Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[88Ekaterina88]

Napisane przez papryka85

Za szyneczkę mówisz a boczku nie dają gratis?

nie tylko drucik za zębami hehe

Napisane przez Gladys del Carmen

88Ekaterina88 - zostawisz nas? Ja Cię lubię!

musze was zostawić, aby odpoczac ale kto wie moze wróce z trzecim aparatem

Napisane przez agatam2211

hej wszystkim! mam pytanko. mam juz 2 miesiace aparat podniebienny, 3 tyg temu załozyła mi dół i teraz 15 sierpnia góre bedzie zakładała jak myslicie zdejmie mi juz ten podniebienny? Marze o tym! niby juz sie przyzwyczaiłam ale czasem seplenie jak sie rozgadam:-/ i czasem mnie rano boli język a tak to ok. Jak długo wy małyscie podniebienny?

Kobieto ja nosiłam podniebienny rok więc radzę się uzbroić w cierpliwość i jeszcze behelix nosiłam też jakoś długo, wiec to zależy od tego jaka wąska szczęka i jak długo trzeba stabilizować 6-stki

[kaska299]

O w mordeczkę dziewczynki ale Wy zapierniczacie z tym pisaniem dwa dni nieobecności na forum i 40 min żeby nadrobić straty

U mnie już coraz lepiej Powoli wprawiam się z jedzeniem, zęby już coraz mniej bolą, trochę pierścień pocharatał mi język ale niezawodny wosk wszystko załagodził Mam tylko mały problejm, otóż pierścień ściera mi pląbę w dolnej siódemce i szóstce (głównie w nocy gdy nie mam pełnej kontroli nad tym co wyrabiam ) i nie bardzo wiem jak temu zapobiec, może Wy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii ? Z góry dziękuję za porady .

Biemka - na następnej wizycie na pewno ją o wszystko wypytam, najlepiej jak wypiszę sobie na kartce pytania, bo mam tendencję do zapominania . Jak tam u Ciebie ?

[CatchyKathy]

Hi ho dziopki

Ja dziś wyjątkowo wcześnie wstałam :-P
U mnie : opuchlizna zeszła, siniaka prawie już nie ma, przyczep przy dziąśle jak nie było, tak i nie ma, reszta zagojona

Zęby dalej mnie bolą niestety. Straciłam kasę na sałatkę kurczak premium w mc i kebaba ( była reanimacja w gk, bo mi się sałata przykleiła i zablokowała dostęp powietrza ) , bo nie mogłam pogryźć a nie wszystko da się pokroić ( zwłaszcza bułę z kebaba:P)..
Zęby czuję, że maszerują do przodu, pętelki się niebo prostują, nowy ząbek coraz bardziej widoczny, ale jeszcze nie ma miejsca bidulek

W piątek jade na oględziny do orto, może namówię go na zmianę gumek

88Ekaterina88, rozumiem ze po tylu latach potrzebujesz oddechu Ale zawsze możemy robić offtopy

[88Ekaterina88]

to moze trzeba pomysleć na wątkiem na of topy dla byłych i obecnych aparatek bo tutaj co ja bede pisac? a juz wiem : górne stoja w miejscu, ale ósemki zaczynaja wyrastać

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

to moze trzeba pomysleć na wątkiem na of topy dla byłych i obecnych aparatek bo tutaj co ja bede pisac? a juz wiem : górne stoja w miejscu, ale ósemki zaczynaja wyrastać

Kasik, to jest bardzo dobry pomysł Offtopowy wątek aparatek np. na społecznościach wizażowych, bo tworzymy małą społeczność

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

Kasik, to jest bardzo dobry pomysł Offtopowy wątek aparatek np. na społecznościach wizażowych, bo tworzymy małą społeczność

a no i wtedy papryka bedzie i niedługo gonia i mricken tez tam beda bo juz nie beda miec aparatów jak ja hehe to co robimy ?

[kosheen]

Napisane przez agatam2211

hej wszystkim! mam pytanko. mam juz 2 miesiace aparat podniebienny, 3 tyg temu załozyła mi dół i teraz 15 sierpnia góre bedzie zakładała jak myslicie zdejmie mi juz ten podniebienny? Marze o tym! niby juz sie przyzwyczaiłam ale czasem seplenie jak sie rozgadam:-/ i czasem mnie rano boli język a tak to ok. Jak długo wy małyscie podniebienny?

Lepiej jeszcze się nie nastawiaj na ściąganie. Ja nosiłam 2 miesiące hyraxa, teraz mam łuk podniebienny i jak się zapytałam orto ile będe go nosić, to powiedziała, że jeszcze hohoho- ale minimum pół roku. Ale da rade się przyzwyczaić, chociaż jeszcze niedawno myślałam, że to niemożliwe. Teraz już ludzie nawet nie słyszą, że seplenie- nawet się mnie pytają czy już mi to zdjęli, bo już nic nie słychać, żebym źle mówiła. Także jeszcze z miesiąc i zapomnisz, że ten łuk w ogóle masz


P.S. Ale wam zazdroszczę dziewczyny, że już zdejmujecie niedługo

[88Ekaterina88]

ja bede czekaz z niecierpliwością na twoje efekty

[skorpio84]

Ja dzisiaj miałam wizytę. Na całe szczęście nie muszę już nosić płytki nagryzowej podwyższającej zwarcie przez 24h na dobę, wystarczy tylko na noc no i wyciągi nadal mam na noc zakładać, ale do nich już się przyzwyczaiłam

Ale, żeby nie było mi za dobrze to dostałam dziwny drucik na górny łuk. Drut ma pętelkę z lewej i prawej strony. Podobno jego zadaniem jest zamykanie luk między zębami No i podobno będzie mnie bardzo bolało...

Miała któraś z Was takiego druta?

Wieczorem, jak wrócę do domu to dodam zdjęcia, bo trochę trudno tego druta opisać słowami.

[Perfectaa]

Napisane przez smv

a czy Towja orto oczyszcza zeba lub zamek z pozostalego kleju, czy moze daje calkiem nowy zamek? ja nosze ponad dwa lata i zamek nie odkleil sie ani razu.
nie chce tu oczerniac ale to raczej w gł mierze wina ortodontki-nieumiejetne przyklejenie zamków-to sie zdarza.

ta pierwsza opcja, czyli oczyszcza zamek - też mi się wydaje ze to jej wina, mam wizytę dopiero w połowie sierpnia a raz już u niej byłam w tym czasie a teraz będzie to drugi raz ;/
chyba jej powiem ze nie wiem co się dzieje ze one mi się odklejają, bo ona pewnie myśli że to moja wina - a ja nawet nie jem mięsa, chyba że od sałaty te zamki lecą

[CatchyKathy]

Napisane przez skorpio84

Ale, żeby nie było mi za dobrze to dostałam dziwny drucik na górny łuk. Drut ma pętelkę z lewej i prawej strony. Podobno jego zadaniem jest zamykanie luk między zębami No i podobno będzie mnie bardzo bolało...

Miała któraś z Was takiego druta?

Chyba mam takiego druta jak Ty z opisu na to wygląda, tylko moje pętelki mają za zadanie zrobić szpary, by zmieścić tam dwie piąteczki

[88Ekaterina88]

tez miałam takie pętelki, ale własnie po to aby szparek nie było Czego ja nie miałam...

robimy ten wątek?

[wspaniala]

pisze tutaj, aby ktoras pocieszyc (nie pamietam nicku) - dotyczy to oczywiscie problemow z zebami.. .

od trzech dni mam jakies przeszywajace "prady" w zebkie, cos zjem - to odczo(u?)wam wlasnie takie cos.. boje sie, ze to bedzie kanalowka. oczywiscie - jak mowilam - w pierscieniu siedzi ten zab. juz mam tego dosyc , czemu ta orto nic nie rozumie, zeby sie pospieszyc.. nie chce pozniej miec martwych zebow ;/. a to moze byc 2 - gi. i teraz jem po prawej stronie.. dokladnie za tydzien mam wizyte u dentystki (ten sam gabinet co orto). znowu strace pare stow. a ciekawe czychociaz dobrze to zrobi ;/.
powinien byc osobny watek na zeby, zebym mogla sie powyzalac .

[milutek]

Napisane przez wspaniala

pisze tutaj, aby ktoras pocieszyc (nie pamietam nicku) - dotyczy to oczywiscie problemow z zebami.. .

od trzech dni mam jakies przeszywajace "prady" w zebkie, cos zjem - to odczo(u?)wam wlasnie takie cos.. boje sie, ze to bedzie kanalowka. oczywiscie - jak mowilam - w pierscieniu siedzi ten zab. juz mam tego dosyc , czemu ta orto nic nie rozumie, zeby sie pospieszyc.. nie chce pozniej miec martwych zebow ;/. a to moze byc 2 - gi. i teraz jem po prawej stronie.. dokladnie za tydzien mam wizyte u dentystki (ten sam gabinet co orto). znowu strace pare stow. a ciekawe czychociaz dobrze to zrobi ;/.
powinien byc osobny watek na zeby, zebym mogla sie powyzalac .

hmmm... może mnie? bo niedawno się żaliłam, ale oczywiście zostałam pocieszona przez grupę wsparcia
ale twój post wcale mnie nie pociesza, tylko jest mi przykro że masz takie problemy ze ząbkami. i czuję, że to nie ja teraz potrzebuję pocieszenia tylko właśnie Ty
no więc uwaga: nie martw się na zapas, wydaje mi się, że orto trochę się zna na rzeczy i może widzi, że nie jest tak źle... może nie masz żadnego ubytku w zębie, tylko przez pierścień zrobił się bardziej wrażliwy... no trzymaj się i myśl pozytywnie

witam wszystkich po weekendzie, dziękuję za życzenia miłego weekendu i dobrej pogody. niestety to drugie się nie sprawdziło, ale i tak było fajnie

[gabryssiaa]

dzień dobry

ostatnio zauważyłam na tej części zębów, które .. gryzą () , że zrobił mi się brązowawy osad tam, gdzie najpewniej nie sięga szczoteczka. To nie jest tam gdzie mam aparat, ale na tych zębach.. W związku z tym chciałam się spytać, czy muszę iść najpierw do ortodontki, żeby to zobaczyła (wizyta 25.08) czy zadzwonić do dentystki, żeby zobaczyła ew. wyczyściła?

[CatchyKathy]

Napisane przez wspaniala

pisze tutaj, aby ktoras pocieszyc (nie pamietam nicku) - dotyczy to oczywiscie problemow z zebami.. .

od trzech dni mam jakies przeszywajace "prady" w zebkie, cos zjem - to odczo(u?)wam wlasnie takie cos.. boje sie, ze to bedzie kanalowka. oczywiscie - jak mowilam - w pierscieniu siedzi ten zab. juz mam tego dosyc , czemu ta orto nic nie rozumie, zeby sie pospieszyc.. nie chce pozniej miec martwych zebow ;/. a to moze byc 2 - gi. i teraz jem po prawej stronie.. dokladnie za tydzien mam wizyte u dentystki (ten sam gabinet co orto). znowu strace pare stow. a ciekawe czychociaz dobrze to zrobi ;/.
powinien byc osobny watek na zeby, zebym mogla sie powyzalac .

To że boli Cię ząb nie znaczy odrazu ze masz ubytek. Mnie bolało jak cos zjadłam i poszlam do dentysty i mi babka powiedziała, że zrobił mi się ząb nadwrażliwy i żebym używała elmexa Więc głowa do góry

[ariva]

Napisane przez CatchyKathy

To że boli Cię ząb nie znaczy odrazu ze masz ubytek. Mnie bolało jak cos zjadłam i poszlam do dentysty i mi babka powiedziała, że zrobił mi się ząb nadwrażliwy i żebym używała elmexa Więc głowa do góry

Dokładnie. Moja dentystka też stiwerdziła u mnie nadwrażliwość.. i poleciła elemex. Teraz używam całej 'elemxowskiej' kolekcji i jest o niebo lepiej. Wcześniej nie mogłam otworzyć buzi na powietrzu, bo ten przeszywający ból był aż tak okropny. Brrr
Po zalozeniu aparatu pojawila sie u mnie ta nadrwazliowsc, wiec calkiem mozliwe, ze u Ciebie tez tak ejst, nie przejmuj się.

Aha, CathyKathy -śśśśśliczny avatar.

[bastylianka]

Doszłam dziś do wniosku, że troszkę mi się ząbki wyprostowały DDDD

A tak w ogole to sie pochwale, ze schrupałam ostatnio marchewe ;d

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Co do wrażliwości i przechodzącego prądu to ja tak miałam jak jadłam kwaśne owoce, paskudne uczucie

[skorpio84]

Napisane przez 88Ekaterina88

tez miałam takie pętelki, ale własnie po to aby szparek nie było Czego ja nie miałam...

88Ekaterina88 jaka była u Ciebie skuteczność tych pętelek??
szybko się ząbki w nich schodziły??

[solaola]

[QUOTE=bastylianka;1345612 8]Doszłam dziś do wniosku, że troszkę mi się ząbki wyprostowały DDDD

A tak w ogole to sie pochwale, ze schrupałam ostatnio marchewe ;d[COLOR="Silver"]
/QUOTE]

Ja ostatnio schrupałam ponad 20 marchew
Mam takie pytanie do was. Czego 'zakazali' wam ortodonci przy założeniu aparatu? Mój wspominał coś o jabłku(), krówkach, gumach i coli chyba też. Ale jabłka olałąm i krówki też, nie było źle

[CatchyKathy]

[QUOTE=solaola;13456482]

Napisane przez bastylianka

Doszłam dziś do wniosku, że troszkę mi się ząbki wyprostowały DDDD

A tak w ogole to sie pochwale, ze schrupałam ostatnio marchewe ;d[COLOR="Silver"]
/QUOTE]

Ja ostatnio schrupałam ponad 20 marchew
Mam takie pytanie do was. Czego 'zakazali' wam ortodonci przy założeniu aparatu? Mój wspominał coś o jabłku(), krówkach, gumach i coli chyba też. Ale jabłka olałąm i krówki też, nie było źle

Snickiers i orzechy

[Majanka_007]

hej aparatki ;D

mam pytanie.
narazie mam stały na dole i rozszerzający na górze ; p . jutro orto bedzie mi zakładać stały na górze i ściągać rozszerzający, bo już nosiłam go pół roku, co było dla mnie wielkim uciążeniem.
mam też zaporę dla języka. taki drucik za zębami. miał to ktoś ?
no i orto zapowiedziała, że może będę musiała nosić ją jeszcze przy stałym aparacie, więc aż DWA LATA! to TRAGEDIA dla mnie ;(
idę właśnie do nowej szkoły, do klasy o profilu dziennikarskim. chciałam się udzielać, prowadzić jakieś apaele czy jak, ale jak bede tak seplenic to na nic moje całe starania ;( i jeszcze te chichoty jak gadam. aż się rozmawiać odechciewa ;(
myślicie, ze bym mogła pogadać z orto żeby nie zakładała mi tej zapory ? albo coś innego ?

[solaola]

Napisane przez Majanka_007

hej aparatki ;D

mam pytanie.
narazie mam stały na dole i rozszerzający na górze ; p . jutro orto bedzie mi zakładać stały na górze i ściągać rozszerzający, bo już nosiłam go pół roku, co było dla mnie wielkim uciążeniem.
mam też zaporę dla języka. taki drucik za zębami. miał to ktoś ?
no i orto zapowiedziała, że może będę musiała nosić ją jeszcze przy stałym aparacie, więc aż DWA LATA! to TRAGEDIA dla mnie ;(
idę właśnie do nowej szkoły, do klasy o profilu dziennikarskim. chciałam się udzielać, prowadzić jakieś apaele czy jak, ale jak bede tak seplenic to na nic moje całe starania ;( i jeszcze te chichoty jak gadam. aż się rozmawiać odechciewa ;(
myślicie, ze bym mogła pogadać z orto żeby nie zakładała mi tej zapory ? albo coś innego ?

Spróbuj może porozmawiać z mamą, jeśli to się nie zda na nic, to wtedy z orto. Powiedz jej, że to dla Ciebie ważne i dlaczego(klasa z dziennikarskim,apele itd.). Jeśli to nie pomoże, będziesz musiała nauczyć się mówić z tym. Nie martw się, dasz radę

A no, snickersy,racja. A czemu orzechy? Ja zajadam orzeszki solone

[Majanka_007]

z mamą gadałam to powiedziała bym sama pogadała z orto.
zobaczymy. raczej mówić się z tą głupią zaporą nie da, bo już noszę pół roku i to samo ciągle. już nie mówiąc o ... całowaniu ;P ...
dla mnie to tragedia. a jeszcze moja orto nigdy nie słucha mnie. znaczy ja coś mówie, a ona odrazu "no cóż" . eh. ;((((

[CatchyKathy]

Napisane przez Majanka_007

z mamą gadałam to powiedziała bym sama pogadała z orto.
zobaczymy. raczej mówić się z tą głupią zaporą nie da, bo już noszę pół roku i to samo ciągle. już nie mówiąc o ... całowaniu ;P ...
dla mnie to tragedia. a jeszcze moja orto nigdy nie słucha mnie. znaczy ja coś mówie, a ona odrazu "no cóż" . eh. ;((((

A jaka masz wadę? Pewnie Twoj jezyk moglby przeciwdziałac aparatowi, caly czas wypychajac zeby... Ja bym sie na Twoim miejscu pomeczyła Na studiach juz bedziesz miec śliczne ząbki

[Majanka_007]

to się nazywało ... niemowlęce ułożenie języka. czy jakos tak. przy połykaniu śliny język idzie do przodu, co najczęściej powoduje, że zeby się krzywią ...
tyle, że już tyle ćwiczyłam, że przy połykaniu już mi nie idzie do przodu. więc dlaczego mam się meczyć jeszcze dwa lata. to naprawdę bardzo, ale to bardzo uciążliwe. jeszcze gdyby nie nowa szkoła itd. ale tak ; (

[CatchyKathy]

Napisane przez Majanka_007

to się nazywało ... niemowlęce ułożenie języka. czy jakos tak. przy połykaniu śliny język idzie do przodu, co najczęściej powoduje, że zeby się krzywią ...
tyle, że już tyle ćwiczyłam, że przy połykaniu już mi nie idzie do przodu. więc dlaczego mam się meczyć jeszcze dwa lata. to naprawdę bardzo, ale to bardzo uciążliwe. jeszcze gdyby nie nowa szkoła itd. ale tak ; (

Mam to samo z językiem niestety, dlatego mam trochę do przodu jedynki
Powiedz swojej orto ze masz wycwiczone i moze Ci odpusci \


Kupilam sobie wlasnie MilkyWay'a i nie moge go ugryzc :|

[gabryssiaa]

heej a odpowie mi ktoś na to? <prossii>.

Napisane przez gabryssiaa

dzień dobry

ostatnio zauważyłam na tej części zębów, które .. gryzą () , że zrobił mi się brązowawy osad tam, gdzie najpewniej nie sięga szczoteczka. To nie jest tam gdzie mam aparat, ale na tych zębach.. W związku z tym chciałam się spytać, czy muszę iść najpierw do ortodontki, żeby to zobaczyła (wizyta 25.08) czy zadzwonić do dentystki, żeby zobaczyła ew. wyczyściła?

[~Gonia~]

Napisane przez 88Ekaterina88

i jeszcze ktoś ściąga w naszym tygodniu hehe chyba Gonia
ja mam tylko nadzieję, że juz tutaj nigdy nie wróce

Napisane przez papryka85

No właśnie Gonia chyba też jakoś teraz

No weź przestań. Nie wrócisz jako aparatka, ale jako była aparatka przecież mogłabyś zaglądać

Tak, ja też ściągam niedługo aparat Mój dzień będzie 11 sierpnia (choć jeszcze mam wątpliwości co do jednego zęba )

Napisane przez 88Ekaterina88

a no i wtedy papryka bedzie i niedługo gonia i mricken tez tam beda bo juz nie beda miec aparatów jak ja hehe to co robimy ?

Jestem za, bo tutaj i tak już się za bardzo nie udzielam (choć czytam pilnie ) bo nie ma co pisać już....

[88Ekaterina88]

Napisane przez skorpio84

88Ekaterina88 jaka była u Ciebie skuteczność tych pętelek??
szybko się ząbki w nich schodziły??

jak widać jakoś poszło
ja nosiłam kilka miesięcy ten drucik, tylko miałam go podkręcanego z tyłu jak już się poluzował, ale szparki się schodziły, zależy jakie masz żeby i jak bardzo są podatne , bo to też od tego zależy, ale noś i obserwuj efekty

Napisane przez ~Gonia~

Tak, ja też ściągam niedługo aparat Mój dzień będzie 11 sierpnia (choć jeszcze mam wątpliwości co do jednego zęba )



Jestem za, bo tutaj i tak już się za bardzo nie udzielam (choć czytam pilnie ) bo nie ma co pisać już....

to co goniaczku ?
zakłądamy co nie co ?