Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy

[anulka321]

Byłoby super , będę czekać na jakąś info.

[-agniesia-]

Napisane przez anulka321

W mojej kolposkopii wynik wyszedł ok, ale niestety cytologia wykazała " liczne koliocyty" komórki bezjądrowe ... co to właściwie jest.. ale mniejsza z tym - załamały mnie te kolio... które świadczą o obecności HPV i tu zaczyna sie problem , bo lekarz twierdzi że tego się nie leczy, że warto zrobić badanie na genotypowanie wirusa - czy ktoś wie gdzie można zrobić takie badanie np w Krakowie? niby można kupić taki test ok. 200 zł kosztuje.. ale na tym nie koniec , wizyta u lekarza żeby pobrał, wysyłka .. i znowu to czekanie które chyba w tym wszytskim jest najgorsze. Czy ktoś wie jak sobie poradzić z tym wirusem ? czy można leczyć go w jakiś sposób??

Większość zakażeń HPV organizm sam eliminuje, groźne są jedynie zakażenia przetrwałe szczepami onkogennymi (mogącymi prowadzić do raka). Spróbuj sprawdzić na stronach Diagnostyki, oni mają szeroki wachlarz badań, może genotypowanie też robią.

[caducada]

Robiłam cytologię i chciałabym zapytać o interpretację wyniku.

Mam napisane, że "nie stwierdza się raka etc."

Co to znaczy, że: "obraz cytologiczny nieprawidłowy (patrz interpretacja / wynik)


Inne zmiany nienowotworowe:
zmiany odczynowe związane z: zapaleniem (łącznie z typowi zmianami reparacyjnymi)

Klasyfikacja wg Papanicolau: II

Czy powinnam iść z tym wynikiem do ginekolog czy wszystko w porządku?
Nie bardzo wiem co zrobić, bo kobieta w recepcji na odczepnego powiedziała "Wszystko wporządku", a ja nie jestem pewna.

Proszę o radę..

[doloresd]

Napisane przez caducada

Robiłam cytologię i chciałabym zapytać o interpretację wyniku.

Mam napisane, że "nie stwierdza się raka etc."

Co to znaczy, że: "obraz cytologiczny nieprawidłowy (patrz interpretacja / wynik)


Inne zmiany nienowotworowe:
zmiany odczynowe związane z: zapaleniem (łącznie z typowi zmianami reparacyjnymi)

Klasyfikacja wg Papanicolau: II

Czy powinnam iść z tym wynikiem do ginekolog czy wszystko w porządku?
Nie bardzo wiem co zrobić, bo kobieta w recepcji na odczepnego powiedziała "Wszystko wporządku", a ja nie jestem pewna.

Proszę o radę..

Powszechnie znaną i stosowaną klasyfikacją jest podział proponowany w 1943r. przez Papanicolaou. Zawiera ona 5 grup określanych potocznie jako stopnie lub klasy:
• Grupa I - w rozmazie są prawidłowe komórki warstw powierzchownych nabłonka pokrywającego szyjkę macicy.
• Grupa II - oprócz komórek stwierdzanych w grupie I, pojawiają się komórki warstw głębszych z cechami zwyrodnienia i pobudzenia oraz komórek odczynu zapalnego.
• Grupa III - oprócz komórek występujących w grupie II, stwierdza się komórki "podejrzane", niemające jednoznacznych cech złośliwości.
• Grupa IV - w rozmazie są komórki występujące w grupie II oraz pojedyncze komórki spełniające kryteria diagnostyczne dla komórek nowotworowych.
• Grupa V - w rozmazie są liczne komórki z cechami złośliwości.
Klasyfikacja Papanicolau mimo licznych modyfikacji nie spełnia wymogów współczesnej cytodiagnostyki klinicznej.
Skoro masz grupę 2 ->możesz ,ale nie musisz, mieć jakąś drobną infekcję. Ale nie ma jakichś powodów do zmartwień. Pokaż badanie ginekologowi

[lalaith]

Swoją drogą dziwne kiedy na badaniu pisze że wynik jest nieprawidłowy, wskazana kontrola lekarska, a pani w okienku mówi że wszystko w porządku..

[caducada]

Napisane przez lalaith

Swoją drogą dziwne kiedy na badaniu pisze że wynik jest nieprawidłowy, wskazana kontrola lekarska, a pani w okienku mówi że wszystko w porządku..

Mnie też to trochę zdziwiło.. czyli co lepiej iść z tym wynikiem do Pani doktor? Tylko ta niemiła baba z tej recepcji!!

[doloresd]

Napisane przez caducada

Mnie też to trochę zdziwiło.. czyli co lepiej iść z tym wynikiem do Pani doktor? Tylko ta niemiła baba z tej recepcji!!

Przecież ci napisałam wyżej masz 2 grupę, co może wskazywać na jakąś infekcję - idź do lekarza. Wydaję mi się, że pani w recepcji chodziło o to, że nie masz stanu przedrakowego - stąd jest "w porządku".

[SmuteK]

Co do HPV... daje się leczyć zakażenie, ale to zależy, którym rodzajem wirusa osoba jest zakażona. Dodatkowo każda kobieta ma prawo wymagać wykonania badania molekularnego na obecność wirusa HPV, ponieważ cytologia nie daje 100% wyniku!

Hiperkeratoza oznacza nadmierne rogowacenie, czyli jak ktoś ma metaplazję płaskonabłonkową, to wysokozróżnicowana zmiana (najbardziej przypominająca faktycznie nabłonek płaski - a jest to dobre rokowanie) po prostu złuszcza się. Metaplazja, to inaczej zastąpienie jednego nabłonka innym - zarówno strukturalnie, jak i funkcjonalnie.

[lalaith]

Ja już po wizycie, zalecono mi USG oraz przepisano Metronidozol (czy coś takiego), a potem ponowną cytologię.

[polka82]

lalaith to chyba dobrze, że nic złego narazie Tobie nie powiedzieli...więc jest nadzieja ,że wszystko będzie ok A co powiedział gin na temat hiperkeratozy i koilocytów?

[Mali84]

Witam, Dziewczyny!

Jestem nowa, ale już widzę, że siedzą tu mądre głowy, więc może któraś mi pomoże w rozszyfrowaniu wyników cytologii, bo do wizyty u gina jeszcze daleko...

"Wynik badania:
(A) Jakość rozmazu:
(AI) Rozmaz nadaje się do oceny
(B) Ogólna charasterystyka rozmazu
(BII) obraz cytologiczny nieprawidłowy (patrz: Interpretacj/Wynik)
(C) Interpretacj/Wynik
(CI) Nie stwierdza się cech śródnabłonkowej neoplazji ani raka
(2) Inne zmiany nienowotworowe
(a) zmiany odczynowe związane z:
(a1) zapaleniem (łącznie z typowymi zmianami reparacyjnymi)

(AI BII CI 2a a1 wg systemu Bethesda 2001)

Klasyfikacja wg. Papanicolau: II"

Rozumiem z tego tyle, że ie jest źle, bo najgorszego - raka - nie stwierdzono.
Ale!... Ale stwierdzono stan zapalny, czyli tak super dobrze też nie jest! Bo przecież stan zapalny może być wynikiem najróżniejszych przyczyn: wirusy, bakterie, grzyby...
Czy na podstawie takich wyników mogę sądzić, że stan zapalny jest powodowany czymś jeszcze innym a żadnych bakterii, wirusów i grzybów się nie stwierdza?...

Pomocy!...

[lalaith]

Napisane przez polka82

lalaith to chyba dobrze, że nic złego narazie Tobie nie powiedzieli...więc jest nadzieja ,że wszystko będzie ok A co powiedział gin na temat hiperkeratozy i koilocytów?

Obecność wirusa HPV który trzeba wyleczyć, bo nieleczony może prowadzić do zmian rakowych, resztę wykażą dalsze badania.

Mali84 gruba druga to grupa którą ma większość kobiet więc na pewno nic złego się nie dzieje. Idź do lekarza, przepisze leki które zwalczą stan zapalny.

[Mali84]

lalaith! To samo sobie powtarzam, ale wiesz jak to jest... niepewność -> zbieranie informacji -> wątpliwości -> strach...

Ale przecież nie ma co się zadręczać, tylko uzbroić się w cierpliwość, a potem do gina po leki i wszystko będzie "ok".
Mam nadzieję...

[lalaith]

Napisane przez Mali84

lalaith! To samo sobie powtarzam, ale wiesz jak to jest... niepewność -> zbieranie informacji -> wątpliwości -> strach...

Ale przecież nie ma co się zadręczać, tylko uzbroić się w cierpliwość, a potem do gina po leki i wszystko będzie "ok".
Mam nadzieję...

Na pewno będzie, jakby coś się działo złego wyszła by grupa 3 albo jeszcze gorzej.

[dorciaczek]

czesc dziewczyny!
mam takie dwa małe pytanka...
1. czy cytologie mozna wykonac u dziewczyny ktora nie wspołżyła?
2. czy po badaniu cytologicznym moze wystapic male plamienie?

[Marwari]

Napisane przez dorciaczek

czesc dziewczyny!
mam takie dwa małe pytanka...
1. czy cytologie mozna wykonac u dziewczyny ktora nie wspołżyła?
2. czy po badaniu cytologicznym moze wystapic male plamienie?

2 x TAK

[werta]

Witam dziś odebrałam wyniki swojej pierwszej cytologii i niby nie mam się czym martwic ale wole zapytać,
w pierwszym okienku mama zaznaczone ze rozmaz zadowalający,
ale już w drugim że: zmiany zapalne i odczytowe
później niespecyficzna flora bakteryjna ogólnie co to znaczy?
i II stopień PAPANICOLAOU
i co prawda zalecenia badania za 12 miesięcy,
ale i tak martwię się tą florą, i tym ze mi ginekolog uprzedziła tylko przed tym ze mam nie robić usg przed cytologia, a nie mówiła nic o współżyciu, które było dzień przed
czy to mogło zmienić wynik cytologii? i czy mam się martwić tą niespecyficzną florą bakteryjną?
Byłabym wdzięczna za odpowiedz.
Pozdrawiam

[lalaith]

Napisane przez werta

Witam dziś odebrałam wyniki swojej pierwszej cytologii i niby nie mam się czym martwic ale wole zapytać,
w pierwszym okienku mama zaznaczone ze rozmaz zadowalający,
ale już w drugim że: zmiany zapalne i odczytowe
później niespecyficzna flora bakteryjna ogólnie co to znaczy?
i II stopień PAPANICOLAOU
i co prawda zalecenia badania za 12 miesięcy,
ale i tak martwię się tą florą, i tym ze mi ginekolog uprzedziła tylko przed tym ze mam nie robić usg przed cytologia, a nie mówiła nic o współżyciu, które było dzień przed
czy to mogło zmienić wynik cytologii? i czy mam się martwić tą niespecyficzną florą bakteryjną?
Byłabym wdzięczna za odpowiedz.
Pozdrawiam

Gdyby coś się działo miałabyś zalecenie leczenia, a nie kontroli za 12 miesięcy, więc ja bym odpuściła A gdyby współżycie mogło zmienić wynik cytologii to niektóre z nas musiałyby ją robić codziennie żeby była wiarygodna

[wiktoria83]

czy w trakcie brania STEROVAGU można uprawiać sex? bo jestem teraz w trakcie miesiączki i zaraz po mam zacząc brać i potem 4 dni przerwy i do gina(chyba pobierze mi cytologie)

[sine.ira]

Napisane przez lalaith

Gdyby coś się działo miałabyś zalecenie leczenia, a nie kontroli za 12 miesięcy, więc ja bym odpuściła A gdyby współżycie mogło zmienić wynik cytologii to niektóre z nas musiałyby ją robić codziennie żeby była wiarygodna

Oczywiście, że współżycie może wpłynąć na wynik cytologii. Jeżeli planujesz to badanie, to co najmniej przez 3 dni przed badaniem nie powinnaś współżyć, robić irygacji pochwy czy stosować leków, np. globulek dopochwowych.

[Marwari]

Napisane przez sine.ira

Oczywiście, że współżycie może wpłynąć na wynik cytologii. Jeżeli planujesz to badanie, to co najmniej przez 3 dni przed badaniem nie powinnaś współżyć, robić irygacji pochwy czy stosować leków, np. globulek dopochwowych.

no ewentualnie 48h

[lalaith]

Oh, to dlaczego nikt mi o tym nie powiedział??

A w trakcie leczenia infekcji tyż mam nie współżyć?
I do czasu następnej cytologii?

A co z peetengiem naprzykład też zakazany? Sex oralny też?

[doloresd]

Napisane przez lalaith

Oh, to dlaczego nikt mi o tym nie powiedział??

A w trakcie leczenia infekcji tyż mam nie współżyć?
I do czasu następnej cytologii?

A co z peetengiem naprzykład też zakazany? Sex oralny też?

w trakcie leczenia infekcji NIE wolno współżyć. Nie wiem co z seksem oralnym, ale ja po prostu powstrzymywałam się od wszelkich seksualnych kontaktów. (mając infekcję nawet nie miałam na to ochoty..)

[lalaith]

Napisane przez doloresd

w trakcie leczenia infekcji NIE wolno współżyć. Nie wiem co z seksem oralnym, ale ja po prostu powstrzymywałam się od wszelkich seksualnych kontaktów. (mając infekcję nawet nie miałam na to ochoty..)

Ale dopóki nie zrobiłam cytologii to żyłam z tą infekcją i normalnie współżyłam, bo tego ani nie widać ani nie czuć, więc nie wiem dlaczego miałabym nie mieć ochoty

[Marwari]

Napisane przez lalaith

Ale dopóki nie zrobiłam cytologii to żyłam z tą infekcją i normalnie współżyłam, bo tego ani nie widać ani nie czuć, więc nie wiem dlaczego miałabym nie mieć ochoty

powinnas tez spytac lekarza, czy partner rowniez nie powinien sie leczyc.

[lalaith]

Napisane przez Marwari

powinnas tez spytac lekarza, czy partner rowniez nie powinien sie leczyc.

Podejrzewam że sam by mi o tym powiedział gdyby tak miało być.
tzn lekarz nie partner

[doloresd]

Niestety często nie wspominają o leczeniu partnera, ja miałam tak parę razy i infekcja wróciła, bo zaraził mnie chłopak i zaczęło się od nowa. Najlepiej lekarza zapytać o tabletki doustne dla swojego TŻa.

[Marwari]

Napisane przez lalaith

Podejrzewam że sam by mi o tym powiedział gdyby tak miało być.
tzn lekarz nie partner

niekoniecznie

[sine.ira]

Napisane przez lalaith

Podejrzewam że sam by mi o tym powiedział gdyby tak miało być.
tzn lekarz nie partner

A ja podejrzewam, że nie. Tak jak Ci nie powiedział o zakazie współżycia przed cytologią.

[lalaith]

O, kurcze toście mnie dziewczyny postraszyły.. Może ja w takim razie zadzwonię do tej babki czy coś, bo następną wizytę miałam mieć dopiero pod koniec miesiąca testowania pigułek czyli to za jakiś 2 miesiące wychodzi.. A jak do tego czasu się znowu zarażę Co za pech!