Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[Olaola]

Napisane przez lizzie

Wzięłam puder Givenchy Prismissime Maharani Pinks, świetny jako różo-bronzer, rewelacyjnie wygląda na policzkach, jaśniejszy od EL ale widoczny na mojej bladej cerze. I błyszczyk YSL z wiosennej kolekcji w kolorze 04, taka soczysta malinka

Lizzie, zapomniałam napisac, wrzucisz może fotkę Maharani Pinks? Tzn na poliku?

Napisane przez isa666

ziz jakie piękności! Ten pierwszy ma cudny odcień
A ja tak dawno róży policzków nie używałam...chyba się z nimi przeproszę

Obosz, ja sobie nie wyobrażam nieużywania różu... to jeden z tych kosmetyków, których używam ZAWSZE. Tak jak i cień do brwi i korektor pod oczy, codziennie nawet maskarę bym była bardziej skłonna opuścić (ale ostatecznie nie odpuszczam i też używam codziennie, huhu )

EDIT: Dziękuję, Zizuniu będę czekać niecierpliwie

[lizzie]

Napisane przez Estella

Uuu fajne zakupy.
A co ja mam kupić?

Yyyy...błyszczyk? Nie żebym kusiła

Napisane przez zizou

napisze po pierwszych testach Thrrrob to taki upiekszacz, nie daje wyraznego koloru ale ozywia twarz
jestem strasznie ciekawa Twojego Maharani tez prosze o relacje

Właśnie kiedyś macałam tego thrroba i tak mi się wydawało, że on mocnego koloru nie dawał, pewnie to coś w rodzaju Beauty Powder z MAC, do ogólnego ożywiania twarzy.

A Maharani jest naprawdę uroczy, na polikach daje taki jasno-brązowo-różowy odcień, ni to brązer, ni róż, naprawdę ciekawy. Specjalnie nie nakładałam dziś nic na policzki, wzięłam swój pędzel i pomiziałam się nim w sklepie. Miłość od pierwszego wejrzenia

Napisane przez Olaola

Lizzie, zapomniałam napisac, wrzucisz może fotkę Maharani Pinks? Tzn na poliku?

Olu, postaram się jutro, jak ktoś będzie w domu to mi zrobi zdjęcie bo ja z moimi zdolnościami manualnymi na pewno nie wceluję aparatem w policzek

[Estella]

Błyszczyków mam dużo, część nawet nieotwarta leży.
Myślę nad jakimś pudrem albo różem albo czymś z pielęgnacji. Ale sama nie wiem, W sumie niczego nie potrzebuję, ale sprawiłąbym sobie jakiś miły prezencik
Podpowiedzcie coś!

[zizou]

Napisane przez Organzza

cudeńka zwłaszcza pierwszy w jakiej one są cenie?

u mnie tak się Garnier spisuje jak siedzę i tylko siedzę trochę aktywności i już przestaje działać...

140 regularna, z rabatem jakies 110

ja mam Garniera Active costamcos i spisuje sie naprawde rewelacyjnie

Napisane przez Olaola

EDIT: Dziękuję, Zizuniu będę czekać niecierpliwie

postaram si zrobic to jeszcze dzisiaj

Napisane przez lizzie

Właśnie kiedyś macałam tego thrroba i tak mi się wydawało, że on mocnego koloru nie dawał, pewnie to coś w rodzaju Beauty Powder z MAC, do ogólnego ożywiania twarzy.

A Maharani jest naprawdę uroczy, na polikach daje taki jasno-brązowo-różowy odcień, ni to brązer, ni róż, naprawdę ciekawy. Specjalnie nie nakładałam dziś nic na policzki, wzięłam swój pędzel i pomiziałam się nim w sklepie. Miłość od pierwszego wejrzenia

no, to bedzie wlasnie cos w tym rodzaju

a Maharani obejrze przy okazji

[lizzie]

Napisane przez Estella

Błyszczyków mam dużo, część nawet nieotwarta leży.
Myślę nad jakimś pudrem albo różem albo czymś z pielęgnacji. Ale sama nie wiem, W sumie niczego nie potrzebuję, ale sprawiłąbym sobie jakiś miły prezencik
Podpowiedzcie coś!

Ja wychodzę z założenia, że błyszczyków nigdy za wiele Ze swojej strony polecam szminkę Diora High Shine, tą, co ostatnio oglądałyśmy razem w Douglasie. Tylko właśnie się dowiedziałam, że one podrożały, ciekawe o ile

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez zizou

a Maharani obejrze przy okazji

Obejrzyj, jest jeszcze druga wersja w brzoskwiniowo - brązowej tonacji.

[zizou]

Napisane przez lizzie

Obejrzyj, jest jeszcze druga wersja w brzoskwiniowo - brązowej tonacji.

rozo-braz to moja bajka

[isa666]

Napisane przez Olaola

Obosz, ja sobie nie wyobrażam nieużywania różu... to jeden z tych kosmetyków, których używam ZAWSZE. Tak jak i cień do brwi i korektor pod oczy, codziennie nawet maskarę bym była bardziej skłonna opuścić (ale ostatecznie nie odpuszczam i też używam codziennie, huhu )

Ja jestem naturalnie różowa, więc są czasem takie dni, że dochodzę do wniosku, że róże do policzków nie są dla mnie, bo wyglądam w nich jak prosiak i rzucam je w kąt
No, ale może jak zacznę się od jutra znów nimi malować, bo szkoda żeby się marnowały

[Organzza]

Napisane przez zizou

140 regularna, z rabatem jakies 110

ja mam Garniera Active costamcos i spisuje sie naprawde rewelacyjnie

dzięki

o o o to ja mam ten sam, dobrze, że chociaż Tobie pasuje

Napisane przez isa666

Ja jestem naturalnie różowa, więc są czasem takie dni, że dochodzę do wniosku, że róże do policzków nie są dla mnie, bo wyglądam w nich jak prosiak i rzucam je w kąt
No, ale może jak zacznę się od jutra znów nimi malować, bo szkoda żeby się marnowały

róż wcale nie musi być różowy jakieś fiolety, brzoskwinki, łososie wcale nie wydobywają różowości policzków

zapragnęłam klinikowego kremu moisture surge, pamiętam, że chwaliłaś sobie.. ładnie się wchłaniał?

[Vibeska]

Napisane przez Organzza

nie kuś ale szaleństwo w pełni usprawiedliwione

w R. zainteresowało mnie to chyba mu się przyjrzę, fajnie by było mieć opaleniznę od razu po nałożeniu

Mam to
Nie kupuj, beznadziejne, nie roni NIC! nawt nie daje koloru.

[isa666]

Napisane przez Organzza

róż wcale nie musi być różowy jakieś fiolety, brzoskwinki, łososie wcale nie wydobywają różowości policzków

zapragnęłam klinikowego kremu moisture surge, pamiętam, że chwaliłaś sobie.. ładnie się wchłaniał?

Ja właśnie lubię róże nieróżowe, czyli np. takie brzoskwiniowe i o raczej ciepłym odcieniu, bo jak nakładam czysty różowy i w dodatku zimny to wyglądam okropnie

Moisture Surge miałam próbki; był naprawdę fajny, idealnie się wchłaniał, nie zostawiał żadnej powłoczki, cera się nie świeciła po nim(stosowałam te próbki latem w upały) a jednocześnie było czuć, że świetnie nawilża Gdyby nie jego cena też bym się skusiła.

[Olaola]

Napisane przez isa666

Ja jestem naturalnie różowa, więc są czasem takie dni, że dochodzę do wniosku, że róże do policzków nie są dla mnie, bo wyglądam w nich jak prosiak i rzucam je w kąt
No, ale może jak zacznę się od jutra znów nimi malować, bo szkoda żeby się marnowały

Napisane przez Organzza

róż wcale nie musi być różowy jakieś fiolety, brzoskwinki, łososie wcale nie wydobywają różowości policzków

Nina ma rację, jest tyle kolorów do wyboru, że szkoda nie używać, a róż (kosmetyk, nie kolor ) dodaje takiego szlifu, moim zdaniem i w jakim by nie był odcieniu, jeśli jest odpowiednio dobrany do cery, to odświeża, i wygląda się zdrowo i ładnie

Napisane przez zizou

postaram si zrobic to jeszcze dzisiaj

Na pewno się nie będziesz ociągać z używaniem tych śliczności już ja to wiem!

140 kosztują te róże normalnie?! Dżizas, rozbój! (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać )

[madziarra]

Napisane przez noseknosek

wiesz, że na mnie możesz liczyć

mnie wszystko przepotwornie kusi jestem uzależniona, mocno uzależniona.

Nie tylko Ty, ja bym ostatnio ciągle coś kupowała

Napisane przez noseknosek

Poza tym mam problem... maseczka i krem Clarinsa ciągle do mnie nie dotarły i okazało się że kobieta się pomyliła i wysłała na zły adres

Ale chyba wyślą jeszcze raz?

Napisane przez lizzie

A ja się przyznaję, że zgrzeszyłam dziś w Sephorze za słaby mam charakter, żeby przejść obojętnie obok promocji

No proszę

Napisane przez lizzie

Wzięłam puder Givenchy Prismissime Maharani Pinks, świetny jako różo-bronzer, rewelacyjnie wygląda na policzkach, jaśniejszy od EL ale widoczny na mojej bladej cerze. I błyszczyk YSL z wiosennej kolekcji w kolorze 04, taka soczysta malinka

To ten cudny odcień, który razem oglądałyśmy?

Napisane przez Estella

A co ja mam kupić?

Mi coś możesz

Napisane przez Estella

Błyszczyków mam dużo, część nawet nieotwarta leży.
Myślę nad jakimś pudrem albo różem albo czymś z pielęgnacji. Ale sama nie wiem, W sumie niczego nie potrzebuję, ale sprawiłąbym sobie jakiś miły prezencik
Podpowiedzcie coś!

Beauty Flash Balm!!

[zizou]

Napisane przez Olaola

140 kosztują te róże normalnie?! Dżizas, rozbój! (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać )

rozboj, rozboj no ale... ja musialam je miec juz, natychmiast nastepne bede pewnie zamawiac ze strony Benefit

[Azyjka17]

Witajcie!!!

Bardzo, bardzo dziekuję za życzeniaWszystkim Wam i każdej z osobna
Polewam urodzinowo .
fajnie jest po 30-tce

I fajoski dzień urlopowo-urodzinowy. A jutro goście

[Organzza]

Napisane przez Vibeska

Mam to
Nie kupuj, beznadziejne, nie roni NIC! nawt nie daje koloru.

Vibeska

dziękuję za ostrzeżenie

Napisane przez isa666

Ja właśnie lubię róże nieróżowe, czyli np. takie brzoskwiniowe i o raczej ciepłym odcieniu, bo jak nakładam czysty różowy i w dodatku zimny to wyglądam okropnie

Moisture Surge miałam próbki; był naprawdę fajny, idealnie się wchłaniał, nie zostawiał żadnej powłoczki, cera się nie świeciła po nim(stosowałam te próbki latem w upały) a jednocześnie było czuć, że świetnie nawilża Gdyby nie jego cena też bym się skusiła.

ja w sumie nie wiem w jakich mi źle przy zakupie kieruję się gustem, a potem dopiero wychodzi, czy podkreśla to, czego nie powinien itp.

jednym słowem wszystko to, czego potrzebuję zależy mi na kremie, którego mogłabym używać na dzień.. Aqualia chyba mnie zapycha, poza tym i tak używałam tylko na noc..

Napisane przez Olaola

Nina ma rację, jest tyle kolorów do wyboru, że szkoda nie używać, a róż (kosmetyk, nie kolor ) dodaje takiego szlifu, moim zdaniem i w jakim by nie był odcieniu, jeśli jest odpowiednio dobrany do cery, to odświeża, i wygląda się zdrowo i ładnie

oj tak, potrafią zdziałać cuda dziś pomalowałam się Exotic Roses i rzeczywiście od razu odświeżył twarz

[zizou]

Napisane przez Organzza

oj tak, potrafią zdziałać cuda dziś pomalowałam się Exotic Roses i rzeczywiście od razu odświeżył twarz

masz ER? faaaaaajny jest, prawda?
Ola sie zaraz sfocha na mnie

[xxxDAGMARAxxx]

Organzza szkoda że wcześniej nie pisałaś bo miałam pełno próbek tego kremu i bym
Tobie dała a tak to zużyłam Ale polecam bo jest bardzo fajny

[isa666]

Nie mówmy już o różach, bo mnie będzie kusiło żeby kupić jakiś nowy

[Organzza]

Napisane przez zizou

masz ER? faaaaaajny jest, prawda?
Ola sie zaraz sfocha na mnie

mam od zeszłych wakacji wtedy nie robił na mnie aż takiego wrażenia, a teraz nie oddałabym za żadne skarby

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

Organzza szkoda że wcześniej nie pisałaś bo miałam pełno próbek tego kremu i bym
Tobie dała a tak to zużyłam Ale polecam bo jest bardzo fajny

niedawno mnie naszło ale skoro dwie NK polecają, to wezmę bez obaw

Isa, na wiosnę można sobie pozwolić na małe co-nieco

[pakosta]

Ja również się skusiłam Ale skromnie (jak na razie ) - wzięłam trójeczkę Guerlain'a. No łażę koło niej już tyle czasu, że po prostu musiałam Dostałam jedną marną próbkę serum Guerlain i wycyganiłam robioną CK One Summer, coby potestować weekendowo zanim nabędę butlę.

Maziałam się brązerem EL, takim o dwóch kolorach, matowym - śliczny! Czy to jest to cudo, którym się tak zachwycacie? I to właśnie tego miniaturki były w Douglasie?

Poza tym kupiłam dżinsy i top. a zaraz wpada przyjacióła z flaszką.

Miiiiły dzień

[xxxDAGMARAxxx]

Napisane przez Organzza

niedawno mnie naszło ale skoro dwie NK polecają, to wezmę bez obaw

Zawsze jeszcze gdyby co możesz te cliniqowe konsultantki o próbke poprosić bo ja właśnie od niej miałam próbki

[isa666]

Napisane przez Organzza

Isa, na wiosnę można sobie pozwolić na małe co-nieco

Proszę mnie nie wodzić na pokuszenie Bo jak tak dalej pójdzie to jutro zamiast siedzieć nad pracą lic. pojadę róże oglądać

[Olaola]

Napisane przez zizou

rozboj, rozboj no ale... ja musialam je miec juz, natychmiast nastepne bede pewnie zamawiac ze strony Benefit

Tak Zosiu, ja rozumiem, jak to jest... czasem po prostu trzeba już, zaraz

Napisane przez Organzza

oj tak, potrafią zdziałać cuda dziś pomalowałam się Exotic Roses i rzeczywiście od razu odświeżył twarz

Napisane przez zizou

masz ER? faaaaaajny jest, prawda?
Ola sie zaraz sfocha na mnie

Napisane przez Organzza

mam od zeszłych wakacji wtedy nie robił na mnie aż takiego wrażenia, a teraz nie oddałabym za żadne skarby

Ziz - *foch foch foch*
No tak, teraz to nagle wszyscy mają Exotic Roses, tylko nie ja

Napisane przez isa666

Nie mówmy już o różach, bo mnie będzie kusiło żeby kupić jakiś nowy

Czyż nie od tego jest ten wątek?

Napisane przez pakosta

Ja również się skusiłam Ale skromnie (jak na razie ) - wzięłam trójeczkę Guerlain'a. No łażę koło niej już tyle czasu, że po prostu musiałam

A co to za trójeczka?

[Estella]

Zastanawiam się nad czymś z firmy Yes to Carrots - miałyście jakieś doświadczenie z ich kosmetykami? Przyznam, że mnie kuszą.

[lizzie]

Napisane przez zizou

rozo-braz to moja bajka

Moja też

Napisane przez Organzza

zapragnęłam klinikowego kremu moisture surge, pamiętam, że chwaliłaś sobie.. ładnie się wchłaniał?

Napisane przez isa666

Moisture Surge miałam próbki; był naprawdę fajny, idealnie się wchłaniał, nie zostawiał żadnej powłoczki, cera się nie świeciła po nim(stosowałam te próbki latem w upały) a jednocześnie było czuć, że świetnie nawilża Gdyby nie jego cena też bym się skusiła.

A ja niestety bardzo zbesztam ten krem, moją suchą skórę wysuszył jeszcze bardziej rzeczywiście wchłania się błyskawicznie, tak, że musiałam nakładać go ze 3 warstwy żeby skóra przestała być ściągnięta. Jak dla mnie w ogóle nie nawilża, wręcz przeciwnie, no ale widać, że to kwestia indywidualna. Oddałam go wtedy mamie, jej akurat pasował ale ona ma mało wymagającą cerę.

Napisane przez madziarra

To ten cudny odcień, który razem oglądałyśmy?

Ta beżowo - różowa szachowniczka, bo chyba oglądałyśmy też róż, ale on akurat jak dla mnie stanowczo za różowy.

Napisane przez madziarra

Mi coś możesz

Napisane przez madziarra

Beauty Flash Balm!!

O, to jest pomysł

Napisane przez pakosta

J
Maziałam się brązerem EL, takim o dwóch kolorach, matowym - śliczny! Czy to jest to cudo, którym się tak zachwycacie? I to właśnie tego miniaturki były w Douglasie?

Nie, miniaturki są tego jednokolorowego Soft Matte, polecam obadać, bo naprawdę ładny odcień brązu

[madziarra]

Napisane przez Olaola

No tak, teraz to nagle wszyscy mają Exotic Roses, tylko nie ja

Ja też nie mam
Ale za to będę mieć Tropical Orchids, sasasasasasa

[Estella]

Mam ochotę na coś z firmy Yes to Carrots, testowałyście coś?

[Olaola]

Napisane przez Estella

Zastanawiam się nad czymś z firmy Yes to Carrots - miałyście jakieś doświadczenie z ich kosmetykami? Przyznam, że mnie kuszą.

Nie testowałam, ale czytałam same zachwyty od dawna mam ochotę na kilka ich kosmetyków, ale chciałabym najpierw wykończyć część tego, co już mam... chyba dobre opinie ma żel do twarzy kusi, kusi

Napisane przez madziarra

Ja też nie mam
Ale za to będę mieć Tropical Orchids, sasasasasasa

Ciiicho, bo i na Ciebie się sfocham

[Azyjka17]

Napisane przez Estella

Mam ochotę na coś z firmy Yes to Carrots, testowałyście coś?

niestety nie, a marzy mi się maska do włosów i nawilżające mleczko mineralne w sprayu.

[lizzie]

Napisane przez Azyjka17

niestety nie, a marzy mi się maska do włosów i nawilżające mleczko mineralne w sprayu.

Brzmi obiecująco ale to już może podczas kolejnej promocji Jutro muszę trochę uzupełnić zapasy ciuchowe i pewnie potem ogłoszę bankructwo