Nie potrafie...

[edyta896]

Nie chce wygladac jakos ponuro, chciałabym toche odwagi nabrac w swoim wygladzie, aby choc troche zwracac uwage. Nosze okularki (minusy) i nie wiem dokłądnie jak uwidocznic swoj makijarz. Co do ubioru to tez nie zawsze to wychodzi idealnie. MOze cos pomozecie. Szerokie biodra to moja zgroza. Ogólnie chciałabym sie jakos odmienic. Posze o pomoc

[agamalutka]

Sorki, że tak dosadnie, ale mam dla ciebie propozycje taką:
idz na fitnes, zrób kolorek, pomysl nad grzywką poczujesz się lepiej, coś widzę ze zdjęć że nie jesteś zbyt zadowolona ze swojego wyglądu co ma wpływ wlasnie na twoje samopoczucie itd. poprostu coś zacznij działać, można sie w salonach kosmetycznych umowic na codzinny makijaż, u nas koszt ok.30-50zł możesz podpatrzec, zapytac o użyte kosmetyki, napewno ci doradzi w jakich kolorach i jak sie malowac jak sie przelamiesz poxniej kupisz wlasne kosmetyki i pocwiczysz to juz jest polowa sukcesu.
To tyle odemnie.

[All_that_jazz]

1.Dieta
2.Fitness
3.Kup książkę Księga Kobiecych Sylwetek i nauczyć się jak się ubierać
4.Zrób sobie analizę kolorystyczną bo wybierasz zupełnie nie pasujące ci kolory ubrań
5.Na biodra i tyłek polecam zakup steppera i regularne ćwiczenia na nim
6.Zrób sobie makijaż codzienny i wyjściowy u kosmetyczki żebyś wiedziała jak się malować i czym
7.Idź do fryzjera stylisty i dobierz lepiej fryzurę do kształtu twarzy

[Olcia]

jesli chodzi o ubrania to musialabys wrzucic zdjecie figury
ale jesli masz szerokie biodra to mysle, ze powinnas nosic ciemne dzinsy, biodrowki. ja mam tez szerokie biodra (ale za to zaznaczona talie, trzeba szukac plusow ) i nosze rurki, mimo wielu opinii o tym, ze kobiet z taka figura nie powinny nosic tego fasonu... podobno dzwony odwracaja od tego uwage, ale czy ja wiem...? raczej kiepsko to wyglada, poza tym nie ma co ukrywac kobiecch wdziekow

wlosy - powinnas ozywic swoj kolor, ale jest juz pozno i ciezko mi sie mysli, poza tym nie mam takiej dobrej wyobrazni, dlatego te kwestie pozostawie komus innemu

makijaz - mysle, ze jest watek na wizazu o tym jak sie malowac, gdy nosi sie okularry. mozesz wyprobowac rozu i powiekszac usta blyszczykami obrysowujac wczesniej kontur ust kredka w ich odcieniu

poza tym usmiechaj sie czesciej, bo wygladasz na smutna osobe powodzenia

przepraszam za post pod postem, ah to zapominalstwo :/

All_that_jazz i Agamalutka, zgadzam sie co do cwiczen, diety itd. ale przeciez autork zalozyla tu temat po to, zebysmy jej pomogly w kwestii makijazu i fryzury, wiec po co odsylac do kosmetyczki, fryzjera skoro tu moze uzyskac darmowe porady?

Edyta, wrzuc wyrazniejsze zdjecie, ze spieta grzywka i wlosami do tylu, bez okularow, makijazu

[All_that_jazz]

Poczytaj sobie:
http://www.makijaz.net/analiza-kolorystyczna.html

Napisane przez Olcia

:/
po co odsylac do kosmetyczki, fryzjera skoro tu moze uzyskac darmowe porady?

Bo przy konsultacji twarzą w twarz więcej się nauczy (szczególnie jeśli chodzi o makijaż) i analizę kolorystyczną najlepiej robi się na żywo a nie zdalnie.
Zdjęcia nie oddają rzeczywistego kolorytu cery a to bardzo ważne.
Podobnie z doborem fryzury do kształtu twarzy, głowy i typu włosów-to najlepiej robić na żywo a nie w photoshopie.
A zmiana by się przydała bo dziewczyna ma wizerunek "przepraszam,że żyję" jak większość młodych, zakompleksionych Polek. Nie wiem dlaczego ale Polki boją się czystych,żywych barw i podkreślania swojej kobiecości.A szkoda bo w skali Europy Polki są bardzo ładnymi kobietami.
A założycielce wątku polecam odejść od czerni i szarości i polubić czyste, pastelowe kolory.Zresztą hit tego sezonu.

Na pierwszy rzut oka wyglądasz mi na Panią Lato ale dorzuć więcej zdjęć,w naturalnym oświetleniu.

Włosy zafarbowałabym na odcień brązu jaśniejszy o 2 tony od twojego naturalnego koloru.Taki karmelowy brąz.Ciemne kolory przy twojej karnacji bardzo cię gaszą i przytłaczają.

I noś ubrania w swoim rozmiarze.Nawet jeśli to 38 lub 40.Bo bluzeczkę masz zbyt obcisłą a sweterek zbyt luźny. To zniekształca twoją sylwetkę.

Tu można umówić się na bezpłatne konsultacje z wizażystą:
http://www.drogerienatura.pl/spotkania_z_wizazysta/
Na pewno warto.

Jeśli się zarejestrujesz w klubie możesz tu zrobić test kolorystyczny:
http://www.drogerienatura.pl/test_kolorystyczny/

[d00mi]

popieram
i głowa góry ladna dziewczyna z ciebie tylko zadbaj o siebie wiecej i efekty beda piorunujące

[edyta896]

Dzieki za rady. Wiem, ze az tak strasznie wygladam. Ale jakos sobie sama poradzic nie umiem. A jak sie zapytam kolezanki to powie, ze nie wie co lubie i ze nie moze mi pomoc;/ Obecnie mieszkam w Krakowie. Moze macie jakies sprawdzone miejsca, gdzie mogłabym sie czegos poradzic i dowiedziec? Pozdrawiam

[RoksanaL]

Propozycja ode mnie:
1. Włosy: masz jasna karnacje (przynajmniej tak mi się wydaje z fotek) więc zrób sobie balejaż (wiem to się inaczej pisze ) z 2 odcieni blondu, żeby włosy nabrały życia. Obcięcie jakieś bardziej młodzieżowe na pewno fryzjerka coś doradzi.
2. Figura: jeansy z prostymi nogawkami takie najzwyklejsze w ciemnym kolorze bez żadnych przetarć, do tego bluzka w jakimś jaśniejszym kolorze np pastelowa zieleń, odwróci to uwagę od bioder. Wszelaki tuniki podkreślające biust, żadnych wzorków typu paski czy wielkie kwiaty. Dla podkreślenia tali i odwrócenia uwagi od bioder jakiś cienki paseczek w tali. Do tego koniecznie buty na obcasie (zawsze dodają smukłości figurze) obcas nie musi mieć 11cm wystarczy 3-4.
3. Makijaż: poszukaj na forum żeby dobry dobrać pod okularki.
4. UŚMIECH UŚMIECH I JESZCZE RAZ UŚMIECH na twarzy

[katakumba]

zgodze sie co do diety
wiesz co, oprawki robia duzo, bardzo mi sie podobaja te z pierwszego zdjecia.
sama nosilam wieki okulary i wiem, ze wyraziste oprawki moga dodac polowe uroku
jesli masz finansowe zasoby, zainwestuj w kilka oprawek, bedziesz mogla sobie poszalec

ja nosze rozmiar 40-42 i wcale nie maskuje swojej figury, tak jak dziewczyny napisaly - szukaj plusow. masz ladny, duzy biust - dekolt nie od parady i kazda

i wcale nie musisz unikac duzych wzorow, kwiatow. teraz modne. albo gladka bluzka i duzy wisior

[***luna]

Co do okularów zastanowiłabym się nad szkłami kontaktowymi

I jak idą zmiany Edytko?

[edyta896]

Hmm jakos co do okularkow nie mam chwilowo kasy na soczewki I niedawno miałam je zmieniane. Obecnie maluje sie inaczej, dokładniej. Zastanawiam sie nad zmiana koloru włosow i scieciem ich tak aby pazurki zachodziły na buzie. Pozdrawiam

[SerenaVDW]

Zdecydowanie powinnas zmienic fryzure. Strasznie Cię postarza. A jezeli nie wiesz jak sie ubrac/zamaskowac szerokie biodra zapraszam do lektury tego watku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=trinny

[edyta896]

Czy mozecie zamiescic zdjecia jakis przykładowych fryzurek. Nie chciałabym isc jakos nieprzygoitowana do fryzjera. A nie bardzo im ufam

[milka183]

konkretna odp-tez tak mysle!!!

[edyta896]

Witam wszystkich ludzików czytajacych moj wątek. Oto i jestem cicha, spokojna, bez gustu, bez wygladu. Dzisiaj dodatkowo poczułam, ze ukochana osoba sie mnie poporstu wstydzi;/
Mam problem z cera, chodziłam do dermatologa, ale nic nie poradził, stosuje kosmetyki, jednak nie potrafie dobrac ich odpowiednio. Włosy takze jakos tak nijak obciete. Bez wyrazu, sama zaczynam dostrzegać to, ze inni patrza na mnie jak na kogos z innej planety, ze średniowiecza.
Mam 172 cm wzorstu, kilka kg za duzo, z tym od pewnego czasu walcze i powoli ku lepszemu. Ale wyglad, sposob ubierania sie. Nie wiem jaki ciuszek odpowieni, jak co do siebie dopasowac. Totalna porazka. Czy jest tutaj ktos w stanie mi pomoc?
Od godziny zastanawiałam sie czy napisac i zdecydowałam się. Mam nadzieje, ze nie bede tej decyzji żałowac.

[czarna_maciejka]

Zapewne sa osoby ktore z checia ci pomoga, ale od razu narazasz sie brakiem znajomosci regulaminu.
Konieczne sa twoje zdjecia, inaczej watek zostanie zamkniety.
Poza tym nie da sie pomagac na slepo nie wiedzac jak wygladasz i co do ciebie bedzie pasowac.

[rnm]

napisanie nic nie zmieni, bo nie da się pomóc w ciemno. czekamy na zdjęcia

[edyta896]

Juz juz to moja niuwaga. NIe wiem dlaczego ich nie dodałam. Poprawiam sie szybko
nie posiadam całej sylwetki, ale musze dokłądnie poszukac. Wtedy uzupełnie o siebie.

[rnm]

to co mi się rzuca w oczy:
-wyrzuć tę różową szminę
-wcale nie widać problemów z cerą. albo dobrze je tuszujesz, albo przesadzasz mam nadzieję, że jesteś pod opieką dermatologa?
-nosząc okulary możesz postawić na mocniejszy makijaż oczu. Staną się dzięki temu wyraziste
-polecam konturowanie twarzy. Buzia wyda się smuklejsza, a Ty poczujesz się lepiej

jeśli chodzi o fryzurę, to ja postawiłabym na coś, co Cię wysmukli - może jakieś cieniowanie przy twarzy? jak się czeszesz każdego dnia? związujesz włosy? zaplatasz? wysokie upięcia często pomagają wydłużyć szyję. myślałaś o grzywce?

co do stroju, to przejrzyj modowe forum, może się czymś zainspirujesz

[edyta896]

Owszem byłam u dermatologa, ale jakoś szczególnie mi nie pomogł. Obecnie stosuje krem, ale przestaje chyba pomagac. Bardzo mi sie przetłuszcza skóra. I to jest najgorszy problem. Powiedzmy po godzinie, max 2 wszystko zaczyna spływac.
Konturowanie twarzy, a cos wiecej na ten temat?
Grzywka była ok, tyle, ze nie pozwala mi na to moja cera. Chyba tez mam za cienkie włosy.
Przewaznie nosze rozpuszczone, ale chyba to błąd. NIe weim sama. Co lepsze.;/
Ja chyba w te klocki jestem naprawde kiepska...

[anibiaa]

To ja Ci od razu napiszę, że po Twoim opisie spodziewałam się zupełnie kogoś innego - wyglądasz naprawdę w porządku, oczywiście chcesz zmiany, słusznie, bo na pewno doda Ci wyrazistości, ale kobieto: NIE STRASZYSZ więc spokojnie.

Moim zdaniem, jeśli chodzi o włosy, to lekko bym je skróciła. Patrząc na pierwsze zdjęcie - tak do ramion, pod lekkim skosem. (Ucięłabym to, co się już kładzie ;-)). Grzywka na bok, lekko wycieniowana,(może nawet deko krótsza, ale nie krótka na pół czoła- spokojnie) moim zdaniem jak najbardziej Ci pasuje

Ciemnym włosom nadałabym jakiegoś czekoladowego połysku, ożywiając ich kolor.
Do rozjaśniania bym nie podchodziła.

Makijaż - kosmetyk, który zawsze działa - róż ożywi Ci twarz, poprawi koloryt.

Co do ubioru - jeśli nie chcesz od razu wskoczyć w bardziej żywe (niekoniecznie pstrokate!) kolory, możesz zacząć od ożywienia ciemnych sweterków chustami.
Widziałabym Cię też w granacie, szarości, kolory spokojne, a jednak trochę inne niż czerń. Jakaś marynarka, pod to jaśniejszy, luźny top, coś na szyję /chusta lub długi łańcuszek z zawieszką/.
Nie widzimy Twojej figury, ale jeśli nie jesteś chudzielcem, to na pewno coś nie opiętego na brzuszku, a żeby nie wyglądać jak beza - np. bardziej dopasowane spodnie.

Oraz - podstawa- uśmiech

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez edyta896

(...) Bardzo mi sie przetłuszcza skóra. I to jest najgorszy problem. Powiedzmy po godzinie, max 2 wszystko zaczyna spływac.
Konturowanie twarzy, a cos wiecej na ten temat?
Grzywka była ok, tyle, ze nie pozwala mi na to moja cera. Chyba tez mam za cienkie włosy.
..

Poczytaj o pielęgnacji tłustej cery, zajrzyj do KWC, znajdziesz łagodne produkty - też mam cerę tłustą, i jej naturą jest "się tłuścić" - grunt to dobra pielęgnacja, nawilżenie! (zamiast ciągłego osuszania) i lekki makijaż, by jej nie dusić dodatkowo (odpłaca błyskiem podwójnym).
Nie widzę trądziku, więc łatwiej o pielęgnację.
Bibułki matujące w ciągu dnia / zwykła chusteczka/ cienki papier toaletowy - przykładasz, dociskasz i znów cieszysz się matową buzią.
Taka nasza uroda, chwilę na to w ciągu dnia da się znaleźć

Konturowanie twarzy - zajrzyj do tutoriali na youtube , krok po kroku zobaczysz jak 1 kolorowym produktem można zmienić wygląd naszej twarzy - w skrócie - kolor pod/na kości policzkowe, z umiarem

Na grzywkę przy tłustej cerze też jest metoda - ułóż jak lubisz i spryskaj lakierem, delikatnie, by nie zrobić kasku. Zapobiegniesz oddzielaniu się pasemek grzywki i nie będą się one przetłuszczać - zapewniam, od lat mam grzywkę (różne długości i warianty)

Pytaj śmiało, coś na pewno z Dziewczynami wymyślimy

[edyta896]

Dziękuje za rady
J jestem tak zagubiona w tym wszystkim, ze nie wiem za co mam sie zabrac. A nie chce być juz taka szara i bez wyrazu.
Co do tego fryzjera to pomysle nad zmiana koloru. i skroceniem.
Dzisiaj zwiazałam włosy, chyba sie nie potrafia przyzwyczaic stały w kazdym kierunku ale znajomi twierdzili, ze jest lepiej.
W weekend przebrne przez ten gąszcz watków.
O zmianach poinformuje, w najblizszym czasie.
Ideał ze mnie żaden, ale od dzisiaj sie musze wziac za siebie konkretnie

[Laitaine]

Witaj! Przejrzałam Twój wątek od samego początku i najbardziej rzuca mi się w oczy to, że jakoś nie możesz wyjść z czarnego koloru. Przez niego Twoja buzia wygląda smutno. Nie jestem żadnym ekspertem ale myślę, że barwy mogłyby zdziałać cuda. Oczywiście nie mówię o jakichś jaskrawych kolorach, ale stonowanych, np. śliwka, butelkowa zieleń, granat, czerwone wino czy bardzo ostatnio modny rudy. I przede wszystkim jakieś jasne kolory, najlepiej klasyczna biel.

Postawiłabym też na wyrazistą biżuterię. Duże, oryginalne kolczyki czy ciekawy wisior nadadzą charakteru nawet najprostszym zestawom ciuchów

Trzymaj się i daj znać jak Ci idzie metamorfoza

[Marzena17]

A ja na Twoim miejscu postawiłabym na odważny, żywy kolorek Kojarzysz mi się trochę z Moniką Mrozowską Masz falowane włosy prawda? Może czas, żeby zająć się loczkami, zadbać o pielęgnację. Wejdź na wątek dla kręconowłosych, tam uzyskasz wiele cennych rad. Jeśli chodzi o samo cięcie to poszłabym do jakiegoś dobrego fryzjera, bardzo ładnie będziesz wyglądać, jak odsłonisz buzię, jakoś przeszkadzają mi u Ciebie te włosy koło twarzy :P
Makijaż : podkreśl oczy i brwi, tak, jak dziewczyny pisały wykonturuj buzię, możesz to zrobić różem lub brązerem, oczywiście delikatnie. W sprawie diety za bardzo Ci nie pomogę, ale możesz napisać mi na priv, albo tutaj jak pielęgnujesz skórę to postaram się pomóc, sama wiele z cerą przeszłam, więc coś tam wiem na ten temat

[Emilcia_1616]

najpierw radze sie wybrac do kosmetyczki. nie tuszuj tego co masz na twarzy bo to wyglada nieestetycznie, najpierw musisz ja doprowadzic do porzadku pozniej siebie

[edyta896]

Hej dziewczyny dzieki za rady, jakos ostatni jestem zbyt zabiegana, spie po kilka godzin ale kwesti a czasu i sie unormuje
probuje sie odwazyc pojsc do kosmetyczki, jakos troche przeraza mnie krytyka na temat mego wygladu, a szczegolnie czasem mozna odebrac niefajne spojrzenia. Ok wiem chyba przesadzam, fryzjera planuje w sobote, wiec gdy wprowaadze zmiane, to sie wam pokaze. Musze odnaleźć cos na kieszen studenta;/