|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2009-02-04, 19:29 | #2341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
|
2009-02-05, 12:02 | #2342 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
W sumie to jestem noga w tym temacie i mozecie sie teraz posmiac :P Zgłupiałam po wizycie u dermatologa, bo pytalam sie o zabiegi wlasnie kw. migdalowym itd a on mi powiedzial ze proponuje mi zabieg raczej eksfoliacji ale mociejszy na moja twarzyczke, wiec poprostu zglupialam :/ Dzieki za odp |
|
2009-02-05, 14:03 | #2343 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
mam nadzieje ze o ten Peg chodzi |
|
2009-02-07, 14:04 | #2344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 58
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Witam
Chciałabym dziś ukręcić peeling migdałowy. W przepisach podaję się np. 1ml kwasu migdałowego. A on jest w proszku. Jak powinnam przeliczać gramy na mililitry. Czytałam już wątek i wiem, że była już odpowiedź na to pytanie. Ale dziś dostałam paczuszkę i z niecierpliwości nie chce mi się przeglądać całego wątku. Czy mógłby ktoś być tak miły i napisać mi przepis na tonik 5%. Chodzi mi konkretnie o proporcje bo na mazidłach pisze jak go wykonać, ale nie piszę ile trzeba dodać kwasu migdałowego i hialuronowego. Potrzebowałabym również przepis na peeling (i tu też chodzi mi o proporcję). Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałam Jak wykonam peeling to napiszę jakie są efekty. |
2009-02-07, 16:46 | #2345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
witam serdecznie, jestem dwa dni po yellow pellu. mogę opisać wrażenia i zabieg krok po kroku- jak to kogoś interesuje.
Teraz jestem na etapie złażenia skóry- odchodzi spektakularnie :/. I będzie jeszcze obłazić. Zastanawiam się czym się smarować, na początku kazano mi wazeliną, potem filtrem. Jako zosia-samosia drugiego dnia przerzucałam się na ulubiony hydrolat migdałowy (skora krzyczy-pić!) z żelem hial. i olejem z wiesiołka->piekło mnie przez 5 minut. Następnym razem dałam hydrolat (ulga), żel hial(ulga) i olej tamau eco(brak pieczenia!!!). Mimo wszystko czułam się wysuszona. Na noc na to napsikałam hydrolat i szybko wazelinę. było lepiej. dziś nałożyłam filtr avene 50 w pomarańczowym opakowaniu (czyli niemineralny?) skrobię i minerały EDM, bo musiałam wyjść. teraz siedzę z: =hydrolat,żel,tamau =bepanthen(jedyny aktualnie nawilżacz który nie robi mi krzywdy) piekło =i SVR mineralnym barwiącym filtrem (fuj, co za kolor!!! miałam kiedyś próbkę, ale nie pamiętałam że jest tak nietwarzowy) piekło. moje pytania do zaawansowanych biochemiczek: - czy wprowadzić Cicalfate? nie wysuszy nowej skóry? - czy nadal natłuszczać wazeliną/tamau? - z zapasów biochemicznych mam pantenol 75%, NMF, olej jojoba, jakieś różne oleje itp może coś mi podpowiecie. jaki filtr kupić? siedzę generalnie cały tydzień w domu. myślałam o jakimś mineralnym- bo pod minerały. Może na razie Avene do miejsc wrażliwych ten 15ml? Byłam dziś w dwóch aptekach- nie mają Avene- wycofali je do sieciówek- muszę zamówić z sieci. pozdrawiam serdecznie!! edit: znalazłam filtr avene mineralny 25spf i krem do miejsc szczególnie wrażliwych (pod oczy). Zobaczymy czy się polubimy )
__________________
Edytowane przez martagg Czas edycji: 2009-02-07 o 18:56 Powód: dodatek |
2009-02-07, 21:49 | #2346 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Peeling możesz zrobić na bazie któregoś z ww glikoli lub na alkoholu. I tak, na 5 ml zajzajera o mocy 15/20/25% mieszamy odpowiednio (w ml): - glikol propylenowy - 4,44/4,24/4,03 - kwas salicylowy - 0.56/0,76/0,97 - glikol butylenowy - 4,45/4,26/4,06 - kwas salicylowy - 0,55/0,74/0,94 - glikol polietylenowy - 4,35/4,13/3,90 - kwas salicylowy - 0,65/0,87/1,10 - alkohol etylowy 95,6% - 4,56/4,40/4,24 - kwas salicylowy - 0,44/0,60/0,76 czyli na przykład: żeby otrzymać 5ml mieszanki g.propylenowy z kwasem salicylowym o stężeniu 20% należy połączyć 0,76 ml kwasu i 4,24 ml glikolu, a w stężeniu 15% na bazie spirytusu 0,44 ml kwasu i 4,56 ml spirytu, itp. Mieszać najlepiej w gorącej kąpieli, bo salicyl to trudny przeciwnik, mnie raz rozpuszcza się bosko, innym razem za nic nie chce. Robię tak: wlewam do szklanej butelki odmierzoną ilość rozpuszczalnika, wsypuję kwas i potrząsam, wstawiam zakręconą flaszkę do szklanki z gorącą wodą i co jakiś czas potrzepuję nią energicznie Aha, kwas odmierzamy upychając go w strzykawce; przy małych ilościach najlepsza jest taka chudzieńka ale dokładna dla cukrzyków. Mukoli, nie przeliczaj, wrzuć kwas do strzykawki, ściśnij i będziesz miała upragnione mililitry Tak jak w mazidłach napisano: 15 ml wody, 3,6 ml zelu hialuronowego i 1,25 ml kwasu. Wszystkie składniki odmierzysz spokojnie strzykawką Cytat:
Cytat:
Ja bym natłuszczała nadal, ale nie wazeliną; wypróbuj może lanolinę (nie zapycha większości populacji), nieodzowny w takich chwilach bywa znany powszechnie na wizażu krem sutkowy z Rossmanna. Ma półpłynną konsystencję, więc łatwo go nakładać bez niepotrzebnego naciągania świeżej skóry. Panthenol możesz nawet w skrajnych przypadkach nakładać bezpośrednio z butelkim czyli 100%, działa świetnie, łagodzi podrażnienia, choć w takiej formie potrafi mooocno szczypnąć. Poza tym panthenolem możesz tuż przed aplikacją wzbogacać wszystkie używane gotowce Oleje po zabiegu to IMHO za mały kaliber. Zostaw je do ekspresowych serów z hialuronem na później. Tamanu możesz używać zawsze i wszędzie. Świetnie odburacza, leczy wypryski i podrażnienia. Ponadto z kremów polecam dziecinne Alantany, Linolantany i inne Linomagi z apteki (z pantenolem, alantoiną, cynkiem). Moim osobistym hitem jest tłusta emulsja nocna z Ava Mustela Edytowane przez AniaM69 Czas edycji: 2009-02-07 o 22:24 |
|||
2009-02-08, 01:00 | #2347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
A ja mam może takie dyletantskie pytanko ! Jutro będę po raz pierwszy robić sobie kwas migdałowy i wszyscy piszecie tu że po zabiegu trzeba natłuszczać i nawilżać. A co z mycieeeeem??? Jak wogule oprócz smarowania pielęgnować skórę i w jaki sposób te skórki złażą, czy trzeba jakos ten proces wspomagać?? Chociaż podejżewam że na mojej skórze to raczej nic się nie będzie działo bo już tyle przeżyła, że nawt na początek to 20% śmiało można by było dać. Ale z racji, że może na drugi dzień będę musiała wyjść na dwór, to na wszelki wypadekk sobie zaaplikuję na twarz 15%, a 20 na dekolt
|
2009-02-08, 09:54 | #2348 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Zamiast mydła można także zobojętnić wodę dodatkiem odrobiny sody oczyszczonej. Póżniej nawilżanie, nawilżanie i jeszcze raz nawilżanie. Skórki złażą same z siebie. Możesz podczas mycia ruchami kolistymi masować i to trochę przyspieszy linienie. To samo poczas smarowania, tłusty krem albo olej jakiś i delikatnie rolujesz. Pamiętaj, że skóra na dekolcie jest delikatniejsza niż na twarzy i szyi. Znane tu są przypadki podrażnień w tym miejscu - przy zupełnym braku reakcji na kwas skóry twarzy i szyi, więc ostrożność yber alles |
|
2009-02-08, 11:27 | #2349 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
zalecacie zmywanie roztworem zasadowym. trochę mnie to niepokoi z kilku powodów. po 1. Zasadą też można się poparzyć. po 2. podczas łączenia zasady z kwasem wydziela się ciepło-dodatkowy czynnik drażniący po 3. medycznie rzecz ujmując poparzenia kwasem zmywa się bardzo dużą ilością wody, nie zasadą. po 4. woda jest z "zasady" obojętna, nie trzeba jej zobojętniać Ale może to jakieś lekarskie zalecenie? Napiszcie proszę skąd taka szkoła zmywania. pozdrawiam
__________________
Edytowane przez martagg Czas edycji: 2009-02-08 o 11:28 |
|
2009-02-08, 14:12 | #2350 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Zasadą można się poparzyć tak samo jak i kwasem, dlatego mówię o mydle, które ma odczyn zasadowy albo o sodzie oczyszczanej a nie o sodzie kaustycznej. Poza tym, czymże jest peeling chemiczny jak nie kontrolowanym oparzeniem?? Ad. 2 A kto tu mówi o łączeniu kwasów i zasad??? Sądziłam (wybacz martagg jeśli nie należysz do tej grupy), że większość z wizażanek, które to czytają nauczono we wczesnym dzieciństwie mycia i wiedzą jak to techniczne wykonać, więc nie wiem skąd twoje wątpliwości. Nie sądzę, żeby ktoś sypał sobie sodę na zakwaszoną twarz albo też okładał ją precyzyjne płatkami mydlanymi a tylko tak widzę połączenie kwasu i zasady w omawianym przypadku. Ad. 3 Czy podczas zabiegu kwasami lekarz polewał ci twarz "bardzo dużą ilością wody" czy użył jakiegoś płynu neutralizującego? Ad. 4 Nie zrozumiałaś skrótu myślowego? Przykro mi... W każdym razie "obojętną" wodą to można myć nogi, a do zmycia kwasu i przywrócenia równowagi płaszcza hydrolipidowego potrzebne jest wyrównanie pH skóry, ktore książkowo powinno wynosić ca 5,5. Kwas ma pH 1-3 a zasada powyżej 7,5. Zmycie kwasu z twarzy to nie to samo co przetarcie lustra. Kwas wnika w głębsze warstwy naskórka i wciąż pracuje, dlatego należy go neutralizować. Przekwaszenie destabilizuje równowagę skóry. W warunkach domowych alkaliczny roztwór do woda z mydłem lub sodą. Podsumowując, szkoła zmywania pochodzi z lekcji chemii na poziomie szkoły podstawowej. Pozdrawiam. Edytowane przez AniaM69 Czas edycji: 2009-02-08 o 14:53 |
|
2009-02-08, 14:32 | #2351 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
co to Pegu-u to gdzie nabyc ten wlasciwy?? stosuje aktualnie differin i chcialabym z salicylem bez zadnych wiekszych ekstrawagancji czyli buraka i jakis luszczen, bo jak na razie nic mi sie nie dzieje i jestem zadowolona |
|
2009-02-08, 14:50 | #2352 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Ze zdobyciem pegu jest kłopot. Kiedyś na innym forum organizowano zagraniczną akcję zakupową, bo zdobycie go u nas w logicznych ilościach (innych niż beczka) graniczy z cudem. Ja zostałam obdarowana tymże. Możesz spróbować połączenia gl.butylenowy + kwas salicylowy o mocy 15% i zobaczysz jak zareagujesz; w najgorszym przypadku zrzucisz trochę skóry, a gruczoły łojowe nieco odblokujesz. Zawsze możesz zacząć od pleców EDIT: Przyszła mi do głowy alternatywa dla Ciebie Effa - kwas LHA (kwas-lipohydroksylowy). Jest łagodniejszy od salicylowego a jego działanie jest skuteczniejsze w stężeniu 5-10% niż BHA przy stężeniu 30% i wyższym. Tu poczytaj http://www.zrobsobiekrem.pl/?245,l.h...pohydroksylowy Kupiłam go jakiś czas temu i nie zdążyłam wypróbować. W tym tygodniu strzelę peeling LHA 5% i dam znać. Z opisu wygląda łagodnie, pażywiom - uwidim. Edytowane przez AniaM69 Czas edycji: 2009-02-08 o 17:28 |
|
2009-02-08, 18:17 | #2353 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
koniecznie daj znac jak po peelingu bo brzmi bardzo zachecajaco,napalilam sie na niego i chyba zamowie w tym tygodniu znalazlam tam tez kwas kojowy czy mialas jakies doswiadczenie z tym kasem?? chodzi mi o wybielanie plam a dokladnie plamy pigmentacyjnej a moze ktoras z was drogie forumowiczki miala doswiadczenie z kwasem kojowym?? |
|
2009-02-08, 19:20 | #2354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
sluchajce dziewczyny-zauwazylam,ze piszecie duzo o stezeniach,mieszaniach kwasu,o wylince itp.,a prawie wogole o efektach-czyli czy ten kwas faktycznie tak super dziala i czy cera sie po nim poprawia?!chce sprobowac stad to pytanie,a kolejne to czy jezeli poloze kwas we wtorek,do soboty sie wszystko unormuje?z gory dzieki za odp.pozdro
|
2009-02-08, 19:26 | #2355 | |||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
po pierwsze dzięki za doradzenie kosmetyków. dopiero teraz na spokojnie przejrzałam wątek.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||||||||
2009-02-09, 08:50 | #2356 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 375
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
eeee... nałożyłam kwas migdałowy 20% na 30 min.. i żadnych efektów, poza ściągniętą skórą przez jakiś czas..żadnego łuszczenia, pieczenia itd
No i co mam zrobić żeby był efekt łuszczenia? Może dodać alkoholu do kwasu? Jak myślicie .. bo w następny piątek chcę powtórzyć kwasik |
2009-02-09, 09:33 | #2357 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
|
|
2009-02-09, 09:49 | #2358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Ja jestem po wczorajszym pilingu Najśmieszniejsze jest to, że nie wiem jakie stężenie mi się udało, bo hlupnełam zadużo wody i dodałąm potem kwasu na oko, żeby chociaż trochę zwiększyć stężenie. Myśle że coś pomiędzy 10-15% mi jednak wyszło. Dodam że rozpuściłam w spirytusie salicyłowym i na koniec dodałam ciut sody bo coś mi głupiej do głowy strzeliło, że zmniejsza PH, a jest przecież odwrotnie, no i miąłam dobrze 3, a zrobiłam chyba trochę więcej. No i efekt taki, że trzymałam ze 20 minut, szczypało na twarzy zupełnie minimalnie i to raczej zasługa dokładnego oczyszczania twarzy i się rozgrzania. Po zmyciu (twarz umyłam samą wodą w nadziei że chociaż to jakoś nasili jego działanie, a resztę z mydłem) skóra najpierw była taka normalna, wcale nie sciągnięta, ale oczywiście odrazu nałożyłąm olej z czarnuszki (z dodatkiem spiruliny, jedwabiu i ekstraktu z pokrzywy). Za jakąś godzinę poczułam że skura się napina i trochę później musiałam jeszcze raz smarować olejkiem, a na noc jeszcze krem. Dzisiaj się obudziłam z leciutko widocznym miejscami zaczerwienieniem i napiętą skórą nawet zmarszczki na czole się rozgłądzili (szkoda że napewno tymczasowo), ale już skóra się nie prosiła tak o wilgoć. Przetarłam tonikiem i nałożyłam znowu krem. Za chwilę idę na dwór, to położe jescze krem z filtrem i podkład. Złuszczania chyba tez nie będę miała, ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolona z oczyszczenia porów i wygładzenia skóry.
Dekolt i plecy tylko po zmyciu posmarowałam raz olkiem i więcej nic i nic nie odczuwam, tak sobie minimalnie się podsuszyło, ale gorzej niż na twarzy. Może rzeczywiście jest różnica czy się zmywa samą wodą, czy z mydłem hmm Ale to tylko początki eksperymentów .... |
2009-02-09, 12:08 | #2359 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 375
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
|
2009-02-09, 12:38 | #2360 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Kupiłam na allegro kwas migdałowy 40%.
Moje spostrzeżenia: buzia - trzymałam ok.7 minut, bez pieczenia, ani zaczerwienienia, skórka odrobinę się luszczy, bez przesady, makijaż można spokojnie zrobić i nie widać bardzo odłażącej skóry, za to efekt przyjemny: buzia rano delikatniejsza, kolor wyrównany. Oczywiście gdy się przyjrzę, to nadal nie jest rewelacyjnie, ale myślę że po kilku zastosowaniach będzie naprawdę spekakularny efekt! Za to plecy.. Kwas położyłam 2 razy - raz na 10 minut - przysuszył tylko największego 'syfa' i ogólnie może na dzień, dwa troszkę wygadził, ale potem jazda od nowa.. Drugi raz trzymałam kwas z pół godziny - efekt też nie piorunujący. Z buzią sobie radzi świetnie, z plecami gorzej ;-( Teraz kupię na mazidłach bo chyba taniej wyjdzie. |
2009-02-09, 12:41 | #2361 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Widocznieś oporna na migdalenie się
Jeśli nie widzisz efektów, nałóż ponownie w piątek i: - albo zwiększ stężenie o 5% - albo rozpuść kwas w wódce zamiast w wodzie - bezpośrednio przed - przetrzyj skórę wódką, żeby ją dobrze odtłuścić. Edytowane przez AniaM69 Czas edycji: 2009-02-09 o 12:43 |
2009-02-09, 12:44 | #2362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 375
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Dzięki serdeczne połączę kwas z wódką
|
2009-02-09, 17:58 | #2363 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
przepraszam,ze ponawiam,ale nikt mi nie odp-zauwazylam,ze piszecie duzo o stezeniach,mieszaniach kwasu,o wylince itp.,a prawie wogole o efektach-czyli czy ten kwas faktycznie tak super dziala i czy cera sie po nim poprawia?!chce sprobowac stad to pytanie,a kolejne to czy jezeli poloze kwas we wtorek,do soboty sie wszystko unormuje?z gory dzieki za odp.pozdro
|
2009-02-09, 18:51 | #2364 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Xenaaa, mam kłopot, żeby odpowiedzieć jednym zdaniem, bo u mnie poprawa stanu skóry to efekt synergistycznego działania kwasów i retinoidów.
Ja tu dość obszernie opisywałam swoje i syna ekscesy kwasowe i nie tylko. Sporo eksperymentowałam i dziś moja pielęgnacja opiera się na: 1. filtrach 2. Atredermie 3. kwasie salicylowym. 4. tanich kosmetykach o krótkich, naturalnych składach. Po prawie trzech latach bycia "biochemiczką" mogę pochwalić się: - zupełnym brakiem zmarszczek (lwią zredukowałam do zera!), - likwidacją zamkniętych zaskórników na brodzie i upartych czarnych kropek na nosie, - wyraźnym zmniejszeniem rozszerzonych porów (operacja w toku), - brakiem tendencji do nękających mnie kiedyś gul, wyprysków. kaszek i innego draństwa, - likwidacją wstrętnych posolaryjnych przebarwień na policzku Ile w tym udziału kwasów a ile retinoidów, filtrów czy suplementów i prostych, tanich kosmetyków z Rossmanna - nie wiem, ale warto walczyć. Moim największym sukcesem jest widok gęby mojego syna, który z pryszczatego chłopaka z początkiem wklęsłych blizn na wiecznie czerwonej facjacie stał się młodzieńcem, któremu niejedna babeczka może dziś pozazdrościć cery. |
2009-02-09, 18:56 | #2365 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
wow brawo ja wlasnie tez widze u siebie fajne efekty kiedy lacze retinoidy z kwasami i chyba musze sie tego trzymac. I coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze w kosmetyce sa najlepsze
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
2009-02-09, 19:07 | #2366 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
|
2009-02-09, 22:29 | #2367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
A jakich używaćie kremów z filtrami po zabiegu? Bo mój się okazał strasznie za suchy na drugi dzień po zabiegu , całkowicie naturalny, i specjalnie go kupiłam właśnie po to! I teraz nie wiem co robić, znowu wykładać porządną kasę? I na co właściwie??
|
2009-02-09, 22:47 | #2368 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
AniaM69 zlozylam zamowienie na kwas LHA tak jak polecalas.Daj znac jak tam peeeling?? i kojowy sobie tez zakupilam a co tam jak szalec to szalec hehe te zakupy uzalezniaja tyle fajnych rzeczy tam znalezc mozna a ciezko sie oprzec pokusie hmm chyba z torbami pojde jak tak dalej bedzie
|
2009-02-09, 23:25 | #2369 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Ja nie jestem miarodajna bo mnie wszystkie filtry służą. Pełne spektrum mam na koncie i każdy da się jakoś (lepiej lub gorzej) ujarzmić Może spróbuj pod serum nakładać jakieś serum olejowe z hialuronem i activesami? Nie dość, że nawilży to jeszcze poprawi wchłanialność fultra? Cytat:
LHA jeszcze nie robiłam bo kończę łuszczenie poatredermowe, jutro zapodam. Kwasu kojowego nie używałam, bo ja szczęśliwie bez przebarwień kobita jestem, ale plotki chodzą, że potrafi uczulić. Wypróbuj na jakimś dyskretnym kawałku na wszelki słuczaj. Ładne ma recenzje u łaciatych |
||
2009-02-09, 23:48 | #2370 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
[QUOTE=AniaM69;10905887]A jakiż to kremik niewdzięczny taki Manjushka?
Ja nie jestem miarodajna bo mnie wszystkie filtry służą. Pełne spektrum mam na koncie i każdy da się jakoś (lepiej lub gorzej) ujarzmić Może spróbuj pod serum nakładać jakieś serum olejowe z hialuronem i activesami? Nie dość, że nawilży to jeszcze poprawi wchłanialność fultra? Krem Bio Ochrony SPF 25 UVA 17 zakupiałam sobie ostatnio na Biolanderze. Używałam go 2 dni przed kwasem i w sumie OK nie przesuszał (nie wiem jak przy dłuższym stosowaniu będzie), ale efekt był, jak po kremie matującym, po dobrym nawilżaniu na noc zupełnie dobry (przynajmniej pierwsze wrażenia), ale po tym kwasie, to masakra, brzydko wyglądałam z podkładem i taką naciągniętą i suchą skurą, robili się mi widoczne zmarszczki wokół ust i na czole od totalnego braku elastyczności skóry. Myślałam nad tym, żeby dać najpierw olejek, ale nie wiedziałam jak ta masa razem z podkładem będzie wyglądać, a czasu na eksperymenty nie było. 2 godziny przed tym przetarłam twarz łagodnym tonikiem i posmarowałam kremem (dobrym) i jak już wstałam to już bez zbędnych zabiegów nałożyłam odrazu krem SPf i za parę minut podkład. Wogóle chciałabym wiedzieć jakie jeszcze są dobre naturalne kremy z filtrami! Także czekam na opinie i podpowiedzi! O tych na nie, też warto się upominać, żeby innym już nie wpaść! |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:10.