Na wiosnę będę lepsza!

[Atiishia]

Ja już dawno utonęłam w swojej wiecznie nieuporządkowanej szafie. Kiedyś co pół roku robiłam porządki i wyrzucałam wszystko, czego ostatnio nie nosiłam, a potem się zastanawiałam gdzie mam połowę rzeczy. Teraz tylko "ogarniam", niczego nie wyrzucam i tonę! Bo moja szafa niestety się nie powiększa, a przydałoby się.
A co do zdrowego odżywiania to ja chyba nie umiem. Największy apetyt mam około 22, a czekolada to moja największa namiętność. Z warzyw nie trawię prawie niczego. I co ja mam zrobić?

[winyl]

Rozumiem Twój ból, bo ja najchętniej żywiłabym się samą czekoladą, najlepiej z dodakiem innych słodyczy z colą do popicia i fast foodami na obiad :P.
Ale staram się , w końcu zdrowe odżywianie daje same plusy .Oczywiście jak już trochę schudnę to znowu zacznę jeść słodycze, ale po prostu nie w takich ilościach . Chcę się sprawdzić, czy wytrzymam bez słodyczy miesiąc :P. Trzymajcie kciuki .

[Atiishia]

Miesiąc bez słodyczy... Chciałabym, ale od razu mój podstępny organizm znajduje furtki ;D Czy płatki Frutina to też słodycze? ;P I np. paluszki, przecież są słone? Tak więc u mnie pozostaje ograniczanie się, zrezygnować nie dam rady ;p

[martii90]

ja też powinnam odstawić czekoladę, bo źle wpływa na cerę, tak samo ostre przyprawy i wszystkie 'świństwa' typu zupki chińskie, fast foody... szkoda, że to tak smakuje chociaż ja mniej więcej od początku roku staram się zdrowiej odżywiać, pokochałam jogurt naturalny, którego kiedyś nie znosiłam, wcinam trochę płatków, próbuję pić więcej wody, w sumie to generalnie więcej płynów

[winyl]

Najgorsze jest właśnie to, że to co lubimy najbardziej jest niezdrowe i tuczące.
Mimo to mam nadzieję, że dam radę .

[ksandra_82]

Napisane przez winyl

Najgorsze jest właśnie to, że to co lubimy najbardziej jest niezdrowe i tuczące.
Mimo to mam nadzieję, że dam radę .

dasz rade d najgorsze są początki później już będzie coraz lepiej a jak przyjdzie lato, pojawią się owoce i można zamiast słodyczami objadać się truskawkami, poziomkami , jagodami mniami

[Paulinka154]

schudnąć 3 kg,regularnie ćwiczyć ,częściej się uśmiechać,zaprzyjaznic sie z kimsno i zapuscic włosy to bedzie najtrudniejsze

[Atiishia]

Napisane przez ksandra_82

jak przyjdzie lato, pojawią się owoce i można zamiast słodyczami objadać się truskawkami, poziomkami , jagodami mniami

Właśnie za to między innymi kocham lato! Jakoś zapominam o istnieniu chipsów, żelków i innych badziewi kiedy dookoła mam pyszne i świeże owoce. Ale do wakacji jeszcze 82 dni...
82 dni na odświeżenie szafy.
82 dni na zapuszczenie włosów.
82 dni na wypracowanie idealnej sylwetki.
Chyba sobie to powieszę na lodówce

[Sunday Rose]

O, to jest dobry, motywujący wąrk
więc ja:
zrzucę 4-5 kg
-zacznę używać regularnie syrenki
-nie będę zapominać o użyciu żelu, toniku i kremu co najmniej dwa razy dziennie
-zacznę sprzątać od ręki, a nie składać wszystko na później
-zdam maturę, a co ! ;D
- będę bardziej o siebie dbać
- i mniej przejmować się

[Szeferyzada]

Porządki, porządki, porządki w sercu , głowie, szafie i lodówce Mam nadzieje że mi się uda ..najgorzej będzie z szafą

[martii90]

Napisane przez Atiishia

82 dni na odświeżenie szafy.
82 dni na zapuszczenie włosów.
82 dni na wypracowanie idealnej sylwetki.
Chyba sobie to powieszę na lodówce

o właśnie! to ja powieszę sobie dokladnie to samo chociaż... idalna pewnie nigdy nie będzie, więc chcę chociaż nabrać kondycji, wzmocnić trochę ciało

[Sunday Rose]

Też bym sobie powiesiła, tyle, że ja zakończenie roku mam za mniej niż miesiąc i raczej z moimi planami nie zdążę xD

[Atiishia]

Napisane przez Szeferyzada

Porządki, porządki, porządki w sercu , głowie, szafie i lodówce Mam nadzieje że mi się uda ..najgorzej będzie z szafą

Na szczęście serce mam z głowy. Pierwszy raz od dawna przynajmniej tutaj cudowna sytuacja
ale cała reszta jak najbardziej wskazana.
Dzisiaj wykazałam się wielką ambicją i schowałam zimowe swetry głęboko do szafy, wyjmując jasne, wiosenne ubrania. Podobno żółty dodaje energii.... Przydałoby się, bo moje lenistwo przechodzi wszelkie pojęcie. Ale znowu dałam radę 200 brzuszków! Szaleństwo!

[ksandra_82]

a ja dzisiaj od samego rana odkurzam i pranie wstawiłam, nie wiem co mi się stało to chyba coś w powietrzu jest - nadchodząca wiosna dodała mi energii do sprzątania

ja jeszcze nie zrobiłam porządku w szafie bo u mnie jeszcze chłodno ale pod koniec tygodnia to nadrobie
w żółty chętnie bym się ubierała ale jestem koszmarnie blada:/ a jak chodze do solarium to mi się pełno pieprzyków robi i już jestem cała w nich usiana co nie za bardzo mi odpowiada
Atiishia jak Ty możesz 200 brzuszków zrobić? ja zrobie z 50 i już mam dosyć ogólnie mam hula hop ale niestety rzadko z niego korzystam, jakoś szybko mi się nudzi takie stanie i kręcenie tym kołem

[miamore999]

moje postanowienia na wiosnę: dbać o sprawność fizyczną... już nawet zaczęłam ale cięzko jest być systematycznym... :/

[Atiishia]

Napisane przez ksandra_82

w żółty chętnie bym się ubierała ale jestem koszmarnie blada:/ a jak chodze do solarium to mi się pełno pieprzyków robi i już jestem cała w nich usiana co nie za bardzo mi odpowiada
Atiishia jak Ty możesz 200 brzuszków zrobić? ja zrobie z 50 i już mam dosyć ogólnie mam hula hop ale niestety rzadko z niego korzystam, jakoś szybko mi się nudzi takie stanie i kręcenie tym kołem

Też właśnie jestem blada, ale na tyle że w jasnym żółtym nie wyglądam źle
Co do brzuszków to tańczę od 10 lat i kondycja się wyrobiła.
Więc jakoś daję radę 200, chociaż potem jestem nieżywa.

Przy okazji, lepiej wam się ćwiczy rano czy wieczorem?
Bo ja wieczorem jestem nieżywa, za to zdrową rozgrzewkę o poranku kocham!

I jestem z siebie dumna, kupiłam karnet na basen!

[martii90]

Napisane przez Atiishia

Przy okazji, lepiej wam się ćwiczy rano czy wieczorem?
Bo ja wieczorem jestem nieżywa, za to zdrową rozgrzewkę o poranku kocham!

ja odwrotnie rano na nic nie mam siły i wszystko robię w zwolnionym tempie ;] za to wieczorem lubię się zdrowo zmęczyć, i lepiej mi się póżniej śpi jakby jeszcze tylko z regularnością u mnie było lepiej

[Soph]

ja też mam plany :
schudnąć,
zmienić fryzurkę (jeszcze nie mam dokładnych planów),
ogólnie zadbać o włosy,
i małą rewolucję ciuchową

[Valentino]

moje plany są na pozór proste do zrealizowania,ale wymagają dużo czasu i myśle,że prędzej na przyszłą wiosne mi sie uda niż na tegoroczną,ale warto spróbować:

-musze przytyć przynajmniej 5kg bo straszny szczupak ze mnie i ciężko mi dobrać jakieś ładne ubrania

- wyleczyć trądzik i inne problemy związane ze skorą,pozbyć się przebarwień itd
- zadbać o włosy bo strasznie wypadaja - też wizyta u dermatologa

-zrobić remanent w szafie i odmieć ją

- zacząć prawo jazdy
-więcej pracować (hostessa itd)
-zaplanować dobrze wakacje
- stać się bardziej odważną

Oczywiście najważniejsze dla mnie to więcej jeść bo wiecej witamin i innych takich wpłynie myśle bardzo pozytywnie na mój wygląd.

[ksandra_82]

Napisane przez Atiishia

Też właśnie jestem blada, ale na tyle że w jasnym żółtym nie wyglądam źle
Co do brzuszków to tańczę od 10 lat i kondycja się wyrobiła.
Więc jakoś daję radę 200, chociaż potem jestem nieżywa.

Przy okazji, lepiej wam się ćwiczy rano czy wieczorem?
Bo ja wieczorem jestem nieżywa, za to zdrową rozgrzewkę o poranku kocham!

I jestem z siebie dumna, kupiłam karnet na basen!

no tak jak tańczysz to rzeczywiście nie dziwię się, że masz dobrą kondycję, a jeszcze teraz jak zapisałaś się na basen to już w ogóle będziesz wymiatać moja niestety jest kiepska :/ ale pracuję nad tym, myślę, że teraz jak już się ciepło zrobi będę jeździć na rowerku to przynajmniej troszke się wzmocnię
mnie się lepiej ćwiczy rano bo wieczorem jestem rozleniwiona i myślę już tylko o wskoczeniu do wyrka

[Mocny Akcent]

Chcę być szczęśliwa

[Soph]

Napisane przez Mocny Akcent

Chcę być szczęśliwa

heh ja też..

[Enji]

neeee obgryzać paznokci xD

[noer]

Ja postanawiam:
-Zacząć się wreszcie uczyć
-Zaoszczędzić trochę kasy
-Wyzdrowieć
-Więcej ćwiczyć

[gucia37]

Ooo, fajny wątek ;D
Tak więc ja, Gucia, postanawiam sobieeee

- biegać xD
- lepiej grać w siatkę
- sprzątać przynajmniej raz w tygodniu pokój, hol, łazienkę
- zmotywować się do nauki
- schudnąć
- nie kłócić się z bratem
- być mniej (więcej ;p) wredną osobą
- walczyć o swoje
- średnia 5.2
- więcej kontaktu z rodzicami
- spacerki z ...
- oszczędzać pieniąąądze. ;]
- jeść mniej słodyczy
- nie wydawać kasy na byle gówienko. ;D
- dbać o to, co posiadam.
- dobrze wypaść na testach ;]
- częściej stawiać na swoim
- zacząć bardziej o siebie dbać (chociaż tu mi się czasem udaje zapominać o jedzeniu przez przypadek i jest good xD)
- nie wpatrywać się na WOSie w grającego G.
- opanować się przy P.
- przygasić uczucie do P.
- nie pogrążać się.
- mścić się na nauczycielu WFu i fizyki
- nie dawać się wkopywać w konkursy
- ograniczyć kom
- nie siedzieć na gg podczas lekcji
- przyłożyć się do niemieckiego

i tak dalej xD ;D

[idoncare]

a ja nie chce być awanturnikiem i nie wszczynać awantur. I być najukochańszą dziewczyną dla mojego TŻ zaczynam od dzisiaj.

[zyskowa]

Ja chcę zmienić wygląd na lepsze, być obowiązkową i odpowiedzialną, zdać prawko, wziąć się za naukę, być lepszą. To tak ogólnie...

[Valentino]

Już się wpisywalam w tym watku,ale postanowiłam teraz podsumować moje wszystkie postanowienia żeby zacząć od tego co najważniejsze, a więc:
-więcej jeść! koniecznie musze przytyć do wakacji
- więcej spać
-więcej pracować (np. jako hostessa) bo zamierzam zdać prawko w tym roku
- uczyć się systematycznie
- nie być zazdrosna
-nauczyć się gotować
- dbać o swój wygląd jak nigdy w życiu!!! mój cel - upodobnić się do Marii Ignatenko ;p
-zapisać się na basen
-pójśc do dermatologa i w końcu być systematyczną w stosowaniu kuracji
-regularnie chodzić do fryzjera,kosmetyczki i ginekologa
-nie chodzić na solarium, używać balsamów brazujących
-regularnie robić manicure i pedicure
-być większą egoistką! może to głupio brzmi ale zawsze najbardziej martwie sie o wszystkich innych poza mną!
- spędzać więcej czasu z przyjaciółmi
-być bardziej miłą i przyjazną dla innych

To na razie tyle ;] oczywiście zaczynam od pracy,nauki i jedzenia
Dzisiaj waże 53kg..ciekawe jak to bedzie w czerwcu..
pozdrawiam

[moodlishka]

a ja nie che byc zlosnica!!! musze cos z tym zrobic koniecznie bo mnie TZ zostawi wkoncu

[Honey7]

no ja mam zamiar poprawić swoją kondycję, schudnąć z jakieś3 kg. oraz nauczyć się szpagatu , czyli ćwiczenia rozciągające czas zacząć
z wyglądu to mam zamiar zapuszczać włosy.
a któraś z was umie już szpagat ?
długo nad nim pracowałyście ?