Panny Młode 2010 - cz. VI

[wilczyca]

Napisane przez chilanes

Nas na 60 osób wyjdzie ok 25000, w zaokrągleniu.
Mamy to policzone na 2 dni (z poprawinami, nie wiemy jeszcze czy robić, czy nie, może któraś sensownie doradzi mi dlaczego powinnam wydać 1000zł więcej?),

hm, tysiąc? czy 10 tysięcy? czemu poprawiny kosztują tylko tysiąc więcej? to ja też chcę

[kubusewa]

Napisane przez lain

hmmm mam wrazenie, ze ta suknia strasznie pogrubia... nawet ta pani, ktora pewno jest szczupla modelka, jakos tak topornie tu wyglada

kubusewa i co - zrobilas tescik ciazowy?

a my dzis kupilismy wycieczke
jedziemy 5-go maja na tydzien do Sharm
akurat ktos dzis odwolal rezerwacje na ostatnie 2 wolne miejsca, ale potem sie namyslil i znow chcial jechac, ale znajoma TZa wyslala faksem info, ze juz niby zaplacilismy calosc (sama ryzykujac, bo jakbysmy sie rozmyslili to... ) i to nasza rezerwacja przeszla i jeszcze po znajomosci nam 'obciela' 70zl z koncowki ceny

Nie zrobiłam... miałam jechać po test w drodze po TZ ale jak on do mnie zadzwonil o 19:45 no to chyba jednak nie zdążyłabym do sklepu i po niego bez poznaki.. (bo tak chciałam) w dodatku jak głupia w drodze do domu mu się wygadałam, że chciała, a on do mnie ,ze nie no on sie mamy spytał i że to w 3 miesiacu by mnie mdliło i miotało ciśnieniem... jakby mnie to miało uspokoić... musze spotkać się z moim "bloody day" kalendarzykiem i sobie policzyć bo w nocy znów mnie coś bolało
Przez te cyste zrobiłam siętaka nadwrażliwa na bóle okło maciczne, że brak słów
Zaczęłam się w pewnym momencie nawet zastanawiać, czy ból w pachwinie który mnie złapał nie jest spowodowany jakimś stanem rakowym...
hipochondria pełna
Się Kasia nachwalić teściowej nie moze widze
Moja z wycieczki do grecji dla mnie przywiozła topik w barwach grecji i jakieś świecidełko a moim rodzicom olej z oliwek (taki grecki oryginalny) a o dzisiejszym śniadaniu do pracy to jajuż w ogóle nie będę pisać drugi raz ::P:

[lain]

Napisane przez madziulka_

lain a iel osób zapraszacie?Bo mi umknęło gdzieś

Mam do Was pytanie czy zapraszacie dzieci kuzynów, kuzynek??

u mnie bedzie jakies 100 osob
moi i TZa kuzyni i kuzynki nie maja jeszcze dzieci wszyscy jestesmy mniej wiecej w wieku 20-26 lat i nikomu sie do potomstwa specjalnie nie spieszy

[wilczyca]

Napisane przez madziulka_

Mam do Was pytanie czy zapraszacie dzieci kuzynów, kuzynek??

my zapraszamy, ale dzieci ma tylko jedna kuzynka ode mnie i jedna od narzeczonego - więc to nie problem nie wiem co bym zrobiła gdyby było ich np 30, to też zależy jak lokal liczy za dzieci - u nas liczą za całość...

a w ogóle dzisiaj sobie uświadomiłam, że ja i moje dwie kuzynki bierzemy ślub w tym samym roku O jednej wiedziałam ale o drugiej mi dopiero mama powiedziała Będzie ślubny rok, ale boję się tych porównań "a u tej było to i to a u was nie ma"... bo my raczej będziemy na końcu (jedni na czerwiec a drudzy jeszcze nie mają daty)

[madziulka_]

Napisane przez lain

u mnie bedzie jakies 100 osob
moi i TZa kuzyni i kuzynki nie maja jeszcze dzieci wszyscy jesteśmy mniej wiecej w wieku 20-26 lat i nikomu sie do potomstwa specjalnie nie spieszy

A to spox
Kuzyni i kuzynki TŻ mają już swoje rodziny, niektórzy już mają nawet dzieci w wieku 15, 16 lat I właśnie nie wimey czy prosić te dzieci kuzynów czy nieAle chyba nie, bo to jest IV pokolenie czy jakoś tak..
Ja jestem najstarsza wśród mojego kuzynostwa, reszta jest w ieku 13-20 lat i oni nie maja jeszcze swojego potomstwa Wszyscy w rodzinie czekaja na Moje weselicho


wilczyca, w Naszej restauracji za dzieci płacimy tak jak za osoby dorosłe czyli 50 dzieci razy ok. 170, 180 zł za osobę
TŻ pojechał do salonu frzyjerskiego i mam free time

[kaska87]

Napisane przez madziulka_

Kaśka Wy macie taką malutką rodzinkę czy tylko tyle osob chcecie?

Tz ma malutką rodzinę jakoś 20 osób a ja mam ok 40-50, ale nie wszyscy przyjdą więc będzie pewnie ok 50 osób plus dzieciaki

[kubusewa]

u mnie jest tak 145 zł/os.
dzieci do 13 r ż orkiestra fotograf i kamerman - 50% ceny
3000 zł za 5 - osobową orkiestrę kamerzysta 1500-2000 zł
fotograf 700 zł

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

u mnie jest tak 145 zł/os.
dzieci do 13 r ż orkiestra fotograf i kamerman - 50% ceny
3000 zł za 5 - osobową orkiestrę kamerzysta 1500-2000 zł
fotograf 700 zł

a Ty robisz poprawiny?

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

a Ty robisz poprawiny?

u teściów w ogródku - takie grilowe coś nie coś... tak przynajmniej na razie to wygląda.. moi rodzice na razie jeszcze nie myślą o poprawinach a TŻ rodzice - ściślej jego mama właśnie taki luźny pomysł rzuciał... jak na razie wszystkim to pasi... szczególnie, że dom TŻ jest w połowie drogi między domem weselnym a moim domem rodzinnym
Ja raczej jakichś super wielkich poprawin nie przewiduje... takie tylko dla rodziny.. ponieważ cześć rodzinyod mamy to raczej ludzie no powiedzmy sobie mało imprezowi, od strony mojego taty.. no powiem szczerze, że nie wiem ale że oni wszyscy razem do kupy są spod Warszawy - w większości no to jakoś tak mi się zdaje, że odpoczną po weselu i wrócą do domów
TŻ-ta rodzina jest taka z tamtych stron (okolic) więc pewnie się zjadą (tż ma 2 ciocie, brata i babcię w jednym podwórku, siostra jego mamy mieszka też bardzo blisko - a reszta no to kwestia jakichś 15 km wokół - i to w sumei w większym stopniu będzie dla nich... bo ja to bym najchętniej leżała w taki dzień dogóry brzucholkiem i nic nie robiła

[onaella]

Napisane przez madziulka_

Mam do Was pytanie czy zapraszacie dzieci kuzynów, kuzynek??

tak zapraszam dla mnie nie ma innej opcji, już się uzwenętrznialam w jednym wątku, że u mnie w rodzinie nie ma dyskriminacji i podziałów na lepszych/gorszych tylko ze zwględu na wiek

a argumenty typu nie mam tyle kasy do mnie nie docierają, bo jeżeli nie stać by mnie było to bym wolała nie zapraszać calej tej rodziny a nie tylko wybranych

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

u teściów w ogródku - takie grilowe coś nie coś... tak przynajmniej na razie to wygląda.. moi rodzice na razie jeszcze nie myślą o poprawinach a TŻ rodzice - ściślej jego mama właśnie taki luźny pomysł rzuciał... jak na razie wszystkim to pasi... szczególnie, że dom TŻ jest w połowie drogi między domem weselnym a moim domem rodzinnym

ja też chyba nie będę tych poprawin robiła, bo ja sama już nie wiem raz tak raz siak

[Paaula86]

Napisane przez madziulka_

A to spox
Kuzyni i kuzynki TŻ mają już swoje rodziny, niektórzy już mają nawet dzieci w wieku 15, 16 lat I właśnie nie wimey czy prosić te dzieci kuzynów czy nieAle chyba nie, bo to jest IV pokolenie czy jakoś tak..
Ja jestem najstarsza wśród mojego kuzynostwa, reszta jest w ieku 13-20 lat i oni nie maja jeszcze swojego potomstwa Wszyscy w rodzinie czekaja na Moje weselicho


wilczyca, w Naszej restauracji za dzieci płacimy tak jak za osoby dorosłe czyli 50 dzieci razy ok. 170, 180 zł za osobę
TŻ pojechał do salonu frzyjerskiego i mam free time

ja bym zaprosiła, dla mnie to byłby troche nietakt nie zaprosić dzieci kuzynostwa i rodzinka też napewno niebyłaby zadowolona

jakies 2 lata temu, dalsza ciotka i wujek "odnawiali" śluby, moja mama jako ich kuzyka została zaproszona z moim tatą, ja z siostrą nie, mimo że była to daleka rodzina, naprawde nie potrafie przypomnieć sobie jak mieli na imie, widzialam ich może ze dwa razy w życiu to i tak było mi troszkę smutno ze mnie tam nie było, ale w Twoim przypadku jest troche inaczej

[kubusewa]

Napisane przez onaella

tak zapraszam dla mnie nie ma innej opcji, już się uzwenętrznialam w jednym wątku, że u mnie w rodzinie nie ma dyskriminacji i podziałów na lepszych/gorszych tylko ze zwględu na wiek

a argumenty typu nie mam tyle kasy do mnie nie docierają, bo jeżeli nie stać by mnie było to bym wolała nie zapraszać calej tej rodziny a nie tylko wybranych

też uważam, że to głupie wyjście z sytuacji
Kasia nie pzejmuj się
Ja wychodzę z załozenia, że nawet jesli to nie będą poprawiny takie sensu strikto to trzeba wziąć pod uwagę, że np ludize którzy skadś przyjechali na wesele, będą chcieli się pożegnać złożć życzenia a wiadomo, że nie pozegna sięich kawałkiem ciasta i sokiem, jakiś choć mały obiadek trzeba sprawić..
A co do tej reszty "okolicznej" no to cóż myślę, że trzeba umożliwić im jeśli chcą jeszcze za nasze zdrowie wypić czy coś (wiem, że to dziwnie brzmi - ale to tak jakby ktoś nam mówił: życzymy Wam najlepiej na Waszej nowej drodze a my mu w podzięce - wal isę alebo spadaj - dlateog uważam, ze wypadałoby choc tak symbolicznie przyjąć gości... wiadomo, że nie zjedzie się dokłądnie tylu gości ilu było na weselu - ale CI co przyjadą.. trzeba im okazać wdzięczność za dobre słowo dla NAS

[madziulka_]

Napisane przez onaella

tak zapraszam dla mnie nie ma innej opcji, już się uzwenętrznialam w jednym wątku, że u mnie w rodzinie nie ma dyskriminacji i podziałów na lepszych/gorszych tylko ze zwględu na wiek

a argumenty typu nie mam tyle kasy do mnie nie docierają, bo jeżeli nie stać by mnie było to bym wolała nie zapraszać calej tej rodziny a nie tylko wybranych

Tylko że my niczym zaczęliśmy planować ślub chcieliśmy tylko zapraszać rodzinę z którą mamy kontakt, znamy się a nie tylko że wypada
Zwłaszcza że TŻ nie zna większości tych dzieci kuzynów, nawet z kuzynami ma taki średni kontakt

[lain]

Napisane przez madziulka_

Tylko że my niczym zaczęliśmy planować ślub chcieliśmy tylko zapraszać rodzinę z którą mamy kontakt, znamy się a nie tylko że wypada
Zwłaszcza że TŻ nie zna większości tych dzieci kuzynów, nawet z kuzynami ma taki średni kontakt

to po co zapraszac tych kuzynow skoro ma z nimi sredni kontakt bo wypada

[can't be perfect]

Napisane przez madziulka_

Mam do Was pytanie czy zapraszacie dzieci kuzynów, kuzynek??

u nas jest taka zasada że nie zapraszamy dzieci kuzynostwa, nawet calego kuzynostwa nie zapraszamy bo mamy z TŻtem duże rodziny i zapraszamy tylko tych z którymi utrzymujemy kontakt, ale oczywiście dzieci na weselu będą, siostrzeniec TŻta który będzie miał trochę ponad 2 latka, moje kuzynki od 9-15 lat, czylio te starsze to już nastolatki

Napisane przez kubusewa

u teściów w ogródku - takie grilowe coś nie coś... tak przynajmniej na razie to wygląda.. moi rodzice na razie jeszcze nie myślą o poprawinach a TŻ rodzice - ściślej jego mama właśnie taki luźny pomysł rzuciał... jak na razie wszystkim to pasi... szczególnie, że dom TŻ jest w połowie drogi między domem weselnym a moim domem rodzinnym
Ja raczej jakichś super wielkich poprawin nie przewiduje... takie tylko dla rodziny.. ponieważ cześć rodzinyod mamy to raczej ludzie no powiedzmy sobie mało imprezowi, od strony mojego taty.. no powiem szczerze, że nie wiem ale że oni wszyscy razem do kupy są spod Warszawy - w większości no to jakoś tak mi się zdaje, że odpoczną po weselu i wrócą do domów
TŻ-ta rodzina jest taka z tamtych stron (okolic) więc pewnie się zjadą (tż ma 2 ciocie, brata i babcię w jednym podwórku, siostra jego mamy mieszka też bardzo blisko - a reszta no to kwestia jakichś 15 km wokół - i to w sumei w większym stopniu będzie dla nich... bo ja to bym najchętniej leżała w taki dzień dogóry brzucholkiem i nic nie robiła

my też będziemy mieć poprawiny u mnie w domku i grila na ogródku z czego się cieszę bo nie chciałam mieć porpawin na sali

[Samoa]

Napisane przez lain

ja tam sie czasem tez bujam w sportowym obuwiu no bo jak ubieram jeansy i zwykla koszulke to co sie bede silic na eleganckie obuwie moje sa chyba troszke mniej sportowe
o takie: http://www.kaboodle.com/reviews/etni...black-charcoal
z kwiatuszkami

masz takie czarne? Ja miałam kiedyś czarne Pumy co w nich duzo chłopaków chodziło I małow nich chodziałm, bo sie czułam jak chłopak

[quote=sorcierenoire;11775 104]
Na ile wyceniacie całkowity koszt wesela??? /quote]

my za 100 osób jednodniowe mamy nadzieję zmieścić się 40 tys i myślę, że się zmieścimy.

Napisane przez kaska87

jejku teściowa moja jest nie dośc, że kochana to jeszcze mi nawet kupiła prezenty perfumkę( zajefajny zapach) i cienie, szminkę, coś do demakijażu i tusz wszystko z estee lauder nawet nie liczyłam na takie fajne prezenty i wogóle dużo tego

urok strefy bezcłowej?

Napisane przez szana

Adidasy ti super sprawa z mody chyba nie wyjdą nigdy a i wygodne sa,do luźnego stroju jak najbardziej czasem fajnie jest wyjść paniusiowato a czasem luzacko i jest ok ja tam różnie chodzę,jak mam ochotę to zakładam jakieś szpilki,balerinki itp a kiedy indziej adidaski myślę teraz o zakupie trampek jeszcze

Samciu fotki superaśne ja często w jensach jeżdzę chociaż wiem,że to nie najlepiej ale mi tak jakoś wygodnie czasem zakłądam jakieś sportowe materiałowe spodenki ale to tylko jak mi się przypomni a Ty tak super wygladasz na tym rowerku takie połaczenie elegancji i sportowego szyku very nice ja tam, lubię pomieszanie z poplątaniem-zawsze się jest oryginalniejszym sarenke też dojżałąm,super masz okolice domku,czysta przyroda mmm


myśl nad nowym tytułem bo mnie się bardzo podobają Twoje orginalne pomyśły i podobnie jak Tancerka-będe na Twój tytuł głosować

Jak dobrze, że jesteś, bo one wszystkjie się ze mnie śmiały, że sie odpicowałam na rower a to niespecjalnie
to może będe kandydowac na prezydenta skoro juz mam dwóch wyborców
Ja to w ogóle sie tak bardziej na sprotowo ubieram (ale nie dres)i moje kelżanki sie tak paniusiowato noszą to sie czasem zastanawiam jak to wygląda, że ja jak dziecko w adidaskach obok nich Dziś przymierzałam cudne balerinki ale nie było mojego rozmiaru Ale jutro wróce po inne, których nie kupiłam, bo nie byłam pewna, ale nabrałam pewności po wyjściu ze sklepu

Napisane przez szana

Co myślicie o takiej sukience?

pogrubia. Ale Ty jestes szczupła, więc spoko.

Napisane przez obca7

Ale się zdenerwowałam na mamę. Normalnie wrrrr. Otóż przed swiętami ma manię sprzątania. I wyzywa mnie dziś, że nie sprzątam.

to ja mam gorzej, bo mnie rodzice co tydzien maltretują o sprzątanie,kurde darmowa sprzątaczke ze mnie robią Jak sprzątam to marudzą, że coś jeszcze mam zrobić.

Napisane przez lain

a my dzis kupilismy wycieczke
jedziemy 5-go maja na tydzien do Sharm
akurat ktos dzis odwolal rezerwacje na ostatnie 2 wolne miejsca, ale potem sie namyslil i znow chcial jechac, ale znajoma TZa wyslala faksem info, ze juz niby zaplacilismy calosc (sama ryzykujac, bo jakbysmy sie rozmyslili to... ) i to nasza rezerwacja przeszla i jeszcze po znajomosci nam 'obciela' 70zl z koncowki ceny

super Ja będę wtedy nad Bałtykiem to o Was pomyślę siedząc na plaży w swetrze haha

[kaska87]

wesele 2 dniowe (nie licząc naszych obrączek i ubrań)-20.775
(zakładając, że pojawi się 70 osób)

wesele 1 dniowe (też bez obrączek i ubrań)-17.560

Napisane przez Samoa

urok strefy bezcłowej?

nie, wszystko from usa

[madziulka_]

Napisane przez lain

to po co zapraszac tych kuzynow skoro ma z nimi sredni kontakt bo wypada

A no właśnie to jest tak że ma np. 3 kuzynki które są siostrami i z dwoma ma kontakt a tą jedną nie bardzo.
Ale skoro zaprosimy te dwie, to i tą trzecią
Średni kontakt tzn. teraz TŻ jest poza PL, każdy ma swoje życie, rodziny..Jak byli dzieciakami to się kumplowali

Napisane przez can't be perfect

u nas jest taka zasada że nie zapraszamy dzieci kuzynostwa, nawet calego kuzynostwa nie zapraszamy bo mamy z TŻtem duże rodziny i zapraszamy tylko tych z którymi utrzymujemy kontakt, ale oczywiście dzieci na weselu będą, siostrzeniec TŻta który będzie miał trochę ponad 2 latka, moje kuzynki od 9-15 lat, czylio te starsze to już nastolatki

A to My tak nie chcemy wybierać..
Zapraszamy wszystkich kuzynów bez wyjątku i jeśli będziemy zapraszać ich dzieci to też wszystkie zaprosimy.
Z pewnością nie będziemy sobie wybieraćTakie coś mi się nie podoba

[lain]

Napisane przez Samoa

masz takie czarne? Ja miałam kiedyś czarne Pumy co w nich duzo chłopaków chodziło I małow nich chodziałm, bo sie czułam jak chłopak

obowiazkowo czarne
ogolnie nie znosze bialych butow, nawet sportowych te slubne jakos bede musiala przebolec

Napisane przez Samoa

to ja mam gorzej, bo mnie rodzice co tydzien maltretują o sprzątanie,kurde darmowa sprzątaczke ze mnie robią Jak sprzątam to marudzą, że coś jeszcze mam zrobić.

moi rodzice postrzegaja swiat na czarno-bialo... a jako, ze moja siostra jest pedantka biegajaca po domu z Pronto i scierka to ja jako ze az tak nawiedzona nie jestem zostalam przez rodzicow uznana za brudasa... taka etykietka a ja w mysl samospelniajacego sie proroctwa nie jestem zbyt nadgorliwa w kwestii sprzatania przeciez i tak nie zmienie ich toku myslenia... musialabym sie chyba stac taka sama pedantka jak siostra
to po co sie starac jak i tak na kolejnej rodzinnej imprezce uslysze jaka to jestem balagarniara

[kaska87]

a ja idę się kąpać i balsamować kosmetykami od teściówki

[can't be perfect]

Napisane przez madziulka_

A no właśnie to jest tak że ma np. 3 kuzynki które są siostrami i z dwoma ma kontakt a tą jedną nie bardzo.
Ale skoro zaprosimy te dwie, to i tą trzecią
Średni kontakt tzn. teraz TŻ jest poza PL, każdy ma swoje życie, rodziny..Jak byli dzieciakami to się kumplowali

A to My tak nie chcemy wybierać..
Zapraszamy wszystkich kuzynów bez wyjątku i jeśli będziemy zapraszać ich dzieci to też wszystkie zaprosimy.
Z pewnością nie będziemy sobie wybieraćTakie coś mi się nie podoba

ale to nie jest wybieranie u nas jest taka niepisana zasada, że nie zapraszamy wszystkich bo np od jednej ciotki mam 5-oro kuzynostwa i wolę zaprosić 3 a z osobami towarzyszącymi. a że są 3 weselea u mnie w domku po roku więc każdy będzie na jakimś, i nikt się u nas nie obraża za to, bo gdybym miała zapraszać wszytskich to bym musiała zrobić wesele ma 400 osób . TŻ ma bardzo dużą rodzinę i jego kuzynostwo ma już dorosłe dzieci, w sumie nawet czasem starsze niż TŻ.hmm w sumie to od strony swojej mamy jest najmłodszym wnukiem


hmmma właśnie czy przypadkiem nie miał być tytuł wątku PM'2010?? czy coś przeoczyłam

[Samoa]

Napisane przez kaska87

wesele 2 dniowe (nie licząc naszych obrączek i ubrań)-20.775
(zakładając, że pojawi się 70 osób)

wesele 1 dniowe (też bez obrączek i ubrań)-17.560


nie, wszystko from usa

dlaczego Wam wszystkim wychodzi za wesele ponieżj 30 tyś???A już wliczacie w to suknię?
Bo mi 40 wyjdzie bez sukni.
No tak myślałam, że usa może tez wchodzić w rachubę

Napisane przez madziulka_

A no właśnie to jest tak że ma np. 3 kuzynki które są siostrami i z dwoma ma kontakt a tą jedną nie bardzo.
Ale skoro zaprosimy te dwie, to i tą trzecią
Średni kontakt tzn. teraz TŻ jest poza PL, każdy ma swoje życie, rodziny..Jak byli dzieciakami to się kumplowali

A to My tak nie chcemy wybierać..
Zapraszamy wszystkich kuzynów bez wyjątku i jeśli będziemy zapraszać ich dzieci to też wszystkie zaprosimy.
Z pewnością nie będziemy sobie wybieraćTakie coś mi się nie podoba

w takiej sytuacji musicie(w sensie wypada)zaprosić wszystkie 3. A jak trzecia nie ma z Wami kontaktu to powinna sama zdecydować, że nie przyjdzie.

Napisane przez lain

obowiazkowo czarne
ogolnie nie znosze bialych butow, nawet sportowych te slubne jakos bede musiala przebolec

moi rodzice postrzegaja swiat na czarno-bialo... a jako, ze moja siostra jest pedantka biegajaca po domu z Pronto i scierka to ja jako ze az tak nawiedzona nie jestem zostalam przez rodzicow uznana za brudasa... taka etykietka a ja w mysl samospelniajacego sie proroctwa nie jestem zbyt nadgorliwa w kwestii sprzatania przeciez i tak nie zmienie ich toku myslenia... musialabym sie chyba stac taka sama pedantka jak siostra
to po co sie starac jak i tak na kolejnej rodzinnej imprezce uslysze jaka to jestem balagarniara

ja lubię białe butyOprócz bk
moi rodzice uważają, że powinnam "cos robić dla domu" bo w nim mieszkam - no to ja uznałam, ze moge sprzątać, ale dla nich to za mało, więc co jakiś czas mam z***kę, że nic nie robię i w ogóle jestem niedobra i beIch by cieszyło jakbym zapieprzała przy kwiatkach w ogórdku i chwasty wyrywała - na szczęście w nieszczęściu przez problemy z kregosłupem mam argument, że nie mogę, bo tak to im odpowiadałam, że sami chcieli ogródek to niech w nim kopią, ja go do szczęścia nie potrzebuję - no to wtedy uchodziłam za bezczelnąTeraz na szczęście stosuje strategię kaleki. No, ale kaleka może sprzątać

[gosica502]

Samoa pewnie wychodzi innym taniej niż Tobie bo nie wszyscy potrzebują załatwiac noclegi dla całej rodziny TŻta A poza tym zależy też od kosztów sali i w ogóle.. Mi na przykład wychodzi około 32 tysięcy póki co... Poprawiny robię pełnowymiarowe
A dzieci kuzynek zapraszamy z TŻtem na pewno...

[madziulka_]

Napisane przez Samoa

dlaczego Wam wszystkim wychodzi za wesele ponieżj 30 tyś???A już wliczacie w to suknię?
Bo mi 40 wyjdzie bez sukni.
No tak myślałam, że usa może tez wchodzić w rachubę



w takiej sytuacji musicie(w sensie wypada)zaprosić wszystkie 3. A jak trzecia nie ma z Wami kontaktu to powinna sama zdecydować, że nie przyjdzie.



ja lubię białe butyOprócz bk
moi rodzice uważają, że powinnam "cos robić dla domu" bo w nim mieszkam - no to ja uznałam, ze moge sprzątać, ale dla nich to za mało, więc co jakiś czas mam z***kę, że nic nie robię i w ogóle jestem niedobra i beIch by cieszyło jakbym zapieprzała przy kwiatkach w ogórdku i chwasty wyrywała - na szczęście w nieszczęściu przez problemy z kregosłupem mam argument, że nie mogę, bo tak to im odpowiadałam, że sami chcieli ogródek to niech w nim kopią, ja go do szczęścia nie potrzebuję - no to wtedy uchodziłam za bezczelnąTeraz na szczęście stosuje strategię kaleki. No, ale kaleka może sprzątać

Dokładnie tak samo myślę
A co do tych dzieci kuzynostwa to jest ciężki orzech do zgryzienia..

Ja też czasami lubię białe butki
A co to za baleriny mierzyłaś, masz foto?
Ja uwielbiam balerinki, są mega wygodne i praktyczne

[Samoa]

Napisane przez gosica502

Samoa pewnie wychodzi innym taniej niż Tobie bo nie wszyscy potrzebują załatwiac noclegi dla całej rodziny TŻta A poza tym zależy też od kosztów sali i w ogóle.. Mi na przykład wychodzi około 32 tysięcy póki co... Poprawiny robię pełnowymiarowe
A dzieci kuzynek zapraszamy z TŻtem na pewno...

no ale te noclegi to "tylko" ok. 5 tys. to i tak mam ponad 30. Dziwne to. Chociaz może to stąd, że starałam sie robić rzetelny i pesymistyczny kosztorys a nie pocieszający, bo wole sie miło rozczarować, że zapłace mniej niż musiec dopłacać do tego co wyliczyłam. W ogóle to nie wiem ile kosztuje wynajęcie autobusu i później busa, żeby rozwoził gości pod koniec.

[aniolekKB]

Napisane przez lain

moi i TZa kuzyni i kuzynki nie maja jeszcze dzieci wszyscy jestesmy mniej wiecej w wieku 20-26 lat i nikomu sie do potomstwa specjalnie nie spieszy

To masz fajnie. Nasze kuzynostwo jest bardziej "płodne", zwłaszcza mojego K. U niego w rodzinie kuzynki mają już po 2 lub 3 dzieci Zapraszamy oczywiście z potomstwem

[gosica502]

Ja też lubię balerinki i zamierzam sobie jakieś w tym tygodniu zakupić

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Samoa

no ale te noclegi to "tylko" ok. 5 tys. to i tak mam ponad 30. Dziwne to. Chociaz może to stąd, że starałam sie robić rzetelny i pesymistyczny kosztorys a nie pocieszający, bo wole sie miło rozczarować, że zapłace mniej niż musiec dopłacać do tego co wyliczyłam. W ogóle to nie wiem ile kosztuje wynajęcie autobusu i później busa, żeby rozwoził gości pod koniec.

Ile kosztuje tak na weselu to też dokładnie nie wiem.. Ale powiem Ci, że jak jechaliśmy w zeszłym roku na przysięgę do przyjaciela Piotrka to płaciliśmy za busa chyba 80 albo 90 groszy za kilometr... Nie wiem jak jest w przypadku wesel, czy płaci się od kilometra czy może jakąs określoną kwotę...

[kaska87]

Napisane przez Samoa

dlaczego Wam wszystkim wychodzi za wesele ponieżj 30 tyś???A już wliczacie w to suknię?
Bo mi 40 wyjdzie bez sukni.
No tak myślałam, że usa może tez wchodzić w rachubę

ja płacę z poprawinami (ewentualnymi) 155zł/os., orkiestra ok 3.000, foto 1700, video 1200, alkohol 60os.*20zł=1200zł, jakieś inne alko-ok 300zł noclegów 0

[Samoa]

Napisane przez madziulka_

Ja też czasami lubię białe butki
A co to za baleriny mierzyłaś, masz foto?
Ja uwielbiam balerinki, są mega wygodne i praktyczne

nie wiem jakiej sa marki, bo to było w sklepie Danija. Oni tam mają swoje buty, ale ich strona nie działa Bo te jedne były właśnie marki Danija a drugie (te co po nie wróce jutro)nie wiem jakiej tak na złoto było napisane cos na B dwuczłonowa nazwa. Leżały obok butów Marca Jacobsa, ale kosztuja tylko 119 zł, więc to nie jest żadna taka kozacka marka
Są białe I bardzo wygodne, dlatego po nie wrócę i tanie są, więc kupię jeszcze może jedne z wyprzedaży Vagabond za 59 zł