***operacja tarczycy*** - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-14, 23:08   #2041
Dido_id
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam,
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, a przede wszystkim za zainteresowanie tematem, który jest dla nas tak istotny. Cieszy mnie, że zawsze można otrzymać interesujące informacje, które są wynikiem własnych - jakże cennych doświadczeń. To prawda, że każdy organizm w różnym czasie potrafi się regenerować. Jest to sprawa indywidualna. Niepokojące jest to, że podobne objawy występowały przed zabiegiem, tyle, że teraz w łagodniejszej formie. Oczywistym jest, że każdy człowiek po operacji spodziewa się poprawy i jeśli pomimo upływu czasu stan ten znacząco nie poprawia, to jest to niepokojące. Zastanawaliśmy się nad leczeniem niekonwencjonanym, ale jest to jak sądzę nieco ryzykowne. Jesteśmy z Opola, więc jeśli ktoś mógłby polecić doświadczonego specjalistę endo, bylibyśmy wdzięczni. Jestem pełna nadziei, że jest to kwestia czasu, ale trzeba trzymać rękę na pulsie.
Jeszcze raz bardzo gorąco dziękuję za odpowiedź i życzę Ci dobrego zdrówka i nadal - jak widzę - wspaniałego optymizmu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Dziękuję Ci bardzo serdecznie za podzielenie się swoimi doświadczeniami. To prawda, że po zabiegu spodziewamy się poprawy i oczekujemy, że wszystkie dolegliwości miną. Jak widać tak nie jest. Być może jest to kwestia czasu. Zobaczymy. Każdy przypadek - jak się okazuje- jest odmienny. Jestem dobrej myśli i życzę Ci dużo zdrowia i wytrwałości w osiagnięciu dobrej formy zdrowotnej)

Pozdrawiam bardzo gorąco
Dido_id jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 00:08   #2042
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam,
minęło parę dni d wypisu i muszę się pochwalić:
diagnoza brzmiała że z naszego (ŚCO) punktu widzenia jest Pan wyleczony.
To fajnie usłyszeć taką diagnozę (ani markery ani scyntygrafie nie wykazały nic niepokojącego):jupi :. Otwierają się nowe perspektywy na przyszłość. Teraz zostało mi pozbyć się ok. 20kg balastu "pamiątki" po walce z raczyskiem i przymusowych odstawkach hormonu. W czwartek mam plan aby wrócić do pracy mimo tego że wdrapanie na piętro graniczy z cudem (każdy krok odczuwam każdym nerwem organizmu). Ale im prędzej wróci się do sprawności tym lepiej.
Kilka słów do tych którzy po zabiegu lub odstawce hormonu cierpią na bóle nóg, kręgosłupa i mięśni słowa jak z reklamy: wyleczenie bezczenne -za resztę zapłacisz kartą M*****C***
Pozdrawiam,
Jacek


p.s. z TSH to jest zależne od przyczyny: ci co mieli raka złośliwca, norma ich nie dotyczy i TSH musi być bliskie zera (np 0,001 lub mniej -profilaktyka. Ja np jestem na dawce 200-225 letrox-u i miałem TSH <0,001). Ci co mieli np wole guzkowate obojętne nie muszą być w sztucznej "nadczynności", ale po raku, ze względu na niego kuracji 131J: zalecane tsh=0 po to by nie wywołać rozwoju komórek gdyby jakieś pozostały. Z drugiej strony pamiętajmy że leczenie izotopem jodu nie znaczy że mamy nowotwór złośliwy -to rozpowszechniona i skuteczna bezoperacyjna procedura leczenia również innych schorzeń tarczycy i nie należy się jej obawiać.

Edytowane przez manta99
Czas edycji: 2009-04-15 o 00:11
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 12:41   #2043
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam! Jestem 4 m-ce po operacji i chciałabym chodzic na areobik w wodzie,jak myslicie moge juz isc czy raczej nie? Musze cos robic bo za nie długo bede grubsza niż dłuższa.Czuję się dosc dobrze tylko rano przy wstawaniu z łożka bardzo ciągnie mnie blizna,też nie wiem czy to dobrze czy zle.Nie wiem czy na tym areobiku podołam,teraz szybko się męcze,przed operacją chodziłam 3 razy w tygodniu na aerobik,wiem ze są rożne cwiczenia.Ja od operacji raczej się nie oszczędzałam,nie nosiłam wielkich ciężarow tylko robiłam wszystko na miare swoich możliwosci.Jak pytałam lekarza przy wypisie ze szpitala co moge robic a co nie to mi tak powiedzaiał,wszystko w miare swoich możliwosci.Znam osoby które po operacji tarczycy przez poł roku podnosiły tyle co szklanka z wodą. Pozdrawiam was gorąco i czekam jak zawsze na dobrą rade z waszej strony
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 13:51   #2044
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jolusinko- myślę,że należy Ci się dłuższy odpoczynek.Jeżeli nie odpoczniesz nie pojedziesz długo.Czytając Twoje posty dostrzegam niepokój ,martwisz się ,że nie dasz rady,że nie możesz się skupić, że zapominasz. Też tak mam, ale chyba idzie lepsze.Powinnaś do końca wykorzystać przysługujące Ci zwolnienie lekarskie 182 dni , następne 182 dni być na zasiłku rehabilitacyjnym .Jeżeli nie będziesz wydajnym pracownikiem nie będą Cię tolerować-tak myślę.Jeżeli chodzi o pieniądze to pierwsze 3miesiące 90% następne trzy 75%.Mówię o zasilku rehabil.Organizmu nie oszukamy.Przy naszej chorobie nie powinnas miec absolutnie problemów ze zwolnieniem.Przymyśl sobie wszystko i wybierz co jest dla Ciebie ważne.Jezeli bedziesz zdrowa to przed Tobą jeszcze nie jeden odczyt. Trzymam kciuki za naszą dr hab- powodzenia.
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 15:00   #2045
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez 1969joanita Pokaż wiadomość
Witam! Jestem 4 m-ce po operacji i chciałabym chodzic na areobik w wodzie,jak myslicie moge juz isc czy raczej nie? Pozdrawiam was gorąco i czekam jak zawsze na dobrą rade z waszej strony
Joanita, moim zdaniem jak najbardziej tak. Nigdzie nie jest powiedziane że musisz się forsować. ćwicz tyle ile dajesz radę , nic na siłę > początkowo swoim tempem >choć myślę że z każdym dniem będzie lepiej. Ustabilizuj hormonki i do dzieła!!!>tu nie ma co się nad sobą rozczulać . Nie zwlekaj tylko zapisz się na aerobik>jestem pewna że dasz radę pozdr sb
/ja trzy mce od operacji zaczęłam chodzić na basen a po 4,5 mcach wylazłam Turbacz co wiązało się z 10 h górską wędrówką. Fizycznie dałam radę choć wtedy gorzej było z psychiką.../
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 18:48   #2046
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich,
po pierwsze wielkie gratulacje dla Manty , tez marzę o usłyszeniu takiej diagnozy i chyba jestem na najlepszej ku temu drodze - dzisiaj dostałam wyniki badań z Gliwic z mojej ostatniej wizyty. Wyniki są dobre TG 0,293 ( w październiku 5,26) - norma 0-4. Przeciwciała TG < 10 - norma 0-60. TSH mam 0,0086 FT3 2,66 - ciekawe , czy zadzwonią i zmienią mi dawkę hormonu ?
Podobnie jak Manta pozbywam się kilogramów , które "przygarnęłam" w czasie choroby - i pochwale się nawet ,że już 4 kg poszły w dół.
Nie zawsze jeszcze czuję się dobrze i mam na wszystko siłę ( wróciłam do pracy, gdzie ciągle czekają nowe wyzwania ) , ale staram się wracać do normalności i iść do przodu z podniesioną głową ku mam nadzieję już zdrowej stronie życia.
Pozdrowionka dla wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 18:55   #2047
jolaklociazosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

mam hashimoto ale na szczescie uniknelam wiekszych komplikacji poki co. Moja mam ma guzek na tarczycy ale lekarz w ogole nie chcial tego operowac. Ale znam sie troszke na tym temacie i chetnie z wami porozmawiam
jolaklociazosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 20:50   #2048
jolusinko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dzieki Graziaj

Ja tez czuje ze potrzebny mi odpoczynek poniewaz zamieniam
sie w zolze:
Tylko ze w mojej dziedzinie zeby nie zostac w miejscu trzeba biec. W ciagu ostatniego miesiaca musialam przygotowac dwa referaty, Rade Naukowa Instytutu, poster z ktorym jade do Wiednia w Niedziele. W miedzyczasie padl moj komputer Musialam wymusic na kolegach szybkie tempo pracy zeby ratowac wyniki Udalo sie odzyskac dane a podczas Rady wywolalam tylko jedna scysje i to tylko w kuluarach
Mam teraz trzy dni na dokonczenie posteru spakowanie sie
zrobienie sie na bostwo, moze kupienie jakiegos ciuszka ,zaopatrzenie Mamy w jedzenie poinstruowanie opiekunki.
W czerwcu mam maly jod na Ursynowie no i wtedy zobaczymy
czy we mnie jeszcze cos siedzi.

pozdrowienia
Jolusinko
Jolusinko
jolusinko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 21:11   #2049
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jolusinko,

życzę Ci siły do walki - wiem ,że nie jest łatwo, ja tez musiałam się posiłkować spotkaniami z psychologiem. Dasz radę wierzę w Ciebie dzielna kobietko. Niestety żyjemy w świecie , który wmawia nam ,że grube jest be tak bardzo ,że przestajemy kochać siebie wraz z pojawianiem się kolejnych kilogramów - wiem coś o tym
Kochana głowa do góry , pierś do przodu - na poprawę humoru zakup super kreacji i wizyta u fryzjera - spojrzyj w lustro powiedz sobie : jestem super kobietką i zawojuj świat .
Co do badań kontrolnych - powiem Ci co w Tobie siedzi - samo dobro mądrej i fajnej kobietki, która jeżeli uwierzy w siebie , wyciszy się i spojrzy z optymizmem na świat jeszcze napisze nam szczęśliwe posty
Trzymam kciuki i czekam na relację z wyjazdu
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-15, 22:53   #2050
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez starababa Pokaż wiadomość
Joanita, moim zdaniem jak najbardziej tak. Nigdzie nie jest powiedziane że musisz się forsować. ćwicz tyle ile dajesz radę , nic na siłę > początkowo swoim tempem >choć myślę że z każdym dniem będzie lepiej. Ustabilizuj hormonki i do dzieła!!!>tu nie ma co się nad sobą rozczulać . Nie zwlekaj tylko zapisz się na aerobik>jestem pewna że dasz radę pozdr sb
/ja trzy mce od operacji zaczęłam chodzić na basen a po 4,5 mcach wylazłam Turbacz co wiązało się z 10 h górską wędrówką. Fizycznie dałam radę choć wtedy gorzej było z psychiką.../
ST. Dziękuje za dobrą rade i miłe słowo. Byłam dzis wieczorem na aerobiku,było wspaniale,mam nadzieje ze moja psychika poprawi się na lepsze i moze te kilogramy trochę pojdą w doł.Jakie mam teraz hormony to nie wiem,ostatnie badanie miałam w lutym,wynik nie za ciekawy ponad( 10) po 20 kwietnia mam isc zrobic badanie TSH. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam(jutro tez ide na aerobik)
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 08:36   #2051
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam!
Ponieważ robi się coraz cieplej i słońce grzeje coraz mocniej ja mam problem z blizną,bo nie wiem jak mam postępowac.
Jak gdzieś wychodzę to zakładam apaszkę ale jak jestem w domu to niczym nie zakrywam swojej blizny i tak sie zastanawiam czy mam ją czymś osłaniać przed słońcem.
Wprawdzie nie leżę na słońcu ale nawet wyjście na podwórko czy balkon to juz spotkanie ze słońcem.
Chyba jeszcze w szpitalu ktoś mówił , że może się odbarwić kolor skóry czy to prawda???
Jak to u Was wygląda???
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 10:56   #2052
jagoda50
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich poświątecznie Trochę mnie tu nie było- ale wzięłam sobie radę Jolusieńki i przestałam hormonik popijać ranną kawą. Co prawda nie odczuwam czy jest mi lepiej ale pewnie zdrowiej. Mocno wzięłam się za swoje zbędne kilogramy( skąd brać pieniąde na całą wymianę odzieży) zwykłym " szlobanem na gary"- przedtem trochę podjadałam, bo uważałam,że szybciej nabiorę siły. Waga wzrosła a siły nie. Dziś zauważalny spadek wagi w dól i nie czuję się taka " obrzmiała". Bardzo chciałam szybko wrócić do pracy- bo ją lubię i szkoda mi było " moich" dzieci. Ale odradzono mi (jestem nauczycielką) ze względu na głos. Od operacji go oszczędzałam i nie zauważyłam żadnej chrypki- a ostatnio trochę pogadałam na tzw babskich plotach i zaskoczenie, i chrypka się pojawiła i zasychanie w gardle( nie minęło jeszcze 3 miesiące od operacji). Bardzo mi z tym źle, ale jeszcze chyba poodpoczywam. Zaczęłam smarować bliznę cepanem i jakby trochę rozjaśniała. Na gulę w gardle endo poradziła mi lioton żel, bo to niby krwiaczek się zrobił ? Idę w przyszłym tygodniu na usg może zobaczą co to. Jednak przeszkodza mi ciągłe uczucie zimna, powolności- męczę się szybko, i ogólnie siada psychika( taka jestem niewartościowa, bezużyteczna. Bardzo staram się z tym walczyć choć niestety , niezbyt skutecznie. Ale najbardziej przeszkadza mi to spowolnienie - tatalny złom przy temperamencie prawie choleryka. Hormony skaczą z góry w dół.... Raz sprzątnę mieszkanie całe i rodziców ( nie za szybko), potem nic mnie nie wzrusza- nawet sierść na dywanie może leżeć dwa dni... I jeszcze jedno: moja szyja jest strasznym barometrem i kocha tylko ciepło. Kobitki idą dekoldami a ja w apaszce i najchętniej touwiązałabym gruby szalik.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Heniutka Pokaż wiadomość
Witam wszystkich,
po pierwsze wielkie gratulacje dla Manty , tez marzę o usłyszeniu takiej diagnozy i chyba jestem na najlepszej ku temu drodze - dzisiaj dostałam wyniki badań z Gliwic z mojej ostatniej wizyty. Wyniki są dobre TG 0,293 ( w październiku 5,26) - norma 0-4. Przeciwciała TG < 10 - norma 0-60. TSH mam 0,0086 FT3 2,66 - ciekawe , czy zadzwonią i zmienią mi dawkę hormonu ?
Podobnie jak Manta pozbywam się kilogramów , które "przygarnęłam" w czasie choroby - i pochwale się nawet ,że już 4 kg poszły w dół.
Nie zawsze jeszcze czuję się dobrze i mam na wszystko siłę ( wróciłam do pracy, gdzie ciągle czekają nowe wyzwania ) , ale staram się wracać do normalności i iść do przodu z podniesioną głową ku mam nadzieję już zdrowej stronie życia.
Pozdrowionka dla wszystkich
Heniutko droga, jak długo byłaś na zwolnieniu? Pocieszam się Waszymi wypowiedziami, że nie na wszystko macie siłę , to znaczy że to normalne i w moim przypadku ( i w moim wieku he, he...)
jagoda50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 13:39   #2053
manetb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 35
Dot.: ***operacja tarczycy***

gratulacje dla Manty i Heniutki tak trzymać.cieszą takie dobre słowa .
jeszcze chciałabym podkreslic te 4 kg -to nie jest tak mało !!!! u mnie to dopiero 0,5 kg.a i tak przedwczoraj zaserwowałam sobie pokaźną porcję czekolady .mój organizm trochę buntuje się skakaniu na skakance i jeździe na rowerze - potem chce jakis premii za nadmierny wysiłek
manetb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 15:44   #2054
jagoda50
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez graziaj Pokaż wiadomość
Gratuluję Heniutce i Kasi- to dobre wiadomości , prezent na Wielkanoc.Moje tsh jeszcze niższe bo 0,0019 no i też hormonik 100 .Myśle sobie ,że może to zmęczenie -to wiosna a nie wyniki badan .Jak uważacie.
Witaj graziaj , moje tsh 0,007 a 5 tygodni temu było 24. Zmniejszono mi dawkę z 125 na 100. Myślę podobnie, że to zmęczenie -to wiosna( podobnie jak Ty), a nie hormoniki. Taką mam nadzieję?
jagoda50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 19:14   #2055
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez jagoda50 Pokaż wiadomość
Heniutko droga, jak długo byłaś na zwolnieniu? Pocieszam się Waszymi wypowiedziami, że nie na wszystko macie siłę , to znaczy że to normalne i w moim przypadku ( i w moim wieku he, he...)
Jagoda 50,
jeżeli chodzi o moje zwolnienie to trwało ono rok, ale jestem dość skomplikowanym przypadkiem - przeszłam w tym czasie dwie operacje z powodu raka brodawkowatego tarczycy. Jeżeli chodzi o osoby z forum , które miały dobre wyniki histo-patologiczne to czas przebywania na L4 był bardzo różny. Są wśród nas osoby , które wracały do pracy już po trzech miesiącach, niektóre wykorzystały całe 182 dniowe L4. Zależy to od indywidualnych warunków każdego organizmu i od charakteru pracy. Trzeba słuchać swego organizmu i z pomocą lekarza prowadzącego ustalić najlepszy czas dla dojścia do formy. Najważniejsze -choć trudne - aby będąc na L4 nie popadać w złe nastroje , co niestety często się zdarza przy nieuregulowanym poziomie hormonów.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Cytat:
Napisane przez rene19671 Pokaż wiadomość
Witam!
Ponieważ robi się coraz cieplej i słońce grzeje coraz mocniej ja mam problem z blizną,bo nie wiem jak mam postępowac.
Jak gdzieś wychodzę to zakładam apaszkę ale jak jestem w domu to niczym nie zakrywam swojej blizny i tak sie zastanawiam czy mam ją czymś osłaniać przed słońcem.
Wprawdzie nie leżę na słońcu ale nawet wyjście na podwórko czy balkon to juz spotkanie ze słońcem.
Chyba jeszcze w szpitalu ktoś mówił , że może się odbarwić kolor skóry czy to prawda???
Jak to u Was wygląda???
Rene19671,
mój lekarz powiedział mi ,że około pół roku po operacji należy unikać słońca , ponieważ może się pojawić bliznowiec.Drugą operację miałam w czerwcu i całe lato wychodząc z domu zakładałam bawełnianą apaszkę. Bliznowca nie uniknęłam, ale to bardziej z powodu ,że miałam dwa cięcia w tym samy miejscu w ciągu 5 miesięcy. Może jak bym nie chroniła blizny przed słońcem to było by jeszcze gorzej? Teraz po bliznowcu już nie ma śladu , blizna wygląda całkiem nieźle.Myślę ,że jednak warto przez pierwsze lato chronić szyjkę.
Pozdrowienia dla wszystkich
Manetb ,
najważniejsze ,że waga spada - życzę systematyczności to i efekty będą. A co do kawałka czekolady - należy nam się trochę radości , a gorzka czekolada ma też działanie antyrakowe - więc smacznego
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2009-04-16 o 18:59
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 21:38   #2056
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziewczyny! Jak to jest z tym słoncem? Moj endo powiedział mi ze jak będzie słoneczko to mam wystawiac szyje do słonca,czytam tu na forum ze unikac słonca.Wczoraj byłam na ogrodku,słoneczko ładnie swieciło to wystawiałam szyje.Pozdrawiam
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-16, 21:41   #2057
brzoza1961
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich!
Jestem zachwycona wiedzą niektórych forumowiczów, wiele z niej skorzystałam, bardzo mnie uspokaja czytanie waszych postów. Kiedy wychodziłam ze szpitala w zasadzie nie udzielono mi żadnych informacji na temat trybu życia jaki mam prowadzić, na temat samopoczucia, które będę miała, ani żadnych innych. Uczę się wszystkiego od Was
20 marca miałam operację w Gliwicach. Mam usuniętą całą tarczycę. 23 kwietnia mam wizytę kontrolną w CO. W związku z tym mam kilka pytań: czy muszę się jakoś do niej przygotować, czy tego dnia rano przyjmować hormony, jakie dodatkowe badania mogą mi robić? Tego dnia kończy mi się L4, czy dają dalej , czy potem to już lekarz rodzinny? Jeśli zdecydują o jodowaniu, to jak długo się czeka, czy już wówczas może zapaść decyzja o powtórnej operacji......Wiem, że takie bywają .
Pozdrawiam Wszystkich przed i po operacji, a szczególnie tych , którzy mogliby już zapomnieć o tym forum, a jednak dalej służą wsparciem, swoją wiedzą i odpisują tym , którzy tego bardzo potrzebują
brzoza1961 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 08:11   #2058
magmae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam .......Wczoraj miałam wizytę u endo w Zabrzu i dostałam skierowanie do Katowic na biopsję, a potem w zależności od wyniku trzeba zaklepać termin w klinice w Gliwicach....( tak na marginesie..czy pobieranie wycinków boli??..) 25 lipca mam wesele bratanka i tak się zastanawiam "kiedy" lepiej iść na operację ....przed czy lepiej jednak po..o ile będę miała na to jakiś wpływ.......Mam teraz zmniejszoną dawkę leków i metizol mam brać po pół tabletki 2 razy w tygodniu.....ehh już miejsca w kalędarzu zaczyna brakować bo mnie też pamięć szwankuje.Humorek też nie zawsze dopisuje....Pytałam lekarki czy mogę biegać aby pozbyć się niechcianego tłuszczyku..KATEGORYCZNIE ZABRONIŁA.....kazała chodzić na basen i masaże a najlepiej wyjechać do sanatorium aby podbudować zdrowie i EGO........JA MOGĘ JECHAĆ Z MIŁĄ CHĘCIĄ...tylko kto mnie tam wyśle...........POZDRAWIA M
magmae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 10:01   #2059
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

Magmae

Na stronie NFZ sa druki dotyczące wyjazdów do sanatorium tam tez dowiesz się co musisz zrobić by jechać, a takie skierowanie to wypisuje ci nawet i rodzinny, następnie (chyba on, ale możesz i ty) wysyła się do NFZ i czeka sie na odpowiedź kiedy sie jedzie. Pamiętaj ze do tego interesu niestety trzeba dopłacić. http://www.kobieta.gov.pl/?1,9,292,200706
powyżej link z ciekawymi informacjami na ten temat.

Pisałam kiedyś ze mój endo zakazał mi brać leki z jodem. Zainteresowało to niektóre z was, więc zapytałam sie go dlaczego, niestety, kiedy zaczęła rzucać fachowymi terminami mój mózg ponownie sie wyłączył ale z grubsza wygląda to tak, że przy mojej chorobie Basedowa (przed operacją) i wycięciu całej tarczycy leki które biorę obecnie (euthyrox) mają zapewnić odpowiednia dawkę hormonów w organizmie a co za tym idzie i jodu, do tego moje anty TPo też sa duzo powyżej normy więc gdybym zaczęła teraz stosować np. krople do oczu z jodem spowodowało by to rozchwianie wszystkich moich wyników (a ustabilizowanie mojego TSh obecnie 1.50 - piękny wyniczek) trwało prawie 7 miesięcy, do tego mogłoby to spowodować przyjście jakieś choroby immunologicznej - nie pytałam jakiej bo to mi wystarczyło, wiem, że mam unikać jodu w lekach i tego będę sie trzymać.

Ostatnio robiłam przed kontrolą usg i na szczęście nic nie odrasta, ale podobno należy tak przynajmniej raz do roku sprawdzić szyjkę.

ktoś pisał na temat słońca i blizny, no wiec mój endo tez twierdzi ze trzeba chronić przed słońcem a ja ostatnio sie zapomniałam i moja blizna obecnie ma ładną opaleniznę, mam nadzieje ze jak zejdzie to nie będę ponosiła tego konsekwencji, bliznowiec nadal sobie siedzi, ale widzę ze Dermatix rzeczywiście pomaga bo jest zdecydowanie ładniejszy niż był w lutym. Jednak najbrzydziej wygląda w miejscu gdzie był dren i sie zastanawiam czy coś z tym nie pokombinować....

Za to nie wiem jak wy, ja wręcz mogłabym sie kapać w promieniach słonecznych, zrobiłam się zmarźluchem, wiecznie mi chłodno.

A co do ćwiczeń, jestem za tym by starać się ruszać jak najwięcej, nawet gdyby to miał byc spacerek dookoła bloku, i tak powolutku z każdym dniem dodawać sobie 5 minut spacerku dłużej, ale nic na siłę, pamiętajmy, że zdrowie najważniejsze, ale siedzenie na tyłeczku na pewno żadnej z nas nie pomoże w powrocie do zdrowia.

Pozdrawiam.
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 10:43   #2060
brzoza1961
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez magmae Pokaż wiadomość
Witam .......Wczoraj miałam wizytę u endo w Zabrzu i dostałam skierowanie do Katowic na biopsję, a potem w zależności od wyniku trzeba zaklepać termin w klinice w Gliwicach....( tak na marginesie..czy pobieranie wycinków boli??..) 25 lipca mam wesele bratanka i tak się zastanawiam "kiedy" lepiej iść na operację ....przed czy lepiej jednak po..o ile będę miała na to jakiś wpływ.......Mam teraz zmniejszoną dawkę leków i metizol mam brać po pół tabletki 2 razy w tygodniu.....ehh już miejsca w kalędarzu zaczyna brakować bo mnie też pamięć szwankuje.Humorek też nie zawsze dopisuje....Pytałam lekarki czy mogę biegać aby pozbyć się niechcianego tłuszczyku..KATEGORYCZNIE ZABRONIŁA.....kazała chodzić na basen i masaże a najlepiej wyjechać do sanatorium aby podbudować zdrowie i EGO........JA MOGĘ JECHAĆ Z MIŁĄ CHĘCIĄ...tylko kto mnie tam wyśle...........POZDRAWIA M
Witam!
Biopsja nie boli, nie wolno w trakcie przełykać śliny. Doświadczony lekarz zrobi to bardzo szybko. Co do terminu operacji to chyba nie mamy na to wpływu, mnie nikt się nie pytał, czy mi ten termin odpowiada. W czasie wizyty pada dokładna data, otrzymałam kartę informacyjną co dokładnie mam zrobić przed przyjęciem do szpitala ( tydzień wcześniej badania w Gliwicach- krew, EKG, rentgen, internista i laryngolog).
Wesele lepiej żeby było przed operacją, potem to różnie bywa, chociaż już po dwóch tygodniach można "trochę" uczestniczyć. Pozdrawiam. Mam nadzieję, że obejdzie się bez cięcia, ale jeżeli będzie konieczne, to nie należy się bać.
brzoza1961 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 14:28   #2061
gba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1
Smile Dot.: ***operacja tarczycy***

Proszę osoby z większym doswiadczeniem: powiedzcie jak zinterpretować ponizszy opis USG: "tarczyca o budowie dwupłatowej, jednorodna echograficznie, symetrycznie powiekszona w zakresie płata prawego i ciesni. Dolnym biegunem sięga poziomu wciecia szyjnego mostka. W dolnym biegunie prawego płata i w cieśni widoczny jest konglomerat guzków normoechigennych z hypoechigennymi rabkami wokół i z zwapnieniami na obwodzie. Najwiekszy guzek ma wymiary 25x30x44mm. W badaniu PD cechy wzmozonego unaczynienia na obwodzie i wew. Wymiary płatów - prawgo: 6,5x3,5x3,0cm; lewego: 4,7x1,4x1,7cm".
Na razie czekam na termin biopsji, ale mam w planie to usunąć. Poradźcie mi gdzie najlepiej (czy nie panikować i usunąc w szpit.powiatowym)?
Będę wdzieczna za zyczliwe rady
gba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 15:11   #2062
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

eleonora777


bliznowiec nadal sobie siedzi, ale widzę ze Dermatix rzeczywiście pomaga bo jest zdecydowanie ładniejszy niż był w lutym.


Ja też używam tej maści i mam do Ciebie pytanie czy długo czekasz aż się maść wchłonie?
Bo u mnie jak zauważyłam to długo mam uczucie lepkości i nie wiem czy tak ma być???
Po za tym w ulotce czytałam,że po nałożeniu tej maści można nałożyć makijaż ,ja jak gdzieś wychodzę to troszkę muszę przypudrować żeby się nie błyszczyć.
Jak Ty sobie radzisz???
Patrzyłam juz na biżuterie i nie jest łatwo kupić coś co by zakryło czerwoną kreseczkę.
Apaszka jak najbardziej ale w lecie musimy chyba jakos inaczej sobie radzić???
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 15:43   #2063
magmae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12
Dot.: ***operacja tarczycy***

ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ WAM za szybkie odpowiedzi na moje pytania Jak kiedyś ludzkość istniała bez internetu ?To naprawdę cudowne że można tak szybko uzyskać poradę i zrozumienie.Przy naszym schorzeniu częste zmiany nastroju i humorki nie są niczym dziwnym.Czasem gdy ma się" totalnego doła"zdarza się nam pisać różne głupoty....ale zawsze znajdzie się ktoś na forum i pocieszy Dalej tak trzymać! POZDRAWIAM
magmae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-17, 20:14   #2064
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do Brzoza 1961- witam nową koleżankę.Zwykle jadąc do Gliwic (jestem pod ich opieką od samego początku, po usunięciu całej tarczycy i układu chłonnego przedniego) zawsze jestem na czczo na wszelki wypadek.Jestem z Łodzi i muszę wytrzymać, bo nigdy nie wiadomo co nam będą robić.Będą już mieli wyniki badań histopatolog. i podadzą termin jodowania. Operację miałam 29 września a duży jod przełom listopada a grudnia . W sumie siedem dni i po jodowaniu wystawili mi zwolnienie chyba 7 dni.Musisz pilnować zwolnienia u swojego rodzinnego lub endo. Szpital wystawia zwolnienie kiedy jesteś hospitalizowana .Ja jestem takim przykładem ale nie wiem jak inne kobietki.Pozdrawiam .
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-18, 11:49   #2065
Elpi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

20.03 miałam operację usuniecia prawie całej tarczycy, 27.04. odbieram wyniki badań histop.Wczoraj zrobiłam sobie badanie TSH-wynik 4.007 (przy normie 0.35-5.50). Dopiero raczkuję w temacie hormonów i nie umiem zinterpretować tych wyników. Do endokrynologa kolejka na miesiąc więc może pomożecie mi ustalić, czy ten wynik jest OK, czy też jest to jakaś nadczynność lub niedoczynność?Czy dalsze zwolnienie lekarskie dostanę w Gliwicach, czy u lekarza rodzinnego?Pozdrawiam wszystkich.
Elpi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-18, 12:23   #2066
lolek605
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jestem załamana wczoraj odebrałam wynik histo - nowtwór tarczycy - pecherzkowy
lolek605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-18, 15:35   #2067
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Lolek 605- nowotwór tarczycy to nie wyrok i nie trzy ćwierci do śmierci. Tak na diagnozę biopsji powiedziała Pani Doktor widząc moją minę.Miała rację ! przede wszystkim zacznij od przeczytania tego forum i zaśniesz spokojna.Pozdrawiam.
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-18, 16:54   #2068
zosia04
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 18
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć dziewczyny
Zgodnie z obietnicą piszę. wczoraj wróciłam do domu. Operację miałam we wtorek (14.04). Muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona, a mam porównanie, bo to już moja druga operacja, że wbrew przewidywaniom wszystko przebiegło wprost idealnie. żadnych powikłań, skutków ubocznych, nic, nawet nie musiałam przyjmować środków przeciwbólowych, bo nic nie bolało. Teraz jeszcze jestem jeszcze trochę słaba no i oczywiście trzeba hormony ustawić, ale niebawem wszystko wróci do normy. operował mnie gr. Chudziński, super lekarz, jestem nim poprostu oczarowana. Miałam mieć usunięta całą tarczycę, ale lekarz podczas operacji podjął decyzję i zostawił mi mały kikut płata prawego ponieważ był on oplątany jakimś nerwem. Próbował ich rozłączyć, ale stwierdził, że jest to dla mnie zbyt ryzykowne, ponieważ mogłyby wystąpić różne powikłania. obejrzał dokładnie ten kikut i stwierdził, że jest on czysty, nie ma żadnych zmian ani guzków. Teraz czekam na wynik histo i wizytę u endo.
Pozdrawiam was wszystkie i dziękuję za to, że jesteście.
Buziaki
zosia04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-18, 18:24   #2069
brzoza1961
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do graziaj:
Dzięki ślicznie za odpowiedź. Zwykle na wszelki wypadek jadę do Gliwic na czczo, więc i tym razem wytrzymam( 460 km). Nie ma problemu. Mam nadzieję, że więcej dowiem się w czasie wizyty kontrolnej, zwykle są tam bardzo mili lekarze. W szpitalu niewiele się dowiedziałam, bo operowana byłam w piątek w południe, potem sobota ,niedziela i poniedziałek do domu. Więc nie było nawet z kim porozmawiać.Poza tym wszystko było dobrze, żadnych problemów i komplikacji. Więcej napisze po wizycie kontrolnej.Pozdrawiam:cmo k:

Do Elpi:
Czy hormony robiłaś na własne życzenie, czy miałaś już zlecenie od lekarza? Jaką dawkę hormonów przyjmujesz? Ja również operowana byłam 20 marca, ale nie badałam jeszcze. Przyjmuję Euthyroks( nie wiem czy dobrze zapisałam) 150. Wizytę kontrolną mam 23 kwietnia. Jak się czujesz? Ja prawie dobrze, chociaż organizm nieco osłabiony. Bliznę od tygodnia dopiero masuję oliwką i smaruję maścią, robi się bardzo wrażliwa na dotyk, ale podobno to świadczy o dobrym ukrwieniu. Pozdrawiam.
brzoza1961 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-18, 22:25   #2070
Elpi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

Droga Brzózko, badanie TSH zrobiłam z własnej inicjatywy, bo przed otrzymaniem wyników badań histopatologicznych nie ma chyba sensu odwiedzanie endokrynologa. Czuję się w miarę dobrze, choć miewam kilka razy dziennie małą zadyszkę(jakby problemy z oddychaniem) i muszę wówczas co kilka minut zaczerpnąć głęboki oddech. Myślę, że musimy powoli wsłuchiwać się w nasze ciała, które mogą różnie reagować na zmiany hormonalne. Mam taki apetyt, że mogłabym jadać z wiaderka zamiast z talerza i oczywiście tyjęęęę! Co robić- nie wiem, bo apetyt ten jest wręcz wilczy, a zatem trudny do opanowania, czy inne forumowiczki też miały taką przypadłość?Boję się powrotu do pracy 28.04, bo przez ostatni miesiąc prowadziłam dosyć oszczędny tryb życia i nie wiem, jak będzie po zaktywizowaniu się. Może ktoś ma doświadczenia w tym zakresie?Moja blizna jest różowa i trochę swędzi, smaruję ją oliwką dla niemowląt i wit.A w kroplach(porada z tego forum). W środę będę u lekarza-specjalisty chirurgii plastycznej i przy okazji dowiem się, czym smarować bliznę miesiąc po operacji- oczywiście wiedzą na ten temat podzielę się na forum.
Elpi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.