OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!! - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-18, 19:50   #4411
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

e, podobno warzyw tez nie powinno sie mrozic ... wielu rzeczy nie pownno sie robic
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 19:57   #4412
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź Laura bardzo ładnie je łyżeczką. Już jakiś dobry miesiąc daje jej kaszkę na dobranoc i to właśnie je łyzeczką. Jakieś dwa tygodnie daje też kaszkę z owocami tak ok 11. Własnie skonsumowała kaszkę smaczny sen, a jak się skończyła to dalej rozdziabiała buźkę To jutro rano dam jej na mleczku

Katakumba
nie mogło sie obyć bez żadnych zgrzytów Poszło o to, że niby przez nas moi rodzice się zgubili (jechalismy na 3 auta). W jakiejś wiosce niedaleko panny młodej zjechaliśm,y do kwiaciarni, bo ktoś chciał kupić kwiaty. No i znaleźliśmy nawet dwie kwiaciarnie, ale już sie odmieniło, kwiaty nie były potrzebne. Tamte dwa auta pojechały sobie prosto, nawet nie zajerzdźając znami pod kwiaciarnie, no to my sobie myslimy, ze jedziemy spokojnie, bo i tak juz ich nie dogonimy. A że mój tato się zgubił, to trzeba było na kogoś zgonić i ja i mój tż delikatnie mówiąc zostaliśmy opierd.... że to przez nas oni się spóźnili Szkoda gadać.... Generalnie staram sie nie mysleć już o tym wszystkim. Aczkolwiek czeka mnie, a może mnie i męża poważna rozmowa. I chyba wtedy wybuchnę i powiem, to co mi na sercu boli i wygarnę te wszystkie kwiestie, które mnie w****... Już chcę aby był czerwiec, bo rodzice pojadą sobie i będzie upragniony spokój
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 20:11   #4413
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez edyta0131 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za odpowiedź Laura bardzo ładnie je łyżeczką. Już jakiś dobry miesiąc daje jej kaszkę na dobranoc i to właśnie je łyzeczką. Jakieś dwa tygodnie daje też kaszkę z owocami tak ok 11. Własnie skonsumowała kaszkę smaczny sen, a jak się skończyła to dalej rozdziabiała buźkę To jutro rano dam jej na mleczku

Katakumba nie mogło sie obyć bez żadnych zgrzytów Poszło o to, że niby przez nas moi rodzice się zgubili (jechalismy na 3 auta). W jakiejś wiosce niedaleko panny młodej zjechaliśm,y do kwiaciarni, bo ktoś chciał kupić kwiaty. No i znaleźliśmy nawet dwie kwiaciarnie, ale już sie odmieniło, kwiaty nie były potrzebne. Tamte dwa auta pojechały sobie prosto, nawet nie zajerzdźając znami pod kwiaciarnie, no to my sobie myslimy, ze jedziemy spokojnie, bo i tak juz ich nie dogonimy. A że mój tato się zgubił, to trzeba było na kogoś zgonić i ja i mój tż delikatnie mówiąc zostaliśmy opierd.... że to przez nas oni się spóźnili Szkoda gadać.... Generalnie staram sie nie mysleć już o tym wszystkim. Aczkolwiek czeka mnie, a może mnie i męża poważna rozmowa. I chyba wtedy wybuchnę i powiem, to co mi na sercu boli i wygarnę te wszystkie kwiestie, które mnie w****... Już chcę aby był czerwiec, bo rodzice pojadą sobie i będzie upragniony spokój
A ja zapomniałam, że ty Laurkę zostawiasz z Mamą, a nie z teściową...
Tak sobie myślę, że może jakbyś rzeczywiście wybuchła to może by to w końcu coś dało - no bo jak się nie da po dobroci no to jakie jest wyjście...tylko nie wiem czy możesz się narażać, bo jak się Mama obrazi to z kim Małą zostawisz idąc do pracy
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:32   #4414
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

edyta, tylko uwazaj, bo w zlosci to sie rozne rzeczy mowi, moze byc tez tak, ze mama cos palnie co wcale nie mysli a ty bedziesz to trawic przez miesiac.
kochana jeszcze 2 tygodnie i poleca, szybko zleci

wiesz co, jak widze ze mloda mi kiepsko je przez caly dzien to wlasnie smaczny sen robie jej na mleku, wiec spokojnie mozesz zuzyc to mleko do takich celow

ja mam niejasne podejrzenia ze mloda zjadla ze 3 opakowanie roznych kaszek (mam otwartch ze 4, ma urozmaicenie dziecko, a co) ktore wlasnie mialy byc na wodzie robione, a ja robilam na mleku
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:43   #4415
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

edytka ja ci powiem ze moja nie chce sztucznego mleka pić..a jak dodam kleik ryżowy to wsuwa (a przecież smak taki sam) czasem dodaje np jabłuszek lub innych owoców ze słoiczka(ok 1/2) i tez jest ok..musze jeszcze kleik kukurydziany jej kypic i te kaszke nowa z nestle.. bo cyca chce ograniczać a mleko jakies musi pic...a innej metody nie widze..

powiem wam ze od 2 dni odstawiłam malej mięsko i mleko modyfikowane(te od kleiku) i wysypka z buzi i dupki znika... czyli jest uczulona na jedno lub drugie...
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 22:11   #4416
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

a moze kleik?
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:24   #4417
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Hej Dziewuszki
Miałam nie pisać,bo ciągle czuję ta komunię w kościach,ale o tylu prośbach...
No więc oczywiście się spóźniliśmy,choc pobudka była o 7.30(komunia o 12.00).Ostatnie 10min prtzed wyjściem,to po prostu była taka adrenalina,że mi się ręce trzęsły.Nie klupilismy z tego wszystkiego Angeli bukieciku,ale żadna dziewczynka nie miała w Kościele. Angela była bardzo przejeta, denerwowała się,że się pomyli i przegapi, kiedy ma wyjść do niesienia darów itp.
No ale jakoś tam poszło-wszystko się udało,choć jak dla mnie,to za dłuuuuugo. Emilka była z moim TŻetem i siostra przed Kosciołem,bo po drodze zasnęła w samochodzie i nie chcieliśmy jej budzić. Jak tylko się skończyła uroczystość siostra przekazała mi płaczącą już Emilkę, która chyba była przestraszona tym tłumem i nawet ja nie mogłam jej utulić.Wiedziałam,że nie wytrzyma bez cycolka,aż dojedziemy do knajpy,więc trzeba ja było nakarmic w samochodzie przed Kościołem.No,ale głupia matka nie pomyślała przy kupnie sukienki zapinanej na plecach,że prawie cała się będzie musiała rozbierać,żeby maleństwo nakarmić.No cóż,jakoś tam mnie TŻ zasłaniał(bo wokół było pełno ludzi i samochodów) i musiałam ja nakarmić.Oczywiscie już wtedy miąłam mega nerwy,że juz cos jest nie tak. Niestety nastrój Emilki nie poprawił się przez reszte dnia-jak nie spała,to prawie ciągle marudziła lub płakała-widzę,że boi się tłumu i obcych.W zasadzie tolerowała tylko mnie i moja siostrę (dzięki Aga za pomoc !!!!!!!!).TŻ oczywiście swietnie się bawił.....no coment....
Ogólnioe myslałam,że będzie lepiej,ale całkiem źle też nie było (tzn.opieka nad Emilką). Teraz roztrząsam każdy szczegół i się zastanawiam,co bym zmieniła.Oczywiście na pewno zamówilibyśmy mniej jedzenia!!!!!!!!!!!! Zostało mnóstwo,ale prosiaczek poszedł prawie cały - a robił skubany furorę,nawet personel lokalu robił sobie z nim zdjęcia przy stole).Powiem Wam,że bardzo mi smakował, super delikatne mięsko,bardziej nawet,niż piers z kurczaka.
No i oczywiscie dopiero teraz przejrzałam na oczy i stwierdziłam,że faktycznie za duzo gości zaprosiliśmy.Najpierw mi się wydawała,że tego wypada zaprosic,tamtego też, jak jednego i drugiego,to ten trzeci tez,bo sie obrazi.Ech,tak mozna bez końca. Ale Angela zadowolona .Była w wielkim szoku rozpakowujac kolejne koperty,bo chciała dostać chociaż 100zł (nie mówiłam jej,że na pewno uzbiera więcej),a tu w pierwszej kopercie 200zł,a ona taaakie oczy. Oczywiscie najbardziej zadowolona z rolek,już jutro chce koniecznie je wypróbować. W ogóle,to była taka przejeta,że jak staliśmy juz przed Kosciołem w rządkach(dzieci,obok rodzice) i wszyscy jeszcze gadali,goscie podchodzili i się witali,to inne dzieci stały luźno i gadały,a moja Angela nic,tylko stała ze złożonymi do modlitwy raczakmi.Mówie jej,że jeszcze nie trzeba,bo sie nie zaczęło,a ona na to,że trzeba. Acha, no i znak krzyża na czole jej zrobiłam lewą ręką,co zauważyli chyba wszyscy nasi goście (ale zaraz poprawiłam prawa ręką,bo mam stała obok i mi podszepnęłą).

Ogólnie ok,ale najlepsze jest to,że juz po wszystkim !!!!!

A dziś nam doszła choroba Emilki.Wczoraj zauważyłam,że lekko jej się głos obniżył,ale miałam nadzieję,że to od częstego płaczu.Dziś jednak juz było wyraźnie słychać pogorszenie (jakby "zdarte" struny głosowe),normalnie traciła głos z godziny na godzinę. Poslzismy prywatnie do lekarza,bo u nas w przychodni był pediatra do 11.00 tylko i trafiliśy akurat na super polmonolog.Nie dała jeszcze antybiotyku, mamy na niego receptę,ale to dopiero,jak będzie miała szczekający kaszel.Na razie nie jest to na szczęście zapalenie krtani i najważniejsze,żeby w to nie przeszło.Angeula to miała tez,jak była malutka i musieliśmy pogotowie wzywać,bo się dusiła prawie-tak to włąśnie wyglada u małych dzieci,zwykle to się zdarza nocą,krtań tak się zwęża,że szybko trezeba zrobić zastrzyk rozkrczający. Chyba będę spała z Emilką,bo zasnęła bardzo wcześnie i wyjątkowo mocno śpi-aż sprawdzam co chwilę,czy oddycha. Żeby tylko nie doszedł kaszel, bo to oznaczałoby zapalenie krtani jedak!!!Także trzeciego dziecka juz bym dosłownie nie przeżyła,bo ciągłe martwienie się mnie zabija powoli.

Ok,kończę.W życiu nie napisałam tagiego długiego posta. Nie będę Was winiła, jak nie przebrniecie przez całego
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 08:11   #4418
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

xandra, fajnie, że już masz imprę za sobą, najważniejsze, że córa zadowolona
A twoja Emilka to niesamowity śmieszek jest, aż mi się nie chce wierzyć, że ona kiedykolwiek marudzi

u mnie od rane leje, a planowałam przejść się na targowisko kupić jakieś warzywa i owoce... no i
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 10:21   #4419
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Edyta- moze faktycznie poczekaj jeszcze te dwa tygodnie. Rodzice pojada to odpoczniecie od siebie i moze nabierzecie troche dystansu Zreszta wtedy nawet jesli nadal bedzie zle po ich powrocie to rozmowa powinna byc duzo latwiejsza niz jak jestes taka podminowana

Xandra- super ze komunia sie udala Moj siostrzeniec tez byl bardzo przejety tydzien temu. Najpierw luzak, ze np. nog nie bedzie myl bo zalozy skarpety i nie bedzie widac ze brudne, a w dzien komuni spokojny i pokorny jak trusia. Jak pierwszy wykapal sie i wyszykowal do wyjscia Czekal tylko jak jego mama wroci od fryzjera zeby zalozyc albe i w droge Ciesze sie przede wszytskim ze Angela zadowolona, bo to o nia chodzilo- w koncu to jej dzien Szkoda tylko ze Emilka byla marudna

Szamanka- u nas tez kiepska pogoda. Strasznie pochmurno za oknem I chyba cisznienie niskie, bo sie obudzilam ze strasznym bolem glowy

Scorpionec- pewnie to przejsciowe wiec sie nie martw. Moze to tez uczulac konkretna firma- tak jak Wojtka marchewka z Gerbera (po bobovicie nic mu nie jest)

Katakumba- Ty chyba wlasnie pisalas, ze Polke tez uczulil Gerber. Mam pytanie czy dawalas inne sloiczki Gerbera pozniej czy przerzucilas sie na inna firme? Nie wiem co zrobic bo mam jeszcze kilka sloiczkow z Gerbera, a nie chce zeby znow wysypalo malego.
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 10:58   #4420
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

katakumba kleiku nie przestalam podawac (dodaje np do zupki,jabłek) i zmiany sie cofają.. dalam tez kaszke na innym mleku (mialam probkę NAN) i tez oki..

hmn skylie ty mi podsunelas myśl...ostanio dodawalm do zupek malej kurczaka ze sloiczka właśnie gerbera... hmn moze to on?

xandra78 dobrze ze andzela zadowolona - taki byl cel a emilke pewnie cos juz bralo na przyjeciu i dlatego marudzila, biedactwo..

u nas marudzenia i biadolenia c.d zaczynam sie przyzwyczajac.. najlepszym lekarstwem na malude jest tatuś, jak wraca z pracy dziecko robi sie rozkoszne i wesołe

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2009-05-19 o 11:01
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:37   #4421
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

tak, to nas uczulil gerber. ewidentnie on, bo 3 dni wczensiej jadla jagody i byl luz, a potem jagody z gerbera i byly plamy

xandra dobrze ze juz po wszystkim. wprawe przed weselem angeli juz masz

dzis byla pierwsza noc bez karmienia co nie oznacza ze przespana... o 1,3,5 i 7... wstac, dac smoka, a potem sluchac miauczenia. boze ledwo stoje. no ale nic, ja jestem uparta
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 11:53   #4422
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
xandra dobrze ze juz po wszystkim. wprawe przed weselem angeli juz masz
Chyba najpierw przed swoim hehe
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:21   #4423
molka86
Rozeznanie
 
Avatar molka86
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 525
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
u nas marudzenia i biadolenia c.d zaczynam sie przyzwyczajac.. najlepszym lekarstwem na malude jest tatuś, jak wraca z pracy dziecko robi sie rozkoszne i wesołe
u nas to samo . Jak tatuś wraca z pracy to mała od razu uśmiechnięta od ucha do ucha i wesolutka. A ja mam troszkę czasu dla siebie.
Ja już ograniczyłam karmienie piersią. Na drugie sniadanie daję kaszkę na mleku modyfikowanym z owocami a na obiad zupkę. Maja coraz bardziej lubi kaszkę i przyzwyczaja się do smaku mleka (a podajemy jej niestety H.A. które jest gorzkie i niedobre). także ja karmię piersią 3 razy dziennie ale już niedługo zamierzam zastąpić następny posiłek bo mleczka w piersiach coraz mniej. A tak ogóle wprowadzenie drugiego posiłku zaowocowało meeega miesiączką. Przez pierwsze trzy dni bałam się wychodzić z domu . Wy też tak miałyście?

xandra cieszę się, że wszystko się udało.

Edyta może porozmawiajcie szczerze ze swoimi rodzicami. Tylko najważniejsze jest to żeyś się kontrolowała i nie powiedziała w nerwach czegoś czego później będziesz żałowała. Powodzenia

Wiecie co wczoraj po kąpieli położyłam małą na przewijaku i rozpiełam szelki aparatu. Obok główki Mai stał balsam do ciała. Majka go zauważyła, wyciągnęła rączki... i hop na brzuszek . Dobrze, że tż stał obok bo by spadła. Byliśmy w szoku. Myślałam, że przez tą rozwórkę będzie bardzo opóźniona w stosunku do innych dzieci a tu taka niespodzianka . Ale teraz jeszcze bardziej mi jej szkoda, że musi jeszcze to nosić.
molka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:54   #4424
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

molka ja karmie podobnie do ciebie.. tzn na drugie sniadanko mala dostaje kaszke i potem na obiadek obiadek ze sloiczka.. oprocz tego sniadanie.kolacja i podwieczorek to cyc ( w nocy nie jemy nic) niedlugo planujemy podwieczorek wprowadzić słoikowy - owocowy... jak tylko sprawa z uczuleniem sie wyjaśni.. ale mleka w cycach nadal mam pod dostatkiem..

ale okresu nadal ni ma czy ja powinnam sie martwić? tudzież atakować mojego gina?

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2009-05-19 o 12:55
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:40   #4425
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
molka ja karmie podobnie do ciebie.. tzn na drugie sniadanko mala dostaje kaszke i potem na obiadek obiadek ze sloiczka.. oprocz tego sniadanie.kolacja i podwieczorek to cyc ( w nocy nie jemy nic) niedlugo planujemy podwieczorek wprowadzić słoikowy - owocowy... jak tylko sprawa z uczuleniem sie wyjaśni.. ale mleka w cycach nadal mam pod dostatkiem..

ale okresu nadal ni ma czy ja powinnam sie martwić? tudzież atakować mojego gina?
Chyba nie. My karmimy sie moim pokarmem, ale z butli. Odciagam 2x dziennie z obu cycow- ok 10 i 22 . Jedziemy juz tak ok miesiaca, a ja nadal nie mam okresu. No i pokarmu tez mam pod dostatkiem. Ostatnio na porannym dojeniu z jednego cyca odciagam ok 250 ml, z drugiego 160 ml Na wieczornym troche gorzej, ale nie wiele.

Ciesze sie ze pomoglam z Gerberem
A wogole jest ktos kto daje Gerbera i jest OK?

Edytowane przez skylie
Czas edycji: 2009-05-19 o 13:41
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 13:56   #4426
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

cześć mamusie

piszecie o uczuleniach dzieciaczków ja odpukać nie zaobserwowałam jeszcze żeby mały po czymś dostał uczulenia a dostaje i gerberki i hippa i bobovite tylko że głownie owoce bo obiadki mu sama gotuje Dzisiaj ugotowałam mu na 2 dni na parze marchewkę, pietruszkę, ziemniaka, dodałam odrobinę natki pietruszki i na 2 porcje łyżeczkę kaszy manny ( oddzielnie ugotowałam bo na parze się nie dało heheh) troszkę masełka i łyżka kleiku ryżowego i mały tak jadł że byłam w szoku wciągnął sporą porcję i patrzył czy jeszcze dostanie Fajnie że mam wszytkie warzywka od rodziców marchewki to są takie słodkie no i wiem że ekologicznie uprawiane! za tydzień wprowadzam już mięsko

Moje dziecko śmiga do tyłu w tempie błyskawicznym

xandra fajne że impreza komunijna sie udała mam tylko nadzieję że Emilka się bardziej nie rozchoruje

Edytka super że się wybwiłaś i że teściowie tak dobrze zaopiekowali się Laurką

Katakumba ja też chce mrozić warzywa

molka86 super że Maja jest taka wygimnastykowana! a kiedy będzie mogła już być bez tej rozpurki??
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:00   #4427
mała82
Zakorzenienie
 
Avatar mała82
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 568
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Ja daję gerbera i słoiczki innych firm też. Na razie ok nic go nie uczuliło. Muszę się pochwalić, że Kajo ma pierwszego ząbka, Ale poprzedniej nocy to nic nie spałam-taki był marudny...i nawet 2x musiałam go karmić w nocy. Tak to je tylko ok 4tej butlę.
Co do ćwiczeń to nie bardzo przypadły mu do gustu, ale próbuję a siadać z pozycji na czworakach to na pewno szybko nie będzie bo w ogóle nie chce utrzymywać się na roczkach. Woli rozłożyć je na boki i dzreć się wniebogłosy...
mała82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 14:39   #4428
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

szyszka ja nie chce mrozic warzyw surowych, bo to podobno faktycznie szkodzi witamiom. ale jak ugotuje zupy garnek to wtedy dziele na pojemniki i mroze, no bo co innego mi pozostaje

ale polka jest marudna. boze tylko spi albo se drze... cale dziasla biale, te trzonowe najbardziej.. juz nie mam sily

a gdze jest alyiah?
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 15:13   #4429
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
a gdze jest alyiah?
Katakumba, wlasnie podczytuje Was. Teraz lece na spacerek i pozniej sie odezwe.

Pogoda sie zrobila, trzeba z dzieckiem wyjsc.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 16:31   #4430
molka86
Rozeznanie
 
Avatar molka86
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 525
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Ja podaję obiadki Gerbera i małej nic nie jest.

Paula w poniedziałek jedziemy na kontrolę. Musimy zrobić rentgen. Jak wszystko będzie dobrze to zdejmujemy. Ostatnio (miesiąc temu) było już prawie w normie.

Moja ma już dwie dolne jedynki. Jedna jest już spora a duża dopiero przebiła dziąsło. No i też ma dolne dziąsełka białe. Marudzi dzisiaj okropnie . Tak się zastanawiam jak Wy czyścicie ząbki swoim maluchom?
molka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 17:27   #4431
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

alyiah (nigdy chyba nie napisze na szybko twego nicka) ma olimpia zabki jakies??

zepsulam taki fajny lancyszek do smoczka dla dziecka. kupilam w smyku albo 5-10-15 w polsce i pospulam... szykam na ebay ale same na wstazkach sa, a polka wszytsko pcha do buzi, malo praktyczne te wstazeczki
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 17:43   #4432
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

No to i ja podłączam się pod marudne dzieci Mała od rana marudzi, spać wcale nie chciała, brałam ją nawet na ręce i przytulałam, a jak juz zamykała oczy to za chwilę darła się w niebogłosy Smarowałam bobodentem i wcale nie pomagało
Molka Laurka jeszcze nie ma ząbków, ale zakupiłam już taką szczoteczkę z canpola i tym szczotkuje i do wczoraj przynosiło ulgę, bo dziś nic nie pomagało
Zrobiłam dziś kaszkę na mleczku i poszła w tempie ekspresowym Tak jej smakowała, że buźkę otwierała i chciała jeszcze Ja już cyca daje tylko rano i wieczorem, czasami tylko zdarzy się w dzień, ale wtedy mała dużo nie ciągnie. Chciałabym ja karmic dwa razy dziennie ale się zastanawiam, czy mi pokarm nie zaniknie Myślałam, że jak się karmi piersią, to nie ma okresu, a mnie dziś tak brzuch bolał, jakby się ciotka miała zbliżać

Nas gerber nie uczulił, jedyne na co mała ma uczulenie, to winogron (tak mi się wydaje). Dałam jej kiedys sok jabłko z winogronem i nastepnego dnia miała małe plamki na policzkach., Od tamtej pory nie daje jej nic z winogronem

Zmykam oglądać Madagaskar 2
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 17:50   #4433
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

hehe, ja wlasnie skoczylam ogladac madagaskar 1

ja wlasnie musze sie zaopatrzyc w szczoteczek do zebow taka na palec dla rodzica, bo mloda ma szczoteczke swoja, ale gryzie ja i tylko z jedego boku szczeki uzywa, wiec higieny to ona nie rozpowszechnia
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 18:41   #4434
anytsuj
Zadomowienie
 
Avatar anytsuj
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

muszę się pochwalić, że mamy wkońcu zęba !
najsmieszniejszy jest mój mąż, który nie widzi tego ząbka i cały czas zagląda Alkowi do buzi i maca , oglada, chyba myślał, że od razu taki duży ząbek wyrosnie hihihi
anytsuj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 18:58   #4435
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

wszelki duch pana boga chwali, justynka do nas napisala

ktory zabek macie?
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 20:05   #4436
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez edyta0131 Pokaż wiadomość
No to i ja podłączam się pod marudne dzieci Mała od rana marudzi, spać wcale nie chciała, brałam ją nawet na ręce i przytulałam, a jak juz zamykała oczy to za chwilę darła się w niebogłosy Smarowałam bobodentem i wcale nie pomagało
Nam pediatra zalecila podanie Panadolu dla dzieci. Powiedziala tez ze przy takich jazdach bobodent ani inny zel nie pomoze, co potwierdzam
U nas Panadol syropek pomogl. Mozna podawac do 3x dziennie, tylko trzeba sobie dawke wyliczyc vs waga.
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 20:37   #4437
lisey
Zadomowienie
 
Avatar lisey
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 078
GG do lisey
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

hej mamusie
alesmy mieli burze starch normalnie a lalo jak z cebra
my mamy problem,dzisiaj Gabrys po ostatniej drzemce mial bardzo czerwone oczko,no rozowe,takie jak np po nieprzespanej nocy,przylozylam oklad z herbatki i zobacze rano,nie wiem po czym,cholerka boje sie troszke,mam nadzieje ze to nie jakis paproch w oczku,ech

katakumba jak chcesz to Ci kupie lancuch bo nawet zdaje sie mialam identyczny,niebieska rybka,moge kupic rozowa,hehe i tez nam poszedl,mlody wywijal nim jak lassem.Ja se kupilam 2 na zapas,poczta potem wysle jak wroce,znaczy 2go czerwca
__________________
Gabrielek 15/11/2008

Fasolinka
lisey jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-19, 20:43   #4438
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez edyta0131 Pokaż wiadomość
No to i ja podłączam się pod marudne dzieci Mała od rana marudzi, spać wcale nie chciała, brałam ją nawet na ręce i przytulałam, a jak juz zamykała oczy to za chwilę darła się w niebogłosy Smarowałam bobodentem i wcale nie pomagało
Molka Laurka jeszcze nie ma ząbków, ale zakupiłam już taką szczoteczkę z canpola i tym szczotkuje i do wczoraj przynosiło ulgę, bo dziś nic nie pomagało
Zrobiłam dziś kaszkę na mleczku i poszła w tempie ekspresowym Tak jej smakowała, że buźkę otwierała i chciała jeszcze Ja już cyca daje tylko rano i wieczorem, czasami tylko zdarzy się w dzień, ale wtedy mała dużo nie ciągnie. Chciałabym ja karmic dwa razy dziennie ale się zastanawiam, czy mi pokarm nie zaniknie Myślałam, że jak się karmi piersią, to nie ma okresu, a mnie dziś tak brzuch bolał, jakby się ciotka miała zbliżać

Nas gerber nie uczulił, jedyne na co mała ma uczulenie, to winogron (tak mi się wydaje). Dałam jej kiedys sok jabłko z winogronem i nastepnego dnia miała małe plamki na policzkach., Od tamtej pory nie daje jej nic z winogronem

Zmykam oglądać Madagaskar 2
Ja ogladałam pierwszy raz w sobotę-SUPER!
A brak okresu podczas karmienia piersią to mit.Kiedys nawet uważano,że okresie naturalnego karmienia nie można zajść w ciążę.Ja przy Angeli okres dostałam chyba 6 m-cy po porodzie (oczywiscie cały czas karmiąc).

Słuchajcie,ile czasu można przechowywać ściągnięte mleko w zamrażarce?
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 21:04   #4439
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Czytam na bieżąco ale żeby coś napisać... Bartuś rośnie i to nawet za
ładnie bo już waży 7,5 kilo. Wiem od czego bolą mnie tak plecy... Normalnie zawodnik sumo mi rośnie. Mam przejść na 5 posilków dziennie i koniec ze spaniem do 7:30 bo się pewnie będzie wcześniej budził jak nie dam mleka o 23. Z wieści parafialnych marchewkę bardzo polubił, jabłko też i zacznę dalej nowości wprowadzać. W końcu dopiero w zeszłym tygodniu 4 miesiące skończył, bo my ostatni na liście A ślini się tak jakby wściekliznę miał i wszystko w buzię ładuje. Przewracać się nie przewraca jeszcze ale kombinuje jak może tylko grubcio jest. No i potrafi się już przez moment zająć sam sobą tak jak mi mówiłyście,że do tego dorośnie.
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 21:17   #4440
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

patrz asia moja polka 13 sstycznia to miala 2 miesiace... duza roznica teraz, ale jak beda mialy po 2 latka to sie nie bedzie juz tak wyrozniac

ja musze isc po recepte na panadol dla malej, bo w uk jest tak ze leki w ciazy i rok po porodzie sa bezplatne, to co bede wydawac

noooo, lisey przywiez mi, przywiez bo ogladalam dzis na ebay ale same wstazki... skad wiesz ze mielismy rybke/. a pewnie ze zdjec?

padam na twarz. ide dzis wczesniej spac, bo musze odespac ta nocke, szczegolnie ze moda byla tak marudna caly dzien wiec dala mi do wiwatu
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.