Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

[Karlain]

gosiu502
dziękuję za info! dla mnie żaden problem dzielić pokój z kims innym niż TŻ, fajnie by było!
ale musimy się zastanowić co wybierzemy, nie ma rady-trzeba isc do księdza

Claris no rzeczywiście ja też się z takim czymś nie spotkałam, jednym słowem będziecie mieć zabawny filmik...wiesz co, to będzie śmieszne, bo nikt nie będzie się spodziewał kto i do kogo co powie z tych słynnych filmów naprawdę zabawne!!!! ja bym chyba sikała ze śmiechu


PS: macie jakies linki do śmiesznych filmików z wesela, albo coś co byście chciały mieć na filmie?
ja kiedys widzialam motyw z tanca z gwiazdami ( tzn były tam oceny jurorów jak goście tańczyli, czy coś takiego ) fajny pomysł

[Claris]

Napisane przez Karlain

Claris no rzeczywiście ja też się z takim czymś nie spotkałam, jednym słowem będziecie mieć zabawny filmik...wiesz co, to będzie śmieszne, bo nikt nie będzie się spodziewał kto i do kogo co powie z tych słynnych filmów naprawdę zabawne!!!! ja bym chyba sikała ze śmiechu

No masakra, to jest komiczne jak się ogląda obcych ludzi, a co dopiero jak to będą nasze rodziny

[metkaa]

Napisane przez Karlain

zaproponowałam to metce, ale się nie chce przedstawić, więc i ja nie widzę obowiązku, żeby to robić...nie lubię, jak ktoś czegoś wymaga a sam np: uparcie nie chce się przedstawić nawet na PW (PM)
tymbardziej, że metka mało co tu o sobie pisze, a skąd ja wiem kto jest?

karlain spokojnie niczego od ciebie nie wymagam, zorientowałam sie po sali ze prawdopodobnie jestesmy z jednego miasta i tyle a własnie dlatego ze mało sie udzielam to nawet nie wiem co to PW (PM) i jak mam do ciebie napisac przedstawic sie nie mam np konta na nk

[tancerka212]

rzeczywiście to może być fajny pomysl o ile rodzina ma poczucie humoru hehehe mi tam wszystko jedno co ten nasz kamerzysta nakręci nie zależy mi w ogóle więc nie muszę mieć bajerów ale to porządny kamerzysta więc lipy nie będzie bo inaczej bym w ogole wolała nie mieć kamerzysty niż płacic 2 tysiaki komuś kto tylko macha byle gdzie kamerą..

wlasnie się wykąpałam- wymasowałam szorstką rękawicą do masażu i teraz mogłby tżcik wpaść na 2 godzinki ale nie ma takiej opcji niestety... bo tż siedzi w garażu i sie rajcuje bo mu głośnik do auta przyszedł tez bym sie z nim porajcowała- nawet w garażu! niech juz będzie 2010 rok!!!!!!!!!!

PW to wiadomośc prywatna
a PM to chyba skrót od panny młode??

[Samoa]

Napisane przez gosica502

A w ogóle z innej beczki, dziewczyny które mają poprawiny, jak myślicie suknieka na poprawiny powinna byc długa? Bo ja chcę krótką na pewno w jakimś jasnym kolorze a TŻ się zdziwił że w krótkiej na poprawiny panna młoda pójdzie Czy to jest coś dziwnego?

krótka, długie sa wieczorowe a mi sie na poprawiny widzi taka letnia fajna sukienka. JA poprawin nie robie, będzie grill w ogrodzie, więc kto wie czy na leżaczku w stroju kapielowym nie będę

Napisane przez kaska87

my z TZ też tak gadamy i dochodzimy do wniosku, że a)zbyt często tego nie robimy, b) biorę tabsy już dłuuugo c) nie mamy pecha w życiu-odpukać

ja ostatnio miałam pecha w życiu, więc rozumiem, ze jazda bez trzymanki, bo wyczerpałam limit

Napisane przez tancerka212

a w ogóle to gdzie jest Samoa miała dziś iść do lekarza- mam nadzieję że jakis psychopata jej nie porwał bo dziś czytałam na wizażu posty dziewczyn które przestrzegały przed ginem psychopatą!!!
wieść dla Samoy- znowu RPP obniżyła stopy procentowe i jak my tu mamy oszczędzać...

jestem, dopiero wróciłam jestem chora, boli mnie głowa i mam katar
A gin luzik, dała mi tabsy na pół roku i w przyszłym tyg idę na usg piersi i cytologię. W ogóle fajna babka, nie psychopatka. W ogóle byłam tam pierwszy raz, ale normalnie jestem w tkaim szoku, niegdy nie byłam u takiego wypasionego gina - łazieneczka, idziesz sie tam ubrac i zrobic co trzeba przed badaniem, sa takie jednorazowe ubranka szpitalne, żeby gołym tylkiem nie świecić, normanie jestem zachwyconaA jaki fotel, pierwsza klasa
Wiem, że obnizyli, az się proszą, żeby wziąc kredytjuz się pogodziłam z tym, że nic nie zarobię...co gorsza, po sobotnich zakupach powróciła u mnie mania kupowania Na szczęście tata przelał mi kaske na zakupy ubraniowe, bo inaczej moje oszczędności byłyby zagrożone.

Napisane przez lain

czasem podobno w poradni daja takie zadanie domowe (dlatego nie pojde do poradni zeby nie wdawac sie w dyskusje o pigulkach i nie dostac takiego zadania, bo w moim przypadku raczej byloby trudne do wykonania )

ja tam lubie miec luz. nie musze patrzec na sluz, TZ nie musi pamietac kiedy mialam okres, kochamy sie wtedy kiedy mamy na to ochote bez stresu

jak mi dadza takie zadanie to powiem, że to moja prywatna sprawa i mogę się dzielic tkaimi inf tylko z lekarzem. Jak mnie wkurzą powiem, że biore pigułki.
Piguły dają wolnośćNIe wyobrażam sobie seksu bez piguł, jakiegoś wahania czy aby dzis mozna czy nie...poza tym jak sie nie bierze to najlepszy poślizg i tak jest w dni płodne i jak tu tego nie wykorzystać?

Napisane przez lain

hehe nawet znalazlam zdjecia z tych warsztatow http://www.ipri.com.pl/gal4.htm

bedzie wesolo

edit: hmm chociaz to chyba z innych warsztatow zdjecia. ale mysle, ze i tak bedzie wesolo

chodźmy razem to będa jajaZ reszta i tak będą, juz sobie wyobrażam miny moja i tż jak nam sie ktos będzie do łózka próbowała pakowaćAle te warszaty to fajna sprawa, mam ogromna nadzieję, że cos wniosą ale zbyt wielkich oczekiwań nie mam...

Napisane przez tancerka212

ciekawa jestem ile nasz kamerzysta bierze za kamerowanie wesela... to znajomy więc jak go zaklepywaliśmy to powiedział że jest jeszcze wcześnie i ani umowy jeszcze nie czas spisywać ani ceny jeszcze na 2010 rok nie znał bo zaklepywalismy go w 2008 jeszcze roku.. szwagier będzie miał tego samego to zobaczymy ile weźmie mam nadzieję że nie więcej niż 2000zł bo mam zamiar się zamknąć z kamerzystą i fotografem w 3 tysiącach i ani złotówki więcej ile wy za kamerzystów płacicie????

my chyba 3500 ale jeszcze się zastanawiamy nad opcją 2500. O ile ktos na miejsca nie sprzątnie, bo nikomu z nas sie nie chce tam zadzwonić.
Ide spać, bo jestem strasznie choraA i tak jutro ide na uczelnię

[ulinkaaa]

witam Was dziewczyny!
kolejna panna mloda na 2010 r., latem, 7 albo 14 sierpnia

[can't be perfect]

Napisane przez ulinkaaa

witam Was dziewczyny!
kolejna panna mloda na 2010 r., latem, 7 albo 14 sierpnia

witaj

[tancerka212]

biedna Samoa nam się pochorowała... ale ja też nie wiem czy nie zachoruję bo już mnie kichanie bierze a dzisiaj siedziałam na zajęciach obok dziewczyny która cały czas kichała i jak mnie cyzmś zaraziła to zamorduję normalnie...
uuu Samoa widzę że dziś miałaś wizytę pierwsza klasa ja idę w poniedziałek też do babki u której nie byłam nigdy ale Onaella pisała że jest spoko więc mam nadzieję że wszystko będzie ok a te spódniczki to ciekawe jak wyglądaja heheh

[Samoa]

Napisane przez ulinkaaa

witam Was dziewczyny!
kolejna panna mloda na 2010 r., latem, 7 albo 14 sierpnia

nie dobijaj Kasi datą, bo juz nie ma miejsc w kalendarzu

Napisane przez tancerka212

biedna Samoa nam się pochorowała... ale ja też nie wiem czy nie zachoruję bo już mnie kichanie bierze a dzisiaj siedziałam na zajęciach obok dziewczyny która cały czas kichała i jak mnie cyzmś zaraziła to zamorduję normalnie...
uuu Samoa widzę że dziś miałaś wizytę pierwsza klasa ja idę w poniedziałek też do babki u której nie byłam nigdy ale Onaella pisała że jest spoko więc mam nadzieję że wszystko będzie ok a te spódniczki to ciekawe jak wyglądaja heheh

nawet nie sądziłam, że istnieje taki wypasiony ginAle już tam zostanę na zawsze, nie będę zmieniać. Do takiego gina chce chodzić jak będę w ciąży. Od razu w gabinecie wypasiony sprzęcior do usg. Kozak normalnie.
A może podpytaj od razu o tabsy?
Wczoraj mnie gardło bolało a dziś to juz dramat. Zjadłam gripex, ale niewiele dał. Do lekarza nie idę, bo mi karze jeść gripex pewnie, więc strata czasu.
Idź po rutinoscorbin

Przeczytałam połowe tego co pisałyście. Chyba we wszystkich poruszanych tematach zgadzam się z więkoszścią. A co do przerywanego, mówicie, ze ludzie temu ufają...co gorsza moja przyjaciółka kiedyś tak pogrywała, jak mi o tym powiedziała to jej policzyłam(i wytłumaczyłam jak to dokładnie sie liczy) że akurat wtedy miała dni plodne... na szczęście w ciążę nie zaszła, od tamtej pory bierze tabsy. Wtedy ich poniosło, nie mieli gumek i tak sprawe załatwili...dlatego lepiej brac te piguły na takie "porywy serca":-P

[metkaa]

witam nowa panne

dobranoc ide spac bo jutro trzeba rano do pracy wstac

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

nawet nie sądziłam, że istnieje taki wypasiony ginAle już tam zostanę na zawsze, nie będę zmieniać. Do takiego gina chce chodzić jak będę w ciąży. Od razu w gabinecie wypasiony sprzęcior do usg. Kozak normalnie.
A może podpytaj od razu o tabsy?
Wczoraj mnie gardło bolało a dziś to juz dramat. Zjadłam gripex, ale niewiele dał. Do lekarza nie idę, bo mi karze jeść gripex pewnie, więc strata czasu.
Idź po rutinoscorbin

nie będę jeszcze chyba pytać o tabsy bo skoro przez najbliższe 12 miesięcy nie będę ich brać to chyba nie ma sensu.. za rok pójdę i poproszę już o nie

Samoa a ty prywatnie byłas czy panstwowo?? bo jak taki wypas to założę się że prywatnie hehehe ja też idę prywatnie ale tu w lubelskiej wsi pewnie spódniczek nie mają hahha

A jeśli chodzi o to gardło- kiedyś poszłam do lekarza z taakim bolącym gardłem że ledwo co mowić mogłam ale pan mi nic nie przypisał tylko kazał sobie kupić jakiś Nurofen albo cos przeciwzapalnego bo jak jest jakiś wirus to żaden antybiotyk ani nic nie pomoże więc kazał mi tylko to przeciwzapalne 3 razy dziennie jeść i rzeczywiście pomogło- a przynajmniej ulgę przyniosło bo gardło nie bolało i samo sie resztę wyleczyło więc może i ty sobie zjedz coś przeciwzapalnego

[gosica502]

Napisane przez Samoa

nawet nie sądziłam, że istnieje taki wypasiony ginAle już tam zostanę na zawsze, nie będę zmieniać. Do takiego gina chce chodzić jak będę w ciąży. Od razu w gabinecie wypasiony sprzęcior do usg. Kozak normalnie.
A może podpytaj od razu o tabsy?
Wczoraj mnie gardło bolało a dziś to juz dramat. Zjadłam gripex, ale niewiele dał. Do lekarza nie idę, bo mi karze jeść gripex pewnie, więc strata czasu.
Idź po rutinoscorbin

Przeczytałam połowe tego co pisałyście. Chyba we wszystkich poruszanych tematach zgadzam się z więkoszścią. A co do przerywanego, mówicie, ze ludzie temu ufają...co gorsza moja przyjaciółka kiedyś tak pogrywała, jak mi o tym powiedziała to jej policzyłam(i wytłumaczyłam jak to dokładnie sie liczy) że akurat wtedy miała dni plodne... na szczęście w ciążę nie zaszła, od tamtej pory bierze tabsy. Wtedy ich poniosło, nie mieli gumek i tak sprawe załatwili...dlatego lepiej brac te piguły na takie "porywy serca":-P

Samoa ja zazdroszczę szczerze w takim razie takiego wypaśnego lekarza Jak będę w ciąży to też prywatnie sobie będę chodzić do takich luksusów, póki co mi ich nie potrzeba

A co do tego nie mienia gumek to nie ma takiej opcji Kupuje się Durex paczkę 12 sztuk i jak jest ze 3 to się kupuje nową I jest zapas

[onaella]

Napisane przez ulinkaaa

witam Was dziewczyny!
kolejna panna mloda na 2010 r., latem, 7 albo 14 sierpnia

14 14 14 14

witaj




Tancerka natchnęłaś mnie na oszczędzanie i sama zalożyłam ślubną skarbonkę
mam w niej już całe 112 zł

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

nie będę jeszcze chyba pytać o tabsy bo skoro przez najbliższe 12 miesięcy nie będę ich brać to chyba nie ma sensu.. za rok pójdę i poproszę już o nie

Samoa a ty prywatnie byłas czy panstwowo?? bo jak taki wypas to założę się że prywatnie hehehe ja też idę prywatnie ale tu w lubelskiej wsi pewnie spódniczek nie mają hahha

A jeśli chodzi o to gardło- kiedyś poszłam do lekarza z taakim bolącym gardłem że ledwo co mowić mogłam ale pan mi nic nie przypisał tylko kazał sobie kupić jakiś Nurofen albo cos przeciwzapalnego bo jak jest jakiś wirus to żaden antybiotyk ani nic nie pomoże więc kazał mi tylko to przeciwzapalne 3 razy dziennie jeść i rzeczywiście pomogło- a przynajmniej ulgę przyniosło bo gardło nie bolało i samo sie resztę wyleczyło więc może i ty sobie zjedz coś przeciwzapalnego

wiem, ze tłumaczyłaś dlaczego za rok i ok jakieś tam ważne dla Was motywy masz, ale potrafię tego pojąć, mój mózg tego nie ogarnia
Prywatnie byłam, ale jak chodziłam państwowo to tez ładnie mieli, ale własnie nie było ubranka, nie było fotela jak w business klasie i tej łazienki nie było a łazienka jest super przydatna. Ale chodziłam do kilku innych prywatnych i takiego wypasu jak tu nie zastałam, tamci prywatni byli porównywalni do państowych, tylko płacić trzeba było
Własnie mi lekarz tez kiedys powiedział, że to wirus i on nic nie poradzi i mam jeśc gripex...

[onaella]

Dziewczyny powysyłam Wam zaraz zaproszenia na NK tylko kurcze niektórych z Was nie kojarze po imieniu i nazwisku tzn nie moge skojarzyć z nickiem

[tancerka212]

Napisane przez onaella

Tancerka natchnęłaś mnie na oszczędzanie i sama zalożyłam ślubną skarbonkę
mam w niej już całe 112 zł

wow w 1 dzień tyle wrzuciłaś do skarbonki??? nieźle hehe ja wrzucam tam takie kwoty których nie odczuje mój główny schowany portfel z papierowymi pieniążkami zaoszczędzonymi. do słoika wrzucam tylko 5złotówki które akurat się trafią i tym sposobem w ogóle nie odczuwam oszczędzania

Napisane przez Samoa

wiem, ze tłumaczyłaś dlaczego za rok i ok jakieś tam ważne dla Was motywy masz, ale potrafię tego pojąć, mój mózg tego nie ogarnia

tż mówi że jeszcze nie bo on i tak przed slubem bez gumek nie chce bo nie umie tak zaufać żadnej metodzie w 100% a dzidzi nie możemy mieć teraz jak już wszystko zaplanowane więc po co mi dodatkowo brać tabletki które nie pozostają całkiem obojętne dla zdrowia jak i tak tż będzie harcował w "ubranku" ja bym tam juz mogła brać ale wolę żeby to była wspólna decyzja. moja droga musisz to jakoś ogarnąć hehehe

[gosica502]

No to pięknie.. Tancerka przestała słuchac swojego guru CO to teraz będzie :P

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

No to pięknie.. Tancerka przestała słuchac swojego guru CO to teraz będzie :P

teraz guru będzie słuchać mnie

[Karlain]

Ulianka witamy plissss powiedz ze masz 14, to kasia się zdenerwuje ze kolejną musi dopisać hahaha

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

wow w 1 dzień tyle wrzuciłaś do skarbonki??? nieźle hehe ja wrzucam tam takie kwoty których nie odczuje mój główny schowany portfel z papierowymi pieniążkami zaoszczędzonymi. do słoika wrzucam tylko 5złotówki które akurat się trafią i tym sposobem w ogóle nie odczuwam oszczędzania


tż mówi że jeszcze nie bo on i tak przed slubem bez gumek nie chce bo nie umie tak zaufać żadnej metodzie w 100% a dzidzi nie możemy mieć teraz jak już wszystko zaplanowane więc po co mi dodatkowo brać tabletki które nie pozostają całkiem obojętne dla zdrowia jak i tak tż będzie harcował w "ubranku" ja bym tam juz mogła brać ale wolę żeby to była wspólna decyzja. moja droga musisz to jakoś ogarnąć hehehe

ogarniam Chociaż mogłabys równie dobrze brać i w gumkach dalej dla jego świętego spokoju, żeby on miał pewność, ale skoro tak ufacie gumkom i Wam odpowiada to rozumiem. Ale prawda jest taka, że jakby chłopak raz spróbował bez to by stracił uprzedzenia do pigułJa bym nie potrafiła opierac antykoncepcji tylko na prezerwatywie, zwłaszcza, ze nam za starych bezpigułowych czasów gumka pękła.
A ja z mojej skarbonki ostatnio podbierałam złotówki Ale mam zamiar je oddać
Już 70 zł ze skarbonki wpłaciłam jakis czas temu na konto a teraz mam jakieś kilkanaście i euro. W sumie skarbonka nigdy nie będzie pusta, bo zawsze jak cos zostaje euro

[onaella]

Napisane przez tancerka212

wow w 1 dzień tyle wrzuciłaś do skarbonki??? nieźle hehe ja wrzucam tam takie kwoty których nie odczuje mój główny schowany portfel z papierowymi pieniążkami zaoszczędzonymi. do słoika wrzucam tylko 5złotówki które akurat się trafią i tym sposobem w ogóle nie odczuwam oszczędzania

nie, nie tak na raz, a szkoda
trochę miałam wcześniej odłożone, trochę wyciągnęłam z portfela i tak sie nazbierało

[Karlain]

ja tez zbieram kasę ale na koncie

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

ogarniam Chociaż mogłabys równie dobrze brać i w gumkach dalej dla jego świętego spokoju, żeby on miał pewność, ale skoro tak ufacie gumkom i Wam odpowiada to rozumiem. Ale prawda jest taka, że jakby chłopak raz spróbował bez to by stracił uprzedzenia do pigułJa bym nie potrafiła opierac antykoncepcji tylko na prezerwatywie, zwłaszcza, ze nam za starych bezpigułowych czasów gumka pękła.

Samoa ja się z tobą zgadzam.. może podeślę swojego tżta na wizaz to ciebie posłucha bo on nie chce piguł i już nie to nie! niech sobie siedzi w gumce jak mu się podoba hehehe ja się zgadzam z twoją opinią ale nic na siłę. Narazie będę mu po troszku zagadywać o te pigułki i może w końcu i jego najdzie ochota

Napisane przez onaella

nie, nie tak na raz, a szkoda
trochę miałam wcześniej odłożone, trochę wyciągnęłam z portfela i tak sie nazbierało

ładne mi to "trochę" ja swoje 80zł od początku roku zbieram heh ale to wina tego że połowę czasu mnie nie ma w domu gdzie tą skarbonkę mam- chyba że ją sobie na stancję przywiozę.. to jest myśl!!!

[onaella]

Napisane przez tancerka212

ładne mi to "trochę" ja swoje 80zł od początku roku zbieram heh ale to wina tego że połowę czasu mnie nie ma w domu gdzie tą skarbonkę mam- chyba że ją sobie na stancję przywiozę.. to jest myśl!!!

pewnie, że sobie przywież albo najlpeiej miej dwie - potem będzie miała podwójne zyski

a ja często staram sie wrzucac cos do mojej skarbonkowej filiżanki a to 1 zł, a to 2 a to 10 zależy ile mi zbywa
a potem (raz na jakiś czas) podliczam i ooooo miła niepodzianka

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

Samoa ja się z tobą zgadzam.. może podeślę swojego tżta na wizaz to ciebie posłucha bo on nie chce piguł i już nie to nie! niech sobie siedzi w gumce jak mu się podoba hehehe ja się zgadzam z twoją opinią ale nic na siłę. Narazie będę mu po troszku zagadywać o te pigułki i może w końcu i jego najdzie ochota


ładne mi to "trochę" ja swoje 80zł od początku roku zbieram heh ale to wina tego że połowę czasu mnie nie ma w domu gdzie tą skarbonkę mam- chyba że ją sobie na stancję przywiozę.. to jest myśl!!!

ja do tej mojej skarbonki wrzucam kase tylko i wyłacznie jak mam w portfelu ok. 40 zł co sie rzadko zdarza, bo zwykle gotówki nie nosze i mam jej tyle, żeby na ksero starczyło, ew. kawę - czyli na granicy potrzebA to 70 zł to chyba pół roku zbierałam.

Wiesz co, może on nie ma wystarczającej wiedzy i pigułkach i stąd jakies dziwne obawy. Na pewno chce dobrze. Mozesz u gina poprosic o materiały informacyjne o tabsach i mu dać do poczytania. Albo często takie rzeczy sa na korytarzu. Wiadomo, nic na siłę, ale niech sie chłopak podszkoliBo obawy i uprzedzenia(nie tylko w przypadku pigul) często biorą się z niewiedzy. A jak on niby akceptuje, ale za dopiero jakiś czas to chyba świadczy o tym, że się czegoś boi, pewnie, żeby Tobie sie nic nie dzialo, np. żeby Ci wąsy nie wyrosły
Ide juz chyba ostatecznie spac, jak cos to pa

[lain]

Napisane przez Samoa

Ale prawda jest taka, że jakby chłopak raz spróbował bez to by stracił uprzedzenia do piguł

zgadzam sie
bez gumki to nawet mi jest duzo przyjemniej... nie tylko faceci to odczuwaja
powiedzialabym nawet, ze jest o niebo lepiej dla obojga


my tez poki co dzielnie oszczedzamy, ale chyba juz niedlugo wydamy to co uzbieralismy stwierdzilismy, ze chyba jednak na wakacje pojedziemy w maju w maju jest cieplo, ale nie za goraco, sa mniejsze tlumy i nie trzeba skoro swit biec na plaze zajmowac lezak. no i taniej jest teraz hotel 4+ gwiazdek na tydzien jest za jakies 1900 zl, wiec moze jak bysmy tak poszli rezerwowac cos 3 dni przed wyjazdem to byloby jeszcze taniej, bo juz sa wtedy zmuszeni wyprzedawac to zeby cokolwiek zarobic... poki co stawiamy na dni w okolicach 9-10 maja. mam nadzieje, ze znajdziemy cos fajnego wtedy i mam nadzieje, ze nikt mi w tym czasie nie przywali zadnym kolosem ani egzaminem.

[Elitka4]

Napisane przez lain

u mnie nie ma zadnej zmiany to tylko TZa zachcianka, ktore niekoniecznie znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistosci. bo jest i moje zdanie na ten temat
a ja sie musze najpierw zawodowo ustawic.

Mój TŻ t by pewni ze szczęścia oszalał, bo on już by chciał. A ja myślę dokładnie tak samo jak ty - najpierw trzeba sobie przygotować grunt zawodowy.

Napisane przez can't be perfect

no wlasnie a co byś cie zrobiły gdybyście zaszły teraz w ciążę ?? ( odpukać w niealowane )

TŻ by oszalał ze szczęścia, a Ja bym rozpaczała, bo jeszcze nawet nie mam skończonej szkoły. I dlatego stosujemy podwójne zabezpieczenia.

Napisane przez gosica502

A w ogóle z innej beczki, dziewczyny które mają poprawiny, jak myślicie suknieka na poprawiny powinna byc długa? Bo ja chcę krótką na pewno w jakimś jasnym kolorze a TŻ się zdziwił że w krótkiej na poprawiny panna młoda pójdzie Czy to jest coś dziwnego?

Jak najbardziej krótka. Ja mam wesele w czerwcu i nie wyobrażam sobie męczyć się w długiej sukni, zwłaszcza jak pogoda dopisze.

Napisane przez Claris

Jeszcze tylko podpisać umowę i glancuś. I dobrze, że dzięki Tobie natrafiliśmy na tanszego, dzięki temu weźmiemy kamerzystkę, którą chcieliśmy, ale wydawała sie za droga, a takto zamkniemy się w 3750zł, a miało być 4200 Powiem i szczerze, że mam tego fotografa ulotkę z targów, ale po ulotce byłam przekonana, że jest masakrycznie drogi i nawet nie weszłam na stronkę jego
Idę się kąpać, a potem zrobię sobie samotny seansik filmowy "przypadek benjamina buttona" i w kimkę, troszkę sobie pośpię bo na uczelnię na 11
Dobranoc

A ile płacicie za foto?

Napisane przez Samoa

nawet nie sądziłam, że istnieje taki wypasiony ginAle już tam zostanę na zawsze, nie będę zmieniać. Do takiego gina chce chodzić jak będę w ciąży. Od razu w gabinecie wypasiony sprzęcior do usg. Kozak normalnie.

Tam gdzie Ja chodzę, to też mi za każdym razem usg od środka robią. I wszystko normalnie elegancja-francja (też łazieneczka, dobry sprzęt). Ciekawe czy tam ISO mają, bo taka obsługa, że raczej na bank mają, tam u Ciebie Samoa pewnie też

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Wiesz co, może on nie ma wystarczającej wiedzy i pigułkach i stąd jakies dziwne obawy. Na pewno chce dobrze. Mozesz u gina poprosic o materiały informacyjne o tabsach i mu dać do poczytania. Albo często takie rzeczy sa na korytarzu. Wiadomo, nic na siłę, ale niech sie chłopak podszkoliBo obawy i uprzedzenia(nie tylko w przypadku pigul) często biorą się z niewiedzy. A jak on niby akceptuje, ale za dopiero jakiś czas to chyba świadczy o tym, że się czegoś boi, pewnie, żeby Tobie sie nic nie dzialo, np. żeby Ci wąsy nie wyrosły

zapytam się go przy najbliższej okazji czy się obawia że będę mieć wąsy
myślę że masz trochę racji z tą niewiedzą.. w szkole nie uczyli chłopaków o tabletkach antykoncepcyjnych, siostry nie ma, mama nie bierze więc skąd ma wiedzieć.. masz rację trzeba urządzić jakąś akcję douczania mojego tżta w sprawach tabletek.. ale kiedyś na wizazu widział jak czytałam wątek że ciąża mimo tabletek anty i w ogóle i to wtedy chyba najbardziej się zraził bo wcześniej to nawet chciał a potem nagle się urwała jego chęć i to wlasnie wtedy już pamietam nawet naszą rozmowę!!! olśnienie!!! wszystko przez wizaz!!! raz zobaczył i dla niego już swięty dowód że nie dają 100% pewności.. w poniedziałek jeszcze po tabletki nie pójdę tylko tak na badanie ale potem chyba go pomęczę troszkę to może się zgodzi...

[mloda_to_glupia]

Napisane przez onaella

Tancerka natchnęłaś mnie na oszczędzanie i sama zalożyłam ślubną skarbonkę
mam w niej już całe 112 zł

to ja dostalam taka sliczna skarboneczke z napisem "na wesele" na imieniny i troche sie w niej juz uzbieralo... chyba 2 stowki beda

Napisane przez onaella

Dziewczyny powysyłam Wam zaraz zaproszenia na NK tylko kurcze niektórych z Was nie kojarze po imieniu i nazwisku tzn nie moge skojarzyć z nickiem

ja przyjelam Basia

Napisane przez tancerka212

tż mówi że jeszcze nie bo on i tak przed slubem bez gumek nie chce bo nie umie tak zaufać żadnej metodzie w 100% a dzidzi nie możemy mieć teraz jak już wszystko zaplanowane więc po co mi dodatkowo brać tabletki które nie pozostają całkiem obojętne dla zdrowia jak i tak tż będzie harcował w "ubranku" ja bym tam juz mogła brać ale wolę żeby to była wspólna decyzja. moja droga musisz to jakoś ogarnąć hehehe

a ja jestem zadowolona z pigul, w sumie tylko je mam, ale przyznam ze na poczatku sie balam

Napisane przez Karlain

Ulianka witamy plissss powiedz ze masz 14, to kasia się zdenerwuje ze kolejną musi dopisać hahaha

ojjj, na mnie sie juz denerwowala

[Samoa]

Napisane przez lain

zgadzam sie
bez gumki to nawet mi jest duzo przyjemniej... nie tylko faceci to odczuwaja
powiedzialabym nawet, ze jest o niebo lepiej dla obojga


my tez poki co dzielnie oszczedzamy, ale chyba juz niedlugo wydamy to co uzbieralismy stwierdzilismy, ze chyba jednak na wakacje pojedziemy w maju w maju jest cieplo, ale nie za goraco, sa mniejsze tlumy i nie trzeba skoro swit biec na plaze zajmowac lezak. no i taniej jest teraz hotel 4+ gwiazdek na tydzien jest za jakies 1900 zl, wiec moze jak bysmy tak poszli rezerwowac cos 3 dni przed wyjazdem to byloby jeszcze taniej, bo juz sa wtedy zmuszeni wyprzedawac to zeby cokolwiek zarobic... poki co stawiamy na dni w okolicach 9-10 maja. mam nadzieje, ze znajdziemy cos fajnego wtedy i mam nadzieje, ze nikt mi w tym czasie nie przywali zadnym kolosem ani egzaminem.

mi tez jest lepiej bez gumki Jedynie nie przepadam za tym jak sie to wszystko wylewa po i dlatego mamy zawsze gumki w zapasie, bo nie zawsze moge wziąc prysznic po a nie znosze jak to się wydostajeNapisałam na biało jakby ktoś był wrażliwy
A z tym majem to swietny pomysłTeż o tym myslelismy, ale mam juz zapowiedziane zal. Poza tym taki wyjazd w tym okresie na uczleni to zawsze ryzyko, chyba, że last minute i na tydzień własnie.

Napisane przez Elitka4

Tam gdzie Ja chodzę, to też mi za każdym razem usg od środka robią. I wszystko normalnie elegancja-francja (też łazieneczka, dobry sprzęt). Ciekawe czy tam ISO mają, bo taka obsługa, że raczej na bank mają, tam u Ciebie Samoa pewnie też

nie mają na stronce nic o certyfikacie a to dziwne, bo to ogólnopolska sieć.