Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-31, 20:23   #2161
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
On.

Chociaż charakterek ma koteczkowaty taki. Takie gówno małe, a jak użre to szok. A jak prycha groźnie. Nie łazi prosto jeszcze, ale prycha.
ale zuch!!! lubie takie charakterne kotecki
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 06:40   #2162
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
ale zuch!!! lubie takie charakterne kotecki
Ja też.

Zabrałam toto na oględziny do swojej wetki (bo wet od Kasi kazał jej kota zawieźć do schroniska :/ a poza tym dał mu 3 tyg. więcej, więc o jego doświadczeniu nie ma co gadać) i mały dostał tam ksywkę WIJ.
Wyobrażasz sobie, że dwóch osób trzeba do wyczyszczenia uszu takiego malucha ?

Wczoraj wieczorem mojego chłopa wziął jakiś sentyment przy myciu garów (chyba mu szkodzi ) i zaczął mi przygadywać, że taki fajny mały itd. itp. i tak niby mimochodem pyta: to kiedy bierzemy naszego prywatnego małego trzeciego kota?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 07:30   #2163
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Kocurek, jak się okazuje. Miewa się dobrze, wrócił parę pięter niżej. Dostał termoforek futerkowy w kształcie hipcia i ma niby mamę, na której śpi. Kochany jest.

A tak spał wczoraj na moim małżu...
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
On.

Chociaż charakterek ma koteczkowaty taki. Takie gówno małe, a jak użre to szok. A jak prycha groźnie. Nie łazi prosto jeszcze, ale prycha.
Uwielbiam takie. Ledwo gówniarz na łapkach stoi, ale prycha i syczy jak wściekły I jeszcze się wygina

Piękny!

Skąd Ty to małe futro masz w ogóle???
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja też.

Zabrałam toto na oględziny do swojej wetki (bo wet od Kasi kazał jej kota zawieźć do schroniska :/ a poza tym dał mu 3 tyg. więcej, więc o jego doświadczeniu nie ma co gadać) i mały dostał tam ksywkę WIJ.
Wyobrażasz sobie, że dwóch osób trzeba do wyczyszczenia uszu takiego malucha ?

Wczoraj wieczorem mojego chłopa wziął jakiś sentyment przy myciu garów (chyba mu szkodzi ) i zaczął mi przygadywać, że taki fajny mały itd. itp. i tak niby mimochodem pyta: to kiedy bierzemy naszego prywatnego małego trzeciego kota?
Kropka, 3 koty...??
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 08:09   #2164
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Uwielbiam takie. Ledwo gówniarz na łapkach stoi, ale prycha i syczy jak wściekły I jeszcze się wygina

Piękny!

Skąd Ty to małe futro masz w ogóle???

Kropka, 3 koty...??
Nio.

Znaleziony na średnicówce, na środku drogi. Ktoś wyrzucił zapewne. Zapchlony, zagrzybiony i zaświerzbiony. Sąsiadka przygarnęła. U mnie przebywa czasowo.

Ja nie chcę. Dwie pary kolan to dwa koty - tak uważam. Tzn. chcieć to bym chciała... Ale rozsądek mówi NIE.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 08:12   #2165
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nio.

Znaleziony na średnicówce, na środku drogi. Ktoś wyrzucił zapewne. Zapchlony, zagrzybiony i zaświerzbiony. Sąsiadka przygarnęła. U mnie przebywa czasowo.

Ja nie chcę. Dwie pary kolan to dwa koty - tak uważam. Tzn. chcieć to bym chciała... Ale rozsądek mówi NIE.
Odchowasz i szukac domu będziesz?

Bieda maleńka, ile ma tygodni?

Jak widzę koty jakieś, to zawsze mnie rozkleja i by się chciało, ale ostatecznie nie zdecydowałabym na jeszcze jednego. Ze względu na koty i ich dobro.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 08:24   #2166
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Odchowasz i szukac domu będziesz?

Bieda maleńka, ile ma tygodni?

Jak widzę koty jakieś, to zawsze mnie rozkleja i by się chciało, ale ostatecznie nie zdecydowałabym na jeszcze jednego. Ze względu na koty i ich dobro.
Odchowamy i chyba sąsiadka zatrzyma. A przynajmniej mam taką nadzieję.

Kotuś ma 5tyg. No góra 6. Nie więcej, jeszcze oczy ma niebieskie, jak łazi to się wywraca, jak próbuje się drapać, to robi fik na boczek. Ale próbuje się myć skubaniec. Kochany jest.

Hmm... Ja z premedytacją nie wezmę 3go, ale jak znajdę... kwestia dobra będzie jasna i wybór oczywisty.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 08:34   #2167
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Odchowamy i chyba sąsiadka zatrzyma. A przynajmniej mam taką nadzieję.

Kotuś ma 5tyg. No góra 6. Nie więcej, jeszcze oczy ma niebieskie, jak łazi to się wywraca, jak próbuje się drapać, to robi fik na boczek. Ale próbuje się myć skubaniec. Kochany jest.

Hmm... Ja z premedytacją nie wezmę 3go, ale jak znajdę... kwestia dobra będzie jasna i wybór oczywisty.
Mam nadzieje, że trafi do dobrego domu, bo z ludzmi to bywa różnie i jak jest malutki kochaniutki rozkoszny to każdy takiego słodziaka chce, a jak to się zestarzeje, to okazuje się, że cholernik/cholernica ma charakterek, miewa humorki, wcale nie jest takie miziu miziu jakby się chciało, a do tego NIEMOŻLIWE, wcale nie takie ładne jakie było jak było maleńkie.

Ja uważam, że im starsze, tym kociejsze... teraz moje są cudne, ukochane, pięęęękne. Ale ja jestem absolutna kociarą...

Ja jednych znajomych przez kota straciłam. Tzn. przez moje podejście do kotów i nieodpowiedzialnych ludzi.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-01, 08:40   #2168
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja też.

Zabrałam toto na oględziny do swojej wetki (bo wet od Kasi kazał jej kota zawieźć do schroniska :/ a poza tym dał mu 3 tyg. więcej, więc o jego doświadczeniu nie ma co gadać) i mały dostał tam ksywkę WIJ.
Wyobrażasz sobie, że dwóch osób trzeba do wyczyszczenia uszu takiego malucha ?

Wczoraj wieczorem mojego chłopa wziął jakiś sentyment przy myciu garów (chyba mu szkodzi ) i zaczął mi przygadywać, że taki fajny mały itd. itp. i tak niby mimochodem pyta: to kiedy bierzemy naszego prywatnego małego trzeciego kota?
czyli mąz wpadł po uszy
dwie osoby do czyszczenia uszu? nie wyobrazam sobie szczególnie, że sama nigdy tego nie robiłam kocikowi 5-tyg.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 08:45   #2169
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Jeśli Kasia nie weźmie, to byle komu nie oddam. Jest jeszcze opcja, że jej mama weźmie malucha, bo od dawna chce kota...
Jeśli te dwie opcje okażą się nieaktualne, kot na razie zostanie u mnie.

Wiem jacy są ludzie... Pewnie nie powinnam tego pisać, ale wielu jest zacofanych, żeby nie powiedzieć tępych. Ja już się parę razy pożarłam w tym temacie...
Od takich bzdur jak toxoplazmoza zaczynając, na kociej sierści i bezpieczeństwie małego dziecka kończąc.

Ale ja w temacie zwierząt jestem zawzięta i żadna utracona przez to znajomość mi nie straszna. Jedna mi na razie przeszła do historii, ale jakoś nigdy nie żałowałam.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
czyli mąz wpadł po uszy
dwie osoby do czyszczenia uszu? nie wyobrazam sobie szczególnie, że sama nigdy tego nie robiłam kocikowi 5-tyg.
Ja nie robiłam żadnemu. Koty bardzo nie lubią mieć mokrych uszu. Baaardzo.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 08:49   #2170
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Jeśli Kasia nie weźmie, to byle komu nie oddam. Jest jeszcze opcja, że jej mama weźmie malucha, bo od dawna chce kota...
Jeśli te dwie opcje okażą się nieaktualne, kot na razie zostanie u mnie.
Ja mam dwa koty śmietniczaki, więc pewnie doskonale wiesz jakie mam podejście do kotów i zwierząt w ogóle... najważniejsze, żeby znalazł dobry dom
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Wiem jacy są ludzie... Pewnie nie powinnam tego pisać, ale wielu jest zacofanych, żeby nie powiedzieć tępych. Ja już się parę razy pożarłam w tym temacie...
Od takich bzdur jak toxoplazmoza zaczynając, na kociej sierści i bezpieczeństwie małego dziecka kończąc.
Oj, ja też miałam dyskusje takie, że furto by leciało. A najfajniej jak się dojdzie do kwestii sterylizacji
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ale ja w temacie zwierząt jestem zawzięta i żadna utracona przez to znajomość mi nie straszna. Jedna mi na razie przeszła do historii, ale jakoś nigdy nie żałowałam.
Ja nie żałowałam i nie żałuję znajomości. Kociaka mi szkoda i do dzisiaj mnie krew zalewa jak o tym myślę tak, że normalnie bym...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:00   #2171
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja nie robiłam żadnemu. Koty bardzo nie lubią mieć mokrych uszu. Baaardzo.
Wiem jak pies nie lubi mokrych uszu to dopiero moge sobie wyobrazic jak kot ich nie cierpi
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-01, 09:01   #2172
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Taaaa... moje koty uwielbiają wodę pod warunkiem, że same się w niej moczą, a jak przychodzi do kąpieli to jest takie darcie ryjów, że zawsze tylko czekam aż sąsiedzi TOZ wezwą

PS.
Magduś, byłaś w Sephorze?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:06   #2173
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Oj, ja też miałam dyskusje takie, że furto by leciało. A najfajniej jak się dojdzie do kwestii sterylizacji
Ja nie żałowałam i nie żałuję znajomości. Kociaka mi szkoda i do dzisiaj mnie krew zalewa jak o tym myślę tak, że normalnie bym...
Tak, sterylizacja i wyrzucanie kota z domu w czasie ciąży właścicielki to najmilsze tematy...

Rozumiem. Samej mi ręce chodzą w takich chwilach...

Z Kaśką też się już o tego malucha ścięłam, bo jej się wydaje, że jak rozpieściła tego co już długo ma, to z nowym musi ostrożnie, na wszelki wypadek. Jak go brałam na weekend to mi powiedziała, że mam go nie nosić, bo ona sobie potem nie poradzi... Policzyłam do 20tu nim odpowiedziałam na ten banał...

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Wiem jak pies nie lubi mokrych uszu to dopiero moge sobie wyobrazic jak kot ich nie cierpi
Ano właśnie.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Taaaa... moje koty uwielbiają wodę pod warunkiem, że same się w niej moczą, a jak przychodzi do kąpieli to jest takie darcie ryjów, że zawsze tylko czekam aż sąsiedzi TOZ wezwą
Ja mojego kocura prałam raz. Kotki nigdy - nie stać mnie na operację plastyczną. Ale też nie mam potrzeby ich prać, piorą się same...

Ja czekam na TOZ, jak mój chłop wieczorem z domu wychodzi... Kotka wtedy pod drzwi i koncert... Na początku jak miał nocki, to naprawdę myślałam że przyjdą tak ryj darła.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-09-01 o 09:08
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:07   #2174
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Taaaa... moje koty uwielbiają wodę pod warunkiem, że same się w niej moczą, a jak przychodzi do kąpieli to jest takie darcie ryjów, że zawsze tylko czekam aż sąsiedzi TOZ wezwą

PS.
Magduś, byłaś w Sephorze?
hahahah to moj pies to chyab pół-kot cała wanna porysowana przez jej kapiele..

Nie byłam Aniu.. szkoda gadac
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:10   #2175
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja mojego kocura prałam raz. Kotki nigdy - nie stać mnie na operację plastyczną. Ale też nie mam potrzeby ich prać, piorą się same...
Ja musiałam je wyprać obie, bo młoda miała biegunkę, a jak miała biegunkę, to na pewno nie radziła sobie z nią w kuwecie.... a druga chyba sie z nią solidaryzowac chciała Do dzisiaj mi słabo jak sobie przypomnę

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
hahahah to moj pies to chyab pół-kot cała wanna porysowana przez jej kapiele..
Ja tym łajzom obcinam paznokcie, na co o dziwo bez piśnięcia czy warknięcia pozwalają, ale jak przyszło do kąpania, do najpierw wannę taką pianką wyłożyłam
Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Nie byłam Aniu.. szkoda gadac
Co się stalo?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:17   #2176
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja tym łajzom obcinam paznokcie, na co o dziwo bez piśnięcia czy warknięcia pozwalają, ale jak przyszło do kąpania, do najpierw wannę taką pianką wyłożyłam

Co się stalo?
Ja próbowałam z taka pianką, jak mój pies sie zaparł i postanowił uciec z wanny to wyjechał do góry na tej piance jak człowiek na desce na fali nigdy wiecej psica ma za duzo siły

aaa generalnie tak jakos.. odezwała mi sie kontuzja kregosłupa, potworny ból.. mąz był 4 dni w Radomiu.. w niedziele przezyłam najgorsze chwile zycia chyba, gdy przeczytałam w TVN24 o wypadku a miałam swiadomość, ze moj mąz nie jest na płycie lotniska ale po drugiej stronie, po tej stronie gdzie spadł samolot.. nie umiałam dokladnie zlokalizowac gdzie samolot spadl, a gdzie mąż stoi.. nie mogłam sie do niego dodzwonic.. sieci były zablokowane... myślałam ze zwariuje.. nerwy trzymały mnie do wczoraj.. ściśniety brzuch, gula w gardle, telepanie serducha..
w pracy c.d. atrakcji i w sumie to tak po krótce..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:

Edytowane przez kulbit
Czas edycji: 2009-09-01 o 09:21
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:23   #2177
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Ja próbowałam z taka pianką, jak mój pies sie zaparł i postanowił uciec z wanny to wyjechał do góry na tej piance jak człowiek na desce na fali nigdy wiecej psica ma za duzo siły
No tak, a te moje to marne 3 i 4,5kg, na które jak warknę, to się nie rurzucaja, tylko żałośnie MIAUUUUUCZĄ i warczą. To samo podczas czesania - leży spokojnie, ale miauczy i ma taką minę jakby chciała powiedzieć "nie spuszczę ci łomotu za to tylko dlatego, że mnie karmisz i sprzątasz kuwetę, ale i tak masz przechlapane"
Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
aaa generalnie tak jakos.. odezwała mi sie kontuzja kregosłupa, potworny ból.. mąz był 4 dni w Radomiu.. w niedziele przezyłam najgorsze chwile zycia chyba, gdy przeczytałam w TVN24 o wypadku a miałam swiadomość, ze moj mąz nie jest na płycie lotniska ale po drugiej stronie, po tej stronie gdzie spadł samolot.. nie umiałam dokladnie zlokalizowac gdzie samolot spadl, a gdzie mąż stoi.. nie mogłam sie do niego dodzwonic.. sieci były zablokowane... myślałam ze zwariuje.. nerwy trzymały mnie do wczoraj.. ściśniety brzuch, góla w kardle, telepanie serducha..
w pracy c.d. atrakcji i w sumie to tak po krótce..
Jejku, rzeczywiście Twój mąż był w tym Radomiu na Airshow... Ja całą niedzielę byłam wyjechana i taka troszkę poza tematem...

Ehh... zeby w tej pracy chociaz się ustabilizowało i uspokoiło...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:30   #2178
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No tak, a te moje to marne 3 i 4,5kg, na które jak warknę, to się nie rurzucaja, tylko żałośnie MIAUUUUUCZĄ i warczą. To samo podczas czesania - leży spokojnie, ale miauczy i ma taką minę jakby chciała powiedzieć "nie spuszczę ci łomotu za to tylko dlatego, że mnie karmisz i sprzątasz
wiesz mój pies tez teoretycznie jest posłuszny, ale ona tak nienawidzi wody ze nawet jelsi stoi w nmiejscu w wannie to z takim oporem i tak sztywna, ze jak mam ja przesunąć czy podnieść jej łapę zeby wymyc brzuch (bo sie nie polozy, nie ma mowy) to musze z nią walczyć na siłe..


Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jejku, rzeczywiście Twój mąż był w tym Radomiu na Airshow... Ja całą niedzielę byłam wyjechana i taka troszkę poza tematem...

Ehh... zeby w tej pracy chociaz się ustabilizowało i uspokoiło...
Tak był.. a jak w TVN24 dali info o wypadku to dali tylko takie ze był wypadek i nic wiecej dopiero po chyba 40 min powiedzieli ze widzowie na lotnisku nie ucierpieli ale to mnie i tak nie uspokoiło bo mój Tomek nie był na lotnisku.. dopiero gdy do mnie zadzwonił odetchnęłam.. ale i tak organizm nadal był "zdenerwowany"

póki co nie ma na to widoków..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:37   #2179
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
aaa generalnie tak jakos.. odezwała mi sie kontuzja kregosłupa, potworny ból.. mąz był 4 dni w Radomiu.. w niedziele przezyłam najgorsze chwile zycia chyba, gdy przeczytałam w TVN24 o wypadku a miałam swiadomość, ze moj mąz nie jest na płycie lotniska ale po drugiej stronie, po tej stronie gdzie spadł samolot.. nie umiałam dokladnie zlokalizowac gdzie samolot spadl, a gdzie mąż stoi.. nie mogłam sie do niego dodzwonic.. sieci były zablokowane... myślałam ze zwariuje.. nerwy trzymały mnie do wczoraj.. ściśniety brzuch, gula w gardle, telepanie serducha..
w pracy c.d. atrakcji i w sumie to tak po krótce..
Woow ale atrakcje
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-01, 09:39   #2180
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Woow ale atrakcje
ano.. obawiam sie też, że skończy się na wizytwach u "mojegoa pana" od kregosłupa.. co niestety tanie nie jest.. i przyjemne tez nie.. ale trudno zdrowie to zdrowie.. wiem, że mam ten kręgosłup w nie najlepszyms tanie bo tych moich końskich wypadkach i tyle.. boli jak diabli
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:58   #2181
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
ano.. obawiam sie też, że skończy się na wizytwach u "mojegoa pana" od kregosłupa.. co niestety tanie nie jest.. i przyjemne tez nie.. ale trudno zdrowie to zdrowie.. wiem, że mam ten kręgosłup w nie najlepszyms tanie bo tych moich końskich wypadkach i tyle.. boli jak diabli
Ano, z kręgosłupem nie ma żartów.

Mnie od dwóch miesięcy chrupie w karku i głowa mnie od karku boli... i już się boję... ale dostać skierowanie na RTG to nie tak prosto, muszę obmyślić jakąś bajkę...

Idź do tego Pana, idź. Jak boli to już trzeba.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 10:02   #2182
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ano, z kręgosłupem nie ma żartów.

Mnie od dwóch miesięcy chrupie w karku i głowa mnie od karku boli... i już się boję... ale dostać skierowanie na RTG to nie tak prosto, muszę obmyślić jakąś bajkę...

Idź do tego Pana, idź. Jak boli to już trzeba.
Jak boli to trzeba działać, żeby to się nie skończyło czymś naprawdę poważnym...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 10:13   #2183
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ano, z kręgosłupem nie ma żartów.

Mnie od dwóch miesięcy chrupie w karku i głowa mnie od karku boli... i już się boję... ale dostać skierowanie na RTG to nie tak prosto, muszę obmyślić jakąś bajkę...

Idź do tego Pana, idź. Jak boli to już trzeba.
Kochana wiem wiem
Miałam spore problemy z kręgosłupem, on mnie poskładał do kupy.. ale wiem, że jak tylko zaczyna mnie cos bolec w sposób regularny musze wracac do Pana i kłaść sie grzecznie na łózeczko
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 10:22   #2184
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jak boli to trzeba działać, żeby to się nie skończyło czymś naprawdę poważnym...
Z tym działaniem to gorzej. Mojego męża boli głowa od kręgosłupa szyjnego. Dowiedział się, że jest ucisk i... koniec.

Przypuszczalnie mam tak samo. Pewne pozycje sprzyjają bólowi, siedzenie przed kompem z głową lekko w dół, niewygodny zagłówek w jakimś tam aucie, złe spanie...

Mój mąż wydumał, że mam interniście powiedzieć, że miałam bum autem i od tego czasu mnie boli. To jest chyba jakaś myśl... Bum nawet miałam, więc specjalnie nie skłamię.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Kochana wiem wiem
Miałam spore problemy z kręgosłupem, on mnie poskładał do kupy.. ale wiem, że jak tylko zaczyna mnie cos bolec w sposób regularny musze wracac do Pana i kłaść sie grzecznie na łózeczko
Znaczy kręgarz?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 10:33   #2185
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Mój mąż wydumał, że mam interniście powiedzieć, że miałam bum autem i od tego czasu mnie boli. To jest chyba jakaś myśl... Bum nawet miałam, więc specjalnie nie skłamię.

Znaczy kręgarz?
Warto spróbowac tak czy siak

Ten mój Pan to specjalista, rehabilitant po studiach. Oczywiscie ustawia również kręgosłup.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 10:46   #2186
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Z tym działaniem to gorzej. Mojego męża boli głowa od kręgosłupa szyjnego. Dowiedział się, że jest ucisk i... koniec.

Przypuszczalnie mam tak samo. Pewne pozycje sprzyjają bólowi, siedzenie przed kompem z głową lekko w dół, niewygodny zagłówek w jakimś tam aucie, złe spanie...

Mój mąż wydumał, że mam interniście powiedzieć, że miałam bum autem i od tego czasu mnie boli. To jest chyba jakaś myśl... Bum nawet miałam, więc specjalnie nie skłamię.

Znaczy kręgarz?
Ale jak jest ucisk, to trzeba coś z tym zrobić. Moja mam miała ucisk w okolicach krzyża i od razu ją na masaże i rehabilitację wysłali, żeby sie nie pogłębiało. Później nawet do sanatorium pojechała...
P.S.
Tak sobie włosy zrobię
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg katie.jpg (37,4 KB, 125 załadowań)
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 12:02   #2187
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Warto spróbowac tak czy siak

Ten mój Pan to specjalista, rehabilitant po studiach. Oczywiscie ustawia również kręgosłup.
No to biegusiem.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ale jak jest ucisk, to trzeba coś z tym zrobić. Moja mam miała ucisk w okolicach krzyża i od razu ją na masaże i rehabilitację wysłali, żeby sie nie pogłębiało. Później nawet do sanatorium pojechała...
P.S.
Tak sobie włosy zrobię
Ano widzisz. Wg jednego lekarza trzeba, wg innego nie...

Mojego chłopa zamiast na rezonans i inne takie wysłać, to go do neurologa wyrzucili, a ten wydumał, że P. ma migrenę i leki na to dostał, które oczywiście nie pomagały.

I teraz wróć do internisty i powiedz, że nie masz migreny...

Fryz super, jak wszystkie na proste włosy. Też taki chcę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 12:08   #2188
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ano widzisz. Wg jednego lekarza trzeba, wg innego nie...

Mojego chłopa zamiast na rezonans i inne takie wysłać, to go do neurologa wyrzucili, a ten wydumał, że P. ma migrenę i leki na to dostał, które oczywiście nie pomagały.

I teraz wróć do internisty i powiedz, że nie masz migreny...
Jak to dobrze, że ja miałam zawsze szczęście do lekarzy rodzinnych... ze specjalistami gorzrej, bo dermatologa, co mi rany na ciele wyleczył znalazlam po roku użerania się z tym paskudztwem A zapytaj się Madzi jaka znowu ładna jestem

Swoją drogą, to ręce opadają na tych lekarzy - jak mówią, że jest ucisk, to tak sobie i nic więcej? PRzeciez taki ucisk, bez odpowiedniej terapii zwykle się powieksza i powoduje coraz to poważniejsze problemy - koleżanka najpierw skarzyła się na ból i kłopoty z siedzeniem, a później nogi jej zaczęły drętwieć... od tego ucisku właśnie, bo coś tam z dyskiem sie poprzestawiało...
Rehabilitacja, masaże, gimnastyka i jak nowonarodzona... tylko to trzeba mieć specjalistę, który wie co robić
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Fryz super, jak wszystkie na proste włosy. Też taki chcę.
No, o ile fryzjerka nie schrzani
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 12:21   #2189
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No to biegusiem.
Tak jest!

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
A zapytaj się Madzi jaka znowu ładna jestem
Jesteś, jestes! Zawsze byłas ładna
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 12:22   #2190
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jak to dobrze, że ja miałam zawsze szczęście do lekarzy rodzinnych... ze specjalistami gorzrej, bo dermatologa, co mi rany na ciele wyleczył znalazlam po roku użerania się z tym paskudztwem A zapytaj się Madzi jaka znowu ładna jestem

Swoją drogą, to ręce opadają na tych lekarzy - jak mówią, że jest ucisk, to tak sobie i nic więcej? PRzeciez taki ucisk, bez odpowiedniej terapii zwykle się powieksza i powoduje coraz to poważniejsze problemy - koleżanka najpierw skarzyła się na ból i kłopoty z siedzeniem, a później nogi jej zaczęły drętwieć... od tego ucisku właśnie, bo coś tam z dyskiem sie poprzestawiało...
Rehabilitacja, masaże, gimnastyka i jak nowonarodzona... tylko to trzeba mieć specjalistę, który wie co robić

No, o ile fryzjerka nie schrzani
Nasi specjaliści to temat na książkę.

No tak. Ale jak masz dobrą to ciachnie jak trzeba.

Właśnie się dowiedziałam co to są buty Emu. Szybka jestem, nie?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.