Studia w UK

[Wenus1988]

Napisane przez Daenerys

Nie wiem Wenus czy zdajesz sobie sprawe, ze w tym roku to juz zdecydowanie za pozno. W UK podania sklada sie do stycznia.

tak, tak.. juz wszystko wiem rzeczywiscie, dopiero po przeczytaniu ogolnych informacji odnosnie studiow dowiedzialam sie o co w tym wszystkim chodzi..
Przemyslalam troche to wszystko i chyba postanowilam..
Zapisze sie w tym roku do collegu na beauty therapy- 1 level..
moim marzeniem bylo zrobienie w Polsce licencjata z kosmetologii..
ale wiem, ze znalezienie pracy w tym zawodzie w Polsce za godziwe pieniadze(czyt. normalne zycie, nie wegetacja!) jest raczej niemozliwe
Szperajac po ogloszeniach mozna jedynie znalezc zapotrzebowanie na kosmetyczki a nie na kosmetologow

Jak myslicie? Skoro mam zamiar ulozyc tutaj sobie zycie i tutaj pracowac, to czy lepiej ukonczyc kosmetologie w Polsce czy Beauty Therapy tutaj w UK?
Slyszalam, takze ze poziom nauki tutaj w porownaniu do poziomu w PL jest zenujacy...
Juz sama nie wiem

[go2me]

Jak myslicie? Skoro mam zamiar ulozyc tutaj sobie zycie i tutaj pracowac, to czy lepiej ukonczyc kosmetologie w Polsce czy Beauty Therapy tutaj w UK?
Slyszalam, takze ze poziom nauki tutaj w porownaniu do poziomu w PL jest zenujacy...
Juz sama nie wiem

hej
moim skromnym zdaniem jeśli myslisz o dalszej nauce w UK i pracy także to lepiej chyba uczyć się tutaj,
o poziomie nauki w UK słyszy się dużo złego, ale lepiej tych wszystkich opini nie słuchać, bo systemy edukacji polskiej i w UK są zupełnie inne więc nie ma sensu ich porównywać
decyzja nalezy do ciebie że tak powiem,

[Wenus1988]

Napisane przez go2me

hej
moim skromnym zdaniem jeśli myslisz o dalszej nauce w UK i pracy także to lepiej chyba uczyć się tutaj,
o poziomie nauki w UK słyszy się dużo złego, ale lepiej tych wszystkich opini nie słuchać, bo systemy edukacji polskiej i w UK są zupełnie inne więc nie ma sensu ich porównywać
decyzja nalezy do ciebie że tak powiem,

Wiem, nie slucham sie tego co mowia inni.. ale patrzac na program nauczania w collegu mam max 16h na full time..
I stad moje pytanie.. czy to wystarczajaco duzo aby nauczyc sie czegokolwiek..

[peorth]

Napisane przez Wenus1988

Slyszalam, takze ze poziom nauki tutaj w porownaniu do poziomu w PL jest zenujacy...

Tak jak na większości kierunków.
Jednak podstawowa jest taka, że w Polsce kładzie się nacisk na wiedzę teoretyczną, a w UK na praktykę i doświadczenie. Tak więc po kosmetologii w Polsce będziesz miała ogromną wiedzę, a po college'u w Anglii - będziesz wiedziała jak się zabrać do rzeczy, bo właśnie tego Cię nauczą, i będziesz wiedziała gdzie znaleźć i jak szukać potrzebnej Ci akurat informacji. Ja osobiście uważam, że to całkiem dobre rozwiązanie, bo przecież zawsze można coś doczytać i podszkolić się w teorii jeśli czegoś konkretnie będziesz potrzebować, a prawda jest taka, że wkuwane podręczniki ze studiów i tak niestety ulatują z pamięci i po paru latach tak czy siak trzeba takich informacji szukać od początku.

Wiem że bardzo generalizuję ale bardzo ogólnie rzecz ujmując tak jest


Ja mam troszkę inne pytanie:
Czy jest może ktoś kto skończył studia BA z tzw. 'ordinary degree'? Jak się to ma ewentualnej nostryfikacji w Polsce?

[Daenerys]

Napisane przez peorth

Tak jak na większości kierunków.
Jednak podstawowa jest taka, że w Polsce kładzie się nacisk na wiedzę teoretyczną, a w UK na praktykę i doświadczenie. Tak więc po kosmetologii w Polsce będziesz miała ogromną wiedzę, a po college'u w Anglii - będziesz wiedziała jak się zabrać do rzeczy, bo właśnie tego Cię nauczą, i będziesz wiedziała gdzie znaleźć i jak szukać potrzebnej Ci akurat informacji. Ja osobiście uważam, że to całkiem dobre rozwiązanie, bo przecież zawsze można coś doczytać i podszkolić się w teorii jeśli czegoś konkretnie będziesz potrzebować, a prawda jest taka, że wkuwane podręczniki ze studiów i tak niestety ulatują z pamięci i po paru latach tak czy siak trzeba takich informacji szukać od początku.

Wiem że bardzo generalizuję ale bardzo ogólnie rzecz ujmując tak jest


Ja mam troszkę inne pytanie:
Czy jest może ktoś kto skończył studia BA z tzw. 'ordinary degree'? Jak się to ma ewentualnej nostryfikacji w Polsce?

Zgadzam sie z tym co piszesz.
Co do pytania. Tez sie nad tym zastanwaiam. Niby powinien byc magister bo skoro polski magister to bachelors po nostryfikacji to powinno dzialac w druga strone tez. Ale to tylko moje przypuszczenia.

Jesli chodzi o poziom wyzszej edukacji w Anglii to niedawno widzialam ranking uniwersytetow Timesa na Europe. Polskich uniwersytetow zdaje sie nie bylo nawet w pierwszej dwusetce.

[go2me]

Jesli chodzi o poziom wyzszej edukacji w Anglii to niedawno widzialam ranking uniwersytetow Timesa na Europe. Polskich uniwersytetow zdaje sie nie bylo nawet w pierwszej dwusetce.

też niedawno patrzałam na ranking uniwersytetów i bardzo mnie zdziwiło że na wielu polskich forach wychwala się cudowny polski poziom studiów i wyśmiewa np angielski,
rankingi sa chyba dobrym odzwieciedleniem jak jest naprawdę,

[Catie]

Witam Dołączam się do wątku. Ja przedwczoraj dostałam pozytywną odpowiedź z uniwersytetu i we wrześniu zaczynam studiować journalism and politics na University of Salford Ciekawe jak to będzie. Teraz zostały mi tylko do załatwienia rzeczy związane z kredytem studenckim i pracą, któą niestety bardzo ciężko znaleźć

[Wenus1988]

Napisane przez Catie

Witam Dołączam się do wątku. Ja przedwczoraj dostałam pozytywną odpowiedź z uniwersytetu i we wrześniu zaczynam studiować journalism and politics na University of Salford Ciekawe jak to będzie. Teraz zostały mi tylko do załatwienia rzeczy związane z kredytem studenckim i pracą, któą niestety bardzo ciężko znaleźć

Super! Trzymam kciuki!
A z praca mysle, ze bedzie latwiej niz bylo z dostaniem sie na studia

A co do wczesniejszych wypowiedzi, to mysle tylko o tym jak wyglada nauka w collegu w UK a nie na Uniwersytecie, bo studiow UK z PL nie porownuje bo to calkiem inny sposob nauczania

Chcialabym rowniez, kiedys zaczac studia tutaj..
Narazie jednak kieruje sie tym, ze chce zdobyc jakis zawod..
Dlatego wybieram sie do collegu, bo na studia nie mam szans zeby zdac test z IELTS na dana chwile

Czy wie ktoras z Was jak wyglada sprawa z uczeniem sie w UK a pobieraniem renty rodzinnej w Polsce?

[go2me]

Dlatego wybieram sie do collegu, bo na studia nie mam szans zeby zdac test z IELTS na dana chwile

aaa właśnie IELTS, zdawał ktoś? zna ktoś kogoś kto zdawał? chodzi mi ogólnie o poziom (na jakim poziomie musi być angielski aby zdać na dobra ocenę?). i bardzo bym prosiła o napisanie czy egzamin ustny jest aż tak straszny ( bo mnie koleżanka straszy, )

[wenedka]

Wenus, z mojego doswiadczenia wynika, ze z praca jest ciezej niz ze studiami.

Co do IELTS, to ja zdaje w sobote.

[Catie]

Hej

Ja zdawałam IELTS w kwietniu. Udało mi się zdobyć 7.0
Poziom jest dość wysoki, ja trochę się przygotowywałam.
Najtrudniejsze dla mnie były czytanki. Bardzo trudne wyrazy, ciężko cokolwiek zrozumieć.
Listening jest dosyć łatwy, ale wartko posłuchać kilku zanim przystąpi się do IELTSA żeby wiedzieć jak to wygląda. Writing jest ok jeśli jest się dobrym w pisaniu rozprawek. Mnie trudność sprawiło opisywanie grafu, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam ani nie uczyłam się niczego z tym związanego. Speakingu się raczej nie ma co bać, wydawało mi się, że mówiłam tragicznie, a dostałam 7.0.
Poza tym dodam, że dzień przed tym egzaminem miałam atak jakiejś grypy żołądkowej, czy innego diabła i wymiotowałam od godziny 17 do pierwszej nad ranem. Ale dałam radę Także naprawdę nie ma się czego bać. Ja w szkole z angielskiego miałam 5.
86% matury rozszerzonej w tym roku. Nie jestem jakaś wybitna, uważam że jak się ktoś postara i skupi to jest to do napisania. Najważniejsze to się nie denerwować!
Jedyne z czym może być problem to CZAS. W domu kiedy robiłam próbne testy wydawało mi się, że bez problemu zmieszczę się w czasie. A na IELTS już mi kartkę zabierali jak dopisywałam ostatnie wyrazy do writingu.
Nic się nie bać! Nie jest strasznie!

ps wenedka - daj znać jak poszło!! życzę powodzenia!

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Aha... zapomniałam o jeszcze jednej rzeczy! Czasami uczelnie nie wymagają IELTS. Wystarczy iść i zdać wewnętrzy egzamin na uniwersytecie. Jest tak jednak jedynie jeśli jest się w miejscu gdzie się chce studiować (lub w okolicy) - ze względu na to, że po prostu trzeba tam pojechać i ten test napisać. Bo głupio z Polski przylatywać tylko po to, żeby iść na pół godziny na uczelnię i pisać test!
Trzeba się jednak dowiadywać bezpośrednio na uczelni, czy "taka możliwość jest możliwa"
Kolega pisał taki test i mówi, że bułka z masłem i mówi, że głupia jestem, że w ogóle zdawałam IELTS.
Wiem, że poziom jego angielskiego jest o wiele niższy od mojego, a jednak dostał 75%

Jakbyście miały jakiekolwiek pytania to piszcie! Chętnie pomogę!

[liquefy]

ja zamierzam zdawać ieltsa na jesieni jakoś. narazie kupiłam jakieś książki, ale nie chce się nad tym siedziec kompletnie

[Catie]

Też mi się nie chciało, a później żałowałam. Także lepiej trochę nad tym posiedzieć

[wenedka]

Napisane przez liquefy

ja zamierzam zdawać ieltsa na jesieni jakoś. narazie kupiłam jakieś książki, ale nie chce się nad tym siedziec kompletnie

Ja się chętnie jednej pozbędę.

[Wenus1988]

Napisane przez liquefy

ja zamierzam zdawać ieltsa na jesieni jakoś. narazie kupiłam jakieś książki, ale nie chce się nad tym siedziec kompletnie

Mozesz sie pochwalic jakie?
Ja chcialam kupic jakies do nauki angielskiego.. mam pare w Polsce, ale teraz nie wiem kiedy sie wybiore do domu..
Jak narazie to wypozyczam z biblioteki jakies podreczniki..
ale jak to wszystko czytam z gramatyki to juz calkiem nie chce mi sie nad tym myslec!
Dawno nie siedzialam nad ksiazkami.. jakos latwiej przychodzilo mi sie uczyc na biezaco gadajac niz siedzac nad zeszytem..

Ale moze sprobuje.. Macie jakies specjalnie ksiazki przygotowujace do IELTS'a?

[liquefy]

Napisane przez Wenus1988

Mozesz sie pochwalic jakie?
Ja chcialam kupic jakies do nauki angielskiego.. mam pare w Polsce, ale teraz nie wiem kiedy sie wybiore do domu..
Jak narazie to wypozyczam z biblioteki jakies podreczniki..
ale jak to wszystko czytam z gramatyki to juz calkiem nie chce mi sie nad tym myslec!
Dawno nie siedzialam nad ksiazkami.. jakos latwiej przychodzilo mi sie uczyc na biezaco gadajac niz siedzac nad zeszytem..

Ale moze sprobuje.. Macie jakies specjalnie ksiazki przygotowujace do IELTS'a?

mam IELTS Testbuilder, są tam testy ze wszystkich części egzaminu+2 płyty do słuchania.
IELTS Practice Tests Plus 2 też testy i różne podpowiedzi jak je rozwiązywać.
Mam jeszcze jakieś ze słówkami do IELTSA, ale są strasznie proste moim zdaniem, nic sie z nich nie nauczyłam, więc sie nie opłaca raczej.

No ja sie speakingu obawiam, bo mówię raczej gramatycznie, ale często mam kompletną pustkę w głowie i nie wiem co powiedzieć

[7sweety7]

Napisane przez liquefy

mam IELTS Testbuilder, są tam testy ze wszystkich części egzaminu+2 płyty do słuchania.
IELTS Practice Tests Plus 2 też testy i różne podpowiedzi jak je rozwiązywać.
Mam jeszcze jakieś ze słówkami do IELTSA, ale są strasznie proste moim zdaniem, nic sie z nich nie nauczyłam, więc sie nie opłaca raczej.

No ja sie speakingu obawiam, bo mówię raczej gramatycznie, ale często mam kompletną pustkę w głowie i nie wiem co powiedzieć

To sa dobre ksiazki, ja mialam ta pierwsza, jest super. Mysle, ze warto sie w ksiazki zaopatrzyc, bo IELTS jest specyficzny, szczegolnie writing, opisywanie wykresow, warto sie nauczyc slowek do tych wykresow, ja co prawda opisywalam budowe jakiegos pieca, ale najczesciej jest wykres/graf.
Writing dla mnie byl najtrudniejszy, ale ja jetem matematyk, wiec pisanie rozprawki po polsku to dla mnie zadna przyjemnosc.
Listening jest ok, warto jednak zrobic testy i przyzwyczaic sie do tempa mowienia i sprawdzic sie, wiekszosc jest troszke podchwytliwa, wiec trzeba sluchac uwaznie.
Speaking wazne zeby mowic, moim tematem byla sztuka, wiec nie mialam wiele do powiedzenia, warto powiedziec, ze nie wiem sie wiele na jakis temat i dlaczego, mowic cokolwiek, najgorsze to sie zaciac.
Reading nie byl dla mnie zadnym problemem, ale ja bardzo duzo czytalam po angielsku, zwyklych ksiazek.

[Daenerys]

Od siebie dodam, jesli chodzi o IELTS, ktory sama zdawalam niedawno, ze jesli chodzi o czas na kazdy modul to jest go niewiele.
Ja ledwie zdazylam. Reading co do sekundy, tak samo writting. A spieszylam sie. Naprawde nie ma czasu, zeby sie ponamyslac. Warto wzac to pod uwage.

[liquefy]

no ja staram się mierzyć czas, ale czasami się zawieszam readingu sie nie boje jakoś szczególnie, ale reszta...ehhh.

[wenedka]

Nie straszcie mnie

[liquefy]

Napisane przez wenedka

Nie straszcie mnie

przecież Ty sie nie masz czego bać zdasz spokojnie

[wenedka]

Napisane przez liquefy

przecież Ty sie nie masz czego bać zdasz spokojnie

ale cisnienie juz mi sie podnosi

[liquefy]

no wiadomo, że jednak stres jest powodzenia

[wenedka]

Napisane przez liquefy

no wiadomo, że jednak stres jest powodzenia

No normalnie gorzej niz przed matura
Dobra, ide testy porobic dla uspokojenia lol

[Wenus1988]

Jak tylko znajde prace to zaopatrze sie w ksiazki
narazie nie chce wyzerac ciagle z kasy mojego biedulka TZ

[Rozze]

Witam.
Ja dopiero zamierzam studiować w Anglii. Jednak interesuje mnie jedna rzecz ... Co się bardziej opłaca zdawać: IELTS czy TOEFL ? Czy czymś to się w ogóle różni ? I ile lat trzeba mieć ukończone ?
Z góry dzięki.

[kasiek018]

Napisane przez Rozze

Witam.
Ja dopiero zamierzam studiować w Anglii. Jednak interesuje mnie jedna rzecz ... Co się bardziej opłaca zdawać: IELTS czy TOEFL ? Czy czymś to się w ogóle różni ? I ile lat trzeba mieć ukończone ?
Z góry dzięki.

Musisz zorientowac sie co wymagaja na Twojej uczelni.
Ja we wrześniu wyjeżdżam do Leicester studiować prawo. Tam uczelnia patrzy na srednia z 2. klasy liceum, daje okreslone wymagania jesli chodzi o mature. A certyfikatu zdawac nie trzeba.
Jakbyście mieli jakieś pytania, sluze pomoca

[nikolite]

Napisane przez Daenerys

Nie wiem Wenus czy zdajesz sobie sprawe, ze w tym roku to juz zdecydowanie za pozno. W UK podania sklada sie do stycznia.

Tak,wiekszość osób wie już gdzie się dostało.

Jednak trwa teraz 'clearing' i ostateczne zgłoszenia uczelnie przyjmują do 20 wrzesnia, jednak nie przez UCAS - tzrzeba sie kontaktować samej z dana uczelnią.

Wiem, bo sama jestem spóźnialska!!

[wenedka]

Napisane przez Daenerys

Od siebie dodam, jesli chodzi o IELTS, ktory sama zdawalam niedawno, ze jesli chodzi o czas na kazdy modul to jest go niewiele.
Ja ledwie zdazylam. Reading co do sekundy, tak samo writting. A spieszylam sie. Naprawde nie ma czasu, zeby sie ponamyslac. Warto wzac to pod uwage.

A ja powiem, ze mi czasu wystarczyło.
Moim zdaniem zależy na jaką tematykę się trafi w czytaniu.
Czasu jest 'akurat' według mnie.

[liquefy]

Napisane przez wenedka

A ja powiem, ze mi czasu wystarczyło.
Moim zdaniem zależy na jaką tematykę się trafi w czytaniu.
Czasu jest 'akurat' według mnie.

a jak tam? sa juz wyniki?