"Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom" sezon IV :)

[Claris]

zamowiłam sobię tę za 69zł fuksjową Insane wpisałam Twój kod i dostałam 3zł rabatu A Ty masz z tego jakieś "profity", że tak w podpisie masz ten kod?

[Lady Marmalade]

moj mi narobil nadziei wczoraj, ze jak sie wyrobi to przyjedzie... i chyba juz nie przyjedzie, bo na noc do pracy idzie moglam sie nie nastawiac

[lasoa]

nie przejmuj sie Moj jutro konczy jakies szkolenie w gliwicach i ma do mnie 130 km :/

[sanrioo]

Napisane przez lasoa

nie przejmuj sie Moj jutro konczy jakies szkolenie w gliwicach i ma do mnie 130 km :/

o to koło mnie jak w Gliwicach a mi się nicnie chce, maruuuuudzeee jak nie wiem co. napije sie rumu z herbatą i idę spać muszę w końcu napisać moja prezentacje maturalna bo nic nie mam prawie

[lasoa]

ponoć pszczyńska jest nieprzejezdna?

[*Insane]

Napisane przez Claris

zamowiłam sobię tę za 69zł fuksjową Insane wpisałam Twój kod i dostałam 3zł rabatu A Ty masz z tego jakieś "profity", że tak w podpisie masz ten kod?

Po wpisaniu kodu dostajesz 5% rabatu - czyli w tym wypadku mniej o te 3zł.
A ja te 3zł dostaję na konto + przedłużenie kodu
W paczce będziesz mieć również swój prywatny kod

[sanrioo]

Napisane przez lasoa

ponoć pszczyńska jest nieprzejezdna?

nie wiem jak teraz ale ona często jest. w aglomeracji śląskiej jest w ogóle masakra jeśli chodzi o przejezdność dróg. czasem ciężko gdzieś zdązyć na czas.

[rusałka_1]

Wróciłam z kursu, wytańczyłam się, ale i pozłościłam na tzeta;/ W ogole poszlismy na ten kurs (tańca użytkowego) bo TZ nie umial tańczyć ani troszkę, a razem w tańcu to wyglądaliśmy jakbyśmy się "szarpali" a nie bawili razem. Po tych kilku miesiącach jest lepiej. Tyle że ja mam tak że jesli mi coś nie wychodzi (tutaj nam razem nie wychodzi) to się denerwuje odrazu i wyładowuję na nim - zła jestem!

Ins mam nadzieję ze twoj tz w koncu sie zdeklaruje i zrobi cos w kierunku waszego wspolnego mieszkania. Tak naprawde to teraz nie wiesz jakie plany masz robic na czerwiec? Duzo niepewnosci przed Toba, musisz mu powiedzieć ze to dla Ciebie bardzo trudna sytuacja...

Pozdrawiam i zycze milych wieczorów wszystkim

[lasoa]

ja też czasami wyładowuje negatywne emocje na TZ

[polka746]

Napisane przez Soy Marisol

Polka ! Gdzie jest Polka ?? Muszę Ci coś powiedzieć
Tak bardzo spodobał mi się Twój wiersz w opisie, że wysłałam go w e-kartce dla TŻ na naszą rocznicę i wiesz co odpisał? Zacytuję:

"Kocham Cię Ti Najbardziej skarbowy ze Skarbów.
Mamy dzis razem 6 latek
Badzmy ze soba do konca zycia
Buziole Kochana "

eee superowo!, ty wiesz, że ja też chciałam mojemu dać go w rocznice? ale to jeszcze do wakacji mam czas
też mi sie strasznie podoba to wyznanie,
opowiadaj jak świętowaliście???

buziaki i polecam sie na przyszłość

[lasoa]

Napisane przez polka746

eee superowo!, ty wiesz, że ja też chciałam mojemu dać go w rocznice? ale to jeszcze do wakacji mam czas
też mi sie strasznie podoba to wyznanie,
opowiadaj jak świętowaliście???

buziaki i polecam sie na przyszłość

ja tez jestem ciekawa jak swietowaliscie

[Claris]

Napisane przez lasoa

ja też czasami wyładowuje negatywne emocje na TZ

Oj ja też, nawet praktycznie zawsze Cięzko on ma ze mną...
Zaraz tu będzie mój kochany, wycałuję go mocniutko

[Lady Marmalade]

a jednak przyjechal na 15 minut buzi dac, poprzytulac sie i tak troszke pogadalismy bardzo sie ciesze, ze przyjechal

a teraz wchodze sobie na maila i patrze a on mi odpowiedzial kartka na moja kartke. byl na niej wiednacy kwiatuszek z napisem 'usycham z tesknoty' jaki on kochany, a ja tak czesto dla niego niedobra jestem

normalnie kusza mnie te torebki i ta co Claris zamowila

[*Insane]

Napisane przez Lady Marmalade

a jednak przyjechal na 15 minut buzi dac, poprzytulac sie i tak troszke pogadalismy bardzo sie ciesze, ze przyjechal

a teraz wchodze sobie na maila i patrze a on mi odpowiedzial kartka na moja kartke. byl na niej wiednacy kwiatuszek z napisem 'usycham z tesknoty' jaki on kochany, a ja tak czesto dla niego niedobra jestem

normalnie kusza mnie te torebki i ta co Claris zamowila

Oj, słodko
Fajnie tak dobrze się spisuje TŻ

A torebki z ich strony osobiście polecam, ja jestem zadowolona

Chyba idę spac...
W ogóle gardło mnie boli i się czuję niewyraźnie albo z nerwów (można się rozchorować z nerwów? bo to tak nagle) albo gdzieś mnie przewiało (tylko, że ja chodzę wiecznie w kurtce i z pashimą na szyi )
Jutro jadę konspekt zawieść i tyle, nie będzie mnie na zakończeniu roku
Ostatni raz na rozpoczęciu i zakończeniu w ogóle byłam w podstawówce.... W gim. też nie chodziłam

[Lady Marmalade]

Napisane przez *Insane

Oj, słodko
Fajnie tak dobrze się spisuje TŻ

A torebki z ich strony osobiście polecam, ja jestem zadowolona

Chyba idę spac...
W ogóle gardło mnie boli i się czuję niewyraźnie albo z nerwów (można się rozchorować z nerwów? bo to tak nagle) albo gdzieś mnie przewiało (tylko, że ja chodzę wiecznie w kurtce i z pashimą na szyi )
Jutro jadę konspekt zawieść i tyle, nie będzie mnie na zakończeniu roku
Ostatni raz na rozpoczęciu i zakończeniu w ogóle byłam w podstawówce.... W gim. też nie chodziłam

no widze, ze sie stara byc mily bardzo sie ucieszylam i az mi lezka poplynela

mozna mozna sie pochorowac z nerwow sama kiedys przechodzilam to... bolal mnie zoladek i wszystko sie w brzuchu przewracalo i pomoglo dopiero wtedy jak sie uspokoilam . najlepiej sie napij mleczka cieplego i poloz ponoc po mleczku sie szybciej zasypia

[bandit queen]

yyyyy... a czy mogę się dopisać do "zazdroszczących"?

[Carrie85]

hej dziewczyny! dawno mnie tu nie bylo tak z ciekawosci weszlam... czy w ciagu 2 ostanic miesiecy przybylo nowych narzeczonych??? bo tak szybko i duuuuuzo piszecie ze nie nadazam z przegladaniem......

[Hawwa87]

Kilka przybyło, ale to raczej na palcach jednej ręki można policzyć

[luffka]

Napisane przez Carrie85

hej dziewczyny! dawno mnie tu nie bylo tak z ciekawosci weszlam... czy w ciagu 2 ostanic miesiecy przybylo nowych narzeczonych??? bo tak szybko i duuuuuzo piszecie ze nie nadazam z przegladaniem......

Hej Carrie Ostatnio się zastanawiałam jak tam Twoje losy się ułożyły Napisz jak możesz jaki był dalszy ciąg Twojej historii z TZ

Ja właśnie z koncertu wróciłam... Wcześniej poszliśmy z TZ poleżeć na trawce i napić się piwka Super było Chciałabym, żeby tak już zostało

[arrakis]

a ja mialam wczoraj z TZ rocznice....i w ogole to dziwnie bylo.... niby przyniosl wino, ja zrobilam jedzonko...ale spoznil sie, wiec czesc wystygla...ja biegalam po sklepach za prawie ostatnie pieniadze kupilam mu prezent a on nic..b o...
a) po pierwsze nie mial czasu - pracuje w cenytrum miasta i konczy ok 15.30 - wystarczylo poswiecic ze dwie godziny po pracy poza tym mnie 2 tyg nie bylo to chyba duzo czasu
b) nie wiedzial co kupic - a ja to niby wiedzialam...tez lazilam, szukalam i wymyslilam w trakcie...
c) nie lubi lazic po sklepach - no i nie moze sie poswiecic na taka okazje....
smutno mi sie zrobilo bo ja sie staram a on nic

stanelo na tym,ze powiedzialam,ze moze mi kupic drugo czesc Zmierzchu - Ksiezyc w nowiu - to dal mi pieniadze zebym sobie sama kupila - bezsensu takl sobie samej prezent kupowac....

[arrakis]

a ja mialam wczoraj z TZ rocznice....i w ogole to dziwnie bylo.... niby przyniosl wino, ja zrobilam jedzonko...ale spoznil sie, wiec czesc wystygla...ja biegalam po sklepach za prawie ostatnie pieniadze kupilam mu prezent a on nic..b o...
a) po pierwsze nie mial czasu - pracuje w cenytrum miasta i konczy ok 15.30 - wystarczylo poswiecic ze dwie godziny po pracy poza tym mnie 2 tyg nie bylo to chyba duzo czasu
b) nie wiedzial co kupic - a ja to niby wiedzialam...tez lazilam, szukalam i wymyslilam w trakcie...
c) nie lubi lazic po sklepach - no i nie moze sie poswiecic na taka okazje....
smutno mi sie zrobilo bo ja sie staram a on nic

stanelo na tym,ze powiedzialam,ze moze mi kupic drugo czesc Zmierzchu - Ksiezyc w nowiu - to dal mi pieniadze zebym sobie sama kupila - bezsensu takl sobie samej prezent kupowac....

[osz rety]

Napisane przez arrakis

a ja mialam wczoraj z TZ rocznice....i w ogole to dziwnie bylo.... niby przyniosl wino, ja zrobilam jedzonko...ale spoznil sie, wiec czesc wystygla...ja biegalam po sklepach za prawie ostatnie pieniadze kupilam mu prezent a on nic..b o...
a) po pierwsze nie mial czasu - pracuje w cenytrum miasta i konczy ok 15.30 - wystarczylo poswiecic ze dwie godziny po pracy poza tym mnie 2 tyg nie bylo to chyba duzo czasu
b) nie wiedzial co kupic - a ja to niby wiedzialam...tez lazilam, szukalam i wymyslilam w trakcie...
c) nie lubi lazic po sklepach - no i nie moze sie poswiecic na taka okazje....
smutno mi sie zrobilo bo ja sie staram a on nic

stanelo na tym,ze powiedzialam,ze moze mi kupic drugo czesc Zmierzchu - Ksiezyc w nowiu - to dal mi pieniadze zebym sobie sama kupila - bezsensu takl sobie samej prezent kupowac....

Faktycznie nie postarał się, a to tak niewiele trzeba byśmy były szczęśliwe..
Wczoraj miałam udany wieczór był popcorn, winko i odcinek Housa
A dzisiaj piękna pogoda za oknem ehh szkoda, że trzeba w pracy siedzieć
I Dobrego Dnia życzę Wszystkim

[sanrioo]

Napisane przez bandit queen

yyyyy... a czy mogę się dopisać do "zazdroszczących"?

zapraszamy

Napisane przez arrakis

a ja mialam wczoraj z TZ rocznice....i w ogole to dziwnie bylo.... niby przyniosl wino, ja zrobilam jedzonko...ale spoznil sie, wiec czesc wystygla...ja biegalam po sklepach za prawie ostatnie pieniadze kupilam mu prezent a on nic..b o...
a) po pierwsze nie mial czasu - pracuje w cenytrum miasta i konczy ok 15.30 - wystarczylo poswiecic ze dwie godziny po pracy poza tym mnie 2 tyg nie bylo to chyba duzo czasu
b) nie wiedzial co kupic - a ja to niby wiedzialam...tez lazilam, szukalam i wymyslilam w trakcie...
c) nie lubi lazic po sklepach - no i nie moze sie poswiecic na taka okazje....
smutno mi sie zrobilo bo ja sie staram a on nic

stanelo na tym,ze powiedzialam,ze moze mi kupic drugo czesc Zmierzchu - Ksiezyc w nowiu - to dal mi pieniadze zebym sobie sama kupila - bezsensu takl sobie samej prezent kupowac....

uuu troszkę smutna sytuacja moze miał jakiś zły dzień albo trzeba z nim pogadać. My nie świętujemy naszych rocznic. No i nie ma na nie kwiatów ani prezentów tylko czasem jak sie komuś przypmni jaka data to sobie smsa wysylamy albo jakas kartke

ja ide chyba zaraz do banku kase wpłacić na konto. dziś już wypadałoby się pouczyć trochę

[lasoa]

Napisane przez bandit queen

yyyyy... a czy mogę się dopisać do "zazdroszczących"?

jasne

Napisane przez arrakis

a ja mialam wczoraj z TZ rocznice....i w ogole to dziwnie bylo.... niby przyniosl wino, ja zrobilam jedzonko...ale spoznil sie, wiec czesc wystygla...ja biegalam po sklepach za prawie ostatnie pieniadze kupilam mu prezent a on nic..b o...
a) po pierwsze nie mial czasu - pracuje w cenytrum miasta i konczy ok 15.30 - wystarczylo poswiecic ze dwie godziny po pracy poza tym mnie 2 tyg nie bylo to chyba duzo czasu
b) nie wiedzial co kupic - a ja to niby wiedzialam...tez lazilam, szukalam i wymyslilam w trakcie...
c) nie lubi lazic po sklepach - no i nie moze sie poswiecic na taka okazje....
smutno mi sie zrobilo bo ja sie staram a on nic

stanelo na tym,ze powiedzialam,ze moze mi kupic drugo czesc Zmierzchu - Ksiezyc w nowiu - to dal mi pieniadze zebym sobie sama kupila - bezsensu takl sobie samej prezent kupowac....

kurcze, no nie postarał się. Ale może porozmawiaj z nim o tym?

[*Insane]

arrakis, echh faceci... dla nich większym wydarzeniem jest mecz Polska - ktoś tam, niż rocznica i jeszcze nie spotkałam faceta, który sam z siebie pamiętałby o urodzinach, imieninach, rocznicach.... Oni jakoś inaczej zaprogramowani są

A ja jestem jednak chora naćpałam się z rana jakiś leków i mam nadzieję, że szybko mi przejdzie, bo nie mam czasu chorować. Jeszcze w weekend ten kurs
No i zaraz jadę wydrukować konspekt i zawiozę go do budy.
To na razie wszystko, co mam przygotowane i nawet nie wiem, czy będę pisać pracę pisemną, chyba będę z głowy mówić, tylko doczytam porządnie o wszystkim.
Jakoś do mnie nie dociera, że za tydzień matura

Aaaaa luffka, gratuluję udanego dnia
Koncert KATa to ostatnia rzecz na jaką poszedłby ze mna TŻ lubi tylko kilka kawałków z Ballad. A ja mam więcej ulubionych chociaż nie słucham już tego tyle, co kiedyś

Mi się marzy znowu pójść z nim nad zalew w NH i później na nadbrzeże Wisły tam, gdzie Wianki się odbywają. Fajnie się siedziało na zielonej trawce

Ach no i znalazłam dzisiaj z rana mój paszport czekający na mnie w kuchni - zapewne po to, żebym go sobie wzięła (bo resztę dokumentów, włącznie z odpisem aktu urodzenia, mam u siebie, ale paszporty zawsze były w jednym miejscu w domu trzymane) - co zapewne znaczy, że mam się wynosić, byle jak najdalej

[lasoa]

Ty masz mature a ja wolne

[sanrioo]

ja też mam mature i też nie czuje, że ją mam. idę wpłacić kase na bilet do Londynu chyba polecę tym ryanairem. nic mi sie nie chce. nie wiem w ogóle w co mam sie pakowac jak tam bede leciała 15kg to mało i nie wiem czy mi np taka mała walizka wystarczy czy moj oblesnie stary placak z lat 70tych albo coś kolo tego. ale go lubie i jest wieeelki wiekszy niż ja. tylko 15 kg? tam się da z 30 włozyć

[*Insane]

sanrioo, my też planowaliśmy wyjechać i właśnie zmieszczenie się z bagażem najbardziej mnie przerażało
Nie wyobrażałam sobie, spakować się w 15-20kg i... wyprowadzić się
To tak na dobrą sprawę są dwie pary butów, bluza, kurtka, kilka kosmetyków.
Jak wyjeżdżałam na 2-3 tygodnie do Krk, to więcej brałam już nie wspomnę o sprzęcie fotograficznym
Wiesz jak kombinowałam? Firmy kurierskie często robią promocję na wysyłkę na Wyspy - z tego co się orientowałam, to paczka 30-40kg mieściła się w 80-100zł i jakbym wyjeżdżała - to tak właśnie bym zrobiła
(tzn. gdybym jechała na dłużej, wiadomo... jak na tydzień, czy dwa - to nie ma sensu )

[sanrioo]

Napisane przez *Insane

sanrioo, my też planowaliśmy wyjechać i właśnie zmieszczenie się z bagażem najbardziej mnie przerażało
Nie wyobrażałam sobie, spakować się w 15-20kg i... wyprowadzić się
To tak na dobrą sprawę są dwie pary butów, bluza, kurtka, kilka kosmetyków.
Jak wyjeżdżałam na 2-3 tygodnie do Krk, to więcej brałam już nie wspomnę o sprzęcie fotograficznym
Wiesz jak kombinowałam? Firmy kurierskie często robią promocję na wysyłkę na Wyspy - z tego co się orientowałam, to paczka 30-40kg mieściła się w 80-100zł i jakbym wyjeżdżała - to tak właśnie bym zrobiła
(tzn. gdybym jechała na dłużej, wiadomo... jak na tydzień, czy dwa - to nie ma sensu )

na 3 albo 4 miesiące?

nie wiem jak to mam zrobić. mam 15kg normalny i 10 kg podreczny. w tym musi sie zmieścic moj laptop i aparat koniecznie. plus okablowanie do laptopa i suszarka chyba będę po nagu łaziła nie mam pojęcia może jak lekkie ciuchy letnie są to inaczej troche. chociaż w angli nie ma znowu tak ciepło. nie mam pojęcia idę do tego banku. potem będę kombinowała jakoś.

[Claris]

Napisane przez *Insane

arrakis, echh faceci... dla nich większym wydarzeniem jest mecz Polska - ktoś tam, niż rocznica i jeszcze nie spotkałam faceta, który sam z siebie pamiętałby o urodzinach, imieninach, rocznicach.... Oni jakoś inaczej zaprogramowani są

To mój jest widać jakimś ewenementem, bo sam z siebie pamięta I zawsze coś dostanę, choćby różyczkę
Mykam na dwór coś porobić, a potem jadę na trzmiele i do pracy, a potem TŻ mnie na lody zabiera, a potem basenik.
Miłego dnia Wam
edit: zakochałam się w wersji keatinga piosenki "time after time" Właśnie kompletuję muzę na podróż na naszą majówkę i ściągam różne fajne pioseneczki.