|
|
#661 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#662 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
napale sie zawsze na rozmowe, wiem co mam powiedziec, ale jak siadam kolo TZta to wszystko zapominam, jakam sie i zaczynam beczec
__________________
|
|
|
|
|
#663 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Najważniejsze jest porozumienie w związku. Co to da , że TŻ odsunie się na dalszy plan? To tylko uciekanie od problemów, od rozmowy. Jeśli Cię szanuje to powinien z Tobą prozmawiać i rozwiązać problem! Ja wiem, że faceci tak mają, że umieją podzielić życie na różne inne szufladki i osobną rzeczą jest dla nich dziewczyna, czy np. nauka. Na przykład gdy źle się dzieje w związku, dziewczyny przeżywają złą sytuację i to sie odbija na innych sferach życiowych, gdy np. facet potrafi "kłótnię" odłożyć na bok, i jak gdyby nigdy nic zająć się inną dziedziną życia. No bo jeśli się pokłócisz z TŻ to nasz spieprzony dzień i nie masz ochoty gadac z innymi i udawać że nic się nie stało; a co robią faceci? Facet potrafi odłożyć wszystko na bok, iść do kumpla i rozmawiać z nim na wszystkie , nawet luźne tematy. Uciekanie od rozmowy nie polepsza waszej sytuacji w związku.
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
|
#664 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
. Ale chyba nigdy nie ma takiej pewności, nawet po ślubie.U mnie raczej trudno ograniczać kontakt - w końcu mieszkamy razem. |
|
|
|
|
#665 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#666 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Myillusion, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam
Ale zachowanie Twojego TŻa powinno ulec zmianie. Między wami nie ma dialogu. Nie smutaj się tylko pogadajcie EDIT: No widzę, że rozmawialiście, ale to się powinno skończyć przytulaniem i uśmiechaniem się do siebie i zapewnieniu jak bardzo się kochacie.
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
Edytowane przez Soy Marisol Czas edycji: 2009-02-01 o 22:08 |
|
|
|
#667 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
no i tak sie tez skonczylo, caly czas mnie przytulal, na pozegnanie on pierwszy powiedzial 'kocham Cie'... kurcze mam taki humor bo sama wyrobilam sobie teorie: nie chce do mnie przyjsc = ma mnie dosc zamiast nie chce do mnie przyjsc = nie chce sie poklocic bo dobrze wie, ze jestem wzburzona i to nie dlatego, ze nie porozmawialismy, ale przez te moja teorie. czesto mam tak, ze mimo zapewnien nie mozna mi przegadac a pozniej cierpie nie tylko ja
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#668 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
A ja muszę pochwalić mojego TZ... Wyczuł mój zły humor i zrobił mi terapeutyczną konwersację na skypie
Normalnie nabrałam nowych chęci do życia Tak mi słodko gadał i było naprawdę przyjemnie Jejku, żeby on został już taki na zawsze Bo jak chce to widać, że potrafi ![]() myilussion to że poszedł do kumpla to pewnie miał ochotę na to i tyle, ja tu nie widzę nic złego... Po prostu miał pewnie ochotę odpocząć po kłótniach i sporach, rozluźnić się... Nie przejmuj się, idź spać, jutro spojrzysz na wszystko z dystansem i zobaczysz że będzie dobrze ![]() jakie ja masło maślane napisałam chyba mózg mi przestaje działać... mam nadzieję myilussion, że mnie zrozumiałaś ![]() Dobranoc
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-02-01 o 22:45 |
|
|
|
#669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Również ponawiam taką prośbę...
[nk]
|
|
|
|
#670 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
nie ogarniam was dzisiaj... kompletnie... wybaczcie...
![]() dzień do dupy, tak ogólnie, na szczęście wieczór już ok... mój facet też wychodzi jak jest zły, chce ochłonąć.. [doświadczone dzisiaj, ha ha..... ] nie wiem czy to dobrze czy źle... ja z reguły, jak jestem zdenerwowana, to mam problemy z wyrażeniem tego o co mi chodzi (jeśli w ogóle wiem o co mi chodzi ), moment jak on mnie zostawia i np idzie do drugiego pokoju jest koszmarny, albo zaczynam wtedy płakać, albo zaczynam płakać jeszcze bardziej, jeśli zacząć w ogóle zdążyłam wcześniej... uhhhhale jak mi przejdzie, i jemu też, to już rozmawiamy ![]() a zatem i dzisiaj koniec końców się pogodziliśmy, ale dzień był fatalny.. i jeszcze ten obiad, uhhh, nie chciałam, tylko mnie zmusił.. i meczu przez to nie widziałam grrgrgrgrggridę spać, buźka |
|
|
|
#671 | ||||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
luffka, jakie hieroglify? Nie odczytuje Wam tych zdjęć? Cytat:
4 to świetna ocena ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
I Ty i Twój TŻ musicie od czasu do czasu wyskoczyć gdzieś osobno. Twój TŻ z kumplem, a Ty z koleżanką. To wzmocni Wasz związek. Takie ciągłe spędzanie tylko we dwoje każdego dnia nie jest dobre. U mnie jest tak, że mój TŻ chce się widywać ze mną codziennie, ja z nim też. Ale jak coś mu wypadnie to ja biadolę co ja to będę robiła, a że koleżanki nie mają dziś dla mnie czasu, a większość z nich niestety nie jest z Rzeszowa. No, ale w końcu godzę się z tym sama przed sobą. Tylko w ten dzień jest mi smutno tak jakoś. Natomiast mój TŻ jak ja mu mówię, że nie możemy się spotkać w konkretny dzień, bo mam tyle nauki to on sobie z tym radzi, tęskni, ale radzi sobie z tym o wiele lepiej niż ja. Ja jestem do niego za bardzo przywiązana, uzależniona od niego. Zrezygnowałam i to już dawno z wypadami z koleżankami, dla niego (mam wiele koleżanek, ale spotykam się z nimi nie często, tak od czasu do czasu, częściej widuję się z kumplami poznanymi przez mojego TŻta, którzy stali się właśnie moimi kumplami i z koleżankami, ale nie sam na sam, ale w pubie wszyscy razem, łącznie z moim TŻtem, a to przecież nie to samo co wypad sam na sam z koleżankami, bez niego). Tylko On i On. Co ja poradzę, że wolę właśnie z nim spędzać czas. Wiem, że mogę woleć że to prawidłowo ale to, że wolę z nim spędzać czas nie znaczy, że nie powinnam się częściej widywać z koleżankami i wychodzić gdzieś bez niego. Właśnie walczę z tym u siebie. Muszę mieć jakieś życie oprócz niego. Bo to jest lepsze dla związku, gdy się wychodzi gdzieś częściej, a nie tak rzadko bez swojej drugiej połówki. Właśnie w zeszłym tygodniu zamierzałam się umówić z koleżankami, już się nawet zgadałyśmy, aż tu nagle grypa mnie wzięła TŻ mnie odwiedził w ten dzień i się śmiałam do niego mówiąc, że chyba jestem na niego "skazana" heh. Cytat:
Z TŻ wylądowaliśmy w łóżku Seks po leciutkiej kłótni jest najlepszy ![]() Aelitka, dobranoc
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
||||||||
|
|
|
#672 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Dzień dobry
![]() Dzisiaj mamy 4 rocznice ![]() Gdzie jest Grape? Uciekam do pracy, a o 16 egzamin. |
|
|
|
#673 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
witam
![]() u mnie ok przez weekend, całkiem miło go spędziliśmy. Wczoraj tylko gadka o ślubie była, bo ostatnio u mojej cioci o tym rozmawialiśmy i mówiła, że na naszym miejscu nie robiłaby wesela, tylko w górach sam na sam ślub, spędzić weekend w przytulnym domku z kominkiem, a jak wrócimy to małe przyjęcie. a TŻ mówi "ciocia tak nam mówi, bo myśli, że byśmy chcieli już teraz, a to jeszcze kilka lat" a ja mówię "a ile lat?" TŻ: "nie powiem Ci, bo sobie obliczysz kiedy Ci się oświadczę, a ma być nie spodzianka ". a ja "no powiedz, bo chcę po prostu mieć jasność za 5lat, za 7lat ślub?" (specjalnie podałam, że za 5lat albo 7, nie np 3, bo nie chciałam żeby wyszło, że się usrałam), a on "no za 5lat jakoś'. i humor mi się z***ał najpierw była gadka, że za 3lata jakoś heh..a i ja też chcę was na naszej klasie zobaczyć !! ja wam porozsyłam linki do mnie. mam galerię zablokowaną, to prześlijcie mi zaproszenia, ok ? i was ewentualnie akceptuję Cytat:
wiecie co... wczoraj (przed klotnia) moj TZ powiedzial tak: 'pojdziemy na 17 do kosciola i pozniej do Ciebie czy Ci sie to podoba czy nie [/quote] ' (pomyslalam sobie OK, ciesze sie bardzo, ze chce isc do mnie )... pozniej sie poklocilismy i tu wielka czarna dziura [....] SMS'y, przyznanie sie do winy, 'kocham Cie' a dzis... 0 telefonu od rana, w kosciele stanal za mna 1 metr dalej ani za reke, ani nic, ani sie nie odezwal... oczywiscie ja z kosciola wyszlam, bo by mnie wyniesli - z nerwow nie umialam dechu zlapac, prawie sie poryczalam, wyszedl na mna i dalej bylo tak samo... poszlismy do niego i chcialam z nim porozmawiac no i powiedzial mi, ze jest strasznie nerwowy, ze postara sie nad soba panowac, calowal, tulil, mowil, ze bardzo kocha i takie tam zeby mi przeszlo... w miare jak zaczynalo byc lepiej to powiedzial, ze za chwile mnie odprowadzi do domu ( ). ja wielki zonk, nie wiem o co kaman i sie pytam a on mi, ze nie chcial sie dzisiaj ze mna w ogole widziec, bo on ma zly dzien i nie chce sie poklocic i niepotrzebnie denerwowac i ze jest umowiony z kumplem i wtedy znow sie zaczelo... mam takie glupie pytanie do Was, ale wazne dla mnie - czy Wasi TZci tez staraja sie miec jak najmniej kontaktu z Wami jak jest troszke zaostrzona sytuacja i wiedza, ze prawie na pewno klotnia wybuchnie?W sumie rzadko się kłócimy tak na poważnie, raczej małe sprzeczki, ale normalnie przyjeżdża do mnie i uśmiecha się od wejścia hehe. (btw kocham Jego uśmiech hihi) no ale rozmawiamy o tym co jest nie tak. Chociaż zdarza się, że siedzimy ponad pół godziny i nie odezwiemy się słowem i często ja muszę zaczynać rozmowę, bo on nie wie co powiedzieć.MyIllusion życzę Ci, żeby Twój TŻ się zmienił, bo z tego, co piszesz to dobrze to nie wygląda, a w dodatku Ty jesteś osobą chyba taką bardzo emocjonalną. Cytat:
![]() chociaż, chociaż... ja od jakiegoś czasu też tak potrafię i lepiej mi z tym.Cytat:
![]() Cytat:
wszystkiego naj powodzenia na egzaminie edit: Carmelova śliczne włosy i buzia
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 Edytowane przez the_sania Czas edycji: 2009-02-02 o 09:05 |
||||
|
|
|
#674 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#675 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
5zł się należy a ja mam okres i brzuch mnie boleć zaczyna wezmę ibuprom i jak nie pomoże to zwolnię się z pracy hehe
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 Edytowane przez the_sania Czas edycji: 2009-02-02 o 09:29 |
|
|
|
#676 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
... mieszkamy od siebie 400 m, 7 minut pieszo drogi, 3 minuty rowerem i po prostu nie widze problemu zebysmy sie czesto widywali... i w zadnym wypadku nie jest tak, ze caly czas razem siedzimy sam na sam - wlasnie w tym problem, ze jest tak okolo 2 razy w tygodniu jak o do mnie przyjdzie to wtedy sie moge nim nacieszyc... nic wiecej... mi sie wydaje, ze glownie sprzeczki sa z tego powodu, ze mimo iz spedzamy wiele czasu razem ale rowniez z innymi ludzmi, gdzie jest glosno, szum to tak na prawde mamy bardzo malo czasu dla siebie ... w zeszlym tygodniu byl to 1 dzien. dla porownania TZ z kumplami widzial sie 4 dni... i o to sa te sprzeczki glownie, ze widuje sie z kumplami czesciej niz przebywa w domu i widuje sie ze mna...Cytat:
i jestem bardzo emocjonalna osoba czasem wolalabym byc nieczula i twardacarmelova duuuzo milosci
__________________
|
||
|
|
|
#677 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Wszystkiego naj i kolejnych lat razemEDIT:the_sania dziekuje slicznie za link ale jak wczesniej pisalam przez ten problem nie mam n-k.jak tylko zrobie komputer to zaloze i skorzystam
Edytowane przez elizka773 Czas edycji: 2009-02-02 o 10:33 |
|
|
|
|
#678 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() trzymam kciuki na egzam. ja mam dopiero w środe.. ![]() I u mnie też wszystko spoko i fajnie, nie kłócimy sie z tż wcale, jakies takie dni chyba nastały... Jestem taka szczęśliwa...Wczoraj mieliśmy poważną rozmowe o nas bo mi obiecał, na początku żartował i wogóle ale mu powiedziałam, że chce wkońcu normalnie tak na powaznie porozmawiać. No i zaczął mi mówić, że on chce się zaręczyć niedługo (tzn w tym roku jeczcze) i że ślubem to wiadomo ze potrzeba czasu na przygotowania i przede wszystkim pieniedzy, to że można wziąć na raty, czyli cywilny najpierw a potem kościelny ( u mnie w rodzinie juz tak dwie osoby zrobiły i nie było źle) tak łatwiej zorganizować pieniądze. I wogóle tak rozmawialismy, a on kończy studia za 1,5 roku a ja za 2,5 i mówił ze może jeszcze jak ja bede na studiach... I no wogole tak sie fajnie rozmawiało.. ![]() ![]() ![]() ah...![]() ![]() I ja też poprosze na NK i chciałam sie dopisać do osób zapuszczających włosy ![]() edit: a i ja tez oczywiscie wysle
__________________
true
lovemój blog: zdrowy-tryb-życia mój fashion blog: Life By Mada Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv ![]() Edytowane przez .Mada. Czas edycji: 2009-02-02 o 10:54 |
|
|
|
|
#679 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
witam!
![]() po pierwsze carmelova gratuluje!!! tż mój pojechał, smutno mi od razu, ale co zrobić z końcem tygodnia wracam do domu to się zobaczymy....a tak wracając do wczoraj, to w ferworze "walki", jak było tak niefajnie do południa, wyskoczył nagle z pytaniem czy mam jakieś wymarzone miejsce na oświadczyny...... myślałam, że mu łeb urwę, atmosfera taka dupna, a on - chyba chcąc ją trochę naprawić, podbudować - strzela czymś takim... uhhhhh. wkurzyło mnie to nieźle, ale jakby tak oddzielić to wkurzenie od reszty to w sumie ciekawe ![]() a potem, jak wracaliśmy z obiadu z galerii (obiad koszmar, mam nadzieje że przyjaciółka mnie nie zabije, ale się starałam bardzo żeby było ok....) dał mi klucze, powiedział, że ma dalej auto na parkingu i ja będę wcześniej (moje stało zaraz pod wejściem). ja wiedziałam, że coś kombinuje - czasem w takich sytuacjach dostaję kwiatuszka - no ale nic nie mówiłam, już pogodzeni byliśmy, uznałam, że kwiatek nie zaszkodzi przyjechał do mieszkania jakiś czas po mnie, zapytałam oczywiście co go tak długo nie było, pomęczyłam i w końcu powiedział, że był w kruku, bo chciał mi coś kupić za to że taki dzień miałam, "nie zaręczynowy, ale widziałem w internecie taki ładny, tylko że go nie było"..... wystarczyło mi za cały bukiet ![]() a potem było już naprawdę bardzo miło ![]() ![]() ![]() uh, to tym optymistycznym akcentem zakończę ten wczorajszy dzień i zaczynam nowy, w którym królować będzie nauka, nauka, nauka.. a potem wieczorem idę na fitness i na karaoke która się pisze?
|
|
|
|
#680 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
ojojoj jak slodko tiaaa ja juz widze ze nie zareczynowy |
|
|
|
|
#681 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
hmm no chyba nie on by się tak z biegu nie oświadczał, poza tym to naprawdę nie był najlepszy dzień ![]() mada - następna na wątku, ja już nikomu nie chce słodzić, bo jak to wygląda ale same laski tu, hihihiih :P
|
|
|
|
|
#682 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
no akurat nie chodzilo mi o wczoraj tylko widac cos planuje juz skoro poszedl patrzec Aelitka zgadzam sie z Toba.super zdjecia,super osóbka na nichMada ja wysle na priv zdjecie sprzed roku czy 2 lat.tylko to mam na komorce zrobione kiedys przez TZa. reszta zdjec na kompie poszla sie j...ac. a nie.mam jeszcze z wieczoru panieńskiego kolezanki.tez sprzed roku ponad EDIT: tylko musicie mi powiedziec gdzie to trzeba kliknac zeby wlasne zdjecie dodac?:P jesli sie da.chyba ze to przez maila trzeba? Edytowane przez elizka773 Czas edycji: 2009-02-02 o 11:44 |
|
|
|
|
#683 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
a ja powiem tak: wszystkie bardzo mi sie podobacie na zdjeciach
i na naszej klasie i tutaj ![]() edit: chcialam jeszcze dodac, ze jak TZ byl wczoraj u kumpla to co 20 minut dzwonil do mnie (od 23.30 do 1.30) wiec chyba zle nie jest
__________________
Edytowane przez myilussion Czas edycji: 2009-02-02 o 11:28 |
|
|
|
#684 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Mada, masz przesympatyczny usmiech no i włoski masz już długie, tez chce taka długość! A jakaś Ty szczupla! ![]() the_sania, masz bardzo delikatna urode, strasznie niewinnie wygladasz na wszystkich zdjeciach Taki Aniolek to chyba nie jestes? No i z TZ super pasujecie ![]() edit: Moze specjalnie tak powiedzial? zeby uspic Twoja czujnosc?
Edytowane przez Biska Czas edycji: 2009-02-02 o 11:32 |
|
|
|
|
#685 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
miło słyszeć, że mam delikatną urodę i wyglądam jak aniołek hihi
poza tym w tym roku 21 stuknie, a wyglądam na 18 niecałe nawet;p a no i taki anioł to nie jestem na pewno ![]() wy też dupeczki fajne tylko nie wiem dokładnie kto jest kto, weźcie jakoś się podpiszcie Aelitka cholero jedna !! ale masz fajnie, choć z drugiej strony już mógłby się oświadczyć
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 Edytowane przez the_sania Czas edycji: 2009-02-02 o 12:00 |
|
|
|
#686 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() ahhh już słyszę te jego pytania "a kto to, a skąd je znasz???" jakbym was pododawała na nk, o masakra ![]() a cholerą że jestem, to wiem bardzo dobrze ![]() on mnie tak będzie zwodził i zwodził, pewnie skichany jest - bo ja mu oświadczyłam (hihi), że jako tradycjonalistka nie wyobrażam, sobie, że nie przyjdzie do moich rodziców z kwiatami i flaszką a ja cholerą nie wzięłam się z powietrza........ takie geny
|
|
|
|
|
#687 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Wszystkie jestescie prześliczne...![]() ![]() no widzisz chyba mu jednak tez brakuje bycia z tobą sam na sam i ciagle mysli o tobie.. ![]() Bo gdyby tak nie było to będąc ze swoimi znajomymi nie przerywałby spotkania zeby dzwonic do ciebie.. Oj ja tez tak lubie jak widze ze mojemu zalezy... ![]()
__________________
true
lovemój blog: zdrowy-tryb-życia mój fashion blog: Life By Mada Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv ![]() |
|
|
|
|
#688 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Wow, przed chwilą mało nie padłam na atak serca. Otwieram skrzynkę mailową, a tam czeka na mnie kartka z portalu wyjdzzamnie.pl
AAAAAA!!!!!!!!!! Okazało się jednak, że to mój kochany TŻ wysłał z tego portalu kartkę rocznicową dla mnie, do której dołączył długi list miłosny :ślina: Jestem szczęśliwa ![]()
|
|
|
|
#689 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
a skad on wynalazl taka strone? |
|
|
|
|
#690 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Nigdy nie dostalam listu milosnego... No, to zazdroszcze Ci podwojnie
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.





napale sie zawsze na rozmowe, wiem co mam powiedziec, ale jak siadam kolo TZta to wszystko zapominam, jakam sie i zaczynam beczec

' (pomyslalam sobie OK, ciesze sie bardzo, ze chce isc do mnie
). ja wielki zonk, nie wiem o co kaman i sie pytam a on mi, ze nie chcial sie dzisiaj ze mna w ogole widziec, bo on ma zly dzien i nie chce sie poklocic i niepotrzebnie denerwowac i ze jest umowiony z kumplem
Ale zachowanie Twojego TŻa powinno ulec zmianie. Między wami nie ma dialogu. Nie smutaj się tylko pogadajcie
Tak mi słodko gadał i było naprawdę przyjemnie
[nk]

]
), moment jak on mnie zostawia i np idzie do drugiego pokoju jest koszmarny, albo zaczynam wtedy płakać, albo zaczynam płakać jeszcze bardziej, jeśli zacząć w ogóle zdążyłam wcześniej... uhhhh


hihi) no ale rozmawiamy o tym co jest nie tak. Chociaż zdarza się, że siedzimy ponad pół godziny i nie odezwiemy się słowem i często ja muszę zaczynać rozmowę, bo on nie wie co powiedzieć.
No, to zazdroszcze Ci podwojnie 
