Wymarzony Pierścionek, part XV.

[zuzaneczka]

Napisane przez goosia207

Eeee no L_V nie uogólniaj nie znasz przecież wszystkich

profilaktycznie można wszytkich

[czeremchowa]

Napisane przez miskowa

ja mam jeszcze bliżej niesprecyzowane, pewnie pojedziemy do rodziców nad morze, ale dopiero jutro, bo tż jutro pracuje.

ale ci zazdroszczę tych wakacji. korzystaj, bo potem to już tylko praca i praca, masakra.

A ja tego morza Wam zazdroszczę!

A co do pracy... to właśnie sobie tak to tłumaczę. Że po studiach będzie już TYLKO praca więc teraz czas na odpoczynek

Napisane przez zuzaneczka

ah o zakupach fajnych rzeczy mogę na razie pomarzyć Ale kupiłam sobie taką zabawną koszulkę:

Koszulka jest super!

[hania811]

Dzień dobry

Napisane przez czeremchowa

Wczoraj w Lu występowali Jamal i Marika. Nie znam obojga

Marika bardzo fajnie śpiewa..Jamal też jest całkiem, całkiem..ale w sumie to nie moja stylistyka- nie lubię reage i jego pochodnych.

U nas też zaczęły sie Juwenalia..mąż nawet wczoraj pojechał z kumplem ale wrocili szybciutko- takiego bydła dawno nie widział.
Wczoraj był Audiofils i coś tam jeszcze.

Napisane przez dorinka30

Nie kupiłam nic kompletnie , namierzyłam się i nic mnie nie powaliło, a ja ciuchy tak naprawdę mam a teraz jak kupuję to chciałabym coś takiego naprawdę extra

Ja nie mam planów, luźne i leniwe raczej, jutro mam spotkanie w sprawie pracy na II etat więc mam głowę tym nabitą i wiele pomysłów do realizacji
Czuję że czas na wprowadzanie zmian w moim życiu, dojrzałam do tego mentalnie i nie widzę siebie za kilka lat w miejscu którym jestem więc nie ma na co czekać, któraś ma taki fajny tekst w podpisie " Marzenia się spełniają tylko czekają na właściwy moment", ja czuję że u mnie ten moment nastąpił i nie chcę niczego zaprzepaścić

Ty nic nie kupiłaś- NO SKANDAL

Za spełnienie marzen oczywiscie trzymam kciuki ...i o nic nie pytam póki co

[dorinka30]

[quote=miskowa;12311053]ja mam jeszcze bliżej niesprecyzowane, pewnie pojedziemy do rodziców nad morze, ale dopiero jutro, bo tż jutro pracuje.



ale ci zazdroszczę tych wakacji. korzystaj, bo potem to już tylko praca i praca, masakra.

ja też byłam połazić po sklepach i praktycznie nic sobie nie kupiłam, tylko parę książek, bo w kolporterach jest jakaś obniżka, niby pozbywają się zapasów i wszystko jest przecenione, więc się opłacało.[/quote]

Zazdroszczę Ci tego morza , dzięki za info o obniżce w kolporterach, akurat mam potrzebę sobie kupić kilka książek

Napisane przez zuzaneczka

Cześć dziewczyny!
Ale tu dzisiaj pustki, a ja się trochę nudzę w pracy

Dorinko to chyba chodzi o mój podpis
Zazdroszczę, że dojrzałaś do zmian w życiu. Ja wciąż czekam na ten odpowiedni moment, wzbiera się we mnie potrzeba zmian, ale bardzo się ich boję.
Tak mi się jednak zdaje, że dziecko da mi niesamowitego kopa do działania. To będzie chyba dobry dla mnie moment na próbę wdrożenia zmian bo będę mieć przerwę od aktualnej pracy. Zobaczymy.
W każdym razie trzymam kciuki za Twoje plany i mam nadzieję że pochwalisz się co z tego wyszło


ah o zakupach fajnych rzeczy mogę na razie pomarzyć Ale kupiłam sobie taką zabawną koszulkę:

Aaa czyli Twój podpis Zuza u Ciebie szykują się wielkie zmiany, zobaczysz ile dziecko daje energii, jakiego kopa, nawet sobie nie zdajesz sprawy. Ja praktycznie liczę swoje życie do dziecka i po dziecku, być może u mnie to zbiegło się w czasie że dojrzałam też psychicznie, stałam się bardziej pewna siebie,zdecydowana, bardziej kobieca. W każdym razie etep po dziecku jest zdecydowanie na plus Minusów żadnych, prócz roku nieprzespanych nocy, ale czy to minus był , chyba raczej próba charakteru

Napisane przez czeremchowa

To może i dobrze że nic na siłę nie kupiłaś skoro wszystko masz Ja niestety muszę przystopować z zakupami bo przedwczoraj kupiłam torebkę i bluzkę. Ciągle marzą mi się jakieś fajne sandałki na lato i białe krótkie trampki. Póki co fundusz zakupowy został wyczerpany

W takim razie trzymam kciuki za jutrzejsze spotkanie. Fajnie że masz tyle pomysłów. Mam nadzieję że i u mnie taki moment na spełnienie marzeń kiedyś nastąpi

Dzieki za kciuki
Ważne że masz te marzenia , na spełnienie przyjdzie czas

[L_V]

Napisane przez zuzaneczka

profilaktycznie można wszytkich

To zapraszam na terminal Cargo w warszawie. Same spasione 150-kilowe wieprze, któemu nie chce się oderwac tyłka z krzesła i on teraz nie będzie przyjmował interesantów bo ma przerwę na śniadanie i ukłąda pasjansa na komputerze.

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Zazdroszczę Ci tego morza , dzięki za info o obniżce w kolporterach, akurat mam potrzebę sobie kupić kilka książek



Aaa czyli Twój podpis Zuza u Ciebie szykują się wielkie zmiany, zobaczysz ile dziecko daje energii, jakiego kopa, nawet sobie nie zdajesz sprawy. Ja praktycznie liczę swoje życie do dziecka i po dziecku, być może u mnie to zbiegło się w czasie że dojrzałam też psychicznie, stałam się bardziej pewna siebie,zdecydowana, bardziej kobieca. W każdym razie etep po dziecku jest zdecydowanie na plus Minusów żadnych, prócz roku nieprzespanych nocy, ale czy to minus był , chyba raczej próba charakteru



Dzieki za kciuki
Ważne że masz te marzenia , na spełnienie przyjdzie czas

czyli przede mną zmiany tylko na plus, do dziecka mi się co prawda nie spieszy, ale w końcu to nastąpi przecież.


Opłaca się te książki Dori, wychodzi taniej niż przez internet. Tu akurat byłam w dwóch i w jednym było dość mało, przebrane te stoiska, ale w innym całkiem ok, można było coś wybrać. Teraz codziennie wieczorem leżymy z tż i czytamy. Głupio tylko, że nie wiadomo, jakie są ceny po obniżce, trzeba pytać o wszystko w kasie, oni dopiero sprawdzają i ci mówią a wczoraj jednej książki nie udało mi się wcale kupić, bo stwierdzili, że nie ma jej w systemie.



Haniu, jak spotkanie z Butter?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez L_V

To zapraszam na terminal Cargo w warszawie. Same spasione 150-kilowe wieprze, któemu nie chce się oderwac tyłka z krzesła i on teraz nie będzie przyjmował interesantów bo ma przerwę na śniadanie i ukłąda pasjansa na komputerze.

muszę stanąć w obronie tych "spasionych", nie podoba mi się, jak się ktoś tak do ludzi odnosi z powodu ich tuszy, nawet jeśli cię wkurzyli.

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

Dzień dobry

Marika bardzo fajnie śpiewa..Jamal też jest całkiem, całkiem..ale w sumie to nie moja stylistyka- nie lubię reage i jego pochodnych.

U nas też zaczęły sie Juwenalia..mąż nawet wczoraj pojechał z kumplem ale wrocili szybciutko- takiego bydła dawno nie widział.
Wczoraj był Audiofils i coś tam jeszcze.

No właśnie reggae to też nie za bardzo mój klimat W Lu też bydło więc to chyba normalka. Audiofeels u nas też występowali ale bilety po 15 czy 20zł.

Hania a teraz pytanie z Twojej branży Gdzie w wakacje (najlepiej lipiec/sierpień) najtaniej samolotem all inclusive? Grecja?

[hania811]

Napisane przez czeremchowa

A ja tego morza Wam zazdroszczę!

A co do pracy... to właśnie sobie tak to tłumaczę. Że po studiach będzie już TYLKO praca więc teraz czas na odpoczynek

Daj sobie spokój z pracą. Poużywaj wolności ten ostatni raz

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

Daj sobie spokój z pracą. Poużywaj wolności ten ostatni raz

Hania dobrze gadasz Chyba moim rodzicom linka do wizażu podeślę żeby poczytali co mówicie

[Poemi]

Dopiero jutro zobaczę Bohatera, buuuu . A dzisiaj urodziny przyjaciółki .

[dorinka30]

Haniu jak spotkanie z ButterB?????

[hania811]

Napisane przez czeremchowa

No właśnie reggae to też nie za bardzo mój klimat W Lu też bydło więc to chyba normalka. Audiofeels u nas też występowali ale bilety po 15 czy 20zł.

Hania a teraz pytanie z Twojej branży Gdzie w wakacje (najlepiej lipiec/sierpień) najtaniej samolotem all inclusive? Grecja?

U nas byli chyba za darmo.
Mąż wczoraj pięknie ich naśladował

Na wakacje tanio masz 3 opcje :Grecja kontynentalna (bo wyspy drogie), Bułgaria i Tunezja. No i oczywiście czekaj na lasty

Napisane przez miskowa

Haniu, jak spotkanie z Butter?

Spotkanie super. Gadałyśmy 5 godzin non stop..a ja i tak jakoś się nie nagadałam

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

U nas byli chyba za darmo.
Mąż wczoraj pięknie ich naśladował

Na wakacje tanio masz 3 opcje :Grecja kontynentalna (bo wyspy drogie), Bułgaria i Tunezja. No i oczywiście czekaj na lasty

Spotkanie super. Gadałyśmy 5 godzin non stop..a ja i tak jakoś się nie nagadałam

Dzięki Na lasty jak najbardziej czekamy

To super! Zdjęcia są?

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu jak spotkanie z ButterB?????

Co mogę napisać..Butter jest dokładnie taka ja sobie ją wyobrażałam.
Spotkanie trwało do północy i myślę że trwało by jeszcze dłużej gdyby nie to że trzeba było zawieść ją do Jędrzejowa a mąż był trochę zmęczony i zajęczał żeby już jechać.

Poza tym ma piękny kolor włosów..tez taki chcę..i to jeszcze ma taki naturalny!! farciara

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez czeremchowa

To super! Zdjęcia są?

Zupełnie o zdjęciach zapomniałam...byłam totalnie zabiegana cały dzień...no i przy okazji zestresowana- bo takie spotkania to normalnie jak pierwsza randka
Tym sposobem aparatu nie wzięłam

Przepraszam

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Co mogę napisać..Butter jest dokładnie taka ja sobie ją wyobrażałam.
Spotkanie trwało do północy i myślę że trwało by jeszcze dłużej gdyby nie to że trzeba było zawieść ją do Jędrzejowa a mąż był trochę zmęczony i zajęczał żeby już jechać.

Poza tym ma piękny kolor włosów..tez taki chcę..i to jeszcze ma taki naturalny!! farciara

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------


Zupełnie o zdjęciach zapomniałam...byłam totalnie zabiegana cały dzień...no i przy okazji zestresowana- bo takie spotkania to normalnie jak pierwsza randka
Tym sposobem aparatu nie wzięłam

Przepraszam

Ale miałyście fajnie !!!! Zazdroszczę spotkania

[goosia207]

Napisane przez zuzaneczka

profilaktycznie można wszytkich

Hehe, ale to tak samo jakbym powiedziała, że powystrzelam wszystkie księgowe (profilaktycznie)

Napisane przez L_V

To zapraszam na terminal Cargo w warszawie. Same spasione 150-kilowe wieprze, któemu nie chce się oderwac tyłka z krzesła i on teraz nie będzie przyjmował interesantów bo ma przerwę na śniadanie i ukłąda pasjansa na komputerze.

Niekiedy tak bywa mój brat jest kierownikiem agencji celnej w sumie, to nie to samo co celnik (agent celny), ale branża ta sama
Dlatego pisałam nie uogólniaj

Napisane przez miskowa

muszę stanąć w obronie tych "spasionych", nie podoba mi się, jak się ktoś tak do ludzi odnosi z powodu ich tuszy, nawet jeśli cię wkurzyli.

Napisane przez hania811

Spotkanie super. Gadałyśmy 5 godzin non stop..a ja i tak jakoś się nie nagadałam

To super, że spotkanie się udało

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

Co mogę napisać..Butter jest dokładnie taka ja sobie ją wyobrażałam.
Spotkanie trwało do północy i myślę że trwało by jeszcze dłużej gdyby nie to że trzeba było zawieść ją do Jędrzejowa a mąż był trochę zmęczony i zajęczał żeby już jechać.

Poza tym ma piękny kolor włosów..tez taki chcę..i to jeszcze ma taki naturalny!! farciara

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------


Zupełnie o zdjęciach zapomniałam...byłam totalnie zabiegana cały dzień...no i przy okazji zestresowana- bo takie spotkania to normalnie jak pierwsza randka
Tym sposobem aparatu nie wzięłam

Przepraszam

Widać że spotkanie bardzo udane! Zdjęcia najwyżej zrobicie przy następnej wizycie Czekamy teraz na opinię ButterB o Tobie Haniu

Dobra chyba pora wstać Idę pod prysznic.

[zuzaneczka]

Napisane przez goosia207

Hehe, ale to tak samo jakbym powiedziała, że powystrzelam wszystkie księgowe (profilaktycznie)

księgowe pewnego typu (może bardziej "starej daty" - choć niekoniecznie dotyczy to wieku) to bym osobiście sama wystrzelała co do jednej

Ale przecież wiadomo, że L_V nie miała na myśli 100% populacji celniczej i pisała pod wpływem negatywnych emocji


A ja dziś mam spotkanie z koleżanką. Ostatnio widziałyśmy się hmm z 7 lat temu (choć nie mam wrażenia żeby to było aż tyle czasu)

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

księgowe pewnego typu (może bardziej "starej daty" - choć niekoniecznie dotyczy to wieku) to bym osobiście sama wystrzelała co do jednej

Ale przecież wiadomo, że L_V nie miała na myśli 100% populacji celniczej i pisała pod wpływem negatywnych emocji


A ja dziś mam spotkanie z koleżanką. Ostatnio widziałyśmy się hmm z 7 lat temu (choć nie mam wrażenia żeby to było aż tyle czasu)

Spotkanie po latach ciekawe jak będzie

[hania811]

Napisane przez czeremchowa

Widać że spotkanie bardzo udane! Zdjęcia najwyżej zrobicie przy następnej wizycie Czekamy teraz na opinię ButterB o Tobie Haniu

Dobra chyba pora wstać Idę pod prysznic.

No mam nadzieję że będzie następna.
4 lipca będę w Śląskim Parku Kultury i Wypoczynku i tam już wstępnie jesteśmy umówione.
Mój mąż jest najlepszy....z pełna powagą w głosie stwierdził że przecież Butter mogła u nas spać a nie po hotelach się włóczyć
Kochany facet.
Myślę że gdybym postanowiła zrobić walne spotkanie wizazanek u nas w domu nie miałby nic przeciwko temu

Napisane przez zuzaneczka

A ja dziś mam spotkanie z koleżanką. Ostatnio widziałyśmy się hmm z 7 lat temu (choć nie mam wrażenia żeby to było aż tyle czasu)

No 7 lat to szmat czasu
Pewnie nie będziecie mogły sie nagadać

[dorinka30]

Napisane przez hania811

No mam nadzieję że będzie następna.
4 lipca będę w Śląskim Parku Kultury i Wypoczynku i tam już wstępnie jesteśmy umówione.
Mój mąż jest najlepszy....z pełna powagą w głosie stwierdził że przecież Butter mogła u nas spać a nie po hotelach się włóczyć
Kochany facet.
Myślę że gdybym postanowiła zrobić walne spotkanie wizazanek u nas w domu nie miałby nic przeciwko temu


No 7 lat to szmat czasu
Pewnie nie będziecie mogły sie nagadać

Co Ty będziesz robiła w Śląskim Parku Kultury i Wypoczynku ?

To faktycznie kochany facet z Twojego męża, mój nie byłby taki wspaniałomyślny

[goosia207]

Napisane przez zuzaneczka

księgowe pewnego typu (może bardziej "starej daty" - choć niekoniecznie dotyczy to wieku) to bym osobiście sama wystrzelała co do jednej

Ale przecież wiadomo, że L_V nie miała na myśli 100% populacji celniczej i pisała pod wpływem negatywnych emocji


A ja dziś mam spotkanie z koleżanką. Ostatnio widziałyśmy się hmm z 7 lat temu (choć nie mam wrażenia żeby to było aż tyle czasu)

Kurdę napisałam długiego posta żeby ci odpowiedzieć i mi wcieło

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Co Ty będziesz robiła w Śląskim Parku Kultury i Wypoczynku ?

To faktycznie kochany facet z Twojego męża, mój nie byłby taki wspaniałomyślny

Będzie tam duuuży festiwal Open Air i mąż tam gra.
Zresztą będzie też mój ukochany przystojny Szwajcar i kilku innych znajomych.
Mamy dojazd za darmo, hotel za darmo i generalnie wsio
Jedziemy tam na całe 2 dni bo miejsce super...można zjeść, piwka się napić, poopalać, pospacerować.
W szoku byłam że to takie fajne miejsce.

A co do mego małża..on jest trochę inny pod tym względem bo sam nie raz spał u ludzi których w ogóle nie znał, my często nocowaliśmy jakiś grających, których pierwszy raz na oczy widzieliśmy, więc banda wizażanek to dla niego nic strasznego.
Zresztą co żona chce jest święte.

[zuzaneczka]

Napisane przez goosia207

Kurdę napisałam długiego posta żeby ci odpowiedzieć i mi wcieło

Ja sobie na wszelki wypadek zawsze kopiuje to co napiszę (pouczona wizażowym doświadczeniem).


Aaaa jeszcze pół godziny i weekend!

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

Ja sobie na wszelki wypadek zawsze kopiuje to co napiszę (pouczona wizażowym doświadczeniem).


Aaaa jeszcze pół godziny i weekend!

Nie denerwuj Kobieto!
Ja dziś do 19 a jutro do pracy...

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Będzie tam duuuży festiwal Open Air i mąż tam gra.
Zresztą będzie też mój ukochany przystojny Szwajcar i kilku innych znajomych.
Mamy dojazd za darmo, hotel za darmo i generalnie wsio
Jedziemy tam na całe 2 dni bo miejsce super...można zjeść, piwka się napić, poopalać, pospacerować.
W szoku byłam że to takie fajne miejsce.

A co do mego małża..on jest trochę inny pod tym względem bo sam nie raz spał u ludzi których w ogóle nie znał, my często nocowaliśmy jakiś grających, których pierwszy raz na oczy widzieliśmy, więc banda wizażanek to dla niego nic strasznego.
Zresztą co żona chce jest święte.

To super wyjazd się kroi, pozadrościć tylko

Mój Tżet to nie to, że nie przenocowałby potrzebującego ale np. żeby opuścić mieszkanie to by taki wyrywny nie był

Napisane przez hania811

Nie denerwuj Kobieto!
Ja dziś do 19 a jutro do pracy...

Przerabane, ale pocieszę Cię Haniu ja też będę chyba pracowała co 2 sobotę w tej mojej drugiej pracy , ale już się pozytywnie nastawiłam także spoko, przeżyję

Miłego weekendu dziewczyny

[ButterBear]

Helo, wróciłam
Ale się stęskniłam za moim TŻ

Co do spotkania z Hanią...hmmm... cóż mogę powiedzieć. Moim skromnym zdaniem było na prawdę super, trochę się bałam, że będzie jakaś krępująca cisza...ale nic takiego nie było nadawałyśmy cały czas hihihi...

Miło przeczytać, że w oczach Hani jestem właśnie taka, jak myślała (chyba, że źle myślała o mnie )...no i dzieki Haniu za komplement jeśli chodzi o włosy...

Zdjęć nie ma I może lepiej,bo ja jestem antyfotograficzna

No i mam nadzieję, że uda nam się znowu spotkać tego 4 lipca w WPKiW. W jakim hotelu będziecie spać?

Zmieniając temat - strasznie mało napisałyście Jestem w szoku...

Dori,trzymam kciuki za spotkanie w sprawie drugiej pracy

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Helo, wróciłam
Ale się stęskniłam za moim TŻ

Co do spotkania z Hanią...hmmm... cóż mogę powiedzieć. Moim skromnym zdaniem było na prawdę super, trochę się bałam, że będzie jakaś krępująca cisza...ale nic takiego nie było nadawałyśmy cały czas hihihi...

Miło przeczytać, że w oczach Hani jestem właśnie taka, jak myślała (chyba, że źle myślała o mnie )...no i dzieki Haniu za komplement jeśli chodzi o włosy...

Zdjęć nie ma I może lepiej,bo ja jestem antyfotograficzna

No i mam nadzieję, że uda nam się znowu spotkać tego 4 lipca w WPKiW. W jakim hotelu będziecie spać?

Zmieniając temat - strasznie mało napisałyście Jestem w szoku...

Dori,trzymam kciuki za spotkanie w sprawie drugiej pracy

Hej
I w końcu po targach. Pewnie teraz nadrabiacie zaległości z TŻ..i te miziankowe i te serialowe.

Mówiłam że w tym tygodniu produkcja tragiczna i załamująca wręcz.
Mam nadzieję że nam tak nie zostanie.

Co do hotelu..coś mi mąż przebąkiwał...hm nie pamiętam, ale na pewno w jakiejś sieciówce.

-------------

O Tobie myślałam zawsze najlepiej

-------------

Do bani piątek. Mąż poszedł grać do klubu..a jako że ja jutro do pracy odpuściłam wyjście.
Siedze sama i nie wiem co mam ze sobą zrobić
Chyba wyląduję w łóżku oglądając zaległego Mentalistę.

[stokrotka_to_ja]

czeeesc

[hania811]

Napisane przez stokrotka_to_ja

czeeesc

cześć. Sto lat Cię nie było.
Co u Ciebie?