Studentki 2oo9! Świeże mięso na Uczelniach=p Obawy, wrażenia, emocje...

[Antentenne]

Wy jakieś seriale, a ja nawet telewizora w domu nie mam I dobrze mi z tym - tyle czasu zyskałam! (na Wizaż ) Jedyne co oglądam to House'a - pozyczam od kolegi bo on sobie kupił na płytkach Fajne to A Ulę tez oglądałam kilka razy u kogoś, przyjemne Ogólnie lubię takie "bzdetne serialiki", np. kiedyś oglądałam przez chwilę ten serial ze Żmudą-Trzebiatowską czy jak jej tam - też fajny Ale jakbym miała telewizor, to bym się pewnie uzależniła i koniec z nauką

Miłego dnia, dziewczyny Lecę do TŻta

PS. Kupiłam dziś mopa do krakowskiego mieszkanka

[nicRu]

O łaaa, brzydula Nie moge sie doczekac.
A co do facetow to jak sie zapisywalam to byl taki jeden cichy ladny obok mnie xD Ale mamy zero szans na spotkanie się w grupie, bo nazwisko ma na jakąś odległą alfabetycznie literę... A blondyn. Ach, och
Ante, oo, AGH Witaj

[Charmain]

A u mnie taki fajny student przyjmnował papiery
Nawet potem wybiegł za mną... ale tylko dlatego, ze zapomniał mi dac jakiegoś swistka

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Charmain

A u mnie taki fajny student przyjmnował papiery
Nawet potem wybiegł za mną... ale tylko dlatego, ze zapomniał mi dac jakiegoś swistka

oo prawie jak w komedii romantycznej

u mnie w komisji był niebieskooki blondyn z loczkami - nie w moim typie, ale przeuroczy był

[Charmain]

Tylko mnie do bohaterki komedii roamntycznej wiele brakuje

Rodzice jada dzis na tydzien w gory- nareszcie sobie sama pomieszkam i sprawdze w roli gospodyni

[fiolek7317]

a ja mam kolejne problemy z mieszkaniem

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez fiolek7317

a ja mam kolejne problemy z mieszkaniem

a co się dzieje?

[anamoi]

Cuddy ja też uwielbiam jak facet ma tak nonszalancko podwinięte rękawy- normalnie się wtedy topię

Co do Brzyduli- mi będzie jeszcze brakowało Przemko i jego tekstów Mam wchodzi dziś do mnie do pokoju i już od drzwi- ,,Dlaczego osoba jeszcze śpi?"

[nicRu]

U mnei była kobieta, ktora umarła ze śmiechu widząc moje foty (czyli zrobila jak mama) oraz starszy pan, ktory pwiedzial, ze nie moze mi pomoc, ale zebym usiadla naprzeciwko niego

[Broke]

Napisane przez Margherita

Pozazdrościć Hej, Broke, zajrzyj pare stron wcześniej jeśli nie patrzyłaś to troche opóźnione powitanko na forum dla Ciebie między innymi zamieściłam, tak żebyś się poczuła jak w domu

Jak miło. Dziękuje bardzo

Napisane przez Antentenne

Wy jakieś seriale, a ja nawet telewizora w domu nie mam I dobrze mi z tym - tyle czasu zyskałam! (na Wizaż ) Jedyne co oglądam to House'a - pozyczam od kolegi bo on sobie kupił na płytkach

Uwielbiam ten serial. Chyba jedyny, który oglądam. Interesuje się medycyna..a w tym serialu zawsze są ciekawe przypadki.. no i House.. taki ironiczny ale niezastąpiony

[Zuza229]

U mnie jak zdawalam papiery byla Pani i byla zla bo jej przerwalam rozmowe na GG i poranna kawe

[kasiao17]

Napisane przez fiolek7317

a ja mam kolejne problemy z mieszkaniem

Mogę Cię pocieszyć? U mnie też problemy z mieszkaniem, a konkretniej z jego standardem... Dzisiaj pojechałam jeszcze raz na zimno je zobaczyć z notatnikiem - spisałam co trzeba byłoby zrobić i ilość tych rzeczy mnie przytłoczyła i z niego najpewniej zrezygnuję. Zresztą koleżanka z którą miałam tam mieszkać stwierdziła, że to mieszkanie wprawiło ją w depresyjny nastrój (właściciel wynajął je na wakacje trzem chłopakom- wiadomo co z niego zrobili- istny bu. rdel!) a na dodatek z sąsiadującego bloku dobiegało do nas przygnębiające brzmienie akordeonu....

[Glizda87]

Hej właśnie przeprowadzam badania do mojej pracy licencjackiej. Mogę Cię prosić o wypełnienie ankiety? Będę bardzo wdzięczna...
Ankieta znajduje się na tej stronie: http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/...onariusz/6240/

[pimboLowa]

witam koleżanki, dopiero zauważyłam wątek. Mianowicie, ja również jestem tegoroczną maturzystką, która dostała się na studia. Świadomie wybrałam studia zaoczne: finanse i rachunkowość na uniwerku gdańskim. już mam mieszkanko w sopocie. jeszcze tylko i aż praca..., przeraża mnie to wszystko, ale cóż, trzeba się z tym zmierzyć, coś czuję, że będę często się żaliła na wizazu, jak to mi smutno . póki co odpycham jak najdalej od siebie ten temat!

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Witamy i zapraszamy do użalania się

[Margherita]

Witamy Dobrze, że wiesz co chcesz robić i podjęłaś przemyślaną decyzje o studiach, wiele z nas Ci na pewno zazdrości. Mnie tez przeraża perspektywa studiów, w ogóle życia, jakie teraz sobie wybrałam Ja się będę żalić pewnie równie często także nie krępuj się tu się wypłaczemy

[BJean]

Sprawa mieszkania też mnie przeraża... bo potrzebuję zawieźć tam dużo rzeczy... i naprawić parę usterek
mieszkanie ma baaaardzo niski standard ale mam telewizor chociaż....
(pewnie i tak nie bede miala czasu zeby go włączyć)
ze wspołlokatorami nie chce miec kłopotów, wiec od razu ustale regóły, jedna osoba bedzie bardzo zaufana, druga to przyjaciolka.


uczelniane sprawy na razie bardzo mnie przerażają i nie mysle o tym.
Poki co skupiam sie na przeprowadzce (ktora bardzo cieżko mi idzie...) zakupach rzeczy takich jak proszek do prania, mop, scierki, jednym słowem kuchenno-łazienkowe sprawy.
Nie ogarnęłam jeszcze autobusów ani wogole połączenia ale planuję niedługo to nadrobic


p.s.
kupujecie sieciówke?
miesieczny na 1 linie?... wogole nie wiem jak to zrobic, zeby mi sie opłacało, nie wiem na razie w jakie miejsca i jak czesto bede sie przemieszczac... ehhh

[sydunia]

Napisane przez BJean

p.s.
kupujecie sieciówke?
miesieczny na 1 linie?... wogole nie wiem jak to zrobic, zeby mi sie opłacało, nie wiem na razie w jakie miejsca i jak czesto bede sie przemieszczac... ehhh

Ja na razie nie Na wydział dojdę pieszo, bo mam bliziutko Nie wiem ile zajęć na 1. semestrze będę miała na innych wydziałach, więc nie wiem, czy będzie mi potrzebna. Myślę, że pierwszy tydzień czy dwa będę w razie czego korzystać ze zwykłych jednorazowych biletów, a jeśli okaże się, że korzystam mimo to sporo z komunikacji miejskiej, to wtedy wykupię. Tylko że 3-miesięczny na wszystkie linie tramwajowe, autobusowe i metra, bo on się chyba najbardziej opłaca w Wawie

[Adriana Lecouvreur]

Dzień dobry pozwalam sobie dołączyć.

Od października studiuję teatrologię na UAM
Nie jest to wymarzony kierunek, ale na wymarzony muszę się przygotować. Na pewno będę studiować teatrologię przez najbliższy rok. A potem - się zobaczy

[Aga2890]

Napisane przez fiolek7317

oj faktycznie mozna sie zalamac
ale bedzie dobrze

;* oby

Napisane przez Charmain

Jako absolwentka klasy humanistyznej stwierdzam, ze to piekne

zgadzam się z Tobą jako humanistka idąca na polibude

Napisane przez Margherita

Dziękuję, ale nie przesadzajcie no... Mogłam dłuższy walnąć.

Zmieniając temat, dziewczyny, ja chcę schudnąć przed studiami, ale tak jakoś ciągle nie mogę się w sobie zebrać...

ja tez bym chciala schudnac, od studniowki sporo przytylam.... i mimo ze widze jak tyje z dnia na dzien to nie moge sie zebrac w sobie :[
[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;13767320]dzień dobry

mi też się podobają a najbardziej lubię, jak taki wysoki szczupy facet ma koszulę na długi rękaw i tak nonszalancko podwinięte te rękawy ale to już chyba fetysz jakiś [/QUOTE] oohh uwielbiam takich przystojniaków i zeby jeszcze byl troche umiesniony, ale nie za duzo;p <3

Napisane przez Charmain

A u mnie taki fajny student przyjmnował papiery
Nawet potem wybiegł za mną... ale tylko dlatego, ze zapomniał mi dac jakiegoś swistka

skoro biegnie za Tobą z jakimś świstkiem to coś w tym jest! ^^ ja skladajac papiery bylam "przyjmowana" przez przystojnego bruneta <3 jak sie dowiedzial ze jestem z tego miasta co on to nawet zagadal ^^ ojj slodki byl heheh

[fiolek7317]

Napisane przez kasiao17

Mogę Cię pocieszyć? U mnie też problemy z mieszkaniem, a konkretniej z jego standardem... Dzisiaj pojechałam jeszcze raz na zimno je zobaczyć z notatnikiem - spisałam co trzeba byłoby zrobić i ilość tych rzeczy mnie przytłoczyła i z niego najpewniej zrezygnuję. Zresztą koleżanka z którą miałam tam mieszkać stwierdziła, że to mieszkanie wprawiło ją w depresyjny nastrój (właściciel wynajął je na wakacje trzem chłopakom- wiadomo co z niego zrobili- istny bu. rdel!) a na dodatek z sąsiadującego bloku dobiegało do nas przygnębiające brzmienie akordeonu....

o mat5ko to faktycznie szkoda nerwow na to mieszkanie

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;13769557]
a co się dzieje?[/QUOTE]
trzy dziewczyn, które miały mieszkać ze mną i drugą koleżanka, po trzech dniach wyrazenia zgody na mieszkanie, napisały smsa, że one jednak poszukają sobie co innego
ku**wica mnie strzeliła
ale na szczęscie inni chca i moja koleżanka nby wzięła jeden pokój, wiec mam nadzieję, że wszystko wypali, bo sie chyba zastrzelę

[sideritis]

Napisane przez sydunia

Musiałaś wyjeździć wszystkie godziny, żeby móc się zapisać na egzamin?

No tak, bo muszę zanieść do MORD-u m.in. zaświadczenie, że wyjeździłam 30 godzin. I jutro znowu muszę jechać do Krk do biura mojej szkoły jazdy bo dzisiaj było zamknięte tak mi zejdzie, kursować pomiędzy Krk a domem...

Napisane przez Margherita

Prawdą jest, że większość facetów wygląda w garniaku o wiele przystojniej niż normalnie.

Jezu, są cudowni mogliby codziennie tak chodzić ubrani

Napisane przez BJean

p.s.
kupujecie sieciówke?
miesieczny na 1 linie?... wogole nie wiem jak to zrobic, zeby mi sie opłacało, nie wiem na razie w jakie miejsca i jak czesto bede sie przemieszczac... ehhh

zastanów się, czy będzie Ci się opłacało kupić sieciówkę. W Krk jest tak, że jak masz bilet na jedną linię, to możesz jeździć wszystkimi tramwajami, które również jeżdżą po tej samej trasie [zresztą, z autobusami jest tak samo] poza tym, ja tam zawsze kupowałam na 1 linię i jak coś to wolałam przejść się z buta niż wydawać nawet to głupie 1,35 na bilet przynajmniej dzięki temu poznałam miasto.

________

W ogóle, odbyłam dziś Bardzo Poważną Rozmowę z moim TŻ. Cholernie się jej bałam. Ale wyjaśniliśmy sobie wszystko, co było do wyjaśnienia i już jest ok

EDIT:

trzy dziewczyn, które miały mieszkać ze mną i drugą koleżanka, po trzech dniach wyrazenia zgody na mieszkanie, napisały smsa, że one jednak poszukają sobie co innego
ku**wica mnie strzeliła
ale na szczęscie inni chca i moja koleżanka nby wzięła jeden pokój, wiec mam nadzieję, że wszystko wypali, bo sie chyba zastrzelę

ja pierdzielę, tak się nie robi.! Też bym się wkurzyła na twoim miejscu. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok. trzymam kciuki !

[sydunia]

Napisane przez sideritis

No tak, bo muszę zanieść do MORD-u m.in. zaświadczenie, że wyjeździłam 30 godzin. I jutro znowu muszę jechać do Krk do biura mojej szkoły jazdy bo dzisiaj było zamknięte tak mi zejdzie, kursować pomiędzy Krk a domem...

No ja wiem, że trzeba dać to zaświadczenie, ale ja je miałam wystawione zanim wyjeździłam wszystko I w większości ośrodków u mnie tak robią. Wtedy zapisujesz się na egzamin, ale masz jeszcze godziny do wyjeżdżenia przed samym egzaminem

[Aga2890]

Napisane przez sydunia

No ja wiem, że trzeba dać to zaświadczenie, ale ja je miałam wystawione zanim wyjeździłam wszystko I w większości ośrodków u mnie tak robią. Wtedy zapisujesz się na egzamin, ale masz jeszcze godziny do wyjeżdżenia przed samym egzaminem

u mnie bylo tak ze na ostatniej godzinie mialas wewnetrzny ktorego nikt nie zdawal :O i trzeba blyo dokupowac godziny! no ale dokupilam jedna czy dwie i zdalam wewnetrzny a prawko zdalam za pierwszym razem

[sideritis]

Widocznie u mnie jest inaczej bo nie spotkałam się z tym, żeby instruktor zostawiał komuś godziny. Tylko wszyscy najpierw lecą do MORD-u a potem ew. dokupują godziny.
A wewnętrzny miałam, zarówno teoretyczny jak i praktyczny

[sydunia]

Napisane przez Aga2890

u mnie bylo tak ze na ostatniej godzinie mialas wewnetrzny ktorego nikt nie zdawal :O i trzeba blyo dokupowac godziny! no ale dokupilam jedna czy dwie i zdalam wewnetrzny a prawko zdalam za pierwszym razem

Eee u mnie w ośrodku nikt takich cyrków nie robił i nawet nie sądzę, żeby komuś to do głowy przyszło A już mojemu instruktorowi to z całą pewnością nie

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez sideritis

Widocznie u mnie jest inaczej bo nie spotkałam się z tym, żeby instruktor zostawiał komuś godziny. Tylko wszyscy najpierw lecą do MORD-u a potem ew. dokupują godziny.
A wewnętrzny miałam, zarówno teoretyczny jak i praktyczny

Wiesz, jak ja usłyszałam, że dziewczyna z klasy musiała wszystkie godziny wyjeździć i zdać wewnętrzny, to się za głowę złapałam, co ona za ośrodek wybrała Tylko że to musiał być jakiś naprawdę do niczego, bo to, co oni tam wyczyniali, to... Wewnętrznego z jazd nie miałam wcale. I bardzo się cieszę, że tyle godzin mi instruktor zostawił. Dzięki temu teoretycznie praktycznie nie miałam przerwy w jeżdżeniu. Teoretycznie, bo jak już pisałam zdrowie mi nie pozwoliło do egzaminu podejść i na wyznaczony kolejny termin zostały mi raptem 4h.

[sideritis]

Napisane przez sydunia

Wiesz, jak ja usłyszałam, że dziewczyna z klasy musiała wszystkie godziny wyjeździć i zdać wewnętrzny, to się za głowę złapałam, co ona za ośrodek wybrała Tylko że to musiał być jakiś naprawdę do niczego, bo to, co oni tam wyczyniali, to... Wewnętrznego z jazd nie miałam wcale. I bardzo się cieszę, że tyle godzin mi instruktor zostawił. Dzięki temu teoretycznie praktycznie nie miałam przerwy w jeżdżeniu. Teoretycznie, bo jak już pisałam zdrowie mi nie pozwoliło do egzaminu podejść i na wyznaczony kolejny termin zostały mi raptem 4h.

To bardzo fajnie macie. Ja też bym wolała zostawić h do wyjeżdżenia przed egzaminem. a ile godzin mogłaś sobie zostawić?
___________
Jak mnie cholernie bolą nogi a zupełnie nie mam pojęcia dlaczego.

[BJean]

fiolek, chyba zbyt "luźno" szukacie mieszkanka bo ja sobie nie wyobrażam żeby moi lokatorzy teraz mnie wyrolowali...
to by oznaczało katastrofę... ponieważ ktoś by się znalazł, ale ja nie chce byle kogo... tylko kogoś z kim przetrwam kilka lat... ; )) kogo znam i z kim jestem gotowa dzielic wiele spraw codziennych...

w kazdym razie dla mnie to nie takie hop-siup

[sydunia]

Napisane przez sideritis

To bardzo fajnie macie. Ja też bym wolała zostawić h do wyjeżdżenia przed egzaminem. a ile godzin mogłaś sobie zostawić?

Po 20 dostałam zaświadczenie, ale to nie jest reguła, że masz 20 i wypisuje. Wcześniej instruktor mi mówił o ok. 24. No ale zostawił mi 10, które miałam rozłożone na jakieś 2 czy 3 tygodnie przed egzaminem, z czego nasilone w ostatnim tygodniu Później jak wyszło, że jednak miałam 4h, to już pola manewru nie było. Miałam 2h 2 dni lub dzień przed egzaminem i 2h w dniu egzaminu przed samym nim Dodatkowych nie chciałam wykupować, mimo że rodzice mówili, że jeśli chcę, to mi dadzą pieniądze. Uznałam, że jak mam zdać, to zdam, jak nie, to nie. W dniu egzaminu jeździłam jak pokraka Instruktor już ręce załamywał, co ja nagle wyczyniam. I gdybym tak jechała na egzaminie, to bym daleko nie zajechała

[Aga2890]

Napisane przez sydunia

Eee u mnie w ośrodku nikt takich cyrków nie robił i nawet nie sądzę, żeby komuś to do głowy przyszło A już mojemu instruktorowi to z całą pewnością nie

W wiekszych osrodkach tez tak bylo ze zostawiali, jak robilam u faceta kotry sam w sobie jest firma, jezdzi sam jeden no i nie puszcza ludzi od tak na egzamin bo w sumie nie chce sie zblaznic jezeli puscilby jakis beznadziejny przypadek, a niektorzy tak robia;/. ale wiedzialam gdzie ide bo juz brat tam robil, takze bylam gotowa na to i nie zalowalam w sumie wszyscy znajomi od niego pozdawali za pierwszym razem
Ale instruktorem byl hardcorowym! nie krzyczał ale tak Ci właził na ambicje, że masakra