 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: śląsk 
					Wiadomości: 2 711
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			coraz gorzej sie dzieje w tym watku   plakac sie chce nad niektorymi postami... 
				__________________ Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź:  Farmaceutka   | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 14:34 | #2165 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 a co do body spirala- można | |
|     |   | 
|  2009-01-28, 14:36 | #2166 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Mielec 
					Wiadomości: 148
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 po 2. 'wypaRZony' nie Ż. po 3. kolczyk musi być wysterylizowany a nie wyparzony. po 4. twoja koleżanka nie zna się na piercingu twierdząc, że jest dobrze kłując wyparzonym kolczykiem po 5. nie ośmieszaj się pisząc o 'domowy robieniu kolczyka' czytaj posty wcześniej, i orientuj się, że tu zostaniesz tylko wyśmiana. ma ktoś po mysł co po 6? | |
|     |   | 
|  2009-01-28, 14:38 | #2167 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: . 
					Wiadomości: 1 424
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 zgadzam się, niestety. 
				__________________ - What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! | |
|     |   | 
|  2009-01-28, 18:42 | #2168 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 
					Wiadomości: 29
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			pewnie macie racje, no cóż, już po fakcie i nic nie zrobię.
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 19:30 | #2169 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 681
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			Advay masz 100 % rację. Twoja koleżanka nie ma za grosz pojęcia o kolczykowaniu. 
				__________________ Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy.   | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 22:17 | #2170 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 
					Wiadomości: 17
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			o fajny masz ten kolczyk nico lita!!  Jeszcze się nie całowałem z dziewczyną z kolczykiem w języku.ale nie napastuje spoko nie jestem jakis zbok, tylko się chciałem się zapytac jak to jest
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-01-28, 22:57 | #2171 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Mielec 
					Wiadomości: 148
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-01-29, 11:59 | #2172 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: bielsko 
					Wiadomości: 3 607
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			radziłabym zrobic badania na nosicielstwo
		
		 
				__________________ MISS VENFLON PORTFOLIO | 
|     |   | 
|  2009-01-29, 12:29 | #2173 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			miss venflon mozna sie z Pania umowic jakos na nastepny tydzien? pisalam PW ale skrzynka jest pelna ;P
		
		 
				__________________ ... =^_^= ... ...Always look at the bright sight of life... ^^ Wątek z moimi drobiazgami na wymiane   https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...60#post7161260 | 
|     |   | 
|  2009-01-29, 12:55 | #2174 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: bielsko 
					Wiadomości: 3 607
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			w przyszłym tyogdniu jestem u siebiei od wtorku do soboty od ok.11.00 do ok.16-17
		
		 
				__________________ MISS VENFLON PORTFOLIO | 
|     |   | 
|  2009-01-29, 13:31 | #2175 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			oo to fajnie   napisze jeszcze kiedy dokladnie bede ;] 
				__________________ ... =^_^= ... ...Always look at the bright sight of life... ^^ Wątek z moimi drobiazgami na wymiane   https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...60#post7161260 | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-01-29, 17:25 | #2176 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 
					Wiadomości: 1
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			hej, a jak nazywa sie profesjonalnie kolczyk w wradze ale takie kolko? nie chodzi mi o prZylegajacy ale takie obejmujace usta?
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-01-29, 18:14 | #2177 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Mielec 
					Wiadomości: 148
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-01-30, 02:51 | #2178 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			No no, nie przeginajmy :/ Watek od tego, zeby spytac... | 
|     |   | 
|  2009-01-30, 11:39 | #2179 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: . 
					Wiadomości: 1 424
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			Lip ring.
		
		 
				__________________ - What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! | 
|     |   | 
|  2009-01-30, 15:29 | #2180 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Mielec 
					Wiadomości: 148
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-01-30, 16:35 | #2181 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: 71! 
					Wiadomości: 257
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			Ale po to jest forum,żeby pytać.. rozumiem, że bez przesady,ale niektóre osoby mogłyby być troche pozytywniej nastawione..a nie stale mające problem..
		
		 
				__________________ "Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D | 
|     |   | 
|  2009-01-30, 17:48 | #2182 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: . 
					Wiadomości: 1 424
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			 popieram.
		
		 
				__________________ - What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! | 
|     |   | 
|  2009-02-03, 16:55 | #2183 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: zza oceanu 
					Wiadomości: 47
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 ponadto znalazlam gdzies info, zeby plukac usta 2-3 razy dziennie roztworem sody oczyszczonej (1 plaska lyzka na szklanke przegotowanej wody) - moze pomoc na takie "wyrostki" co do mojego kanalu, to jakies dwa dni temu zauwazylam zaczerwienienie dookola dziurki, od wewnetrznej strony ust i takie jakby spuchniecie lekkie, tez tylko dookola kanalu. poza tym wysaczylo mi sie wczoraj troche limfy z kanalu wlasnie od wewnatrz. poza tym nic nie boli i od frontu goi sie i wyglada coraz lepiej (zeszla opuchlizna i zaczerwienienie). zastanawiam sie, czy to cos groznego czy normlany proces gojenia? czy ktos z was mial cos podobnego od wewnatrz? ja na razie nie ruszam i dbam jak zwykle, plucze po jedzeniu, etc i mam nadzieje, ze nic mi tam nie wyrosnie... | |
|     |   | 
|  2009-02-03, 17:39 | #2184 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			A ja pierwszy raz zmienilam swoj labret na ktorym przeklucie sie goilo na cos innego ^^ Trwalo to ponad pol roku, ale wczesniej niezbyt mialam fundusze. I tak... zastanawialam sie jakiej dlugosci zamowic kolczyki. 10 mm. to chyba taki przecietny standard? Ale ja mam dosc waskie wargi i postanowilam wziac 8 mm. I co? Okazalo sie ze tez sa nieco za dlugie-wystaja jak sie usmiechne i w ogole  A 6 mm. ciezko znalezc. Na szczescie zamowilam tez podkowe, rozne kulki i stozki do niej i jestem z tego mega zadowolona, bo ta mi wreszcie pasuje. Nie kazdemu sie podoba, ale chyba wazne zeby to mi odpowiadala  A wyglada tak: (co sadzicie?  ) | 
|     |   | 
|  2009-02-03, 18:38 | #2185 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: zza oceanu 
					Wiadomości: 47
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 mi sie podoba ta podkowka  tak z ciekawosci, nie przeszkadza Ci ona wewnatrz ust? a co do 6mm labretow, to moze kup bioplast i skroc/nagwintuj od nowa. widzialam takie bioplastowe labrety dlugie (ze 4 cm) wlasnie do skrocenia i nagwintowania samemu do dlugosci jaka ci pasuje. | |
|     |   | 
|  2009-02-03, 18:46 | #2186 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2009-02-03, 20:57 | #2187 | ||
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
  Teraz po 4 dniach nadal ja czuje, ale w taki nieprzeszkadzajacy sposob, jak no nie wiem-bransoletke na reku. Przyzwyczailam sie. Tylko wszyscy znajomi kaza mi otwierac usta, bo koniecznie chca wiedziec jak to wyglada w srodku  Bioplast by chyba u mnie nie zdal egzaminu, bo lubie gryzc ta stopke od srodka, czytalam tu gdzies na wizazu ze ktoras z dziewczyn tak robila i po prostu jej sie ta stopka odgryzala xD BTW-jak mialabym ja sama nagwintowac? Chyba bym sobie nie poradzila? Do studia bym musiala jechac?  To za daleko dla mnie, ponad 120 km.  Cytat: 
  Tez jestem z mojej podkowy mega-zadowolona  BTW-co do odkrecajacych sie kulek. Przez ponad pol roku noszenia labreta z pretem 1,6 i duza (naprawde duza!) kulka nic mi sie ani razu nie odkrecilo. Po dwoch dniach od zalozenia podkowy 1,2 najpierw z dwoma kulkami a potem dwoma stozkami mam juz zgubiona jedna kulka i prawie zgubiony jeden stozek-znalazlam na dywanie tam gdzie siedzialam xD Zawsze odkreca sie ten gorny. Teraz maniakalnie dokrecam po pare razy w ciagu dnia...   | ||
|     |   | 
|  2009-02-03, 21:11 | #2188 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2009-02-03, 21:26 | #2189 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 
			
			Tez racja. Chociaz najwygodniej mi chyba z ta podkowa jednak i po prostu dokupie sobie do niej wiecej stozkow i roznych kulek    | 
|     |   | 
|  2009-02-03, 21:49 | #2190 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: zza oceanu 
					Wiadomości: 47
				 | 
				
				
				Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
				
			 Cytat: 
  co do odkrecajacych sie kulek, to ja juz mialam przejscia, ciagle mi sie z mojego labretu odkrecaly.. :/ w koncu poszlam do studia, piercer mi dokrecil przytrzymujac tymi obcazkami, co je tam maja i od tej pory (odpukac) trzyma sie dobrze. a co do bioplstu to nie mam jeszcze zadnego doswiadczenia z noszeniem, bo moja dziura swieza i caly czas mam pierwszy labret, ale mysle ze zamienie go na bioplast jak tylko bede mogla (na razie dziura z przodu wyglada coraz lepiej, ale od wewnatrz sie zaczerwienila... :/) - tyle, ze ja nie gryze stopki, co jakis czas tylko dotykam jezykiem   Edytowane przez anieem Czas edycji: 2009-02-03 o 21:55 | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.
 
                






 ja zrobiłam mój kolczyk około tydzień temu.został stworzony sposobem domowym, tzn robiła mi go koleżanka,która zajmuje się piercingiem,, wprawdzie nie profesjonalnie,bo w salonie nie pracuje,jednak zna się na rzeczy. Zrobienie zajęło ok 20 s wraz z założeniem kolczyka (wcześniej wypażonego),bo igła była bez wenflonu. Nic mi nie spuchło na początku,dopiero później wystąpiłau mnie chyba opóźniona reakcja organizmu, tzn spuchło mi trochę od wewnątrz, a od zewnątrz ropiało, ale trwało to 3 dni a teraz jest jużprawie ok.Goi siępo malutku, płuczę szałwią i jest ok
 ja zrobiłam mój kolczyk około tydzień temu.został stworzony sposobem domowym, tzn robiła mi go koleżanka,która zajmuje się piercingiem,, wprawdzie nie profesjonalnie,bo w salonie nie pracuje,jednak zna się na rzeczy. Zrobienie zajęło ok 20 s wraz z założeniem kolczyka (wcześniej wypażonego),bo igła była bez wenflonu. Nic mi nie spuchło na początku,dopiero później wystąpiłau mnie chyba opóźniona reakcja organizmu, tzn spuchło mi trochę od wewnątrz, a od zewnątrz ropiało, ale trwało to 3 dni a teraz jest jużprawie ok.Goi siępo malutku, płuczę szałwią i jest ok 











 
  
 
