co zrobić....? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-30, 14:55   #31
metroid901
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
No to postepujesz bardzo nie fair. Ona teraz na zlosc moze Ci robic, wiesz?
No ale jak lubisz jak ona Cie oklamuje.

Ogolnie uznaje ze zwiazki przed 20 przewaznie charakteryzuja sie delikatnoscia i wyczuciem dwojki sloni w skladzie porcelany ;P Wlasnie wykazujesz tym editem ze tez masz takie sklonnosci. Ale coz! Co kto lubi

Przezabawny ;]


A ja zlapalam jego editaaa... a Wy nieee!
kontakty czysto koleżeńskie... ;p
metroid901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 14:55   #32
michel82
Wtajemniczenie
 
Avatar michel82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
jakby nam nie wyszło, to napisze na forum... gdyby któraś była chętna to będę wolny <joke> ;p

rozwaliłeś mnie tym tekstem

ja nie skorzystam bo jestem zajęta, we wrześniu wychodzę za mąż
__________________
Razem od 14.02.2006
Mąż i żona 26.09.2009
Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011


Maja jest już z nami
08.04.2012
michel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 14:58   #33
metroid901
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez michel82 Pokaż wiadomość
rozwaliłeś mnie tym tekstem

ja nie skorzystam bo jestem zajęta, we wrześniu wychodzę za mąż

trudno, nie będę płakać ;p a przy okazji wszystkiego dobrego na nowej drodze życia... tak to się pisze? :p
metroid901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 14:58   #34
michel82
Wtajemniczenie
 
Avatar michel82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
trudno, nie będę płakać ;p a przy okazji wszystkiego dobrego na nowej drodze życia... tak to się pisze? :p
Dziękuje
Tak, tak to się pisze
__________________
Razem od 14.02.2006
Mąż i żona 26.09.2009
Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011


Maja jest już z nami
08.04.2012
michel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 14:58   #35
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 622
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
kontakty czysto koleżeńskie... ;p
Nie ma czegos takiego jak bliskie kontakty kolezenskie.
Przykro mi, ale krew mi sie scina i skladane kombinerki otwieraja jak ktos mowi o bliskich kontaktach kolezenskich.
To brzmi cos podobnie do pogotowia seksualno-zwiazkowego, jak mi zle to przyjde poplacze, przytuli mnie, moze da buzi.

Teraz nasuwa sie obraz ze i Ty i Twoja dziewczyna macie sporo za uszami.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 15:00   #36
pogodynka20
Raczkowanie
 
Avatar pogodynka20
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 302
Dot.: co zrobić....?

Z tym utrzymywaniem kontaktów z koleżanką to się zastanów bo igrasz z ogniem sam i dajesz jej powody do kłótni i oszukiwania - a to dziecinna zabawa...
Mimo wszystko powodzenia
pogodynka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 15:01   #37
metroid901
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Nie ma czegos takiego jak bliskie kontakty kolezenskie.
Przykro mi, ale krew mi sie scina i skladane kombinerki otwieraja jak ktos mowi o bliskich kontaktach kolezenskich.
To brzmi cos podobnie do pogotowia seksualno-zwiazkowego, jak mi zle to przyjde poplacze, przytuli mnie, moze da buzi.

Teraz nasuwa sie obraz ze i Ty i Twoja dziewczyna macie sporo za uszami.
to miał być żart ta koleżanka mieszka 100km odemnie... fajnie się nam rozmawia, a czasami dobrze jest mieć osobę której można się wygadać
metroid901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 16:12   #38
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co zrobić....?

Jeśli dajesz jej szansę...no to chyba nie wporządku by było utrzymywac nadal bliskie kontakty z koleżanką...robisz sobie furtkę?
Albo rybki albo akwarium.
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 16:50   #39
metroid901
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Blondyna20 Pokaż wiadomość
Jeśli dajesz jej szansę...no to chyba nie wporządku by było utrzymywac nadal bliskie kontakty z koleżanką...robisz sobie furtkę?
Albo rybki albo akwarium.
kocham ją, i wiem gdzie jest granica... nie zdradziłbym jej będąc z nią...
metroid901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 17:04   #40
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
kocham ją, i wiem gdzie jest granica... nie zdradziłbym jej będąc z nią...
Uważasz że zdrada to tlyko wejście komuś do łóżka?
Jak dla mnie robisz sobie furtki,i sam prowokujesz sytuację a później się dziwisz.
Masz chrapkę na tamtą to zerwij z Tą i idź do tamtej a nie tutaj sobie pogadam może się naparwi a jak nie to pójdę sobie do tamtej wkońcu mamy dobry kontakt...:/
Każdy jest milutki tlyko pisząc o sobie same dobre rzeczy w wątku,ja już widzę Twoją wadę której nie opisałeś.
Ale nie będę się rozdrabniać.
Życzę powodzenia.
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 17:36   #41
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 213
Dot.: co zrobić....?

Witaj,
nie jestem kobietą ale pozwól, że się wypowiem.

To, że ona Cie tak traktuje wynika z Twojego i tylko i wyłącznie TWOJEGO postępowania.

Po 1
- kobieta nie ma do Ciebie szacunku a Ty do niej masz.
Przykład:

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
. Okłamywała mnie, mówiła, że już nie będzie i przeprasza, a za jakiś czas znowu nakrywałem ją na kłamstwie do którego ponownie nie chciała się przyznać...
Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
Była traktowana przezemnie jak księżniczka... A co miałem w zamian...? Zero poświęcenia z jej strony, okłamywanie, zapominanie, itp...
Brak szacunku w związku = brak uczucia i "pomiatanie" jedną ze stron. Tak jest w Twoim przypadku.

po 2.
A wiesz dlaczego ona nie ma do Ciebie szacunku?
Bo Ty sam nie masz go do siebie. A jeśli sam go nie masz inni nie będą mieć go do Ciebie za grosz.

Przykład:
Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
ale ileż można ciągnąc rozmowy telefoniczne lub na gg, jeśli druga strona odpowiada tylko na pytania... Po tym co robiła (a może robi, bo kto ją tam wie) zastanawiam się dlaczego z nią jestem...
Po 3.
Kolejna sprawa - nie kupuj kobiecie prezentów (jakichkolwiek) jeśli na nie nie zasługuje i traktuje Cię tak jak traktuje. Ona ma na to zasłużyć. Podobnie jak Ty swoim zachowaniem masz zasłużyć na prezenty od niej (i nie mówię tu tylko o rzeczach materialnych ale też o tym że na zaufanie, wierność, oddanie itp trzeba zasłużyć).
Kupując prezenty "za nic" jesteś w jej oczach, przepraszam za wyrażenie, ale zwykłym "dupkiem", który zamiast dawać jej fantastyczne chwile, dzięki którym ona chce z nim być, próbuje ją kupić prezentami.
Powtarzam - prezenty TAK, ale jeśli zasłuży.
Bo inaczej:

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
okzajonalne prezenty za 50> ,kiedy to od niej dostawałem zazwyczaj jakieś tanie pierdółki) myślałem, że może nie ma kasy, i nie zwracałem uwagi na to ile to kosztowało i dlaczego nie coś "doższego" A ostatnio nakupowała sobie ciuchów przed moimi urodzinami, a ja co dostałem prezent za niecałe 10zł. Może nie tyle mi to przeszkadza, ale pojawiło się pytanie, czy ona mnie aby nie wykorzystuje...? Ja nie pochodze z bogatej rodziny, sam nie pracuje (mam19lat) ale kiedy zblizały się jej urodziny, walentyni, itp... zaczynałem odkładać sobie pieniądze... rezygnowałem z wypadów do baru z kolegami, co dostałem na swoje urodziny odkładałem dla niej...
I najważniejsze:

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
Zawsze myślałem, że jest najcudniejszą na świecie i nigdy nie będzie innej,
Nie nie jest. Patrząc z boku mogę i powiedzieć - jest mało wyrafinowaną młodą jeszcze cwaniarą która na Tobie żeruje.
Od swoich "starszych" koleżanek różni się tym że Ty dajesz jej prezenty za 50zł a one dostają mercedesy i futra.
Taki typ kobiety.
Można je "opanować" w ich poczynaniach ale trzeba od "początku" ustawić związek na zdrowych zasadach a nie na takiej patologii jak wasz.

Na koniec rada od człowieka dobrze Ci życzącego i przerabiającego już coś takiego na własnej skórze - czym szybciej to zakończysz tym lepiej dla Ciebie.
Trochę pocierpisz, przejdzie.
Ogarnij się - zacznij mieć pasje w życiu, weź się za swoje ciało (nie wiem jak wyglądasz ale każdemu siłownia 3-4 razy w tyg a w pozostałe dni basen nie zaszkodzi), ucz się duzo i idź na kierunek studiów zgodny z Twoimi zainteresowaniami.
Ciesz się życiem i dużo się baw.
Zaręczam - jesli pójdziesz ta drogą kobiety zmienia do Ciebie stosunek i raczej już nigdy nie będziesz uczestnikiem takiej "patologii" a raczej bardzo porządanym kandydatem na chłopaka/kochanka/męża (w zależności od tego jakie masz w życiu pryiorytety).
Weź sobie to do serca co napisałem - przerabiałem kiedyś to co Ty i wiem że to jest ciężkie ale możliwe do wykonania.
Życze wiele sukcesów w życiu i kobiety która każdego poranka będzie Cię budzić uśmiechem na swojej twarzy.

PZDR
Luckyboy

Edytowane przez Luckyboy
Czas edycji: 2009-01-30 o 17:37
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 17:51   #42
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 622
Dot.: co zrobić....?

Ale mi to jakas tresure przypomina...
Mam zostawic TZ bo nie chodzi 3-4 razy w tygodniu na silownie?
Ee...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 17:53   #43
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 213
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Ale mi to jakas tresure przypomina...
Mam zostawic TZ bo nie chodzi 3-4 razy w tygodniu na silownie?
Ee...
Po której części mojej wypowiedzi doszłaś do takiego wniosku bo w lekkim szoku jestem??

Bo ja chłopakowi napisałem tylko, że warto byłoby iść w tym kierunku ponieważ raczej mu to zaszkodzić nie zaszkodzi.
Czy nauka mu zaszkodzi??
Czy zabawa mu zaszkodzi??
Czy dbanie o siebie mu zaszkodzi??
Czy rozwijanie swoich pasji mu zaszkodzi??

Edytowane przez Luckyboy
Czas edycji: 2009-01-30 o 17:56
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 18:00   #44
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: co zrobić....?

Przechodziłam bycie z kłamca i zwiazkom z kłamczuchami mowie stanowcze NIE.
Widac ma ciagotki do mitomanii, skoro kłamie przy błahostkach. Takiej osobie nie da sie zaufac i na dobra sprawe nie bedziesz wiedziec czy mowi prawde czy kłamie, bo takie osoby zwykle kłamia calkiem dobrze.
Co do prezentow- sknera pewnie, coz nie tylko wsrod mezczyzn sie zdarzaja
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-30, 20:25   #45
Ewcia17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 261
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
jakby nam nie wyszło, to napisze na forum... gdyby któraś była chętna to będę wolny <joke> ;p
To napewno żart? Bo jestem wolna:P:P
No dobra ja tez zartuje
Ewcia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 00:06   #46
metroid901
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Blondyna20 Pokaż wiadomość
Uważasz że zdrada to tlyko wejście komuś do łóżka?
Jak dla mnie robisz sobie furtki,i sam prowokujesz sytuację a później się dziwisz.
Masz chrapkę na tamtą to zerwij z Tą i idź do tamtej a nie tutaj sobie pogadam może się naparwi a jak nie to pójdę sobie do tamtej wkońcu mamy dobry kontakt...:/
Każdy jest milutki tlyko pisząc o sobie same dobre rzeczy w wątku,ja już widzę Twoją wadę której nie opisałeś.
Ale nie będę się rozdrabniać.
Życzę powodzenia.

proszę Cie przestań, wiem gdzie jest granica koleżeńskiej rozmowy, a gdzie flirtu...
metroid901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 00:41   #47
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
proszę Cie przestań, wiem gdzie jest granica koleżeńskiej rozmowy, a gdzie flirtu...
Skoro sie zastanawiasz nad zamianą dziewczyn no to nie bardzo wygląda to na koleżeństwo do tej drugiej osoby.
Faktem jest że ta twoja...to nie zasługuje na Ciebie,bo zwyczajnie Cię wykorzystuje,ale jeśli już uznasz że wybierasz tą swoją...no to już z tamtą ogranicz kontakt...bo zaczyna się od dobrej rozmowy a sam już widzisz że byłbyś w stanie zostawić tą swoją i może zacząć z tamtą.
Zastanów się dobrze czy warto wierzyć osobie która Cię oszukuje i notorycznie kłamie,czy ułożyć sobie życie na nowo z osobą z którą się bardziej rozumiesz.
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 17:30   #48
metroid901
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Ewcia17 Pokaż wiadomość
To napewno żart? Bo jestem wolna:P:P
No dobra ja tez zartuje
kurcze, a już chciałem napisać do Ciebie.... ;p
metroid901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 23:23   #49
Ewcia17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 261
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez metroid901 Pokaż wiadomość
kurcze, a już chciałem napisać do Ciebie.... ;p
Z tym ze jestem wolna to nie byl zart
Ale i tak co to za różnica...:P:P

A tak w ogole zamiast ci poradzic co z dziewczyna to ja sie takimi głupotami zajmuje

Edytowane przez Ewcia17
Czas edycji: 2009-01-31 o 23:26
Ewcia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 00:28   #50
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Przechodziłam bycie z kłamca i zwiazkom z kłamczuchami mowie stanowcze NIE.
Widac ma ciagotki do mitomanii, skoro kłamie przy błahostkach. Takiej osobie nie da sie zaufac i na dobra sprawe nie bedziesz wiedziec czy mowi prawde czy kłamie, bo takie osoby zwykle kłamia calkiem dobrze.
Co do prezentow- sknera pewnie, coz nie tylko wsrod mezczyzn sie zdarzaja
Sknera nie sknera, autor ma rację, że za 10zł też można pokombinować a nie kupować pierwsze co człowiekowi w rece w Teco wpadło...

Zostaw ją, chłopaku, nie szanuje Cię, okłamuje, nie stara się... Po co Ci to?
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 02:31   #51
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 542
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Kolejna sprawa - nie kupuj kobiecie prezentów (jakichkolwiek) jeśli na nie nie zasługuje
tak sobie poczytuje wątek, aż tu nagle:



system kijowo-marchewkowy?
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 08:02   #52
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 213
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
tak sobie poczytuje wątek, aż tu nagle:



system kijowo-marchewkowy?

Przepraszam Cię bardzo ale dlaczego autor tego wątku ma kupować swojej dziewczynie (??) prezenty w zamian za to że ona go traktuje jak traktuje. Przeczytaj dokładnie co napisałem...

"Kolejna sprawa - nie kupuj kobiecie prezentów (jakichkolwiek) jeśli na nie nie zasługuje i traktuje Cię tak jak traktuje. Ona ma na to zasłużyć. Podobnie jak Ty swoim zachowaniem masz zasłużyć na prezenty od niej (i nie mówię tu tylko o rzeczach materialnych ale też o tym że na zaufanie, wierność, oddanie itp trzeba zasłużyć).
Kupując prezenty "za nic" jesteś w jej oczach, przepraszam za wyrażenie, ale zwykłym "dupkiem", który zamiast dawać jej fantastyczne chwile, dzięki którym ona chce z nim być, próbuje ją kupić prezentami."

PZDR
Luckyboy
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 13:06   #53
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Przepraszam Cię bardzo ale dlaczego autor tego wątku ma kupować swojej dziewczynie (??) prezenty w zamian za to że ona go traktuje jak traktuje. Przeczytaj dokładnie co napisałem...

"Kolejna sprawa - nie kupuj kobiecie prezentów (jakichkolwiek) jeśli na nie nie zasługuje i traktuje Cię tak jak traktuje. Ona ma na to zasłużyć. Podobnie jak Ty swoim zachowaniem masz zasłużyć na prezenty od niej (i nie mówię tu tylko o rzeczach materialnych ale też o tym że na zaufanie, wierność, oddanie itp trzeba zasłużyć).
Kupując prezenty "za nic" jesteś w jej oczach, przepraszam za wyrażenie, ale zwykłym "dupkiem", który zamiast dawać jej fantastyczne chwile, dzięki którym ona chce z nim być, próbuje ją kupić prezentami."

PZDR
Luckyboy
Wcale się z tym nie zgadzam
Tu nie chodzi o "kupowanie" kogoś...
Prezenty mogą być symboliczne...a cieszą.
I nie tyle cieszę się z prezentu co z samego faktu że w ten sposób myśli o mnie.

Jeżeli ona go zlewa i zachowuje się nie wporządku ...wykorzystuje go...to powinien ją zostawić,proste...a nie stosować takich metod...że za karę nic nie dostaniesz...bo jesteś niegrzeczna
To się kompletnie mija z celem
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:03   #54
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 542
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Blondyna20 Pokaż wiadomość
Jeżeli ona go zlewa i zachowuje się nie wporządku ...wykorzystuje go...to powinien ją zostawić,proste...a nie stosować takich metod...że za karę nic nie dostaniesz...bo jesteś niegrzeczna
To się kompletnie mija z celem
no i Blondyna wyjaśniła
ja też dostaję często cos od TZ (niekoniecznie za 50zł ), typu batonik w sklepie ale też coś co wie, że chciałam a akurat napotkał a nie muszę się jakoś przymilać przedtem... Za dupka go tez nie uważam.
to wygląda jak sposób na tresowanie drugiej osoby, wybacz Luckyboy, ale jednak tak. Sposobem na rozwiązanie problemów autora nie jest ograniczanie prezentów, bo jest dla niego niedobra, a jak będzie dobra to dostanie.
I jesli przyniesie skutek, to nie tyle on będzie (lub nie będzie) dupkiem, co on wychowa sobie i ku chwale narodu następną małą materialistkę


a takie wyrachowanie nie jest dobre dla zadnej ze stron w związku...

Edytowane przez Ptysio5
Czas edycji: 2009-02-01 o 14:16
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:10   #55
paulinkart
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9
Dot.: co zrobić....?

Byłam kiedyś taka sama. Miałam wspaniałego faceta dla którego byłam Aniołkiem i Księżniczką. Traktował mnie naprawdę jak księżniczkę... bukiet róż czy róża to była norma jaką dostawałam od niego. ale tego nie doceniałam. wolałam spotykać się z innymi ludźmi a nie z nim. z błahego powodu go zostawiałam. aż on w końcu zostawił mnie... i dobrze zrobił bo zrozumiałam swój błąd i dzięki temu się zmieniłam. już żadnym facetem nie pomiatam. I Ty zrób z nią to samo co mój zrobił ze mną... Zostaw ją, bo inaczej ona sobie nie uświadomi jaki skarb ma. to na tyle. powodzenia
paulinkart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:25   #56
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 213
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
no i Blondyna wyjaśniła
ja też dostaję często cos od TZ (niekoniecznie za 50zł ), typu batonik w sklepie ale też coś co wie, że chciałam a akurat napotkał a nie muszę się jakoś przymilać przedtem... Za dupka go tez nie uważam.
Jesteś ze swoim chłopakiem w normalnym związku. Autor wątku nie jest.
Więc nie porównuj swojej sytuacji do jego sytuacji.
Ma chłopak (moim zdaniem) dwa rozwiązania:
1. Rozstać się z nią.
2. Jeśli chce cokolwiek zmienić w związku a rozmowy nie przynoszą skutku (była o tym mowa) powinien zadziałać trochę bardziej radykalnie.

Kolejna sprawa - mi osobiście obdarowanie kogoś jakimkolwiek prezentem (z którego się cieszy, bez względu na wartość) sprawia maksymalna radość. Ale obdarowywanie kogoś kto na to nie zasługuje kończy się tym co jest opisane w tym poście:

Cytat:
Napisane przez paulinkart Pokaż wiadomość
Byłam kiedyś taka sama. Miałam wspaniałego faceta dla którego byłam Aniołkiem i Księżniczką. Traktował mnie naprawdę jak księżniczkę... bukiet róż czy róża to była norma jaką dostawałam od niego. ale tego nie doceniałam. wolałam spotykać się z innymi ludźmi a nie z nim. z błahego powodu go zostawiałam. aż on w końcu zostawił mnie... i dobrze zrobił bo zrozumiałam swój błąd i dzięki temu się zmieniłam. już żadnym facetem nie pomiatam. I Ty zrób z nią to samo co mój zrobił ze mną... Zostaw ją, bo inaczej ona sobie nie uświadomi jaki skarb ma. to na tyle. powodzenia
I, proszę dziewczyny, nie wbijajcie do głowy chłopakowi bardzo młodemu (jakim jest autor wątku), że jak będzie traktował każdą kobietę jak "księżniczkę" i zasypywał ją masą prezentów i niewspółmiernym do jej zaangażowania uczuciem to będzie szczęśliwy. Nie będzie. Będzie traktowany per "dupek od prezentów".

PZDR
Luckyboy

Edytowane przez Luckyboy
Czas edycji: 2009-02-01 o 14:28
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:26   #57
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: co zrobić....?

Dziewczyna Cię NIE SZANUJE i szanować nigdy nie będzie. Jesteś dla niej tylko wygodną przechowalnią do czasu spotkania większego, bogatszego jelenia. Szanuj sam siebie, daj sobie szanse na poznanie normalnej, miłej, zainteresowanej Tobą dziewczyny. Co do prezentów: chyba myślałeś, że to sprawi, że ona Cię doceni, spojrzy na Ciebie łaskawym okiem, zmieni się. Niestety, ale tu żaden prezent tego nie sprawi. Przypominasz mi bardzo mojego kolegę, który też nie był szanowany przez swoją dziewczynę, był na każde jej skinienie, często jej coś dawał, kupował, chciał aby doceniła. Zdradziła go 2 dni po wyjeździe na wycieczkę w góry (na której zresztą z nią byłam), z bogatym Niemcem, dla którego zresztą chłopaka rzuciła bardzo szybko (są zresztą teraz, z tym Niemcem, małżeństwem). Tam gdzie jest kłamstwo, manipulacja, tam nie ma miłości. I nic tego nie zmieni. Odpuść to sobie, bo tylko robisz z siebie frajera w jej oczach, we własnych oczach i w oczach innych. Zostaw ją, póki nie znienawidziłeś kobiet - bo potem tacy kolesie się mszczą na wszystkich fajnych dziewczynach za głupie postępowanie takich panienek (przeżyłam to na własnej skórze).

A na prezenty w związku nie trzeba jakoś specjalnie sobie zasłużyć. Jak ludzie się szanują i kochają, to nawet jeśli dają sobie prezenty, czy drobiazgi bez okazji, to nie sprawia to, że nagle się komuś coś w głowie przewraca, wcale to nie zabija miłości, czy szacunku. Ja często coś od mojego TŻ dostaję, sama mu też chętnie kupuję i nie musimy sobie na to wzajemnie zasłużyć, nie muszę mu lizać tyłka żeby mi coś dał. Dajemy, bo chcemy, bo nam to sprawia radość, to jest dar serca, miłości. A gdyby on tego nie doceniał, wykorzystywał (albo odwrotnie: gdybym ja to wykorzystywała), to by znaczyło, że związek jest zły i nie mam w nim szczerej miłości.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:32   #58
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Jesteś ze swoim chłopakiem w normalnym związku. Autor wątku nie jest.
Więc nie porównuj swojej sytuacji do jego sytuacji.
Ma chłopak (moim zdaniem) dwa rozwiązania:
1. Rozstać się z nią.
2. Jeśli chce cokolwiek zmienić w związku a rozmowy nie przynoszą skutku (była o tym mowa) powinien zadziałać trochę bardziej radykalnie.

Kolejna sprawa - mi osobiście obdarowanie kogoś jakimkolwiek prezentem (z którego się cieszy, bez względu na wartość) sprawia maksymalna radość. Ale obdarowywanie kogoś kto na to nie zasługuje kończy się tym co jest opisane w tym poście:



I, proszę dziewczyny, nie wbijajcie do głowy chłopakowi bardzo młodemu (jakim jest autor wątku), że jak będzie traktował każdą kobietę jak "księżniczkę" i zasypywał ją masą prezentów i niewspółmiernym do jej zaangażowania uczuciem to będzie szczęśliwy. Nie będzie. Będzie traktowany per "dupek od prezentów".

PZDR
Luckyboy
O masakra człowieku....a co myślisz że jak nie da jej prezentu to wtedy ona zacznie go doceniać i kochać?
Proszę Cię ....
Skoro go nie szanuje to nic się nie zmieni
Po prostu niech sobie ją odpuści i już.
Takie zgrywanie nic nie da,jeśli już chce zadziałać to niech odejdzie i dopiero wtedy jest możliwość że ona coś zrozumie!
Doceni dopiero to co straciła.
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:36   #59
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 213
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Blondyna20 Pokaż wiadomość
O masakra człowieku....a co myślisz że jak nie da jej prezentu to wtedy ona zacznie go doceniać i kochać?
Proszę Cię ....
Skoro go nie szanuje to nic się nie zmieni
Po prostu niech sobie ją odpuści i już.
Takie zgrywanie nic nie da,jeśli już chce zadziałać to niech odejdzie i dopiero wtedy jest możliwość że ona coś zrozumie!
Doceni dopiero to co straciła.
Nie szanuje go bo od początku źle "ustawił" związek.
Zrobił to dokładnie co jest opisane w poście poniżej:

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dziewczyna Cię NIE SZANUJE i szanować nigdy nie będzie. Jesteś dla niej tylko wygodną przechowalnią do czasu spotkania większego, bogatszego jelenia. Szanuj sam siebie, daj sobie szanse na poznanie normalnej, miłej, zainteresowanej Tobą dziewczyny. Co do prezentów: chyba myślałeś, że to sprawi, że ona Cię doceni, spojrzy na Ciebie łaskawym okiem, zmieni się. Niestety, ale tu żaden prezent tego nie sprawi. Przypominasz mi bardzo mojego kolegę, który też nie był szanowany przez swoją dziewczynę, był na każde jej skinienie, często jej coś dawał, kupował, chciał aby doceniła. Zdradziła go 2 dni po wyjeździe na wycieczkę w góry (na której zresztą z nią byłam), z bogatym Niemcem, dla którego zresztą chłopaka rzuciła bardzo szybko (są zresztą teraz, z tym Niemcem, małżeństwem). Tam gdzie jest kłamstwo, manipulacja, tam nie ma miłości. I nic tego nie zmieni. Odpuść to sobie, bo tylko robisz z siebie frajera w jej oczach, we własnych oczach i w oczach innych. Zostaw ją, póki nie znienawidziłeś kobiet - bo potem tacy kolesie się mszczą na wszystkich fajnych dziewczynach za głupie postępowanie takich panienek (przeżyłam to na własnej skórze).
I wreszcie:

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A na prezenty w związku nie trzeba jakoś specjalnie sobie zasłużyć. Jak ludzie się szanują i kochają, to nawet jeśli dają sobie prezenty, czy drobiazgi bez okazji, to nie sprawia to, że nagle się komuś coś w głowie przewraca, wcale to nie zabija miłości, czy szacunku. Ja często coś od mojego TŻ dostaję, sama mu też chętnie kupuję i nie musimy sobie na to wzajemnie zasłużyć, nie muszę mu lizać tyłka żeby mi coś dał. Dajemy, bo chcemy, bo nam to sprawia radość, to jest dar serca, miłości. A gdyby on tego nie doceniał, wykorzystywał (albo odwrotnie: gdybym ja to wykorzystywała), to by znaczyło, że związek jest zły i nie mam w nim szczerej miłości.
101% racji - szczególnie to co wyboldowane.

PZDR
Luckyboy
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-01, 14:53   #60
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co zrobić....?

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Nie szanuje go bo od początku źle "ustawił" związek.
Zrobił to dokładnie co jest opisane w poście poniżej:



I wreszcie:



101% racji - szczególnie to co wyboldowane.

PZDR
Luckyboy
To dość ciekawe że akurat mój facet od początku dawał mi upominki i czułam się traktowana jak najlepiej,co wcale nie przeszkodziło mi być miłą,kochaną i szczerą dla niego.
On od początku zrobił błąd w tym że z nią był.
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.