Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

[stasiek]

czy tłumaczenie przysięgłe dokumentu (aktu urodzenia/świadectwa itd.) musi być zszyte z oryginałem, czy może funkcjonować jako osobna kartka papieru?

wie ktoś?

[senira666]

witam
"no a mój chłopak się kłócił, że to rodzina płaci za cały dom
Wiem, że w polskiej edycji (w której robili remont tylko jednego pomieszczenia) płacili normalnie uczestnicy programu, nie wiedziałam jak to jest z tym "domem nie do poznania"" - bo w polsce nikt nikomu nie sponsoruje... w stanach buduja domy za kase z datkow za kase z reklam(przerywniki) i reklam w trakcie programu np. lodowka firmy xxx kuchenka firmy xxx

[Ewusia_marchew]

Napisane przez cholernarejestracja

\


A jak to jest z huraganami? Bo raz są męskie nazwy, a raz żeńskie. Czy to jest tak, że co roku się zmienia "płeć", czy określone huragany, powstające w tych samych miejscach (np. Katrina) mają swoje nazwy?

tutaj jest wszystko o nazwach huraganów: http://pl.wikipedia.org/wiki/Listy_n...w_tropikalnych

nazwy nadaje się w zależności od tego w jakim rejonie występują

[Ciara16]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=364184
prosze o pomoc

[bartnix]

a co trzeba zrobić żeby do postu dołączyć jakieś zdjęcie lub obrazek???

[BeaS]

Napisane przez bartnix

a co trzeba zrobić żeby do postu dołączyć jakieś zdjęcie lub obrazek???

Pisząc post, otwierasz go w edytorze i pod okienkiem z tekstem masz "Dodatkowe opcje" , a w nim "Zarządzaj załącznikami"

[cholernarejestracja]

Napisane przez Ciara16

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=364184
prosze o pomoc

Ja się tam czuję świeżo, ale

Możesz nosić ze sobą wilgotne chusteczki, i od czasu do czasu przecierać nimi twarz/kark/dłonie. Miętowy odświeżacz do ust. Wkładki higieniczne wymieniane ze 2 razy dziennie. Dobry antyperspirant, i ubrania z naturalnych materiałów.

To wszystko co mi przychodzi do głowy

[rapifen]

Ja miałam niedawno 9 godzin w szkole.
Oczywiście chusteczki nawilżone odświeżające to podstawa. Na nogi sandały. Ubranie, to bawełniany podkoszulek a na to cienka lniana koszula. Antyperspirant z apteki bodajże ROC, coś takiego. Mam nawet szczoteczkę turystyczną (ze względu na aparat na zęby) i myje je w ciągu dnia.
Tyle z mojej strony
A podczas miesiączki TYLKO tampony

[bura kocurka]

Znalazłam ten wątek przez przypadek i bardzo mi się spodobał

Dlatego zadam pytanie: Jakie macie teorie na temat tego dlaczego niektóre gotowane jajka obierają się łatwo, a niektóre nie chcą się ładnie obrać?

Bo ogólnie mówi się, że świeże jajka się źle obierają - zostało to przetestowane nie raz i uznałam to już za mit. Druga wersja jest taka, że to zależy od tego czy szybko się je schłodzi

Głupie trochę to pytanie, ale jakoś mnie ciekawi

[berethalia]

ja solę wodę lepiej schodzi.
wydaję mi się w tym wypadku dlatego że zajdzie jakaś reakcja która coś wiąże z zewnątrz a nie wewnatrz skorupki. hihihi

[agussa]

podobno ze jak sie posoli jajka w czasie gotowania to obierają się dobrze.

Czemu depilując włoski depilatorem, pierwsze które odrastają pojawiają się najpierw na kolanach?? Przynajmniej w moim przypadku

[bura kocurka]

Hmm..o tej soli też mi się coś obiło o uszy, ale ja zawsze trochę soliłam, bo ponoć wtedy nie pękają Muszę przetestować obieranie po soli

Napisane przez agussa

podobno ze jak sie posoli jajka w czasie gotowania to obierają się dobrze.

Czemu depilując włoski depilatorem, pierwsze które odrastają pojawiają się najpierw na kolanach?? Przynajmniej w moim przypadku

A to ciekawe - nigdy nie zauważyłam, żeby najpierw odrastały na kolanach Ale znalazłam na to teorię (niekoniecznie prawidłową ) - być może mieszki włosowe na kolanach znajdują się płycej w skórze i nie tyle wloski szybciej odrastają, ale szybciej pojawiają się na zewnątrz? Aczkolwiek nigdy tego u siebie nie zaobserwowałam, bo też jakoś się nie przyglądałam

[agussa]

z tymi włoskami to być może, nie wiem ja u siebie zaobserwowałam to przy każdej depilacji, nie raz nawet włączałam depilator tylko po to aby wydepilować kolanka i okolice, dlatego mnie to zastanowiłało.

[bura kocurka]

Wracając jeszcze do jajek - to z tą solą to też wychodzi na to, że mit. Sprawdzone przez TŻta, że nie ma wpływu. Więc nie wiadomo - kolejna niewyjaśniona zagadka tego świata

[arakulek]

co do jajek to zgodnie z madroscią babci obieraja sie lepiej gdy są strarsze- znaczy nie prosto od kury(ale jak to sprawdzić w sklepie)
a pozatym faktyczie podobno duzo soli i dobre przelanie zimną wodą
tyle teorii odemnie

[Fela Von Helvete]

Napisane przez arakulek

co do jajek to zgodnie z madroscią babci obieraja sie lepiej gdy są strarsze- znaczy nie prosto od kury(ale jak to sprawdzić w sklepie)

Też bym się skłaniała ku temu stwierdzeniu, bo wszystkie sklepówki obierają się jak złoto, a jajka od mojej "teściowej" (świeżutkie prosto od kury) są w tej dziedzinie niesamowicie ciężkie we współpracy Ale za to miliard razy smaczniejsze

[gsk]

Ja też jestem za teorią że te prosto od kury się gorzej obierają, jak biore od sąsiadki to połowa jajka odchodzi ze skorupką a te ze sklepu normalnie ładnie się obierają

[rapifen]

Proszę wyjaśnijcie mi ten żart

Mąż pojechał na wczasy. żona w domu, on się bawi. Mijają trzy dni, aż tu telegram:
- Sprzedaj radio, przyślij mi dwa miliony.
OK - żona zrobiła co jej kazał, mijają dwa dni, a tu telegram:
- Sprzedaj TV, przyślij mi 10 milionów.
Cóż było robić - sprzedała, wysłała... Tydzień później telegram:
- Sprzedaj meble, przyślij mi 15 milionów.
Sprzedała i to, wysłała, i myśli - jak on się ma dobrze bawić, to ja też.
Mąż wraca, a ona jedzie na swoje wczasy. Po paru dniach telegram:

- Przesyłam 3 miliony, kup radio...
[IMG]file:///C:/Program%20Files/Tlen.pl/skins/chat_sets/standardowy/DefaultAvatar.png[/IMG]

Nie rozumiem go

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez rapifen

Proszę wyjaśnijcie mi ten żart

Nie rozumiem go

chyba zarabiała na tym, na co on tracił

[arakulek]

on pojechał sie bawic na swoje wczasy, a ona zarabiać-taki urlop
takie juz te nasze nieszczęsne chlopy:ha haha:

[mary_alice_young]

Hm chyba chodzi o to, że ona bawiąc się na wczasach pobierała pieniądze za te same 'rozrywki', na które on musiał wydawać

[rapifen]

hahahhaa dobra, wreszcie zrozumiałam. źle przeczytałam, myślałam że to pierwsze "- Sprzedaj radio, przyślij mi dwa miliony." mówi żona

[arakulek]

Napisane przez mary_alice_young

Hm chyba chodzi o to, że ona bawiąc się na wczasach pobierała pieniądze za te same 'rozrywki', na które on musiał wydawać

po dłuzszym zastanowieniu i przeczytaniu jeszcez raz też tak myśle

[bura kocurka]

Napisane przez arakulek

co do jajek to zgodnie z madroscią babci obieraja sie lepiej gdy są strarsze- znaczy nie prosto od kury(ale jak to sprawdzić w sklepie)
a pozatym faktyczie podobno duzo soli i dobre przelanie zimną wodą
tyle teorii odemnie

Ooo..i to jest to! Tak wyszło właśnie z naszych testów - moich i TŻta (Boże, nie mamy co robić tylko się zastanawiać nad gotowanymi jajkami ) A jakoś tak słyszałam wszędzie teorię odwrotną, że właśnie stare się źle obierają i to takie bez sensu mi się wydawało

Wszystko w takim razie wyjasnione

[arakulek]

Napisane przez bura kocurka

Ooo..i to jest to! Tak wyszło właśnie z naszych testów - moich i TŻta (Boże, nie mamy co robić tylko się zastanawiać nad gotowanymi jajkami ) A jakoś tak słyszałam wszędzie teorię odwrotną, że właśnie stare się źle obierają i to takie bez sensu mi się wydawało

Wszystko w takim razie wyjasnione

hehhe niema sie co przejmowac zajmowabie sie jajkami szczegolnie ze swoim Tż moze byc bardzo......hmm...interes ujace

[bura kocurka]

Napisane przez arakulek

hehhe niema sie co przejmowac zajmowabie sie jajkami szczegolnie ze swoim Tż moze byc bardzo......hmm...interes ujace

No nie mogę Zabrzmiało dość dwuznacznie...aczkolwiek dodałam tam, że gotowanymi

[arakulek]

no oczywiscie jak widze to co chce i oczami wyobrazni oczywiscie zjechalam na inny temat niz gotaowanie owych jajek
matko jakaz a jestem niewyrzytaheeh

[lalalabamba]

Czy w świecie zwierząt istnieje coś takiego, jak kazirodztwo, a jeśli tak, to czy jest ryzyko niebezpiecznych zmian genetycznych u potomstwa? Bo u człowieka tak się dzieje.
Piszę to w związku z tym, że mam kilka kotów, wszystkie są ze sobą spokrewnione i się zastanawiam, czy np. kotka - matka nie będzie chciała ten tego z kocurem, który jest jej potomkiem

[ville]

Napisane przez lalalabamba

Czy w świecie zwierząt istnieje coś takiego, jak kazirodztwo, a jeśli tak, to czy jest ryzyko niebezpiecznych zmian genetycznych u potomstwa? Bo u człowieka tak się dzieje.

Czytałam, iż nie ma czegos takiego jak kazirodztwo, w każdym razie nie przynosi ze sobą szkód. A czasem krzyżuje się (w hodowli) członków tej samej "rodziny", żeby nie psuć jej przez obce geny.

Ale podkreślam, że mogę się mylić i gadać głupoty

[bura kocurka]

Napisane przez lalalabamba

Czy w świecie zwierząt istnieje coś takiego, jak kazirodztwo, a jeśli tak, to czy jest ryzyko niebezpiecznych zmian genetycznych u potomstwa? Bo u człowieka tak się dzieje.
Piszę to w związku z tym, że mam kilka kotów, wszystkie są ze sobą spokrewnione i się zastanawiam, czy np. kotka - matka nie będzie chciała ten tego z kocurem, który jest jej potomkiem

Wydaje mi się, że kazirodztwo u zwierząt istnieje jak najbardziej - nie sądzę, żeby zwierzęta czuły jakoś instynktownie, że lepiej się z mamą czy bratem nie mnożyć Często jest tak, że np. kocia mama jak jej dzieci dorosną przestaje je rozpoznawać jako swoje potomstwo (a przynajmniej tak to wygląda z moich obserwacji), więc dlaczego by nie miała mieć z nim następnych dzieci? Ale nie wiem tego na pewno - takie moje przypuszczenia

Zwierzęta hodowlane krzyżuje się wsobnie, żeby uzyskać w miarę ujednolicone geny - wtedy ma się pewność, że dana rasa powiedzmy psa nie będzie miała na następnych pokoleniach niechcianych cech. Tylko trzeba robić to umiejętnie i raczej nie mama z dzieckiem, tylko dalsi członkowie rodziny.

A krzyżownie się w bliskim pokrewieństwie niesie takie same niebezpieczeństwa co u ludzi - czyli ujawnienie się recesywnych genów, które często niosą ciężkie, śmiertelne choroby i deformacje.