Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[moni_ka.g]

Napisane przez hathayoga

Ja po cichu nawet liczę na durne przeziębienie, no a jak na złość zdrowa jestem od roku

hehe ja też calutki staz zdrowa byłam, nawet przeziębiona nie byłam, rozchorowałam się na święta, więc nawet nie było sensu zwolnienia brać bo i tak wolne było w pracy.

[MissKiss]

A ja sie jutro wybieram do PUP zarejestrowac jako bezrobotna..Musze o 7 rano byc Dzis dzwonilam do PUP, spytałam jak to jest z tym zaswiadczeniem z ZUSu o rencie, bo potrzebne to jest do rejestracji bezrobotnego, i nie musze extra brać zaswiadczenia tylko wystarczy ta decyzja jaką mam o przyznaniu jej. To nie musze specjalnie jechac i zalatwiać. To sie ciesze
A i ta pani mi jeszcze powiedziała ze musze miec NAKAZ PŁATNICZY OD NIERUCHOMOŚCI...Ja jestem zameldowana tymczasowo u babci ...Co to jest dokładnie? i po co to pup potrzebuje...

[hathayoga]

Napisane przez MissKiss

A ja sie jutro wybieram do PUP zarejestrowac jako bezrobotna..Musze o 7 rano byc Dzis dzwonilam do PUP, spytałam jak to jest z tym zaswiadczeniem z ZUSu o rencie, bo potrzebne to jest do rejestracji bezrobotnego, i nie musze extra brać zaswiadczenia tylko wystarczy ta decyzja jaką mam o przyznaniu jej. To nie musze specjalnie jechac i zalatwiać. To sie ciesze
A i ta pani mi jeszcze powiedziała ze musze miec NAKAZ PŁATNICZY OD NIERUCHOMOŚCI...Ja jestem zameldowana tymczasowo u babci ...Co to jest dokładnie? i po co to pup potrzebuje...

Twoi rodzice mają gospodarstwo rolne (nieruchomość rolną)?

[Creatyvna]

Ja też mam pytanie dotyczące stażu... Jestem na drugim roku studiów, po IV semestrze muszę odbyć staż. Nie orientuję się jednak jak to ma w ogóle wyglądać, ile trwać i gdzie szukać...

[Hosenka*]

Napisane przez Creatyvna

Ja też mam pytanie dotyczące stażu... Jestem na drugim roku studiów, po IV semestrze muszę odbyć staż. Nie orientuję się jednak jak to ma w ogóle wyglądać, ile trwać i gdzie szukać...

Staż nie jest przecież przymusowy. Moze chodzi Ci o praktykę studencką?

[Creatyvna]

Zapewne chodzi mi o praktykę
Możesz napisać mi coś więcej na ten temat? Bo ja jestem kompletnie niezorientowana...

[Hosenka*]

Ale skąd mamy wiedziec jakie masz warunki tej praktyki - moze trwać np. tydzień, miesiąc, może załatwić uczelnia a może też student sam musieć sobie załatwić (np. ja miałam 2 obowiązkowe praktyki 2-tygodniowe, jedną załatwiała uczelnia, a drugą sama). To ustala uczelnia i tam powinnaś sie dowiedzieć łacznie z tym czego ma dotyczyć ta praktyka, co ma miec na celu.

[Gorzałka]

Babeczki ratujecie
Moze ktoras sie orientuje.
Otoz jestem w rakcie zalatwiania stazu (czyt. - sama znalazlam firme ktora wezmie mnie na staz) ale nie jestem zarejestrowana w PUPie jako bezrobotna. Teraz pytanie - czy musze KONIECZNIE byc zarejestrowana w PUPie zeby rozpoczac staz?
Chodzi o to, ze od marca wracam do szkoly, a przysluguje mi renta rodzinna w wyskokosci ok 720zl miesiecznie, czy idac na staz trace rente?
Jak to jest, bo juz sie pogubilam.
Pomocy

[Hosenka*]

Napisane przez Gorzałka

Babeczki ratujecie
Moze ktoras sie orientuje.
Otoz jestem w rakcie zalatwiania stazu (czyt. - sama znalazlam firme ktora wezmie mnie na staz) ale nie jestem zarejestrowana w PUPie jako bezrobotna. Teraz pytanie - czy musze KONIECZNIE byc zarejestrowana w PUPie zeby rozpoczac staz?
Chodzi o to, ze od marca wracam do szkoly, a przysluguje mi renta rodzinna w wyskokosci ok 720zl miesiecznie, czy idac na staz trace rente?
Jak to jest, bo juz sie pogubilam.
Pomocy

Musisz być, bo firma składa na Ciebie imienny wniosek. Jeśli nie bedziesz zarejestrowana, to w UP nie będą miec Ciebie w bazie więc stazu nie dostaniesz bo niby w jaki sposób - odpowiedza że nie mają takiej osoby bezrobotnej.

[Gorzałka]

Napisane przez Hosenka*

Musisz być, bo firma składa na Ciebie imienny wniosek. Jeśli nie bedziesz zarejestrowana, to w UP nie będą miec Ciebie w bazie więc stazu nie dostaniesz bo niby w jaki sposób - odpowiedza że nie mają takiej osoby bezrobotnej.

czyli rencie moge powiedziec papa?

[hathayoga]

Napisane przez Gorzałka

Babeczki ratujecie
Moze ktoras sie orientuje.
Otoz jestem w rakcie zalatwiania stazu (czyt. - sama znalazlam firme ktora wezmie mnie na staz) ale nie jestem zarejestrowana w PUPie jako bezrobotna. Teraz pytanie - czy musze KONIECZNIE byc zarejestrowana w PUPie zeby rozpoczac staz?
Chodzi o to, ze od marca wracam do szkoly, a przysluguje mi renta rodzinna w wyskokosci ok 720zl miesiecznie, czy idac na staz trace rente?
Jak to jest, bo juz sie pogubilam.
Pomocy

Staż z UP jest dla osób zarejestrowanych jako bezrobotne. Pracodawca może przyjąć cię na staż, ale nie uzyska z tego tytułu żadnych pieniędzy, z własnych będzie ci musiał płacić. Rentę wówczas zachowujesz.
Jeżeli uczysz się dziennie to nie możesz się zarejestrować. Jeśli te 720zł to jest kwota netto (na rękę) to też nie możesz się zarejestrować.

[anusiakkk30]

hej dziewzny wlasnie dostalam propozycje stazu ijutro mam spotkanie z przyszłym "stażodawcą" panie w UPpowiedizaly z eto ma byc cos jakby rozmowa kwalifikazyjna, niestety nie wiem czy sie zgodzic na ten staz bo to jest zwyczajny supermarket... za 670 zł m-cznie i w godiznach od 6-16 ;/ co o tym sadzicie STAŻ JAKO SPRZEDAWCZYNI W SKLEPIE SPOŻYWCZYM...
a u nas w miescie ciężko jest zalatwic sobiesmaemu jakikolwiek staz.. ;/

2. jescez mam pytanie czy można bez zadnych konsekwencji zrezygnowac ze stazu nawet gdyby mnie juz przyjęli a staz zaczynalabym od marca (a do marca 2tygodnie) i w miedzyczasie znalazłabym PRACĘ ??

[Nija_]

Napisane przez anusiakkk30

hej dziewzny wlasnie dostalam propozycje stazu ijutro mam spotkanie z przyszłym "stażodawcą" panie w UPpowiedizaly z eto ma byc cos jakby rozmowa kwalifikazyjna, niestety nie wiem czy sie zgodzic na ten staz bo to jest zwyczajny supermarket... za 670 zł m-cznie i w godiznach od 6-16 ;/ co o tym sadzicie STAŻ JAKO SPRZEDAWCZYNI W SKLEPIE SPOŻYWCZYM...
a u nas w miescie ciężko jest zalatwic sobiesmaemu jakikolwiek staz.. ;/

2. jescez mam pytanie czy można bez zadnych konsekwencji zrezygnowac ze stazu nawet gdyby mnie juz przyjęli a staz zaczynalabym od marca (a do marca 2tygodnie) i w miedzyczasie znalazłabym PRACĘ ??

A można zapytać jakie masz wykształcenie, że skierowali Cię do sklepu spożywczego? Ja bym się nie zgodziła, chyba, że chcesz całe życie pracować w spożywczaku. W końcu staż ma za zadanie przygotować Cię do przyszłej pracy.

Jak byłam pierwszy raz w UP to babka też mi wyskoczyła z propozycją stażu w TESCO, ale na szczęście obyło się bez kłótni, bo babka odpuściła po moim stanowczym: NIE, proszę o oferty prac biurowych

[anusiakkk30]

po liceum jestem, studiuję prawo europejskie, nie stety nie ma wiecej ofert stazu w UP;/;/;/ jutro sie dowiem co to za sklep z tego co widzę to jakas hurtownia ';// i nie wiem co robic bo znalezienie pracy u nas wmalym miescie graniczy z cudem podobnym do wygranej w lotka;]

[Jazzlyn]

Napisane przez anusiakkk30

w godiznach od 6-16 ;/

10 godzin dziennie? 4 czy 5 razy w tygodniu wtedy?

[anusiakkk30]

pn-sobota.
jutro sie dowiem pewnie wiecej to napisze na forum, ale nie wiem czy podjąc ten staz.
mozna wrazie coz niego zrezygnowac tak po prostu ??

[Nija_]

Napisane przez anusiakkk30

po liceum jestem, studiuję prawo europejskie, nie stety nie ma wiecej ofert stazu w UP;/;/;/ jutro sie dowiem co to za sklep z tego co widzę to jakas hurtownia ';// i nie wiem co robic bo znalezienie pracy u nas wmalym miescie graniczy z cudem podobnym do wygranej w lotka;]

O matko
Ja po liceum bez żadnego doświadczenia i z kiepsko napisanym CV (dopiero teraz w policealnej dowiedziałam się jak powinno wyglądać prawidłowo napisane ) dostałam staż w urzędzie.

A nie możesz postarać się o pracę w jakimś większym mieście gdzieś blisko Ciebie? Czasem warto nawet godzinę dojeżdżać, jeśli praca ma być satysfakcjonująca.
Bo jak się domyślam studiujesz zaocznie?

Napisane przez anusiakkk30

pn-sobota.
jutro sie dowiem pewnie wiecej to napisze na forum, ale nie wiem czy podjąc ten staz. mozna wrazie coz niego zrezygnowac tak po prostu ??

Ja bym nie podejmowała. Nie wiem, zrobisz jak zechcesz, ale pracowałam w spożywczaku 3 dni i się zwolniłam. Teraz choćbym miała chodzić głodna to bym się takiej pracy nie podjęła

[anusiakkk30]

ee raczej nie ma możliwości zadnej, zobaczymy co to za praca jutro i najwyzej odmowie i bede szukac dalej;/ a CV i listy motywacyjne rozesłalam i czekam na odpowiedzi jesli takowe będą;/ w UP brak jakich kolwiek ofert stazu. ten staz w tym spożywczym miałby trwac rok ;|

[Jazzlyn]

Ja bym na Twoim miejscu poczekała, może ktoś się odezwie. Szukają sobie niewolnika, większość stażystów pracuję 40 godzin w tygodniu a nie 60, staż nie jest w tej chwili regulowany przepisami, ale i tak nie wiem czy maja prawo Cie tak wykorzystywać

[mika456]

Dzis bylam w UP, zawiozlam zaswiadczenie lekarskie i dostalam swistek od urzedniczki ze 27.02 mam sie zglosic na podpisanie umowy, chyba ze wczesniej im sie uda to do mnie zadzwonia.

Czy mozecie napisac jak szybko od momentu podpisania juz tej umowy rozpoczelyscie staz ? Troche dlugo to trwa... znow 11 dni czekania. Ciekawa jestem wobec tego czy znow bede musiala iles dni czekac jak juz te umowe podpisze. Jak to bylo u Was ?

[małaPaulina]

ja miałam tak że najpierw była umowa,potem tylko doniosłam wyniki badań mojemu pracodawcy i do UP i na drugi dzień już pracowałam bo się mnie spytali od kiedy chce zacząc a ja jak najszybciej chciałam

[Ata77]

Napisane przez anusiakkk30

czy można bez zadnych konsekwencji zrezygnowac ze stazu nawet gdyby mnie juz przyjęli a staz zaczynalabym od marca (a do marca 2tygodnie) i w miedzyczasie znalazłabym PRACĘ ??

Tak- w sytuacji możliwości otrzymania zatrudnienia przed rozpoczęciem stażu,wybierasz pracę,nie przystępujesz do stażu,nie ma konsekwencji.

Napisane przez Nija_

A można zapytać jakie masz wykształcenie, że skierowali Cię do sklepu spożywczego? Ja bym się nie zgodziła, chyba, że chcesz całe życie pracować w spożywczaku. W końcu staż ma za zadanie przygotować Cię do przyszłej pracy.

A co ma piernik do wiatraka? Sądzisz,że po stażu "w spożywczaku" tylko i wyłącznie w tym kierunku czeka Cię praca?
Przed Tobą - i nami wszystkimi- średnio 40 lat pracy do emerytury i nie wiem skąd takie "naznaczenie" z Twojej strony....

[MissKiss]

Napisane przez hathayoga

Twoi rodzice mają gospodarstwo rolne (nieruchomość rolną)?

Hm moja babcia ma działke i troche pola....ale ten dom i wszystko jest na mnie, bo to po tacie, ale nie bylo sprawy spadkowej i dziadkowie maja prawo tam mieszkac..a ja mieszkam zupelnie gdzie indziej .Szukałam w google czegos o tym ale nic nie ma...Nie mam pojecia o co chodzi z tym...

[hathayoga]

Napisane przez MissKiss

Hm moja babcia ma działke i troche pola....ale ten dom i wszystko jest na mnie, bo to po tacie, ale nie bylo sprawy spadkowej i dziadkowie maja prawo tam mieszkac..a ja mieszkam zupelnie gdzie indziej .Szukałam w google czegos o tym ale nic nie ma...Nie mam pojecia o co chodzi z tym...

Jaka jest wielkość gospodarstwa z nieruchomością? (hektary przeliczeniowe)
Bo powyżej 2 ha przeliczeniowych nie można się zarejestrować jako osoba bezrobotna, może dlatego kazała ci babeczka przynieść jakieś poświadczenie o wielkości gruntu.

[MissKiss]

Hmm..musze do babci zadzwonić...hm jeszcze by tego brakowało ze mnie na staz nie wezmą bo mam za duzo pola... dzieki hathayoga

Dzwonilam, są działki (dwie obok siebie) i mają one ok 36 arów w sumie razem, czyli moge spokojnie jutro stawić sie w UP
Czyli wystarczy jakis dokument mowiący o tym ile te działki mają..tak? Bo ten nakaz płatniczy od nieruchomości to to samo co ten dokument, tylko nazwe ma jakas taka dziwna...? Czy PUP chce widziec poprostu, czy sie płaci za wszystkie działki i dom...Hm juz sama nie wiem jakie dokumenty tam jutro wziąć......

[Nija_]

Napisane przez Ata77

A co ma piernik do wiatraka? Sądzisz,że po stażu "w spożywczaku" tylko i wyłącznie w tym kierunku czeka Cię praca?
Przed Tobą - i nami wszystkimi- średnio 40 lat pracy do emerytury i nie wiem skąd takie "naznaczenie" z Twojej strony....

Nikogo nie naznaczam, ale jeżeli dziewczyna studiuje prawo europejskie, to 12-miesięczny staż w sklepie spożywczym średnio jej pomoże w dalszej karierze. Wydaje mi się, że na staż idzie się nie tylko po to, żeby zarobić, ale też po co, żeby czegoś się nauczyć. Czegoś, co będzie nam przydatne w przyszłej pracy.

Moim skromnym zdaniem taki staż to czysty wyzysk. Nie wiem jakie warunki panują w tym sklepie/hurtowni, ale osoba po liceum bez żadnego doświadczenia dostanie pracę w supermarkecie na kasie i zarobi 1000zł/mc.

Zaproponowałam szukanie pracy lub stażu w innym mieście.

[anusiakkk30]

jednak dzisiaj odbylam rozmowe z pracodawcą, okazało sie ze to praca od pn-pt (8h dziennie) + wyjazdy na studia cyzli w piatki praca krótsza ale oczywiscie pozniej do odrobienia te godziny.
Po dłuższej rozmowie z miłą właścicielką dostałam PRACĘ oczywiscie zarobki najniższa krajowa jak narazie z tego cosię orientuję nieco ponad 1000zł
cieszy mnie to bardzo od jutra zaczynam
w tym praca od pn-soboty, czasami niedziele, ale i tak jest dobrze każdy grosz sie przeciez liczy pozdrawiam!!

[can't be perfect]

no właśnie.. ostatnio sama załatwiałam sobie staż i miałam go mieć w sumie na 100%, dzisiaj się dowiedziałm że stazystów przyjmowac nie będą..pani w PUPie powiedzała że będę musiała przyjąć od nich propozycję stązu jesli sama nie zjadę.. i stąd moje pytanie czy moga mi zaoferować staż w sklepie, nie ma innych ofert, skoro skończyłam studia inzynierskie o kierunku Ochrony środowiska? a przecież to obnizy moje kwalifikacje i niczego się nie nauczę, nie zdobędę doświadczenia.. czy bez konsekwencji będę mogła odmówić??

[anusiakkk30]

Napisane przez can't be perfect

no właśnie.. ostatnio sama załatwiałam sobie staż i miałam go mieć w sumie na 100%, dzisiaj się dowiedziałm że stazystów przyjmowac nie będą..pani w PUPie powiedzała że będę musiała przyjąć od nich propozycję stązu jesli sama nie zjadę.. i stąd moje pytanie czy moga mi zaoferować staż w sklepie, nie ma innych ofert, skoro skończyłam studia inzynierskie o kierunku Ochrony środowiska? a przecież to obnizy moje kwalifikacje i niczego się nie nauczę, nie zdobędę doświadczenia.. czy bez konsekwencji będę mogła odmówić??

rozumiem ze chodzi o sklep spożywczy,ja po dzisiejszej rozmowie musze stwierdzić ze kazdy powinien od czegos zacząć . wiec dlaczgeo nie? a przecie znauczysz sie obsługiwac kase fiskalną, faktury sklepowe, program rozrachunkowy, tonie obnizy twoich kwalifikacji wręcz przeciwnie-podniesie je, a zawsze w między czasie mozesz szukac sobie innej pracy bądź nowego stazu

[can't be perfect]

Napisane przez anusiakkk30

rozumiem ze chodzi o sklep spożywczy,ja po dzisiejszej rozmowie musze stwierdzić ze kazdy powinien od czegos zacząć . wiec dlaczgeo nie? a przecie znauczysz sie obsługiwac kase fiskalną, faktury sklepowe, program rozrachunkowy, tonie obnizy twoich kwalifikacji wręcz przeciwnie-podniesie je, a zawsze w między czasie mozesz szukac sobie innej pracy bądź nowego stazu

ok zgodze się żadna praca nie hańbi przecież, ale nie po to studiowałam 3.5 roku ochronę środowiska żeby iść na STAŻ do sklepu, bo taką pracę to ja moge sobie znaleźć na cały etat za normalną pensję.. i tylko o to mi chodzi, staż jako sprzedawca a nie rpaca jako sprzedawca.. a ja chcę zdobywać i pracować w przyszłości w swojej dziedzinie i staż jako sprzedawca mi do niczego nie posłuży.. i w CV sobie tego nie wpsize, skoro interesujące mnie oferty opracy wymagają doświadczenia w zawodzie..