Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[vril]

WI powinnas dostac bana za ten post o pedzlach

[WinlyEm]

ale chyba drogie te pędzle, co?

ja właśnie baaaaaardzo potrzebuję jakiegoś fajnego pędzla do różu, jeszcze zaden mi nie podpasował (nienawidzę angleda z EDM)

ech, kolejna pokusa

faa wszystkiego dobrego bo widzę ze dzis Twój dzień

[Lemirka]

Napisane przez WinlyEm

agusia ja też mam mnóstwo kwiatów w domu, mam ręke do kwiatów i uwielbiam grzebać w ziemi

przydałyby mi sie jeszcze ze dwie osoby do zamówienia MAD, nikt nic nie chce? ich podkład rewelacyjnie na mnie leży pragne już BIGa, EDM się nie umywa

ale dzis upał moze dlatego tu tak pusto, wszyscy pewnie na swieżi left wybyli

ja bym chętna była na jakieś próbki podkładów ale sie nie odnajduję w ich kolorówce. I nawet z EDM nie wiem co dla mnie dobre - chyba perfect.
Poleciłabyś mi coś z MAD? Ja raczej żółto beżowa

Napisane przez WhiteInnocent

Dziewczyny,
Doszło wspólne zamówienie z Blusche
Pędzle jak dla mnie lepsze od EDM To tak jak połączenie miękkości pędzli z EDM i jedwabistości pędzli z TBS. Oj... Kolejne zamówienie w październiku robię i zamawiam wszystkie pędzle jakie fabryka Blusche da

i kolejna kusi no

[gabs]

Napisane przez WhiteInnocent

Potrzebujesz
Kolorystycznie pędzle z Blusche z nowej kolekcji różnią się od tych z EDM. Przypominają te z TBS. Poza tym wszystkie złączone są z bambusową rączką czarnym metalem- bardzo elegancko to wygląda.
Flat top ma mniej włosów ale są one za to minimalnie dłuższe.
Pędzel do różu to istny cud- rzadszy i z krótszymi włosami niż LHK z EDM ale idealny na policzki
Chowany kabuki- czarny metal prezentuje się bardzo elegancko. Włosie mięciutkie i gęstsze niż w normalnym kabuki z EDM. Jedwabistość o której pisałam to sprawa dotyku- są tak jakby bardziej jedwabiste, delikatne niż pędzle EDM

Muszę chyba znowu iść do pracy - znowu pędzle... Na samych zleceniach dlugo nie pozyję...

A powiem wam w małym zaufaniu, że wybieram się na kurs japońskiego! Takie małe marzenie, do którego przymierzam się prawie 2 lata - nawet mam podręcznik i słownik i kupę materiałów na dysku, ale co kurs to kurs, będą mnie trzyamć żebym się uczyła. 700 zł za semestr, normalnie szaleję z płaceniem za różne rzeczy ostatnio, ale w edukację uważam że warto jak nigdy. Może kiedyś zrobię certyfikat z japońskiego? Jak by to w CV wyglądało Ale najważniejsze dla mnie to lepsze osłuchanie się z anime (ciutkę już kumam, te najczęstsze zdania) i moze kiedyś wybiorę się w podróż życia do Japonii i zabłysnę czymś więcej niż "Arigatou" czy "Gomenasai". Z tego co wiem, Japonczycy doceniają próby nauczenia się ich jezyka, aczkolwiek patrzą na to z lekkim pobłażaniem...

[selene211]

Napisane przez vril

WI powinnas dostac bana za ten post o pedzlach

A ja jej manto spuszczę
Odebrałam dopiero EDM i LaurEss wczoraj , dzisiaj juz zamówiłam LaurEss znów, a ta pędzlami się tutaj chwali
Ja to jeszcze rozumiem , mam tylko kabuki z BS którego kocham i od dwóch dni Flata z Edm i też go kocham, do tego tani ale dobry do cieni i koniec- mnie może kusić...
Ale Was??? Macie już chyba wszystko...po jakiego Wam grzyba trzeci Flat albo kabuki Bóg nas pokara za taką rozrzutność...

[WinlyEm]

Napisane przez Lemirka

ja bym chętna była na jakieś próbki podkładów ale sie nie odnajduję w ich kolorówce. I nawet z EDM nie wiem co dla mnie dobre - chyba perfect.
Poleciłabyś mi coś z MAD? Ja raczej żółto beżowa

hmmm ja też bedę brać najpierw próbki. Wzięłabym BIGa, ale testowałam na razie tylko ciemniejsze odcienie, a potrzebuje już czegoś na zime i musze najpierw przetestować...

pasuja mi goldeny i naturale wiec w to bede uderzac, z goldenow mam Med tan to wezme teraz na próbę light golden i z naturalów natural light

(tam masz poziomo kategorie, od drugiego rzędu w dół: golden, natural, olive, rosy - u mnie na pewno odpada rosy bo różowa nie jestem, olive też odrzucam chociaż w oliwkach całkiem dobrze wygladam, ale nie chce ich wiec natural i golden)

jak Ci pasują buffy to tutaj tez naturale

gabs respect, zazdroszczę

[WhiteInnocent]

Aaa zapomniałabym
Jeszcze 3 pędzelki do oczu
1 ścięty do kreski na powiece- raczej miękki ale nie do końca, delikatny.
Kolejne 2 są pokroju klasycznego pędzelka do oczu z EDM. Jeden jest rzadszy drugi bardziej gęsty i minimalnie większa powierzchnia.
Skunkless z wyprzedaży taki sam jak ten z EDM.
Pędzelek z białym włosiem miękki i delikatny ale wydaje się być troszkę sztywny.
Resztę opowie Wam Agusia i Renia bo to ich pędzle również zostały opisane

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Gabs- zazdroszczę kursu Japońskiego uczyłam się kilka miesięcy i składałam papiery na japonistykę na uw

[pastereczka]

WI i Gabs niezle ! Ja nad chinskim siedzę zrywami, ale zawsze to cos ...
WI teraz pedzle.... wrzesien zawsze ciezki finansowo... ide ogladac.... niedobra dziewczynko

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

wypatrzylam
fajne conajmniej

[nefernefer35]

Napisane przez cathy

a ja właśnie niedawno przekonałam samą siebie, ze nie potrzebuję kolejnych pędzli

Ha ha ha litoscitez sie przekonuje, ze koniec z kupowaniem nowych pedzli.Systematycznie wizytuje stronke Blusche i kusza te pedzle strasznieeee

[gabs]

Cóż, na japonistykę raczej nie pójdę, ale coś mi mówi, że może być niezłe zamieszanie... Trochę teraz będe miała nauki przez ten rok - studia (z pisaniem magisterki włącznie), podyplomówka, kurs i jeszcze mam podobno uczestniczyć w jakimś projekcie, gdzież też mam się czegoś uczyć - mama już stwierdziła, że nie potrafię tak normalnie w miejscu spokojnie usiedzieć, ze muszę mieć setki rzeczy na głowie... Ano muszę

[Lemirka]

Napisane przez gabs

Muszę chyba znowu iść do pracy - znowu pędzle... Na samych zleceniach dlugo nie pozyję...

A powiem wam w małym zaufaniu, że wybieram się na kurs japońskiego! Takie małe marzenie, do którego przymierzam się prawie 2 lata - nawet mam podręcznik i słownik i kupę materiałów na dysku, ale co kurs to kurs, będą mnie trzyamć żebym się uczyła. 700 zł za semestr, normalnie szaleję z płaceniem za różne rzeczy ostatnio, ale w edukację uważam że warto jak nigdy. Może kiedyś zrobię certyfikat z japońskiego? Jak by to w CV wyglądało Ale najważniejsze dla mnie to lepsze osłuchanie się z anime (ciutkę już kumam, te najczęstsze zdania) i moze kiedyś wybiorę się w podróż życia do Japonii i zabłysnę czymś więcej niż "Arigatou" czy "Gomenasai". Z tego co wiem, Japonczycy doceniają próby nauczenia się ich jezyka, aczkolwiek patrzą na to z lekkim pobłażaniem...

ja też bym chciała się nauczyć ale najpierw hiszpański
a po japoński BAKA i kawaii plus to co już napisałaś

Napisane przez WinlyEm

hmmm ja też bedę brać najpierw próbki. Wzięłabym BIGa, ale testowałam na razie tylko ciemniejsze odcienie, a potrzebuje już czegoś na zime i musze najpierw przetestować...

pasuja mi goldeny i naturale wiec w to bede uderzac, z goldenow mam Med tan to wezme teraz na próbę light golden i z naturalów natural light

(tam masz poziomo kategorie, od drugiego rzędu w dół: golden, natural, olive, rosy - u mnie na pewno odpada rosy bo różowa nie jestem, olive też odrzucam chociaż w oliwkach całkiem dobrze wygladam, ale nie chce ich wiec natural i golden)

jak Ci pasują buffy to tutaj tez naturale

gabs respect, zazdroszczę

Poszukam zaraz i zajrzę na zamówieniowy

[WhiteInnocent]

W zestawie przyszedł jeszcze baby kabuki- malutki i mięciutki.
Pędzle dooczne są wielkości kabuki junior.
Na prawdę bardzo fajne pędzle

Ja na japonistykę się niestety (a może stety? ) nie dostałam. Wtedy z tego co pamiętam było coś koło 10 miejsc Ich alfabety jak dla mnie są nie do ogarnięcia To znaczy są ale nie wyobrażam sobie czasu jaki musiałabym poświęcić na naukę aby móc się dogadać po japońsku
Sama nie wiem co jest gorsze: chiński czy japoński? hehe

[gabs]

Napisane przez WhiteInnocent

W zestawie przyszedł jeszcze baby kabuki- malutki i mięciutki.
Pędzle dooczne są wielkości kabuki junior.
Na prawdę bardzo fajne pędzle

Ja na japonistykę się niestety (a może stety? ) nie dostałam. Wtedy z tego co pamiętam było coś koło 10 miejsc Ich alfabety jak dla mnie są nie do ogarnięcia To znaczy są ale nie wyobrażam sobie czasu jaki musiałabym poświęcić na naukę aby móc się dogadać po japońsku
Sama nie wiem co jest gorsze: chiński czy japoński? hehe

Zależy - w chińskim trudne są akcenty tonalne i naprawdę ogrom znaków, w japońskim znaki kanji mają po kilka znaczeń i odczytań i weź się domyśl, o ktore chodzi... Ale żeby jakos się porozumieć trzeba opanować alfabety sylabiczne i jakieś 2000 kanji, to taka podstawa żeby np przeczytać gazetę. Aczkolwiek wykształcona osba musi znać wiecej znaków - cała ścieżka nauki wiąże się z nowymi znakami... NA pierwszy certyfikat trzeba znać sylabariusze (hiragana i katakana) oraz 100 kanji. Do opanowania. Na najwyższy certyfikat - wszystkie znaki podane jako oficjalnie używane w życiu publicznym, czyli ponad 2000

[WinlyEm]

chiński! wydaje mi się, ze dużo trudniejszy (ale tak mi sie wydaje tylko, nie wiem jak jest). japonski da sie jakos ogarnac, jak jest sie osłuchanym (np ogladanie anime). ilu ludzi sie nauczylo angielskiego na ulicy sezamkowej to i na anime z japońskim się osłucha

uwielbiam słuchać japońskiego

gabs, musisz poćwiczyć cienki dziecięcy głosik żeby gadać jak tamte panienki

[IlonaP]

hm, myślę że porownywalne
w zasadzie to powinnam zapoznać sie trochę z chińskim z racji zawodowej ale... jakos mnie ni eciągnie do tego języka
kultura to co innego
natomiast japońska mentalność to dla mnie duże wyzwanie

nie wiem czy zdołalam ogarnąć wszystko - poki pamietam:

pastereczko, przykro mi, mnie przeszło ;D ale reise feber w rozkwicie

Domi, chłopaki z Top Gear świetne są, zwłaszcza jak Clarksson składa swoje czlonki by wsiąść do maleńkich samochodów

Bea, no kot rewelacja

oj, przydałby sie jakiś uzbrojony pędzel teraz...

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

aha, obejrzałam Zmierzch
eee, no arcydzieło to to nie jest ale ... no chyba jednak przeczytam książkę

[pastereczka]

biorąc pod uwagę ze Chiny sa jakies 30 razy wieksze od Polski, no to jest tam tez "gwara" a raczej diaialekty no i tonalny jezyk- jeden wyraz -100 akcentow-sto znaczen no ale... zreszta podoba mi sie bardzo
Japonia to inna kultura i metalnosc zupelnie..

IlonaP zycze Ci udanej podrozy i sporo wrazen na miejscu

[gabs]

Napisane przez WinlyEm

chiński! wydaje mi się, ze dużo trudniejszy (ale tak mi sie wydaje tylko, nie wiem jak jest). japonski da sie jakos ogarnac, jak jest sie osłuchanym (np ogladanie anime). ilu ludzi sie nauczylo angielskiego na ulicy sezamkowej to i na anime z japońskim się osłucha

uwielbiam słuchać japońskiego

gabs, musisz poćwiczyć cienki dziecięcy głosik żeby gadać jak tamte panienki

Proszę cię, mój facet często mnie porównuje do tych panienek - czasem mam odchyły w tę stronę, cóż, taka uroda

[agusia_1]

Napisane przez WhiteInnocent

Dziewczyny,
Doszło wspólne zamówienie z Blusche
Pędzle jak dla mnie lepsze od EDM To tak jak połączenie miękkości pędzli z EDM i jedwabistości pędzli z TBS. Oj... Kolejne zamówienie w październiku robię i zamawiam wszystkie pędzle jakie fabryka Blusche da

Napisane przez WhiteInnocent

Potrzebujesz
Kolorystycznie pędzle z Blusche z nowej kolekcji różnią się od tych z EDM. Przypominają te z TBS. Poza tym wszystkie złączone są z bambusową rączką czarnym metalem- bardzo elegancko to wygląda.
Flat top ma mniej włosów ale są one za to minimalnie dłuższe.
Pędzel do różu to istny cud- rzadszy i z krótszymi włosami niż LHK z EDM ale idealny na policzki
Chowany kabuki- czarny metal prezentuje się bardzo elegancko. Włosie mięciutkie i gęstsze niż w normalnym kabuki z EDM. Jedwabistość o której pisałam to sprawa dotyku- są tak jakby bardziej jedwabiste, delikatne niż pędzle EDM

Napisane przez WhiteInnocent

Aaa zapomniałabym
Jeszcze 3 pędzelki do oczu
1 ścięty do kreski na powiece- raczej miękki ale nie do końca, delikatny.
Kolejne 2 są pokroju klasycznego pędzelka do oczu z EDM. Jeden jest rzadszy drugi bardziej gęsty i minimalnie większa powierzchnia.
Skunkless z wyprzedaży taki sam jak ten z EDM.
Pędzelek z białym włosiem miękki i delikatny ale wydaje się być troszkę sztywny.
Resztę opowie Wam Agusia i Renia bo to ich pędzle również zostały opisane [COLOR="Silver"]

Już Cię nie lubię!!! Przestań już mówić o tych pędzlach

[cotka]

Mam jakies awizo, ale przez TZta nie zdazylam odebrac. Nie wiem co to ale stawiam na lauress albo SN
Mam nadzieje, ze jutro do 18 uda mi sie dowlec na poczte

ja sie naucze hebrajskiego kiedys

[frenka]

Napisane przez cotka

Mam jakies awizo, ale przez TZta nie zdazylam odebrac. Nie wiem co to ale stawiam na lauress albo SN
Mam nadzieje, ze jutro do 18 uda mi sie dowlec na poczte

ja sie naucze hebrajskiego kiedys

niechże to będzie sn!

[aljaka]

Napisane przez WhiteInnocent

Dziewczyny,
Doszło wspólne zamówienie z Blusche
Pędzle jak dla mnie lepsze od EDM To tak jak połączenie miękkości pędzli z EDM i jedwabistości pędzli z TBS. Oj... Kolejne zamówienie w październiku robię i zamawiam wszystkie pędzle jakie fabryka Blusche da

super że to piszesz bo ja właśnie miałam kogoś nagabywać o zamówienie z edm bo aj łont end aj nid pędzelken imidietliy

[WhiteInnocent]

Napisane przez agusia_1

Już Cię nie lubię!!! Przestań już mówić o tych pędzlach

Aguśka- nie marudź
Przyjdziesz do mnie w sobotę to sama zobaczysz

Prawie godzinę na poczcie czekałam po odbiór Blusche ale było warto
Jeszcze jutro rano obudzi mnie listonosz o 7 paczką z BU i tydzień zaliczę do udanych

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez aljaka

super że to piszesz bo ja właśnie miałam kogoś nagabywać o zamówienie z edm bo aj łont end aj nid pędzelken imidietliy

Choć jedna mi wdzięczna

[agusia_1]

Jezu jutro muszę oddać promotorowi pracę, a nie mogę się zabrać za dyskusję wyników nie mam pojęcia jak to zrobić, jak do tego podejść Mam tak pokręcone badanie i jego wyniki że lepiej nie mówić Żeby jeszcze chociaż promotor dał mi jakieś wskazówki wrrrr A on prawie nie zajrzał do mojej pracy, nie mówiąc o przeczytaniu jej, czy naniesieniu poprawek
Kto chce mi pomóc?

WI co to to nie Masz je przede mną schować Ja już nie chcę wydawać pieniędzy

[WhiteInnocent]

Napisane przez agusia_1

Jezu jutro muszę oddać promotorowi pracę, a nie mogę się zabrać za dyskusję wyników nie mam pojęcia jak to zrobić, jak do tego podejść Mam tak pokręcone badanie i jego wyniki że lepiej nie mówić Żeby jeszcze chociaż promotor dał mi jakieś wskazówki wrrrr A on prawie nie zajrzał do mojej pracy, nie mówiąc o przeczytaniu jej, czy naniesieniu poprawek
Kto chce mi pomóc?

WI co to to nie Masz je przede mną schować Ja już nie chcę wydawać pieniędzy

Poradzisz sobie doskonale sama!
Promotora musisz zmusić to przejrzenia Twojej pracy, i nie ma żadnego ale!

Tadzik przyniesie Ci jednego pędzlaka w pyszczałku

[Viollet87]

Napisane przez WhiteInnocent

Pędzle jak dla mnie lepsze od EDM

Napisane przez WhiteInnocent

Pędzel do różu to istny cud- rzadszy i z krótszymi włosami niż LHK z EDM ale idealny na policzki

Wchodzi biedny, zaznaczam BIEDNY człowiek na plotkowy się odschizować, a tu takie kuszenie! a ja właśnie pędzla do różu potrzebuję porządnego... zaczynam się cieszyć że Angled był out of stock kiedy Winly robiła nasze zamówienie skoro tak piszecie obie

Winly! A Tobie się oberwie kochana za ten tekst że podkłady MAD takie wspaniałe i EDM się nie umywa czemuś tego nie napisała ZANIM przyłączyłam się do Twojego MADa? a mój portfel już piszczy...

Napisane przez agusia_1

Ja już nie chcę wydawać pieniędzy

Tak! Ja też!
Nie chcem ale "muszem" chyba w końcu będę miała wolne 200 na wykupienie koszyka z BU


W ogóle to sen z powiek spędza mi myśl, jak uczesać się na to sobotnie wesele pomocy... wiem, pierdoła, ale jakoś tak mam, że jak mam włosy do kitu to cały mój dobry nastrój idzie się paść najlepiej czuję się w rozpuszczonych włosach, ale raz że po kilku tańcach będę wyglądała jak młody Chopin, a dwa że chyba nie pasują do kiecki - jest na jedno ramię, rozpuszczonymi włosami zepsuję efekt. A na pewno nie dam sobie uczesać takiego sztywnego koka bo to wg mnie strasznie postarza a jak już zdecyduję jak uczesać to znowu będzie dylemat czy falować, kręcić, prostować Zawsze to uczesanie sprawia mi najwięcej problemu jak szykuje się jakieś wesele itp. Mam wrażenie że nic nie pasuje do mojej drobnej twarzy... Najwyżej wsadzę głowę pod kran po powrocie od fryzjerki

No to się pożaliłam


Dziewczyny uczące się / zamierzające się uczyć japońskiego / chińskiego - szacunek! Moja koleżanka przez 6 miesięcy chodziła na japoński - nauczyła się tylko kilku "znaczków" i zwątpiła Podobno polski jest drugim z kolei najtrudniejszym językiem na świecie - pierwszy chiński. Tak kiedyś podawali w tv heh.
Ja odświeżam niemiecki, a jak już opanuję go od nowa to zabieram się za hiszpański. Pierwsze kroki mam za sobą i pragnę ten język umieć, jest super. Będę oglądała masę telenowel w oryginale


Dobranoc dziewczyny lecę bo okres mnie trochę tym razem osłabia (Selene, łączę się w bólu )

[agusia_1]

Napisane przez WhiteInnocent

Poradzisz sobie doskonale sama!
Promotora musisz zmusić to przejrzenia Twojej pracy, i nie ma żadnego ale!

Tadzik przyniesie Ci jednego pędzlaka w pyszczałku

Chcesz mnie za jednym zamachem i do kota i do pędzli przekonać?


Coś Ty, z moim promotorem nie da się nawet pogadać coś więcej o pracy Boję się że ją oddam a potem On(wreszcie) i recenzent ją przeczytają i będzie coś źle

[gadmarka]

Agusiu a może jakoś dyplomatycznie do niego podejść, że masz wąpliwości czy aby w tym miejscu (tu pokazujesz mu rozdział) dobre odewołanie, no nie wiem jakiś podstep czy cuś Kurka, mój lajtowo do wszystkiego podchodził i zbytnio nie ingerował w treść, ale coś tam pisał
W każdym bądź razie, powodzienia!

[agusia_1]

Napisane przez gadmarka

Agusiu a może jakoś dyplomatycznie do niego podejść, że masz wąpliwości czy aby w tym miejscu (tu pokazujesz mu rozdział) dobre odewołanie, no nie wiem jakiś podstep czy cuś Kurka, mój lajtowo do wszystkiego podchodził i zbytnio nie ingerował w treść, ale coś tam pisał
W każdym bądź razie, powodzienia!

Próbowałam Zresztą on nawet tego nie przeczytał, dopiero przy mnie zerknął na to W ogóle miał dla mnie tylko pół h, a tak wolno mówił że to co on przez ten czas powiedział, ktoś inny powiedziałby kilka razy Zajrzał tylko do rozdziału z wynikami i to nawet nie całego i powiedział mi tylko, że coś tam mam inaczej z tabelami z zrobić i je podpisać
Czarno to widzę
Jak widzę jak innym ich promotorzy dokładnie wszystko czytają i poprawiają to mnie skręca Każdy nawet najdrobniejszy przecinek, o spację za dużo itp wyłapują, nie wspominając oczywiście o treści wrrrr

w każdym razie dzięki

[IlonaP]

dzień dobry

pastereczko, nie dziekuję

[gadmarka]

Napisane przez 86Paula

Gadmarka- a w jakim wieku twoje dziecie? moja ma 2 lata i juz jakis czas budzi mi sie tak w nocy po kilka razy. tylko do tej pory odsypiala normalnie pozniej a nie o 5 sie zrywala. choc ostatnie noce lepiej spi troche.

czesc

Paula, przepraszam, umknęło mi . Karolcia ma 20 miesięcy
W dzień portafi i 2 godziny pospać, ale noce są dla mnie masakryczne, nie wiem kiedy prześpię całą noc; to takie moje marzenie, wyspać się

Doszły już Twoje spodnie? Jak wrażenia?