Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[Koshatka]

Napisane przez noseknosek

Koshatko ładnie Ci idzie odwyk Dlaczego u mnie nic nie chce się skończyć?!

Dokonałam fantastycznego odkrycia Nie wzięłam ze sobą peelingu z Warszawy, no i nie mam teraz żadnego. Myślicie że to wystarczający powód żeby kupić?

Dzięki. Uwzięłam się bo już mam dość zapchanych szafek i kosmetyków wylatujących z każdego zakamarka. Ostatnio już chciałam sobie w Ikei pudła kupić ale na szczęście mnie olśniło że mam pozbywać się gratów a nie tworzyć miejsca do schowania ich.

To zależy jak długo będziesz poza Warszawą. Zawsze możesz kupić mini peeling Joanny (jeżeli to ma być do ciała) albo coś w saszetce do twarzy.

Napisane przez loverynka

Nie wiem, w nocy też mi pisał, że kocha, ale że już mu to nie wystarczy. Poza tym pisał okropności. Dziś jego tata mi napisał że musimy to wszystko przemyśleć kilka dni w samotności, a potem wszystko wróci do normy. Nie wiem tylko czy ja mam chcieć takiej normy.

Na razie to muszę na gwałt pracy szukać. Tyle, że przyszłym zawodzie pewnie bez znajomości nie dostanę.
Od rana żeby nie myśleć zmywam naczynia. Nie spałam prawie. Zaraz przychodzi dziewczyna oglądać pokój. Mam nadzieję, że będzie chciała ze mną zamieszkać (nawet jak TŻ był to to planowaliśmy). Ciężko się samemu mieszka w dużym domu.

Załóż wątek na wizażu że szukasz lokatorki. Albo kilku skoro masz duży dom.

A z TŻ-tem bym się nie kontaktowała na razie. Przemyśl sobie czy chcesz się wiązać (o ile łaskawie zechce ) z człowiekiem na którego tak naprawdę nie możesz liczyć. Ochodząc w ciągu godziny zostawając Cię bez środków do życia pokazał jakim gówniarzem jest.

[fuksjaa]

Napisane przez isa666

Mam chcicę na coś kosmetycznego, najlepiej jakiś balsam do ciała, bo zużywanie masła Joanny waniliowego idzie mi opornie a jest tak treściwe, że odrobinka mi wystarcza na całe ciało. Potrzebuję coś lżejszego, ale chyba nie kupię nic już w tym tygodniu, bo jutro wywalę kasę na dentystę i będę spłukana

To ja chyba jakiegoś pecha miałam z tym kawowym. Waniliowe jest treściwe, truskawkowe też, a ta kawa jak zwykły balsam. Następnym razem kupię wanilię.

Napisane przez noseknosek

zostałam brutalnie zerwana z łóżka o 7 a poszłam spać po 1 i nie mogę się nijak dobudzić.
Dokonałam fantastycznego odkrycia Nie wzięłam ze sobą peelingu z Warszawy, no i nie mam teraz żadnego. Myślicie że to wystarczający powód żeby kupić?

Powód dobry, bo jeszcze chyba nie wracasz do Warszawy?
Ja obecnie robię sobie peeling kawowy i skóra jest taka miękka i gładka, jak po żadnym innym, sklepowym peelingu. Ale nie każdy lubi się tak babrać.

Napisane przez loverynka

Nie wiem, w nocy też mi pisał, że kocha, ale że już mu to nie wystarczy. Poza tym pisał okropności. Dziś jego tata mi napisał że musimy to wszystko przemyśleć kilka dni w samotności, a potem wszystko wróci do normy. Nie wiem tylko czy ja mam chcieć takiej normy.

Na razie to muszę na gwałt pracy szukać. Tyle, że przyszłym zawodzie pewnie bez znajomości nie dostanę.
Od rana żeby nie myśleć zmywam naczynia. Nie spałam prawie. Zaraz przychodzi dziewczyna oglądać pokój. Mam nadzieję, że będzie chciała ze mną zamieszkać (nawet jak TŻ był to to planowaliśmy). Ciężko się samemu mieszka w dużym domu.

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli.

Zasnęłam dziś ok. 24.00 a spać nie mogłam już od 4.00. Nie wiem co się ze mną dzieje. O 5.00 wyszłam z łóżka, zrobiłam sobie kawę i śniadanie i spędziłam czas na nicnierobieniu. Teraz wróciłam z praktyk i zrobię sobie zieloną herbatę, bo ostatnio uzależniłam się od kofeiny, a nie mogę tyle kawy pić.

Postanowiłam, że ogarnę dziś swój dziennik praktyk, muszę zrobić to teraz, żeby w przyszłym tygodniu mieć jak najwięcej czasu na przedwyjazdowe przygotowania.
Jak mi się nie będzie chciało tego dziś zrobić, to możecie na mnie nakrzyczeć.

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

Dokonałam fantastycznego odkrycia Nie wzięłam ze sobą peelingu z Warszawy, no i nie mam teraz żadnego. Myślicie że to wystarczający powód żeby kupić?

Chyba tak ale potem możesz mieć problem w zużywaniu dwóch

Napisane przez loverynka

Nie wiem, w nocy też mi pisał, że kocha, ale że już mu to nie wystarczy. Poza tym pisał okropności. Dziś jego tata mi napisał że musimy to wszystko przemyśleć kilka dni w samotności, a potem wszystko wróci do normy. Nie wiem tylko czy ja mam chcieć takiej normy.

Wcale się nie dziwię.. jeśli takie sytuacje miałyby się powtarzać, bo facet ciągle będzie miał poczucie niespełnienia.
trzymam kciuki za pracę i pomyślne rozwiązanie z przyszłą współlokatorką


od rana przeglądam pierwszą część wątku ze zbiorami pielęgnacyjnymi (2007r.), ale Wy kiedyś miałyście minimalistyczne zbiorki (w porównaniu do teraz) najbardziej chyba zaskoczył mnie zbiór Ice


idę sobie zrobić maseczkę z zielonej glinki Argiletzu, na skroniach wyskoczyły mi dwie ogromne gule nie mogłam spać na lewym boku, bo bolało od ucisku :/

[luskap]

loverynko, ja też trzymam kciuki żeby ci się wszystko udało co zaplanowałaś i żebyś miała cudowna współlokatorkę.

fuksja, to możemy się wspierać ja też muszę ogarnąć i zrobić na gotowo dziennik praktyk, arkusze no i zacząć się przygotowywać, bo we wtorek mam prowadzić pierwszą lekcję jak na razie jestem pozytywnie nastawiona i dzisiaj pani dyrektor mnie pochwaliła, że widzi dobry materiał na nauczyciela no a jeden uczeń powiedział, że mam fajne buty a miałam takie ciemno srebrne sportowe baleriny z Pumy No a teraz jem sobie śniadanko i będę ogladać 2 nowe odcinki Teraz albo nigdy z nowego sezonu

Coś Hosenka się nie odzywa ostatnio

[emememsik]

loverynko, a co jeśli on wywinie ten sam numer, tylko że będziecie już po ślubie i z dwójką dzieci, a on z dnia na dzień wyprowadzi się z domu, bo jednak chce czegoś innego? Bardzo Ci współczuję.

Z każdą taką historią tracę wiarę w miłość. Ah, chciałabym być taką idealistką jak kiedyś..

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

luskap, ja już te dwa nowe odcinki mam oglądnięte.

[Koshatka]

Napisane przez emememsik

loverynko, a co jeśli on wywinie ten sam numer, tylko że będziecie już po ślubie i z dwójką dzieci, a on z dnia na dzień wyprowadzi się z domu, bo jednak chce czegoś innego? Bardzo Ci współczuję.

Z każdą taką historią tracę wiarę w miłość. Ah, chciałabym być taką idealistką jak kiedyś..

Też sobie coś podobnego pomyślałam. Że np odejdzie jak loverynka będzie w ciąży albo jak będą mieli małe dziecko.

Nie ma sensu wierzyć w ideały i bajkową miłość. Związek to ciężka praca a nie "i żyli długo i szczęśliwie". Dobrze jak ludzie mają podobne priorytety i podobnych rzeczy oczekują od życia.

[Hosenka*]

Napisane przez Koshatka

A tym tekstem że kocha chce Ci chyba osłodzić ból rozstania.

Tez tak myślę

Napisane przez loverynka

Nie wiem, w nocy też mi pisał, że kocha, ale że już mu to nie wystarczy. Poza tym pisał okropności. Dziś jego tata mi napisał że musimy to wszystko przemyśleć kilka dni w samotności, a potem wszystko wróci do normy. Nie wiem tylko czy ja mam chcieć takiej normy.

Na razie to muszę na gwałt pracy szukać. Tyle, że przyszłym zawodzie pewnie bez znajomości nie dostanę.
Od rana żeby nie myśleć zmywam naczynia. Nie spałam prawie. Zaraz przychodzi dziewczyna oglądać pokój. Mam nadzieję, że będzie chciała ze mną zamieszkać (nawet jak TŻ był to to planowaliśmy). Ciężko się samemu mieszka w dużym domu.

Ja mam taką opinię, ze jeśli jest miłość, to z wszystkim się poradzi. Jeśli faktycznie coś mu nie pasowało w związku - chciałby np. wiecej wyjeżdżać, rozmaicie spędzać wolny czas, to powinien usiąść z Tobą, porozmawiać i WSPÓLNIE wprowadzać zmiany w związku.
A on - wolił podkulić ogon i uciec, bo on "chce czegoś innego" - zero woli i ochoty na zmiany i odrobiny pracy nad związkiem [skąd ja to znam ].
Pomyśl, czy gdyby się "rozmyślił", że jednak chce być z Tobą, to czy bez obaw wzięłabyś z nim ślub w grudniu? Potrafiłabym mu zaufać i nie obawiać się że za kilka miesięcy, lat zrobi to samo?
To są trudne dylematy, ja wiem - ja np. teraz wiem, że nie chciałabym być już z Exem i dlatego modlę się, aby nie przyszła mu do głowy ochota powrotu, bo wtedy nie wiem czy tak twardo trzymałabym się moich przemysleń i wniosków. Kochałam go, byłam szczęśliwa, ale na dłuższą metę też wolałabym "coś innego" - tylko widzisz, ja chciałam go nakierować na pewne zmiany, chciałam zmienić kilka rzeczy w naszym związku które mi przeszkadzały, chciałam to jednak robić krok po kroku, delikatnie, sadząc, że "mamy czas" na to, ale niestety ....

Napisane przez luskap

Coś Hosenka się nie odzywa ostatnio

Czasem się odzywam
Czytam na bieżąco, ale jakoś nie mam weny na pisanie

Wybieram się dziś do fryzjera
W tym tygodniu czeka mnie spotkanie z Exem, ale nie chcę, żeby wszystkie moje ułozone myśli i obecna postawa się sypneły, więc jak napisze kiedy chce mi oddać płyty odpowiem mu, że w tym tygodniu nie mam czasu - że w następnym, lub za 2

W weekend zaczyna mi się szkoła Z jednej strony fajnie, ale z drugiej ... znowu wstawanie na 8 i siedzenie do 17
Tyle dobrze, że zajęcia będą w innej szkole niż w tamtym semestrze - o wiele dalej (miałam 5 min na nogach,a teraz będzie to ok 25-30 ) ale nie będzie mi się kojarzyć z Exem, który po nocy spedzonej u niego odwoził mnie na zajęcia (rzadko kiedy na 8 )


I wiecie ... zarejestrowałam się na ilove Od 2 dni mam taką śmiechawę, zwłaszcza, że znalazłam tam kolesia, który mnie męczy od podstawówki (przez ostatnie lata już mniej, ale wczesniej dostawałam od niego kartki na wszelkie okazje ), kolegę z klasy z podstawówki, kolegę z którym byłam kiedyś na koloni. Wkurzyłam się na jednego kolegę, w sumie sąsiada (przyjaźnilismy się kiedyś, ale on zaczął do mnei czuć coś więcej, a ja nie i przyjaźn się sypneła ) - jest w stałym związku, myśli o oświadczynach, a ma konto na ilove, napisal ze szuka kobiety (zaznaczone ma że jest w stałym związku) - no co za facet

[rzyrafka]

Napisane przez loverynka

Nie wiem, w nocy też mi pisał, że kocha, ale że już mu to nie wystarczy. Poza tym pisał okropności. Dziś jego tata mi napisał że musimy to wszystko przemyśleć kilka dni w samotności, a potem wszystko wróci do normy. Nie wiem tylko czy ja mam chcieć takiej normy.

Dla mnie jest nie zrozumiałe jak można mówić, że się kocha i nie chcieć być z adresatem tych słów. To nie moze być miłość

Napisane przez Organzza

idę sobie zrobić maseczkę z zielonej glinki Argiletzu, na skroniach wyskoczyły mi dwie ogromne gule nie mogłam spać na lewym boku, bo bolało od ucisku :/

A amsz w starym opakowaniu czy w nowym? Starą uwielbiałam a nowa jest dla mnei do kitu i jeszcze podrażnia

Napisane przez emememsik

luskap, ja już te dwa nowe odcinki mam oglądnięte.

gdzie oglądacie? Bo mi zginął ten adres gdzi ewcześniej ściągałam

Znikam pozałatwiać parę spraw a potem do nauki

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

a, i jeszcze zużyłam płyn do higieny intymnej wieczorem -fuksjo doganiam Cię w zużywaniu

[luskap]

Napisane przez Hosenka*

Czasem się odzywam
Czytam na bieżąco, ale jakoś nie mam weny na pisanie

Wybieram się dziś do fryzjera
W tym tygodniu czeka mnie spotkanie z Exem, ale nie chcę, żeby wszystkie moje ułozone myśli i obecna postawa się sypneły, więc jak napisze kiedy chce mi oddać płyty odpowiem mu, że w tym tygodniu nie mam czasu - że w następnym, lub za 2

Uff... ulżyło mi A co robisz z włosami?
Co do exa masz rację i niech nie myśli, że będziesz na każde jego zawołanie!

Napisane przez rzyrafka

Dla mnie jest nie zrozumiałe jak można mówić, że się kocha i nie chcieć być z adresatem tych słów. To nie moze być miłość
A amsz w starym opakowaniu czy w nowym? Starą uwielbiałam a nowa jest dla mnei do kitu i jeszcze podrażnia

gdzie oglądacie? Bo mi zginął ten adres gdzi ewcześniej ściągałam

co do faceta loverynki myślę tak samo: nie ma mowy o milości, skoro nie chce z nią być.
A serial oglądam z p2mforum.info

[Hosenka*]

Lucynko:na moich włosach odpadają wszelkie "fryzury" i "modne cięcia" - mam gęste, grube włosy, kręcą mi się, a układanie ich codziennie nie wchodzi w rachubę Od kilku lat będzie więc to samo: podcięcie do ramion (tak żeby mozna było je związać w kucyk) i pocieniowanie na całej długości.

[sleepy]

Dobry

Napisane przez isa666

Mam chcicę na coś kosmetycznego, najlepiej jakiś balsam do ciała, bo zużywanie masła Joanny waniliowego idzie mi opornie a jest tak treściwe, że odrobinka mi wystarcza na całe ciało. Potrzebuję coś lżejszego, ale chyba nie kupię nic już w tym tygodniu, bo jutro wywalę kasę na dentystę i będę spłukana

Też mam i to nawet nie na coś tylko na parę konkretnych rzeczy. Ale dzielnie odkładam większe zakupy na koniec miesiąca bo teraz mam finansowego doła...

Napisane przez noseknosek

Dokonałam fantastycznego odkrycia Nie wzięłam ze sobą peelingu z Warszawy, no i nie mam teraz żadnego. Myślicie że to wystarczający powód żeby kupić?

Rzeczywiście fantastyczne Ja bym kupiła, pod warunkiem że zużyjesz go do końca pobytu w domu. A to peeling do ciała?

Napisane przez emememsik

Z każdą taką historią tracę wiarę w miłość. Ah, chciałabym być taką idealistką jak kiedyś..

Ja w ideały przestałam wierzyć już dawno temu. Mając 18-20 lat miałam zupełnie inne pojęcie na ogólnie pojęty temat miłości i związków. Ale doświadczenia wzbogacają nas w cenną wiedzę i patrzymy na sprawy inaczej.

[emememsik]

Napisane przez sleepy

Ja w ideały przestałam wierzyć już dawno temu. Mając 18-20 lat miałam zupełnie inne pojęcie na ogólnie pojęty temat miłości i związków. Ale doświadczenia wzbogacają nas w cenną wiedzę i patrzymy na sprawy inaczej.

Oczywiście. Choć czasem żałuję, że przestałam być idealistką tak wcześnie.

rzyrafko, ja ściągam z www.peb.pl

[Koshatka]

Napisane przez sleepy

Ja w ideały przestałam wierzyć już dawno temu. Mając 18-20 lat miałam zupełnie inne pojęcie na ogólnie pojęty temat miłości i związków. Ale doświadczenia wzbogacają nas w cenną wiedzę i patrzymy na sprawy inaczej.

Dokładnie. I dlatego uważam że człowiek 20 letni nie powinien się jeszcze żenić/wychodzić za mąż czy zakładać rodziny. Patrząc z perspektywy czasu wiem że gdybym się 10 lat temu zdecydowała na ślub to teraz byłabym po rozwodzie. Inne cele, inne myślenie itd.

[fuksjaa]

Napisane przez luskap

fuksja, to możemy się wspierać ja też muszę ogarnąć i zrobić na gotowo dziennik praktyk, arkusze no i zacząć się przygotowywać, bo we wtorek mam prowadzić pierwszą lekcję jak na razie jestem pozytywnie nastawiona i dzisiaj pani dyrektor mnie pochwaliła, że widzi dobry materiał na nauczyciela no a jeden uczeń powiedział, że mam fajne buty a miałam takie ciemno srebrne sportowe baleriny z Pumy No a teraz jem sobie śniadanko i będę ogladać 2 nowe odcinki Teraz albo nigdy z nowego sezonu

Ok. A czego będziesz uczyć?
Mnie wczoraj jedna dziewczynka powiedziała: "Ale pani jest faaajna. ", takie dzieci są urocze.

Dziś miałam zajęcia w gimnazjum, myślałam, że będzie o wieeeele gorzej. Wybrałam się tam jak na wojnę, a dzieciaki takie pokojowe.

O 18.00 zabieram się za papierkową robotę, obiecuję.

Napisane przez Koshatka

Nie ma sensu wierzyć w ideały i bajkową miłość. Związek to ciężka praca a nie "i żyli długo i szczęśliwie". Dobrze jak ludzie mają podobne priorytety i podobnych rzeczy oczekują od życia.

Zgadzam się ze wszystkim co tutaj napisałaś.

Napisane przez rzyrafka

a, i jeszcze zużyłam płyn do higieny intymnej wieczorem -fuksjo doganiam Cię w zużywaniu

Goń mnie, goń.
Ja jeszcze mam parę końcówek (żel do mycia twarzy, krem z masłem kakaowym i coś tam jeszcze, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć).

Właśnie wpadło mi 150zł na konto z aukcji. Przed wyjazdem w sam raz.

Wczoraj wieczorem TŻ wspominał, że już zaplanował nasz urlop, ale nie chciał mi zdradzić szczegółów. Uwielbiam niespodzianki.

Właśnie, tak btw. możecie mi polecić jakiś fajny szampon 2w1 (z odżywką)? Najlepiej żeby był tani. Potrzebuję go tylko na wyjazd, bo nie będę brała osobno szamponu i odżywki.

[isa666]

Napisane przez sleepy

Też mam i to nawet nie na coś tylko na parę konkretnych rzeczy. Ale dzielnie odkładam większe zakupy na koniec miesiąca bo teraz mam finansowego doła...

Ja też staram się w tym miesiącu oszczędzać, bo mam same duże wydatki: wesele koleżanki i dentysta. Ale może w październiku to sobie odbiję, choć chciałam do końca miesiąca jeszcze wpaść na zakupy ciuchowe do Orsaya...

loverynko ja też mam nadzieję, że ułoży Ci się z pracą i mieszkaniem, trzymam kciuki Zobaczysz, że kiedyś zdasz sobie sprawę z tego, że miałaś szczęście, że nie związałaś się na stałe z takim palantem, który nie wie czego chce

Dziewczyny o co biega z tym śledziem na naszej-klasie? To coś a`la Twitter?

[Koshatka]

Napisane przez fuksjaa

Właśnie, tak btw. możecie mi polecić jakiś fajny szampon 2w1 (z odżywką)? Najlepiej żeby był tani. Potrzebuję go tylko na wyjazd, bo nie będę brała osobno szamponu i odżywki.

Mój TŻ chwali sobie szampon z Biedronki. A ma dosyć wymagającą skórę głowy bo po większości szamponów drogeryjnych ma łupież.

[noseknosek]

Napisane przez Koshatka

Dzięki. Uwzięłam się bo już mam dość zapchanych szafek i kosmetyków wylatujących z każdego zakamarka. Ostatnio już chciałam sobie w Ikei pudła kupić ale na szczęście mnie olśniło że mam pozbywać się gratów a nie tworzyć miejsca do schowania ich.

rozsądnie brzmi ja właśnie dziś kupiłam pudełko na kolorówkę

Napisane przez Koshatka

To zależy jak długo będziesz poza Warszawą. Zawsze możesz kupić mini peeling Joanny (jeżeli to ma być do ciała) albo coś w saszetce do twarzy.

do ciała, poza Warszawą będę do końca września

Napisane przez Organzza

Chyba tak ale potem możesz mieć problem w zużywaniu dwóch

trzech

Napisane przez Organzza

idę sobie zrobić maseczkę z zielonej glinki Argiletzu, na skroniach wyskoczyły mi dwie ogromne gule nie mogłam spać na lewym boku, bo bolało od ucisku :/

dobra jest ta maseczka? nie ściąga za mocno? ja chyba kupiłabym białą, bo byłam nią zachwycona po użyciu saszetkowej Bielendy.

Napisane przez sleepy

Rzeczywiście fantastyczne Ja bym kupiła, pod warunkiem że zużyjesz go do końca pobytu w domu. A to peeling do ciała?

tak, do ciała i najgorsze jest to, że mam ochotę na taki konkretny, wyczytałam, że fantastycznie ściera

Nagrzeszyłam strasznie. Przyszło moje zamówienie z DOZu. Trzy maseczki z Herbapolu Pruszków (mają świetne recenzje w KWC, a ja ostatnio wykończyłam kilka masek), olej ze słodkich migdałów, szampon Fitomed i lotion Seboradin do wcierania w skórę głowy. Bijcie!

[emememsik]

fuksja, na all masz ten sam nick? Ja też wreszcie się wzięłam za wystawiania aukcji, wczoraj zrobiłam większość, jeszcze dziś parę.

[fuksjaa]

Napisane przez isa666

Dziewczyny o co biega z tym śledziem na naszej-klasie? To coś a`la Twitter?

Jak to dziś zobaczyłam, to nieźle się uśmiałam. Nie wiem po co to komu.

Napisane przez Koshatka

Mój TŻ chwali sobie szampon z Biedronki. A ma dosyć wymagającą skórę głowy bo po większości szamponów drogeryjnych ma łupież.

Dzięki za propozycję, chociaż wolałabym coś o mniejszej pojemności, bo o ile pamiętam to one chyba są duże?

Zastanawiam się nad tym:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-migdalem.html

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez emememsik

fuksja, na all masz ten sam nick? Ja też wreszcie się wzięłam za wystawiania aukcji, wczoraj zrobiłam większość, jeszcze dziś parę.

Nie.
Korzystam z TŻetowego konta póki co.

[Koshatka]

Napisane przez noseknosek

tak, do ciała i najgorsze jest to, że mam ochotę na taki konkretny, wyczytałam, że fantastycznie ściera

Nagrzeszyłam strasznie. Przyszło moje zamówienie z DOZu. Trzy maseczki z Herbapolu Pruszków (mają świetne recenzje w KWC, a ja ostatnio wykończyłam kilka masek), olej ze słodkich migdałów, szampon Fitomed i lotion Seboradin do wcierania w skórę głowy. Bijcie!

Jaki?

[Hosenka*]

Napisane przez noseknosek

rozsądnie brzmi ja właśnie dziś kupiłam pudełko na kolorówkę

Jakie??


Ja kupiłam dziś Schaumę 400ml kiwi

[Koshatka]

Napisane przez fuksjaa

Dzięki za propozycję, chociaż wolałabym coś o mniejszej pojemności, bo o ile pamiętam to one chyba są duże?

Zastanawiam się nad tym:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-migdalem.html

300 ml.

Zobacz sobie czy z tych mini Joanny nie ma z odżywką bo nie pamiętam. A nie możesz sobie odlać do mniejszej buteleczki swojego zwykłego szamponu a odżywki do słoiczka?

[fuksjaa]

Napisane przez Koshatka

300 ml.

Zobacz sobie czy z tych mini Joanny nie ma z odżywką bo nie pamiętam. A nie możesz sobie odlać do mniejszej buteleczki swojego zwykłego szamponu a odżywki do słoiczka?

W mini Joanny nie ma 2w1, ale miałam wersję truskawkową i jakoś się zniechęciłam. Za to ten kokos z migdałem ma dość fajne opinie, pięknie pachnie (kiedyś go wąchałam), no a szampon szybko zużywam, bo myję włosy codziennie, więc tragedii nie będzie.

[noseknosek]

Napisane przez Koshatka

Jaki?

Bielenda, Algi do mycia ciała. Nigdy bym nawet nie przypuszczała (z powodu nazwy), że to peeling

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...zny-masaz.html

Napisane przez Hosenka*

Jakie??

Takie jak w załączniku Mam identyczne, tylko duuuże na perfumy!

[rzyrafka]

A miniaturki Rossmannowe sprawdzałaś, wiem że Dove ma mini wersje ale nie pamiętam jakie

Mam ostatni żel Oriflame do kolekcji
I kupiłam lakier do włosów WellaForte- oby był lepszy niż bambus Garnierowski

[Koshatka]

Napisane przez fuksjaa

W mini Joanny nie ma 2w1, ale miałam wersję truskawkową i jakoś się zniechęciłam. Za to ten kokos z migdałem ma dość fajne opinie, pięknie pachnie (kiedyś go wąchałam), no a szampon szybko zużywam, bo myję włosy codziennie, więc tragedii nie będzie.

A to spoko. Nie miałam jeszcze szamponu z Naturii, jak skończę Apteczkę Babuni i Barwę to może wypróbuję.

[isa666]

nosku Twój podpis.... Sama to tak wymyśliłaś te słowa? Bo to z reklamy Heyah prawda?

[noseknosek]

Napisane przez Koshatka

A to spoko. Nie miałam jeszcze szamponu z Naturii, jak skończę Apteczkę Babuni i Barwę to może wypróbuję.

jesteś zadowolona z szamponu Joanny z Apteczni Babuni? Jaką masz wersję?

[Koshatka]

Napisane przez noseknosek

Bielenda, Algi do mycia ciała. Nigdy bym nawet nie przypuszczała (z powodu nazwy), że to peeling
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...zny-masaz.html

Wygląda fajnie, tylko trochę drogi jak na peeling.

Fajne pudło. Ile płaciłaś?

Może dziś też uda mi się cyknąć fotkę mojego nowego domku dla kolorówki.

Napisane przez rzyrafka

A miniaturki Rossmannowe sprawdzałaś, wiem że Dove ma mini wersje ale nie pamiętam jakie

Te miniaturki drogie są. Za tę samą kwotę można mieć pełnowymiarowy produkt.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez noseknosek

jesteś zadowolona z szamponu Joanny z Apteczni Babuni? Jaką masz wersję?

Mam do włosów suchych. O dziwo mniej mi się włosy przetłuszczały po nim i mogłam spokojnie myć co 2 dni. Byłam zachwycona efektami przez 2 butelki, nakupiłam na zapas w korzystnej promocji (chyba 5 szt) a potem szampon przestał tak fajnie działać. Na szczęście to już ostatnia butelka do "zmęczenia".

[Hosenka*]

Napisane przez noseknosek

Takie jak w załączniku Mam identyczne, tylko duuuże na perfumy!

Fajne Widziałam gdzieś takie, ale nie pamietam gdzie