Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?

[konspiracja]

Napisane przez Hexxana

Skwalan nie ma zapachu-przynajmniej ja go nie czuje i swietnie spisuje jako nawilzacz w okolicach oczu choc od jakiegos czasu zaczelam go uzywac globalnie

Dziewczynki, widzę że dyskutujecie o skwalanie na "oczne"okolice. A co z podrażnieniem oczu? Nie łzawią i nie pieką od niego? to oczywiście zależy od indywidualnej wrażliwości, ale są rzeczy od ktorych od razu dostaję "królika" a czasem od innych nie. Serum rose, choć je bardzo lubię, to jak "zajadę" nim za blisko oka - bardzo szczypie. Jak oceniacie ten skwalan?
Póki co mało znalazłam rzeczy, ktore mi oczu nie podrażniają, o komputerze już nie wspomnę . Ale stwierdziłam, że lepiej mieć czasem czerwone oczy i żadnych zmarszczek, niż odwrotnie...

[April007]

Napisane przez konspiracja

Dziewczynki, widzę że dyskutujecie o skwalanie na "oczne"okolice. A co z podrażnieniem oczu? Nie łzawią i nie pieką od niego? to oczywiście zależy od indywidualnej wrażliwości, ale są rzeczy od ktorych od razu dostaję "królika" a czasem od innych nie. Serum rose, choć je bardzo lubię, to jak "zajadę" nim za blisko oka - bardzo szczypie. Jak oceniacie ten skwalan?
Póki co mało znalazłam rzeczy, ktore mi oczu nie podrażniają, o komputerze już nie wspomnę . Ale stwierdziłam, że lepiej mieć czasem czerwone oczy i żadnych zmarszczek, niż odwrotnie...

Mnie nie łzawią, ale mało co mi oczy podrażnia - nawet olej rycynowy nie piekł a słyszałam, że może. Za to mnóstwo rzeczy podrażnia mi skórę wokół oczu - a skwalan nie Ale jestem po jednym użyciu, myślę że dziewczyny które dłużej używają więcej powiedzą

[dark01]

Napisane przez konspiracja

Dziewczynki, widzę że dyskutujecie o skwalanie na "oczne"okolice. A co z podrażnieniem oczu? Nie łzawią i nie pieką od niego? to oczywiście zależy od indywidualnej wrażliwości, ale są rzeczy od ktorych od razu dostaję "królika" a czasem od innych nie. Serum rose, choć je bardzo lubię, to jak "zajadę" nim za blisko oka - bardzo szczypie. Jak oceniacie ten skwalan?
Póki co mało znalazłam rzeczy, ktore mi oczu nie podrażniają, o komputerze już nie wspomnę . Ale stwierdziłam, że lepiej mieć czasem czerwone oczy i żadnych zmarszczek, niż odwrotnie...

........
ja baaardzo lubię skwalan,i pod oczy i globalnie...dla mnie to najbardziej uniwersalny i neutralny nawilżacz<skwalan+Żel hial.> nawet używam go w pracy po regulacji brwi albo hennie pod oczy klientek.Nie zdażyło mi się,zeby kogos uczulił itp.

[WinlyEm]

Napisane przez Modraszka

Łatwo się uzależnić A pochwalisz się co zamówiłaś?

zamówiłam
- Butelke 50 ml z atomizerem- do spryskiwania twarzy hydrolatem
- Hydrolat geraniowy - 100 ml
- Hydrolat z cytr. drzewa herbacianego ECO - 100 ml
- Olej kokosowy EKOLOGICZNY
- Peeling enzymatyczny - 100 ml
-Skwalan



w następnych zamówieniach planuję zestaw serum z granatem (żeby stosować na zmianę z amlą C), jakąś maseczkę, tonik z kwasami 10 % (to planuję na wrastające włoski po depilacji-na twarz nie mogę, bo mam naczynka), jakiś olejek myjący (mam teraz bezzapachowy, ale mam wrażenie ze trochę zajeżdża rybką więc next time wezmę zapachowy) i może żel hialuronowy z pantenolem

[Hexxana]

Napisane przez Mariola13

O, to super To muszę się na niego zdecydować przy kolejnym zamówieniu

Napisane przez April007

Dla mnie też w ogóle nie pachnie W sumie mam zamiar wypróbować go globalnie jak Hexxana ;-) ale trochę się boję że mnie zapcha. Niby ma niski poziom komedogenności ale niski to jednak jakiś więc... poczekam na lepszy okres mojej skóry - teraz ją wyprowadzam z załamania kokosowego ( czyt. nie moge nakładać kokosu na włosy do spania bo jakimś cudem dostaje się on na moją twarz i zapycha :[ ).

WinlylEm... mam to samo ;P Wczoraj dostałam paczuchę a mam ochotę zrobić kolejne zamówionko na serum lemon albo rose, jakiś hydrolacik drugi, maseczke spirulinową no i na żel hialuronowy z panthenolem :/ I mam rabacik na kolejne zamówienie co tym bardziej kusi ;P
A w kolejce czeka zamówienie z mazideł i thanatosa...ehhh ciężkie życie fanatyczki ;-)

Napisane przez konspiracja

Dziewczynki, widzę że dyskutujecie o skwalanie na "oczne"okolice. A co z podrażnieniem oczu? Nie łzawią i nie pieką od niego? to oczywiście zależy od indywidualnej wrażliwości, ale są rzeczy od ktorych od razu dostaję "królika" a czasem od innych nie. Serum rose, choć je bardzo lubię, to jak "zajadę" nim za blisko oka - bardzo szczypie. Jak oceniacie ten skwalan?
Póki co mało znalazłam rzeczy, ktore mi oczu nie podrażniają, o komputerze już nie wspomnę . Ale stwierdziłam, że lepiej mieć czasem czerwone oczy i żadnych zmarszczek, niż odwrotnie...

Napisane przez April007

Mnie nie łzawią, ale mało co mi oczy podrażnia - nawet olej rycynowy nie piekł a słyszałam, że może. Za to mnóstwo rzeczy podrażnia mi skórę wokół oczu - a skwalan nie Ale jestem po jednym użyciu, myślę że dziewczyny które dłużej używają więcej powiedzą

Napisane przez dark01

........
ja baaardzo lubię skwalan,i pod oczy i globalnie...dla mnie to najbardziej uniwersalny i neutralny nawilżacz<skwalan+Żel hial.> nawet używam go w pracy po regulacji brwi albo hennie pod oczy klientek.Nie zdażyło mi się,zeby kogos uczulił itp.

Mnie skwalan nie migruje w okolice oczu tak aby je podrazniac-w sumie to NIC zlego sie nie dzieje
Nakladalam go z zelem HA ale zauwazylam,ze najlepiej sluzy mi solo

Bardzo polubilam tez olej arganowy-zapach jedynie jest taki sobie....ale przezyje podobnie jak hydrolat z kocanki

April a nie lepiej zrobic maske z oleju kokosowego?tzn nalozyc go na wlosy na to folie i recznik zostawiajac na max.30 minut i pozniej zmyc?
Mnie osobiscie meczylo zostawianie go na noc ze wzgledu na posciel i ciagle marudzenie,ze wszystko jest kokosowe i powyzsza metoda o wiele lepiej sie sprawdzila.
Owszem trzeba miec troche czasu ale jak jestem w domu lub przed kapiela albo sie rolniczę to zawsze staram sie wykorzystac ten czas na dodatkowe zabiegi

Od jakiegos czasu mam tez totalnego hopla na punkcie oleju sliwkowego z Mazidel

[loss_lauri]

dostałam 4%-ową znizkę na następne zamówienie z BU, przy czym nie będzie to tylko 'składane' zmówienie moje i mojej siostry, bo wciągnęła się jeszcze jej koleżanka. a ja właśnie siedzę z olejem monoi na głowie i zastanawiam się czy po zmyciu szamponem nadal będzie pachniał

[albin_ek]

Napisane przez WinlyEm

zamówiłam
- Butelke 50 ml z atomizerem- do spryskiwania twarzy hydrolatem
- Hydrolat geraniowy - 100 ml
- Hydrolat z cytr. drzewa herbacianego ECO - 100 ml
- Olej kokosowy EKOLOGICZNY
- Peeling enzymatyczny - 100 ml
-Skwalan



w następnych zamówieniach planuję zestaw serum z granatem (żeby stosować na zmianę z amlą C), jakąś maseczkę, tonik z kwasami 10 % (to planuję na wrastające włoski po depilacji-na twarz nie mogę, bo mam naczynka), jakiś olejek myjący (mam teraz bezzapachowy, ale mam wrażenie ze trochę zajeżdża rybką więc next time wezmę zapachowy) i może żel hialuronowy z pantenolem

Ja jestem zaurozona nadal olejkiem pomarańczowym. Cudownie pachnia i naprawdę cerę mam po nim dobrą. Teraz skończył mi się hydrolat z zielonej herbaty i zaczynam migdałowy. Trudno mi ocenić ich działanie ale ten migdałowy pachnie przyjemnie

Też sie czaje , zeby w przyszłym miesiacu kupić jakieś nowe serum (teraz mam TAMANU).

Napisane przez loss_lauri

dostałam 4%-ową znizkę na następne zamówienie z BU, przy czym nie będzie to tylko 'składane' zmówienie moje i mojej siostry, bo wciągnęła się jeszcze jej koleżanka. a ja właśnie siedzę z olejem monoi na głowie i zastanawiam się czy po zmyciu szamponem nadal będzie pachniał

Ale miło
Oj, ja nic jeszcze nie dostałam

[WinlyEm]

Napisane przez loss_lauri

dostałam 4%-ową znizkę na następne zamówienie z BU, przy czym nie będzie to tylko 'składane' zmówienie moje i mojej siostry, bo wciągnęła się jeszcze jej koleżanka. a ja właśnie siedzę z olejem monoi na głowie i zastanawiam się czy po zmyciu szamponem nadal będzie pachniał

olej monoi pachnie cudnie dostalam próbkę przy pierwszym zamówieniu, na razie tylko wąchałam, za bardzo nie wiem jak go wykorzystać noi trochę szkoda mi go używać

[konspiracja]

Napisane przez April007

Mnie nie łzawią, ale mało co mi oczy podrażnia - nawet olej rycynowy nie piekł a słyszałam, że może. Za to mnóstwo rzeczy podrażnia mi skórę wokół oczu - a skwalan nie Ale jestem po jednym użyciu, myślę że dziewczyny które dłużej używają więcej powiedzą

Napisane przez dark01

........
ja baaardzo lubię skwalan,i pod oczy i globalnie...dla mnie to najbardziej uniwersalny i neutralny nawilżacz<skwalan+Żel hial.> nawet używam go w pracy po regulacji brwi albo hennie pod oczy klientek.Nie zdażyło mi się,zeby kogos uczulił itp.

no dobrze, czyli trzeba sobie zamówić...

[April007]

Napisane przez Hexxana

April a nie lepiej zrobic maske z oleju kokosowego?tzn nalozyc go na wlosy na to folie i recznik zostawiajac na max.30 minut i pozniej zmyc?
Mnie osobiscie meczylo zostawianie go na noc ze wzgledu na posciel i ciagle marudzenie,ze wszystko jest kokosowe i powyzsza metoda o wiele lepiej sie sprawdzila.
Owszem trzeba miec troche czasu ale jak jestem w domu lub przed kapiela albo sie rolniczę to zawsze staram sie wykorzystac ten czas na dodatkowe zabiegi

Od jakiegos czasu mam tez totalnego hopla na punkcie oleju sliwkowego z Mazidel

Eh... myślałam o tym, ale śledzę wątek "walka o zdrowe włosy", a z tego co tam piszą to oleje muszą mieć czas na działanie - więc już sama nie wiem Teraz jak mam dzień wolny to nakładam na dzień i wieczorem zmywam. Może spróbuję potrzymać 30 min i zobaczę jaki efekt ale chciałabym działać jak najskuteczniej.
A co ten śliwkowy fajnego robi?

WinlyEm Ja próbeczkę monoi używam jako serum na końcówki włosów, zamiast kokosowego. Wystarczy ciutke żeby wygładzić i czuć delikatnie zapach Szkoda mi go na większe powierzchnie ;-)

[WinlyEm]

Napisane przez April007

WinlyEm Ja próbeczkę monoi używam jako serum na końcówki włosów, zamiast kokosowego. Wystarczy ciutke żeby wygładzić i czuć delikatnie zapach Szkoda mi go na większe powierzchnie ;-)

też tak myślałam i właśnie dzisiaj nałożyłam go na końcówki włosów

[Hexxana]

Napisane przez April007

Eh... myślałam o tym, ale śledzę wątek "walka o zdrowe włosy", a z tego co tam piszą to oleje muszą mieć czas na działanie - więc już sama nie wiem Teraz jak mam dzień wolny to nakładam na dzień i wieczorem zmywam. Może spróbuję potrzymać 30 min i zobaczę jaki efekt ale chciałabym działać jak najskuteczniej.
A co ten śliwkowy fajnego robi?

WinlyEm Ja próbeczkę monoi używam jako serum na końcówki włosów, zamiast kokosowego. Wystarczy ciutke żeby wygładzić i czuć delikatnie zapach Szkoda mi go na większe powierzchnie ;-)

Wydaje mi sie,ze duzo zalezy tez od kondycji wlosow -sproboj,sama ocenisz efekty

Olej sliwkowy bajecznie slodki zapach-ma cos w sobie z marcepanowego ciasteczka
lubie dawac go na usta,staja sie przyjemnie nawilzone choc uwaga!bo mozna szybko go zjadac
Jego podstawowym atutem jest to,ze wchlania sie niemal do matu!skore zostawia z delikatnym efektem glow ,swietnie nawilzona.
Dodatkowe info na Mazidlach

[April007]

Napisane przez Hexxana

Wydaje mi sie,ze duzo zalezy tez od kondycji wlosow -sproboj,sama ocenisz efekty

Olej sliwkowy bajecznie slodki zapach-ma cos w sobie z marcepanowego ciasteczka
lubie dawac go na usta,staja sie przyjemnie nawilzone choc uwaga!bo mozna szybko go zjadac
Jego podstawowym atutem jest to,ze wchlania sie niemal do matu!skore zostawia z delikatnym efektem glow ,swietnie nawilzona.
Dodatkowe info na Mazidlach

Moje włosy są w stanie dość krytycznym, potrwałowym... Ale może spróbuję - zobaczymy

Dopisałam ten śliwkowy do zamówienia... przekonał mnie delikatny glow Jeśli nie będę miała co jeść niedługo -czuj się odpowiedzialna

[konspiracja]

Napisane przez April007

Eh... myślałam o tym, ale śledzę wątek "walka o zdrowe włosy", a z tego co tam piszą to oleje muszą mieć czas na działanie - więc już sama nie wiem Teraz jak mam dzień wolny to nakładam na dzień i wieczorem zmywam. Może spróbuję potrzymać 30 min i zobaczę jaki efekt ale chciałabym działać jak najskuteczniej.
A co ten śliwkowy fajnego robi?

WinlyEm Ja próbeczkę monoi używam jako serum na końcówki włosów, zamiast kokosowego. Wystarczy ciutke żeby wygładzić i czuć delikatnie zapach Szkoda mi go na większe powierzchnie ;-)

Też tak słyszałam, że olej musi dzialać długofalowo. Poza tym włosomaniaczki piszą, że oleje lepiej wnikają w suche włosy i właśnie dlatego najlepiej stosowac je przed myciem. W sumie kokos ładnie pachnie, więc jeśli na poduszke położy się jakiś cieńszy ręcznik nie powinno być problemu. Monoi jeszcze nie mialam i niestety wysłałam juz zamowienie, wiec następnym razem Poza tym ja nakładam trochę tego oleju, włosy sa natłuszczone, ale on z nich nie ścieka, na pewno nie daję takich ilości jak maski po myciu...

[April007]

Napisane przez konspiracja

Poza tym ja nakładam trochę tego oleju, włosy sa natłuszczone, ale on z nich nie ścieka, na pewno nie daję takich ilości jak maski po myciu...

Ja daję na oko jakieś 15 ml na włosy do ramion (cieniowane). Nie chodzi o zapach - lubię go. Ale myślę że nieświadomie w nocy dotykam włosów i twarzy i przenoszę. Albo najkrótsze włosy spadają na buzię...Nic innego nie mogło mnie zapchać ... Pewnie powinnam spać w czepku foliowym ale jakoś nie lubię.

[konspiracja]

Napisane przez April007

Ja daję na oko jakieś 15 ml na włosy do ramion (cieniowane). Nie chodzi o zapach - lubię go. Ale myślę że nieświadomie w nocy dotykam włosów i twarzy i przenoszę. Albo najkrótsze włosy spadają na buzię...Nic innego nie mogło mnie zapchać ... Pewnie powinnam spać w czepku foliowym ale jakoś nie lubię.

April, a może spróbuj je jakoś zwiazać czy spiąć np spinkami, żeby na twarz nie leciały...

[loss_lauri]

w poniedziałek dostałam maila, że wpłata za zamówienie wpłynęła na konto BU a do dziś jeszcze nie wysłali paczki.

[WinlyEm]

Napisane przez April007

Ale myślę że nieświadomie w nocy dotykam włosów i twarzy i przenoszę. Albo najkrótsze włosy spadają na buzię...Nic innego nie mogło mnie zapchać ... Pewnie powinnam spać w czepku foliowym ale jakoś nie lubię.

to śpisz sztywno na wznak całą noc? bo jeśli nie, to wiadomo że część zostaje na poduszce-ręczniku a jak przewracasz się na bok to kładziesz na to buzie i stad Twój problem chyba to już prędzej niż dotykanie włosów i buzi rękoma w czasie snu. Kładź w dzień jak masz czas skoro Cię zapycha

moja kaska zaksięgowana na BU wczoraj, ciekawe kiedy wyślą mam nadzieję ze w miarę szybko

[April007]

April, a może spróbuj je jakoś zwiazać czy spiąć np spinkami, żeby na twarz nie leciały...

Ciężko bo są maksymalnie wycieniowane i każdy ma inną długość

Napisane przez WinlyEm

to śpisz sztywno na wznak całą noc? bo jeśli nie, to wiadomo że część zostaje na poduszce-ręczniku a jak przewracasz się na bok to kładziesz na to buzie i stad Twój problem chyba to już prędzej niż dotykanie włosów i buzi rękoma w czasie snu. Kładź w dzień jak masz czas skoro Cię zapycha

Też tak myślę... chociaż poduszka nie pachnie kokosem rano, więc raczej śladowe ilości muszą zostawać ... no ale cóż. I tak teraz robię Nakładam w dzień - niestety nie tak często, jak wtedy na noc, ale wolę perfekcyjną cerę niż włosy ;-) Nie można mieć wszystkiego
Siedzę właśnie z maseczką jabłuszkową na twarzy - przypasowała mi kurczę, ciekawe czy da się zrobić samemu taką skoro na BU nie ma?

[Hexxana]

Napisane przez April007

Moje włosy są w stanie dość krytycznym, potrwałowym... Ale może spróbuję - zobaczymy

Dopisałam ten śliwkowy do zamówienia... przekonał mnie delikatny glow Jeśli nie będę miała co jeść niedługo -czuj się odpowiedzialna

Zdaj relacje

Jezeli lubisz takie jadalne aromaty to olej sliwkowy spodoba Ci sie-bo przyznam,ze mnie zauroczyl od pierwszego kontaktu

Napisane przez konspiracja

Też tak słyszałam, że olej musi dzialać długofalowo. Poza tym włosomaniaczki piszą, że oleje lepiej wnikają w suche włosy i właśnie dlatego najlepiej stosowac je przed myciem. W sumie kokos ładnie pachnie, więc jeśli na poduszke położy się jakiś cieńszy ręcznik nie powinno być problemu. Monoi jeszcze nie mialam i niestety wysłałam juz zamowienie, wiec następnym razem Poza tym ja nakładam trochę tego oleju, włosy sa natłuszczone, ale on z nich nie ścieka, na pewno nie daję takich ilości jak maski po myciu...

Zawsze to jakas metoda ale nie bardzo sprawdzila sie w moim przypadku
W kazdym razie nie widze roznicy jezeli chodzi o zastosowanie-moze faktycznie dlugofalowo inaczej sie zachowuje ale narazie dalam sobie spokoj i robie tak jak jest mi wygodnie.

[oleniolek]

Napisane przez Hexxana

Olej sliwkowy bajecznie slodki zapach-ma cos w sobie z marcepanowego ciasteczka
lubie dawac go na usta,staja sie przyjemnie nawilzone choc uwaga!bo mozna szybko go zjadac
Jego podstawowym atutem jest to,ze wchlania sie niemal do matu!skore zostawia z delikatnym efektem glow ,swietnie nawilzona.
Dodatkowe info na Mazidlach

Hexxano czy olej śliwkowy z ZSK jest równie apetyczny?

[gda]

Cześć,

mam jedno małe pytanie dotyczące serum-olejku LEMON. Używałąm go pierwsze dwie noce bezpośrednio na skóre i no cóż... w dość dużych ilościach
Strasznie mnie po tym wysypało, więc stwierdziłam, że wymieszam go z żelem hialuronowym z alantoiną i pantenolem, dodałam 5-6 kropli olejku. Rano obudziła mnie tragedia na twarzy, straszne pryszcze ropne i niektóre bolące...

Teraz pytanie-jakie ilości olejku dodajecie do żelu? Ile kropli?

Chciałabym zużyć to opakowanie...

btw. to były moje pierwsze zakupy na BU i spodziewałam się cudów, mimo wszystko zrobiłam dziś kolejne zamówienie

[dark01]

Napisane przez gda

Cześć,

mam jedno małe pytanie dotyczące serum-olejku LEMON. Używałąm go pierwsze dwie noce bezpośrednio na skóre i no cóż... w dość dużych ilościach
Strasznie mnie po tym wysypało, więc stwierdziłam, że wymieszam go z żelem hialuronowym z alantoiną i pantenolem, dodałam 5-6 kropli olejku. Rano obudziła mnie tragedia na twarzy, straszne pryszcze ropne i niektóre bolące...

Teraz pytanie-jakie ilości olejku dodajecie do żelu? Ile kropli?

Chciałabym zużyć to opakowanie...

btw. to były moje pierwsze zakupy na BU i spodziewałam się cudów, mimo wszystko zrobiłam dziś kolejne zamówienie

...........
nooo poszalałaś Koleżanko zaczyna się generalnie wprowadzanie nowych preparatów od mniejszej ilości,zwłaszcza jak nie używałaś wczesniej kwasów... więc... 4-5kropli serum Lemon+kropla kw.hialuronowego.
Co do wysypu...to po pierwsze może to być objaw oczyszczania cery w koncu Lemon zawiera 2% kwas salicylowy,więc to często typowe...ale mogło Cię tez troszkę podraznic,ze względu na ilość użytego preparatu.... zmniejsz ilość kropelek serum,dodawaj hialuron..myślę,ze skóra Ci się poprawi wkrótce.

[Hexxana]

Napisane przez oleniolek

Hexxano czy olej śliwkowy z ZSK jest równie apetyczny?

Oleniołku wg mnie oleje sa porownywalne

[gda]

Napisane przez dark01

...........
nooo poszalałaś Koleżanko zaczyna się generalnie wprowadzanie nowych preparatów od mniejszej ilości,zwłaszcza jak nie używałaś wczesniej kwasów... więc... 4-5kropli serum Lemon+kropla kw.hialuronowego.
Co do wysypu...to po pierwsze może to być objaw oczyszczania cery w koncu Lemon zawiera 2% kwas salicylowy,więc to często typowe...ale mogło Cię tez troszkę podraznic,ze względu na ilość użytego preparatu.... zmniejsz ilość kropelek serum,dodawaj hialuron..myślę,ze skóra Ci się poprawi wkrótce.

No właśnie używałam wcześniej effaclaru i potem bravoxylu codziennie i myślałam, że LEMON to będzie pikuś przy tamtych

Dzięki za radę, chyba dziś się przełamie i znowu spróbuję, bo podleczyłam cerę brevoxylem

[aiko83]

jejku, dlaczego ja tu trafiłam, tu i na strone Bu? <ryczy>
zamówiłam dzisiaj serum, bo tylko po to tam weszłam, zamówiłam i co? i poczytałam co jeszcze mają, potem weszłam na to forum i teraz biedna zbankrutuję - choć przy tych cenach troche to potrwa

to lepsze niż narkotyk (chociaż narkotyków nie próbowałam - Gott sei dank )

[Patryka]

Napisane przez gda

Cześć,

mam jedno małe pytanie dotyczące serum-olejku LEMON. Używałąm go pierwsze dwie noce bezpośrednio na skóre i no cóż... w dość dużych ilościach
Strasznie mnie po tym wysypało, więc stwierdziłam, że wymieszam go z żelem hialuronowym z alantoiną i pantenolem, dodałam 5-6 kropli olejku. Rano obudziła mnie tragedia na twarzy, straszne pryszcze ropne i niektóre bolące...

Teraz pytanie-jakie ilości olejku dodajecie do żelu? Ile kropli?

Chciałabym zużyć to opakowanie...

btw. to były moje pierwsze zakupy na BU i spodziewałam się cudów, mimo wszystko zrobiłam dziś kolejne zamówienie

na samym poczatku stosowania LEMONka też miałam wysyp, zawsze mam po kwasach, a teraz cera się "wypięknia" i jest coraz lepiej, także IMO lepiej to przeczekać, wszak salicyl to nie byle co

BTW, ile Wy dajecie olejku na jeden raz (LEMON)? Bo ja daję 3-4 kropelki, do tego dużą kropę żelu HA.
I zastanawiam się jeszcze, kiedy kończy się rozsądne stosowanie, a kiedy zaczyna przesada, granica to cienka, także nie wiem, czy już mam się na siebie złościć, czy jeszcze nie Zastosowałam dziś rano tonik 10% AHA/BHA, po godzinie na to serum LEMON. A że wieczorem tak mi goło bez serum, zmyłam poprzednią warstwę hydrolatem (hmm, po prostu przetarłam twarz), i nałożyłam je znowu Czy już przeholowałam, czy jeszcze z raz mogę użyć?

[aiko83]

piękne wybaczcie moje niedoinformowanie, może i czytałam o tym, ale za dużo informacji jak na jeden dzień
do czego stosować żel hialuronowy a do czego skwalan? Mają to samo zastosowanie?

[motylek1007]

Napisane przez aiko83

do czego stosować żel hialuronowy a do czego skwalan? Mają to samo zastosowanie?

ja żel hialuronowy dodaje do wszystkiego: oleje, serum do twarzy, nawet czasami na końcówki włosów

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

To jeszcze tutaj napiszę.
Chętnie wymienię Maseczkę Jabłkową z BU. Użyta raz, kupiona w tym miesiącu. W zamian przyjmę hydrolaty, oleje, puder perłowy z NP.
Jest ktoś chętny? Ja jej więcej nie użyję, więc z ulga się jej pozbędę.