"Moment prawdy"

[Lexie]

Napisane przez sine.ira

Parę ? To łaskawość
Powiem Ci, że nie rozpoznałam tego aktora - mega gwiazdy, który jej czytał pytanie Nie wiem kto zacz

No to masz szansę go obejrzeć w akcji, bo właśnie leci na Polsacie ulubiony serial tej pani

[kermitowa]

dla mnie ten program to jest zenada, ogladalam go wczoraj po raz pierwszy i ostatni, nie wiem jak ludzie moga sie tak ponizac za pieniadze;/

[ewusiiaa]

heh...oglądałam dziś i nie wiem sama co mam o tym myśleć..chyba nie zdecydowałaym się na coś takiego,nawet za takie pieniądze..!

[ankasz]

Napisane przez ewusiiaa

heh...oglądałam dziś i nie wiem sama co mam o tym myśleć..chyba nie zdecydowałaym się na coś takiego,nawet za takie pieniądze..!

tez oglądałam, i myślę, że jesli miałabym mieć zadawane takie pytaia jak ta kobieta (tylko w zamian z słowo "mąż" znajdowała by się nazwa innego członka rodziny) to też bym sie nie zdecydowała.
W jakim celu ona poszła do tego programu? Żeby sasiedzi dowiedzili się że mąż ją leje, a ona czuje się w małżeństwie jak w wiezieniu?

Całkiem inne nastawienie mam do pytań o przeszłość. Bylo minęlo. Miała ileś tam kochanków, facet wcześniej nie pamiętał ich imion. Ale to przeszłość. Można powiedzieć: "Byłam głupia, nie wiedziałam co robię" - ale pytania dotyczace "jak się teraz czujesz?" "jaka jest obecna sytuacja?" nie pasują mi do tego, żeby publicznie się uzewnętrzniać.

[lilijkowa]

Mnie zastanawia kto w tym małżeństwie (z piekła rodem) jest bardziej nienormalny?
Ona bo jest z psycholem?
Czy on bo jest psycholem?

[paula78]

Obejrzalam wczoraj 1 odcinek w moim zyciu i zakladajac ,ze pary nie sa ustawiane i program wyrezyserowany zastanawiam sie jak mozna sie tak sprostytuowac za pieniadze ,w dodatku smieszne pieniadze.

Jak po tym wszytskim mozna wrocic do normalnego zycia ?do DZIECI ,ktore pewnie ogladaly program i moga zwyczajnie czuc sie oszukane przez rodzicow ktorzy stworzyli im jakis sztuczny wrogi swiat .

Czemu sluzy takie wywnetrzanie sie w tv ,rozumiem terapia,psycholog ,praca wspolna nad zwiazkiem.

wczoraj wspolnie odpowiadalismy z TŻ na te pytania :-D zadna odpowiedz mnie nie zaskoczyla .

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

ja tez bym sie nie zdecydowalana ten program. ogladnelam pierwszy raz i juz jestem snismaczona do tego programu. sama bym nie wziela w nim udzialu za zadna kase.
dziwie sie uczestnikom programu ze za kase godza sie na wyciaganie swoich tajemnic itd. choc moga zrezygnowac w kazdej chwili to dziwie sie ze brną w to ,ale coz perspektywa zdobycia takiej kasy robi swoje i mysle ze to dziala na ludzi. tymbardziej ze z chwila zrezygnowania z programu uczestnik zabiera pieniadze ktore juz zdobyl.

[@licja]

nie wiem dlaczego ,ale wydaję mi się ,że ona nie chciała iśc do tego programu ,tylko ten "mąż" ją zmusił chore te małżeństwo

[WszystkoJedno]

Według mnie ten program jest tak żałosny i ustawiony, że szkoda czasu i prądu.
Żenujący syf! :/

[aaniaa_aa]

zastanawiam sie ile ludzie musza miec odwagi, zeby w czyms takim uczestniczyc, ujawniac swoje zycie i to za pieniadze?!!
wspolczuje partnerowi czy partnerce tego uczestnika, ja bym sie napewno nie zgodzila zeby ktos mi bliski w czyms takim uczestniczyl...
wczoraj jak to ogladalam (po raz 1wszy) bylo mi tak zal moze nie samego meza ale tej baby co odp na pytania.. bylo to zalosne krotko mowiac
no ale coz ludzie nie zrobia dla pieniedzy...

[kermitowa]

Napisane przez WszystkoJedno

Według mnie ten program jest tak żałosny i ustawiony, że szkoda czasu i prądu.
Żenujący syf! :/

hehe dokładnie podpisuje sie pod tym rękami i nogami, ogladalam wczoraj jak ta kobieta odpowiadala na pytania i poprostu zenada zenada i nic wiecej a ten pozal sie boze mąż, cwaniaczek siedział i robił jakies głupie miny. pozatym ta przerwa techniczna co byla i ustawiona rozmowa miedzy mezem tej kobiety a jej kolezanka byla tak szcztuczna ze na kilometr mozna bylo wyczuc ze jest to ustawione. nie wiem jak ludzie moga sie za pieniadze tak sprzedawac, nie pojmuje tego

[Hultaj]

Ja wczoraj oglądałam pierwszy raz, 2 etapy, nie skonczylam niestety , bo wybralam Hałsa. Lałam ze śmiechu dokumentnie. Pomijam, że nie wierzę nawet w prawdziwość koloru krzeselka w tym programie.
Większość pytań to nie było nic, czego w rozmaitych awanturach małżeństwo z ledwie kilkuletniem stażem, niekoniecznie kilkunastoletnim, sobie, bywa, nie wycina. I czego nie slyszeliby sąsiedzi przez ściany. :-D
Czuję się nie doceniana, nie znasz mnie prawdziwej, móglbyś być lepszym mężem, bla bla, Mirek z 1szej klasy bylby lepszym facetem dla mnie.
Aczkowliek, taki program moim zdaniem sprawia, że taki mąż wychodzi na niezlego durnia, ale w końcu poszli tam po pieniążki razem. Poza tym, skoro on ją bije ;-), no to niech sobie chociaż posłucha.
I te szepty do tej laski z kanapki, co to je słyszec mogli wszyscy.
Kpina i już, program na dłuższą metę wery nudny.

[daqmar]

Napisane przez aaniaa_aa

zastanawiam sie ile ludzie musza miec odwagi, zeby w czyms takim uczestniczyc, ujawniac swoje zycie i to za pieniadze?!!
wspolczuje partnerowi czy partnerce tego uczestnika, ja bym sie napewno nie zgodzila zeby ktos mi bliski w czyms takim uczestniczyl...

no ale coz ludzie nie zrobia dla pieniedzy...

Ja bym to określiła inaczej, odwaga nie ma nic z tym wspólnego, to głupota, bezmyślność i upodlenie. Ostatnio w TV zaczynają być przekraczane wszelkie granice dobrego smaku, że też ludzie dla pieniędzy są w stanie tak się zniżyć. Ci ludzie pewnie myślą, że to przejdzie bokiem i się im upiecze.
A z drugiej strony zastanawia mnie tez to, że jak już ktoś się zdecydował na udział, wyjawił już tyle intymnych rzeczy to, że przerywa to nie idąc już do samego końca - co to muszą być za ludzie i jakie tajemnice jeszcze skrywać - masakra.

[pieluchomajtek]

Napisane przez ankasz

tez oglądałam, i myślę, że jesli miałabym mieć zadawane takie pytaia jak ta kobieta (tylko w zamian z słowo "mąż" znajdowała by się nazwa innego członka rodziny) to też bym sie nie zdecydowała.
W jakim celu ona poszła do tego programu? Żeby sasiedzi dowiedzili się że mąż ją leje, a ona czuje się w małżeństwie jak w wiezieniu?.

zadawali takie pytania

[ankasz]

Napisane przez pieluchomajtek

zadawali takie pytania

no tak, padło pytanie: "Czy kiedykolwiek czułaś się w małżeństwie jak w więzieniu?" gościówa odpowiedziała że tak
Padlo pytanie: "Czy kiedykolwiek mąż uderzył cię w obecności dzieci?" i wtedy jej mąż nacisnął tzn kolo ratunkowe - tzn że kobieta nie musiała odpowiadać na to pytanie. Wg mnie bez sensu. Dzięki jego posunięciu wszyscy dowiedzieli się jaka jest prawda. Gdyby nie miał nic na sumieniu - nie musiałby sie ratowac przyciskając ten guzik..

[nieprzytomna]

Odświeżam wątek

Już myślałam, że wczoraj ta kobieta wygra, tak pewnie odpowiadała. A tu nagle zrezygnowała

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez ankasz

no tak, padło pytanie: "Czy kiedykolwiek czułaś się w małżeństwie jak w więzieniu?" gościówa odpowiedziała że tak
Padlo pytanie: "Czy kiedykolwiek mąż uderzył cię w obecności dzieci?" i wtedy jej mąż nacisnął tzn kolo ratunkowe - tzn że kobieta nie musiała odpowiadać na to pytanie. Wg mnie bez sensu. Dzięki jego posunięciu wszyscy dowiedzieli się jaka jest prawda. Gdyby nie miał nic na sumieniu - nie musiałby sie ratowac przyciskając ten guzik..

Dokładnie. To "koło ratunkowe" też jest moim zdaniem bez sensu. Wiadomo, ze jeśli ktoś je naciska to prawiodłowa odpowiedź będzie ta moralnie gorsza.

[wsiowy_gupek]

E to na 100% rażyserowane jak Springer czy jak mu tam
Bo skąd by wzięli tyle osób z "przeszłoscią" i skąd wiedzieć jakie pytanie komu akrat zadać
Wychodzi na to że wszyscy mamy jakieś ciemne tajemnice

[nieprzytomna]

Napisane przez wsiowy_gupek

E to na 100% rażyserowane jak Springer czy jak mu tam
Bo skąd by wzięli tyle osób z "przeszłoscią" i skąd wiedzieć jakie pytanie komu akrat zadać
Wychodzi na to że wszyscy mamy jakieś ciemne tajemnice

niektóre pytania, np. o zdradę, oszustwa w pracy pasują do każdego.
Ale rzeczywiście, niektóre pytania są takie, które akurat pasują do danej osoby. Może wcześniej robią wywiad środowiskowy
Ale też z programu na program wydaje mi się to bardziej wyreżyserowane.

Wpadłam na pomysł Na początku programu podają imię i nazwisko uczestnika Może napiszmy do kogoś na naszej-klasie i sie spytajmyTylko żebym ja pamiętała te imiona i nazwiska

[lasoa]

Napisane przez nieprzytomna

niektóre pytania, np. o zdradę, oszustwa w pracy pasują do każdego.
Ale rzeczywiście, niektóre pytania są takie, które akurat pasują do danej osoby. Może wcześniej robią wywiad środowiskowy
Ale też z programu na program wydaje mi się to bardziej wyreżyserowane.

Wpadłam na pomysł Na początku programu podają imię i nazwisko uczestnika Może napiszmy do kogoś na naszej-klasie i sie spytajmyTylko żebym ja pamiętała te imiona i nazwiska

jest wiele osob o tym samym imieniu i nazwisku

[lasoa]

a 10 odcinek juz był?

[Aranjani]

Wybaczcie, że się wtrącę ale na prawde nie majajuz czym ludzi przed ekrany przyciągać tylko publicznym praniem brudów. Owszem , ciekawie sie ogląda ale chwilami żal mi tych ludzi bo sytuacja staje się żenująca.
Ale gdzie są granice? Czy to nie jest lekko niemoralne? Dziwne? Nie wiem. Odczuwam lekki niepokój moralny. To tak jakby ksiądz tajemnicy spowiedzi nie dotrzymał albo psycholog tajemnicy lekarskiej. Chociaz Ci ludzie robią to za zgodą... Dla kasy.
Wlaśnie. Czego to ludzie dla kasy nie zrobią.... O_o

[lasoa]

a ogladałyscie angielską wersję? Tam dopiero się dzieje

[MySoul695718]

ten program jest żenujący oglądałam go chyba z 2 razy tak z nudów ja bym w życiu sie do niego nie zgłosiła po co moja rodzina i całe oteczenia ma znac moje problemy itd sama musze sobie z nimi poradzić i tak bedzie najlepiej nie chciałabym żeby po takim programie cała moja okolica wiedziała to i owo po co mi to a pieniądze do wygrania nie są aż takie duże

[agness86]

Ten facet co ostatni występował to skłamał, czas się skończył czy co? Bo braciszek mnie zawołał, i jak wróciłam już bylo po ptokach

[ma-rzena]

oglądałam dwa pierwsze odcinki i dałam sobie spokój. jak dla mnie to program trochę żenujący - ile powiesz pogrążających cię spraw za kase, ehhh

[ankasz]

Napisane przez agness86

Ten facet co ostatni występował to skłamał, czas się skończył czy co? Bo braciszek mnie zawołał, i jak wróciłam już bylo po ptokach

ja przełączyłam na reklamach i zapomniałam, włączyłam z powrotem jak gostkowi sie pojawiło hasło "Kłamstwo". Kojarze że przed reklamami była zajawka i pojawiło sie pytanie" czy uprawiałes kiedykolwiek seks w miejscu pracy". A na koniec, kiedy uczestnicy sie wypowiadają - on powiedział cos takiego że program uświadomił mu, że jesli ktoś mieszka w miejscu pracy, to coś tam czyli że pewnie powiedział że nie, a skoro mieszka tam gdzie pracuje to znaczy że sex też uprawia troche zakręcone

[Asik_]

a oglądał ktos odcinek, gdzie facetowi zadali pytanie " czy zdradziłes swoja zonę" on odpowiedział TAK. Na sali siedziala jego zona wlasnie i mama. Kiedy matka usłyszala ta odpowiedz powiedziala cos w stylu " yesss"

[ilussia]

Napisane przez Asik_

a oglądał ktos odcinek, gdzie facetowi zadali pytanie " czy zdradziłes swoja zonę" on odpowiedział TAK. Na sali siedziala jego zona wlasnie i mama. Kiedy matka usłyszala ta odpowiedz powiedziala cos w stylu " yesss"

Dołączam do Was... Ja oglądałam ten odcinek, i ogólnie z tego co pamiętam to było powiedziane że teściowa z synową nie darzą się sympatią-delikatnie mówiąc... Ale na serio-to zadowolenie matki

[Maniwa]

Napisane przez lasoa

a ogladałyscie angielską wersję? Tam dopiero się dzieje

Taa, racja, tam to jest dopiero reżyserowanie wszystkiego W telewizji wszystko jest sztuczne, a odpowiedzi wyuczone na pamięć/wyreżyserowane, że tego się oglądać nie da...

Swoją drogą, po obejrzeniu kilku odcinków (plus kilku zagramanicznych), stwierdzam, że mam bardzo nieciekawe życie i jedyną sensację o jaką mogliby mnie zapytać, to np... pan Hajzer poważnym tonem: czy kiedykolwiek ubrałam dwa dni pod rząd te same skarpetki? (chwila napięcia i ta muzyka mrożąca krew w żyłach i Hajzer u szczytu wytrzymałości nerwowej)
Jaja sobie robię, ale niektórzy uczestnicy po TAKICH przejściach z jakich się spowiadają, powinni siedzieć w tych fotelach w kaftanach bezpieczeństwa i na mocnych środkach uspokajających

[Ptysio5]

Wg mnie ten program to masakra. Ludzie naprawdę maja parcie na szkło i musi być mega nędza na świecie, żeby powiedzieć "Weź Marzenka graj dalej 65.000 to duzo pieniędzy, powiedz, że uprawiałaś sex z kolegami męża w schowku na szczotki"

(teraz przejaskrawiam, ale mniej więcej o to chodzi)

Człowiek wyciąga publicznie swoje największe sekrety, kompleksy i bolączki a potem wstydzi się (chyba , ja bym się w każdym razie wstydziła) z domu wyjść.

parę razy oglądałam po kilka minut i byłam naprawdę zniesmaczona.