2008-07-04, 16:24 | #211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
potwierdzam,tez mam tarkę scholla i jest skuteczna, ale na pedic musiałam się wybrać,bo frezara była niezbędna, poza tym polecam śwetną maść/krem hud salva
|
2008-07-05, 17:24 | #212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
|
2008-07-06, 19:41 | #213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 307
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Jestem nowa na Wizażu,więc witam wszystkich serdecznie i bardzo dziękuję,bo Wasza wiedza jest imponująca i już kilkakrotnie mi się przydała.Przechodząc do sedna sprawy,mam problem ze stopami.Skóra na piętach jest twarda,bardzo twarda,pomarańczowa,chrop owata.Wygląda to bardzo nieestetycznie.Postanowił am wziąć się za to i od 4 miesięcy usiłuje doprowadzić moje stopy do stanu używalności.Używałam już:
-peelingu sholla,z kwasami -kremu scholla na pękające pięty -maści gehwol lipidro -maski ziaji(teoretycznie do rąk)kokosowej i oliwkowej -kremu do pękających pięt firmy farmaceutki aleksandra(zachwalane na mojej torebce) -wazeliny oeaprol v -oliwki,oliwy z oliwek -wszelkich kremów do rąk ziaji,dove Oczywiście kremy bardzo systematycznie,minimum 2-3 razy dziennie.Do tego delikatna tarka co drugi dzień,raz w tygodniu peeling i raz w tygodniu ostrzejsza tarka.Próbowałam także opcji nie szorowania w ogóle(2 tygodnia),a używania tylko kremów,ale efekt był koszmarny,miałam pięty jak hobbit(no może bez włosów).Dwukrotna wizyta u kosmetyczki polepszyła tylko stan rzeczy na chwilę,potem wszystko wróciło.Chodzę w wygodnych butach,naprawdę dbam o stopy,a mimo to są koszmarne.Sama nie wiem już co robić.Która z tych maści,o których pisałyście(hasceral,derni lan itp)mogłaby mi pomóc?Pani dermatolog powiedziała,że jeśli próbowałam już tylu rzeczy i nic nie pomaga,to znaczy,że taka już ma uroda,mam tendencję do zgrubiałego naskórka i muszę się z tym pogodzić.Mam jednak nadzieję,że Wy,kochane Wizażanki, mi pomożecie. |
2008-07-06, 20:19 | #214 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Ja bym zrobiła tak: tarka codziennie (nie kupuj super ostrej drogiej tarki, najlepsza będzie rossmannowska za 3 zł), peeling (najlepszy kawowy, sama testowałam, ostry i pięty sa po nim mięciutkie) 2 razy w tygodniu. Codziennie wieczorem dernilan, odczekaj aż wsiąknie, potem jakiś dobry krem do stóp (polecam również rossmannowski). Rano sam dernilan krem (nie jest tłusty, więc nie będzie Ci przeszkadzać w sandałkach itp). Możesz też co druga noc na zmianę z dernilanem używać kremy intensywnie zmiękczającego z 10% kwasem glikolowym z Avonu. Też mam i gorąco polecam. Możesz też dwa razy w tygodniu posmarować grubo pięty kremem z mocznikiem i na to skarpetki.
Podsumowując - zwiększyłabym częstotliwość tarkowania/peelingowania i używała kremów z kwasami w połączeniu z kremami nawilżającymi |
2008-07-06, 21:04 | #215 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 307
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Dziękuję za odpowiedź.Peeling kawowy kompletnie na mnie nie działa,wczoraj wypróbowałam za to peeling z soli morskiej i jak na pierwszy raz sprawdził się najlepiej,jest dosć ostry,ale nawilżający.To w takim razie zmieniam ostatnio używaną metalową tarkę scholla na tę z Rossmana,a jutro biegnę do apteki po Dernilan.Nie wiem czy dobrze wywnioskowałam,ale z Twojej wypowiedzi wynika,że Dernilan maść na noc,a Dernilan krem na dzień?Xerial 30 niestety kompletnie sie nie sprawdza,nie czuję po nim różnicy,chcialabym coś mocniejszego z mocznikiem,ale w aptece polecili mi tylko xerial 50,a niestety funduszy póki co brak.
Zastanawiam się też nad "dobrym kreme nawilżającym",może skuszę się na tą nową Neutrogene,też ma mocznik(ale Lipidro Gehwola też ma,a jest dla mnie gorszy niż wazelina...) i czytałam,że jest niczego sobie.Niestety,nie znam żadnej konsultantki Avonu,zostaje mi allegro,więc trochę to potrwa zapewne...Ale będę walczyć,jestem nastawiona na ostrą walkę!Bardzo serdecznie dziękuję za poradę i pozdrawiam |
2008-07-06, 22:09 | #216 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
1. Ja swój krem z Avonu zamiawiałam właśnie na allegro Przesyła szybka i jestem zadowolona
2. Chodziło mi cały czas o dernilan krem, maść jest bardzo tłusta i myslę, a krem też dobrze działa, więc nie ma sensu sie męczyć 3. Kiedyś używałam Oxeril 30 z mocznikiem, ale odstawiłam i szczerze mówiąc nie wdzię różnicy dużej, więc póki Cie nie stać na Xerial50 to może po prostu sobie odpuść krem z mocznikiem 4. dla mnie o niebo lepszy od neutrogeny itp kremow jest właśnie ten rossmannowski "Fusswohl, FuB Balsam". Sam cudów nie zdziała, ale w duecie z dernilanem owszem |
2008-07-06, 23:28 | #217 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Zuczang, na mnie też nic zbyt skutecznie nie działało, skóra i tak rogowaciała, aż do patentu który opisałam w poście nr 192 - naprawdę polecam wypróbowanie, stosuję rzadziej niż kremy nawilżające i natłuszczające, a stopy mam wreszcie miękkie i jasne.
|
2008-07-07, 08:22 | #218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 307
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Może to będzie głupie pytanie,Adora Bella,skąd mam wziąć tę mieszankę?Mazidła czy coś?Jakoś jeszcze nigdy nie mialam okazji nic zamawiać,nie znam asortymentu i stąd moja niewiedza,przepraszam.
Cinfused girl,pędzę w takim razie do Rossmana i apteki i baaaaardzo dziękuję |
2008-07-07, 08:39 | #219 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Musze pochwalic sie swoim ostatnim zakupem,bo zdecydowalam sie na Krem do stop Intensywnie Regenerujacy z Bielendy,seria Ideal Skin-ta gabinetowa i.....jestem pod wrazeniem
Wiadomo sam krem nic nie da ale w polaczeniu z peelingiem,tarka i regularnym stosowaniem dal calkiem niezle efekty
__________________
|
2008-07-07, 09:04 | #220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
|
2008-07-07, 09:07 | #221 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Cytat:
To się da kupić w normalnej, detalicznej sprzedaży czy upolowałas na Allegro? |
|
2008-07-07, 09:23 | #222 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Cytat:
Zrobilam od razu wiekszy zakup bo wzielam tez sol do stop,mleczko do demakijazu i musze powiedziec,ze jestem bardzo zadowolona.
__________________
|
|
2008-07-07, 09:29 | #223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
|
2008-07-07, 10:39 | #224 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
__________________
|
2008-07-07, 11:37 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
|
2008-07-07, 11:53 | #226 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Cytat:
Oba składniki są w mazidłach, niestety należy je kupić oddzielnie i odważyć (lub przy braku wagi odmierzyć przeliczając ciężar na objętość - w razie czego służę pomocą przy przeliczaniu). Jest jeszcze inny sposób, jak sądzę. Kw. mlekowy złuszcza i nawilża, natomiast hydroksyetyleceluloza służy zagęszczeniu mieszanki - powstaje żel. Nie widzę przeciwwskazań dla wymieszania kwasu mlekowego z wodą destylowaną i nakładaniu tego wacikiem na stopy - ale raczej w mniejszym stężeniu, bo woda w przeciwieństwie do tworzącego gładką powłoczkę żelu szybko wyparuje zostawiając sam kwas. |
|
2008-07-07, 13:00 | #227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Bardzo dobry produkty ma ta firma Ja mam tarkę i nożyk do pięt i chwalę sobie, zwłaszcza, że w Polsce jest dobra cena tych produktów, a ja zawsze zaopatruję się w Niemczech za grosze
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2008-07-07, 13:54 | #228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
nono, wlasnie o to mi chodziło, mialam kupic ale zapach nie za bardzo mi spasowal wiec wolalam sie was poradzic dzis lece zakupic
|
2008-07-13, 18:41 | #229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 307
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
No to pora zdać relację.Przez 7 dni najpierw tarka,potem Dernilan,krem rossmanowski,rano też Dernilan.Ponadto we wtorek peeling solny,w środę ten Scholla z kwasami AHA,a wczoraj ostrzejsza tarka i na noc najpierw Dernilan,a potem gruba(naprawdę gruba) warstwa maski oliwkoej Ziaji,plastikowe siateczki i skarpetki.Jakie są efekty?Cóż,jest lepiej,ale bez cudów.Pięty są gładsze,ale nadal są cholernie twarde i pomarańczowe...Mam nadzieję,że z czasem będzie lepiej,w ten czwartek wyjeżdżam na wakacje,stopy nie są idealne,ale da się je pokazać,w przeciwieństwie do tego co było 2 tygodnie temu.Ponadto zaczęłam się przyglądac piętom różnych pań w autobusach,tramwajach etc i stwierdziłam,że u mnie nie ma jeszcze takiej masakry.Zastanawiam się tylko,czy to nie będzie tak,że te pięty nadal będą gładkie,ale nadal będą twarde,bo "taka ma uroda",chodzę często boso.No nic,trzymajcie kciuki za moje pięty,bardzo dziękuję za wszystkie rady.
A po powrocie zamierzam zamówić te mazidła i walczyć,jestem zdeterminowana |
2009-03-28, 21:35 | #230 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Dziewczyny, bardzo proste mazidło do ukręcenia - i tanie, alternatywa dla drogich aptecznych kremów z mocznikiem:
FAZA A hydrolat 50% mocznik 20% FAZA B biobaza z ecospa10% olej 20% Podgrzać obie fazy, fazę B - najpierw biobazę, potem dolać olej. Wlać fazę B do fazy A, miksować, po przestudzeniu można dodać olejki eteryczne (ja dodałam eukaliptus). Użyłam hydrolatu melisowego z zsk, mocznika z mazideł, biobazy z ecospa (mój nowy nabytek, w fazie testów), macerat z płatków róży psiej w oleju jojoba (już dość długo stoi i boję się go używać do twarz, choć sam olej jest jeszcze długo ważny). Można dodać zamiast części oleju masło shea, albo co kto lubi. Robi się bardzo łatwo, wczoraj posmarowałam stopy na noc i z efektu jestem bardzo zadowolona. Daje miłe "satynowe" wykończenie, jakaż odmiana po dernilanie i hasceralu (nie daj Boże wstać po tych mazidłach na siusiu - poślizg murowany). Myślę, że ukręcę sobie jeszcze taki kremik z kwasem salicylowym Pytanie do Mądrych Głów: czy mocznik i salicyl można podgrzewać? |
2010-06-09, 17:09 | #231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Kuzynka chwalila sobie krem do stop firmy AA seria dla diabetykow. Nie znam dalszych szczegolow, ale jesy troche drozszy od innych kremow, mozna dostac w wiekszych drogeriach, np Rossmann
|
2010-06-18, 20:20 | #232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 73
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Poradźcie dziewczyny...
Zaszalałam i zrobiłam improwizowany tonik do stóp. Do 40 ml hydrolatu migdałowego dodałam 20 ml kwasu L-mlekowego (80%), do tego dużą płaską łyżkę mocznika i kilka kropli olejku pomarańczowego dla zapachu. Wszystko ładnie się rozpuściło, no może olejek się trochę odwarstwia, ale po wstrząśnięciu butelką robi się jednolity lekko mleczny płyn. Czy takie cuś ma szanse działać? I jak to przechowywać? w lodówce, czy starczy w szafce w pokoju? Z góry dziękuję za rady |
2010-07-17, 13:10 | #233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Stopy w biochemicznej mocy:)
Cytat:
|
|
2011-02-01, 18:13 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
|
Hasceral do twarzy?
Witam, mam maśc hasceral, derma przepisała mi ją na odciska.
ogolnie ta maść jest na zrogowaciałe stopy. Ale jednak odcisk sam znikł a maśc lezy niepotrzebna, więc tak sobie mysle, zeby ja wykorzystać. Myślicie, ze dobra były by na zmiany trądzikowe? Bo ma kwas i mocznik, więc będzie złuszczanie. i tu pytanie czy moge takie cos nałozyć na twarz czy to szalony pomysł i mam z niego jak najszybciej zrezygnować?
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów |
2011-02-03, 11:19 | #235 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: Hasceral do twarzy?
Cytat:
Lepiej zużyj ją na stopy (nie na co dzień, ale co jakiś czas). |
|
2011-02-03, 16:35 | #236 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
|
Dot.: Hasceral do twarzy?
Cytat:
dzieki to zuzyje na stopy
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów |
|
2011-06-08, 23:09 | #237 |
Rozeznanie
|
Na stopy -Kwas salicylowy plus mocznik?
Czytam porady dotyczące pielęgnacji stóp, a raczej ich "odnowy" i znalazłam kilka polecanych kosmetyków. W ich skład wchodzi głównie kwas salicylowy i pojawia się mocznik.
Moje pytanie - czy to naprawdę działa i czy można zrobić w domu samemu taki specyfik? Jeśli tak to w jakich proporcjach i czy można dodać coś jeszcze?
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą |
2011-06-10, 02:06 | #238 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 363
|
Dot.: Na stopy -Kwas salicylowy plus mocznik?
Cytat:
Proponuje zaopatrzyć się w Cerkoderm 15 lub 30 - zawiera mocznik i kwas mlekowy - stópki jak pupcia niemowlaczka Może być też Pilarix - tu mamy też kwas salicylowy. To z tych tańszych specyfików - obydwa poniżej 20zł w aptekach. |
|
2011-06-10, 13:56 | #239 |
Rozeznanie
|
Dot.: Na stopy -Kwas salicylowy plus mocznik?
Dzięki za odpowiedź
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą |
2011-06-12, 20:50 | #240 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 87
|
Dot.: Na stopy -Kwas salicylowy plus mocznik?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:45.